|
Zaadoptuj rzekę- Karta zgłoszenia do programu
Poznaj wartość przyrodniczą, kulturową i społeczną polskich rzek!- pobierz pdf
Zobacz relację z BIG JUMP z 2010 i 2005 roku
Dla rzek - na plażach Katowic, Warszawy i Helu Program Klubu Gaja Zaadoptuj rzekę 2012 spotkał się z ogromnym zainteresowaniem we wszystkich trzech miastach, w których przeprowadzono warsztaty edukacyjne – w Katowicach, Warszawie i Helu. W Helu do akcji Big Jump dołączyło około pół tysiąca osób, które wspólnie 8 lipca o godz. 15.00 weszły do morza popierając ideę czystych wód, tak jak w tym samym czasie zrobiono to w blisko 200 miejscach w całej Europie.
Czyste środowisko to czysta woda, dlatego od siedmiu lat Klub Gaja kontynuuje program Zaadoptuj rzekę. Partnerem strategicznym tegorocznej edycji tego programu jest Fundacja PKO Banku Polskiego.
Łącznie w warsztatach wzięło udział blisko 600 dzieci i młodzieży. Poznały życie łososia – króla polskich rzek i Morza Bałtyckiego, który potrzebuje drożnych i czystych wód, bo tylko dzięki temu może dopłynąć do morza, gdzie osiąga dojrzałość, i wrócić do rzeki, w której przyszedł na świat, by złożyć ikrę. Uczestnicy mogli także przekonać się jak niewielkie są zasoby słodkiej wody na Ziemi. Koło fortuny było okazją do szukania odpowiedzi na pytania dotyczące różnych aspektów ochrony rzek i Bałtyku, i oszczędnego gospodarowania wodą. Malowanie łososi, odbijanie ich formy w piasku za pomocą specjalnie zaprojektowanych foremek, mierzenie się z łososiem (dziki łosoś osiągnąć może nawet 140 cm), odbijanie wzorów na torbach ekologicznych, także cieszyło się dużym zainteresowaniem. Happeningi, które zamykały warsztaty – w Katowicach pt: „Rzeka idealna”, a w Warszawie i Helu – „Wielki powrót” polegały na wykreowaniu za pomocą ruchu ludzi, srebrnych plansz łososi i szablonów ryb odbitych na 20-metrowej niebieskiej tkaninie wrażenia czystej, pięknej, żywej rzeki.
Trasę warsztatów i happeningów Zaadoptuj rzekę 2012 zamknął w Helu Big Jump – europejskie wydarzenie społeczne poświęcone aktywnej edukacji na rzecz czystych wód. Co roku w tym samym dniu, o tej samej godzinie Europejczycy wchodzą do najbliższych akwenów. W Helu do wody o godz. 15.00 weszli wspólnie nie tylko plażowicze, mieszkańcy i turyści, ale także 170 pracowników PKO Banku Polskiego w Gdańsku wraz z prezesem zarządu PKO Banku Polskiego, Zbigniewem Jagiełło.
Partnerzy wydarzeń: Urząd Miasta Katowice i Instytucja Kultury „Katowice-Miasto Ogrodów”, Miasto Stołeczne Warszawa i Partnerstwo dla Klimatu, Urząd Miasta Hel i Uniwersytet Gdański Stacja Morska
W ramach programu powstała broszura informacyjna „Zaadoptuj rzekę. Poznaj wartość przyrodniczą, kulturową i społeczną polskich rzek!” /_pliki/broszura_zaadoptuj_rzeke_2012.pdf
Informacje o wydarzeniach ukazały się m.in. w: Gazecie Wyborczej, Dzienniku Zachodnim, Dzienniku Bałtyckim i na portalach m.in.: wyborcza.pl, wiadomości.onet.pl, wiadomości.gazeta.pl, tvnmeteo.pl, wiadomosci.ngo.pl, kampanie społeczne.pl, bankowym okiem.pl; money.pl oraz w rozgłośniach radiowych m.in. TOK FM, Radio Katowice, Radio dla Ciebie, Radio Kolor i w telewizji m.in. TVP1 i TVP2.
Zobacz relacje :
http://tvp.info/teleexpress/wideo/08072012-1700/7745503
Tłumny Big Jump Klubu Gaja w Helu Około pół tysiąca osób wzięło udział w Big Jump nad Morzem Bałtyckim w Helu. Zobacz: http://www.facebook.com/Klub.Gaja
Koordynatorem symbolicznego wejścia do wody na znak potrzeby czystości akwenów jest w Polsce Klub Gaja. Było to jedno z blisko 200 podobnych wydarzeń w całej Europie, od Szwecji po Hiszpanię i Turcję. Wszystkie miały miejsce w tym samym czasie – 8 lipca o godz. 15.00.
Big Jump to społeczna inicjatywa, która zaczęła się w 2005 roku. Potrwa do 2015 gdy w życie wejdzie Ramowa Dyrektywa Wodna. Do tego czasu wszystkie kraje Unii Europejskiej muszą zmodernizować systemy wodociągowe i kanalizacyjne tak by, jak najmniej marnować i zanieczyszczać wodę, z której głównie korzystają, czyli jezior i rzek. To wielka szansa dla Polski, w której co druga rzeka jest zanieczyszczona. Big Jump – radosne, jak najliczniejsze wejście do wody - angażuje do działania i poznawania walorów polskich rzek, które nadal, pod względem bogactwa przyrodniczego, należą do najcenniejszych w Europie. Zainteresowanie mieszkańców i turystów było ogromne, a do wody o godz. 15.00 weszli wspólnie nie tylko plażowicze i mieszkańcy, ale także około 170 pracowników PKO Banku Polskiego w Gdańsku wraz z prezesem zarządu PKO Banku Polskiego, Zbigniewem Jagiełło. Fundacja PKO Banku Polskiego była partnerem strategicznym wydarzenia w Helu oraz warsztatów edukacyjnych w Katowicach i w Warszawie, które, w ramach programu Klubu Gaja Zaadoptuj rzekę, odbyły się 2 i 6 lipca.
Big Jump w Helu także poprzedziły plenerowe warsztaty. Do pytań na temat zasobów i ochrony wód, wybieranych losowo, jak w Kole fortuny, ustawiała się długa kolejka. Każdą dobrą odpowiedź czekała nagroda. Na innym stanowisku dzieci mogły mierzyć się z łososiem – niegdysiejszym królem polskich rzek, który ma szansę odzyskać swoją pozycję jeśli rzeki będą spławne i czyste. Wiaderko, menzurki, sól i lód wystarczyły by pokazać, jak niewielkie i zagrożone są zasoby słodkiej wody na Ziemi. Malowanie łososi, odbijanie ich formy w piasku i ozdabianie ekologicznych toreb na zakupy również cieszyło się ogromnym zainteresowaniem. Prezentem dla dorosłych były charakterystyczne niebieskie czapki. One i srebrne plansze łososi, trzymane przez dzieci, były charakterystycznym elementem głównej akcji Big Jump w Polsce.
Partnerem strategicznym programu Zaadoptuj rzekę 2012 jest Fundacja PKO Banku Polskiego. Współorganizatorem akcji był Urząd Miasta Hel i Stacja Morska Uniwersytetu Gdańskiego.
Big Jump – wchodzimy do wody w Helu, w całej Polsce i w całej Europie
Akcję poprzedzą plenerowe warsztaty edukacyjne w ramach programu Klubu Gaja Zaadoptuj rzekę 2012. W helskich warsztatach weźmie udział ok. 250 dzieci z siedmiu letnich kolonii. Zajęcia także odbędą się na plaży przed Fokarium Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego. Zakończy je wspólne wejście do morza – europejska akcja Big Jump.
Partnerem strategicznym wydarzenia, które obejmuje Warszawę, Katowice i Hel, jest Fundacja PKO Banku Polskiego. Czyste, żyjące rzeki są Polsce bardzo potrzebne – mówi Urszula Kontowska, prezes Fundacji PKO Banku Polskiego. Bez zaangażowania i troski społecznej jest to jednak niemożliwe. Fundacja PKO Banku Polskiego, jak i Klubu Gaja chcą rozbudzić obywatelskie poczucie odpowiedzialności za rzeki oraz inne akweny wodne w naszym kraju. Biorąc pod uwagę fakt, że zarówno Klub Gaja, jak i PKO Bank Polski mają polskie źródła połączyliśmy siły, aby wspólnie zadbać o czystość polskich wód.
Kulminacyjne punkty programu Zaadoptuj rzekę 2012 w Helu to:
Partnerem działań jest Urząd Miasta Hel i Stacja Morska Uniwersytetu Gdańskiego. Od wielu lat miasto Hel realizuje przedsięwzięcia, których celem jest poprawa czystości wód Zatoki Puckiej i Gdańskiej, i Morza Bałtyckiego – mówi Mirosław Wądołowski burmistrz Helu. Nasze działania to jednak niewielka część tego, co jeszcze należy zrobić, aby Morze Bałtyckie było rzeczywiście czyste, przyjazne i atrakcyjne przyrodniczo. Bałtyk jest zlewnią wielu rzek płynących z głębi lądu i niosących ogromny ładunek różnego rodzaju związków chemicznych czy elementów biologicznych, które niestety pogarszają stan jego wód. Dlatego niezwykle ważne jest uświadamianie i edukowanie mieszkańców całej Polski, że to nie tylko miejscowości położone nad samym morzem, ale może właśnie przede wszystkim te, leżące w głębi kraju, wpływają na stan Bałtyku. I właśnie rzeki, które są odbiornikiem tych zanieczyszczeń, i niosą je ku morzu powinny zostać objęte szczególną pieczą. Wszyscy na tym skorzystają, bo czysta rzeka to przyjazna okolica i środowisko w jej dorzeczu, ale także w morzu.
• Stanowisko nr 1: Przygotowania do happeningu: na kilkudziesięciometrowej niebieskiej wstędze, symbolizującej rzekę, uczestnicy warsztatów będą samodzielnie odbijać szablony ryb - łososi. Wraz ze srebrnymi planszami ryb, będą to główne elementy scenografii finałowego happeningu „Wielki powrót”. Łosoś to król polskich rzek i Morza Bałtyckiego, który potrzebuje jednak czystych i drożnych rzek. Tylko dzięki temu może licznie docierać do morza, gdzie osiąga dojrzałość, i wrócić do rzeki, w której się narodził, by tu złożyć ikrę na nowy narybek.
• Stanowisko nr 2: „Woda na Ziemi” - zabawa z wiadrem, menzurkami, łyżeczką, lodem i solą. To ćwiczenie obrazuje formy gromadzenia się wody na Ziemi oraz problem niewielkich zasobów wody pitnej.
• Stanowisko nr 3: „Kto tu mieszka” - zabawa w rozpoznawanie tropów zwierząt na piasku oraz tworzenie piaskowych babek w kształcie łososia – foremka została opracowana specjalnie na potrzeby warsztatów. Każdy uczestnik otrzyma foremkę łososia na pamiątkę.
• Stanowisko nr 4: Koło fortuny - za pomocą kręcącego się koła uczestnicy losują pytania dotyczące różnych aspektów ochrony rzek i Morza Bałtyckiego oraz proekologicznych zachowań związanych z oszczędzaniem wody.
• Stanowisko nr 5: Odbijanie szablonu łososia na ekologicznych torbach bawełnianych z hasłem „Zaadoptuj rzekę”. Każdy z uczestników otrzymuje torbę, na którą własnoręcznie naniósł szablon.
Big Jump – orzeźwiające wejście do wody Klub Gaja zaprasza wszystkich na Big Jump. 8 lipca o godz. 15.00 wchodzimy do wody w każdym miejscu w Polsce – do rzeki, jeziora, potoku i Morza Bałtyckiego. Akcja odbywa się w całej Europie. Polska jest jednym z 20 krajów, które społecznie włączają się w wydarzenie.
Big Jump – 8 lipca godz. 15.00
Jeśli wraz z rodziną lub znajomymi przyjdziesz w tym dniu nad rzekę, potok, jezioro lub morze:
• wejdźcie wspólnie do wody (wystarczy zanurzyć stopy lub dłonie)
To także Wasze ŹRÓDŁO WODY i… RADOŚCI
W Polsce koordynatorem Big Jump jest Klub Gaja, który pro-ekologiczne zachowania na rzecz czystości polskich rzek realizuje poprzez program Zaadoptuj rzekę. Partnerem strategicznym Zaadoptuj rzekę 2012 jest Fundacja PKO Banku Polskiego.
W 2010 roku Big Jump zorganizowano w 27 miejscach w Polsce. W tym roku może nas być jeszcze więcej!
Mierz się z łososiem i adoptuj Wisłę Ponad 120 uczestników warszawskich półkolonii miało szansę zmierzyć się z łososiem i na dodatek zrobić to nad rzeką, którą ta ryba płynie do morza. Koloniści brali udział w plenerowych warsztatach edukacyjnych na Bulwarze Flotylli Wiślanej. Wspólnie z Miastem Stołecznym Warszawa, urządził je Klub Gaja.
Za trzy lata w UE zacznie obowiązywać Ramowa Dyrektywa Wodna. Do tego czasu wszystkie kraje muszą tak zmodernizować swoje systemy wodociągowe i kanalizacyjne, by odpowiadały one zasadom zrównoważonego rozwoju, takim jak zaspokajanie podstawowych potrzeby ludzi, a jednocześnie ochrona integralności ekosystemu.
Jak jednak skutecznie zainteresować tym przeciętnego mieszkańca, który jest głównym i najważniejszym odbiorcą i konsumentem wody? Poprzez ciekawe zajęcia edukacyjne i artystyczne. Na wiślańskich bulwarach dzieci poznały życie łososia – króla polskich rzek i Morza Bałtyckiego, który potrzebuje jednak drożnych i czystych wód. Tylko dzięki temu może licznie docierać do morza, gdzie osiąga dojrzałość, i wrócić do rzeki, w której przyszedł na świat, by tu złożyć ikrę. Za pomocą wiaderka, menzurek, soli i lodu dzieci mogły przekonać się jak niewielkie i zagrożone są zasoby słodkiej wody na Ziemi. Koło fortuny było okazją do szukania odpowiedzi na pytania dotyczące różnych aspektów ochrony rzek i Bałtyku oraz zachowań związanych z oszczędzaniem wody. Malowanie łososi, odbijanie ich formy w piasku za pomocą specjalnie na tę okazję zaprojektowanych foremek, podglądanie przez lornetki dzikich ptaków na drugim brzegu Wisły, także cieszyło się ogromnym zainteresowaniem. Całość zamknął happening „Wielki powrót” gdy w dzieci z 70 srebrnymi planszami łososi, a dorośli z 20-metrową wstęgą błękitnej tkaniny biegli wzdłuż rzeki naśladując ławicę ryb i fale.
W wydarzeniu wzięli udział m.in. wiceprezydent m.st. Warszawy Michał Olszewski oraz dyrektor Biura Infrastruktury m.st. Warszawy, Leszek Drogosz. Warszawie zależy na tym, mówiąc obrazowo, aby obrócić się do rzeki twarzą, a nie plecami - podsumował Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.
Wszyscy, którzy wzięli udział w warszawskich warsztatach, wychodzili z plaży z nagrodami i upominkami w postaci własnoręcznie ozdobionych bawełnianych toreb, foremek w kształcie łososia, książeczek z opowieścią o Łososiu Wędrowcu, gier edukacyjnych czy koszulek. Partnerem strategicznym programu „Zaadoptuj rzekę 2012” jest Fundacja PKO Banku Polskiego.
Ostatnie wydarzenie „Zaadoptuj rzekę 2012” to Big Jump w Helu – 8 lipca o godz. 15.00 na plaży przed Fokarium Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego. W tym samym czasie, w całej Europie, do rzek, potoków, jezior i innych akwenów wodnych wejdą ludzie, którzy w symboliczny sposób wspierają dążenia do utrzymania czystości wód – podstawowego warunku życia.
Big Jump to całkowicie spontaniczna i indywidualna akcja. Może przyłączyć się do niej każdy, w każdym miejscu w Polsce i zanurzyć stopy w najbliższym akwenie wodnym! Zobacz: http://www.facebook.com/Klub.Gaja
relacje: http://www.tv.bielsko.biala.pl/mlode_lososie_nad_wisla_5741.html
Warszawa może adoptować Wisłę W Warszawie, na Bulwarze Flotylli Wiślanej (na wysokości Pomnika Saperów) rozpoczęły się letnie warsztaty edukacyjne Klubu Gaja w ramach programu Zaadoptuj rzekę. To inicjatywa Klubu Gaja, która ma na celu poszerzanie wiedzy na temat ochrony polskich rzek i dolin rzecznych.
Program Zaadoptuj rzekę 2012 obejmuje trzy polskie miasta: Warszawę, Katowice i Hel. W warszawskich warsztatach bierze udział ok. 130 dzieci z czterech szkół. Żyjące rzeki są bardzo potrzebne ludziom, zwierzętom i przyszłości naszej planety – wyjaśnia Jacek Bożek, założyciel i prezes Klubu Gaja. - Zwrócenie uwagi publicznej na niedobór przydatnej do życia wody jest jednym z najważniejszych wyzwań, które przed nami stoją.
Partnerem strategicznym wydarzenia jest Fundacja PKO Banku Polskiego. Czyste, żyjące rzeki są Polsce bardzo potrzebne – mówi Urszula Kontowska, prezes Fundacji PKO Banku Polskiego.
Partnerem działań w Warszawie jest Urząd m. st. Warszawy. Zaadoptuj - to pokochaj, zaakceptuj i weź odpowiedzialność. W naszym lokalnym wymiarze to: utrzymaj czystość, spławność, bezpieczeństwo, naturalność, piękno i zasobność Wisły warszawskiej – tłumaczy Marek Piwowarski, pełnomocnik prezydenta m.st. Warszawy ds. zagospodarowania nadbrzeża Wisły. Tym miejscowym staraniom zaopiekowania się Wisłą w Warszawie oraz innych miastach i gminach wzdłuż jej biegu, potrzeba wykraczającego poza horyzont granic administracyjnych i sięgającego w przyszłość spojrzenia, spajającego społeczności lokalne w szerokim dorzeczu Wisły. Akcja Klubu Gaja - znad źródeł Wisły - jest takim właśnie działaniem, które dzięki swemu przyjaznemu charakterowi czyni rzekę wspólną sprawą wielu ludzi zaangażowanych w jej ochronę, zagospodarowanie i utrzymanie.
Zajęcia, których kulminacyjnym punktem (o godz. 14.30) jest happening „Wielki powrót”, obejmują szereg atrakcji: • Stanowisko nr 1: Przygotowania do happeningu: na kilkudziesięciometrowej niebieskiej wstędze, symbolizującej rzekę, uczestnicy warsztatów będą samodzielnie odbijać szablony ryb - łososi. Wraz z wcześniej przygotowanymi srebrnymi planszami ryb, będą to główne elementy scenografii finałowego happeningu „Wielki powrót”. Łosoś to król polskich rzek i Morza Bałtyckiego, który potrzebuje jednak czystych i drożnych rzek. Tylko dzięki temu może licznie docierać do morza, gdzie osiąga dojrzałość, i wrócić do rzeki, w której przyszedł na świat, by tu złożyć ikrę na nowy narybek.
• Stanowisko nr 2: „Woda na Ziemi” - zabawa z wiadrem, menzurkami, łyżeczką, lodem i solą. To ćwiczenie obrazuje formy gromadzenia się wody na Ziemi oraz problem niewielkich zasobów wody pitnej.
• Stanowisko nr 3: „Kto tu mieszka” - zabawa w rozpoznawanie tropów zwierząt na piasku oraz tworzenie piaskowych babek w kształcie łososia – foremka została opracowana specjalnie na potrzeby warsztatów. Każdy uczestnik otrzyma foremkę łososia na pamiątkę.
• Stanowisko nr 4: Koło fortuny - za pomocą kręcącego się koła uczestnicy losują pytania dotyczące różnych aspektów ochrony rzek i Morza Bałtyckiego oraz proekologicznych zachowań związanych z oszczędzaniem wody.
• Stanowisko nr 5: Odbijanie szablonu łososia na ekologicznych torbach bawełnianych z hasłem „Zaadoptuj rzekę”. Każdy z uczestników otrzymuje torbę, na którą własnoręcznie naniósł szablon.
BIG JUMP – symboliczne wejście do wody Klub Gaja organizuje w Polsce akcję BIG JUMP. W tym samym dniu, o tej samej godzinie, w całej Europie, wchodzimy do wody!
8 lipca o godz. 15.00 - do rzek, potoków, jezior i innych akwenów wodnych wejdą ludzie, którzy w symboliczny sposób wspierają dążenia do utrzymania czystości polskich wód – podstawowego warunku życia.
Wody powierzchniowe są głównym źródłem wody pitnej w Polsce, a jednocześnie zbiornikami, do których wpuszcza się wodę już zużytą, oczyszczoną w oczyszczalni ścieków. Prawie co druga polska rzeka jest zanieczyszczona tak, że została zachwiana jej równowaga ekologiczna. Wielką szansą i ratunkiem dla polskich rzek jest Ramowa Dyrektywa Wodna, która od 2015 roku zobowiązuje wszystkie kraje Unii Europejskiej do racjonalnego wykorzystywania i ochrony zasobów wodnych w myśl zasady zrównoważonego rozwoju.
Jak jednak skutecznie zainteresować tym przeciętnego mieszkańca, który jest głównym i najważniejszym odbiorcą i konsumentem wody? Działanie – społeczne wydarzenia nad rzekami w całej Europie połączone symbolicznym wejściem do akwenu zaproponowała The European Rivers Network – koalicja organizacji pozarządowych i osób indywidualnych szczególnie zaangażowanych w ochronę rzek. Big Jump, bo taką wspólną nazwę nadano wydarzeniom, co roku od 2005, angażuje kilkaset tysięcy osób (do 300 tys.) w ponad 20 krajach.
W Polsce koordynatorem akcji jest Klub Gaja, który pro-ekologiczne zachowania na rzecz czystości polskich rzek realizuje poprzez program Zaadoptuj rzekę. W tym roku partnerem strategicznym programu jest Fundacja PKO Banku Polskiego. W Big Jump w Helu weźmie udział m.in. około stu pracowników PKO Banku Polskiego w Gdańsku. Natomiast już o godz. 11.00 przed Fokarium rozpoczną się otwarte warsztaty edukacyjne i zajęcia artystyczne związane z programem Zaadoptuj rzekę.
Big Jump to całkowicie spontaniczna i indywidualna akcja. Każdy może się do niej przyłączyć, w każdym miejscu w Polsce i zanurzyć stopy w najbliższym akwenie wody!
Partnerem działań jest Urząd Miasta Hel i Stacja Morska Uniwersytetu Gdańskiego
Mariacką popłynęła rzeka Ponad 200 osób wzięło udział w warsztatach edukacyjnych i zajęciach artystycznych Klubu Gaja, które w centrum Katowic – na plaży - zainaugurowały program Zaadoptuj rzekę 2012. W pierwszy dzień wakacji, dorośli i młodzi mieszkańcy Katowic przekonali się, że czyste rzeki i doliny rzeczne to wspólne dla nas wszystkich źródło wody i… radości. Zobacz: http://www.facebook.com/Klub.Gaja
Celem programu Klubu Gaja Zaadoptuj rzekę jest inicjowanie różnorodnych działań społecznych na rzecz poprawy stanu polskich rzek. Odkrywania ich nieprzeciętnych wartości, które mobilizują do podjęcia społecznego monitoringu czystości oraz jakości brzegów i wód rzeki. Wydarzenia edukacyjne 7.edycji Zaadoptuj rzekę obejmują Katowice, Warszawę i Hel. Rozpoczęliśmy w Katowicach, ponieważ teren województwa śląskiego jest podzielony wododziałem Wisły i Odry – dwóch najważniejszych polskich rzek. Jednocześnie Katowice borykają się z problemem rzeki Rawy, a więc plaża stworzona w centrum miasta nabiera dodatkowego znaczenia – wyjaśniał Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.
Następne wydarzenia otwarte dla wszystkich:
Subskrybuj: http://www.facebook.com/Klub.Gaja
Program Zaadoptuj rzekę podkreśla fakt, że za trzy lata w Unii Europejskiej zacznie obowiązywać Ramowa Dyrektywa Wodna - nowe przepisy dotyczące polityki wodnej. Nakłada ona na kraje takie obowiązki jak m.in.: promowanie zrównoważonego korzystania z wód. Doceniamy współpracę z Klubem Gaja w dziedzinie edukacji, ponieważ dotyczy efektów w dalszej perspektywie czasowej - powiedział Waldemar Bojarun, naczelnik wydziału promocji urzędu miasta w Katowicach.
Symbolem warsztatów jest łosoś, król polskich rzek i Morza Bałtyckiego, który potrzebuje jednak czystych i drożnych rzek. Tylko dzięki temu może licznie docierać do morza, gdzie osiąga dojrzałość, i wrócić do rzeki, w której przyszedł na świat, by tu złożyć ikrę na nowy narybek. To bardzo ważne, że dla dobra polskich rzek współpracę podjęły wspólnie polski bank i polska organizacja pozarządowa – zwraca uwagę Urszula Kontowska, prezes Fundacji PKO Banku Polskiego, który jest partnerem strategicznym 7.Edycji Zaadoptuj rzekę Klubu Gaja.
Warsztaty obejmują 5 stanowisk, m.in. pokaz form gromadzenia się wody na Ziemi i problemu niewielkich zasobów wody pitnej oraz koło fortuny, czyli losowo wybierane pytania nt. różnych aspektów ochrony rzek i Morza Bałtyckiego oraz proekologicznych zachowań związanych z oszczędzaniem wody.
W Katowicach pokazy, gry i zagadki zakończył happening „Rzeka idealna” nawiązujący do rzek, w których płynie czysta woda, a one same nie są przekształcane tak, iż zostaje zachwiana ich równowaga ekologiczna. Ulicą Mariacką „popłynęła” długa szarfa niebieskiego materiału, zapełniona wizerunkami łososia malowanymi przez dzieci. Wszyscy, którzy wzięli udział w katowickich warsztatach, wychodzili z plaży na Mariackiej z nagrodami i upominkami w postaci własnoręcznie ozdobionych bawełnianych toreb, foremek do zabawy w piasku w kształcie łososia (powstały specjalnie na zamówienie) i książeczek z opowieścią o Łososiu Wędrowcu.
W Katowicach partnerem działań w ramach programu Zaadoptuj rzekę jest Urząd Miasta Katowice, Instytucja Kultury „Katowice-Miasto Ogrodów”. W Warszawie – Urząd m.st. Warszawy. W Helu - Urząd Miasta Hel i Uniwersytet Gdański Stacja Morska w Helu.
Czytaj więcej:
Katowice – 2 lipca – zapraszamy! Klub Gaja i Fundacja PKO Banku Polskiego, która jest partnerem strategicznym wydarzenia, zapraszają 2 lipca od godz. 11.00 w Katowicach (poniedziałek) na letnie warsztaty edukacyjne, zabawy, konkursy i happening.
Program Zaadoptuj rzekę 2012 obejmie w tym roku trzy polskie miasta: Katowice, Warszawę i Hel. W katowickich warsztatach weźmie udział ponad 100 dzieci ze szkół podstawowych, przedszkoli i gimnazjum. Zajęcia będą odbywać się na plaży, która powstaje przy ul. Mariackiej –jednej z wizytówek Górnego Śląska. Dołączyć do nich może każdy, komu bliski jest temat zasobów wodnych.
- Żyjące rzeki są bardzo potrzebne ludziom, zwierzętom i przyszłości naszej planety – wyjaśnia Jacek Bożek, założyciel i prezes Klubu Gaja. - Zwrócenie uwagi publicznej na niedobór przydatnej do życia wody, jest jednym z najważniejszych wyzwań, które przed nami stoją.
Zajęcia zaczynają się od godz. 11.00. Będą obejmować szereg atrakcji dla dzieci i dorosłych: • Stanowisko nr 1: Przygotowania do happeningu: na kilkudziesięciometrowej niebieskiej wstędze, symbolizującej rzekę, uczestnicy warsztatów będą samodzielnie odbijać szablony ryb - łososi. Wraz z wcześniej przygotowanymi srebrnymi planszami ryb, będą to główne elementy scenografii finałowego happeningu „Rzeka idealna”. Łosoś to król polskich rzek i Morza Bałtyckiego, który potrzebuje jednak czystych i drożnych rzek. Tylko dzięki temu może licznie docierać do morza, gdzie osiąga dojrzałość, i wrócić do rzeki, w której przyszedł na świat, by tu złożyć ikrę na nowy narybek. • Stanowisko nr 2: „Woda na Ziemi” - zabawa z wiadrem, menzurkami, łyżeczką, lodem i solą. To ćwiczenie obrazuje formy gromadzenia się wody na Ziemi oraz problem niewielkich zasobów wody pitnej. • Stanowisko nr 3: „Kto tu mieszka” - zabawa w rozpoznawanie tropów zwierząt na piasku oraz tworzenie piaskowych babek w kształcie łososia – foremka została opracowana specjalnie na potrzeby warsztatów. Każdy uczestnik otrzyma foremkę łososia na pamiątkę. • Stanowisko nr 4: Koło fortuny - za pomocą kręcącego się koła uczestnicy losują pytania dotyczące różnych aspektów ochrony rzek i Morza Bałtyckiego oraz proekologicznych zachowań związanych z oszczędzaniem wody. • Stanowisko nr 5: Odbijanie szablonu łososia na ekologicznych torbach bawełnianych z hasłem „Zaadoptuj rzekę”. Każdy z uczestników otrzymuje torbę, na którą własnoręcznie naniósł szablon.
Kulminacyjnym punktem programu (godz. 14.30) będzie happening „Rzeka idealna” prowadzony przez Jacka Bożka. Wezmą w nim udział uczestnicy warsztatów oraz przechodnie.
- Katowice wraz z metropolią to jeden z najbardziej innowacyjnych regionów w kraju- wyjaśnia Jakub Jarząbek, kierownik Biura Prasowego Urzędu Miasta w Katowicach. - Bliskie nam są problemy ekologii i ochrony środowiska, o czym mogą świadczyć projekty, w których miasto bierze udział i inicjatywy, które wspiera. Mało kto wie, że stolica Górnego Śląska, to jedno z najbardziej zielonych miast w Polsce (ponad 40% powierzchni miasta to tereny zielone). Jesteśmy dumni, że jako jedno z trzech polskich miast, zostaliśmy wybrani, jako partner akcji. Doceniamy inicjatywę Klubu Gaja, szczególnie, że proponowana forma akcji - zabawy edukacyjne i happeningi – są bardzo atrakcyjne i mają szansę zainteresować mieszkańców.
Partnerem działań jest Urząd Miasta Katowice oraz Instytucja Kultury „Katowice-Miasto Ogrodów”. *** Zaadoptuj rzekę to program edukacji ekologicznej prowadzony od 7 lat przez Klub Gaja. Jego celem jest podniesienie świadomości społecznej nt. stanu wód w Polsce. W ramach akcji przedszkola, szkoły, uczelnie, instytucje i organizacje stają się animatorami różnorodnych działań na rzecz rzek
Dotąd w ramach programu Zaadoptuj rzekę swoich społecznych opiekunów znalazło już blisko 400 rzek, potoków i jezior. Program był nominowany do tytułu The Best Practice – najlepszego programu środowiskowego w Unii Europejskiej (2008).
O rzekach na plaży w Katowicach, Warszawie i Helu Klub Gaja już po raz siódmy zachęca do ratowania polskich rzek. Tegoroczna edycja akcji Zaadoptuj rzekę obejmie Katowice, Warszawę i Hel. Czekają warsztaty edukacyjne dla dzieci i młodzieży, happeningi oraz Big Jump. Partnerem strategicznym akcji jest Fundacja PKO Banku Polskiego.
Choć Polska zaliczana jest do krajów o ubogich zasobach wodnych, przeciętny Polak zużywa blisko 170-200 litrów wody dziennie, czyli cztery razy więcej niż mieszkańcy Afryki. Celem programu Zaadoptuj rzekę, organizowanego przez Klub Gaja z Fundacją PKO Banku Polskiego, która jest partnerem strategicznym, jest podniesienie świadomości społecznej nt. pogarszającego się stanu wód w Polsce. To już siódma edycja programu. W tym obejmuje trzy miasta:
Dla mieszkańców i turystów przewidziano szereg atrakcji: zabawy edukacyjne związane z wodą, zajęcia artystyczne, happeningi oraz gry i zagadki. Program warsztatów edukacyjnych przewiduje m.in. zabawę z wiadrami i szklankami, rozpoznawanie tropów zwierząt na piasku, wodne Koło Fortuny i finałowy happening „Rzeka idealna” - w Katowicach oraz „Wielki powrót” – w Warszawie i Helu. Motywem przewodnim będzie ryba - łosoś bałtycki, gatunek zagrożony wyginięciem ze względu na zanieczyszczenia rzek i budowę w nich różnego rodzaju zapór.
Finałem tegorocznej akcji Zaadoptuj rzekę będzie BIG JUMP, czyli symboliczne wejście do wody, które odbędzie się 8 LIPCA 2012 o godz.12.30 w Helu na plaży przed Fokarium Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego. Big Jump to wielkie wydarzenie społeczne w całej Europie. W 2005 i 2010 roku, w tym samym dniu, ludzie z wielu krajów i miejsc wchodzili do rzek. Był to symboliczny sygnał, że społeczeństwom zależy na mądrym gospodarowaniu naszym wspólnym dobrem – wodą.
Big Jump w Polsce po raz pierwszy został zorganizowany w 2005 r. Wtedy to, z inicjatywy Klubu Gaja, w Warszawie do Wisły, królowej polskich rzek, weszło ponad 200 osób. W 2010 r. liczba ta wzrosła do 600 osób. Wśród nich był również znany podróżnik Marek Kamiński.
To także Wasze źródło wody i… RADOŚCI
Sprzątanie może bawić, śmiecenie na pewno nie! Porozumienie dla Parsęty podpisane 7 lat temu z inicjatywy Klubu Gaja, przynosi owoce. Doroczne sprzątanie brzegów Parsęty zamieniło się w sąsiedzki festyn. Jak co roku, liderem wydarzenia była firma Troton, która włączyła się w program Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę”.
Tym razem nad Parsętą Klub Gaja zapraszał do tworzenia, poprzez sztukę - „rzeki marzeń”. Rysowały dzieci, dołączali się dorośli. 20-metrowy zwój papieru wypełniły bajecznie kolorowe ryby, żaby, latające nad woda boćki itp.
Ja bym chciała żeby w Parsęcie pływały delfiny i żółwie –powiedziała 5 – letnie Julka Rychlińska portalowi www.gk24.pl. Zobacz: http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120516/KOLOBRZEG/120519705 http://www.facebook.com/porozumieniedlaparsety
Nadrzędnym celem „Porozumienia dla Parsęty” (z inicjatywy Klubu Gaja) jest zachowanie rzeki w niezmienionym stanie, ochrona jej wód i brzegów przed dewastacją i zanieczyszczeniem. Siedliska doliny rzecznej Parsęty są objęte specjalnym obszarem ochrony siedlisk "Dorzecze Parsęty". Na niektórych z nich obowiązuje czasowy zakaz połowu ryb oraz czynności dla nich szkodliwych. Na morskich wodach wewnętrznych rzeki Parsęty, w granicach portu Kołobrzeg, został ustanowiony okresowy obwód ochronny dla troci wędrownej i łososia. W 1992 roku powołano Związek Miast i Gmin Dorzecza Parsęty, zrzeszający 23 gminy w dorzeczu Parsęty i jego sąsiedztwie. Związek przyjął sobie za cel podejmowanie wspólnych przedsięwzięć w zakresie ochrony wód, ziemi, powietrza i krajobrazu oraz ukierunkowywanie rozwoju gospodarczego terenu swoich członków w oparciu o naturalne walory przyrodnicze i środowiskowe.
RAPORT - Zaadoptuj rzekę 2010/2011 - pdf
Kropla Tęczy za budowanie świadomości
Przyznano Nagrody „Kropla Tęczy” dla szkół, stowarzyszeń i instytucji, które poprzez realizację programu „Zaadoptuj rzekę” Klubu Gaja przyczyniają się do budowania świadomości społecznej w Polsce na temat kulturowej, przyrodniczej i ekologicznej wartości rzek.
Uroczystość wręczenia nagród odbędzie się 23 września (piątek) o godz.12.00 w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie (ul. Konstruktorska 3A, sala 102, Ip. Wejście - budynek 3A)
Nagrodę „Kropla Tęczy 2011” przyznano w trzech kategoriach: - dla Stowarzyszenia „Myślenice nad Rabą” - za współpracę i zaangażowanie różnych podmiotów – szeroki udział społeczny - dla Szkoły Podstawowej nr 2 w Głogowie - za zaangażowanie największej liczby uczestników - dla Przedszkola nr 2 w Bystrzycy Kłodzkiej – za najciekawsze przeprowadzenie działań
„Zaadoptuj rzekę” jest programem edukacji ekologicznej Klubu Gaja. Wierzymy, że ciekawa edukacja inspiruje do zmian indywidualnych zachowań, a w przyszłości – dużych zmian społecznych. Doceniony przez The Green Spider Network (sieć instytucji i organizacji wspieranych przez Komisję Europejską i DG Environment) program „Zaadoptuj rzekę” znalazł się wśród pięciu najlepszych europejskich programów środowiskowych. Dzięki wszystkim dotychczasowym edycjom 610 polskich rzek, potoków, strumieni, a nawet Bałtyk zyskały w 920 miejscach nowych sprzymierzeńców zainteresowanych losem tych miejsc i ich przyszłością. W latach 2010 – 2011 społecznej opieki, troski i nadzoru doczekały się kolejne rzeki, potoki i jeziora – w sumie 290 miejsc.
Laureaci Nagrody Kropla Tęczy 2011: Do programu „Zaadoptuj rzekę” Stowarzyszenie „Myślenice nad Rabą” zaprosiło wszystkie szkoły podstawowe, gimnazja i OHP gminy Myślenice. Przy każdej okazji stowarzyszenie rozprowadza wśród mieszkańców prospekt promocyjny z podstawowymi informacjami nt. środowiska naturalnego rzeki Raby i Jez. Dobczyckiego. Działania organizacji wspierają uznani mistrzowie i zawodnicy wędkarstwa wyczynowego i przyrodnicy. Akcja sprzątania Raby, zorganizowana przez stowarzyszenie, przyniosła efekt w postaci: trzydziestu 120-litrowych worków śmieci, kilka kilogramów złomu i opony samochodowe. Gromadzona jest dokumentacja fotograficzna, która pokaże zmiany zachodzące na Rabie poprzez zestawienie zdjęć współczesnych i archiwalnych. Organizacja podpisała porozumienie o współpracy z RZGW w Krakowie i rozpoczęła przygotowania do montażu ławek i koszy na śmieci wzdłuż brzegów rzeki oraz do nasadzeń, w tych miejscach, olch i dębów. Plany renaturalizacji Raby czekają na patronat marszałka Małopolski, starosty myślenickiego i burmistrza miasta. Poprzez artykuł na temat podejmowanych działań, przygotowany dla miesięcznika „Wędkarski Świat”, stowarzyszenie chce dotrzeć do szerszego grona zainteresowanych.
Przedszkolaki z placówki nr 2 w Bystrzycy Kłodzkiej wzięły udział w zajęciach w Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju gdzie zrozumiały, że woda jest niezbędnym surowcem potrzebnym do produkcji papieru. W pobliskiej pijalni wód mineralnych mogły przekonać się, że woda może być wykorzystywana do czegoś zupełnie innego niż produkcja – do poprawiania ludzkiego zdrowia. W przedszkolu zorganizowano obchody Światowego Dnia Wody i Dnia Bałtyku, a w niektórych salach pojawiły się kąciki morskie i małe laboratoria. Wycieczka nad rzekę Nysę Kłodzką zaowocowała przedstawieniem „Zwierzęta znad łąki przy rzece” oraz plenerem malarskim - dzieci malowały na kamieniach wyciągniętych z wody.
Szkoła Podstawowa nr 2 w Głogowie zaopiekowała się fragmentem rzeki Odry, niedaleko placówki. W różnorodnych zajęciach z tym związanych (warsztaty w terenie, wycieczka do przedsiębiorstwa wodociągów i kanalizacji) wzięło udział 400 uczniów. 200 z nich przemaszerowało ulicami miasta podczas happeningu z okazji Światowego Dnia Wody.
W konkursie Kropla Tęczy 2011 przyznano także wyróżnienia. Otrzymały je: Przedszkole Miejskie nr 7 „Bajkowy Świat” w Gorzowie Wielkopolskim – działania adresuje nie tylko do swoich podopiecznych, ale i do dwóch innych przedszkoli. A także do rodziców wszystkich dzieci (na internetowej stronie placówki zamieszczane są wiadomości z dziedziny ekologii), mieszkańców pobliskiego osiedla i użytkowników portali edukacyjnych. Wśród wielu wycieczek, dzieci miały okazję zobaczyć elektrownią wodną, ogród solarny i … myjnię autobusową! Szkoła Podstawowa nr 1 w Złotowie – podpisała porozumienie o współpracy z 9 sygnatariuszami, m.in. z Wojewódzkim Inspektorem Ochrony Roślin i kołem wędkarskim. Pakt dla rzeki Głomi zakłada m.in. utworzenie patroli ekologicznych, ochronę nadrzecznych drzew, opracowanie trasy rowerowej po obiektach małej retencji Zlotowa i okolic, utworzenie dziecięcej szkółki wędkarskiej. Gimnazjum nr 8 we Wrocławiu – od pięciu lat monitoruje wybrany odcinek Odry. Drobiazgowo sprawdzane są lokalne wysypiska śmieci (gdzie powstają, jakie odpady w nich dominują, w jaki sposób wpływają na środowisko), woda w rzece badana jest pod względem cech fizyko-chemicznych. Zasadnicza Szkoła Zawodowa w Piekarach Śląskich – zinwentaryzowała fragment rzeki Brynicy przy wykorzystaniu map topograficznych i materiałów Piekarskiego Stowarzyszenia Przyrodników. Uczniowie zlikwidowali dzikie wysypiska śmieci (prawdopodobnie tworzone przez użytkowników pobliskich działek). Trwają starania o możliwość ustawiania płotków ochronnych na czas wiosennej migracji płazów. Przedszkole nr 8 w Tychach (o profilu ekologiczno – zdrowotnym) i Zespół Szkół nr 6 w Tychach – zorganizowały m.in. spotkania tematyczne z przedstawicielami zawodów związanych z gospodarką wodną, wycieczki nad okoliczne zbiorniki wodne. Śledzono informacji prasowe nt. klęsk żywiołu wody, kształtowano zdrowe nawyki związane ze spożywaniem wody. Szkoła Podstawowa w Strzyżowicach – przedmiotem badań stał się zbiornik Przeczyce na rzece Czarna Przemsza. W terenie uczniowie poznali znaczenie rowów opaskowych, piezometrów i geodrenów. Na ogrodzeniu szkoły, jako przesłanie do mieszkańców, wyeksponowano własnoręcznie przygotowane plakaty promujące oszczędzanie wody. Przedszkole Miejskie nr 85 w Katowicach – starało się włączyć do pracy rodziców, a dzieci zainteresować nie tylko podstawowymi cechami wody (kolor, zapach, smak, stany skupienia), ale także zagadnieniem rzeki Rawy i historią jej regulacji.
Program „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Nagrody Kropla Tęczy 2011 przyznane
Klub Gaja przyznał Nagrody „Kropla Tęczy” oraz zestawy do analizy wody za osiągnięcia w programie Zaadoptuj rzekę w 2011 roku! - za współpracę i zaangażowanie różnych podmiotów (szeroki udział społeczny) nagrodę „Kropla Tęczy 2011” otrzymało Stowarzyszenie Myślenice nad Rabą – za zaangażowanie największej ilość uczestników nagrodę „Kropla Tęczy 2011” otrzymała Szkoła Podstawowa nr 2 w Głogowie
- za ciekawie przeprowadzone działania w ramach programu Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” w roku 2011 dla: - za udział w programie Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” w roku 2011 i zaangażowanie wielu środowisk i podmiotów w realizację edukacji ekologicznej dla:
Program „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Weekend (9,10 lipca) w Wiśle upłynął pod znakiem wody. Była wszechobecna. Na zdjęciach, filmach, blisko nas wzdłuż deptaka spacerowego, a przede wszystkim w happeningu Klubu Gaja - Rzeka dla ludzi i zwierząt, który został przygotowany specjalnie na spotkanie z mieszkańcami i turystami wypoczywającymi w Wiśle. Publiczność udało się namówić do wspólnego wejścia do wody, na znak pojednania z rzeką i uznania jej naturalnych potrzeb.
Rzeka może być niebezpieczna, ale może być dobrodziejstwem. Żeby rzeka była dla nas dobra, a nie groźna, trzeba budować kanalizację, tworzyć mapy terenów zalewowych, nie budować tam domów, oczyszczać ścieki, oszczędzać wodę, odtwarzać lasy, które zatrzymują wodę w gruncie i minimalizują ryzyko powodzi - wyjaśnia Jacek Bożek, szef Klubu Gaja.
http://www.dziennikzachodni.pl/aktualnosci/425173,cala-wisla-kapala-sie-w-wisle,id,t.html?cookie=1
Zobacz zdjęcia na Facebooku:
Rzeka dla ludzi i zwierząt w Wiśle Klub Gaja i burmistrz Wisły zapraszają na Festiwal Fest Wisła 9-10 lipca
Trzysta osób weszło razem z Klubem Gaja do rzeki Wisły w Wiśle 11 lipca o godz. 15.00 w 2010 r. Ile będzie tym razem? Klub Gaja znów zaprasza do wspólnych emocji -10 lipca o godz. 15.00 w 2011 roku. Razem z mieszkańcami i turystami ponownie wejdziemy do Wisły nieopodal ścieżki spacerowej wzdłuż rzeki i wiślańskiego amfiteatru.
Ten weekend w Wiśle będzie upływał pod hasłem wody. Klub Gaja organizuje festiwal Fest Wisła, aby lepiej zrozumieć rzekę, która często płynie bardzo blisko naszego miejsca zamieszkania, ale wciąż jest nam obca i odległa. Od wielu lat staramy się zwrócić ludzi w stronę rzek, które w Polsce są głównymi źródłami wody pitnej dla gospodarki komunalnej, a jednocześnie ostatnimi korytarzami ekologicznymi, które zapewniają zwierzętom nieskrępowaną niczym możliwość swobodnego przemieszczania się – wyjaśnia Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.
Polska zajmuje 5 miejsce w Europie pod względem długości rzek. Animacja kulturalna tych terenów zależy nie tylko od działań władz, instytucji czy firm, ale także od obywateli. O tym będą opowiadały filmy pokazywane w ramach festiwalu w sobotę (9 lipca) po godz. 20.00 w wiślańskim amfiteatrze w ramach projektu „Temat: rzeka” Fundacji Impact, oraz odbędzie się także premiera filmu edukacyjnego Klubu Gaja „Rzeki dla ludzi i zwierząt”.
W niedzielę (10 lipca) o godz. 13.00 w wiślańskim amfiteatrze zostanie otwarta wystawa zdjęć z konkursu „Temat: rzeka”. O godz. 14.00 Klub Gaja zaprasza na happening „Rzeka dla ludzi i zwierząt” oraz krótką konferencję prasową. O godz. 15.00 wraz z mieszkańcami i turystami wchodzimy wspólnie do Królowej Polskich Rzek - rzeki Wisły w Wiśle (koło amfiteatru). To część europejskiej akcji Big Jump na rzecz pojednania rzek i ludzi oraz wprowadzenia w życie przepisów Europejskiej Ramowej Dyrektywy Wodnej, które pozwolą na uzyskanie dobrej, jakości wody pod względem m.in. ekologicznym i biologicznym. Podczas wydarzenia zaprezentowane zostaną także postery edukacyjne a na stoisku informacyjnym będzie można zapoznać się z materiałami wydanymi w projekcie „Zaadoptuj rzekę”.
Fest Wisła jest organizowany w ramach programu Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę”. Program dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Rzeki i ludzie bliżej siebie
Realizacja projektu „Zaadoptuj rzekę” w latach 2010 – 2011 dobiega końca. W ramach projektu ukazał się Raport z działań w latach 2010-2011. Placówkom oświatowym, przy bardzo dużym i zróżnicowanym udziale społecznym (40 tys. uczestników) udało się zaadoptować 290 rzek, strumieni, potoków i jezior. 9 i 10 lipca Klub Gaja organizuje Fest Wisła w Wiśle nad rzeką Wisłą. Zapraszamy!
Festiwal Fest Wisła to dwa dni poświęcone tematyce rzek i wód w naszym otoczeniu, ich znaczeniu w historii i kulturze, w gospodarce, a przede wszystkim – w przyrodzie. W sobotę (9 lipca) po godz. 20.00 w wiślańskim amfiteatrze rozpocznie się pokaz filmów nagrodzonych w projekcie „Temat: rzeka” Fundacji Impact. Celem programu jest zwiększenie wiedzy ludzi i zaangażowania ich w ochronę rzek i ich nabrzeży. Polska zajmuje 5 miejsce w Europie pod względem długości rzek. Animacja kulturalna tych terenów zależy nie tylko od działań władz, instytucji czy firm, ale także od obywateli. I o tym właśnie opowiadają nagrodzone filmy.
W niedzielę (10 lipca) o godz. 13.00 w wiślańskim amfiteatrze zostanie otwarta wystawa zdjęć z konkursu „Temat: rzeka”. O godz. 14.00 Klub Gaja zaprasza na happening „Rzeka dla ludzi i zwierząt”, o godz. 15.00 wraz z mieszkańcami i turystami wchodzimy wspólnie do Królowej Polskich Rzek - rzeki Wisły w Wiśle (koło amfiteatru). To nawiązanie do europejskiej akcji Big Jump na rzecz pojednania rzek i ludzi.
Wielki skok – big jump – jest jednym z elementów projektu „Zaadoptuj rzekę” i został opisany w wydanym właśnie raporcie z działań podjętych w całej Polsce, inicjowanych przez Klub Gaja. Z nadesłanych sprawozdań wynika, że polskie rzeki mogą liczyć na ogromne zainteresowanie społeczne. W lokalne przedsięwzięcia, głównie inspirowane przez placówki oświatowe i stowarzyszenia włącza się cała rzesza ludzi. Począwszy od strażaków, leśników, pograniczników, samorządowców, posłów i urzędników poprzez jednostki specjalistyczne (Polski Związek Wędkarski, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej, Sanepid, Parki Krajobrazowe, Żegluga Wiślana, Instytut Oceanologii PAN, uczelnie, laboratoria, Instytut Meteorologii, zakłady usług komunalnych), aż do gminnych ośrodków kultury, koła przyrodnicze, biblioteki, hufce harcerskie, rybaków, płetwonurków i dziennikarzy.
Realizacja programu „Zaadoptuj rzekę” to także wykłady i prezentacje. W latach 2010-2011 przeprowadzono 126 takich spotkań. W sumie wzięło w nich udział 3 tys. osób. Zajęcia organizowano w przedszkolach, szkołach podstawowych i średnich oraz na uczelniach. Ich głównym celem było kształtowanie postaw proekologicznych w zakresie ochrony wód powierzchniowych i oszczędzania wody.
Program „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Z warsztatami na temat programu "Zaadoptuj rzekę" Klub Gaja dociera do bardzo wielu szkół, również takich, które otrzymały informacje o możliwości przystąpienia do programu i samodzielnie podjęły się jego realizacji. Do takich placówek należy Gimnazjum nr 1 w Bieruniu. W ubiegłym roku szkoła zdobyła wyróżnienie w konkursie "Kropla tęczy" w kategorii najciekawszych działań, dlatego nasze zajęcia stały się pretekstem do wręczenia dyplomu dla laureata. Warto dodać, że uczniowie otoczyli opieką stawy leżące w pobliżu Wisły i szczegółowo opisali występujące nad nimi rośliny i zwierzęta. Dyplom, w imieniu wszystkich zaangażowanych, odebrał dyrektor szkoły, Grzegorz Bizacki.
Sukces Parsęty Już nie kilkunastu zapaleńców, ale kilkuset uczestników gromadzi doroczna akcja sprzątania rzeki Parsęty zapoczątkowana przez Klub Gaja w ramach programu „Zaadoptuj rzekę”. W ciągu sześciu lat rzeka zyskała nowych sympatyków i zjednoczyła wokół siebie społeczność z najbliższych okolic. Wzięli na siebie dobrowolny obowiązek sprzątania jej brzegów, ale dostali coś w zamian – pretekst do miłych spotkań na zakończenie pracy dla przyrody.
Sprzątanie zorganizowano po raz szósty, głównie za sprawą firmy Troton z Ząbrowa, z prezesem Janem Wołejszo i Klubu Gaja. To jednocześnie inicjatorzy podpisanego ponad sześć lat temu Porozumienia dla Parsęty. Co roku do akcji włączają się nowe grupy. Tym razem oprócz mieszkańców pobliskich miejscowości, organizacji społecznych i grup uczniów z kilku szkół wzięli udział także: prezydent Kołobrzegu oraz wójtowie najbliższych gmin. Wszystkim uczestnikom Klub Gaja zaproponował udział w happeningu „Życzenia dla rzeki”, w którym każdy mógł napisać serdeczności dla rzeki oraz marzenia swoje i swoich najbliższych.
Jeśli jest lider, który konsekwentnie ponawia działania, a w tym przypadku to firma Troton, to można lokalną społeczność nie tylko skupić wokół rzeki, ale i bardziej nią zainteresować. Potrzeba także czasu. Takie działania przynoszą efekty po kilku latach. Dziś przecież nie sprzątamy już tych miejsc, od których zaczynaliśmy, bo tam nie ma śmieci. Ruszamy na nowe tereny, które wskazują wędkarze – podsumował Jacek Bożek, szef Klubu Gaja.
Program Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Relacje:
Od źródła się zaczyna
Nauczyciele, uczniowie i przedszkolaki w Lipnikach i Ziębicach zainteresowały się programem Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” i… właśnie odsłoniły tablicę oznaczającą miejsce początku swojej części rzeki. To fragment Oławy, nazwanej tu przez dzieci Oławką.
Wszystko zaczęło się w poprzednim roku szkolnym. Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 w Ziębicach (woj. dolnośląskie) uczestniczyli w pieszych wycieczkach wzdłuż koryta rzeki, wyszukiwali informacje o jej faunie i florze, pobrali z niej próbki do badania. Podczas jednej z wycieczek do źródła Oławy niedaleko wsi Lipniki, odkryto, że znajdująca się tam tablica (informująca o źródle) została zniszczona. Pamiątkę po akcji „Spotkania u źródeł rzek" SP nr 1 i PTTK w Oławie należało jak najszybciej naprawić. Do pomocy udało się zaangażować m.in. Zespół Szkolno – Przedszkolny w Lipnikach, burmistrza Ziębic (ufundował nową tablicę) i wójta gminy Kamiennik (pomógł w jej usytuowaniu).
14 kwietnia wraz z Klubem Gaja tablicę uroczyście odsłonięto choć inaczej niż planowano. Wspólną wycieczkę uczniów i przedszkolaków do źródła Oławy odwołano ze względu na deszcz i grzęzawisko, które powstało wokół źródła znajdującego się tylko kilkaset metrów od placówki szkolno-przedszkolnej w Lipnikach. W zamian ceremonię przeprowadzono w budynku posługując się zdjęciem źródła pokazywanym z rzutnika na ekranie. Tu właśnie uroczyście przecięto wstęgę i, miejmy nadzieję, rozpoczęto nowy rozdział w historii rzeki Oławy.
Rzeka Oława to jeden z głównych lewostronnych dopływów środkowej Odry, z którą łączy się we Wrocławiu. Jest ważnym ciekiem dla miasta Oława i Wrocławia, który z niej, m.in., czerpie wodę dla gospodarki komunalnej. Poza odcinkiem źródłowym płynie przez tereny zurbanizowane, uprzemysłowione i rolnicze, ale w dolnym odcinku jest wykorzystywana na spływy kajakowe. Pragniemy połączyć siły i zadbać o miejsce, z którego wypływa nasza wspólna rzeka – zapowiada Dorota Hirkowska, dyrektorka SP nr 2 w Ziębicach. W ubiegłym roku szkoła otrzymała wyróżnienie w konkursie „Kropla tęczy” za współpracę i zaangażowanie w program Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” wielu różnych podmiotów .
Program Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzki Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Zaadoptuj rzekę w Brunarach Program edukacji ekologicznej trzeba robić z werwą i zaangażowaniem czyli z ikrą! Właśnie tak Klub Gaja poprowadzi swój program „Zaadoptuj rzekę” w Brunarach - 6 kwietnia (środa) godz. 12.30
Program „Zaadoptuj rzekę” Klubu Gaja zdobył nominację dla jednego z najlepszych programów edukacji ekologicznej w Unii Europejskiej (2008 r.) Programem głównie interesują się szkoły. Dzięki uczniom i nauczycielom grono odbiorców powiększa się o inne organizacje społeczne i branżowe, urzędy miast i gmin, zakłady komunalne i instytucje państwowe. Historia rzeki i jej stan współczesny zaczynają być rozpoznawane, a sama rzeka objęta większym dozorem i zainteresowaniem. Dzięki programowi „Zaadoptuj rzekę” 330 rzek, strumieni i potoków w Polsce znalazło sprzymierzeńców.
W Brunarach (woj. małopolskie) o programie opowiemy gimnazjalistom ( Zespół Szkół, godz. 12.30) , potem wraz z wędkarzami i uczniami weźmiemy udział w zarybianiu rzeki Białej ( nieopodal szkoły, godz. 13.30).
Rzeka Biała (długość 109 km) jest zarybiana nowoczesną metodą poprzez umieszczanie w niej ikry, a nie już wyhodowanego narybku. W ten sposób ryby mają większą szansę przystosowania się do naturalnych warunków i wykształtowania swoich dzikich cech charakterystycznych dla danego gatunku. W rzece Białej w rejonie Brunar wędkarze w miejscu najdogodniejszym na tzw. gniazdo tarłowe umieszczą od 2-5 tys. ziaren ikry pstrąga potokowego.
Biała w rejonie Brunar jest w katastrofalnym stanie. Od kilkudziesięciu lat wydobywa się z niej żwir. To także miejsce ciągłych spotkań młodych ludzi, którzy nie zdają sobie sprawy, że ich niewłaściwe zachowanie także wpływa na degradację rzeki. Bardzo zależy nam na zmianie ich świadomości, a program Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” wpisuje się to idealnie – wyjaśnia Zbigniew Gryboś, prezes Koła Wędkarskiego w Grybowie. Wraz z Kołem Wędkarskim z Pleśnej wędkarze z Grybowa zarybili w tym roku rzekę Białą ikrą troci (10 tys. ziaren).
Sytuacja w Brunarach może być ważnym przykładem podejmowania współpracy wokół rzeki i dla rzeki. Wędkarzom bardzo zależy na zdrowej rzece, a młodzi ludzie chcą się gdzieś spotykać. Być może nie mają innych miejsc jak właśnie nad rzeką. Dla obu stron jest więc ona ważna i to może być początkiem społecznej adopcji rzeki – zauważa Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.
Program Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Rzeka Biała – szlak przetarty!
Marsz dla Wody, międzynarodowa konferencja, pokaz baletowy, rzeźba, wieczorny performance – wszystko wokół rzeki Białej dla mieszkańców Bielska-Białej – tak w największym mieście u podnóża Beskidu Śląskiego świętowano, z jednodniowym wyprzedzeniem, obchodzony 22 marca na całej Ziemi – Światowy Dzień Wody. Ustanowiony 18 lat temu przez ONZ jest corocznym apelem o szacunek do najcenniejszego dla wszystkich organizmów żywych surowca – wody.
Godzinny spacer wzdłuż rzeki Białej, przepływającej przez centrum miasta, pokazał jak cennym zjawiskiem jest rzeka, jej koryto, brzegi i najbliższy otaczający ją świat. Dzięki rzece w środku 180-tysięcznego miasta znajduje się las łęgowy, który staje się w Polsce rzadkością, ze względu na regulację koryt rzecznych i meliorację. Biała to piękny fragment miejskiego krajobrazu, ale i przenoszona przez pokolenia pamięć o początkach miasta tkaczy, a potem przemysłu wełniarskiego. Biała to powszechnie znane punkty dokarmiania zmarzniętych zimą łabędzi, ale i uroczych miejsc, znanych tylko nielicznym, którzy potrafili znaleźć do niej drogę.
O przecieraniu szlaków do rzek, podczas międzynarodowej konferencji w Galerii Bielskiej BWA, mówiła w Bielsku-Białej Agnieszka Wlazeł, koordynator międzynarodowej sieci River//Cities, skupiającej 35 organizacji z różnych krajów świata, które zajmują się kulturą służącą rozwojowi terenów nadwodnych. Partnerzy River//Cities organizują festiwale rzeczne, prowadzą centra kultury położone nad rzekami, albo inicjują imprezy, które nawiązują jednocześnie do sztuki, ekologii i rzek.
Wybieramy rzeki, bo to genialne miejsce, które łączy przeróżne dziedziny życia społecznego w mieście, co jest szalenie inspirujące. Rzeka dzieli, ale i łączy, to pobudza wyobraźnię artystów. Miejsca nad rzeką w mieście mogą być zaskakująco piękne. Czasem wystarczy przejść 100 metrów od głównej drogi w mieście i zbliżyć się do rzeki, żeby to odkryć. Właśnie to staramy się robić: dawać ludziom impuls do przejścia tej drogi, do zejścia z tras rutynowych codziennych zajęć. Szlak do rzeki przecieramy poprzez kulturę, potem ludzie robią to już z własnej potrzeby – wyjaśniała Agnieszka Wlazeł, koordynator międzynarodowej sieci River//Cities.
Inaczej społeczne zainteresowanie wodą, w każdym wymiarze, udało się rozbudzić w Sztokholmie. 20 lat temu z inicjatywy lokalnych zakładów wodociągowych zaczęto organizować spotkania na temat pozyskiwania wody dla gospodarki komunalnej, sposobów jej uzdatniania i oczyszczania. Jednocześnie – dla turystów i mieszkańców – w mieście zainicjowano Festiwal Wody. Dziś wydarzenie, organizowane co roku w sierpniu, przyciąga 2,5 tys. uczestników ze 140 krajów i znane jest pod nazwą World Water Week.
Unikalna formuła przedsięwzięcia polega na tym, że głos może zabrać każdy kto w jakikolwiek sposób jest związany z wodą, ponieważ wychodzimy z założenia, że woda jest wszędzie i jest ważna dla każdego człowieka. Dzięki wymianie informacji, ale także głosom krytycznym, powstają nowe programy. Taki ogromny panel dyskusyjny jest też cennym źródłem wiadomości dla organizacji ONZ, które mogą poznać jakie są oczekiwania społeczne. Rzeka Biała, którą miałam okazję obejrzeć z bliska podczas Marszu dla Wody jest czysta i to jest najważniejsze. To żywa rzeka! W czasach, w których żyjemy, rzeki umierają, dlatego nie można jej zmarnować – powiedziała Katarzyna Andrzejewska, kierownik projektu World Water Week w Sztokholmie.
Obchody Światowego Dnia Wody w Bielsku-Białej pokazały, że współpraca pomiędzy samorządem, administracją państwową, a organizacją społeczną jest możliwa jeśli jej celem jest poprawa jakości życia i budowa kapitału społecznego. Natomiast Marsz dla Wody i artystyczne wydarzenia nad rzeką Biała rzuciły na rzekę w centrum miasta nowe światło. Ludzie popatrzyli na nią inaczej, nieobojętnie. Tłum na moście podczas topienia marzanny był niecodziennym zjawiskiem. Stosunek bielszczan do ich rzeki nie jest wrogi, ale jest obojętny, a to też niedobrze. Myślę, że choć przez jeden dzień udało się nawiązać między ludźmi, a światem rzeki jakieś porozumienie i to będzie przynosić owoce. – skomentował Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.
Od kilku lat Klub Gaja prowadzi program Zaadoptuj rzekę. Wierzymy, że rosnący problem deficytu wody znajdzie dostateczne zrozumienie w organach państwowych, samorządowych i gospodarstwach domowych Polaków i zaowocuje zracjonalizowaniem wszystkich dziedzin życia, w których woda jest wykorzystywana. Programem głównie interesują się szkoły. Dzięki uczniom i nauczycielem grono odbiorców powiększa się o inne organizacje społeczne, urzędy miast i gmin, zakłady komunalne i różnego rodzaju instytucje. Ich przedstawiciele zapraszani są do szkół, wypytywani o swoją działalność na rzecz rzek oraz proszeni o udział w realizacji wspólnych inicjatyw. Historia rzeki, jej geografia i stan współczesny zaczynają być rozpoznawane przez społeczności lokalne. Dzięki temu problem rzeki w najbliższej okolicy zostaje dostrzeżony, a sama rzeka objęta większym dozorem i zainteresowaniem.
Dzięki programowi Zaadoptuj rzekę 330 rzek, strumieni i potoków w Polsce znalazło sprzymierzeńców. W 2010 roku w programie wzięło udział ponad 28,5 tysięcy osób!
Program Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Światowy Dzień Wody - wody rzeki Białej
Mamy już trochę dosyć autostrad i samolotów, szybkich podróży jak okamgnienie. Chcielibyśmy przytulić się, ukołysać, odpocząć... Najlepiej w ramionach rzeki.
Idealnych rzek jest w Polsce coraz mniej. W przeddzień Światowego Dnia Wody, który obchodzony jest 22 marca, zapraszamy do Bielska-Białej. 21 marca wraz z Galerią Bielską BWA i innymi partnerami realizujemy działania projektu - Rzeka. Świt nad rzeką, spacer wzdłuż rzeki, wieczór nad rzeką, szlak rzeki, opowieści rzeki.
O potencjale jaki kryje się w rzekach mówi Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja - posłuchaj
Projekt "Rzeka" - program dnia
Program Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Klub Gaja i Galeria Bielska BWA zapraszają na obchody Światowego Dnia Wody
Rozpoczynamy o świcie, kończymy po zachodzie słońca
Od 1993 roku 22 marca obchodzony jest Światowy Dzień Wody. W Polsce problem kurczących się zasobów naturalnych tego jednego z najcenniejszych surowców na Ziemi jest wciąż niedoceniany, mimo, że pośród 26 państw Unii Europejskiej jesteśmy na 22 miejscu pod względem ilości wody przypadającej na jednego mieszkańca. Światowy Dzień Wody został ustanowiony przez ONZ dla podkreślenia dramatu 1, 1 mld osób na świecie, które nie mają dostępu do wody pitnej. W Polsce Światowy Dzień Wody jest traktowany pobłażliwie. Czas to zmienić. Niech przykładem będzie Bielsko-Biała. Rozpoczynamy już 24 godziny wcześniej!
O wschodzie słońca, Jacek Bożek z Klubu Gaja, nad Białą w miejscu połączenia z górskimi potokami Straconka i Olszówka – usypie mandalę (symbol harmonii w przyrodzie). Kilka godzin później poprowadzi spacer wzdłuż rzeki Białej, który zakończy się topieniem eko-marzanny na symbolicznym moście łączącym oba miasta przedzielone jedną rzeką. Ten spacer to mój autorski pomysł i próba skoncentrowania się na tym, jak olbrzymim potencjałem jest woda zamknięta w nurtach rzeki. To źródło energii nie tylko dla przyrody, ale i dla kultury, społeczeństwa, sztuki. Brzegi rzeki mogą być jak granicą, ale łączone mostami stwarzają nowe możliwości dla wszystkich. Spacer wieczorny odbędzie się w zupełnej ciszy. Nie będę już niczego wyjaśniał, pokazywał. Wtedy zaczniemy rzekę odczuwać, bo rano będziemy próbowali ją zrozumieć – zapowiada Jacek Bożek, który podobne spacery organizował w Anglii, Czechach i na Węgrzech.
W Galerii Bielskiej BWA odbędzie się międzynarodowa konferencja o wodzie i jej znaczeniu w prawidłowym funkcjonowaniu ekosystemów. Udział zapowiedzi liderzy przedsięwzięć związanych z kreowaniem zaangażowanych postaw obywatelskich, działań społecznych, politycznych i ekonomicznych dla rzek w Niemczech, Szwecji, Anglii i Polsce. Raport o wsparciu projektów chroniących zasoby wodne w Polsce przedstawi wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Małgorzata Skucha. Konferencję otworzy prezydent Bielska-Białej, Jacek Krywult i dyrektor Galerii Bielskiej BWA, Agata Smalcerz. Projekt „Rzeka” jest wydarzeniem organizowanym w różnych punktach miasta, przez różne gremia zainteresowane tematem rzeki i wody: zarówno instytucje miejskie i samorząd, jak i organizacje pozarządowe i biznes. Przewiduje szeroki udział mieszkańców w szeregu dyskusji, spotkań, konsultacji, warsztatów, wystaw i wydarzeń artystycznych dotyczących wody i jej ochrony, rzeki Białej, jako dopływu Wisły, jej źródeł wypływających z pobliskich gór, nowoczesnego miasta otwartego na rzekę, a także turystyki i ekologii – wyjaśnia Agata Smalcerz.
Galeria Bielska BWA jest także miejscem ekspozycji wystawy „Biała nad Białą” (Galerii „Biała” w Lublinie), a wraz z Klubem Gaja inicjatorem działań artystycznych w tym dniu w przestrzeni miasta, nad rzeką Białą, które zakończy wieczorny performance (świętowanie pierwszego dnia wiosny z mieszkańcami miasta) i finisz budowy rzeźby ekologicznej Waldemara Rudyka.
W projekt „Rzeka” promującego różne aspekty wody włączyły się: Klub Gaja, Galeria Bielska BWA, Urząd Miasta i Galeria „Sfera”. Patronat honorowy nad wydarzeniami w Bielsku-Białej wokół rzeki Białej objął Minister Środowiska.
Program Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Światowego Dnia Wody potrzebuje każdy z nas
Od 1993 roku 22 marca obchodzony jest Światowy Dzień Wody. W Polsce problem kurczących się zasobów naturalnych tego jednego z najcenniejszych surowców na Ziemi jest wciąż niedoceniany, mimo, że pośród 26 państw Unii Europejskiej jesteśmy na 22 miejscu pod względem ilości wody przypadającej na jednego mieszkańca. Światowy Dzień Wody został ustanowiony przez ONZ dla podkreślenia dramatu 1,1 mld osób na świecie, które nie mają dostępu do wody pitnej. Ale w dobie zmian klimatycznych jest także swoistym memento dla wszystkich: zasoby wody ciągle maleją – każdy z nas jest za to odpowiedzialny.
W Polsce Światowy Dzień Wody jest traktowany pobłażliwie. Czas to zmienić. Niech przykładem będzie Bielsko-Biała. W organizację projektu „Rzeka” promującego różne aspekty wody włączyły się: Klub Gaja, Galeria Bielska BWA, Urząd Miasta i Galeria „Sfera”. Zapraszamy nad rzekę Białą w Bielsku-Białej!
Rozpoczynamy już 24 godziny wcześniej, 21 marca o godz. 5.37. O wschodzie słońca, w Bielsku-Białej, nad rzeką Białą związaną z kulturowym, historycznym i geograficznym początkiem miasta. Usypiemy niewielką mandalę - znany w wielu kulturach i religiach symbol harmonii w przyrodzie, a kilka godzin później rozpoczniemy „Marsz dla Wody”. Trasa spaceru powiedzie wzdłuż rzeki Białej, na której jak na kręgosłupie opierają się dwa kiedyś osobne, a od 60 lat tworzące wspólnotę, miasta - Bielsko i Biała. Wieczorem ten sam spacer odbędzie się w zupełnie innej konwencji.
Ten spacer to mój autorski pomysł i próba skoncentrowania się na tym, jak olbrzymim potencjałem jest woda zamknięta w nurtach rzeki. To źródło energii nie tylko dla przyrody, ale i dla kultury, społeczeństwa, sztuki. Brzegi rzeki mogą być granicą, ale łączone mostami stwarzają nowe możliwości dla wszystkich. Spacer wieczorny odbędzie się w zupełnej ciszy. Nie będę już niczego wyjaśniał, pokazywał. Wtedy zaczniemy rzekę odczuwać, bo rano będziemy próbowali ją zrozumieć – zapowiada Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja, który podobne spacery organizował w Anglii, Czechach i na Węgrzech.
Na zaproszenie Klubu Gaja i Galerii Bielskiej BWA tego dnia (21 marca) w galerii odbędzie się konferencja „Woda i jej znaczenie w prawidłowym funkcjonowaniu ekosystemów”. To wyjątkowa okazja, by posłuchać opowieści, z różnych stron Europy (Niemcy, Szwecja, Anglia, Polska) o rzekach, które stały się początkiem współpracy między ludźmi. Galeria jest także miejscem ekspozycji wystawy „Biała nad Białą” (Galerii „Biała” w Lublinie), a wraz z Klubem Gaja - inicjatorem działań artystycznych w tym dniu w przestrzeni miasta, nad rzeką Białą (taniec, muzyka, światło, rzeźba ekologiczna Waldemara Rudyka, topienie eko-marzanny).
Projekt „Rzeka” jest wydarzeniem organizowanym w różnych punktach miasta, przez różne gremia zainteresowane tematem rzeki i wody: zarówno instytucje miejskie i samorząd, jak i organizacje pozarządowe i biznes. Przewiduje szeroki udział mieszkańców w szeregu dyskusji, spotkań, konsultacji, warsztatów, wystaw i wydarzeń artystycznych dotyczących wody i jej ochrony, rzeki Białej, jako dopływu Wisły, jej źródeł wypływających z pobliskich gór, nowoczesnego miasta otwartego na rzekę, a także turystyki i ekologii – wyjaśnia Agata Smalcerz dyrektor Galerii Bielskiej BWA.
Patronat honorowy nad wydarzeniami w Bielsku-Białej wokół rzeki Białej przyjął Minister Środowiska.
Projekt „Rzeka” jest zwieńczeniem programu „Lokomotywa – strategia rozwoju klastrów”, wdrażanego przez Galerię Bielską BWA w latach 2008–2011 w partnerstwie z Regionalną Izbą Handlu i Przemysłu w Bielsku-Białej i Oslo Teknopol (Norwegia), współfinansowanego przez Norweski Mechanizm Finansowy i Gminę Bielsko-Biała. Finałem będzie utworzenie Klastra Kreatywnego „Lokomotywa kultury”, powstającego z inicjatywy Fundacji Galerii Bielskiej.
Klub Gaja prowadzi program edukacji ekologicznej „Zaadoptuj rzekę”. Wierzymy, że rosnący problem deficytu wody znajdzie dostateczne zrozumienie w organach państwowych, samorządowych i gospodarstwach domowych Polaków i zaowocuje zracjonalizowaniem wszystkich dziedzin życia, w których woda jest wykorzystywana. Dzięki szkołom grono odbiorców programu powiększa się o organizacje społeczne, urzędy miast i gmin, zakłady komunalne i różnego rodzaju instytucje. Rozszerzenie współpracy pomiędzy tymi podmiotami jest kluczem do osiągania celów programu m.in. budowania partnerstwa na rzecz ochrony rzek. Historia rzeki, jej geografia i stan współczesny zaczynają być rozpoznawane i doceniane przez społeczności lokalne, a sama rzeka objęta większym dozorem i zainteresowaniem.
Program Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Źródło dla wszystkich
Zbliża się Światowy Dzień Wody. Po raz pierwszy był obchodzony 22 marca w 1993 roku, aby zainteresować opinię społeczną problemem kurczących się zasobów słodkiej wody na Ziemi. W porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej, Polska nie jest krajem zasobnym w wodę. Jej racjonalne wykorzystywanie może przynieść korzyści nie tylko ludziom, ale i zwierzętom oraz wszystkim żywym organizmom. Woda jest źródłem życia dla wszystkich!
Do idei Światowego Dnia Wody odwołuje się program Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę”. Spotkania tematyczne organizujemy nie tylko dla studentów i uczniów, ale także dla najmłodszych. W ostatnim czasie programem „Zaadoptuj rzekę” zainteresowały się trzy przedszkola w Bielsku-Białej: nr 16, nr 29 i nr 42. Okazuje się, że mali bielszczanie potrafią już poprawnie nazwać główną rzekę przepływającą przez ich miasto. Byli także bardzo zainteresowani nowymi pomocami edukacyjnymi zaprojektowanymi specjalnie na potrzeby warsztatów o rzekach i wodach.
Wkrótce do wszystkich placówek edukacyjnych współpracujących z Klubem Gaja rozesłane zostaną najnowsze plakaty poświęcone ochronie zasobów wodnych, wzywające do racjonalnego gospodarowania nimi oraz podkreślające fantastyczne piękno jakie tworzą doliny rzeczne wraz ze swoją fauną i florą.
Zachęcamy do wiosennych spacerów nad rzeką w najbliższej okolicy. Spotkanie z rzeką może przynieść piękne przeżycia, ale także i rozczarowanie gdy okaże się, że o rzekę nikt nie dba. Zadbajmy o nią sami – zaadoptujmy rzekę!
Karta zgłoszenia do programu Zaadoptuj rzekę na rok 2011 znajduje się na górze strony projektu.
Realizowany przez Klub Gaja program „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Oszczędzaj wodę by ochronić
Adopcja rzeki to bardzo szerokie pojęcie, a w Polsce głównie kojarzone z programem edukacji ekologicznej Klubu Gaja - „Zaadoptuj rzekę”. Na świecie problem ochrony wód powierzchniowych, w szczególności rzek, jest rozpatrywany poprzez udział i obowiązki administracji państwowej i regionalnej oraz poprzez udział społeczny. Właśnie ten aspekt – społecznej partycypacji w ochronie rzek w najbliższym otoczeniu – jest podstawowym założeniem programu Klubu Gaja. Stowarzyszenie wciąż ponawia zaproszenie do udziału w działaniach, które prowadzą do lepszego poznania środowiska wokół, a tym samym zrozumienia istoty troski o jego zrównoważone wykorzystywanie.
Działania podjęte w ramach programu w ubiegłym roku, pokazały, że dla środowisk szkolnych, naukowych i specjalistów związanych z rzekami społeczne zaangażowanie w ochronę rzek jest ważne i aktywnie realizowane. Oprócz szkół współpracujących m.in. z samorządami, wędkarzami, leśnikami i służbami porządkowymi, w pierwszej edycji konkursu o „Kroplę Tęczy” wziął udział także, co trzeba podkreślić, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Szczecinie. Jeden z laureatów konkurs – Szkoła Podstawowa nr 1 w Złotowie (woj. wlkp.) doprowadził do podpisania porozumienia na rzecz rzeki Głomi pomiędzy dziewięcioma sygnatariuszami. Media okrzyknęły inicjatywę mecenatem dla Głomi.
Równie zaskakujący był szeroki społeczny udział w Big Jump 2010 – Polska. Akcja, wspólna dla całej Europy, miała zgromadzić nad zbiornikami wodnymi w tym samym dniu i o tej samej porze ludzi, którzy w ten sposób chcieli wyrazić swoje zainteresowanie dla otaczających ich wód i poprzeć potrzebę zracjonalizowania wykorzystywania zasobów wodnych poprzez zapisy Ramowej Dyrektywy Wodnej w Unii Europejskiej. Klub Gaja oprócz organizacji dużych happeningów Big Jump w Warszawie i w Wiśle (niemal u źródeł królowej polskich rzek – Wisły) otrzymał udokumentowane zgłoszenia podobnych akcji z blisko 30 miejsc w całym kraju, głównie podejmowanych przez osoby prywatne i stowarzyszenia społeczne.
Na rok 2011 mamy nową propozycję już zaakceptowaną przez samorząd Wisły – symbolicznego i największego ośrodka wypoczynkowego w Beskidach. W lipcu (9-10.07) festiwal Wisła Fest będzie okazją do nagłośnienia problemów związanych z ochroną rzek, a w szczególności z oszczędzaniem wody, bo jest to główna idea programu „Zaadoptuj rzekę” przyjęta na rok 2011.
Zapraszamy do udziału wszystkie placówki edukacyjne, biznes, instytucje administracji samorządowej, państwowej oraz placówki specjalistyczne. Program można realizować w różnorodny sposób, przystępując do konkursu o „Kroplę Tęczy” lub podejmując inne aktywności. Dotychczas wydaliśmy następujące materiały edukacyjne: - plakaty - broszura „Zaadoptuj rzekę – rzeki dla ludzi i zwierząt” - interaktywna animacja (www.klubgaja.pl/swf/woda/) - Poradnik „Ratujemy rzeki” (/zaadoptuj_rzeke/)
Wkrótce pojawi się nowa broszura „Zaadoptuj rzekę – oszczędzaj wodę” poświęcona wyjaśnieniom dlaczego woda jest tak ważna i jak można ją oszczędzać oraz komplet tematycznych plakatów. Przygotowywany jest również film edukacyjny „Rzeki dla ludzi i zwierząt” dokumentujący m.in. spotkania ze studentami, z dziećmi i młodzieżą, i relacje z Big Jump. Zamknięciem realizacji programu będzie raport z działań – swoista forma wymiany doświadczeń pomiędzy uczestnikami programu, platforma publicznej prezentacji efektów podjętych działań lokalnych.
Przed nami kolejne ważne wydarzenie dla promocji ochrony zasobów wodnych – Światowy Dzień Wody 22 marca. Czekamy na Państwa zgłoszenia, na które odpowiemy przesyłając materiały edukacyjne.
Realizowany przez Klub Gaja program „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Bliżej wody
Program edukacji ekologicznej Klubu Gaja "Zaadoptuj rzekę" pobudza do myślenia o podstawowym czynniku ludzkiej egzystencji, jakim jest woda. Bez niej nie byłoby życia. Mimo to, znajomość faktów związanych z zagadnieniem skąd czerpiemy wodę do naszych codziennych zajęć jest bardzo mała. Potwierdza to także nikła wiedza na temat rzek czy innych zbiorników wodnych w najbliższym otoczeniu. Uczniowie i przedszkolaki zazwyczaj potrafią podać nazwę najbliższej rzeki, ale na tym kończą się ich wiadomości. Stąd pomysł na warsztaty towarzyszące programowi "Zaadoptuj rzekę". Wraz z uczniami edukatorzy Klubu Gaja poprzez rozmowę i wspólną analizę odkrywają podwodny świat roślin i zwierząt oraz zależności występujące między rzeką, a jej najbliższym otoczeniem.
Zajęcia prowadzone w przedszkolach mają w sobie nieskończony potencjał. Zasłuchani, z rękami w górze, zaangażowani, z pomysłami, propozycjami, niewyobrażalnie chłonnymi umysłami - to właśnie są idealni odbiorcy. Dzieci nie tylko wysłuchają, odpowiedzą, aktywnie wezmą udział w przygotowanych grach edukacyjnych, ale naprawdę się uczą. Dziękuję bardzo paniom nauczycielkom za podjęcie się projektu wspólnie z nami. A zwłaszcza za uczenie swych wychowanków szacunku do swojej przestrzeni życiowej i żyjących w niej istot oraz do nas samych. Dziękuję za tworzenie warunków, w których dzieci mogą nauczyć się widzieć otaczający nas świat i życia w harmonii z nim - opisuje edukatorka Miłosława Bożek.
Program "Zaadoptuj rzekę" kontynuowany od kilku lat przyniósł efekty w postaci kilkuset rzek, potoków i strumieni, które znalazły swoich opiekunów w społeczności lokalnej. Akcje, angażujące urzędy miast, wydziały ochrony środowiska, spółki wodociągowe, wędkarzy i leśników, zazwyczaj inicjowane są przez szkoły. Podejmowane wysiłki na rzecz odnowy, zachowania bądź opisania stanu rzek są często archiwizowane w postaci kroniki zdarzeń. Relacje i konkretne przykłady spotykają się z dużym zainteresowaniem w następnych szkołach, które podejmują się realizacji programu u siebie. Podczas zajęć edukacyjnych prowadzonych w szkołach i przedszkolach z dużym zainteresowaniem uczniów spotkały się przykłady działań na rzecz rzek podejmowanych w innych placówkach oświatowych. Często również uczniowie porównywali je ze swoimi doświadczeniami w realizacji programu - relacjonuje edukator Klubu Gaja Jarosław Kasprzyk.
Wspólnym dla wielu szkół przedsięwzięciem, które pozwala na zaangażowanie się w program jest wycieczka nad rzekę, aby ją posprzątać i poznać jej źródła. Osobiste odkrycie, że zaśmiecona woda to jednocześnie zapas wody, która może znaleźć się we własnym kranie to najlepsza lekcja o rzekach i otaczającym nas świecie, jaką można zaproponować.
W 2010 roku Klub Gaja przeprowadził 70 zajęć edukacyjnych dla 42 szkół i przedszkoli.
Adoptować rzeki to nie takie proste
Z wykładami na temat programu edukacji ekologicznej Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” udało się dotrzeć do bardzo zróżnicowanych odbiorców: od przedszkolaków, poprzez uniwersytety aż do wielkiej kampanii Big Jump Polska 2010. To bardzo trudne zadanie, bo jak zauważa Jacek Bożek prezes Klubu Gaja, przeciętnie woda to dobro, które w zasadzie niczym nieograniczone, po odkręceniu kurka w kranie płynie prosto w nasze ręce. Tymczasem woda to rzeki, jeziora, potoki i cały świat istot wokół nich, który dzięki nim żyje. Człowiek także.
Codzienność pokazuje, że nie szanujemy rzek i nie potrafimy wyegzekwować prawa, które teoretycznie powinno je chronić. Pozostają zatem społeczne inicjatywy, które pokażą lokalnej społeczności z jakim bogactwem ma do czynienia. Rzeki trzeba jednak odkryć, zadbać o nie, a potem monitorować. I o tym właśnie są m.in. wykłady Klubu Gaja na temat rzek. Prezentacje omawiają również wpływ zmian klimatycznych na zasoby wodne oraz najpopularniejsze działania z zakresu ochrony wód tj. oszczędzanie wody w gospodarstwie domowym.
Do tej pory w wyniku programu w Polsce zaopiekowano się ok. 350 rzekami, potokami i innego rodzaju zbiornikami wodnymi. Nad historią tych miejsc, ich warunkami geograficznymi, biologicznymi, przyrodniczymi pochylili się przede wszystkim nauczyciele i uczniowie, zapraszając do szkół hydrologów, wędkarzy, inspektorów sanitarnych oraz edukatorów Klubu Gaja. Tym tematem znacznie trudniej jest zainteresować młodych ludzi z małych ośrodków akademickich niż z dużych miast, którzy są bardziej otwarci na otaczający ich świat, bieżące tematy społeczne i polityczne – komentuje Jacek Bożek.
Wykłady dla studentów zorganizowano: we Wrocławiu (Dolnośląska Szkoła Wyższa), w Bielsku- Białej (Akademia Techniczno-Humanistyczna, Kolegium Nauczycielskie), w Cieszynie (filia Uniwersytetu Śląskiego), w Wodzisławiu (filia łódzkiej Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej) i w Olsztynie ( Uniwersytet Warmińsko-Mazurski). Łącznie w 2010 roku odbyło się 8 spotkań dla blisko 300 słuchaczy.
Program „Zaadoptuj rzekę” Klubu Gaja stwarza wiele możliwości terenowej edukacji o przyrodzie, zwłaszcza jeśli szkoła zdecyduje się na zaopiekowanie wybraną rzeką, potokiem lub jeziorem. Zanim jednak do tego dojdzie warto wziąć udział w warsztatach Klubu Gaja promujących program. Zajęcia zaczynamy od przedstawienia roli i znaczenia rzek w ekosystemie np. łach piaszczystych, wysp, skarp nadbrzeżnych czy lasów łęgowych. Omawiamy także role dolin rzecznych jako korytarzy ekologicznych. Kolejnym etapem jest wspólne zastanowienie się jaka rzeka płynie najbliżej szkoły i co o niej wiemy, jakie żyją w niej ryby, jakie rośliny rosną na jej brzegach, jaka jest jej jakość wody, gdzie ma ona swoje źródła i ujście. Na zakończenie przedstawiamy kilka sposobów na oszczędzanie wody w naszym codziennym życiu. Do tej pory zajęcia zostały przeprowadzone w: Liceum Ogólnokształcącym nr 2 w Ostrowcu Świętokrzyskim, Zespole Szkół nr 2 w Ostrowcu Świętokrzyskim, Gimnazjum nr 3 w Ostrowcu Świętokrzyskim, Sopockim Autonomicznym Gimnazjum, Sopockiej Autonomicznej Szkole Podstawowej, Szkole Podstawowej nr 1 w Bielsku-Białej, Szkole Podstawowej nr 1 w Legionowie, Przedszkolu w Bystrej, Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Mesznej i Szkole Podstawowej nr 8 w Sosnowcu oraz Zespole Szkół „Silesia” w Czechowicach-Dziedzicach.
Krople tęczy rozdane
Pierwsze nagrody dla najlepszych realizacji założeń programu edukacji ekologicznej Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” rozdane. Laureatami „Kropli Tęczy” są: Zespół Szkół nr 1 w Strykowie (woj. łódzkie), Szkoła Podstawowa nr 1 w Złotowie (woj. wielkopolskie) i Szkoła Podstawowa nr 30 w Olsztynie (woj. warmińsko- mazurskie).
Program edukacji ekologicznej „Zaadoptuj rzekę” zainicjowany i rozwijany przez Klubu Gaja promuje zasady zrównoważonego rozwoju, w szczególności w zakresie wód powierzchniowych. Zwraca uwagę na racjonalne wykorzystywanie zasobów wodnych zachęcając do zmiany nawyków w gospodarstwach domowych oraz do troski o akweny wodne, jeziora, rzeki i potoki w najbliższym otoczeniu. Adopcja rzeki polega na większym zainteresowaniu wybraną rzeką poprzez jej stałą obserwację, wycieczki, poszukiwanie legend i historii z nią związanych po bieżące monitorowanie czystości terenów wokół niej, szczegółowe poznanie fauny i flory danej doliny rzecznej oraz próbę przywrócenia rzeki społeczeństwu, na przykład dzięki stworzeniu wokół niej terenów spacerowych.
Laureat „Kropli Tęczy” ze Strykowa zdobył nagrodę ze względu na oryginalność podjętych działań. Powtarzana kilkakrotnie akcja sprzątania rzeki Moszczenicy w końcu doprowadziła do zainteresowania jej stanem lokalnego samorządu. Reakcja była natychmiastowa, tym bardziej, że na zbiorniku były widoczne martwe kaczki i rozkładająca się padlina – teren został wysprzątany. W szkole przeprowadzono też kampanię nt. oszczędzania wody i zanieczyszczeń zbiorników. Emocji dostarczył kontakt z lodowatą wodą rzeki na początku wiosny gdy młodzi na kilka sekund zanurzyli w niej stopy. Szkoła zwróciła się także z apelem do strykowskich przedsiębiorców o ufundowanie nad rzeką ławek i koszy na śmieci.
Laureat „Kropli Tęczy” ze Złotowa zdobył nagrodę za wyjątkową współpracę na rzecz rzeki Głomi. Sygnatariuszami porozumienia o współpracy zostali: szkoła, złotowski oddział Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Poznaniu, Liga Ochrony Przyrody, Liceum Ogólnokształcące nr 1, Miejski Zakład Usług Komunalnych, Polski Związek Wędkarski, Nadleśnictwo Złotów, Urząd Miejski w Złotowie i Stowarzyszenie „Przyjazna Edukacja” w Złotowie. Wszyscy zobowiązali się działać na rzecz ochrony zaadoptowanego ekosystemu rzecznego zgodnie ze swoimi możliwościami i kompetencjami. Postanowiono m.in.: utworzyć patrol ekologiczny monitorujący czystość wody i terenów przybrzeżnych, powołać radę naukową, która będzie koordynowała działania; przygotować tablice informacyjne, przygotować i przeprowadzić cykl zajęć terenowych dla uczniów wszystkich złotowskich szkół. Gazeta „Panorama Złotowska” okrzyknęła sygnatariuszy paktu o współpracy mecenasami Głomi!
Laureat „Kropli Tęczy” z Olsztyna zdobył nagrodę za największą liczbę uczestników. Założenia programu trafiły do wszystkich 960 uczniów szkoły, która zaadoptowała rzekę Łynę i osiedlowe stawy, zorganizowała obchody Światowego Dnia Wody, przeprowadziła lekcje tematyczne o znaczeniu wody dla ludzi i zwierząt oraz o oszczędzaniu wody.
Podczas uroczystości w siedzibie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie wszyscy laureaci oprócz statuetek otrzymali także zestawy do analizy wody. Ośmiu innym podmiotom, które wzięły udział w konkursie, wręczono wyróżnienia. Wśród nich znalazł się Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Szczecinie. W sumie w programie wzięło udział przeszło 24 tysiące osób z ponad 300 szkół i instytucji.
W 2008 roku program „Zaadoptuj rzekę” został nominowany do nagrody The Best Practice przyznawanej za najlepszy program środowiskowy w krajach Unii Europejskiej.
Program „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Klub Gaja rozdaje Krople Tęczy
Klub Gaja oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zapraszają 20 września (poniedziałek) na uroczystość wręczenia nagród Kropli Tęczy Ogólnopolskiego Konkursu „Zaadoptuj rzekę” o godz.12.00 w siedzibie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (Warszawa, ul. Konstruktorska 3A, sala 102 b).
Program edukacji ekologicznej „Zaadoptuj rzekę” zainicjowany i rozwijany przez Klub Gaja promuje zasady zrównoważonego rozwoju, w szczególności w zakresie wód powierzchniowych. Apelujemy o racjonalne wykorzystywanie zasobów wodnych zachęcając do zmiany nawyków w gospodarstwach domowych oraz troskę o akweny wodne, jeziora, rzeki i potoki w najbliższym otoczeniu. Najaktywniejszym uczestnikom programu w 2010 r. Klub Gaja wręczy nagrody Kropli Tęczy, zestawy do analizy wody i dyplomy.
Zaproszenie na uroczystość przyjął Jan Wiater – zastępca Prezesa Zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Program edukacji ekologicznej „Zaadoptuj rzekę” jest objęty patronatem Ministra Środowiska.
Laureaci nagród:
I kategoria: za najciekawsze przeprowadzenie działań w ramach programu - Zespół Szkół nr 1 w Strykowie (woj. łódzkie) II kategoria: za współpracę i zaangażowanie różnych podmiotów w program - szeroki udział społeczny - Szkoła Podstawowa nr 1 w Złotowie (woj. wielkopolskie) III kategoria: za zaangażowanie największej liczby uczestników - Szkoła Podstawowa nr 30 w Olsztynie (woj. warmińsko-mazurskie)
Laureaci wyróżnień w formie dyplomu: I kategoria: Przedszkole Miejskie w Mieroszowie (woj. dolnośląskie) Przedszkole nr 12 w Koszalinie (woj. zachodnio-pomorskie) Przedszkole Miejskiego nr 7 „Bajkowy Świat” w Gorzowie Wielkopolskim (woj. lubuskie) Szkoła Podstawowa w Wólce Kłuckiej (woj. świętokrzyskie) Gimnazjum nr 1 w Bieruniu (woj. śląskie) II kategoria: Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Szczecinie (woj. zachodnio-pomorskie) Zespół Szkół nr 2 w Szczecinie (woj. zachodnio-pomorskie) Szkoła Podstawowa nr 2 w Ziębicach (woj. dolnośląskie) III kategoria: nie przyznano
Program spotkania: 12 00 – rejestracja gości 12 15 - powitanie 12 20 - wręczenie nagród i wyróżnień 13 30 - poczęstunek wegetariański
Program „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Nagrody „Kropli tęczy” oraz zestawy do analizy wody za osiągnięcia w programie Zaadoptuj rzekę w 2010 roku przyznane!
Komisja Konkursowa która zebrała się w dniu 17 sierpnia 2010 roku w celu wyłonienia na podstawie kart zgłoszenia i sprawozdań nadesłanych do Klubu Gaja w ramach Ogólnopolskiego konkursu Zaadoptuj rzekę po zapoznaniu się materiałami wyłoniła następujących laureatów nagród „Kropli tęczy” oraz zestawów do analizy wody:
I) kategoria - za najciekawsze przeprowadzenie działań w ramach programu - Nagrodę „Kropli Tęczy” za rok 2010 – dla Zespołu Szkół nr 1 w Strykowie - za najciekawiej przeprowadzone działania w ramach programu „Zaadoptuj rzekę”
Komisja Konkursowa postanowiła jednocześnie przyznać za ciekawie przeprowadzone działania w ramach programu Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” w roku 2010, 5 wyróżnień w formie dyplomu dla: - Przedszkola Miejskiego w Mieroszowie - Przedszkola nr 12 w Koszalinie - Gimnazjum nr 1 w Bieruniu - Szkoły Podstawowej w Wólce Kłuckiej - Przedszkola Miejskiego nr 7 „Bajkowy Świat” w Gorzowie Wielkopolskim
II) kategoria – za współpracę i zaangażowanie różnych podmiotów w program – szeroki udział społeczny - Nagrodę „Kropli Tęczy” za rok 2010 – dla Szkoły Podstawowej nr 1 w Złotowie - za zaangażowanie największej ilości podmiot biorących udział w programie „Zaadoptuj rzekę”
Komisja Konkursowa postanowiła przyznać także za udział w programie Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” w roku 2010 i zaangażowanie wielu środowisk i podmiotów w realizację edukacji ekologicznej 3 wyróżnienia w formie dyplomu dla: - Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie - Zespołu Szkół nr 2 w Szczecinie - Szkoły Podstawowej nr 2 w Ziębicach
III) kategoria – za zaangażowanie największej ilość uczestników - Szkoła Podstawowa nr 30 w Olsztynie - za zaangażowanie największej ilości uczestników programu „Zaadoptuj rzekę”
Program „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Jacek Bożek o rzekach i BIG JUMP - kliknij żeby posłuchać
Zobacz spot BIG JUMP
Big Jump nad Wisłą w Europie - podsumowanie Duży udział społeczny i ogromne zainteresowanie mediów sprawiły, że Big Jump w Europie nad Wisłą był widoczny i akcentowany. 300 osób w rzece Wiśle w centrum Wisły plus 260 uczestników w całym kraju w 27 miejscach zaznaczyły wyraźnie polski udział na europejskiej mapie Big Jump. Serdecznie dziękujemy za udział, wypełnione karty zgłoszenia, nadesłane ralacje i zdjęcia.
Jacek Bożek prezes Klubu Gaja: Bardzo się cieszę z tak dużego zainteresowania, z tylu spontanicznych reakcji. Niejednokrotnie wymagało to dużego zaangażowania, zmiany niedzielnych planów, wyjazdu nad rzekę czy jezioro. Serdecznie dziękuję. Z tak dużym odzewem woluntarystycznym jeszcze się nie spotkałem. Pomogło nam bardzo zainteresowanie mediów, a wśród nich relacje na żywo.
Koordynator Big Jump w Europie - European Rivers Network (ERN) we Francji informuje, że według pierwszych podsumowań „Big Jump 2010” 11 lipca przyniosło 250 oficjalnych i ponad 400 nieoficjalnych spotkań nad rzekami w 20 krajach Europy. W Polsce Big Jump zorganizowano w ramach programu Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” dofinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz WFOŚiGW w Katowicach.
W kilku miejscach przed wejściem do wody plaże, bulwary i koryta rzek oczyszczono ze śmieci i odpadów. Z Brennicy w Górkach Wielkich na Śląsku Cieszyńskim wyciągnięto olbrzymią oponę do ciężarówki. W Krakowie uprzątnięto plażę na przeciwko historycznej siedziby polskich królów Wawelu. W Raciborzu kilkanaście worków śmieci zebrano na terenie żwirowni w pobliżu Odry.
Byli tacy, którzy do rzek zgodzili się wejść tylko w towarzystwie swoich czworonożnych przyjaciół: w Wilkowicach (Beskid Mały) do rzeki Białej Jagoda wjechała na koniu Pegazie, w Żylicy w Szczyrku (Beskid Śląski) wykąpała się suka Aza, a w Kołobrzegu (Pomorze) – pieś Feluś!
Dochowaliśmy się także „dziecka Big Jump”! 6- letnia Tara z Bielska- Białej brała udział w akcji już drugi raz w swoim życiu. Pierwszy skok wykonała w objęciach taty jako roczne niemowlę w 2005 roku podczas 1. edycji Big Jump. Drugi skok w 2010 roku zrobiła już samodzielnie, ale trzymając wózek z młodszą siostrą – Radiką – jednorocznym bobasem.
O dziecku pomyślała jedna młodych kobiet biorących udział w happeningu Klubu Gaja w Wiśle - „Wisło, ojczyzno moja” bezpośrednio poprzedzającym Big Jump. Na kartce życzeniem do rzeki zapisała właśnie to pragnienie: mieć dziecko. Para narzeczonych poprosiła o pomyślność, młody mężczyzna o szczęście i 120 lat życia, dzieci swoje życzenia wyrażały w rysunkach. Wszystkie kartki powieszono na linkach rozpiętych między brzegami rzeki. Happening Klubu Gaja - „Wisła – królowa czy ściekowa?” odbył się także 10 lipca w Warszawie na Cyplu Czerniakowskim.
Kolejny Big Jump będzie w 2015 roku. W tym samym czasie wejdą w życie postanowienie Europejskiej Dyrektywy Wodnej, która wymaga podwyższenia jakości chemicznej i ekologicznej wód powierzchniowych w całej Europie.
Lista miejsc „Big Jump 2010 – Polska”: Wisła – rzeka Wisła w centrum miasta (Klub Gaja, 300 osób) Goleniów - rzeka Ina ( Towarzystwo Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy)
Fragmenty nadesłanych wiadomości:
Skoczyłem do rzeki niedaleko Żurawia. Pływałem koło Mariny i Sołdka. Wiele osób mówiło mi, żebym nie skakał do Motławy, bo jest brudna. Ludzie często tak mówią, ale skoro pływają tam ryby to ja też mogę! Na Motławie było dużo kajakarzy, pływają jachty, a na brzegach wędkarze. Cieszę się, że mogłem uczestniczyć w akcji Big Jump zorganizowanej przez Klub Gaja. Dołączam się również do ich apelu: Dbajmy o czystość rzek, jezior i potoków codziennie. Marek Kamiński, Gdańsk
Krakowianie spędzający dziś wczesne popołudnie w okolicach Wawelu mieli szansę oglądać niecodzienne zjawisko. Oto grupa wędkarzy muszkarzy, ubranych w wodoodporne spodniobuty oraz w koszule i krawaty (jak przystało na rasowych muszkarzy) pojawiła się na środku Wisły, zachęcając przez megafon przechodniów do przyłączenia się do akcji "Big Jump". Zatrzymywały się przy nich statki z turystami, motorówki, na pogawędkę przypłynęła policja wodna, a na obu brzegach zebrali gapie. Udało im się nawet na chwilę odwrócić uwagę od smoka wawelskiego! W międzyczasie Przyjaciele Raby i Przyjaciele Dunajca, bo to oni byli organizatorami wydarzenia, wraz z przybyłymi na miejsce dziennikarzami posprzątali plażę naprzeciwko Zamku Królewskiego i rozdali ulotki informujące o celu akcji. Chwilę potem, równo o godzinie 15:00 odbyło się uroczyste zarzucenie kija czyli wykonanie "Big Cast". W ten sposób uczestnicy akcji, niejako w imieniu krakowian, którzy w większości bali się wejść do wody Wisły i wykonać "Big Jump", uczcili obchodzone w całej Europie święto na rzecz rzek. Na relacje z Krakowa zapraszamy w: TVP Kraków i Telewizji Polsat, w Radiu Kraków oraz w Dzienniku Polskim i Gazecie Krakowskiej. Paweł Augustynek - Halny (Stow. „Przyjaciele Raby”)
Z inicjatywy prof. Krzysztofa Skóry (Uniwersytet Gdański), zdecydowana większość uczestników szkolenia nt. Interwencji ekologicznych w obronie ostoi Natura 2000 nad Regą w zachodnio-pomorskim, wskoczyła do rzeki łącząc się z resztą Europy w akcji "Big Jump". Małgorzata Górska (Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków)
Braliśmy udział w BIG JUMP, skacząc do rzeki Przemszy w mieście Będzinie. Ponieważ akcja ma miejsce w wakacje , więc zaangażowałam do działania męża i syna . Proponowałabym przeprowadzenie podobnej akcji w roku szkolnym dla uczniów , wtedy objęłaby swoim zasięgiem większą liczbę osób. Elżbieta Wyderka, Czeladź
Niestety wejscie do rzeczki Opatówki, która przeplywa przez nasze pola zgraża życiu lub zdrowiu. Pozdrawiam i życzę, żeby obeszlo się bez wizyty u dermatologa, ale akcja fajna. s.Małgorzata Chmielewska, Wspólnota Chleb Życia, Sadowie
11 lipca o 15.00 w Nowielicach zaadoptowalismy Regę, trzecią pod wzgledem długości polska rzekę uchodzącą bezpośrednio do Bałtyku. Akcji przewodniczył prof. Krzysztof Skóra, szef stacji morskiej na Helu Uniwersytetu Gdańskiego. Rzeka jest pod opieka Towarzystwa Miłośników Rzeki Regi. Smutnym, potwierdzającym słuszność naszych wysiłków, akcentem był fakt, ze tuż poadopcji Rega przyniosła zabitą przez kłusowników, najprawdopodobniej prądem, martwą troć wędrowną, drugą po łososiu królową naszych wód.....Jakby rzeka prosiła, by się nia zająć....Towarzystwo Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy zaadoptowało Inę w Goleniowie. Artur Furdyna, Nowielice
Big Jump w Raciborzu poprzedziło sprzątanie terenu żwirowni znajdującej się w pobliżu Odry. W niecałe dwie godziny, przy żarze lejącym się z nieba, zebraliśmy kilkanaście worków śmieci. W sprzątaniu wzięło udział około 30 osób. Najliczniej akcję zasilili zawodnicy szkoły walk Venganza. Do sprzątania przyłączyły się także niektóre osoby wypoczywające w tym czasie nad wodą oraz strażnicy miejscy czuwający nad bezpieczeństwem całego przedsięwzięcia, a oprócz tego moi przyjaciele i rodzina, którym bardzo dziękuję za pomoc w promocji tego wydarzenia.
Akcja jak najbardziej udana, pomimo trudności (poczta zagubiła materiały promocyjne od Państwa) przybyło 30 osób. Gdybyśmy mieli materiały promocyjne to mieliśmy w planach rozprowadzenie ulotek, co wiązałoby się z jeszcze większą liczbą uczestników. Nagłośniliśmy akcję także w mediach, przybyła prasa, radio, miała być telewizja, ale niestety nie dotarła. Do wody weszły trzy osoby, gdyż na więcej nie było możliwości technicznych (strome wejście do wody). Bartłomiej Stępień, Stow.”Teraz Sosnowiec”
Niektóre relacje medialne: http://nauka.wp.pl/title,Wskoczyli-do-rzeki,wid,12465824,wiadomosc.html?P%5Bpage%5D=2 http://www.tvs.pl/informacje/26672/ http://www.raciborz.com.pl/art16714.html http://wiadomosci.onet.pl/2196386,11,rzeczna_akcja_polskich_ekologow,item.html http://fotoreportaz.ox.pl/fotoreportaz,3221,big-jump-w-wisle.html?3dwall=true http://www.facebook.com/#!/pages/Fundacja-EkoRozwoju/104634259571317 http://www.tpriig.pl/dzialania/big-jump-11-lipca.html http://www.tv.bielsko.biala.pl/big_jump_3706.html Big Jump - kolejne relacje Oto kolejne doniesienia prasowe relacjonujące Big Jump w Polsce. Dziękujemy za liczny udział. Prosimy o opisy zorganizowanych spotkań i zdjęcia, które pomogą udokumentować polski udział w europejskim wydarzeniu Big Jump 2010. Następny społeczny Wielki Skok do wód w całej Europie będzie w 2015 roku. W tym czasie także wejdą w życie przepisy Ramowej Dyrektywy Wodnej Unii Europejskiej. Dbajmy o czystość rzek, jezior i potoków codziennie.
Gazeta Wyborcza w Warszawie informuje: W całej Europie odbywa się dziś Big Jump, czyli wielki skok do rzek i jezior. Nad Wisłę przyszli też warszawiacy i co odważniejsi zanurzyli stopy
http://nauka.wp.pl/title,Wskoczyli-do-rzeki,wid,12465824,wiadomosc.html?P%5Bpage%5D=2 http://www.tvs.pl/informacje/26672/
Europejski Big Jump w Polsce Europejska akcja Big Jump za nami. W Wiśle do Królowej Polskich Rzek – Wisły weszło ok. 300 osób. Kontak z wodą okazał się emocjonujący. Wspólne odliczanie czasu i radość bycia razem, chyba w każdym wywołały spontaniczne uczucie optymizmu. Dziękujemy za udział, czekamy na relacje i zdjęcia z innych stron Polski. Gazeta Wyborcza w Katowicach donosi o Big Jump nad rzeką Przemszą, portal przyjacieleraby.pl o Big Jump w Wiśle pod Wawelem, portal raciborz.com.pl o Big Jump na żwirowni na Ostrogu. Czytaj wiecej:
http://www.raciborz.com.pl/art16714.html http://wiadomosci.onet.pl/2196386,11,rzeczna_akcja_polskich_ekologow,item.html http://fotoreportaz.ox.pl/fotoreportaz,3221,big-jump-w-wisle.html?3dwall=true
Big Jump Klubu Gaja w Europie nad Wisłą Klub Gaja koordynuje w Polsce europejskie wydarzenie na rzecz czystych rzek – BIG JUMP. W całej Europie w tym samym dniu 11 lipca w niedzielę, o tej samej godzinie 15.00 wchodzimy do wody!
10 lipca (sobota) g.15.00 – Warszawa – Cypel Czerniakowski: happening „Wisła- królowa czy ściekowa?” i konferencja prasowa
11 lipca (niedziela) g.15.00 – Wisła – BIG JUMP nad rzeką Wisłą (za amfiteatrem w Wiśle): happening „Wisło ojczyzno moja!” i wspólne wejście do rzeki z mieszkańcami, turystami i przedstawicielami samorządu.
Będą z nami m.in.: Włocławek, Zawiśle na plaży niedaleko mostu Dębno, rzeka Myśla
Pamiętajcie. Wchodzimy do rzek bezpiecznie. Woda jest piękna, ale może być groźna.
Akcja BIG JUMP jest organizowana co 5 lat od 2005 do 2015 ze względu na wprowadzenie w 2015 roku Ramowej Dyrektywy Wodnej we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Wody powierzchniowe powinny do tego czasu osiągnąć dobry stan chemiczny i dobry stan ekologiczny. Starania o czyste rzeki to starania o czyste środowisko naturalne, o rzeki przyjazne i otwarte dla ludzi, podnoszące jakość otoczenia człowieka.
Udział w BIG JUPM to niekoniecznie wielki skok, ale każdy kontakt z wodą o g.15.00 11 lipca !
Podczas pierwszego BIG JUMP w 2005 roku organizacja European Rivers Network zanotowała 250 tys. oficjalnych spotkań nad rzekami w 22 krajach, również w Polsce. W Warszawie z Klubem Gaja do Wisły weszło prawie 100 osób. Relację z podobnych spotkań napływały także z innych części Polski.
W polskim BIG JUMP 2010 weźmie udział Marek Kamiński, zdobywca dwóch biegunów Ziemi. W ostatnim czasie dwukrotnie przepłynął Wisłę kajakiem, a o Wiśle mówi tak: „Tą rzeką trzeba się zająć i nie chodzi o to, żeby budować wały i odgradzać się od niej. Trzeba ją zacząć szanować, wręcz traktować jak partnera, przygotować dla niej wieloletnie plany, a przede wszystkim traktować jako całość, a nie dzielić na odcinki. Ta rzeka to jeden wielki organizm o przemożnym wpływie na całe państwo. W tej chwili w Polsce nie ma takiej wizji. Wisła musi odzyskać naturalne tereny zalewowe i należną jej przestrzeń, bo to niezwykły fragment natury..”
Jacek Bożek prezes Klubu Gaja wyjaśnia: W 2015 roku wchodzi w życie Ramowa Dyrektywa Wodna Unii Europejskiej. Chcemy pokazać, że żyjące rzeki są bardzo potrzebne ludziom, zwierzętom i przyszłości naszej planety. Zwrócenie uwagi opinii publicznej na to, że niedobór wody jest jednym z najważniejszych wyzwań jakie przed nami stoją, jest sprawą kluczową.
Wywiad z Markiem Kamińskim Nie ma takiej drugiej rzeki. Intuicja musi wyprzedzać rzeczywistość
- Czy Pana dzieciństwo i młodość były związane z rzekami? Może z Wisłą? - Wisła pojawiała się w legendach i książkach, które w dzieciństwie czytałem. Jako dziecko mieszkałem w Połczynie Zdroju małej miejscowości na Pomorzu, w której była rzeka Wogra. Książka „Dzieci kapitana Granta” zainspirowała mnie do tego, aby wykorzystać tę rzekę do poczty butelkowej. Listy z moim nazwiskiem, adresem, krótkim opisem i prośbą o odpowiedź wkładałem do butelki i wrzucałem do rzeki wierząc, że ona te wiadomości gdzieś zaniesie. I udało się! Już nie pamiętam od kogo, ale odpowiedź dostałem. Jeszcze ciekawsze było to, że listy w butelce wrzucałem także do Morza Północnego podczas podróży statkiem do Maroka gdy miałem 15 lat. Wówczas dostałem kilka odpowiedzi: z Niemiec, Holandii, Francji. Okazuje się więc, że poczta butelkowa ciągle działa, nawet w dzisiejszych czasach!
- No proszę! A inne wspomnienia związane z rzekami? - Na Pomorzu jest wiele rzek. Kąpałem się w nich, pływałem kajakiem, brodziłem i łowiłem raki. Umiałem zrobić z nich zupę, albo upiec. Nie wiem czy teraz jest to dozwolone, wtedy tak. Trzeba było wyciągać je spod kamieni.
- A pierwsze zetknięcie z rzeką Wisłą? - Po pierwsze, moja mama się urodziła nad Wisłą w miejscowości Ciszyca Kolonia, niedaleko Kazimierza. Jako dziecko jeździłem tam, do rodziny nad Wisłą. Poza tym trochę czasu spędziłem w sanatorium w Ciechocinku gdzie spacerowało się właśnie nad Wisłą. Teraz zimą kiedy samotnie przemierzałem Wisłę, miałem dużo czasu na myślenie i wszystko to sobie przypominałem. Do tej pory wydawało mi się, że ta rzeka była gdzieś daleko ode mnie, że moje życie nie było z nią związane, jest jednak zupełnie inaczej. Urodziłem się w Gdańsku , który leży nad Wisłą. Moi rodzice urodzili się nad Wisłą, bo tato w Sulejówku niedaleko Wisły. I dziadkowie, i pradziadkowie także urodzili się nad Wisłą. Moje studia w Warszawie – też nad Wisłą. Jacht, który budowałem w Gdańsku – też robiłem nad Wisłą. W ogóle nie zdawałem sobie z tego sprawy, ale ta Wisła była osnową, na której całe moje życie się plotło. Płynąć zimą kajakiem po tej rzece uświadomiłem sobie, że Wisła była takim niewidzialnym spoiwem mojego życia.
- A ta myśl, żeby Wisłę pokazać Polakom, Polaków obrócić twarzą do tej rzeki, a nie plecami? - No właśnie! Człowiek w życiu robi różne rzeczy, czasem jest tak, że intuicja wyprzedza rzeczywistość. Intuicyjnie wyczuwam sprawy, które dopiero będą nabierały znaczenia. Podejmowałem jakieś wyprawy i dopiero później, po ich zakończeniu widziałem, że to był właściwy wybór. I tak było z Wisłą: poczułem, że ta rzeka jest dla mnie ważna, że warto zrobić spływ Wisłą, najpierw letni, a potem zimowy. Wszyscy wzruszali ramionami, pytali: po co ta Wisła, po co się nią zajmować? Byłeś na krańcach świata, ona jest nieciekawa, to bez sensu. Ja jednak czułem, że powinienem się tym zająć. W pewnym sensie moje myślenie wyprzedziło na przykład powodzie, które przyszły. Ciągle mam to poczucie, że Wisła ma olbrzymi potencjał lecz jest zaniedbana w świadomości Polaków, nikt się nią nie zajmuje. Ale od takiej ważnej rzeczy nie można się odciąć, to nic nie da, a może jeszcze pogorszy sytuację.
- Ale w jaki sposób w tej chwili potwierdza się sens tych dwóch wypraw przez Wisłę, powódź to potwierdziła? - Podczas tych wypraw powtarzałem m.in., że Wisła jest żywiołem, że może być groźna i nie można tego lekceważyć. I te słowa ze względu na powódź niestety, szybko się sprawdziły. Tą rzeką trzeba się zająć i nie chodzi o to, żeby budować wały i odgradzać się od niej. Trzeba ją zacząć szanować, wręcz traktować jak partnera, przygotować dla niej wieloletnie plany, a przede wszystkim traktować jako całość, a nie dzielić na odcinki. Ta rzeka to jeden wielki organizm o przemożnym wpływie na całe państwo. W tej chwili w Polsce nie ma takiej wizji. Ze względu na obie wyprawy kontaktowałem się z wieloma środowiskami i widzę, że każdy ma jakieś osobne koncepcje, oderwane od reszty, na dodatek nie ma też kursu na jakiś kompromis na rzecz wspólnej wizji. A tymczasem pewne jest, że tej rzeki nie można zostawić samej sobie, a z drugiej strony plany budowania tam, wałów żeby ujarzmić żywioł też nie są odpowiedzią na spójną wizję. Wisła musi odzyskać naturalne tereny zalewowe i należną jej przestrzeń, bo to niezwykły fragment natury. Człowiek potrzebuje kontaktu z naturą, a takich miejsc jest przecież coraz mniej, dlatego też Wisła jest tak bardzo cenna. Ten naturalny korytarz przyrodniczy biegnie przez całą Polskę dlatego powinniśmy go chronić i dobrze planować jak go zachować i wykorzystać dla nas, i przyszłych pokoleń.
- A jaką Polacy będą mieli z tego korzyść? - Po pierwsze nie będą musieli szukać takich miejsc po świecie. Po drugie Wisła może być symbolem Polski jak Tatry i Mazury razem wzięte i przyciągać turystów. Wioski, które znajdują się nad brzegami kiedyś żyły z rolnictwa, teraz nie mają na to szans. Przemysłu też tam nie będzie. Wydaje się, że przesłanką do rozwoju takich terenów jest właśnie turystyka. Możliwości rekreacji i wypoczynku w zgodzie ze środowiskiem przy wykorzystaniu wody, krajobrazu wokół rzeki z jednoczesną możliwością zatrudnienia jest mnóstwo. To wszystko to oczywiście ogólne hasła, ale można je przełożyć na konkretne rozwiązania.
- Ale kto ma się tym zająć: rząd, ministerstwo? - Na pewno rząd, Sejm, organizacje pozarządowe działające w różnych obszarach życia społecznego. Podczas licznych konferencji, w których brałem udział, zauważyłem, że każdy myśli o Wiśle tylko w granicach swojej specjalności. Na przykład: ministerstwo gospodarki myśli o drogach wodnych, a organizacje ekologiczne - o ochronie natury, tymczasem trzeba pomyśleć o obu rzeczach jednocześnie i jeszcze kilku innych, i zrobić wspólny plan dla wszystkich i wszystkiego. To nie jest praca dla jednego ministerstwa. Wisła jest całością, a nie tylko drogą wodną, tylko kaskadą tam czy tylko terenem chronionym.
- Czy porównywałby Pan Wisłę z innymi rzekami na świecie? - Może trochę z Loarą, ale dla mnie Wisła jest o wiele piękniejsza i atrakcyjniejsza. Naprawdę jest wyjątkową rzeką i nie ma żadnej przesady w mówieniu, że jest nieporównywalna. Porównywanie miejsc nad Wisłą i zdarzeń historycznych z nią związanych z innymi rzekami jest po prostu niemożliwe. Nie ma na świecie drugiej takiej, z takim szlakiem historii i natury.
- Czy ludzie mają takie poczucie, że są uzależnieni od tej wody? - Są ciągle ludzie, którzy żyją z Wisły, ale ta grupa jest bardzo mała. O wiele większa jest grupa ludzi, którzy mieszkają nad Wisłą i kompletnie nic o niej nie wiedzą. To byli właśnie ci, którzy podczas wyprawy przychodzili żeby zobaczyć mnie, a dopiero potem rzekę.
- Może wydaje im się, że nie mają z niej żadnej korzyści. - Myślę, że raczej chodzi o to, że nie mają dobrych przykładów. Polacy jakby bali się wody, odwracają się do niej plecami. To widać też nad Bałtykiem. Jest leżenie na plaży, taplanie się, ale nie ma pływania jachtami, łódkami, jakiejś większej aktywności. Pewnie różne są powody tego widocznego dystansu Polaków do wody.
- Ale przypływu uczuć podczas wyprawy nie brakowało? - O tak, ujawniały się emocje. Biało- czerwone flagi, witanie chlebem, radość, że coś w sprawie Wisły się dzieje.
11 lipca 2010 w niedzielę o godz. 15.00 Klub Gaja zaprasza na Big Jump. Na naszej stronie: /zaadoptuj_rzeke/ karta uczestnictwa jest dla każdego. Będzie z nami polski podróżnik Marek Kamiński!
W wielkim wakacyjnym wydarzeniu Klubu Gaja może wziąć udział każdy. Zainicjowany kilkanaście lat temu we Francji Big Jump został pomyślany przede wszystkim jako propozycja dla wszystkich osób, które chciały zasygnalizować swoje poparcie dla idei czystych rzek. Big Jump czyli Wielki Skok jest umowną nazwą dla podkreślenia emocji i wrażeń jakie daje człowiekowi kontakt z pięknem naturalnego środowiska. A najwyższym znakiem jakości tego środowiska jest czysta woda.
Klub Gaja organizuje Big Jump w Wiśle w Beskidzie Śląskim oczywiście nad rzeką Wisłą – królową polskich rzek. Zapraszamy wszystkich do zorganizowania Big Jump w swoich miejscowościach. Wysyłamy plakaty i ulotki, a materiał filmowy promujący akcję ukaże się wkrótce w internecie.
Swój gest na rzecz ochrony środowiska naturalnego może wykonać każdy w każdym miejscu w Polsce, na rzeką, jeziorem czy potokiem. W Gdańsku 11 lipca o godz.15.00 do rzeki Wisły będzie skakał znany polski podróżnik Marek Kamiński. Kiedy szedłem na Biegun Północny i Południowy, tak naprawdę szedłem po wodzie i lodzie, ale szczególnie bliska jest dla mnie ochrona i zagospodarowanie polskich rzek. Od pewnego już czasu podejmuję starania, aby skierować uwagę opinii publicznej na niewykorzystany potencjał Wisły i przywrócić królową polskich rzek Polakom. Z tą intencją samotnie w warunkach zimowych przemierzyłem Wisłę kajakiem, korzystając podczas wyprawy z jej zasobów. Dlatego z entuzjazmem włączę się również w akcję Big Jump. - opowiada Marek Kamiński. Latem 2009 roku, podróżnik przepłynął Wisłę wraz z grupą młodych ludzi. Wyprawę, choć na piechotę zaczęli właśnie pod szczytem Baraniej Góry w Beskidzie Śląskim u źródeł Wisły. W chwili obecnej dla nas Polaków sprawy wód nabrały szczególnego wymiaru. Po walce z powodziowym żywiołem, Big Jump będzie szansą do pojednania się z rzekami, zwłaszcza z Wisłą, próbą znalezienia kompromisu między jej ujarzmieniem, a daniem wolności, a także okazją do zastanowienia się nad wykorzystaniem jej walorów turystyczno -gospodarczych. - twierdzi podróżnik.
autor zdjęcia: Maciej Moskwa
Codziennie potrzebujemy wody. Jej kurczące się zasoby stają się problemem, który dotyka coraz więcej ludzi. Dlaczego coraz częściej wodę do picia musimy kupować w sklepie? Wiadomości o wysychających studniach w Polsce są prawdziwe. Ukrywane zanieczyszczenia zrzucane do rzek, potoków i jezior, rozprowadzane przez wodę szkodzą wszystkim: roślinom, zwierzętom i ludziom. Do wód nad i po powierzchnią ziemi przedostają się szkodliwe substancje wynikające z działalności człowieka. Systemy wodne muszą znaleźć się pod szczególną ochroną tym bardziej, że zatrutej wody nie zatrzyma żadna granica. Brudna woda w sąsiednim kraju to wkrótce brudna woda w następnych państwach. Ramowa Dyrektywa Wodna, która wymaga od wszystkich państw wspólnoty poprawę jakości wód wyznacza termin do 2015 roku. Ale prawo wymaga zaangażowania społecznego, światłych obywateli, którzy interesują się światem wokół nich, którzy zdają sobie sprawę, że ich codzienne wybory i sprawy mają na ten świat niebagatelny wpływ.
Program „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Lato bez wody? Niemożliwe! Zwłaszcza 11 lipca o godz. 15.00! Zostań organizatorem Big Jump w swojej miejscowości. Nasze ulotki i plakaty pomogą Ci w promocji akcji. Wyślij zgłoszenie na: klubgaja@klubgaja.pl lub adres pocztowy Klub Gaja 43-365 Wilkowice, ul. Parkowa10. Czekamy także na relację z wydarzeń. Połączmy wypoczynek z wielką europejską kampanią społeczną ważną dla nas, naszych dzieci i wnuków. Wejdźmy do rzeki z rodzinami, z przyjaciółmi. Rzeka to życie!
Woda to główny element budowy ludzkiego organizmu. Pozwala na transport substancji odżywczych, ich przyswajanie, reguluje temperaturę ciała, chroni narządy wewnętrzne. Z wody składają się warzywa, owoce, pokarm, którym żywią się zwierzęta i ludzie. Woda potrzebna jest do utrzymania higieny osobistej, przygotowania posiłków, rekreacji i odpoczynku. Wody potrzebuje przemysł metalurgiczny, ciepłowniczy, chemiczny czy spożywczy. Wody potrzebują rośliny i zwierzęta. To ich świat, a rzeka to współcześnie dla wielu z nich jedyna i ostatnia naturalna droga ułatwiająca przemieszczanie się niezbędne do zdobycia pożywienia, odbycia godów, znalezienia schronienia. Działalność człowieka zakłóca naturalny przepływ wody w środowisku, a jednocześnie ten sam człowiek instynktownie szuka spokoju, odpoczynku, wyciszenia właśnie nad wodą.
Głębokie jezioro, szeroka rzeka, wartki strumień, płytki potok – każde źródło wody jest cenne. I każde może być miejscem Big Jump - wielkiego europejskiego spotkania na rzecz ratowania rzek i źródeł czystej wody, na rzecz pojednania ludzi z rzekami. W Polsce akcję koordynuje Klub Gaja, w Europie – European Rivers Network.
11 lipca (niedziela) o godz. 15.00 w wielu miejscach Europy na znak solidarności, ludzie będą wchodzić do rzek, jezior i potoków od źródeł po oceany. Pięć lat temu w ramach podobnego wydarzenia odnotowano 250 tys. oficjalnie zorganizowanych spotkań nad rzekami w 22 krajach, także w Polsce. Klub Gaja zachęca do udziału zorganizowane grupy wypoczynkowe dzieci i młodzieży, kolonistów i harcerzy, wychowawców i pedagogów. Wycieczka zakończona wielkim skokiem do wody, tor przeszkód uwieńczony ześlizgnięciem się do wody czy tylko zanurzenie rąk – liczy się każdy gest. W gronie rodzinnym, znajomych czy w samotności – chwila refleksji nad wodą przyda się każdemu na zdrowie!
W Polsce akcja organizowana jest w ramach programu Zaadoptuj rzekę Klubu Gaja. Big Jump z udziałem stowarzyszenia odbędzie się w Wiśle w Beskidzie Śląskim skąd wypływa królowa polskich rzek – Wisła. Wielki Skok do Wisły w Wiśle poprzedzi happening Wisło ojczyzno moja, a dzień wcześniej w Warszawie happening Wisła – królowa czy ściekowa?
Chodzi o entuzjazm i atrakcyjny sposób inicjowania dyskusji publicznej o stanie wód, której wymaga osiągnięcie głównego celu Ramowej Dyrektywy Wodnej (RDW) Unii Europejskiej czyli dobrego stanu wód na terenie całej Wspólnoty do roku 2015. Wody powierzchniowe, w tym silnie zmienione i sztuczne jednolite części wód, powinny do tego czasu osiągnąć dobry stan chemiczny oraz odpowiednio dobry stan ekologiczny (dot. wód naturalnych) lub dobry potencjał ekologiczny (dot. sztucznych lub silnie zmienionych jednolitych części wód). Poparcie społeczne dla osiągnięcia tego celu jest możliwe tylko wówczas kiedy obywatele pojednają się z rzeką w emocjonujący i przyjemny sposób. Bez szerokiego poparcia opinii publicznej w całej Europie, RDW nie może działać. – podkreśla Robert Epple z European Rivers Network.
Program „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Zapraszamy do obejrzenia animacji interaktywnej o oszczędzaniu wody
Klub Gaja zaprasza do interaktywnej animacji i edukacji! Woda źródłem życia – tak nazywa się kilkuelementowa historia, którą zaczynamy na mapie świata, a kończymy w... przydomowym ogródku. Słodka woda na całej kuli ziemskiej to towar deficytowy dlaczego więc tak dużo zużywamy jej zupełnie niepotrzebnie? Strumienie z hydrantów do mycia samochodów, z węży do podlewania grządek, z pryszniców nad wannami, z przeciekających kranów przy umywalkach - to nie tylko hektolitry wody to także duże sumy pieniędzy niepostrzeżenie wypływające z naszego portfela.
Animacja interaktywna "Woda źródłem życia"
"Woda źródłem życia":
Szanowni Państwo, Drodzy Dyrektorzy i Nauczyciele placówek oświatowych! Klub Gaja zaprasza Państwa do współpracy i zwraca się do Państwa z prośbą o wzięcie udziału w kontynuacji programu edukacji ekologicznej Zaadoptuj rzekę w latach 2010–2011. Program edukacji ekologicznej Zaadoptuj rzekę objęty jest patronatem Ministra Środowiska.
Idea adopcji rzek powstała w USA dla integrowania lokalnych społeczności. Ludzie razem sprzątają rzeki, tworzą wokół nich parki, miejsca rekreacji, szukają związków rzeki ze swoją historią, kulturą, tożsamością. Dzięki poprzednim edycjom programu Zaadoptuj rzekę 320 polskich rzek, potoków, strumieni, a nawet Bałtyk zyskały nowych sprzymierzeńców zainteresowanych losem tych miejsc i ich przyszłością. Kolejne rzeki czekają! 22 marca obchodzony jako Światowy Dzień Wody jest dobrą okazją by w sprawie adopcji rzek zrobić następny krok. Klub Gaja zachęca do podejmowania wszelkich działań artystycznych, edukacyjnych i informacyjnych dzięki, którym woda przestanie być marnowana, a będzie szanowana jako najwyższe dobro – źródło życia na Ziemi. Przygotowaliśmy okazjonalne plakaty oraz wiele innych materiałów edukacyjnych.
W ramach programu Klub Gaja wydał następujące materiały edukacyjne, które rozsyłamy zainteresowanym placówkom, które zgłoszą chęć ich otrzymania: komplet 4 posterów edukacyjnych, plakat – Światowy Dzień Wody 2010, broszurę Zaadoptuj rzekę oraz animację interaktywną o oszczędzaniu wody.
Głównym celem programu Zaadoptuj rzekę jest promowanie zasad zrównoważonego rozwoju, podnoszenie poziomu świadomości ekologicznej i kształtowanie postaw ekologicznych społeczeństwa, w szczególności w zakresie ochrony wód powierzchniowych, propagowania racjonalnego wykorzystania zasobów wodnych oraz ochrony różnorodności biologicznej. Nierozłącznym elementem programu jest zainspirowanie dzieci i młodzieży do podejmowania lokalnych działań proekologicznych dotyczących ochrony rzek, strumieni, stawów, jezior i Morza Bałtyckiego oraz zachęcania ich do np. oszczędzania wody, badania wody, fauny i flory, sprzątania rzeki, przeprowadzenia Światowego Dnia Wody, co umożliwi kontynuację cyklicznych już działań w programie Zaadoptuj rzekę.
Do udziału w programie Zaadoptuj rzekę zapraszamy uczniów i wychowanków placówek edukacyjnych w całym kraju oraz studentów, przedstawicieli administracji publicznej i samorządowej, instytucje i organizacje pozarządowe. Najbardziej zaangażowani otrzymają statuetkę Kropli tęczy. Dzieci i młodzież chcemy zainspirować do podjęcia lokalnych działań na rzecz ochrony rzek, strumieni, jezior, stawów i Morza Bałtyckiego oraz do przeprowadzenia obchodów Światowego Dnia Wody. Szczególną atrakcją będzie interaktywna animacja dotycząca oszczędzania wody w życiu codziennym poprzez racjonalne wybory i szacunek dla środowiska naturalnego.
Klub Gaja ogłasza Ogólnopolski konkurs Zaadoptuj rzekę, którego celem jest zainspirowanie uczestników do podjęcia lokalnych działań w ramach programu Zaadoptuj rzekę oraz wyłonienie laureatów nagrody Kropli tęczy oraz Zestawów do analizy wody za osiągnięcia w programie Zaadoptuj rzekę. Warunkiem uczestnictwa w konkursie Zaadoptuj rzekę koniecznym do spełnienia jest nadesłanie przez uczestników karty zgłoszenia i sprawozdania.
BARDZO WAŻNE! Prosimy o jak najszybsze wypełnienie i odesłanie KARTY ZGŁOSZENIA oraz o przesłanie SPRAWOZDAŃ z przebiegu działań w ramach programu Zaadoptuj rzekę najpóźniej do 30 maja 2010 roku, pocztą na adres Klubu Gaja lub faxem pod numer 0338123694 na klubgaja@klubgaja.pl. Przesyłajcie do nas relacje z podejmowanych działań, zdjęcia, wycinki prasowe. Najciekawsze relacje opublikujemy w naszych materiałach. Dzięki danym zawartym w KARTACH ZGŁOSZENIA możemy podsumować rezultaty programu, rozstrzygnąć konkurs Zaadoptuj rzekę oraz możemy starać się o dofinansowanie naszych programów i wydawanie materiałów edukacyjnych, które Państwo od nas otrzymujecie.
Zaadoptuj Twoją rzekę
Program „Zaadoptuj rzekę” to w dużej mierze spotkania z ludźmi, którzy rzekom mogą pomóc swoją pracą i swoją postawą. Do nich należą dorośli, ale także uczniowie, z którymi stykamy się podczas zajęć edukacyjnych w placówkach oświatowych. Chodzi o przybliżenie tematyki programu przez pryzmat najbliższego otoczenia czyli rzeki, potoku czy jeziora w sąsiedztwie szkoły lub miejsca zamieszkania uczniów. To oni - odpowiadając na proste pytania: gdzie ich rzeka ma początek? dokąd płynie? jakie życie niesie w sobie? - uzmysławiają sobie ile wiedzą, bądź nie wiedzą, o wartościach przyrodniczych miejsca, w którym się wychowali, w którym żyją.
Drugim zagadnienie poruszanym podczas warsztatów są zagrożenia dla rzek wynikające z ludzkiej działalności. Dla wszystkich oczywiste są te związane z zanieczyszczeniami wód. Dużo mniejsza liczba uczestników zajęć zdaje sobie sprawę z zagrożenia dla ekosystemów rzecznych wynikających z regulowania rzek i wznoszenia oraz eksploatacji budowli hydrotechnicznych. Stąd nawiązanie podczas zajęć do sytuacji rzeki idealnej – modelowej czyli takiej, której pozostawiono swobodę w przepływie i naturalnym tworzeniu takich elementów jak: wyspy i łachy piaszczyste, skarpy, starorzecza czy lasy łęgowe.
Przedostatnim zadaniem warsztatów jest zainspirowanie do działań na rzecz lokalnej rzeki poprzez omówienie dobrych praktyk podejmowanych w tym zakresie przez inne placówki. Ostatnim zagadnieniem zajęć jest racjonalne wykorzystywanie zasobów wodnych. Pierwsze pytanie do uczniów o wskazanie miejsca, z którego pochodzi woda w ich kranach pozostaje bez prawidłowej odpowiedzi. Wspólne zastanawianie się nad jakością wody płynącej w kranach oraz gdzie w naszych domach marnuje się jej najwięcej i jak możemy temu przeciwdziałać to też ciekawe doświadczenie. - opowiada prowadzący zajęcia Jarosław Kasprzyk.
Zaskoczyło mnie niesamowite zaangażowanie młodych ludzi. Gra aktywizująca przyniosła nam wszystkim niesamowite wyniki. Pomysłowość dzieci nie miała końca, a konkurs wygrała grupa, która udzieliła aż 40 odpowiedzi na pytanie: Co można, a czego nie można, czyli jak dbać o naszą lokalną rzekę? Uczniowie proponowali innowacyjne rozwiązania dając pomysły, z których niejeden dorosły mógłby być dumny.- relacjonuje Miłosława Bożek prowadząca zajęcia w szkołach podstawowych nr 3 i nr 8 w Kołobrzegu.
W pozostałych zajęciach uczestniczyli uczniowie następujących szkół: Zespół Szkolno -Gimnazjalny nr 2 w Kętach, Zespół Szkół „Silesia” w Czechowicach-Dziedzicach, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Rudzie Śląskiej, Gimnazjum nr 11 w Sosnowcu, Szkole Podstawowej nr 21 w Opolu, Szkole Podstawowej nr 15 w Opolu, III Liceum Ogólnokształcącym w Opolu, Gimnazjum w Strzeleczkach, Szkole Podstawowej nr 23 w Tychach, Szkole Podstawowej nr 14 w Opolu, Szkole Podstawowej nr 36 w Katowicach, Gimnazjum nr 8 w Opolu, Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących „Meritum” w Siemianowicach Śląskich, IV Liceum Ogólnokształcącym w Rybniku, Gimnazjum nr 1 w Libiążu, Szkole Podstawowej nr 2 w Libiążu, Gimnazjum nr 9 w Bielsku-Białej, Gimnazjum nr 1 w Tychach oraz Zespole Szkół nr 1 w Olkuszu.
Program „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Dla kogo Kropla Tęczy?
30 maja mija termin nadsyłania kart zgłoszenia i sprawozdań z realizacji projektu „Zaadoptuj rzekę”. Przysłane sprawozdania wezmą udział w konkursie, w którym nagrodą są statuetki Kropli Tęczy oraz specjalistyczne zestawy do analizy wody. Gorąco zachęcamy do zgłoszeń.
Przypominamy, że uczestnikami konkursu mogą być wszystkie podmioty (m.in. placówki oświatowe, nadleśnictwa, samorządy, instytucje, firmy) biorące udział w programie Zaadoptuj rzekę, a warunkiem jest przysłanie karty zgłoszenia i sprawozdania pocztą elektroniczną, zwykłą lub faxem.
W konkursie wyznaczone zostały 3 kategorie:
Zwycięscy zostaną wyłonieni przez komisję konkursową. Lista laureatów będzie opublikowana na stronie internetowej www.klubgaja.pl/zaadoptuj_rzeke/ (do 30 sierpnia). Uroczyste wręczenie nagród odbędzie się we wrześniu 2010 r., o czym Klub Gaja powiadomi pisemnie laureatów konkursu.
Zapraszamy do nadsyłania sprawozdań.
Program „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Już po raz piąty Klub Gaja, Firma Troton, Stowarzyszenie "Uśmiech" z Rościęcina zapraszają na "Wielkie Sprzątanie Parsęty" w ramach Porozumienia dla Parsęty. Na uczestników akcji czekamy 22 maja (sobota) o godzinie 11.00 na parkingu za mostem w Ząbrowie ( gmina Dygowo, powiat kołobrzeski). W programie spotkania - po wielkim sprzątaniu - piknik, happening „O Rybaku i złotej rybce”, konkursy o tematyce ekologicznej, występ zespołów muzycznych i poczęstunek. Akcję przygotowano w ramach programu Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę”.
Program jest kierowany do szkół, samorządów, instytucji i firm w całej Polsce. Obejmuje takie działania jak sprzątanie rzek i ich brzegów, zajęcia terenowe i wycieczki, poznawanie historii i geografii wybranej rzeki i wiele innych działań społecznych dla wspólnej edukacji na rzecz ochrony przyrody w najbliższym otoczeniu. Do tej pory w całym kraju adoptowano ponad 320 rzek. W 2008 roku The Green Spider Network, sieć instytucji i organizacji powołanych i wspieranych przez Komisję Europejską i DG Environment uznał program Klubu Gaja "Zaadoptuj rzekę" za jeden z pięciu najlepszych projektów ekologicznych w Europie.
Firma Troton uczestniczy w akcji adopcji Parsęty od 2005 roku jako członek założyciel Porozumienia dla Parsęty pierwszego w Polsce projektu łączącego lokalne instytucje samorządowe, szkoły i partnerów biznesowych w akcji ochrony rzek. Mamy nadzieję, że nad piękną Parsętą spotkamy się także w lipcu by zrobić wielki Big Jump czyli przyłączyć się do wielkiej europejskiej akcji promującej potrzebę czystych rzek i strumieni w każdym miejscu w Europie zgodnie z Europejską Dyrektywą Wodną UE. Szczegóły wkrótce!
Wielkie sprzątanie Zbiornika Goczałkowickiego 24 kwietnia 2010 r. odbyło się wielkie sprzątanie korony Zbiornika Goczałkowickiego.
O akcji czytaj w Dzienniku Zachodnim
W akcji wzięli udział: Klub Gaja, nurkowie z Centrum „Beskid Divers” w Bielsku- Białej, ich rodziny i znajomi oraz drużyna WOPR z Czechowic- Dziedzic i sekcja ratownictwa wodnego OSP w Kaniowie.
Sprzątanie Zbiornika Goczałkowickiego 24 kwietnia w sobotę o godz. 10.00 rozpoczynamy sprzątnie korony Zbiornika Goczałkowickiego zbiórka przy ul. Jeziornej (początek korony zapory).
W akcji wezmą udział: Klub Gaja, nurkowie z Centrum „Beskid Divers” w Bielsku- Białej, ich rodziny i znajomi oraz drużyna WOPR z Czechowic- Dziedzic i sekcja ratownictwa wodnego OSP w Kaniowie.
Wał, który jest bardzo popularnym miejscem spacerów, zostanie posprzątany od strony wody, od strony lądu i pod wodą. Ze względu na utrudniony dostęp do lustra wody nurkowie przygotują specjalne stanowiska i zejdą do wody po linach. Strażacy z Kaniowa i woprowcy z Czechowic-Dziedzic będą sprzątać dziką plażę od strony ul. Wypoczynkowej w Goczałkowicach. W ubiegłym roku Klub Gaja, nurkowie „Beskid Divers” oraz ich rodziny i znajomi wspólnie sprzątali obszar „Wilczego jaru” nad Jeziorem Żywieckim w Żywcu- Oczkowie.
Zbiornik Goczałkowicki na terenie gminy Goczałkowice-Zdrój powstał na Wiśle w 1956 r. Jest to zbiornik retencyjny zaopatrujący w wodę pitną większą część aglomeracji górnośląskiej. Na akwenie nie można uprawiać żadnych sportów wodnych. Pięć lat temu odnowiono koronę zalewu i część spacerową łączącą Goczałkowice-Zdrój z Zabrzegiem.
Zbiornik Goczałkowicki jest jedną z najważniejszych ostoi ptaków lęgowych i migrujących w południowej Polsce. Według najnowszych kryteriów opracowanych przez BirdLife International Dolina Górnej Wisły, w której położony jest zbiornik kwalifikuje się do grona ostoi ptaków lęgowych i migrujących o najwyższym statusie. Zbiornik Goczałkowicki wraz z okolicznymi stawami, rozrzuconymi od Skoczowa aż po Zator, tworzy ostoję ptaków o znaczeniu globalnym. Zbiornik ten jest jednocześnie najważniejszym elementem w systemie przyrodniczym tej doliny. Jesienią gromadzi się tu najwięcej czapli białych w Polsce. - podaje www.czaplon.most.org.pl.
Rzeka znalazła przyjaciół. Ludzie odnajdują rzekę Deszcz i zimno nie wystraszyły wędkarzy z koła wędkarskiego „Zimorodek” z Bielska- Białej, którzy wraz z Klubem Gaja zorganizowali sprzątanie rzeki Białej w centrum Bielska. Z jej nurtów wyciągano wszystko: od butelek i puszek, aż po materace i martwą sarnę.
Wydaje się, że jeśli rzeka przepływa przez centrum miasta, bardzo często po obu stronach jest zabudowana, a przez kilkadziesiąt lat różnego rodzaju fabryki wypuszczały do niej ścieki to nie ma już w niej życia. Nieprawda: Biała – symboliczna rzeka dla Bielska- Białej i historii tego miasta żyje i nareszcie znalazła zwolenników chcących dbać o nią regularnie. Wędkarze z „Zimorodka” deklarują, że będą Białą sprzątać przynajmniej raz do roku.
Justyna Niedziela z „Zimorodka”: To jest nasza pierwsza akcja, ale większość ludzi chce żeby tak było co roku, a nawet częściej. Wędkarze w ogóle życzyliby sobie żeby wszyscy potrafili o nią bardziej zadbać, a nie tylko od czasu do czasu przeczytać w prasie o tym, że są jakieś odległe plany zagospodarowania jej brzegów. Nie róbmy szamba z naszej lokalnej królowej. Tu jest co raz więcej ryb, wędkarze zarybiają rzekę, naprawdę warto o nią dbać, bo przychodzi się tu nie tylko powędkować, ale także z rodziną na spacer. Nie w każdym mieście można mieć kontakt z przyrodą w samym jego centrum. Nam to sprawia frajdę.
Jacek Bożek szef Klubu Gaja: Biała przepływa koło dużego centrum handlowego, którego dyrekcja dopiero teraz dowiaduje się, że w tej rzece są ryby, a przy brzegach mieszkają dzikie zwierzęta, na przykład wydra. Są zaskoczeni tą wiadomością, ale chcą to jakoś wykorzystać, powiedzieć o tym innym. Przecież oni mogą się tym chwalić. Myślę, że troska wędkarzy o rzekę przyniesie efekty. Może nie dziś i nie za rok, ale w przyszłości na pewno.
Dziś Światowy Dzień Wody Światowy Dzień Wody został ustanowiony w 1992 r. przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w ramach Agendy 21, w czasie konferencji w Rio de Janeiro. Ponad miliard ludzi na świecie cierpi z powodu braku dostępu do czystej wody pitnej. Rozwijanie świadomości społecznej o tym, że prawidłowa gospodarka wodna ma ogromny wpływ na kondycję gospodarczą, społeczną i zdrowotną jest bezsprzeczne. Klub Gaja w Światowy Dzień Wody zachęca do zabawy i ..refleksji przy interaktywnej animacji „Woda źródłem życia” na: Animacja została przygotowana w ramach programu „Zaadoptuj rzekę”, którego tematem jest woda, a szczególności rzeki. Hasło tegorocznych obchodów Światowy Dzień Wody to: „Czysta woda dla zdrowego świata”, a lata 2005-2015 zostały ogłoszone Międzynarodową Dekadą "Woda dla Życia". Rośnie nasze zapotrzebowanie na wodę, żywność, surowce naturalne czy energię. Z drugiej strony przyrodzie potrzeba coraz więcej wody, by utrzymać już teraz zagrożone ekosystemy i procesy, od których jesteśmy uzależnieni. Dzień za dniem do światowego systemu wodnego trafiają miliony ton nieoczyszczonych ścieków, odpadów przemysłowych i rolnych. Zasoby czystej wody są ograniczone, a zmiany klimatyczne powodują, że kurczą się jeszcze bardziej. - czytamy w przesłaniu Sekretarza Generalnego ONZ Ban Ki-moon. (http://www.un.org.pl/) Na świecie, w granicach 145 państw jest 263 jezior i rzek. Ich powierzchnia stanowi połowę lądowej powierzchni Ziemi. W rejonach gdzie występują suszę dochodzi do tzw. wodnego piractwa, czyli wzajemnej kradzieży wody. Problem czystej pitnej wody nie jest tylko problemem wód transgranicznych. Jak podaje Europejska Agencja Środowiska (EEA) do kryzysu wodnego doprowadzono poprzez złą gospodarkę wodną. Kryzys wodny dotyka także Europy, szczególnie południowej. Natomiast na północy Starego Kontynentu zaczyna być odczuwalny. Szybko rozwijającą się alternatywą dla konwencjonalnych źródeł zaopatrzenia w wodę, szczególnie w tych regionach Europy, które dotyka deficyt wody, stało się odsalanie. Należy jednak uwzględnić duże ilości energii, jakich wymaga ten proces oraz wytwarzaną podczas niego solankę, która jest trudna do unieszkodliwienia i szkodliwa dla środowiska. Dlatego tym bardziej trzeba dążyć do poprawy stanu istniejącej sieci wodociągowej. W niektórych krajach Europy straty wody z powodu nieszczelności tej sieci przekraczają 40% całkowitych dostaw wody! Program „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Patronat Ministra Środowiska.
Promocja Światowego Dnia Wody, europejskiego wydarzenia Big Jump oraz Ramowej Dyrektywy Wodnej Unii Europejskiej, to niektóre cele kolejnej edycji programu Klubu Gaja: „Zaadoptuj rzekę”. Odbiorcami programu są uczniowie i wychowankowie 5 tys. placówek edukacyjnych w całym kraju oraz studenci, przedstawiciele administracji publicznej i samorządowej, instytucje i organizacje pozarządowe. Łącznie 6 tys. podmiotów. Najbardziej zaangażowani otrzymają statuetkę „Kropli tęczy”. Dzieci i młodzież chcemy zainspirować do podjęcia lokalnych działań na rzecz ochrony rzek, strumieni, jezior, stawów i Morza Bałtyckiego oraz do przeprowadzenia obchodów Światowego Dnia Wody. Szczególną atrakcją w pakiecie materiałów edukacyjnych będzie interaktywna animacja dotycząca oszczędzania wody w życiu codziennym poprzez racjonalne wybory i szacunek dla środowiska naturalnego. Edukatorzy Klubu Gaja przyjmują także zgłoszenia do przeprowadzenia prelekcji związanych w zagadnieniami, którymi zajmuje się program. Spotkania prowadzone będą w formie interaktywnej. W przyszłym roku dodatkową propozycją będzie film edukacyjny Rzeki dla ludzi i zwierząt dokumentujący wybrane działania podjęte podczas realizacji projektu – spotkania ze studentami, spotkania z dziećmi i młodzieżą, relacje z wydarzenia Big Jump, które pomogą przybliżyć kluczowe zagadnienia takie jak: wartość rzek jako korytarzy ekologicznych, kultura oszczędzania wody, wpływ zmian klimatu na zasoby wodne m.in. susze i powodzie. W ramach programu planujemy również dwa happeningi: Wisła Królowa czy Ściekowa – 16 lipca w Warszawie oraz – 17 lipca w Wiśle, z rejonu skąd wypływa królowa polskich rzek. Wiślański happening będzie jednocześnie włączeniem się do akcji Big Jump. O tej samej godzinie, w tym samym dniu ludzie w całej Europie wejdą do rzek od źródeł aż po oceany. Wydarzenia: „Big Jump” (w 2010 r.) i „Fest Wisła” (w 2011 r.) mają zwrócić uwagę opinii publicznej na stan rzek i potoków oraz wymogi Ramowej Dyrektywy Wodnej, zgodnie z którą wszystkie obszary wodne Europy powinny spełniać ekologiczne standardy jakości do roku 2015.
Czas realizacji projektu: 1.01.2010 rok - 31.08.2011rok Cel głównym programu Cele cząstkowe programu: Celem kampanii jest:
Światowy Dzień Wody – zrób u siebie! Woda od zawsze stanowiła podstawę egzystencji człowieka. Jest jednym z czterech żywiołów, od których uzależnione jest ludzkie życie. Codziennie zużywana jest do picia, jedzenia, utrzymywania higieny, do produkcji, transportu, wytwarzania energii. Ale traktowanie wody jako dobra nieograniczonego doprowadziło do degradacji jej zasobów. Jednak o rzeki, jeziora, potoki wokół każdy z nas może zadbać. Klub Gaja zaprasza do udziału w programie „Zaadoptuj rzekę”. Rzeki mają swoje nazwy jak imiona. Ludzie muszą sobie o nich przypomnieć żeby przyszłym pokoleniom przekazać kulturę, historię i piękno jaka płynie z każdym nurtem czystej i zadbanej rzeki. 22 marca obchodzimy Światowy Dzień Wody. Rozejrzyj się wokół siebie. Weź odpowiedzialność za rozważne gospodarowanie jej zasobami. Wzbudzić zainteresowanie społeczne rzeką w najbliższym otoczeniu poprzez doprowadzenie do uporządkowania i przyjaznego dla środowiska korzystania z terenów wokół niej. Plakaty Klubu Gaja mogą zachęcić do zorganizowania wspólnej akcji społecznej, do zwrócenia uwagi na piękno świata, które bez wody istnieć nie może. Już wkrótce na stronie Klub Gaja zaprosimy do interaktywnej animacji jak używać wody by jej nie marnować!
22 marca - Światowy Dzień Wody Światowy Dzień Wody został ustanowiony rezolucją z 22 grudnia 1992 r. przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w ramach Agendy 21, w czasie konferencji w Rio de Janeiro. Powodem był fakt, że ponad miliard ludzi na świecie cierpi z powodu braku dostępu do czystej wody pitnej. Obchody Światowego Dnia Wody ustalono na dzień 22 marca. Pierwsze odbyły się w 1993 r. Celem tej promocji jest rozwijanie świadomości obywateli i państw, że prawidłowa gospodarka wodna ma ogromny wpływ na kondycję ekonomiczną i społeczną. Światowy Dzień Wody jest obchodzony co roku pod innym hasłem. W 2008 r. było to: Woda a warunki sanitarne, a w 2009 r: Wspólna woda, wspólne szanse. Ubiegłoroczne przesłanie Sekretarza Generalnego ONZ Ban Ki-moon z tej okazji głosiło: Woda jest naszym najcenniejszym bogactwem naturalnym. Obecnie bardziej niż kiedykolwiek musimy razem współpracować, aby mądrze z niego korzystać. Podczas gdy rosnąca populacja świata zużywa więcej słodkiej wody, zmiany klimatyczne sprawiają, że na skutek cofania się lodowców i nieprzewidywalności opadów, w wielu regionach świata mamy do dyspozycji coraz mniej wody. Ponadto, powodzie i susze występują w formie ekstremalnej. Sprawą najwyższej wagi stało się staranne zarządzanie wodą i równoważenie różnorodnych potrzeb. Większość zasobów wodnych naszej planety, czy to na czy pod powierzchnią, jest wspólna. Czterdzieści procent ludności świata żyje w jednym z 263 dorzeczy, z których korzystają dwa lub więcej krajów. Podczas dyskusji dotyczących dzielenia się ograniczonymi zasobami wodnymi często sygnalizuje się obawy dotyczące możliwości wybuchu gwałtownych sporów. (…) wzywam rządy państw, społeczeństwa obywatelskie, sektor prywatny oraz wszystkie zainteresowane strony do uznania, że nasza wspólna przyszłość jest uzależniona od tego, jak będziemy zarządzać naszymi cennymi i ograniczonymi zasobami wodnymi. Problem czystej pitnej wody nie jest jednak tylko problemem wód transgranicznych. Jak podaje Europejska Agencja Środowiska (EEA) do kryzysu wodnego (zagrożenie brakiem wody, susza) doprowadzono poprzez złą gospodarkę wodną. Kryzys wodny dotyka także Europy, szczególnie południowej. Na północy tego kontynentu zaczyna być odczuwalny. Z danych EEA wynika, że w Europie 44% pobieranej wody zużywa się do produkcji energii, 24% dla potrzeb rolnictwa, 21% na dostawy publiczne, a 11% dla potrzeb przemysłu. Za tymi danymi liczbowymi kryją się jednak znaczące różnice dotyczące sektorowego zużycia wody na całym kontynencie. W południowej Europie, na przykład, rolnictwo zużywa 60% całkowitej ilości pobieranej wody, a na niektórych obszarach osiąga poziom 80%.
FAQ - poradnik "Ratujemy rzeki" - 20 najczęściej zadawanych pytań i odpowiedzi został dofinansowany ze środków Funduszu Inicjatyw Obywatelskich.
Do kogo należy rzeka?
Zaadoptowaliśmy już wspólnie 320 rzek, w tym Bałtyk! W placówkach oświatowych w całym kraju, które przystąpiły do programu, rozpoczęto sprzątanie brzegów rzek, przeprowadzono konkursy i wykłady, wybrano się wreszcie do na wycieczkę do źródeł. W wielu miejscach wraz z wiosną młodzi ludzie, którzy wraz z opiekunami wyruszyli nad rzeki czy jeziora dostrzegli płazy budzące się do życia i prowadzące gody. Nasz program stał się dla jego uczestników lekcją działania społecznego, biologii, chemii, a nawet historii. Miłym zaskoczeniem dla biorących udział w Zaadoptuj rzekę były spotkania z lokalnymi znawcami regionu i pasjonatami, którzy nad wodą spędzają każdą wolną chwilę. Ci starsi zazwyczaj ludzie, bardzo się cieszyli, że oto pojawiają się wśród młodego pokolenia osoby, a nawet całe grupy, które dostrzegają w rzekach ich piękno, a nie tylko obojętnie obok nich przechodzą. Klub Gaja był zapraszany na seminaria i konferencje, gdzie prezentowaliśmy program. Szczególnego znaczenia nabiera nasz udział w sympozjum zorganizowanym przez wędkarzy. To wro-cławskie spotkanie miłośników rzek było dlatego ważne, iż to właśnie wędkarze są najliczniejszą grupą, która świetnie zna polskie wody i informuje nas o zagrożeniach. Budowanie partnerstwa dla rzeki, jeden z najważniejszych celów programu Zaadoptuj rzekę polega właśnie na uczestnictwie w nim jak największej grupy użytkowników wody. Wspólna praca przynosi zdecydowanie większe efekty, tym bardziej, że często uczestniczą w niej ludzie i instytucje, które na co dzień nie mają zbyt wiele wspólnych płaszczyzn porozumienia. Już 280 rzek, strumieni, potoków i stawów, które udało nam się wspólnie zaadoptować to wielki kapitał społeczny i ekologiczny. Mam nadzieję, że kontakt ze strumieniem czy jeziorem z najbliższej okolicy pozostanie na długo w pamięci uczestników i przyczyni się, choćby w niewielki sposób, do lepszego zrozumienia zjawisk jakie zachodzą w przyrodzie i wpływu na nie człowieka. Jacek Bożek
Alfabetyczny wykaz zaadoptowanych rzek, strumieni i innych zbiorników wodnych: A/ Aleksander P/ Paniówka, Pankówka, Parsęta, Pasłęka, Patoka, Pełchówka, Pełcznica, Pierłowka, Pilica, Piotrówka, Płonka, Płonka, Pogoria I, Postomia, potok - Cieszyn, Potok Chudowski, Potok Czechowicki, Potok DOA - Gliwice, Potok północny, Potok Starowiejski, Promnik, Prosna, Przełęcz Glinna, Przemsza, Przerwa, Przyrwa, Przysowa, Psina, Pstra, Pszczynka T/ Trzcinica, Trzebyczka, trzy stawy - Krowiarki, Tyśmienica
|
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
autor: yoyo | ikonki: krysiaida @ deviantart | działa dobrze pod: ie 5.0, netscape6, opera 5 (i wyżej) |