nowości na e-mail
wpisz adres:


napisz do nas
Copyright © Klub Gaja
Strona Główna » Co Robimy? » Ratujemy Zwierzęta » Cyrk bez dzikich zwierząt » W Polsce
Cyrk bez dzikich zwierząt
aktualna pozycja:
Cyrk bez dzikich zwierząt w Polsce
» Cyrk bez dzikich zwierząt na Świecie

W Polsce

Klub Gaja prosi o wsparcie wniosku o nie emitowanie programu „Gwiezdny cyrk”

 

     Klub Gaja prosi osoby, które nie zgadzają się na tresurę dzikich zwierząt w cyrkach o wsparcie działań Klubu Gaja i wysyłanie pism e-mailami oraz faxami do Powiatowego Lekarza Weterynarii w Warszawie, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Przewodniczącego Rady Nadzorczej Telewizji Polsat S.A. Zygmunta Solorza-Żak z wnioskiem o doprowadzenie do zdjęcia z emisji programu „Gwiezdny cyrk” oraz całego cyklu programu „Gwiezdny cyrk” mającego się odbyć po raz pierwszy na antenie Telewizji Polsat w dniu 6 marca 2008 r. w czwartek o godz. 21.00. Program „Gwiezdny cyrk” ma być przedstawieniem cyrkowym z udziałem polskich artystów, podczas którego wcielą się oni m. in. w role treserów dzikich zwierząt.

 

Z informacji, jakie uzyskał Klub Gaja wynika, iż zachodzi duże prawdopodobieństwo, iż ani Telewizja Polsat ani Cyrk Zalewski nie posiadają zatwierdzonego scenariusza występów, o którym mówi art. 15 ust. 2 ustawy o ochronie zwierząt. Dając występy bez wymaganego prawem scenariusza czy też programu zatwierdzonego przez Głównego Lekarza Weterynarii, organizator tychże występów naruszy art. 15 ust. 2 ustawy o ochronie zwierząt, dopuszczając się tym samym wykroczenia z art. 37 ust. 1 powołanej ustawy.

Przypomnijmy, iż Klub Gaja w latach 2003 – 2004 złożył 8 zawiadomień o popełnieniu wykroczeń przez polskie cyrki. Zawiadomienia te dotyczyły wykroczeń, z art. 37 ust. 1 w zw. z art. 15 ust. 2 ustawy o ochronie zwierząt. Większość spraw z zawiadomień po zgromadzeniu dowodów została skierowana do sądów. Dwie zgłoszone sprawy zakończyły się wyrokami nakazowymi. Gospodarzem polskiej edycji show „Gwiezdny cyrk” jest właśnie Cyrk Zalewski. 

Ponadto w opinii Klubu Gaja naruszone zostaną także zapisy art. 17 ust.1-6 ustawy o ochronie zwierząt. Art. 17 ust. 6 przywołanej ustawy wyraźnie mówi, iż „Zabrania się propagowania lub upowszechniania drastycznych scen zabijania, zadawania cierpienia lub innej przemocy, ze strony człowieka, której ofiarami są zwierzęta, chyba, że sceny te mają na celu napiętnowanie okrutnego zachowania wobec zwierząt”.

Ponadto w opinii Klubu Gaja program ten naruszy normy etyczne i moralne. Organizowanie występów cyrków ze zwierzętami noszących zdaniem Klubu Gaja znamiona niehumanitarnej rozrywki, nie przystoi normom etycznym, jakie media powinny upowszechniać. Zmuszanie zwierząt w cyrkach do wykonywania czynności niezgodnych z ich naturą za pomocą kontrowersyjnych metod tresury, ich przedmiotowe traktowanie, są powodem naszego sprzeciwu i jako takie zasługują na napiętnowanie oraz wyciągnięcie konsekwencji w stosunku do osób winnych opisanej sytuacji. Klub Gaja zaniepokojony jest, iż dzikie zwierzęta mogą przebywać w bezpośredniej bliskości setek ludzi a w szczególności dzieci, co bez wymaganych prawem dokumentów może doprowadzić do tragedii. Dlatego też Klub Gaja wnosi o odwołanie występów tego cyrku. Mając świadomość tragicznych przykładów wypadków w cyrkach zachodzi obawa, iż cyrk ten nie będzie w stanie zapewnić stuprocentowego bezpieczeństwa. W ocenie Klubu Gaja w przypadku nieprzewidywalnego zachowania zwierząt, nie może zostać zapewniona ochrona życia lub zdrowia oraz zapewnienie porządku i bezpieczeństwa publicznego.

 

Poniżej adresy instytucji, do których należy wysyłać e-maile i faxy w tej sprawie. Kopię pism prosimy wysyłać do Klubu Gaja na adres klubgaja@klubgaja.pl

  

   - Andrzej Majcher
     Powiatowy Lekarz Weterynarii
     ul. Gagarina 15
     00-753 Warszawa
     Tel. 0-22 841 13 19
     Fax. 0-22 841 14 08
     e-mail: piwwawa@poczta.wp.pl

  

  - Witold Kołodziejski
     Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
     Skwer Ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego Prymasa Polski 9
     01-015 Warszawa
     Tel. 0 – 22 597 30 01
     Fax. 0 – 22 597 30 54
     e-mail: przewodniczacy@krrit.gov.pl

  - Zygmunt Solorz-Żak 
     Przewodniczący Rady Nadzorczej Telewizji Polsat S.A.
     ul. Ostrobramska 77
     04-175 Warszawa
     Tel.: (48 22) 514 40 00
     Fax (48 22) 514 53 53
     e-mail: poczta@polsat.com.pl


Legnica nie lubi cyrków

Klub Gaja ma przyjemności poinformować wszystkich zainteresowanych losem zwierząt cyrkowych, iż Legnica jako kolejne polskie miasto podjęło działania w celu doprowadzenia do wzrostu świadomości swoich mieszkańców. Rada Miejska Legnicy przyjęła 29 marca 2005 roku stanowisko w sprawie organizowania na terenie miasta przedstawień cyrków ze zwierzętami. Klub Gaja już w lutym 2005 roku wsparł prace nad przygotowaniem tego dokumentu.

W naszym piśmie do Prezydenta Miasta Legnicy czytamy:

„…Państwa prace nad rozwiązaniem problemu przedstawień cyrkowych z udziałem dzikich zwierząt w Legnicy, są zdaniem Klubu Gaja ważne. Mamy nadzieję, że Wasze stanowisko oraz odpowiednie kroki, jakie zostaną podjęte spowodują, że Legnica dołączy do licznego na świecie grona miast nieudzielających miejsca cyrkom wykorzystującym dzikie zwierzęta…”

Poniżej prezentujemy Państwu całość Stanowiska, jakie przyjęła Rada Miejska Legnicy:

 

STANOWISKO RADY MIEJSKJEJ LEGNICY

z dnia 29 marca 2005 r.

w sprawie organizowania na terenie miasta przestawień cyrków ze zwierzętami

Od lat na świecie i w Polsce mają miejsce protesty przeciwko wykorzystywaniu zwierząt dla potrzeb rozrywki. Wiele miast wydało zakaz organizowania przedstawień cyrkowych z udziałem zwierząt. Telewizja Polska odmówiła transmitowania tych przedstawień, Ministerstwo Edukacji wydało zakaz propagowania tego typu rozrywki w przedszkolach i szkołach, a Minister Kultury odmówił objęcia patronatu nad Międzynarodowym Festiwalem Sztuki Cyrkowej w Warszawie. Problem niehumanitarnej rozrywki, jej wątpliwych walorów edukacyjnych i artystycznych, stał się tematem publicznej debaty. Uważamy, że organizowanie imprez mających znamiona niehumanitarnej rozrywki, a w szczególności występów cyrków ze zwierzętami, nie licuje z normami etycznymi, jakie powinniśmy upowszechniać. Przedmiotowe traktowanie zwierząt w cyrkach, zmuszanie ich do wykonywania czynności niezgodnych z ich naturą za pomocą barbarzyńskich metod tresury, karygodny sposób ich transportu, fatalne warunki przetrzymywania pomiędzy występami i poza sezonem artystycznym, są powodem naszego sprzeciwu. Cyrk może być sztuką, jeśli przyjmie zmieniające się kanony etyczne i artystyczne i stanie się miejscem prezentowania nadzwyczajnych możliwości człowieka. Żadna sztuka nie może karmić się czyjąkolwiek krzywdą. Przedstawienia cyrkowe z udziałem zwierząt, przyczyniają się do wychowywania dzieci w duchu przyzwolenia na bezrefleksyjną dominację człowieka i instrumentalne traktowanie słabszych. Model relacji człowiek — zwierze, propagowany w ramach tych przedstawień jest wybitnie niewychowawczy i staje się swoistą lekcją bezsensownego okrucieństwa i zabawy cudzym kosztem, stojącą w jaskrawej sprzeczność z podstawami programowymi szkolnictwa polskiego. W związku z przyjęty przez nas stanowiskiem, zwracamy się z apelem do urzędów i instytucji, w których gestii leży kontrola cyrków przyjeżdżających do Legnicy, a w szczególności do Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej, o skrupulatne egzekwowanie obowiązujących cyrki przepisów; do Wydziału Oświaty i Kuratorium o przypomnienie dyrektorom szkół i przedszkoli o istnieniu ministerialnego zakazu propagowania cyrków ze zwierzętami i o powodach jego wydania; do dyrektorów placówek oświatowych i nauczycieli o przestrzeganie tego zakazu; do właścicieli prywatnych gruntów dzierżawionych cyrkom, o rezygnację z użyczania tym instytucją swoich terenów; do rodziców o zabieranie dzieci w miejsca, gdzie będą mogły zobaczyć szczęśliwe, naturalnie zachowujące się zwierzęta i uczyć się szacunku do nich; do mediów o pomoc w nagłośnieniu problemu.

 

Przewodniczący Rady

Czesław Kozak

 

Adresaci:

1 . Kuratorium Oświaty i Wychowania.

2. Powiatowy Inspektor Sanitarny.

3. Stosowne Wydziały - UM w Legnicy.

4. Dyrektorzy placówek oświatowych.

5 Właściciele terenów udostępnianych cyrkom.

6 Media

 

Klub Gaja w piśmie 24 czerwca 2005 roku poparł działania podjęte przez władze Legnicy. Oto obszerny fragment tego pisma.

„Klub Gaja z zadowoleniem i pełną akceptacją przyjął do wiadomości, treść przyjętego przez Radę Miejską Legnicy w dniu 29 marca 2005 r. Stanowiska w sprawie organizowania na terenie miasta przedstawień cyrków ze zwierzętami.

Jednocześnie chcemy Państwu przedstawić jedynie kilka z ogromnej ilości faktów, które zgromadził Klub Gaja w przeciągu 15 lat prowadzenie działań na rzecz rozwiązania problemu przedstawień cyrkowych z udziałem dzikich zwierząt, jakie Klub Gaja podjął w ramach ogólnopolskiego programu „Cyrk jest śmieszny, nie dla zwierząt”, którego wynikiem było m. in. wprowadzenie w 1995 roku przez Prezydenta Miasta lokalnego zakazu wjazdu cyrków z tresurą dzikich zwierząt do Bielska-Białej.

Klub Gaja w latach 2003 – 2004 złożył 8 zawiadomień o popełnieniu wykroczeń przez polskie cyrki. Zawiadomienia te dotyczyły wykroczeń, z art. 37 ust. 1 w zw. z art. 15 ust. 2 ustawy o ochronie zwierząt, których dopuściły się naszym zdaniem Cyrk Zalewski oraz Arlekin. Większość z zawiadomień po zgromadzeniu dowodów została skierowana do sądów. Kilka zgłoszonych spraw zakończyło się wyrokami nakazowymi. Wyroki niezawisłych sądów są jak najbardziej niezaprzeczalnym faktem świadczącym o nieprzestrzeganiu prawa przez te podmioty. Dziwi, zatem nasze Stowarzyszenie fakt, iż Związek Pracowników Cyrku i Rozrywki zarzuca Państwu całkowicie bezpodstawnie naszym zdaniem czyny niedozwolone powołując się na zapisy ustawy o ochronie zwierząt, którą to ustawę cyrki w Polsce same łamią, o czym mogą świadczyć wyroki nakazowe. (…)

Ponadto Klub Gaja otrzymuje często sygnały z całego kraju, iż środowisko cyrkowe dopuszcza się także łamania prawa poprzez rozprowadzanie bezpłatnych biletów na występy cyrkowe w szkołach. Aspekt ten na nasze apele został zauważony przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu, które wydało stosowne pismo w tej sprawie (…). Również w Bielsku-Białej sprawą tą zajęły się władze miejskie (…). Z informacji, jakie Klub Gaja posiada wynika, iż środowisko cyrkowe nigdy nie odniosło się oficjalnie do zarzutów o nielegalne rozprowadzanie biletów w szkołach ani nie miało żadnych zastrzeżeń do sposobu rozwiązania tego problemu w Bielsku-Białej. Pragniemy także przekazać Państwu (…) pismo Dyrektora Generalnego Ds. Programowych Pana Macieja Kosińskiego, w którym wyraźnie zaznacza, iż Telewizja Polska S. A. nie będzie rejestrowała i emitowała programów przygotowywanych przez Cyrk Zalewski.

Klub Gaja chciałby także przekazać Państwu (…) pismo do Marszałka Sejmu, jakie Przewodniczący Rady Miejskiej w Bielsku-Białej wystosował w 1992 roku w sprawie poprawki w ustawie o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, która dawałaby gminom większe i wyraźniejsze możliwości decydowania o wpuszczaniu lub nie cyrków z udziałem dzikich zwierząt. Podobne pismo wystosował Przewodniczący Rady Miejskiej Grudziądza.

Zaznaczyć chcemy jednocześnie, iż w Bielsku-Białej (…) problem wjeżdżania cyrków na teren miejski został ostatecznie rozwiązany. Z informacji, jakie posiada Klub Gaja wynika, iż od tego czasu żaden cyrk nie występuje na terenach należących do gminy. Ponadto pragniemy zaznaczyć, iż pismo to nigdy nie zostało oprotestowane przez środowisko cyrkowe, jako iż jest ono zgodne z prawem.

Na zakończenie pragniemy podkreślić, iż prace nad rozwiązaniem problemu przedstawień cyrkowych z udziałem dzikich zwierząt w Legnicy, są zdaniem Klubu Gaja istotne. Wyznaczają one, bowiem kierunki, jakie inne gminy podejmować zapewne będą w przyszłości. Mamy nadzieję, że Wasze stanowisko oraz odpowiednie kroki, jakie obecnie są podejmowane spowodują, że Legnica dołączy do licznego na świecie grona miast nieudzielających miejsca cyrkom wykorzystującym dzikie zwierzęta.”

A zatem czekamy na następne miasta, które pójdą drogą Bielska-Białej i Legnicy.

Paweł Grzybowski


Ale cyrk!

Magazyn National Geographic Polska w numerze 5 z maja 2005 roku opublikował tekst Katarzyny Sołtyk pt.: „Ale cyrk!”.
Znalazły się w nim wypowiedzi Jacka Bożka na temat działań Klubu Gaja prowadzonych w kampanii „Cyrk jest śmieszny nie dla zwierząt”. Polecamy. Zobacz więcej.

 


Cyrk w sądzie

W dniu 1 lutego 2005 roku odbyła się sprawa w Sądzie Rejonowym w Cieszynie przeciwko Stanisławowi Zalewskiemu, właścicielowi „Cyrku Zaleski” dotyczącom łamania przepisów Ustawy „O ochronie zwierząt” przez „Cyrk Zaleski”. Świadkiem w sprawie był Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja. Sprawa dotyczy wjazdu ze zwierzętami, bez wymaganych zezwoleń, na teren Cieszyna. Przesłuchany będzie także, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Cieszynie.


A oto fragment listu z przeprowadzonej przez jednego z naszych wolontariuszy  akcji w ramach kampanii "Cyrk jest śmieszny nie dla zwierząt" w Legionowie:
” W lutym 2004 do Legionowa przyjechał cyrk Korona i stwierdziłem, że coś trzeba zrobić. Wysłałem wniosek do Policji o kontrole cyrku, gdyż istniało podejrzenie, iż nie ma on scenariusza występów zatwierdzonego przez Głównego Lekarza Weterynarii. (…) O działaniach i losie zwierząt w cyrkach zacząłem informować moich przyjaciół. W maju postanowiłem postawić na siły legionowskie. Początkowo była klapa. Mimo zapewnień na pikiecie były nas tylko 2 osoby. Ale w końcu zaświeciło się światełko w tunelu. Okazało się, że radna Legionowa Małgorzata Luzak, również wolontariuszka Klubu Gaja, zbiera wśród młodzieży podpisy. Połączyliśmy siły. Na pikiecie w lipcu było nas 8 osób. Dalej zbieraliśmy podpisy. We wrześniu przeprowadziliśmy kontrole cyrku Arlekin wraz z Powiatową Inspekcją Weterynarii. (…) Kampanią zainteresowaliśmy miejscowe media - cały czas współpracujemy z Gazetą Miejscową. Na początku 2005 roku skierowałem do Rady Miasta i Prezydenta Legionowa wniosek o wydanie zakazu wjazdu do Legionowa cyrków z tresurą dzikich zwierząt, poparty 920 podpisami mieszkańców naszego powiatu. W styczniu 2005 roku ponownie pojawiła się okazja na rozwinięcie działań. Reaktywowało się w Legionowie Stowarzyszenie Róg, zajmujące się promowaniem kultury alternatywnej i wspieraniem działań ekologicznych. Nieprzerwanie prowadzimy pikiety; na ostatniej było nas już 11 osób. Podpisy zbieramy nadal…”
Adam Muracki
 

Cyrk nie jest śmieszny

Młodzi ekolodzy z Klubu Gaja protestowali wczoraj (25.05) w Legionowie przeciwko występom zwierząt w cyrkach. Ich protest związany jest z przyjazdem cyrku "Warszawa", który we wtorek wystawił dwa przedstawienia dla mieszkańców powiatu.
- Protestujemy, ponieważ cyrk nie jest śmieszny dla zwierząt. Cyrk to ciasne klatki i okrutne metody tresury - przekonuje Adam Murawski, student Politechniki Warszawskiej, członek Klubu Gaja. Ekolodzy uzasadniają swój protest również tym że cyrki oznaczają dla czworonogów ciągły transport i nienaturalną bliskość
zwierząt różnych gatunków; - Pokazy tresl,1ry to rozrywka archaiczna, rodem z czasów, gdy człowiek bezrefleksyjnie dążył do całkowitej dominacji nad naturą - dodaje Murawski. Występów z tresurą dzikich zwierząt zakazały kraje skandynawskie, a także 160 miast w Wielkiej Brytanli, Australii, Szwajcarii, USA, Kanadzie i Nowej Zelandii. Ekolodzy zrzeszeni w klubie GAJA, starają się WpłyQąć na polskiego ustawodawcę, aby również zakazał występów dzikich zwierząt w cyrku.
Zap. Gazeta Miejscowa 27.05.2004

 

Fragment listu:

W sumie tych pikiet było już cztery. Ale na tym nie można było poprzestać. Zaczęliśmy wysyłać listy do szkół z prośbą o niezezwalanie na reklamę cyrków, gdyż jest to niezgodne z prawem.  Zaczęliśmy zbierać wśród znajomych podpisy do lokalnych władz o wydanie zakazu wjazdu do Legionowa cyrków z tresurą dzikich zwierząt. Po jednej z pikiet okazało się, że podpisy zbiera również nauczycielka z miejscowego liceum, która jest radną. Połączyliśmy siły. Na początku stycznia wysłaliśmy do Rady Miasta list o wydanie zakazu i 920 podpisów poparcia. Wprawdzie radni nie potraktowali wniosku zbyt poważnie, ale sprawa zaistniała, a my tak łatwo sie nie poddamy.
Pozdrawiam!
Adam Muracki


Scenariusze występów

Dla wszystkich chcących sprawdzać u siebie lokalnie czy cyrki występujace u nich w mieście robią to zgodnie z prawem bardzo istotny będzie prezentowany poniżej link na stronę interentową Głównego Inspektoratu Weterynarii z listą zatwierdzonych przez Głównego Lekarza Weterynarii scenariuszy występów. Oto ten link: http://www.wetgiw.gov.pl/ochrona_zwierzat/lista_organizatorow_wystepow_treningow_i_tresury.pdf. Warto zaznaczyć, iż cyrki mogą występować tylko i wyłącznie według zatwierdzonego scenariusza występów przez Głównego Lekarza Weterynarii. Cyrk pokazywać może tylko te zwierzęta i w takim zakresie jaki zatwierdził Główny Lekarz Weterynarii. Tak więc żaden cyrk nie może pokazywać innego zwierzęcia niż to na które otrzymał zatwierdzony scenariusz.
Jeżeli w Waszym mieście jakiś cyrk będzie próbował pokazywać inne zwierzę niż to z zatwierdzonego scenariusza reagujcie u Powiatowego Lekarza Weterynarii, Policji, Straży Miejskiej i Urzędzie Miasta. Podstawą prawną, na którą możecie się powoływać w tych instytucjach - tłumacząc, że Cyrk nie może pokazywać innych zwierząt - jest zapis ustawy o ochronie zwierząt art. 15 ust. 2 mówiący, iż scenariusz zatwierdzany jest dla organizatora, a nie dla zwierzęcia. Tak wiec wypożyczanie sobie zwierząt pomiędzy cyrkami w trakcie sezonu jest niedopuszczalne.

Paweł Grzybowski


Oto list jaki wysłaliśmy do tygodnika "Polityka" jako odpowiedzi na felieton Pana Stomy, który ukazał się w dniu 13.10.2004 roku.
Szanowny Panie Stoma,
Ogromnie się cieszę, iż jest Pan miłośnikiem cyrku czy nawet bardziej jego „plebejskiej kiczowatości” jak to poetycko ujął Pan w swoim felietonie. Cieszę się też, iż wyśledził Pan niecne działania tzw. Zielonych, którzy chcą zaistnieć i coś tam protestują pod cyrkami.
Natomiast nie cieszy mnie brak wiedzy a nawet ignorancja, jaką Pan przejawia w temacie - cyrki. Od około dwudziestu lat zajmuję się działaniami, które moją na celu niedopuszczenie do występów dzikich zwierząt, powtarzam dzikich zwierząt na arenie cyrkowej. Organizacja, którą kieruję – Klub Gaja – prowadzi kampanię „Cyrk jest śmieszny nie dla zwierząt” i może pochwalić się pewnymi sukcesami. W mieście Bielsko-Biała samorządowcy nie chcą na swoim terenie tresury dzikich zwierząt. Tylko nie wiem czy zdaje Pan sobie sprawę, że to właśnie my w Polsce jesteśmy zapóźnieni w takim podejściu do dzikich zwierząt w cyrkach. W wielu krajach np. skandynawskich zabrania się w ogóle wjazdu cyrkom z tresurą dzikich zwierząt na teren tych państw.
W Austrii wchodzi w życie od 1.01.2005 roku nowe prawo unifikujące poprzednie przepisy na poziomie krajowym (jednolite dla całej Austrii) i zakazujące wykorzystywania dzikich zwierząt w występach.
W Anglii już około 160 miast podjęło decyzję o zakazie wjazdu dla cyrków z tresurą zwierząt. Ten precedens jest w stanie skutecznie zablokować trasy cyrków z tresurą zwierząt w Anglii, gdyż trudno taką trasę przygotować, jest także inspirującym przykładem dla innych miast i państw. Podobne zakazy wprowadzane są już w Australii, Nowej Zelandii, Kanadzie, USA, Skandynawii, Szwajcarii i w innych państwach.
Oprócz krótkiego czasu, kiedy zwierzęta znajdują się na arenie (najwyżej dwa krótkie pokazy dziennie, łącznie ok. 30 minut), więzi się je w specjalnych wagonach, często starych, w opłakanym stanie, zardzewiałych. Wagony te nie pozwalają zwierzętom na zaspokojenie wrodzonej ciekawości, chęci do zabawy - jedyne, co mają do roboty, to wegetowanie.
Niektóre zwierzęta, gdy znajdują się na postoju, są pętane lub zakuwane w łańcuchy w dużych namiotach, które w niewielkim tylko stopniu chronią przed wiatrem i wilgocią. Słonie są spętane łańcuchami prawie cały czas i chociaż łańcuchy przeważnie są pokryte gumą, zwierzęta odnoszą rany na skutek długotrwałego przebywania na uwięzi. Większość niedźwiedzi żyje w wagonach dla zwierząt, a podczas przedstawienia oraz w drodze na i z areny zakłada się im obroże i smycze.
To wszystko może Pan przeczytać na naszej stronie internetowej (www.klubgaja.pl), dlatego też nie będę opisywał bestialstwa, bezmyślności i zwykłej głupoty, która wiąże się z tresurą i plebejską kiczowatością. Przypuszczam, iż w Polsce nadal tresura jest w poważaniu, gdyż „dobra” szkoła rosyjska nadal jest żywa. Mam nadzieję, że nie wiecznie.
Zgadzam się z Panem, iż psy, konie to zwierzęta udomowione, dlatego też prowadzimy kampanie edukacyjne, w których informujemy jak należy postępować z tymi zwierzętami. Z poważaniem

Jacek Bożek
Prezes Klubu Gaja


Cyrk Arlekin musiał zrezygnować z pokazu dzikich zwierząt chcąc wjechać do Bielska

23 maja 2004 r. do Bielska-Białej planował wjechać Cyrk Arlekin ze słoniem indyjskim o imieniu Najra. Dzięki szybkiej interwencji Klubu Gaja ustalono, iż Cyrk Arlekin nie posiada zatwierdzonego scenariusza występów przez Głównego Lekarza Weterynarii na to zwierzę. Urząd Miasta w Bielsku-Białej w tej sytuacji nie zgodził się na występy słonia indyjskiego w mieście. Cyrk Arlekin pragnąc występować musiał zrezygnować z występów zwierząt. Ważną informacją dla wszystkich chcących iść za przykładem Bielska-Białej jest fakt, iż słoń indyjski Najra - występować może tylko i wyłącznie w Cyrku Arena - który posiada zatwierdzony scenariusz występów przez Głównego Lekarza Weterynarii na to zwierzę. Drugim cyrkiem w Polsce, w którym może występować słoń jest Cyrk Zalewski. Natomiast Cyrk Arlekin nie ma zatwierdzonego scenariusza na żadne zwierzę tak, więc nie może w sezonie 2004 pokazywać żadnego zwierzęcia.
Jeżeli w Waszym mieście cyrk ten będzie próbował pokazywać jakiejś zwierze reagujcie u Powiatowego Lekarza Weterynarii, Policji, Straży Miejskiej i Urzędzie Miasta. Podstawą prawną, na którą możecie się powoływać w tych instytucjach - tłumacząc, że Cyrk Arlekin nie może pokazywać zwierząt - jest zapis ustawy o ochronie zwierząt art. 15 ust. 2 mówiący, iż scenariusz zatwierdzany jest dla organizatora, a nie dla zwierzęcia. Tak wiec wypożyczanie sobie zwierząt pomiędzy cyrkami w trakcie sezonu jest niedopuszczalne. Tak było w przypadku Cyrku Arlekin, który wypożyczył słonia od Cyrku Arena. Na szczęście w tym przypadku na wniosek Klubu Gaja Urząd Miasta w Bielsku-Białej wykrył typowo cyrkowe sztuczki Cyrku Arlekin. Dodajmy sztuczki niezgodne z polskim prawem.
Kolejny aspekt, na który zwracał uwagę Klub Gaja w sprawie próby wjazdu Cyrku Arlekin do Bielska-Białej jest fakt, iż słoń indyjski, uważany jest za jedno z najbardziej niebezpiecznych zwierząt. Klub Gaja posiada dziesiątki udokumentowanych przypadków wypadków również śmiertelnych z udziałem słoni z całego świata. Zaniepokojenie Klubu Gaja wzbudza fakt, iż tak niebezpieczne zwierzę ma przebywać w bezpośredniej bliskości setek ludzi a w szczególności dzieci. Mając świadomość tragicznych przykładów wypadków z udziałem słoni uważamy, iż cyrki nie są w stanie zapewnić stuprocentowego bezpieczeństwa. Jedno z podstawowych zadań gmin tj. ochrona życia lub zdrowia oraz zapewnienie porządku i bezpieczeństwa publicznego w ocenie Klubu Gaja nie może zostać zapewnione w przypadku nieprzewidywalnego zachowania się słonia, szarży czy ataku.
Dlatego też warto w wypadku braku wykazania zapewnienia porządku bezpieczeństwa publicznego (art. 34 ust.4 ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej) wnieść o wydanie na podstawie art. 35 w/w ustawy decyzji zakazującej występów cyrku.
Przypominamy, że Klub Gaja w 2003 roku podał do Prokuratury Cyrk Arlekin a sprawa trafiła do Sądu Grodzkiego w Bielsku-Białej. O wyniku sprawy po jej zakończeniu poinformujemy na naszych stronach.

Paweł Grzybowski


Miś jest grzeczny dziś
Tresowany niedźwiedź w cyrku jest chudszy, niż na wolności. Szef Warszawskiego Cyrku Wielkiego uważa, że zwierzętom w cyrku nie jest źle: — Od dziewięciu lat występują u nas świnie. Gdyby nie cyrk, zostałyby przerobione na kiełbasy.[...]
„Po występie miś zostaje przeniesiony do maleńkiej klatki na zapleczu. Tu nie może już stanąć na dwóch łapach. Obok jest wybieg, który — podobnie jak klatka — ma ze 3 m2. Miś nie sypia zimą, jak jego pobratymcy na wolności. Według właściciela „przyzwyczaił się żyć jak człowiek”. Zresztą kiedy miałby spać, skoro w listopadzie, gdy niedźwiedzie na wolności układają się w swoich gawrach, on ma dziewięć występów tygodniowo. Jest chudy — ma osiem lat i waży 120 kg, bardzo mało jak na misia (na wolności mógłby dojść do 300 kg). [...]
Miś o poranku
[...] Jedna z pracownic telewizji chciała mieć zdjęcie z misiem — miał je zrobić prezes cyrku Jerzy Kozak. Niespodziewanie niedźwiedzica rzuciła się na siedzącą obok pracownicę. Na pomoc zaatakowanej rzucili się treser i prezes cyrku. Zwierzę powaliło prezesa i targało go po podłodze. Dopiero po chwili zostało odciągnięte przez tresera. Pracownica telewizji ma kilka zadrapań na plecach, prezes – kilka szwów na twarzy. Na szczęście miś miał na pysku kaganiec.
Gazeta Wyborcza, 3 listopad 1993


Niedźwiedź bez winy
Zdaniem Edwarda Zająca, zastępcy okręgowego inspektora pracy, prezes cyrku dopuścił się „karygodnego naruszenia zasad bezpieczeństwa godząc się na to, by osoba postronna usiadła obok niedźwiedzia w studio telewizyjnym.” [...] Według Zająca występy misia w TV powinni asekurować asystenci tresera, uzbrojeni w tzw. widelec metalowy, który w razie wypadku pozwoli opanować zwierzę. [...]
Samce słoni afrykańskich, niedźwiedzie oraz małpy człekokształtne – to zwierzęta, do których nigdy nie można mieć 100 % zaufania – powiedział nam Tadeusz Jaworski, dyrektor Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Płocku, który od 37 lat obcuje z różnymi gatunkami zwierząt.
Czas Krakowski, 4.11.1993


Słoń chory, żyrafa się ślizgała

„W poidłach zamarzała woda. Żyrafa nie mogła przejść z klatki na arenę po oblodzonym placu. Słoń dostał zapalenia płuc: faszerowany antybiotykami i kilogramami cytryn trząsł się pod warstwami koców” [...]
Gazeta Wyborcza 3.01.96


W słonia młotem

[...] Innego zdania była obsługa cyrku, której rozwiązały się języki. Wtargnięciem do cyrku osiągnęliśmy to, o co bezskutecznie prosiliśmy od kilku dni. „Tak na ucho powiem panu, że sam widziałem jak słonia, który nie wykonywał ewolucji, walnięto młotem w głowę. Ale później było już dobrze”. Przypuszczam, ze wystarczył cukier i miód. [...] Chora wyobraźnia zmusza mnie wierzyć w teorię kija i marchewki i proponuję jej wyznawcom „klatki na tyle przestronne, że mogliby spacerować w kółko”.
Jacek Bożek, Kronika Beskidzka


Cyrk bez zwierząt
„Dla mnie mógłby istnieć cyrk bez zwierząt” – Lidia Król, dyrektor Cyrku Korona.
Gazeta Wyborcza 26.09.1994.


Puma w Sułkowicach
30 czerwca o godz. 17.00 na myślenickim Zarabiu ukraiński cyrk „Marti” przedstawił swój kolejny program. Po zakończeniu imprezy ok. godz. 19.00 jedno z dzieci zostało zaatakowane przez pumę. Mimo interwencji treserki czteroipółletni malec został poraniony.
Dziennik Polski 3 – 4.07.93


„W zeszłym roku porozmawialiśmy z dyrektorem Zalewskim, który przyznał nam rację. Stwierdził jednak, że pokazy w swoim cyrku ograniczył do zwierząt udomowionych przez człowieka. Tymczasem w tym roku przywiózł ze sobą m.in. krokodyle. [...]
Gazeta Wyborcza 21.04.1995
***
„W naszym cyrku nie ma zwierząt, są tylko dwa misie. Zrezygnowaliśmy też z małp. Zastąpili je Murzyni z Kenii – usłyszeli od właścicielki cyrku członkowie FWZ. [...]
Niedźwiedzie przebywają w ciasnych klatkach, umieszczonych w wozie cyrkowym. Obok leżą zwoje lin i sprzęt do tresury. Właścicielka-akrobatka twierdzi, że w gruncie rzeczy też wolałaby cyrk bez zwierząt, ale obawia się, że wówczas interes nie przynosiłby dochodów.”
Gazeta Wyborcza 11.09.1993
***
„Ja marzę o cyrku bez tresury, bo jestem akrobatą, ale na razie ludzie nie chcą do takiego cyrku przychodzić” – wyjaśnia Jerzy Kozak, prezes Cyrku Wielkiego.
Gazeta Wyborcza 12.11.1993


Oto obszerny fragment pisma Rzecznika Ministra Edukacji Narodowej i Sportu do Klubu Gaja:

 

"W maju 2003 r. Minister Edukacji Narodowej i Sportu Krystyna Łybacka przesłała do Kuratoriów Oświaty list z prośbą o poinformowanie dyrektorów przedszkoli i szkół o skutkach prawnych prowadzenia akcji reklamowych w przedszkolach i szkołach i zobowiązanie ich do nie korzystania z usług reklamodawców.

 

Jednocześnie zdaniem Rzecznika Praw Dziecka, twórcy reklam wykorzystują dzieci jako pośredników w dotarciu do dorosłych odbiorców. Często czynią tak pod pozorem działań edukacyjnych i dlatego też przedszkole ani szkoła nie powinny być miejscem prowadzenia akcji reklamowych.

 

O wszystkim co dzieje się w szkole decyduje dyrektor szkoły, przy czym jego decyzje muszą być zgodne z obowiązującymi przepisami i podjęte we współpracy z organami szkoły. Istnieje też ważna zasada - dyrektor szkoły powinien podejmować decyzje razem z rodzicami. Jeśli bez takich konsultacji wyraża zgodę na reklamę w szkole różnego rodzaju produktów, zwłaszcza budzących kontrowersje, to robi to na własną odpowiedzialność i na własne ryzyko i z całą pewnością naraża się na konflikt z rodzicami.

 

Zgodnie z art. 16 ust.1 pkt. 4 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 roku o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji i konsumentów ( Dz. U. Nr 47, poz. 211 z późn. zm.) reklamą ukrytą jest wypowiedź, która zachęca do nabycia towarów lub usług sprawia wrażenie neutralnej informacji.

Sposób prezentacji towaru lub usługi, któremu towarzyszy intencja zachęcania do nabycia, stanowi przypadek reklamy ukrytej, zakazanej ustawą."

 

Z poważaniem

Rzecznik Ministra

Małgorzata Szerewicka


Cyrk bez zwierząt w Grudziądzu

 
W Grudziądzu zaczęło się wszystko tak jak zwykle to bywa w przypadku tresury zwierząt. Pierwsze pikiety pod cyrkami w 1988 roku, rozdawanie ulotek, rozmowy z widzami i dyrektorami cyrków.
 
" - W naszym cyrku nie ma zwierząt, są tylko dwa misie. Zrezygnowaliśmy też z małp. Zastąpili je Murzyni z Kenii - usłyszeli od właścicielki cyrku członkowie Frontu Wyzwolenia Zwierząt. ... Właścicielka - akrobatka twierdzi, że w gruncie rzeczy też wolałaby cyrk bez zwierząt, ale obawia się, że wówczas interes nie przynosiłby dochodów."
Gazeta Wyborcza 11.09.1993 rok.
 
Każde wyjście do ludzi przynosiło nowe pomysły. Uczyliśmy się argumentacji i nowych sposobów działania. Skoro głównym argumentem padającym w obronie tresury w cyrkach były dzieciaki chcące oglądać egzotyczne zwierzaki, to uderzyliśmy do szkół i przedszkoli z edukacyjnymi konkursami plastycznymi zyskując przychylność dyrektorów i wychowawców.
 
"Wspaniałą plenerowe zabawę małym grudziądzanom zafundował w miniony piątek Front Wyzwolenia Zwierząt. Przed grudziądzkim teatrem rozstrzygnięto konkursy plastyczne dla uczniów szkół podstawowych zgłoszone przez tę organizację pod hasłem: "Mój wymarzony świat" i "Cyrk bez zwierząt - Cyrk moich marzeń"." 
Gazeta Pomorska 20.06.1995 rok.
 
Dotarliśmy także do pedagogów i psychologów by wydali swoje opinie na temat wpływu jaki wywiera na dzieci obserwacja tresury zwierząt cyrkowych.
 
"Znajoma przedszkolanka z grudziądzkiej placówki opowiadała, jak po takiej wyprawie do cyrku urozmaicają się dziecięce zabawy: jeden z chłopców chodził na czworaka, a drugi okładał go kijem. Bawili się w cyrk, w konia i jego tresera..." 
Ilustrowany Kurier Polski 2009.1995 rok.
 
Kolejny krok to utrudnianie cyrkowcom życia w mieście przy wykorzystaniu wszelkich zgodnych z prawem metod. Były na przykład wnioski do Policji i Straży Miejskiej o ukaranie cyrków za wywieszenie bez zezwolenia reklamy. Zbieraliśmy także podpisy pod petycją by pokazać poparcie społeczne. Udało się także doprowadzić do spotkań z trzema komisjami w urzędzie miasta, których poparcie zaowocowało przyjęciem do dyskusji na sesji Rady Miejskiej wniosku o nieudostępnianie terenu miasta cyrkom i innym grupom rozrywkowym wykorzystującym w swoim programie tresurę dzikich zwierząt.
 
"Radni w Grudziądzu długo dyskutowali nad wnioskiem złożonym przez Front Wyzwolenia Zwierząt. Wnioskodawcy domagali się zakazu udostępniania terenu miasta cyrkom, w Których poddaje się tresurze dzikie zwierzęta. W końcu zapadła uchwała o skierowaniu pisma w tej sprawie na ręce marszałka Sejmu RP."
Polityka 20.07.1996
 
To drugie w Polsce miasto, którego radni wystosowali takie pismo. Było to możliwe dzięki pomocy "Klubu Gaja" i senatora Janusza Okrzesika. Ponad to ustalono wówczas także wyższe stawki za dzierżawę terenu dla cyrków z tresurą zwierząt oraz wzmożone kontrole sanitarne. Niestety cyrki ze zwierzętami nadal wjeżdżają do Grudziądza.
Dariusz Paczkowski

Cyrk w świetle prawa
 
Uwaga! Gdy w poniższym tekście mówi się o " Ustawie" lub podaje się jedynie numer przepisu, należy przez to rozumieć Ustawę z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dziennik Ustaw z 19971: nr 111 pozycja 724 ze zmianami).
Obowiązujące prawo nakłada na podmioty wykorzystujące zwierzęta w celach rozrywkowych liczne obowiązki i ograniczenia.
Szansą dla organizacji chroniących prawa zwierząt jest współpraca z samorządem lokalnym i inspekcją weterynaryjną. W celu realizacji ustawy o ochronie zwierząt organy te są zobowiązane do współdziałania z organizacjami społecznymi, których statutowym celem jest ochrona praw zwierząt (art. 3 Ustawy).
(Miejscowość), dnia (nazwa adres organizacji)
Prezydent Miasta - Urząd Miejski w .......
Wnosimy o powiadamianie naszej organizacji o wnioskach dotyczących występów cyrku na terenie miasta. Informujemy, iż jesteśmy zainteresowani udziałem we wszczętych postępowaniach w tym zakresie. Sprawy związane z ochroną zwierząt należą do celów statutowych naszej organizacji, a jej ewentualny udział dobrze służyłby interesowi społecznemu. Podkreślamy, iż przestrzeganie przepisów określonych w Ustawie o ochronie zwierząt jest niezbędne nie tylko dla ochrony samych zwierząt, lecz także dla zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańców naszej miejscowości.
Podstawą prawną niniejszego wniosku jest art. 31 §4 Kodeksu postępowania administracyjnego oraz art. 3 Ustawy o ochronie zwierząt.
/ Największe możliwości kontroli działalności cyrku istnieją przy okazji zezwolenia wydawanego przez miasto (gminę) na występy cyrku w danej miejscowości. Można wówczas wymagać od cyrku, aby wykazał, iż jego działalność związana
z utrzymywaniem i wykorzystaniem zwierząt odpowiada wymogom istniejącego prawa.
Wymogi te można podzielić na trzy grupy:
A. pierwsza kwestia związana jest z tym, czy widowisko w ogóle jest dozwolone
B. druga dotyczy wypełnienia wymogów związanych z warunkami tresury i występów zwierząt
C. trzecia dotyczy warunków bytowych zwierząt.
A. W ogóle zakazane są widowiska i sporty noszące znamiona okrucieństwa, na przykład walki psów, byków i kogutów.
Organizowanie takich widowisk jest wykroczeniem z art. 37 w związku z art. 16 Ustawy. Jeśli do zorganizowania imprezy już doszło i w jej trakcie jakieś zwierzę zginęło, zostało okaleczone, zadany mu został ból lub cierpienie to potraktować to należy jako znęcanie się nad zwierzęciem, co stanowi przestępstwo z art. 6 w związku z art. 35 Ustawy.
Także zakazana jest działalność menażerii objazdowych to jest obwoźnych wystaw zwierząt jako działalności zarobkowej (art. 17 ust. 4 . w związku z art. 4 ust. 4). W związku z tym także cyrki nie mogą pobierać opłat za oglądanie zwierząt poza areną, co było dość częstą praktyką.
B. Także tresura i występy zwierząt podlegają licznym ograniczeniom.
Tresura musi być prowadzona przez osobę o odpowiednich uprawnieniach (art. 17 ust. 4). Warunki występów muszą być określone w scenariuszu zatwierdzonym przez osobę uprawnioną (art. 17 ust. 2).
Tresura i występy zwierząt nie mogą zagrażać ich życiu zdrowiu ani powodować cierpienia, a w trakcie występów należy zagwarantować bezpieczeństwo ludzi i zwierząt (art. 15 ust. 1 i art. 18 ust. 2).
Zwierzęta nie mogą być zmuszane do czynności powodujących ból lub sprzecznych z ich naturą (art. 17 ust. 4).
Celem tresury nie może być wyłącznie zwiększenie agresywności zwierząt. (art. 17 ust. 3).
C. Także warunki życia zwierząt powinny odpowiadać standardom określonym w ustawie.
Występy i tresura powinny być poprzedzone wypoczynkiem po transporcie (art. 15 ust. 4).  Zapewniona musi być opieka lekarsko-weterynaryjna i nadzór Inspekcji Weterynaryjnej (art. 15 ust. 5 i art. 18 ust. 1)
 - mogą występować jedynie zwierzęta urodzone i wychowane w niewoli (art. 17 ust. 1)
- zwierzęta muszą należeć do gatunku, któremu mogą być zapewnione odpowiednie warunki egzystencji (art. 17 ust. 1)
- sposób przetrzymywania zwierząt musi zagwarantować bezpieczeństwo ludzi i zwierząt (art. 18 ust. 2).
(Miejscowość) dnia (nazwa organizacji)
Prezydent Miasta Dot. Sprawy nr Wniosek o dopuszczenie organizacji społecznej do postępowania
Na podstawie art. 31 § l Kpa wnosimy o dopuszczenie naszego stowarzyszenia do udziału w postępowaniu dotyczącym pozwolenia na występy cyrku na terenie naszego miasta w dzielnicy ...........
Uzasadnienie
W dniu 3 marca wpłynął wniosek o pozwolenie na umiejscowienie cyrku XY w dzielnicy ..............
Z uwagi na fakt, iż w cyrku tym występują zwierzęta wnosimy o dopuszczenie naszego stowarzyszenia do udziału w postępowaniu. Jednym z statutowych celów stowarzyszenia jest ochrona zwierząt. Wniosek nasz jest motywowany dążeniem do przestrzegania przepisów Ustawy o ochronie zwierząt, co przyczyni się także do większego bezpieczeństwa mieszkańców naszego miasta.
Niestety pod wpływem silnego lobby cyrkowego dotychczas nie zostały wydane przez odpowiedzialnych ministrów rozporządzenia do ustawy, które określiłyby dokładnie, jakie uprawnienia powinna posiadać osoba prowadząca tresurę oraz zatwierdzająca scenariusz występów, szczegółowe warunki utrzymywania poszczególnych gatunków zwierząt,
wykorzystywanych dla celów rozrywkowych.
Mimo to można jednak wymagać, aby spełnione zostały choć te wymogi, które określa ustawa.
Jednak Ustawa stanowi, iż utrzymujący zwierzęta mają obowiązek zapewnić mu pomieszczenie chroniące przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednią karmę i dostęp do wody (art.17 ust. 7 w związku z art. 9).
W związku z tym od cyrku starającego się o zezwolenie na występy w danej miejscowości miasto (gmina) może zażądać przedstawienia następujących dokumentów:
- wykazu utrzymywanych zwierząt (gatunek, imię, wiek) z określeniem ich pochodzenia, to jest udokumentowania sposobu, w jaki trafiły do cyrku, miejsca urodzenia, miejsca wychowania oraz wskazanie osób odpowiedzialnych za poszczególne zwierzęta;
- wskazania osób odpowiedzialnych za tresurę poszczególnych zwierząt;
- scenariusza występów z zatwierdzeniem osoby odpowiedzialnej za tenże scenariusz;
- wskazania osoby zapewniającej opiekę weterynaryjną oraz potwierdzenie zgłoszenia planowanego pobytu zwierząt w Inspekcji Weterynaryjnej;
- planowany rozkład czasu, to jest przybycia, odpoczynku, tresury i występów;
- opis środków, zapewniających bezpieczeństwo ludzi oraz bezpieczeństwo zwierząt w czasie ich przetrzymywania i występów.
Należy także żądać świadectwa zdrowia zwierzęcia lub orzeczenia lekarza weterynarii, że zwierzęta nadają się do przetransportowania.
Obowiązek posiadania takich dokumentów wynika z art.7 ust. 1 "Ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, badaniu zwierząt rzeźnych i mięsa oraz o Inspekcji Weterynaryjnej", oraz § 5 ustęp 1 punkt 3 i 4 rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Wodnej w sprawie szczegółowych zasad i warunków transportu zwierząt (Dziennik Ustaw z 1998 r. nr 86 pozycja 552).
(Miejscowość, dnia ) (nazwa organizacji)
Straż Miejska w .............
Prosimy o interwencję w sprawie nielegalnie umieszczonych afiszy cyrku, umieszczanych na terenie miasta w miejscach niedozwolonych. Stanowi to wykroczenie z art. 63 a Kodeksu Wykroczeń. Prosimy o powiadomienie nas o podjętych czynnościach. Plakaty są umieszczone między innymi w następujących miejscach
(ewentualnie można załączyć dokumentację zdjęciową)
Raport Najwyższej Izby Kontroli wykazał, że w żadnym z kontrolowanych cyrków zwierzęta świadectw tych nie posiadały.
Podkreślić należy, iż wymagania powyższe stawiane przez ustawę powinny być egzekwowane przez gminy także w celu zapewnienia bezpieczeństwa dla mieszkańców. Przepisy te mają bowiem na celu, oprócz ochrony zwierząt, ochronę ludzi przed dzikimi gatunkami zwierząt oraz chorobami Przenoszonymi często przez przewożone zwierzęta. W tym zakresie gmina zobowiązana jest do działań w zakresie zapewnienia porządku publicznego, co należy do zadań własnych gminy. (art. 7
ustęp l pkt. 14 Ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym).
Inspekcja Weterynaryjna zobowiązana jest do nadzoru nad przestrzeganiem warunków weterynaryjnych oraz nadzoru nad przestrzeganiem przepisów o ochronie zwierząt. Jej organem jest powiatowy Inspektor Weterynaryjny.
Szerokie uprawnienia inspekcji mogą okazać się bardzo przydatne w egzekwowaniu przepisów dotyczących ochrony zwierząt. Inspekcja ma prawo wstępu do wszelkich miejsc przebywania zwierząt, może żądać informacji pisemnych i ustnych, żądać okazywania i udostępniania dokumentów, pobierać próbki.
Jak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli ze stycznia 2000 r. w praktyce nadzór nad działalnością cyrków ze strony Inspekcji Weterynaryjnej nie istnieje.
Także praktyka cyrków w zakresie reklamy swej działalności nie jest zgodna z prawem.
Aby rozmieszczać w miejscach publicznych ogłoszenia, plakaty, afisze powinno to być miejsce do tego wyznaczone i powinno się uzyskać zgodę zarządzającego tym miejscem.
Osoby z cyrków reguł tych nie przestrzegają, popełniając wykroczenia z art. 63a Kodeksu Wykroczeń. O pomoc w egzekwowaniu przestrzegania prawa można poprosić Straż Miejską (patrz wzory pism).
Także reklamowanie się cyrków w szkołach i przedszkolach jest sprzeczne z zapisami Ustawy o ochronie zwierząt. Programy nauczania powinny bowiem uwzględniać problematykę ochrony zwierząt (art. 8 ust l Ustawy), a z pewnością cyrk nie jest miejscem, gdzie dzieci mogą zobaczyć pozytywne wzorce w tym zakresie.
Oczywiście współpraca z urzędami nie zawsze będzie się łatwo układała. Ważne jest, aby wszelkie interwencje, wnioski itp. składać na piśmie ewentualnie do wykorzystania załączone wzory niektórych pism.
Dla ułatwienia załączono także wyciąg z przepisów ustawy o ochronie zwierząt - rozdział 4 poświęcony zwierzętom wykorzystywanym do celów rozrywkowych.
Działaniom prawnym musi towarzyszyć kampania społeczna, ale temu poświęcony jest już inny rozdział tej broszury.
Fragmenty Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dziennik Ustaw z 1997 r. nr 111 pozycja 724 ze zmianami):
Rozdział 4. Zwierzęta wykorzystywane do celów rozrywkowych, widowiskowych, filmowych i specjalnych.
Art. 15
1. Warunki występów, treningów i tresury oraz metody postępowania ze zwierzętarni wykorzystywanymi do celów rozrywkowych, widowiskowych, filmowych, sportowych i specjalnych nie mogą zagrażać ich życiu, zdrowiu ani powodować cierpienia.
2. Warunki występów zwierząt, o których mowa w ust l. muszą być określone w scenariuszu lub odpowiednim programie, zatwierdzonym przez osobę posiadającą odpowiednie kwalifikacje.
3. Zabrania się stosować wobec zwierząt farmakologicznych i mechanicznych środków dopingujących.
4. Zwierzęta, o których mowa w ust. 1, powinny mieć zapewniony właściwy wypoczynek, zabrania się w szczególności wykorzystywania tych zwierząt
bezpośrednio po transporcie, bez regeneracji wypoczynkowo-ruchowej.
5. Zwierzętom, o których mowa w ust. 1., należy zapewnić opiekę lekarsko-weterynaryjną. [...]
Art. 16
Zabrania się wykorzystywania zwierząt w widowiskach i sportach noszących znamiona okrucieństwa, w szczególności organizowania walk z udziałem byków, psów, kogutów.
Art17 . 1. Do tresury i pokazów dla celów widowiskowo-rozrywkowych mogą być wykorzystane tylko zwierzęta urodzone i wychowane w niewoli i tylko takie, którym mogą być zapewnione warunki egzystencji stosowne do potrzeb danego gatunku.
2. Tresura zwierząt dla celów widowskowo-rozrywkowych i obronnych może być prowadzona tylko przez osobę posiadającą odpowiednie kwalifikacje zawodowe, w sposób nie powodujący cierpienia zwierzęcia.
3. Nie wolno prowadzić tresury zwierząt wyłącznie w celu zwiększenia ich agresywności.
4. Zabrania się zmuszania zwierząt do wykonywania czynności, które powodują ból lub są sprzeczne z ich naturą.
5. Zabrania się działalności menażerii objazdowych. 
6. Zabrania się propagowania lub upowszechniania drastycznych scen zabijania, zadawania cierpienia lub innej przemocy, ze strony człowieka, której ofiarami są zwierzęta, chyba że sceny te mają na celu napiętnowanie okrutnego zachowania wobec zwierząt. [...]
Art. 18 l. Zwierzęta wykorzystywane do celów rozrywkowych, widowiskowych, filmowych i specjalnych mogą być przetrzymywane, hodowane i prezentowane jedynie w stadninach, cyrkach lub bazach cyrkowych oraz w miejscach przeznaczonych dla zwierząt wykorzystywanych do celów specjalnych, pod nadzorem państwowej służby weterynaryjnej.
2. Przetrzymywanie, hodowla lub prezentacja zwierząt, o których mowa w ust l musi być wykonywana w sposób gwarantujący bezpieczeństwo ludzi i zwierząt. [...]
Łukasz Kuś
autor: yoyo ikonki: krysiaida @ deviantart | działa dobrze pod: ie 5.0, netscape6, opera 5 (i wyżej)