|
AktualnościJeszcze żywy KARP w TVP2 i TVNJacek Bożek wraz z ambasadorami kampanii Magdaleną Popławską i Danielem Wielebą będą gośćmi „Pytania na śniadanie” (TVP2 ) w czwartek (20 grudnia) o godzinie 8.15 oraz „Dzień Dobry TVN” (TVN) w piątek (21 grudnia) o godzinie 9.50. Zapraszamy!
Klub Gaja zorganizował happening „Karp z ludzką twarzą” w ramach kampanii Jeszcze żywy KARP 2012. Ulicami Szpitalną i Chmielną 14 grudnia w Warszawie „popłynęły” karpie z ludzką twarzą. Specjalne kartki pocztowe kampanii i wodne tatuaże z wizerunkiem karpia, które rozdawano, przypominały o wyborze jaki może podjąć konsument: zamiast żywych kupić karpie w płatach bądź mrożone. Zależy nam na zachowaniu polskich stawów hodowli karpia, ale także na tym, żeby zmienić drogę ryby ze stawu na stół konsumenta. Transport, przetrzymywanie ryb w plastikowych basenach, wielokrotne wyławianie podczas sprzedaży detalicznej to nie są naturalne warunki dla ryb. Cierpią, odczuwają ból, są zestresowane. Możemy to zmienić – przekonywał podczas konferencji prasowej poprzedzającej happening, Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja. W konferencji (, która odbyła się w Green Peas - eco bar & coffee ) wzięła udział jedna z ambasadorek kampanii – aktorka, Julia Pietrucha, a także nowy ambasador Jeszcze żywego KARPIA – aktor i prezenter, Daniel Wieleba. Mój tato próbował uczyć mnie jak zabijać i oprawiać karpie, na szczęście, po wielu latach sam zrezygnował z tego zwyczaju – opowiadał Daniel Wieleba. Z dziennikarzami spotkał się także Karol Brzozowski z agencji reklamowej Clos Brothers, która pro bono przygotowała oprawę artystyczną kampanii oraz Beata Tarnawa, koordynatorka Jeszcze żywego KARPIA. Rozdaliśmy do tej pory kilkanaście tysięcy kartek pocztowych z wizerunkiem ambasadorów kampanii: Magdaleny Różczki, Magdaleny Popławskiej, Julii Pietruchy i Bartłomieja Topy, które można wysyłać tradycyjną poczta bądź e-mailem. W tym roku po raz pierwszy działa także www.jeszczezywykarp.pl. Dzięki dostępnym na niej materiałom informacyjnym i edukacyjnym każdy może zrobić coś w sprawie masowej sprzedaży żywych karpi – wyjaśniała Beata Tarnawa. Tegoroczne hasło kampanii „Nie baw się w kata, kup karpia w płatach” przypomina, że konsument ma wybór i może wpłynąć na sposób handlu karpiami. Sprzedaż karpi z lodu czy chłodni, tak jak innych ryb, zmniejsza ich cierpienie – przekonują o tym ambasadorzy kampanii. Warszawski happening zorganizowano z udziałem członków Stowarzyszenia Międzynarodowych Inicjatyw Artystycznych EduTeArt i artystów Teatru XL (działającego przy stowarzyszeniu). Już od rana, dzięki studentom Wyższej Szkoły Artystycznej w Warszawie na twarzach artystów pojawiały się drobiazgowo wykonane wizerunki karpi tak, by pyszczki ryb znajdowały się dokładnie na wysokości ludzki ust. W ten sposób powstała 20-osobowa grupa „karpi z ludzką twarzą” (z udziałem członków Klubu Gaja), która, w jednolitych ciemnych ubraniach, z efektownymi obrazami na twarzach, przyciągała spojrzenia przechodniów, operatorów i fotoreporterów. Owinięci folią, ciasno bez swobody ludzie – karpie naśladowali ryby stłoczone w sztucznym basenie. *** Kampanię Jeszcze żywy KARP Klub Gaja prowadzi od 14 lat. Pierwszy zwrócił uwagę na los karpi zabijanych na ulicach, na oczach przechodniów. Domagając się innego traktowania tych zwierząt organizował akcje, które doprowadziły do zwiększenia kontroli weterynaryjnych i handlowych w punktach sprzedaży karpi. W 2009 r. Sejm, dzięki działaniom Klubu Gaja, do kręgowców objętych Ustawą o ochronie zwierząt dopisał ryby hodowlane. Odtąd przypadkami m.in. pakowania żywych ryb do foli muszą zająć się odpowiedzialne służby. Do Klubu Gaja zwracają się nie tylko osoby, które razi na przykład kaleczenie ryb podczas sprzedaży detalicznej, ale także lokalne samorządy i sklepy, które chcą poprzeć kampanię. Niektóre sklepy wycofują się ze sprzedaży żywego karpia, proponując w zamian karpie z lodu czy w płatach. W 2011 r. Prokurator Generalny o uznaniu humanitarnych postaw wobec masowej sprzedaży ryb przypomniał w oficjalnym piśmie rozesłanym do wszystkich prokuratur w kraju. Więcej informacji na stronie http://www.jeszczezywykarp.pl/ Zobacz relacje: http://www.rp.pl/artykul/18,961432-Klub-Gaja--nie-znecajmy-sie-nad-karpiami.html http://www.polskieradio.pl/42/273/Artykul/745122,Nie-baw-sie-w-kata-kup-karpia-w-platach http://www.polskatimes.pl/artykul/720413,nie-baw-sie-w-kata-kup-karpia-w-platach-klub-gaja,id,t.html?cookie=1 http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/nie-baw-sie-w-kata-kup-karpia-w-platach,294607.html http://wyborcza.pl/1,126565,13054589,Szalona_akcja_obrony_karpi__zwiazali_sie_folia__WIDEO_.html http://www.mmwarszawa.pl/434729/2012/12/14/nie-baw-sie-w-kata-kup-karpia-w-platach-zdjecia?category=news Klub Gaja, w ramach kampanii Jeszcze żywy KARP 2012, zachęca Polaków do wyborów konsumenckich, które sprzyjają poprawie dobrostanu karpi – ryb masowo i żywcem sprzedawanych przed Świętami Bożego Narodzenia. 14 grudnia (w piątek) w Warszawie o godz. 11.30 ( ul. Szpitalna 5, Green Peas - eco bar & coffee) rozpocznie się happening „Karp z ludzką twarzą” z udziałem jednej z ambasadorek kampanii – aktorki Julii Pietruchy. Do akcji przyłączą się artyści ze Stowarzyszenia Międzynarodowych Inicjatyw Artystycznych EduTeArt oraz artyści działający przy Stowarzyszeniu Teatru XL. Misją stowarzyszenia jest szukanie nowych jakości artystycznych XXI wieku. Jesteśmy zawodowymi aktorami, reżyserami i choreografami, którzy poprzez sztukę chcą tworzyć lepszą rzeczywistość – wyjaśnia Diana Karamon, prezes EduTeArt. Happening „Karp z ludzką twarzą” nawiązuje do oprawy artystycznej tegorocznej kampanii Jeszcze żywy KARP (przygotowanej przez agencję reklamy Clos Brothers). Twarze aktorów – ambasadorów w połowie zamalowane wizerunkiem karpia jednocześnie „mówią” w jego imieniu. Twarze z karpiem pojawią się o godz. 11.30 na ulicach Chmielnej i Szpitalnej, a także w innych punktach miasta – wszędzie tam gdzie dotrą aktorzy amatorzy i sympatycy kampanii, którzy na swoją twarz nakleją kalkomanię (zmywalny tatuaż) z obrazkiem karpia. Klub Gaja będzie także rozdawać przechodniom oryginalne kartki pocztowe z wizerunkiem ambasadorów polskich karpi. Założeniem kampanii Jeszcze żywy KARP jest zmiana postaw społecznych i przyzwyczajeń konsumentów w celu ograniczenia cierpienia zwierząt. Sprzedaż karpia z lodu czy chłodni, tak jak innych ryb, zmniejsza stres i ból ryb, i takie rozwiązanie Klub Gaja proponuje konsumentom. Forma handlu (transport - przetrzymywanie w basenach – sprzedaż żywcem), którego początki sięgają PRL nie powinna być kontynuowana w XXI wieku. Żywe karpie wielokrotnie wyławiane podczas sprzedaży detalicznej są narażone na zranienia, otarcia i stres. Pakowane żywcem do reklamówek – na śmierć przez duszenie. Kampanię Jeszcze żywy KARP Klub Gaja prowadzi od 14 lat. Pierwszy zwrócił uwagę na los karpi zabijanych na ulicach, na oczach przechodniów. Domagając się innego traktowania tych zwierząt organizował akcje, które doprowadziły do zwiększenia kontroli weterynaryjnych i handlowych w punktach sprzedaży karpi. W 2009 r. Sejm, dzięki działaniom Klubu Gaja, do kręgowców objętych Ustawą o ochronie zwierząt dopisał ryby hodowlane. Odtąd przypadkami m.in. pakowania żywych ryb do foli muszą zająć się odpowiedzialne służby. Do Klubu Gaja zwracają się nie tylko osoby, które razi na przykład kaleczenie ryb podczas sprzedaży detalicznej, ale także lokalne samorządy i sklepy, które chcą poprzeć kampanię. Niektóre sklepy wycofują się ze sprzedaży żywego karpia, proponując w zamian karpie z lodu czy w płatach. W 2011 r. Prokurator Generalny o uznaniu humanitarnych postaw wobec masowej sprzedaży ryb przypomniał w oficjalnym piśmie rozesłanym do wszystkich prokuratur w kraju. W 2012 r. hasło kampanii „Nie baw się w kata, kup karpia w płatach” przypomina, że konsument ma wybór i może wpłynąć na sposób handlu karpiami. Sprzedaż karpi z lodu czy chłodni, tak jak innych ryb, zmniejsza ich cierpienie – przekonują o tym ambasadorzy kampanii Magdalena Różczka, Magdalena Popławska, Julia Pietrucha, Bartłomiej Topa oraz Robert Makłowicz. W tym roku dołączył do kampanii aktor i prezenter – Daniel Wieleba. Więcej informacji na stronie http://www.jeszczezywykarp.pl/
Idea dotyczy bardzo delikatnej sfery jaką jest przyzwyczajenie. Większość ludzi mówi nawet, że kupowanie żywego karpia na święta to tradycja. Ale ta „tradycja” to raptem niecałe 60 lat licząc od początku lat 50. XIX wieku, kiedy karpie zaczęto żywcem przywozić do zakładów pracy, bo tak było najtaniej i najprościej dla państwowego przemysłu – w wywiadzie dla ekologia.pl mówi Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja i pomysłodawca kampanii Jeszcze żywy KARP. W okolicach Świąt Bożego Narodzenia popyt na karpie wzrasta, a warunki w jakich przetrzymywane są te ryby zdecydowanie odbiegają od sielankowej atmosfery świąt. O tym, jak wygląda droga tej królewskiej ryby ze stawu na nasz stół opowiada Jacek Bożek. Czytaj więcej: www.ekologia.pl
Kampania społeczna Klubu Gaja Jeszcze żywy KARP jest na półmetku. 14 grudnia w Warszawie odbędzie się happening „Karp z ludzką twarzą”, do 24 grudnia na funpage Jeszcze żywy karp potrwa konkurs „Zrób się na karpia”. Klub Gaja zachęca także do przeprowadzenia indywidualnych działań w ramach kampanii – wykorzystując jej liczne materiały ze strony www.jeszczezywykarp.pl Happening „Karp z ludzką twarzą” nawiązuje do oprawy artystycznej tegorocznej kampanii Jeszcze żywy KARP, przygotowanej przez agencję reklamy Clos Brothers. Twarze aktorów – ambasadorów w połowie zamalowane wizerunkiem karpia jednocześnie „mówią” w jego imieniu. Twarze z karpiem pojawią się o godz. 11.30 na ulicach Chmielnej i Szpitalnej, Klub Gaja zaprasza do udziału w happeningu wszystkich sympatyków Jeszcze żywego KARPIA. Akcja odbędzie się z udziałem Stowarzyszenia Międzynarodowych Inicjatyw Artystycznych EduTeArt. Happening rozpocznie się przed restauracją Green Peas - eco bar&coffee na ul. Szpitalnej 5 w Warszawie. Klub Gaja zachęca do przyłączenia się do kampanii Jeszcze żywy KARP 2012. Udział w kampanii jest otwarty i powszechny. Animatorem jej działań może zostać każdy, dlatego ze strony www.jeszczezywykarp.pl w zakładce „materiały kampanii” można pobierać plakaty, ulotki, filmy i bannery, rozpowszechniać je w Internecie i poza nim. Na stronie w zakładce „możesz pomóc” znajdują się wzory pism: zawiadomienie o łamaniu prawa oraz zawiadomienie o potrzebie przeprowadzenia kontroli. Każdy kto uważa, że podczas sprzedaży karpi miał do czynienia z łamaniem zapisów Ustawy o ochronie zwierząt może powiadomić o tym odpowiednie służby m.in. powiatowego lekarza weterynarii. Od 10 do 24 grudnia trwa konkurs na FB – Zrób się na karpia! Klub Gaja zachęca do twórczej zabawy za pomocą kredek, szminek, farb i … ludzkiej twarzy, bowiem to na niej trzeba namalować karpia, sfotografować tak ucharakteryzowany model, a następnie pokazać go na swoim profilu oraz na https://www.facebook.com/jeszczezywykarp/app_130340883708703 i angażować znajomych do głosowania. Zwycięzcę – zdobywcę największej liczby głosów poznamy w samo południe 24 grudnia. Nagrody dla pierwszej trójki to koszulki, oryginalne torby kampanii i oczywiście zdjęcia ambasadorów Jeszcze żywego KARPIA z autografem. Materiały kampanii na www.jeszczezywykarp.pl Klub Gaja poleca nauczycielom i wychowawcom. Mogą posłużyć podczas zajęć lekcyjnych i pozalekcyjnych z dziećmi i młodzieżą. Kampania Jeszcze żywy KARP opiera się na szacunku do zwierząt, znajomości Ustawy o ochronie zwierząt, prawach konsumentów oraz wartości przyrodniczej i hydrologicznej stawów hodowlanych. Założeniem kampanii Klubu Gaja Jeszcze żywy KARP jest zmiana postaw społecznych i przyzwyczajeń konsumentów w celu ograniczenia cierpienia zwierząt. Sprzedaż karpia z lodu czy chłodni, tak jak innych ryb, zmniejsza stres i ból ryb, i takie rozwiązanie proponujemy konsumentom. Kampanię Jeszcze żywy KARP wspierają ambasadorzy - aktorzy: Magdalena Różczka, Magdalena Popławska, Julia Pietrucha, Bartłomiej Topa; publicysta i kucharz - Robert Makłowicz
Warszawa 11.12 – prezentacja programów Klubu Gaja w ramach spotkania Międzynarodowego Stowarzyszenia Innowatorów Społecznych „Ashoka” z biznesem holenderskim 14.12 – happening „Karp z ludzką twarzą” (ul. Szpitalna i Chmielna) i śniadanie prasowe nt. kampanii Jeszcze żywy KARP w eco bar Green Peas 15.12 – g. 18.00, studio radia TOK FM: audycja nt. kampanii Jeszcze żywy KARP z udziałem Magdaleny Popławskiej, ambasadora kampanii i Jacka Bożka, prezesa Klubu Gaja Mysłowice 11.12 – I Liceum Ogólnokształcące: zajęcia w ramach programu „Kupuj odpowiedzialnie drewno i papier” Bystra 12.12 – biuro Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot: konferencja prasowa nt. sytuacji na Pilsku Cieszyn 10.12 – Dom Narodowy: prelekcja nt. zmian klimatu, a przemysłowej hodowli zwierząt
Klub Gaja, w ramach kampanii Jeszcze żywy KARP 2012, zachęca Polaków do wyborów konsumenckich, które sprzyjają poprawie dobrostanu karpi – ryb masowo i żywcem sprzedawanych przed Świętami Bożego Narodzenia. 14 grudnia w Warszawie odbędzie się happening „Karp z ludzką twarzą”. Założeniem kampanii Klubu Gaja Jeszcze żywy KARP jest zmiana postaw społecznych i przyzwyczajeń konsumentów w celu ograniczenia cierpienia zwierząt. Sprzedaż karpia z lodu czy chłodni, tak jak innych ryb, zmniejsza stres i ból ryb, i takie rozwiązanie proponujemy konsumentom. Forma handlu (transport - przetrzymywanie w basenach – sprzedaż żywcem), którego początki sięgają PRL, zdaniem Klubu Gaja, nie powinien być kontynuowany w XXI wieku. Żywe karpie wielokrotnie wyławiane podczas sprzedaży detalicznej są narażone na zranienia, otarcia i stres. Pakowane żywcem do reklamówek – na śmierć przez duszenie. Happening „Karp z ludzką twarzą” nawiązuje do oprawy artystycznej tegorocznej kampanii Jeszcze żywy KARP. Twarze aktorów – ambasadorów w połowie zamalowane wizerunkiem karpia jednocześnie „mówią” w jego imieniu. Twarze z karpiem pojawią się o godz. 11.30 na ulicach Chmielnej i Szpitalnej, a także w innych punktach miasta – wszędzie tam gdzie dotrą sympatycy kampanii, którzy na swoją twarz nalepią kalkomanię (tatuaż wodny) z obrazkiem karpia. Klub Gaja będzie także rozdawać przechodniom oryginalne kartki pocztowe z wizerunkiem ambasadorów polskich karpi. W 2012 r. kampania po raz pierwszy ma swoją stronę internetową – www.jeszczezywykarp.pl profesjonalne spoty radiowe i telewizyjne, bannery, plakaty, funpage na Facebook. Kampanię wspierają ambasadorzy - aktorzy: Magdalena Różczka, Magdalena Popławska, Julia Pietrucha, Bartłomiej Topa oraz Robert Makłowicz, publicysta i kucharz. W tym roku dołączył do kampanii aktor i prezenter - Daniel Wieleba. Klub Gaja od 14 lat prowadzi kampanię Jeszcze żywy KARP. Pierwszy zwrócił uwagę na los karpi zabijanych na ulicach, na oczach przechodniów. Domagając się innego traktowania tych zwierząt organizował akcje, które doprowadziły do zwiększenia kontroli weterynaryjnych i handlowych w punktach sprzedaży karpi. W 2009 r. Sejm, dzięki działaniom Klubu Gaja, do kręgowców objętych Ustawą o ochronie zwierząt dopisał ryby hodowlane. Odtąd przypadkami m.in. pakowania żywych ryb do foli, trzymania ich stłoczonych w zbyt małych basenach muszą zająć się odpowiedzialne służby. Do Klubu Gaja zwracają się nie tylko osoby, które razi na przykład kaleczenie ryb podczas sprzedaży detalicznej, ale także lokalne samorządy i sklepy, które chcą poprzeć kampanię. Niektóre sklepy wycofują się ze sprzedaży żywego karpia, proponując w zamian karpie z lodu czy w płatach. W 2011 r. Prokurator Generalny o uznaniu humanitarnych postaw wobec masowej sprzedaży ryb przypomniał w oficjalnym piśmie rozesłanym do wszystkich prokuratur w kraju. W 2012 r. hasło kampanii „Nie baw się w kata, kup karpia w płatach” przypomina, że konsument ma wybór i może wpłynąć na sposób handlu karpiami. Sprzedaż karpi z lodu czy chłodni, tak jak innych ryb, zmniejsza ich cierpienie.
Strona www.jeszczezywykarp.pl. która działa od tygodnia spotkała się z dużym zainteresowaniem internautów. Klub Gaja - organizator kampanii Jeszcze żywy KARP - przekazał jej sympatykom już kilka tysięcy kartek pocztowych z wizerunkiem artystów, którzy popierają ideę: Nie kupuj żywych karpi. Główne hasło kampanii Jeszcze żywy KARP w tym roku to „Nie baw się w kata, kup karpia w płatach”.
Aktorki Magdalena Różczka, Magdalena Popławska, Julia Pietrucha, aktor Bartłomiej Topa i publicysta Robert Makłowicz biorą także udział w spotach telewizyjnych (emitowanych m.in. przez największe stacje). Spoty kampanii i reklamy obecne są także w prasie i radiu. Nigdy nie mogłam zrozumieć połączenia Świąt Bożego Narodzenia i karpiowych tortur. Jeśli ma on już trafić na nasz odświętny stół, dlaczego nie oszczędzić mu męki? Męki transportu, przepełnionych akwariów, podduszenia reklamówką. Usiądźmy do stołu z czystym sumieniem!!! – przekonuje Magdalena Popławska, aktorka Nowego Teatru w Warszawie, (laureatka nagrody im. Zbyszka Cybulskiego 2011), jedna z ambasadorek kampanii Jeszcze żywy KARP.
Jak co roku część kartek promujących ideę kampanii, by nie kupować żywych karpi rozda Śląski Wojewódzki Inspektor Inspekcji Handlowej w Katowicach. Apel o humanitarne traktowanie żywych ryb podczas ich transportu, sprzedaży w sklepach czy na straganach kierowany jest zarówno do sprzedawców, jak i kupujących. To od nas i naszych wyborów zależy los tych zwierząt. Dlatego wyrażam pełne poparcie dla kampanii Jeszcze żywy KARP, która jest odzwierciedleniem wieloletnich starań Klubu Gaja o prawną ochronę żywego karpia i skutecznie podnosi poziom świadomości konsumenckiej w naszym społeczeństwie – mówi Marek Nowak, Śląski Wojewódzki Inspektor Inspekcji Handlowej.
Udział w kampanii Jeszcze żywy KARP jest otwarty i powszechny. Animatorem jej działań może zostać każdy, dlatego ze strony jeszczezywykarp.pl w zakładce „materiały kampanii” można pobrać plakaty, filmy, spoty radiowe i bannery, i rozpowszechniać je w Internecie oraz poza nim. Oprawę wizualną kampanii przygotowała pro bono agencja reklamy Clos Brothers.
Kartki pocztowe (na rewersie jest miejsce na znaczek pocztowy i wiadomość) można otrzymać wysyłając prośbę na adres jeszczezywykarp@klubgajap.pl. Na www.jeszczezywykarp.pl/mozesz-pomoc znajdują się wzory pism: zawiadomienie o łamaniu prawa oraz zawiadomienie o potrzebie przeprowadzenia kontroli. Każdy, kto uważa, że podczas sprzedaży karpi miał do czynienia z łamaniem zapisów Ustawy o ochronie zwierząt może, korzystając z przygotowanych wzorów, powiadomić o tym odpowiednie służby.
Akcję edukacyjną z wykorzystaniem materiałów Klubu Gaja szykuje Centrum Suwałki Plaza. Na terenie naszego centrum pojawią się plakaty, a ulotki informacyjne rozdawać będzie hostessa ubrana w koszulkę z wizerunkiem karpia. Najważniejsze to pobudzać świadomość ludzi, którzy rzadko myślą o tym, co tak naprawdę dzieje się ze zwierzętami – wyjaśnia Agata Łukasiak, asystent dyrektora Centrum Suwałki Plaza, które dziennie odwiedza ok. 8, 5 tys. osób.
Pierwsze tygodnie grudnia to kolejna szansa by zwrócić uwagę Polaków na niewłaściwe traktowanie karpi w okresie przedświątecznym. To jedyne ryby sprzedawane masowo żywcem w polskich sklepach. Dowożone do handlu, wystawiane w basenach i pojemnikach, wielokrotnie wyławiane podczas sprzedaży detalicznej są narażone na zranienia, otarcia i stres. Pakowane żywcem do reklamówek – na śmierć przez uduszenie.
Klub Gaja w Warszawie, Wrocławiu, Zakopanem, Dąbrowie Górniczej, Czechowicach-Dziedzica i Mikołowie
Wrocław
Dąbrowa Górnicza
Zakopane
Czechowice-Dziedzice
Mikołów
Warszawa Klub Gaja zakończył przyjmowanie zgłoszeń do konkursu „Drzewo Roku 2013”. To pierwszy etap 3. edycji konkursu na „drzewo z opowieścią, które pobudza wyobraźnię i jednoczy ludzi”. Wstępne podsumowanie pokazuje, że 11 finalistów konkursu zostanie wybranych spośród ponad 150 zgłoszeń. Ambasadorami konkursu są podróżniczka, Elżbieta Dzikowska i reżyser, Kazimierz Kutz.
Idea konkursu dotarła do każdego województwa – zgłoszenia nadeszły ze wszystkich 16 regionów, najwięcej z woj. śląskiego – blisko 60. Nadal czekamy na zgłoszenia pocztowe. Wśród proponowanych drzew przeważają dęby i lipy – informuje Jolanta Migdał, koordynatorka „Drzewa Roku 2013”.
Do konkursu swojego kandydata zgłosił Minister Środowiska (jesion wyniosły na skwerze Sue Ryder na warszawskiej Ochocie). Dwa zgłoszenia nadesłała Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych (ponad 700-letni dąb Piast w Rzepinie w woj. lubuskim i „Zakochana para” w Pieckach w woj. warmińsko-mazurskim czyli 180-letni dąb spleciony z 270-letnią sosną).
Ponad połowę wszystkich zgłoszeń nadesłały placówki edukacyjne. Wśród proponowanych przez nie drzew znalazła się m.in. 800-letnia lipa koło kościoła św. Jakuba w Sandomierzu (zgłoszenie I Liceum Ogólnokształcące Collegium Gostomianum), 150-letni dąb w Budzisławiu Starym w Wielkopolsce (zgłoszenie Zespołu Szkół w Dębach Szlacheckich) czy 300-letni klon jawor zwany Drzewem Czarownic w Koszalinie (zgłoszenie Szkoła Podstawowa Integracyjna nr 21).
W konkursie wzięły udział nadleśnictwa oraz m.in. Kampinoski Park Narodowy, zarząd okręgu Ligi Ochrony Przyrody w Katowicach, koło Polskiego Towarzystwa Leśnego przy Nadleśnictwie Hajnówka; samorządy i ich jednostki (z Górnego Śląska m.in. Urząd Miasta Dąbrowy Górniczej, Urząd Miasta Łaziska Górne; z woj. mazowieckiego – Miasto i Gmina Lipsko; a także Zarząd Zieleni Miejskiej w Poznaniu) oraz stowarzyszenia społeczne (m.in. Stowarzyszenie Loko-Motywa z Czarnej Dąbrówki w województwie pomorskim; Towarzystwo Kulturalne im. T. Kościuszki w Szczekocinach w woj. śląskim; nieformalna grupa mieszkańców „Sopocka Inicjatywa Rozwojowa” na Pomorzu czy Stowarzyszenie Eko-Logiczni w Koninie w woj. wielkopolskim). Blisko 10 zgłoszeń nadesłały osoby prywatne, a przedsiębiorstwo MAN Trucks z Niepołomic w Małopolsce do konkursu zgłosiło 144-letni dąb „Wielki Kazik”.
Laureat konkursu zostanie wyłoniony spośród 11 finalistów, których zdjęcia i opisy znajdą się na specjalnej stronie internetowej. Ogólnopolskie głosowanie będzie trwać przez cały czerwiec 2013 roku. Statuetka zwycięzcy zostanie wręczona w Warszawie.
Konkurs Drzewo Roku promuje postawy szacunku dla przyrody w najbliższym otoczeniu i wyszukuje przykłady ciekawych związków pomiędzy tożsamością lokalnej społeczności, a drzewem, które jest przez nią szczególnie doceniane. Pomaga społecznym i zawodowym przyrodnikom w ochronie i propagowaniu wartości kulturowej i biologicznej drzew; inicjuje nowe przedsięwzięcia społeczne o charakterze ekologicznym.
Konkurs Drzewo Roku prowadzony jest w ramach Programu Święto Drzewa dofinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Honorowy patronat nad 10-leciem Święta Drzewa Małżonki Prezydenta RP Anny Komorowskiej. Patronaty: Minister Środowiska, Minister Edukacji Narodowej, Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy, Wojewoda Śląski, Marszałek Województwa Śląskiego. Partner strategiczny: Lasy Państwowe. Partnerzy : LeasePlan, Troton, Eco Service, Green Project, Ashoka. Współpraca: Kampania Miliarda Drzew, Nadace Partnerstvi, Miasto Stołeczne Warszawa, Partnerstwo dla Klimatu, Biblioteka Śląska, Instytucja Kultury Katowice – Miasto Ogrodów, Uniwersytet Śląski.
Jeszcze żywy KARP w sieci
Udostępnieniem specjalnej strony internetowej www.jeszczezywykarp.pl Klub Gaja inauguruje nową odsłonę kampanii społecznej „Jeszcze żywy KARP”. Trzy pierwsze tygodnie grudnia to kolejna szansa by zwrócić uwagę Polaków na niehumanitarne traktowanie karpi w okresie przedświątecznym. To jedyne ryby sprzedawane masowo żywcem w polskich sklepach. Dowożone do handlu, wystawiane w plastikowych basenach i pojemnikach, wielokrotnie wyławiane podczas sprzedaży detalicznej są narażone na zranienia, otarcia i stres. Pakowane żywcem do reklamówek – na powolną śmierć przez uduszenie.
„Nie baw się w kata, kup karpia w płatach” – to główne hasło kampanii „Jeszcze żywy KARP 2012”. Przypomina, że konsument ma wybór i może wpłynąć na sposób handlu karpiami. Sprzedaż karpia z lodu czy chłodni, tak jak innych ryb, zmniejsza cierpienie tych zwierząt i taki wybór proponuje konsumentom Klub Gaja.
Zmiana postaw społecznych i przyzwyczajeń konsumentów to procesy długofalowe. Co roku, już na przełomie listopada i grudnia mamy wiele pytań od obywateli i instytucji czy będziemy kontynuować kampanię i w jaki sposób można się do niej włączyć – wyjaśnia Beata Tarnawa, koordynatorka „Jeszcze żywego KARPIA 2012”.
W tym roku w kampanii występują aktorki: Magdalena Różczka, Magdalena Popławska, Julia Pietrucha i aktor Bartłomiej Topa, którzy udzielą głosu „jeszcze żywym karpiom”. W spotach kampanii pyszczki ryb, wymalowanych na twarzach artystów, poruszają się wówczas kiedy oni sami przemawiają. Kreację pro bono przygotowała agencja reklamy Clos Brothers. Czwarty rok kampanię wspiera znany publicysta i kucharz, Robert Makłowicz. W ubiegłym roku w gronie twórców popierających kampanię znaleźli się pisarka Olga Tokarczuk, dramatopisarz Artur Pałyga i reżyser Piotr Ratajczak. Kampanię popierają także dziennikarze, m.in. publicysta i teolog Jan Turnau.
Tym razem kampania po raz pierwszy ma swoją stronę internetową – www.jeszczezywykarp.pl , a po raz kolejny zakładkę na facebooku. Na stronie www znajdują się m.in. plakaty, bannery oraz wzory pism, które uczestnicy kampanii (akcja ma charakter powszechny, dostępny dla wszystkich) mogą w swoim imieniu przesłać do służb odpowiedzialnych za zapewnienie dobrostanu zwierząt oraz przestrzegania prawa. W 2009 r. Sejm dzięki działaniom Klubu Gaja do kręgowców objętych Ustawą o ochronie zwierząt dopisał ryby hodowlane.
W 2011 r. Prokurator Generalny wystosował pismo do wszystkich prokuratur w Polsce o uznanie humanitarnych postaw wobec masowej sprzedaży ryb. Zdaniem Andrzeja Seremeta nie do przyjęcia są argumenty, że "świąteczna tradycja wieczoru wigilijnego usprawiedliwia w tym wyjątkowym okresie wszelkie niehumanitarne traktowanie zwierząt". Pozostały tylko 3 dni na zgłoszenia do ogólnopolskiego konkursu Drzewo Roku. Swojego kandydata przedstawił Minister Środowiska – Marcin Korolec. Drzewa i lasy to nasz zielony kapitał. Mają istotne znaczenie dla ludzi, środowiska i gospodarki. Jednak rola, jaką spełniają nadal wymaga przypominania. Mamy z Klubem Gaja wspólny cel - wzmacnianie świadomości ludzi na temat ich znaczenia. Zachęcam każdego do poszukania w swojej okolicy drzewa z historią i włączenia się do konkurs – wyjaśnia minister, który do konkursu zaproponował jesiona wyniosłego na skwerze Sue Ryder na warszawskiej Ochocie.
Ambasadorami konkursu Klubu Gaja Drzewo Roku są podróżniczka, Elżbieta Dzikowska i reżyser, Kazimierz Kutz.
Zgłoszenia do konkursu mogą przesyłać osoby indywidualne, placówki oświatowe, urzędy administracji państwowej i samorządowej, instytucje, organizacje społeczne, duże przedsiębiorstwa i małe firmy. Formularz zgłoszeniowy znajduje się na www.swietodrzewa.pl w zakładce Konkursy/Drzewo Roku - III edycja.
Konkurs Drzewo Roku promuje postawy szacunku dla przyrody w najbliższym otoczeniu i wyszukuje przykłady ciekawych związków pomiędzy tożsamością lokalnej społeczności, a drzewem, które jest przez nią szczególnie doceniane. Pomaga społecznym i zawodowym przyrodnikom w ochronie i propagowaniu wartości kulturowej i biologicznej drzew; przynosi konkretne efekty – inicjuje nowe przedsięwzięcia społeczne o charakterze ekologicznym.
Konkurs, który rozstrzygnie ogólnopolskie głosowanie internetowe, to znakomita okazja do promocji regionu, całej miejscowości lub wybranego miejsca. Spośród wszystkich nadesłanych drzew jury konkursu wybierze 11 finalistów. Każde drzewo będzie mieć profesjonalną sesję fotograficzną! Ogólnopolskie głosowanie na laureata będzie trwać przez cały czerwiec przyszłego roku za pośrednictwem Internetu. Statuetka zwycięzcy zostanie wręczona w Warszawie.
Konkurs Drzewo Roku prowadzony jest w ramach Programu Święto Drzewa dofinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Honorowy patronat nad 10-leciem Święta Drzewa Małżonki Prezydenta RP Anny Komorowskiej. Patronaty: Minister Środowiska, Minister Edukacji Narodowej, Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy, Wojewoda Śląski, Marszałek Województwa Śląskiego. Partner strategiczny: Lasy Państwowe. Partnerzy : LeasePlan, Troton, Eco Service, Green Project, Ashoka. Współpraca: Kampania Miliarda Drzew, Nadace Partnerstvi, Miasto Stołeczne Warszawa, Partnerstwo dla Klimatu, Biblioteka Śląska, Instytucja Kultury Katowice – Miasto Ogrodów, Uniwersytet Śląski. Kazimierz Kutz, wybitny polski reżyser, przyjął tytuł ambasadora konkursu Drzewo Roku Klubu Gaja. Zgłoszenia drzew z całej Polski, od wszystkich zainteresowanych, przyjmowane są do 30 listopada. Finaliści mają zapewnioną profesjonalną sesję fotograficzną. Udział w konkursie sprzyja promocji wybranego drzewa i jego miejsca, ponieważ opisy finalistów dostępne będą na specjalnej stronie internetowej. Laureat konkursu będzie też rywalizował o tytuł Europejskiego Drzewa Roku.
Ambasadorem konkursu Drzewo Roku Klubu Gaja jest również znana podróżniczka, Elżbieta Dzikowska.
Konkurs polega na zgłaszaniu drzew (niekoniecznie pomników przyrody), które są ważne dla danej społeczności lub pojedynczych osób. Występują w regionalnych legendach, źródłach historycznych, są symbolem ważnego miejsca zarówno w przeszłości jak i obecnie. Konkurs pobudza do rywalizacji dla dobra wszystkich drzew, które są ważnym elementem pamięci historycznej i kształtują postawę szacunku dla przyrody, a jednocześnie zdobią otoczenie i poprawiają jakość życia. Wystarczy wypełnić formularz zgłoszeniowy dostępny na www.swietodrzewa.pl w zakładce Konkursy/Drzewo Roku - III edycja.
Ubiegłoroczny laureat konkursu – platan z Kóz (woj. śląskie) startował w zabawie dwukrotnie, mimo, że za pierwszym razem nie znalazł się wśród finalistów. I tym razem do konkursu zgłaszają się uczestnicy, którzy już brali w nim udział. Wśród nich Stowarzyszenie Kulturalne „Dębina” w Krościenku Wyżnym wraz z dębem Wincentym. Na terenie zespołu pałacowo – parkowego w Tuszynie rośnie lipa Gracja zgłoszona przez lokalną Szkołę Podstawową im. Jana Pawła II. Specjalny Ośrodek Szkolno – Wychowawczy w Suwałkach przesłał kandydaturę dębu szypułkowego w Parku Konstytucji 3 Maja. Rada Sołecka wsi Boroszów proponuje do konkursu dąb w centrum tej miejscowości, której początki sięgają roku 1300. Niepubliczne Przedszkole „Jaś i Małgosia” w Koszalinie zgłosiło wierzbę białą z Parku Książąt Pomorskich natomiast mieszkanka Przemkowa - dąb „Chrobry”, najciekawszy punkt wycieczek po Przemkowskim Parku Krajobrazowym. Zespół Szkół Technicznych w Częstochowie zaproponował lipę z Cielętnik, a Przedszkole nr 21 z Ostrowca Świętokrzyskiego – kasztanowca „Malwinka” z osiedla Spółdzielni Mieszkaniowej „Krzemionki”.
Zgłoszenia na konkurs, przyjmowane do 30 listopada, zostaną ocenione przez jury, które wybierze 11 finalistów. Ogólnopolskie głosowanie będzie trwać przez cały czerwiec przyszłego roku. Statuetka zwycięzcy zostanie wręczona w Warszawie.
Konkurs Drzewo Roku prowadzony jest w ramach Programu Święto Drzewa dofinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Honorowy patronat nad 10-leciem Święta Drzewa Małżonki Prezydenta RP Anny Komorowskiej. Patronaty: Minister Środowiska, Minister Edukacji Narodowej, Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy, Wojewoda Śląski, Marszałek Województwa Śląskiego. Partner strategiczny: Lasy Państwowe. Partnerzy : LeasePlan, Troton, Eco Service, Green Project, Ashoka. Współpraca: Kampania Miliarda Drzew, Nadace Partnerstvi, Miasto Stołeczne Warszawa, Partnerstwo dla Klimatu, Biblioteka Śląska, Instytucja Kultury Katowice – Miasto Ogrodów, Uniwersytet Śląski. Klub Gaja w Warszawie, Bielsku-Białej, Cieszynie i Mikołowie Cieszyn
Bielsko-Biała
Mikołów
Wilkowice
Warszawa
Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja wziął udział w cyklu dziennika „Rzeczpospolita” - „Śniadania z Rzeczpospolitą”. To inicjatywą, której celem jest przybliżenie najbardziej aktualnych i najważniejszych tematów gospodarczych, politycznych i społecznych poprzez zrelacjonowanie na łamach gazety spotkania wąskiego grona ekspertów. Tematem ostatniej debaty była planowana zmiana przepisów ustawy o akumulatorach tak, aby ich recyklingiem mogły zajmować się także firmy, które nie mają do tego pełnego wyposażenia.
Środowisko musi służyć na długie lata, tymczasem politycy myślą krótkoterminowo, bez zastanowienia się, co zostawimy przyszłym pokoleniom i jakie będą koszty odwracania złych decyzji – mówił Jacek Bożek. Gośćmi debaty byli także: Adam Rapacki, wspólnik Kancelarii Bezpieczeństwa Rapacki i Wspólnicy spółka komandytowa; Krzysztof Zaręba, prezydent Polskiej Izby Gospodarczej Ekorozwój; Kazimierz Poznański, prezes Izby Gospodarczej Metali Nieżelaznych i Recyklingu i prof. Krzysztof Rybiński, ekonomista.
Elżbieta Dzikowska, ambasadorka konkursu Klubu Gaja – Drzewo Roku - była gościem Programu 1 Polskiego Radia. Zachęcała do udziału w konkursie i opowiadała o swoich ulubionych drzewach.
Pierwsze drzewo, które zapamiętała, to jesion za oknem w domu jej babci na Podlasiu. - A z dalekich podróży najbardziej zapadły mi w pamięć baobaby, bo to drzewa naprawdę imponujące. Zawarta jest w nich wieczność. Widziałam je w Afryce, na Madagaskarze i w Australii. Żyją nawet po tysiąc lat, ale najstarszy ma podobno ponad 6 tysięcy! - opowiadała podróżniczka w "Sobocie z radiową Jedynką”. Wywiadu można posłuchać na: http://www.polskieradio.pl/7/476/Artykul/726756,Elzbieta-Dzikowska-wedlug-druidow-jestem-debem
Przyjmowanie zgłoszeń do konkursu Drzewo Roku 2013 trwa do końca listopada. Formularze zgłoszeniowe dostępne są na http://swietodrzewa.pl/?page_id=1673. Zgłoszenia można przesyłać Internetem lub zwykłą pocztą.
Źródło: www.polskieradio.pl
Konkurs Drzewo Roku prowadzony jest w ramach Programu Święto Drzewa dofinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Klub Gaja w Warszawie, Łodzi i Bielsku-Białej
Bielsko-Biała
Łódź
Warszawa Klub Gaja przyjmuje zgłoszenia do konkursu Drzewo Roku 2013. Termin upływa 30 listopada. Konkurs ma charakter otwarty, jest dla wszystkich, dla których drzewa mają wartość przyrodniczą, historyczną i kulturową. Wystarczy wypełnić formularz zgłoszenia, który jest do pobrania na www.swietodrzewa.pl w zakładce Konkursy/Drzewo Roku - III edycja. Klub Gaja zachęca do utrwalania pamięci o historiach ludzi i całych społeczności poprzez pielęgnowanie drzew z nimi związanych.
Ambasadorem konkursu jest Elżbieta Dzikowska, podróżniczka i pisarka. Zdecydowałam się na to, bo kocham naturę, kocham drzewa i uwielbiam je fotografować. W konkursie chodzi o to, żeby poszukać w swojej okolicy wyjątkowego drzewa. Przez to poznajemy też historię naszego otoczenia i uczymy się kochać drzewa – mówiła podróżniczka w wywiadzie dla Programu 1 Polskiego Radia (17.11.2012).
Konkurs, który rozstrzygnie ogólnopolskie głosowanie internetowe, to znakomita okazja do promocji regionu, całej miejscowości lub wybranego miejsca. Drzewa mogą zgłaszać zarówno osoby prywatne, jak i organizacje, jednostki samorządu terytorialnego i administracji publicznej, firmy i instytucje specjalistyczne. Organizatorzy konkursu szczególnie zapraszają do udziału nadleśnictwa, samorządy, szkoły, biblioteki, ośrodki kultury, organizacje społeczne, świetlice i pojedynczych mieszkańców. Spośród wszystkich nadesłanych drzew jury konkursu wybierze 11 finalistów. Każde drzewo będzie mieć profesjonalną sesję fotograficzną!
Kolejne zgłoszenia nadsyłane na konkurs pokazują jak różne funkcje pełnią drzewa w życiu różnorodnych społeczności. „Dąbek Wolności” w parku im. Konstytucji 3 Maja w Suwałkach (woj. podlaskie) to miejsce spotkań z okazji uroczystości patriotycznych. Sam park jest pięknym przykładem połączenia zabytkowego drzewostanu z elementami architektury historycznej i ogrodowej. Kasztanowiec „Krzyś” w Miłowie (woj. pomorskie) ma swoich gorących sympatyków, którzy obawiają się o jego losy w związku z poszukiwaniami na tym terenie gazu łupkowego. Topola w Siemianowicach Śląskich (woj. śląskie) na Placu J. Skrzeka i P. Wójcika to nie tylko drzewo z opowieścią, ale i muzyką czyli koncertem „Bytkowskie drzewo” skomponowanym przez znanego multiinstrumentalistę, Józefa Skrzeka.
Drugi raz na konkurs zdecydowało się Konińskie Towarzystwo Sportów Rekreacyjnych „Sport Club Konin” (woj. wielkopolskie). Koniński kandydat w ubiegłym roku – dąb Kameduła znalazł się w ścisłym finale konkursu. Tym razem cykliści – przyrodnicy proponują dąb „Dziadek” na terenie leśnictwa Bieniszew. Zespół Szkół Ogólnokształcących w Sosnowcu (woj. śląskie) zgłasza „Sosnę z Sosnowca” czyli drzewo – dowód na zielone oazy w najbardziej uprzemysłowionym regionie Polski.
Konkurs Drzewo Roku prowadzony jest w ramach Programu Święto Drzewa dofinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Ekologia sukcesu Jak prać w pralce bez proszku do prania i płynu do płukania? Zalety wyboru dobrych produktów żywnościowych; jak i gdzie kupować; jak nie przerzucać własnych złych nawyków na dzieci? Na czym polega slow food? Na te i inne pytania odpowie szkolenie Ekologia sukcesu. Zaprasza magazyn e!stilo.
Wśród prowadzących Marta Krawczyk czyli ekspertka działu Kuchnia e!stilo magazine i laureatka tytułu „Kulinarnego talentu 2010". Jest także autorką poradnika kulinarnego "Kolory mojej kuchni". Gościem specjalnym będzie Monika Mrozowska - aktorka promująca ekologiczny styl życia i wegetariańską kuchnię, a jednocześnie autorka książek kucharskich „Przemytnicy marchewki, groszku i soczewicy" oraz „Przemytnicy na wakacjach".
Ekologia sukcesu to cykl szkoleń, które mają przekonać, że sukces to harmonia ze światem i z samą sobą.
Więcej informacji na: www.ekologiasukcesu.pl oraz na https://www.facebook.com/EkologiaSukcesu
Klub Gaja w Gdańsku, Warszawie i w Bielsku-Białej
Gdańsk
Warszawa
Bielsko - Biała 16-17.11 - Galeria Bielska BWA: festiwal „Świat na talerzu”. Współorganizator: Klub Gaja Drzewo Roku z Elżbietą Dzikowską Znana i ceniona podróżniczka i pisarka – Elżbieta Dzikowska została ambasadorem konkursu Drzewo Roku Klubu Gaja. Pierwszy etap konkursu – przyjmowanie zgłoszeń kończy się 30 listopada. Formularz zgłoszeniowy znajduje się na www.swietodrzewa.pl w zakładce Konkursy/Drzewo Roku - III edycja.
Drzewa mogą zgłaszać zarówno osoby prywatne, jak i organizacje, jednostki samorządu terytorialnego i administracji publicznej, firmy i instytucje specjalistyczne, po prostu wszyscy. Szczególnie liczymy na nadleśnictwa, samorządy, szkoły, biblioteki, organizacje społeczne, świetlice i osoby prywatne czyli na tych, którzy mają swoje ulubione drzewa i chcą, aby zobaczyła je cała Polska – wyjaśnia Jolanta Migdał, koordynatorka konkursu. Nie szukamy drzew najwyższych, najstarszych czy najpiękniejszych lecz drzew z opowieścią, które pobudzają wyobraźnię i jednoczą ludzi.
Kolejne zgłoszenia, które napłynęły do Klubu Gaja pochodzą m.in. z Nadleśnictwa Szprotawa koło Zielonej Góry, ze wsi Poroże w Wielkopolsce i z Czarnej Dąbrówki w województwie pomorskim. Nadleśnictwo Szprotawa zgłasza do konkursu dąb Chrobry. Najpierw ludzie nazwali go Dębem zakochanych. Wierzono, iż para, która pod jego konarami wyzna sobie miłość przetrwa wszelkie przeciwności losu, tak jak i dąb. Później nazwano go Drzewem kupców, bo zatrzymywały się pod nim kupieckie wozy jadące we wszystkie strony świata…
Szkoła Podstawowa w Miłaczewie proponuje do konkursu aż dwa zgłoszenia – aleję dębów oraz topolę we wsi Poroże, znajdującej się w rejonie placówki. Cieszymy się, że udało nam się odkryć tak urokliwy zakątek naszej okolicy. Tak bliskiej, a tak wcześniej nieznanej. Chcemy, żeby i inni mieszkańcy naszego kraju obejrzeli to piękne drzewo – wyjaśniła w zgłoszeniu nauczycielka Beata Myszyńska.
Stowarzyszenie „Loko – motywa” z Czarnej Dąbrówki w województwie pomorskim zgłasza dąb Wojsław we wsi Mikorowo. Mimo, że drzewo liczy sobie 640 lat dopiero teraz doczekało się legendy, którą stworzyli dla niego mieszkańcy wsi gdzie rośnie. Równocześnie przy dębie rozpoczęły się prace nad oczyszczeniem, wyrównaniem i zagospodarowaniem terenu. Ustawiono ławki i hamaki, posadzono krzewy ozdobne i zioła. Od tej pory dąb stał się miejscem docelowym spacerujących mikorowian i wielu przyjezdnych.
Termin przyjmowania kolejnych zgłoszeń mija 30 listopada. Spośród wszystkich nadesłanych drzew jury konkursu wybierze 11 finalistów. Każde drzewo będzie mieć swoją sesję fotograficzną. Jak wyglądają finaliści dwóch poprzednich edycji konkursu można zobaczyć na:
Konkurs Drzewo Roku prowadzony jest w ramach Programu Święto Drzewa dofinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Świat na talerzu Organizowany od trzech lat w Polsce festiwal „Świat na talerzu” dzięki współpracy Klubu Gaja z Polską Zieloną Siecią dotarł do Bielska-Białej. 16 i 17 listopada Galeria Bielska BWA stanie się miejscem edukacji na temat najważniejszych wyzwań żywnościowych współczesnego świata oraz współzależności między krajami globalnej Północy i globalnego Południa.
Festiwal to przegląd dziewięciu filmów dokumentalnych powstałych w latach 2005 – 2011. Ich autorzy obnażają mechanizmy rządzące światową gospodarką i ekonomią powodującą takie paradoksy jak m.in. ten, że 80 procent rolników, którzy mogliby produkować żywność dla świata cierpi głód. Zebrane filmy należą do nagradzanych i docenianych na międzynarodowych festiwalach i prestiżowych konkursach. Pierwszy pokaz (w piątek, 16 listopada) poprzedzi warsztat Michała Wolnego (Towarzystwo dla Natury i Człowieka) o „Sprawiedliwym handlu” (Fair trade) - międzynarodowym ruchu na rzecz rozwoju Trzeciego Świata poprzez tworzenie niezależnego systemu handlowego w zgodzie z naczelną zasadą ekonomii społecznej, która uznaje, że człowiek jest ważniejszy od zysku.
Bloki filmowe wzbogacono dyskusjami. 16 listopada z udziałem dr hab. prof. Piotra Skubały (Uniwersytet Śląski) i Agnieszki Grzybek (Zieloni 2004) na temat wpływu zmian klimatu na sytuację żywnościową na świecie. 17 listopada o wpływie przemysłowej hodowli zwierząt na sytuację żywnościową i stan środowiska dyskutować będą Jacek Bożek (Klub Gaja) i Marek Nowak (Państwowa Inspekcja Handlowa w Katowicach).
Sobotni wieczór to prezentacja mało znanego, ale systematycznie działającego kolektywu „Food not Bombs", który od roku prowadzi… uliczną kuchnię społeczną w Bielsku-Białej. To także okazja dla publiczności festiwalu. O godz. 20.00 do Galerii Bielskiej BWA można przynieść własnoręcznie przygotowane wegetariańskie potrawy. Przy wspólnym posiłku będzie czas na integrację i tańce w rytmach afro-beat i reggae. W dniach 12-18 listopada br. Klub Gaja, wspólnie z centrum handlowym Auchan w Bielsku-Białej oraz spółką Eko-wtór Jakubiec z Bystrej, będzie zbierać makulaturę. Pieniądze ze sprzedaży surowca przekazane zostaną na wykup, leczenie i inne formy pomocy koniom przeznaczonym na rzeź.
Mieszkańcy Bielska-Białej będą mogli umieścić makulaturę w specjalnie oznakowanym kontenerze, który zostanie ustawiony przed hipermarketem Auchan, znajdującym się przy ulicy Bohaterów Monte Cassino 421.
Zbieranie surowców wtórnych, to nie tylko działanie ekologiczne, ale i społeczne. W wypadku zbiórki makulatury, w akcji Klubu Gaja uczestnicy pomagają zwierzętom i nie marnują wartościowych zasobów – mówi Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.
Zbiórka makulatury przeprowadzona zostanie w ramach kampanii Zbieraj makulaturę, ratuj konie, która prowadzona jest przez Klub Gaja od ponad 10 lat. Jej celem jest pozyskanie środków ze sprzedaży makulatury, które wraz z kwotami z 1% podatku i darowiznami wykorzystywane są na wykup, utrzymanie i leczenie koni przeznaczonych na rzeź, chorych i zaniedbanych. Uratowane zwierzęta trafiają m.in. do stowarzyszeń i fundacji zajmujących się hipoterapią, małych gospodarstw rolnych i agroturystycznych, gdzie mają zapewnione dobre warunki i dożywotnią opiekę. W ramach kampanii Klub Gaja uratował dotychczas 50 koni. Dzięki akcjom prowadzonym wspólnie z Auchan uratowany został Błysk – dwuletni gniady wałach, który obecnie przygotowywany jest do nauki jazdy dla najmłodszych.
Klub Gaja to polska, nowoczesna organizacja ekologiczna, która buduje Pokolenie Eko XXI wieku. Więcej o akcji na stronie www.swietodrzewa.pl
Są pierwsze zgłoszenia w konkursie Klubu Gaja Drzewo Roku 2013! To 5-letni dąb z Bęczkowa w województwie świętokrzyskim, 100-letni jesion z Opalenicy w Wielkopolsce i dąb Słowianin z Dębiny na Dolnym Śląsku zgłoszony przez radnego z Jelcza-Laskowic. Klub Gaja czeka na zgłoszenia do 30 listopada.
Konkurs Drzewo Roku promuje postawy szacunku dla przyrody w najbliższym otoczeniu i wyszukuje przykłady ważnych związków między kulturą i historią lokalnej społeczności, a drzewem, które jest przez nią szczególnie doceniane. W wypadku tego konkursu emocje i doświadczenia związane z konkretnym drzewem, zapisane w pamięci pojedynczych osób lub wspólnot są tak samo ważne jak wymierne walory przyrodnicze.
Zgłoszenia do konkursu powinny zawierać uzasadnienie związku zgłaszanego drzewa z historią i kulturą danej społeczności lokalnej lub pojedynczych osób. Może to być także podanie czy legenda – wyjaśnia Jolanta Migdał. Zależy nam na uzasadnieniu związku drzewa z mieszkańcami we współczesności, to znaczy jaką rolę drzewo odgrywa obecnie, jak jest wykorzystywane miejsce, w którym rośnie czy też w jaki sposób podtrzymywana i rozszerzana jest wiedza na jego temat – dodaje koordynatorka konkursu.
Zgłoszenia do konkursu mogą przesyłać osoby indywidualne, placówki oświatowe, urzędy administracji państwowej i samorządowej, instytucje, organizacje społeczne, duże przedsiębiorstwa i małe firmy. Formularz zgłoszeniowy znajduje się na www.swietodrzewa.pl w zakładce Konkursy/Drzewo Roku - III edycja.
W ubiegłym roku o tytuł Drzewa Roku ubiegało się blisko 300 drzew z całej Polski. To też 106 tysięcy odsłon strony internetowej z opisami i zdjęciami 11 drzew - finalistów i ponad 30 tysięcy oddanych głosów. Klub Gaja otrzymał także wiele podziękowań za organizację konkursu. Edward Marszałek, znany autor książek o drzewach napisał m.in.: Jestem zachwycony oddźwiękiem głosowania. Dąb (Aleksander w Krościenku Wyżnym – przyp. red.) stał się wizytówką regionu i jesteśmy z tego bardzo dumni. Na nasze drzewo głosowały znane osobistości: Elżbieta Dzikowska, Ewa Lipska, Ernest Bryll (…) również Małgorzata Chomycz – Śmigielska, wojewoda podkarpacka.
Konkurs pomaga społecznym i zawodowym przyrodnikom w ochronie i propagowaniu wartości kulturowej i biologicznej drzew; przynosi konkretne efekty. Dzięki ubiegłorocznemu konkursowi m.in. odżyła sprawa przyszłości najstarszego drzewa w kraju – dębu Bartka. Usłyszano o nowej inicjatywie przyrodniczo-turystycznej na Podkarpaciu – Literackim Szlaku Drzew i o jednej z najstarszych lip w Europie (Motarzyno na Pomorzu). Platan Olbrzym (Chojna w Zachodniopomorskim) został wypielęgnowany i zyskał nowe ogrodzenie (był kilkakrotnie podpalony), a aleja 700-letnich dębów w Puszczy Kazimierskiej (Wielkopolska) – mecenasów i szansę jako nowy szlak rowerowy. Historie zgłoszone do konkursu udowodniły także, że pojedynczy obywatel może skutecznie stanąć w obronie drzewa zaplanowanego do wycinki (wierzba w Legionowie) oraz, że obcowanie chorych dzieci z drzewami może być dla innych nowatorską metodą terapeutyczną (buk Drzewo Szczęścia w Istebnej).
Klub Gaja zbiera makulaturę na ratowanie koni
12 - 18 listopada
centrum handlowe Auchan
ul. Bohaterów Monte Cassino 421 w Bielsku-Białej
Przez tydzień Klub Gaja wspólnie z centrum handlowym Auchan w Bielsku-Białej i spółką Eko-wtór Jakubiec z Bystrej będą zbierać makulaturę. Pieniądze ze sprzedaży surowca zostaną przekazane na wykup, leczenie i inne formy pomocy dla koni chorych lub przeznaczonych na rzeź– dlatego hasło akcji to: Zbieraj makulaturę, ratuj konie. Oznaczony kontener na makulaturę stanie przed hipermarketem. Przyjmowana będzie każda ilość wykorzystanego papieru.
Zbiórka makulatury jest działaniem edukacyjnym, społecznym i ekonomicznym. Pieniądze pozyskane ze sprzedaży makulatury wraz z kwotami z 1% podatku i darowiznami wykorzystywane są na wykup koni przeznaczonych na rzeź, chorych i zaniedbanych, znalezienie i przewiezienie ich do nowego domu, wsparcie ich utrzymania, terapię, leki i opiekę weterynaryjną oraz monitoring. Konie Klubu Gaja trafiają często do organizacji, które dzięki nim prowadzą hipoterapię chorych dzieci i dorosłych. Zwierzęta pracują też w małych gospodarstwach lub agroturystyce.
Klub Gaja ma już 50 koni. Dzięki akcjom prowadzonym wspólnie z Auchan uratowany został Błysk – dwuletni gniady wałach, który przygotowywany jest do lekcji nauki jazdy konnej dla najmłodszych.
Festiwal ŚWIAT NA TALERZU ul. 3 Maja 11 16-17 listopada 2012 PROGRAM: piątek, 16 listopada POKAZY FILMÓW DOKUMENTALNYCH I DYSKUSJA
Festiwal ŚWIAT NA TALERZU jest częścią kampanii WYŻYWIĆ ŚWIAT prowadzonej przez Polską Zieloną Sieć i jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej oraz Fondation de France. Organizatorzy bielskiej edycji festiwalu: Polska Zielona Sieć, Klub Gaja, Galeria Bielska BWA
Po raz trzeci Klub Gaja ogłasza ogólnopolski konkurs Drzewo Roku. Organizatorzy spodziewają się jeszcze większego zainteresowania niż w poprzedniej edycji, kiedy to na stronie przedstawiającej finalistów konkursu odnotowano ponad 105 tysięcy odsłon, a wśród osób, które oddały swój głos znaleźli się podróżniczka Elżbieta Dzikowska, poetka Ewa Lipska i minister środowiska, Marcin Korolec.
Konkurs Drzewo Roku promuje postawy szacunku dla przyrody w najbliższym otoczeniu i wyszukuje przykłady ciekawych i trwałych związków pomiędzy kulturą i historią lokalnej społeczności, a drzewem, które jest przez nią szczególnie doceniane. W wypadku tego konkursu emocje i doświadczenia związane z konkretnym drzewem, zapisane w pamięci pojedynczych osób lub wspólnot są tak samo ważne jak wymierne walory przyrodnicze.
Zgłoszenia do konkursu mogą przesyłać osoby indywidualne, placówki oświatowe, urzędy administracji państwowej i samorządowej, instytucje, organizacje społeczne, duże przedsiębiorstwa i małe firmy. Formularz zgłoszeniowy znajduje się na www.swietodrzewa.pl w zakładce Konkursy/Drzewo Roku - III edycja. Na www.swietodrzewa.pl w zakładce Wydawnictwa dostępna jest internetowa wersja książek upamiętniających finalistów poprzednich edycji konkursu – w 2011 i 2012 roku. Nie szukamy drzew najstarszych, najwyższych, najgrubszych, najpiękniejszych czy najrzadszych. Szukamy drzew z opowieścią, drzew, które pobudzają wyobraźnię i jednoczą ludzi – wyjaśnia Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.
W ubiegłorocznej edycji do konkursu zgłoszono 290 drzew z całej Polski. Propozycje nadsyłały pojedyncze osoby, organizacje społeczne, urzędy miast i gmin oraz szkoły i przedszkola. Tytuł Drzewa Roku 2012 zdobył platan z zabytkowego parku w Kozach w województwie śląskim (zgłoszony przez Urząd Gminy w Kozach), na który oddano ponad siedem tysięcy głosów. Głosowanie połączyło nas wszystkich, ukazując lokalny patriotyzm i cały potencjał możliwości wspólnego działania na rzecz naszej społeczności. Zwycięstwo w konkursie to możliwość prezentacji drzewa, w połączeniu z innymi obiektami, jako wizytówki gminy – podsumowuje Halina Kozieł z Urzędu Gminy w Kozach.
Zgłoszenia do Drzewa Roku 2013 przyjmowane będą do 30 listopada. Jury (w składzie: przedstawiciele Klubu Gaja, pracownik naukowy katedry ochrony przyrody, dziennikarz i fotograf) wybiorą spośród nich 11 finalistów, których opisy i zdjęcia trafią na specjalną stronę internetową. Za jej pośrednictwem głosowanie – przez cały czerwiec 2013 roku - będzie mieć charakter ogólnopolski. Wręczenie statuetki Drzewa Roku odbędzie się w Warszawie w czasie inauguracji 11. edycji Święta Drzewa – największego programu edukacji ekologicznej Klubu Gaja. Laureat będzie też polskim reprezentantem w konkursie o tytuł Europejskiego Drzewa Roku.
Konkurs Drzewo Roku zainicjowany 10 lat temu przez fundację Nadace Partnerstvi w Republice Czeskiej cieszy się tam ogromnym powodzeniem. Dziesiątki tysięcy uczestników głosują na wybrane przez siebie drzewo, w ich przekonaniu wyjątkowe ze względu na otoczenie, świadomość społeczną i historię, nie tylko dawną, ale i najnowszą.
Konkurs Drzewo Roku prowadzony jest w ramach Programu Święto Drzewa dofinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Honorowy patronat nad 10-leciem Święta Drzewa Małżonki Prezydenta RP Anny Komorowskiej. Patronaty: Minister Środowiska, Minister Edukacji Narodowej, Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy, Wojewoda Śląski, Marszałek Województwa Śląskiego. Partner strategiczny: Lasy Państwowe. Partnerzy : LeasePlan, Troton, Eco Service, Green Project, Ashoka. Współpraca: Kampania Miliarda Drzew, Nadace Partnerstvi, Miasto Stołeczne Warszawa, Partnerstwo dla Klimatu, Biblioteka Śląska, Instytucja Kultury Katowice – Miasto Ogrodów, Uniwersytet Śląski. Pozostało 30 dni do ocalenia naszych mórz!
OCEAN2012 kieruje specjalną petycję do posła Jarosława Wałęsy zasiadającego w Komisji Rybołówstwa Parlamentu Europejskiego, by wesprzeć go w podejmowaniu takich politycznych decyzji, które doprowadzą do odbudowy przełowionych, europejskich stad ryb. Bardzo zachęcamy do podpisania petycji, której wyniki zostaną przekazane Panu Jarosławowi Wałęsie.
Podpisz petycję: http://www.avaaz.org/en/petition/Pozostalo_30_dni_do_ocalenia_naszych_morz/?caqJFab
Dlaczego nasz głos jest taki ważny właśnie dziś? Przeprowadzana obecnie reforma Wspólnej Polityki Rybołówstwa właśnie teraz daje wyjątkową szansę na zmiany w całej Europie. W tej chwili kluczowe decyzje na temat przyszłości naszych mórz pozostają w rękach 25-ciu europarlamentarzystów, którzy zasiadają w Komisji Rybołówstwa Parlementu Europejskiego.
Więcej informacji: www.ocean2012.eu
OBYWATELE UNII EUROPEJSKIEJ CHCĄ ZMIAN W SYSTEMIE FINANSOWANIA RYBOŁÓWSTWA
Green Budget Europe opublikował dziś wyniki badania opinii mieszkańców sześciu państw członkowskich UE: Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Polski, Włoch i Hiszpanii na temat europejskich subsydiów dla rybołówstwa. Posłużono się reprezentatywnym badaniem opinii, przeprowadzonym przez YouGov. Wyniki badania, przeprowadzonego w grupie ponad 7 tysięcy osób, wyraźnie wskazują, że społeczeństwo ma bardzo zdecydowane stanowisko w sprawie sposobu wydawania publicznych pieniędzy na europejski sektor rybołówstwa:
„Ministrowie krajów UE odpowiedzialni za sprawy rybołówstwa powinni liczyć się ze zdaniem europejskiej opinii publicznej, podejmując decyzje na temat funduszy wspierających ten sektor“ mówi Damian Ludewig, Dyrektor of Green Budget Germany (GBG). 22-go i 23-go października bieżącego roku ministrowie odpowiedzialni za sektor rybołówstwa państw członkowskich Unii Europejskiej mają osiągnąć wstępne porozumienie w sprawie przyszłego sposobu subsydiowania europejskiego rybołówstwa. Obecnie, Fundusze Unii Europejskiej dla sektora rybołówstwa wspierają indywidualnych rybaków, nie są jednak przeznaczane na badania i walkę z nielegalnymi połowami. Ponaddto subsydia przyznawane są niezależnie od tego czy zrównoważone limity połowowe zostały przekroczone czy nie, a co więcej o fundusze mogą starać się nawet te jednostki, które wcześniej złamały obowiązujące w UE przepisy połowowe.
"Pomimo, że temat subsydiów dla europejskiego sektora rybołówstwa nie był do tej pory głośno dyskutowany, opublikowane wyniki badań wskazują, że europejczycy mają zdecydowane stanowisko w sprawie dysponowania pieniędzmi pochodzącymi z ich podatków” powiedział Sebastian Buschmann, z Green Budget Germany. “Wyraźnie widać, że obywatele Unii Europejskiej chcą zmiany obecnej polityki I wspierają reformę Wspólnej Polityki rybołówstwa i zmiany w sposobie finansowania tego sektora gospodarki”.
Więcej informacji dostępne jest na stronie www.foes.de. Green Budget Europe jest platformą mającą na celu promowanie Ekologicznej Reformy Fiskalnej na poziomie europejskim. Platforma ta łączy instytucje unijne i krajowe, organizacje pozarządowe, stowarzyszenia przemysłu oraz ekspertów. GBE założona została w 2008 roku i obecnie funkcjonuje jako projekt w ramach Green Budget Germany. W KATOWICACH SETKI UCZESTNIKÓW – W OPOLU TYSIĄCE DRZEW
Inauguracja Święta Drzewa Klubu Gaja w Katowicach, która odbyła się 12 października, zgromadziła ponad 300 uczestników: od przedszkolaków po seniorów. Za to w Opolu, 16 października, zasadzono 10 tysięcy drzew: sosen i dębów.
Święto Drzewa, to jednocześnie akcja sadzenia drzew oraz wiele różnych działań na rzecz ich ochrony: otaczanie opieką już rosnących, szukanie drzew świadków historii, zgłaszanie drzew do ochrony pomnikowej, ale także konkursy, festyny, w które włączają się całe społeczności lokalne.
Przed nowym budynkiem Centrum Informacji Naukowej i Biblioteką Akademicką (CINiBA) w Katowicach, posadzony został klon polny, a także wręczone zostały nagrody na 10-lecie programu: Złote Czarodziejskie Drzewa – przyznawane za wieloletnią współpracę i wspieranie programu Święto Drzewa – dla Biblioteki Śląskiej oraz Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach.
Dla wszystkich uczestników wydarzenia Klub Gaja przygotował sadzonki brzóz i buków, tak by każda ze zgromadzonych osób mogła osobiście zainaugurować Święto Drzewa przez posadzenie własnego drzewka.
Inauguracja 10. edycji Święta Drzewa w Katowicach była także okazją do promocji akcji Zbieraj makulaturę, ratuj konie. Przed budynkiem rektoratu Uniwersytetu Śląskiego przez cały dzień ustawiony był kontener na makulaturę. Każdy mógł wesprzeć akcję, przez dorzucenie dowolnej ilości zużytego papieru. Dzięki dużemu zaangażowaniu mieszkańców Katowic udało się zebrać ponad 2 tony makulatury. W holu rektoratu otwarto wystawę „Święto Drzewa”, a na zieleńcu tuż przed budynkiem, pomiędzy sosnami Klub Gaja prezentował wystawę „Od drzewa do drzewa”.
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Katowicach wsparła inaugurację programu Święto Drzewa na Opolszczyźnie organizując sadzenie 10 tysięcy drzew w Nadleśnictwie Opole, na terenie leśnictwa Suchy Bór. W sadzeniu symbolicznego buka zwyczajnego, pod którym ukryty został certyfikat w zalakowanej butelce przeznaczony dla przyszłych pokoleń, wzięli udział uczniowie Szkoły Podstawowej nr 26 w Opolu.
Program Święto Drzewa został dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Partner strategiczny: Lasy Państwowe. Patronaty: Minister Środowiska, Minister Edukacji Narodowej, Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy, Wojewoda Śląski, Marszałek Województwa Śląskiego. Partnerzy: LeasePlan, Troton, Eco Service, Green Project, Ashoka. Współpraca: Kampania Miliarda Drzew dla Planety, Nadace Partnerstvi, Miasto Stołeczne Warszawa, Partnerstwo dla Klimatu, Biblioteka Śląska, Instytucja Kultury Katowice – Miasto Ogrodów, Uniwersytet Śląski.
10 edycja Święta Drzewa wystartowała! Aktorzy: Magdalena
Popławska, Julia Pietrucha i Bartłomiej Topa zasadzili drzewo ambasadorów
Święta Drzewa, inaugurujące 10. edycję Święta Drzewa Klubu Gaja.
Symboliczne 10 drzew na 10 – lecie Święta Drzewa : 3 klony zwyczajne, 5 lip srebrzystych, 2 leszczyny kruche posadzono przy ścieżce Ryszarda Kapuścińskiego na Polu Mokotowskim. Święto Drzewa, to nie tylko akcja sadzenia drzew, ale wiele różnych działań na rzecz ich ochrony: otaczanie opieką już rosnących, szukanie drzew świadków historii, zgłaszanie drzew do ochrony pomnikowej, ale także konkursy, festyny, w które włączają się całe społeczności lokalne. W uroczystości wzięli
udział: Marcin Korolec – Minister Środowiska, Czteropiętrowy tort z czekoladowym drzewem, które powędrowało do WOŚP i 10 świeczkami uświetnił całą uroczystość. W Bibliotece Narodowej nagrody odebrali m.in. laureaci konkursów programu Święto Drzewa: Czarodziejskie Drzewa (za sadzenie i ochronę drzew), Drzewo Roku (dla Urzędu Gminy Kozy, w którym znajduje się platan, drzewo które wygrało w internetowym głosowaniu 2. edycji konkursu Drzewo Roku), Pegaza (za zbiórkę makulatury w ramach akcji „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”), Ucz się z Klimatem (za scenariusz zajęć lekcyjnych nt. roli drzew w ekosystemach i ochronie klimatu). Wśród nagrodzonych jest wiele przykładów niezwykłych działań, które spowodowały, że sadzeniem i ochroną drzew zajęły się różnorodne grupy społeczne, zawodowe i wiekowe w całej Polsce. To m.in. Prywatny Punkt Przedszkolny Gapcio z Warszawy, który liczy tylko 30. przedszkolaków i samodzielnie musiał odwozić makulaturę do skupów, zaangażował do akcji pobliską biblioteki na Ursynowie, kiosk ruchu, firmę Kenaf, i w efekcie zebrał największą ilość makulatury - ponad 5 ton.; Zespół Szkół Specjalnych w Stargardzie Szczecińskim posadził najwięcej, bo aż 8 tysięcy drzew. Święto Drzewa to nazwa programu edukacji ekologicznej
Klubu Gaja, który inicjując lokalne akcje sadzenia i ochrony drzew powiększa
obszar terenów zielonych i lasów w wielu regionach kraju, buduje świadomość
społeczną na temat niezastąpionej roli drzew w adaptacji do zmian klimatu.
Program zapoczątkowany w 2003 roku w szkołach i samorządach w ciągu ostatnich
pięciu lat zaangażował 280 000 osób i doprowadził do posadzenia 315 000
drzew.
Program Święto Drzewa został dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Partner strategiczny: Lasy Państwowe. Patronaty: Minister Środowiska, Minister Edukacji Narodowej, Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy, Wojewoda Śląski, Marszałek Województwa Śląskiego. Partnerzy: LeasePlan, Troton, Eco Service, Green Project, Ashoka. Współpraca: Kampania Miliarda Drzew dla Planety, Nadace Partnerstvi, Miasto Stołeczne Warszawa, Partnerstwo dla Klimatu, Biblioteka Śląska, Instytucja Kultury Katowice - Miasto Ogrodów, Uniwersytet Śląski. Opolanie będą bogatsi o 10 tysięcy drzew Inauguracja Święta Drzewa na Opolszczyźnie – 16 października o godz. 11.20 w Opolu – Grudzicach na terenie leśnym Nadleśnictwa Opole, Leśnictwo Suchy Bór – zgromadzi ponad 50 osób. Wspólnie z leśnikami z Nadleśnictwa Opole i dziećmi ze Szkoły Podstawowej nr 26 posadzonych zostanie 10 tysięcy drzew. Honorowy patronat nad 10-leciem Święta Drzewa Małżonki Prezydenta RP Anny Komorowskiej. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Katowicach od 2010 roku jest współorganizatorem inauguracji Święta Drzewa i ofiarodawcą sadzonych wówczas drzew. To dzięki niej 10. inauguracja Święta Drzewa odbędzie się w Nadleśnictwie Opole. **** Święto Drzewa to nazwa programu edukacji ekologicznej Klubu Gaja, który inicjując lokalne akcje sadzenia i ochrony drzew powiększa obszar terenów zielonych i lasów w wielu regionach kraju, buduje świadomość społeczną na temat niezastąpionej roli drzew w adaptacji do zmian klimatu. Program zapoczątkowany w 2003 roku w szkołach i samorządach w ciągu ostatnich pięciu lat zaangażował 280 000 osób i doprowadził do posadzenia 315 000 drzew. Ambasadorami Święta Drzewa, którzy sadzą drzewa wraz z Klubem Gaja są: pisarz Wojciech Kuczok; aktorki Magdalena Popławska i Julia Pietrucha, aktor Bartłomiej Topa. Swoją obecnością, podczas ogólnopolskiej inauguracji, program wsparł Jurek Owsiak, prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i Paweł Golec, lider Golec uOrkiestry. Święto Drzewa to szeroka oferta edukacyjna, którą proponują i przygotowują sami uczestnicy programu. Są nimi najmłodsi, ich rodzice i dziadkowie, młodzież, samorządy lokalne, placówki kultury, duże firmy i małe spółki rodzinne, organizacje pozarządowe i branżowe, wspólnoty religijne, jednostki specjalistyczne, a nawet zakłady karne. Święto Drzewa bierze udział w kampanii zainicjowanej przez ONZ Miliard Drzew dla Planety. Obecnie celem kampanii jest posadzenie 14 miliardów drzew. Do wyników akcji dopisywane są drzewa sadzone podczas Święta Drzewa. Idea dotarła do 35 krajów na świecie. W latach 2008–2010 partnerem Święta Drzewa była organizacja Skógraektarfélag Grindavíkur (The Forest Nursrey Klub) w Grindaviku w Islandii. Dzięki tej współpracy w Polsce i w Islandii zasadzono blisko 6 000 drzew. Program Święto Drzewa został dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Partnerem strategicznym programu Święto Drzewa są Lasy Państwowe. Patronaty: Minister Środowiska, Minister Edukacji Narodowej, Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy, Wojewoda Śląski, Marszałek Województwa Śląskiego. Partnerzy: LeasePlan, Troton, Eco Service, Green Project, Ashoka. Współpraca: Kampania Miliarda Drzew dla Planety, Nadace Partnerstvi, Partnerstwo dla Klimatu, Miasto Stołeczne Warszawa, Biblioteka Śląska, Instytucja Kultury Katowice - Miasto Ogrodów, Uniwersytet Śląski
Śląska inauguracja Święta Drzewa – 12 października przed nowym Centrum Informacji Naukowej i Biblioteką Akademicką w Katowicach – zgromadzi ponad 200 osób. W programie m.in. wykład prof. Piotra Skubały – Pochwała martwego drzewa, prezentacja dobrych praktyk programu Święto Drzewa – Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja, uroczyste zasadzenie klona polnego, odsłonięcie Ważnej kłody oraz happening przygotowany przez młodzież Wydarzeniu towarzyszyć będą wystawy Święto Drzewa (wewnątrz budynku Rektoratu Uniwersytetu Śląskiego (ul. Bankowa 12)) i Od drzewa do drzewa (przed budynkiem) oraz zbiórka makulatury w ramach akcji Zbieraj makulaturę, ratuj konie (jedno z działań programu Święto Drzewa). Honorowy patronat nad 10-leciem Święta Drzewa Małżonki Prezydenta RP Anny Komorowskiej. Uroczysta inauguracja Święta Drzewa w Katowicach odbywa się już po raz trzeci. Mieszkańcy województwa śląskiego szczególnie chętnie angażują się w sadzenie drzew z Klubem Gaja. W ubiegłorocznej 9. edycji Święta Drzewa najwięcej drzew zasadzono właśnie na Górnym Śląsku – 19 000, w tym 14 000 w Beskidach. Tu także w program zaangażowało się najwięcej osób – 13 000. Region okazał się także szczególnie aktywny w najnowszym konkursie Klubu Gaja – Drzewo Roku (w ramach Święta Drzewa). W jego 1. edycji (2011 r.) na 16 finalistów aż osiem pochodziło z województwa śląskiego. W 2. edycji konkursu Drzewo Roku województwo śląskie w finale reprezentowały trzy drzewa na 11 zakwalifikowanych, a laureatem został platan z Kóz, które znajdują się właśnie w województwie śląskim. **** Święto Drzewa to program edukacji ekologicznej Klubu Gaja, który inicjując lokalne akcje sadzenia i ochrony drzew, powiększa obszar terenów zielonych i lasów w wielu regionach kraju, buduje świadomość społeczną na temat niezastąpionej roli drzew w adaptacji do zmian klimatu. Program zapoczątkowany w 2003 roku w szkołach i samorządach w ciągu ostatnich pięciu lat zaangażował 280 000 osób i doprowadził do posadzenia 315 000 drzew. Ambasadorami Święta Drzewa, którzy sadzą drzewa wraz z Klubem Gaja są: pisarz Wojciech Kuczok; aktorki Magdalena Popławska i Julia Pietrucha, aktor Bartłomiej Topa. Swoją obecnością, podczas ogólnopolskiej inauguracji, program wsparł Jurek Owsiak, prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i Paweł Golec. Święto Drzewa to szeroka oferta edukacyjna, którą proponują i przygotowują sami uczestnicy programu. Są nimi najmłodsi, ich rodzice i dziadkowie, młodzież, samorządy lokalne, placówki kultury, duże firmy i małe spółki rodzinne, organizacje pozarządowe i branżowe, wspólnoty religijne, jednostki specjalistyczne, a nawet zakłady karne. Święto Drzewa bierze udział w kampanii zainicjowanej przez ONZ Miliard drzew dla Planety. Obecnie celem kampanii jest posadzenie 14 miliardów drzew. Do wyników akcji dopisywane są drzewa sadzone podczas Święta Drzewa. Idea dotarła do 35 krajów na świecie. W latach 2008–2010 partnerem Święta Drzewa była organizacja Skógraektarfélag Grindavíkur (The Forest Nursrey Klub) w Grindaviku w Islandii. Dzięki tej współpracy w Polsce i w Islandii zasadzono blisko 6 000 drzew. Od początku Święta Drzewa wraz z nim prowadzona jest akcja Zbieraj makulaturę, ratuj konie. Pieniądze za sprzedaną makulaturę są wykorzystane na zorganizowanie pomocy koniom przeznaczonym na rzeź. Najnowszy element Święta Drzewa to konkurs Drzewo Roku na drzewo szczególnie cenione ze względu na jego związek z historią lokalnej społeczności lub pojedynczego człowieka. Program Święto Drzewa został dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach i Miasta Katowice. Partnerem strategicznym programu Święto Drzewa są Lasy Państwowe. Patronaty: Minister Środowiska, Minister Edukacji Narodowej, Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy, Wojewoda Śląski, Marszałek Województwa Śląskiego. Partnerzy: LeasePlan, Troton, Eco Service, Green Project, Ashoka. Współpraca: Kampania Miliarda Drzew dla Klimatu, Nadace Partnerstvi, Partnerstwo dla Klimatu, Miasto Stołeczne Warszawa, Biblioteka Śląska, Instytucja Kultury Katowice - Miasto Ogrodów, Uniwersytet Śląski w Katowicach, Stena Recycling Siemianowice Śląskie.
10 października w
Polsce obchodzone jest Święto Drzewa Klubu
Gaja. Warszawska inauguracja programu zgromadzi setki uczestników, w tym
przedstawicieli Urzędu Miasta St. Warszawy, Lasów Państwowych, nagrodzonych w
ramach programu Święto Drzewa oraz ambasadorów programu. Wręczone zostaną
nagrody - Statuetki Pegaza i Szczęśliwego Rumaka, Statuetki Czarodziejskiego
Drzewa oraz Certyfikaty Partnerów
Święta Drzewa i wyróżnienia Pro bono dla
Ziemi.
Honorowy patronat nad
10-leciem Święta Drzewa Małżonki Prezydenta RP Anny Komorowskiej.
Ogólnopolska
inauguracja Święta Drzewa – 10
października o godz. 12.00 w Warszawie przy Ścieżce Ryszarda Kapuścińskiego na
Polu Mokotowskim odbędzie się z udziałem m. in. Ministra Środowiska
Marcina Korolca, Zastępcy prezydenta Warszawy Michała Olszewskiego, aktorów:
Julii Pietruchy, Magdaleny Popławskiej i Bartłomieja Topy oraz nagrodzonych w
programie. Każda z tych osób weźmie udział w sadzeniu jednego z 10 drzew. W ten
sposób Klub Gaja chce podkreślić wagę każdego roku z dziesięciu, które obejmuje
jubileusz.
Podczas
uroczystości – 10 października o
godz. 13.45 w Bibliotece Narodowej - nagrody, wyróżnienia i certyfikaty
przyjmą przedstawiciele samorządów, firm i szkół, które szczególnie
zaangażowały się w sadzenie drzew z Klubem Gaja w ostatnim roku bądź w ciągu
minionych 10 lat. Szczególne miejsce wśród nich zajmują nadleśnictwa. W
organizacji takiego święta nie może zabraknąć leśników. Leśnicy, jako
specjaliści od drzew, od 1. edycji Święta Drzewa w 2003 r. odgrywają w nim
kluczową rolę: koordynują akcje na terenie nadleśnictw, często podejmują
współpracę ze szkołami. Nie tylko służą fachową pomocą przy sadzeniu, ale
również chętni opowiadają o życiu drzew, lasu i jego mieszkańcach - potwierdza Adam Wasiak, Dyrektor Generalny Lasów Państwowych.
Statuetki Pegaza i Szczęśliwego
Rumaka przyjmą
wyjątkowi uczestnicy akcji Zbieraj
makulaturę, ratuj konie (prowadzonej w ramach programu Święto Drzewa),
która w lipcu 2012 roku przekroczyła liczbę 50 uratowanych koni. Największym
zainteresowaniem akcja cieszy się wśród szkół. Bardzo ważne jest, żeby
młodzi ludzie byli uwrażliwiani na piękno przyrody i problemy jej niszczenia –
nie tylko w rodzinie, czy w szkole, ale także poprzez wydarzenia w społeczności
lokalnej. Właśnie przykładem takiej aktywnej działalności jest Święto Drzewa –
wyjaśnia Krystyna Szumilas, Minister Edukacji Narodowej.
Statuetki Czarodziejskiego Drzewa trafią do wieloletnich
organizatorów lokalnych inicjatyw dla Święta Drzewa, dzięki którym ideę
sadzenia i ochrony drzew przejmują coraz nowsze środowiska bez względu na wiek,
wykonywaną pracę czy światopogląd. Jednym z celów Ministerstwa Środowiska
jest zwiększenie poziomu zalesienia kraju do 30 % w roku 2020. Programy
edukacyjne, jak Święto Drzewa pomagają w podnoszeniu świadomości społecznej na
temat korzyści płynących z takich działań – mówi Marcin
Korolec, Minister Środowiska.
**** Święto Drzewa to nazwa programu
edukacji ekologicznej Klubu Gaja, który inicjując lokalne akcje sadzenia i
ochrony drzew powiększa obszar terenów zielonych i lasów w wielu regionach
kraju, buduje świadomość społeczną na temat niezastąpionej roli drzew w
adaptacji do zmian klimatu. Program zapoczątkowany w 2003 roku w szkołach i
samorządach w ciągu ostatnich pięciu lat zaangażował 280 000 osób i
doprowadził do posadzenia 315 000 drzew.
Ambasadorami Święta Drzewa, którzy sadzą drzewa wraz z
Klubem Gaja są: pisarz Wojciech Kuczok; aktorki Magdalena Popławska i Julia
Pietrucha, aktor Bartłomiej Topa. Swoją obecnością, podczas ogólnopolskiej
inauguracji, program wsparł Jurek Owsiak, prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej
Pomocy i Paweł Golec. Święto Drzewa to szeroka oferta edukacyjna, którą
proponują i przygotowują sami uczestnicy programu. Są nimi najmłodsi, ich
rodzice i dziadkowie, młodzież, samorządy lokalne, placówki kultury, duże firmy
i małe spółki rodzinne, organizacje pozarządowe i branżowe, wspólnoty
religijne, jednostki specjalistyczne, a nawet zakłady karne.
Święto Drzewa bierze udział w kampanii zainicjowanej przez
ONZ Miliard drzew dla Planety.
Obecnie celem kampanii jest posadzenie 14 miliardów drzew. Do wyników akcji dopisywane
są drzewa sadzone podczas Święta Drzewa. Idea dotarła do 35 krajów na świecie.
W latach 2008–2010 partnerem Święta Drzewa była organizacja Skógreaktarfélag
Grindavíkur (The Forest Nursrey Klub) w Grindaviku w Islandii. Dzięki tej
współpracy w Polsce i w Islandii zasadzono blisko 6 000 drzew.
Od początku Święta Drzewa wraz z nim prowadzona jest akcja Zbieraj makulaturę, ratuj konie. Pieniądze
za sprzedaną makulaturę są wykorzystane na zorganizowanie pomocy koniom
przeznaczonym na rzeź. Najnowszy element Święta Drzewa to konkurs Drzewo Roku na drzewo szczególnie
cenione ze względu na jego związek z historią lokalnej społeczności lub
pojedynczego człowieka.
Program Święto
Drzewa został dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i
Gospodarki Wodnej, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki
Wodnej w Katowicach. Partner strategiczny: Lasy Państwowe. Patronaty: Minister Środowiska,
Minister Edukacji Narodowej, Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy, Wojewoda
Śląski, Marszałek Województwa Śląskiego. Partnerzy: LeasePlan, Troton, Eco
Service, Green Project, Ashoka. Współpraca: Kampania Miliarda Drzew dla
Planety, Nadace Partnerstvi, Miasto Stołeczne Warszawa, Partnerstwo dla
Klimatu, Biblioteka Śląska, Instytucja Kultury Katowice - Miasto Ogrodów,
Uniwersytet Śląski. Klub Gaja zaprasza na manifestację w obronie koni organizowaną przez Fundację Tara.
Od dawna wiesz o tysiącach polskich koni zabijanych w masakryczny sposób. Chcesz im pomóc. Już czas! To z Wrocławia świat usłyszy krzyk koni wołających o pomoc – aż usłyszą wreszcie w Warszawie
Więcej informacji: www.fundacjatara.info Po 12 miesiącach zajęć uczniowie z czterech szkół w regionie otrzymali Certyfikat Klubu Gaja -Strażnik Ziemi. Młodzi uczestnicy projektu Klubu Gaja – Ekolokalny wolontariat już wiedzą m. in. czym zajmuje się Powiatowy Inspektorat Weterynarii lub Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Znają podstawowe prawa konsumenta oraz możliwości współpracy z samorządem lokalnym na rzecz ochrony przyrody. Wiedzę przekazywali im specjaliści – pracownicy administracji państwowej, przyrodnicy – pasjonaci i leśnicy. Projekt zakończyła konferencja zorganizowana w siedzibie Klubu Gaja w Wilkowicach. Projekt „Ekolokalny wolontariat” został dofinansowany ze środków Programu Operacyjnego Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach oraz Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej. XVII Gliwicki Kiermasz Żywności Ekologicznej i Tradycyjnej – Natura, zdrowie, kultura
Klub Gaja zaprasza na XVII Gliwicki Kiermasz Żywności Ekologicznej i Tradycyjnej, który odbędzie się w sobotę 29 września 2012 r. w Hali Ośrodka Sportu Politechniki Śląskiej ul. Kaszubska 28 w godzinach 9-18.
Na kiermaszu, jak co roku, będzie można kupić produkty ekologiczne prosto od rolnika, dowiedzieć się więcej na temat korzyści z zakupów produktów wytworzonych w sposób zrównoważony i lokalny oraz wziąć udział w warsztatach. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Dla rodziców przygotowaliśmy warsztaty na temat prawidłowego odżywiania dzieci. Najmłodszych na pewno zainteresują warsztaty kulinarne, na których będą mogli odkryć w sobie prawdziwego mistrza kuchni, a trochę starszym podpowiemy jak zadbać o dobrą kondycję swojego organizmu i zachować witalność w każdym wieku. Pokazy sztuki kulinarnej ułatwią codzienne zmagania z obiadem, a dla tych, którym gotowanie sprawia przyjemność na pewno będą ciekawą inspiracją.
Celem kiermaszu, oprócz sprzedaży produktów ekologicznych przez rolników, jest zwrócenie uwagi konsumentów na to w jaki sposób produkowana jest żywność i jak sposób wytworzenia i przetworzenia jedzenia wpływa na zdrowie i kondycję, a także na otaczający nas świat. Impreza ma charakter non-profit, a organizator Polski Klub Ekologiczny Koło Miejskie w Gliwicach, co roku pozyskuje środki finansowe, aby ta przyjazna rolnikom i konsumentom impreza mogła się odbywać. Kiermasz na stałe wpisał się w kalendarz imprez, na które czekają konsumenci z Gliwic oraz innych miast województwa śląskiego. Jest to jedna z większych imprez promujących rolnictwo ekologiczne i jego produkty.
Organizator kiermaszu - Polski Klub Ekologiczny w Gliwicach
Więcej informacji na stronie http://www.pkegliwice.pl/ Klub Gaja szykuje uroczyste obchody 10-lecia Święta Drzewa. Znany w całej Polsce i poza jej granicami, program edukacji ekologicznej, dzięki zaangażowaniu nadleśnictw, samorządów, biznesu i szkół, w ciągu ostatnich pięciu lat sprawił, że zasadzono 315 tys. drzew. Informacjami na temat skutków zmian klimatycznych zainteresowało się 280 tys. osób, a idea programu dotarła do 35 krajów.
Honorowy patronat nad 10-leciem Święta Drzewa Klubu Gaja przyjęła Małżonka Prezydenta RP Pani Anna Komorowska.
10 października w Warszawie podczas uroczystej 10. inauguracji Święta Drzewa, z udziałem Ministra Środowiska, zasadzonych zostanie 10 drzew na 10 lat na Polu Mokotowskim obok Ścieżki Ryszarda Kapuścińskiego.
Co roku z powierzchni Ziemi znika 13 mln ha lasów. Wycinane są lasy i zieleń na terenach zurbanizowanych. Tymczasem rola drzew jest niezastąpiona: produkują tlen i pochłaniają dwutlenek węgla. Jako największe rośliny na Ziemi, robią to najskuteczniej. Klub Gaja chroni i sadzi drzewa od początków swojego istnienia - od blisko 25 lat. Dzięki programowi Święto Drzewa krajobraz wielu miejscowości nie tylko pięknieje, ale zyskuje na wartości. Zadrzewiane są skwery przy szkołach, przedszkolach, place zabaw na osiedlach, miejskie parki i ogrody, tereny wokół fabryk, pobocza dróg, brzegi rzek, pasy śródpolne. Chroni i pielęgnuje się kilkusetletnie drzewa w centralnych punktach miast i w lasach. W Beskidach powstaje las edukacyjny – podkreśla Jacek Bożek, szef Klubu Gaja.
Ambasadorami programu Święto Drzewa, którzy sadzą drzewa wraz z Klubem Gaja są: pisarz Wojciech Kuczok; aktorki Magdalena Popławska i Julia Pietrucha, aktor Bartłomiej Topa. Swoją obecnością inaugurację programu – 10 października – wesprze Jurek Owsiak i wielu szanownych gości.
Święto Drzewa bierze udział w kampanii zainicjowanej przez ONZ Miliard drzew dla Planety. W kolejnych latach, w miarę osiąganych wyników – nasadzeń nowych drzew na całym świecie, celem kampanii jest posadzenie 14 miliardów drzew, by zmniejszać przyczyny i skutki zmian klimatycznych. Do wyników tej akcji dopisywane są drzewa sadzone podczas Święta Drzewa.
Programu Święto Drzewa został dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach i Miasta Katowice. Partnerem strategicznym programu Święto Drzewa są Lasy Państwowe. Patronaty: Minister Środowiska, Minister Edukacji Narodowej, Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy, Marszałek Woj. Śląskiego, Wojewoda Śląski. Partnerzy: LeasePlan, Troton, Eco Sernice, Green Project, Ashoka. Współpraca: Obsadźmy naszą planetę, Nadace Partnerstvi, Partnerstwo dla Klimatu, Miasto Warszawa, Biblioteka Śląska, Uniwersytet Śląski, Katowice Miasto Ogrodów Uczeń na czterech kopytkach
To niezwykłe, że naszym 50. koniem jest właśnie źrebaczek. To kwintesencja tego, co robimy od 10 lat poprzez akcję „Zbieraj makulaturę, ratuj konie” w ramach programu Święto Drzewa. Źrebak ma przed sobą całe życie, a konie, które ratujemy też dostają szansę na nowe życie – mówi Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.
Od 2000 roku Klub Gaja uratował 50 koni. Komentarze osób, które przyjęły uratowane zwierzęta i opiekują się nimi potwierdzają ideę akcji. Zwierzę, a w tym wypadku koń, to nie rzecz, którą po wieloletnim używaniu można wyrzucić, oddać na złom, zniszczyć. Dzięki możliwości adopcji, szczęśliwe konie mogą w spokoju przeżyć resztę swego życia w godnych warunkach, jednocześnie niosąc pomoc człowiekowi – zauważa Marian Sudoł ze Stowarzyszenia Rodziców Dzieci Sprawnych Inaczej w Koronowie, które otrzymało od Klubu Gaja dwa konie: Gaję i Finkę.
Szkoła w Sosnowcu ma już trzy konie ofiarowane przez Klub Gaja. Matkę Lucka – Drumlę oraz Atlantyka. Wałach i klacz służą w hipoterapii uczniów. Źrebak będzie miał wkrótce osobny boks. Powstanie on w ramach tzw. wolontariatu pracowniczego Banku Śląskiego, który jest także fundatorem stajni dla obu koni.
Pięćdziesiąty koń Klubu Gaja urodził się 13 lipca w piątek. Na apel Klubu Gaja i Urzędu Miasta w Sosnowcu propozycje imienia dla konia były zgłaszane z całej Polski. Ostatecznego wyboru dokonali internauci w sondzie na stronie sosnowieckiego magistratu. W uroczystości nadania imienia wzięli udział m.in. uczniowie, nauczyciele i terapeuci, a także przedstawiciele władz miasta – zastępcy prezydenta Sosnowca Agnieszka Czechowska-Kopeć i Zbigniew Szaleniec, którzy przynieśli specjalny dokument – certyfikat nadający źrebakowi imię Lucek. Na to właśnie imię zagłosowało blisko 3 tys.osób. W sumie w sondzie wzięło udział 6200 osób.
Klub Gaja wykupuje konie i zapewnia im nowy dom dzięki pieniądzom z darowizn, z 1% podatku (KRS 0000120069) i akcjom: Zbieraj makulaturę, ratuj konie i Zbieraj kartridże, ratuj konie. Więcej informacji na stronie www.swietodrzewa.pl
Rocznie w Polsce przeznacza się na ubój 66 tys. koni. Większość z nich, sprzedawanych zagranicę, czeka kilkudniowa ciężka podróż. Na rzeź trafiają konie wykorzystane w pracach polowych lub leśnych; konie wykluczone ze sportu, młode konie specjalnie hodowane na mięso oraz zwierzęta zaniedbane i schorowane. Wiele osób nie zgadza się na takie traktowanie zwierząt. Kierowane do Klubu Gaja prośby o ratunek dla nich to kilkadziesiąt tego typu spraw w roku. Klub Gaja wykupuje zwierzęta lub przyjmuje, jako darowizny i przekazuje organizacjom lub osobom, które chcą się nimi zająć i zapewnić dożywotnią opiekę. Niektóre z nich pracują w małych gospodarstwach, inne w agroturystyce lub w hipoterapii.
http://m.onet.pl/wiadomosci/ 50 uratowanych w całej Polsce W pierwszy poniedziałek września uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu nie tylko powitają nowy rok szkolny, ale także źrebaczka, który urodził się tutaj w czasie wakacji. W trakcie uroczystości – 3 września o godz.11.00 – źrebak otrzyma imię, które wyłoniono w trakcie ogólnopolskiego plebiscytu. Obok Drumli – matki źrebaka, szkoła otrzymała także od Klubu Gaja konia, Atlantyka, który podobnie jak Drumla służy do hipoterapii – bardzo pomocnej dla dzieci tej szkoły.
Źrebak Drumli to 50. koń Klubu Gaja. Siedem pierwszych wykupiono w latach 2000–2003, w tym konia Pegaza, który do dziś żyje w Wilkowicach w Beskidzie Małym gdzie znajduje się siedziba Klubu Gaja. W latach 2003–2006 uratowano kolejne 12 koni. Jednocześnie przybywało szkół, które angażowały się w zbiórkę makulatury i przekazywały pieniądze na ratowanie wierzchowców. W ostatniej edycji akcji – w roku szkolnym 2011/12 było to 180 szkół (o 65 więcej niż rok wcześniej) oraz 10 innych podmiotów takich jak firmy, instytucje i osoby prywatne.
Rocznie w Polsce przeznacza się na ubój 66 tys. koni. Większość z nich, sprzedawanych zagranicę, czeka kilkudniowa ciężka podróż. Na rzeź trafiają konie wykorzystane w pracach polowych lub leśnych; konie wykluczone ze sportu, młode konie specjalnie hodowane na mięso oraz zwierzęta zaniedbane i schorowane. Wiele osób nie zgadza się na takie traktowanie zwierząt. Kierowane do Klubu Gaja prośby o ratunek dla nich to kilkadziesiąt tego typu spraw w roku. Klub Gaja wykupuje zwierzęta lub przyjmuje, jako darowizny i przekazuje organizacjom lub osobom, które chcą się nimi zająć i zapewnić dożywotnią opiekę. Niektóre z nich pracują w małych gospodarstwach, inne w agroturystyce lub w hipoterapii.
Bardzo cenimy inicjatywę ratowania koni przed transportami na rzeź. Uważamy, iż zwierzę, a w tym wypadku koń, to nie rzecz, którą po wieloletnim używaniu można wyrzucić, oddać na złom, zniszczyć. Dzięki możliwości adopcji, szczęśliwe konie mogą w spokoju przeżyć resztę swego życia w godnych warunkach, jednocześnie niosąc pomoc człowiekowi, np. pomagając w odzyskiwaniu zdrowia dzieciom w organizacjach takich jak nasza – wyjaśnia Marian Sudoł ze Stowarzyszenia Rodziców Dzieci Sprawnych Inaczej w Koronowie (woj. kujawsko-pomorskie) , które otrzymało od Klubu Gaja dwa konie: Gaję i Finkę.
Na adopcję Bangkoka zdecydowaliśmy się w jeden wieczór. Nasz przyjaciel stracił swojego konia i nie było go stać na drugiego. My mogliśmy zapewnić Bangkokowi utrzymanie, nasz przyjaciel dom i opiekę. Adopcja konia to nie tylko przyjemność, ale też obowiązek. Koń musi mieć zapewnioną opiekę weterynaryjną i regularne wizyty kowala. Trzeba pamiętać o zapasach siana na zimę i utrzymaniu czystości w stajniach. Widok tych pięknych zwierząt pasących się za oknem wynagradza wszystkie trudy – opisują Joanna i Dariusz Piotrowscy z Sowna (woj. zachodnio-pomorskie), którzy opiekują się Bangkokiem, koniem wykupionym przez Klub Gaja z profesjonalnej hodowli, po tym jak w wyniku wypadku stracił oko oraz szansę na karierę sportową, na którą był przygotowywany.
Kubę mamy od półtora roku. Zdarza się, że jedziemy nim na przejażdżkę w góry. Kubuś wozi także dzieci. Odkąd pamiętam zawsze interesowały mnie konie, a szczególnie pociągowe. Mimo braku prawego oka Kubusia w pełni możemy go wykorzystywać. A nie dość, że jest to koń pociągowy to jeszcze młodziutki, bo ma dopiero 5 lat, i potrzebuje dużo ruchu. Najcenniejsze jest to, jak zwierzę po tym wszystkim, co przeszło, potrafi ci zaufać. Jak widzisz, że jest ci wdzięczne. Jak samo wraca do swojej stajni, na swoje miejsce, jak samo z siebie chce być przy tobie – mówi Paweł Kupczak z Węgierskiej Górki (woj. śląskie). Opiekuje się koniem, który przez wiele lat był wykorzystywany do zwózki drewna z beskidzkich lasów. Gdy stracił oko został sprzedany do innej pracy – przy saniach podczas kuligów. Osoba, która interesowała się jego losem wiedziała, że koń wkrótce trafi do rzeźni. Zawiadomiła Klub Gaja i koń został wykupiony od właściciela.
Klub Gaja wykupuje konie i zapewnia im nowy dom dzięki pieniądzom z darowizn, z 1% podatku (KRS 0000120069) i akcjom: Zbieraj makulaturę, ratuj konie, Zbieraj kartridże, ratuj konie. Klub Gaja uratował już 50 koni. Ostatni z nich otrzyma imię wyłonione w trakcie ogólnopolskiego plebiscytu. Uroczystość odbędzie się 3 września o godz. 11.00 w Zespole Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu gdzie się urodził. Kilka miesięcy wcześniej jego matkę – uratowaną klacz Drumlę – Klub Gaja podarował placówce, ponieważ szkoła potrzebowała konia do hipoterapii. Syn Drumli urodził się 13 lipca w piątek. Jest kary z białą gwiazdką na głowie i białą skarpetką na nodze. Do końca sierpnia jego imię internauci wybierają spośród pięciu propozycji: Dragon, Drops, Dolar, Lucek i Lolek – nadesłanych z całej Polski. Plebiscyt trwa na stronie: http://www.sosnowiec.pl/aktualnosci/k1,17,miasto/id,4744,wybierz_imie_dla_rebaczka_-_final.html
Rocznie w Polsce przeznacza się na ubój 66 tys. koni. Większość z nich, sprzedawanych zagranicę, czeka kilkudniowa ciężka podróż. Na rzeź trafiają konie wykorzystane w pracach polowych lub leśnych; konie wykluczone ze sportu, młode konie specjalnie hodowane na mięso oraz zwierzęta zaniedbane i schorowane. Klub Gaja wykupuje konie i przekazuje organizacjom i osobom, które chcą się nimi zająć i zapewnić im dożywotnią opiekę. Niektóre z nich pracują w małych gospodarstwach, inne w agroturystyce lub w hipoterapii.
Akcja Zbieraj makulaturę, ratuj konie jest jednym z działań Klubu Gaja, z której środki przeznaczane są na wykup, leczenie i opiekę nad końmi. Dzięki temu Klub Gaja uratował już 50 koni. Pierwszy koń – Pegaz, wykupiony przez Klub Gaja w 2000 roku, do dziś żyje w Wilkowicach w Beskidzie Małym pod opieką wolontariuszy Klubu Gaja. Na najlepszych w zbiórce makulatury na rzecz koni czekają nagrody. Wystarczy wziąć udział w konkursie, pobrać kartę zgłoszenia ze strony www.swietodrzewa.pl, a potem przysłać sprawozdanie z podjętych działań.
Drugą propozycją dla szkół jest akcja „Zbieraj kartridże, ratuj konie”. Szczegóły znajdują się na: http://www.greenproject.org.pl/dla-szkol.html Do zbiórki zużytych, kartridży, która przyczyni się do posadzenia nowych drzew Klub Gaja zachęca także biura. Szczegóły akcji „Oddaj kartridże, posadź drzewo” znajdują się na stronie partnera akcji – Green Project: http://www.greenproject.org.pl/dla-firm.html.
Zbliżamy się do finału konkurs na imię dla 50. konia Klubu Gaja – ogierka, który urodził się przy Szkole Specjalnej nr 4 w Sosnowcu. Z kilkudziesięciu propozycji jury wybrało pięć imion: Dragon, Drops, Dolar, Lucek i Lolek. Teraz wszystko zależy od internautów. Głosować można do 31 sierpnia klikając w jedną z propozycji w internetowej sondzie na stronie Urzędu Miasta w Sosnowcu http://www.sosnowiec.pl/aktualnosci/k1,17,miasto/id,4744,wybierz_imie_dla_rebaczka_-_final.html
Źrebak urodził się 13 lipca w piątek. Jest kary z białą gwiazdką na głowie i białą skarpetką na nodze. Imię dla niego musi zaczynać się na literę D lub L, tak jak imiona jego rodziców: Drumla i Lopez. „Chrzciny” malucha odbędą się na początku września.
Matka źrebaka, Drumla przez 14 lat była wykorzystywana do ciężkich prac gospodarczych. Miała trafić do rzeźni. Klub Gaja wykupił konia, żeby pomóc Zespołowi Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu. Jeździectwo, prowadzone specjalnymi technikami terapii, usprawnia pracę mięśni chorych dzieci, poprawia ich poczucie równowagi i pewności siebie.
Rocznie w Polsce przeznacza się na ubój 66 tys. koni. Większość z nich, sprzedawanych zagranicę, czeka jeszcze kilkudniowa ciężka podróż. Na rzeź trafiają młode konie hodowane na mięso oraz te wykorzystane w pracach polowych, leśnych lub wykluczone ze sportu. Także zaniedbane i schorowane. Klub Gaja wykupuje konie i zapewnia im nowy dom tylko dzięki pieniądzom z darowizn, z 1% podatku (KRS 0000120069) i akcji „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”. Kierowane do Klubu Gaja prośby o ratunek dla koni to kilkadziesiąt takich spraw w ciągu roku. Drumla została wykupiona dzięki wpłatom z 1 % podatku i zbiórce makulatury.
Tylko do 16 sierpnia (do czwartku) przyjmujemy propozycje na imię 50. konia Klubu Gaja – ogierka, który urodził się przy Szkole Specjalnej nr 4 w Sosnowcu. Jest synem Drumli, klaczy ofiarowanej placówce przez Klub Gaja do hipoterapii. Źrebak jest 50. koniem Klubu Gaja, a jednocześnie trzecim darem Klubu Gaja dla sosnowieckiej placówki, bo trafił do niej także uratowany koń Atlantyk.
Imiona należy przesłać na adres: informacje@um.sosnowiec.pl, ponieważ konkurs wspólnie z Klubem Gaja organizuje Urząd Miasta w Sosnowcu. Z nadesłanych propozycji jury, (w którym będą przedstawiciele miasta, Klubu Gaja i szkoły) wskaże pięć, z których najlepsze imię wybiorą internauci.
Źrebak urodził się 13 lipca w piątek. Jest kary z białą gwiazdką na głowie i białą skarpetką na nodze. Imię dla niego musi zaczynać się na literę D lub L, tak jak imiona jego rodziców: Drumla i Lopez. „Chrzciny” malucha odbędą się na początku września.
Do tej pory napłynęło 40 zgłoszeń, głównie z regionu, ale także z m.in. Wrocławia czy Zamościa. W niektórych listach jest nawet po kilkanaście propozycji imienia. Matka źrebaka, Drumla przez 14 lat była wykorzystywana do ciężkich prac gospodarczych. Miała trafić do rzeźni. Klub Gaja wykupił konia, żeby pomóc Zespołowi Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu. Jeździectwo, prowadzone specjalnymi technikami terapii, usprawnia pracę mięśni chorych dzieci, poprawia ich poczucie równowagi i pewności siebie.
Rocznie w Polsce przeznacza się na ubój 66 tys. koni. Większość z nich, sprzedawanych zagranicę, czeka jeszcze kilkudniowa ciężka podróż. Na rzeź trafiają młode konie hodowane na mięso oraz te wykorzystane w pracach polowych, leśnych lub wykluczone ze sportu. Także zaniedbane i schorowane. Klub Gaja wykupuje konie i zapewnia im nowy dom tylko dzięki pieniądzom z darowizn, z 1% podatku (KRS 0000120069) i akcji „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”. Kierowane do Klubu Gaja prośby o ratunek dla koni to kilkadziesiąt takich spraw w ciągu roku. Drumla została wykupiona dzięki wpłatom z 1 % podatku i zbiórce makulatury.
Finaliści 2. edycji konkursu Drzewo Roku Klubu Gaja znaleźli się na portalu Agory – ogrody.pl. Tegoroczny konkurs spotkał się z ogromnym zainteresowaniem – ponad 100 tysięcy odsłon strony plebiscytu. Korzystając z wakacyjnego odpoczynku i wędrówek, zachęcamy do oglądania wszystkich jedenastu finalistów konkursu, a przede wszystkim laureata – platana w Kozach na północnych stokach Beskidu Małego, w województwie śląskim.
Wszystkie drzewa, które znalazły się w finale można oglądać na http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/56,113408,12156507,11_niezwyklych_drzew.html
Odkrywanie drzew 2. edycji Drzewa Roku Klub Gaja to także propozycja dla wakacyjnych poszukiwaczy skarbów (za pomocą odbiornika GPS), którzy biorą udział w geocachingu. Jest to zabawa w poszukiwanie skarbów i odnotowanie tego faktu na stronie internetowej www.geocaching.pl . Zlokalizowanie pojemnika ze „skarbem” jest możliwe dzięki posiadaniu współrzędnych geograficznych. Dokładne dane, które ułatwią odnalezienie drzew, znajdują się na: http://swietodrzewa.pl/?p=1290#more-1290
Przed nami wręczenie statuetki zwycięzcy konkursu Drzewo Roku 2012 - 10 października w Warszawie, podczas inauguracji jubileuszowej 10. edycji programu edukacji ekologicznej Klubu Gaja – Święto Drzewa oraz promocji albumu Drzewo Roku 2012.
Konkurs Drzewo Roku jest propozycją skierowaną do osób indywidualnych, instytucji, organizacji i społeczności lokalnych, którym szczególnie zależy na ochronie starych drzew, ponieważ znają i doceniają ich wartość kulturową i społeczną. Druga edycja konkursu przyniosła aż 290 zgłoszeń drzew z całej Polski (o 205 więcej niż w 1. edycji konkursu), a na 11 drzew wybranych do finału oddano prawie 31 tys. ważnych głosów (o 15 270 więcej niż w 1. edycji).
UWAGA: Ogłoszenie kolejnej edycji konkursu Drzewo Roku 2013 już we wrześniu tego roku na stronie www.swietodrzewa.pl
Konkurs Drzewo Roku prowadzony jest w ramach Programu Święto Drzewa dofinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Partnerem strategicznym programu Święto Drzewa są Lasy Państwo Klub Gaja na Woodstock! Klub Gaja będzie w strefie NGO na Woodstock. Nasze stoisko jest czynne od 1 do 4 sierpnia. W Akademii Sztuk Przepięknych, obok Janiny Paradowskiej, biskupa Tadeusza Pieronka czy Bogusława Wołoszańskiego, będzie można spotkać się z Jackiem Bożkiem, założycielem i szefem Klubu Gaja.
Jesteśmy w Kostrzynie dla wszystkich, którym bliska jest ochrona przyrody i prawa zwierząt. Mamy także propozycje dla tych, którzy do tej pory nie mieli czasu zapoznać się tą tematyką. Po pierwsze założyciel i szef Klubu Gaja, Jacek Bożek jest jednym z gości Akademii Sztuk Przepięknych – już 1 sierpnia o godz. 11.30. Po drugie codziennie jesteśmy do dyspozycji na stoisku Klubu Gaja razem z ogromnym wyborem materiałów informacyjnych o naszych działaniach.
W tym roku szczególnie zależy nam na przekazaniu wiadomości na temat programu „Ryby mają głos!” czyli zagrożonych gatunków ryb. W morzach i oceanach łowi się ich o wiele więcej niż powinno żeby zapewnić ciągłość gatunku. Drugi temat to nasza akcja „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”. Każdy może zbierać makulaturę, ale ratować w ten sposób konie można tylko z Klubem Gaja. Jak to zrobić? Zapraszamy na nasze stoisko. Uratowaliśmy już 50 koni. Jak wyglądają, jakie są ich historie można zobaczyć w naszych materiałach.
Pamiątką po spotkaniu z Klubem Gaja na Woodstock 2012 będzie zdjęcie… z łososiem! Król polskich rzek i Morza Bałtyckiego jest symbolem tegorocznego programu Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę”. Największe osobniki tego gatunku mogą mierzyć nawet 140 cm. Dla najmłodszych zmierzyć się z łososiem jest świetną zabawą, dla starszych – oryginalną pamiątką. Akcja jest częścią międzynarodowego wydarzenia „Europejskie Tygodnie Ryb”.
Zapraszamy!
Dla rzek - na plażach Katowic, Warszawy i Helu Program Klubu Gaja Zaadoptuj rzekę 2012 spotkał się z ogromnym zainteresowaniem we wszystkich trzech miastach, w których przeprowadzono warsztaty edukacyjne – w Katowicach, Warszawie i Helu. W Helu do akcji Big Jump dołączyło około pół tysiąca osób, które wspólnie 8 lipca o godz. 15.00 weszły do morza popierając ideę czystych wód, tak jak w tym samym czasie zrobiono to w blisko 200 miejscach w całej Europie.
Czyste środowisko to czysta woda, dlatego od siedmiu lat Klub Gaja kontynuuje program Zaadoptuj rzekę. Partnerem strategicznym tegorocznej edycji tego programu jest Fundacja PKO Banku Polskiego.
Łącznie w warsztatach wzięło udział blisko 600 dzieci i młodzieży. Poznały życie łososia – króla polskich rzek i Morza Bałtyckiego, który potrzebuje drożnych i czystych wód, bo tylko dzięki temu może dopłynąć do morza, gdzie osiąga dojrzałość, i wrócić do rzeki, w której przyszedł na świat, by złożyć ikrę. Uczestnicy mogli także przekonać się jak niewielkie są zasoby słodkiej wody na Ziemi. Koło fortuny było okazją do szukania odpowiedzi na pytania dotyczące różnych aspektów ochrony rzek i Bałtyku, i oszczędnego gospodarowania wodą. Malowanie łososi, odbijanie ich formy w piasku za pomocą specjalnie zaprojektowanych foremek, mierzenie się z łososiem (dziki łosoś osiągnąć może nawet 140 cm), odbijanie wzorów na torbach ekologicznych, także cieszyło się dużym zainteresowaniem. Happeningi, które zamykały warsztaty – w Katowicach pt: „Rzeka idealna”, a w Warszawie i Helu – „Wielki powrót” polegały na wykreowaniu za pomocą ruchu ludzi, srebrnych plansz łososi i szablonów ryb odbitych na 20-metrowej niebieskiej tkaninie wrażenia czystej, pięknej, żywej rzeki.
Trasę warsztatów i happeningów Zaadoptuj rzekę 2012 zamknął w Helu Big Jump – europejskie wydarzenie społeczne poświęcone aktywnej edukacji na rzecz czystych wód. Co roku w tym samym dniu, o tej samej godzinie Europejczycy wchodzą do najbliższych akwenów. W Helu do wody o godz. 15.00 weszli wspólnie nie tylko plażowicze, mieszkańcy i turyści, ale także 170 pracowników PKO Banku Polskiego w Gdańsku wraz z prezesem zarządu PKO Banku Polskiego, Zbigniewem Jagiełło.
Partnerzy wydarzeń: Urząd Miasta Katowice i Instytucja Kultury „Katowice-Miasto Ogrodów”, Miasto Stołeczne Warszawa i Partnerstwo dla Klimatu, Urząd Miasta Hel i Uniwersytet Gdański Stacja Morska
W ramach programu powstała broszura informacyjna „Zaadoptuj rzekę. Poznaj wartość przyrodniczą, kulturową i społeczną polskich rzek!” /_pliki/broszura_zaadoptuj_rzeke_2012.pdf
Informacje o wydarzeniach ukazały się m.in. w: Gazecie Wyborczej, Dzienniku Zachodnim, Dzienniku Bałtyckim i na portalach m.in.: wyborcza.pl, wiadomości.onet.pl, wiadomości.gazeta.pl, tvnmeteo.pl, wiadomosci.ngo.pl, kampanie społeczne.pl, bankowym okiem.pl; money.pl oraz w rozgłośniach radiowych m.in. TOK FM, Radio Katowice, Radio dla Ciebie, Radio Kolor i w telewizji m.in. TVP1 i TVP2.
Zobacz relacje :
http://tvp.info/teleexpress/wideo/08072012-1700/7745503 Klub Gaja podsumował wyniki 9. akcji Zbieraj makulaturę, ratuj konie w roku szkolnym 2011/12. W całej Polsce udało się zebrać ponad 291 ton makulatury.
Akcja Zbieraj makulaturę, ratuj konie osiąga jednocześnie trzy cele – chroni przyrodę, humanitarnie ratuje konie przeznaczone na rzeź, pomaga ludziom, którzy potrzebują pomocy zwierząt. Pieniądze za zebraną makulaturę przekazywane Klubowi Gaja przeznaczane są na ratowanie koni. Do tej pory udało się ocalić 50 wierzchowców.
Do zbiórki przyłączyło się 180 szkół (o 65 więcej niż w 8. edycji) oraz 10 innych podmiotów takich jak firmy, instytucje i osoby prywatne. Z tej liczby 78 szkół i jedna instytucja wzięły dodatkowo udział w konkursie, a więc przesłały sprawozdania z podjętych działań. Nagrody – statuetki Pegaza – otrzyma 9 z nich, które wyróżniły się największą ilością zebranego surowca, najciekawszymi przedsięwzięciami bądź największą grupą partnerów, których udało się pozyskać do współpracy. Punkt Przedszkolny Gapcio w Warszawie (woj. mazowieckie) – zebrał najwięcej, bo 5137, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Ziębicach (woj. dolnośląskie) – Szkoła Podstawowa nr 307 w Warszawie (woj. mazowieckie) – Gminne Przedszkole w Makowie (woj. łódzkie) – do akcji pozyskało dzieci, rodziców, trzy szkoły i urząd gminy. Park Krajobrazowy Puszczy Knyszyńskiej w Supraślu (woj. podlaskie) – do akcji pozyskał Zespół Szkół Ogólnokształcących w Knyszynie. Zajął się odbiorem i transportem makulatury do punktu skupu. Szkoła Podstawowa w Toszku (woj. śląskie) – do akcji pozyskała radę miasta, sołtysów, rodziców, wszystkich swoich pracowników i dwie firmy. Zorganizowała dla dzieci konkurs plastyczny i literacki. Publiczne Przedszkole nr 5 w Świebodzinie (woj. lubuskie) – na potrzeby akcji zorganizowało kiermasze, na których sprzedawano własnoręcznie wykonane drobiazgi oraz pozyskano dwie firmy, które zbierały makulaturę przez cały rok. Szkoła Podstawowa nr 6 w Kaliszu (woj. wielkopolskie) – na potrzeby akcji przez 6 miesięcy raz w tygodniu w szkole sprzedawano wypieki przygotowane przez mamy uczniów. Była to dodatkowa forma pozyskiwania pieniędzy, oprócz zbiórki makulatury. Zespół Szkół w Krzywiniu (woj. wielkopolskie) - akcja została wypromowana we wszystkich miejscowościach gminy, w szkole zorganizowano dyżury do odbioru surowca. Wyjątkowym partnerem biznesowym akcji, od 6 lat, jest firma kurierska TNT Express, która w tym roku przekazała Klubowi Gaja prawie 10 tys. zł. Zwycięzcy konkursu odbiorą statuetki Pegaza podczas gali z okazji 10. edycji programu Klubu Gaja Święto Drzewa, która odbędzie się w październiku w Warszawie. Dodatkowo przed Punktem Przedszkolnym Gapcio – głównym laureatem konkursu stanie niepowtarzalna rzeźba Pegaza wykonana z naturalnych surowców. *** Dzięki akcji Zbieraj makulaturę, ratuj konie Klubu Gaja może wykorzystywać pieniądze na ratowanie koni, Wykupuje konie przeznaczone na rzeź, znajduje dla nich dobre domy, wspiera ich utrzymanie i leczenie, a także terapię chorych koni, leki i opiekę weterynaryjną. Monitoruje sytuację wszystkich adoptowanych zwierząt. Konie Klubu Gaja trafiają często do organizacji, które dzięki nim prowadzą hipoterapię chorych dzieci i dorosłych. Zwierzęta pracują również w małych gospodarstwach lub w agroturystyce, jako wierzchowce do lekkich jazd. Każde tysiąc kilogramów zużytego papieru pozwala zaoszczędzić 17 drzew, trzy metry sześcienne przestrzeni na wysypisku śmieci i blisko 30 tys. litrów wody w produkcji papieru. Rocznie każdy człowiek zużywa średnio Akcja „Zbieraj makulaturę, ratuj konie" jest częścią Programu Święto Drzewa, który został dofinansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Eko – wolontariusze dla Tatr i Beskidów Prawie 40 młodych ludzi zdobyło szansę uczestnictwa w obozie integracyjno-szkoleniowym Klubu Gaja w dniach od 23 – 28 lipca w Małym Cichym (k. Poronina). Będą mieli okazję spotkać się z ludźmi, którzy zawodowo zajmują się ochroną środowiska oraz pomóc w utrzymaniu czystości na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego i zabezpieczaniu jego granic.
Obóz jest elementem projektu Klubu Gaja „EKOLOKALNY WOLONTARIAT”. Zajęcia w Małym Cichym odbywać się będą w obiekcie wypoczynkowym Tarasówka, ale przede wszystkim w plenerze. To okoliczne lasy podczas spaceru „Królestwo przyrody – gospodarstwo człowieka”, który poprowadzi Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja i wycieczki w Tatrzańskim Parku Narodowym (TPN) - na Kalatówki i do Doliny Białego, których przewodnikami będą pracownicy TPN.
Uczestnicy obozu będą też wykonywać prace związane ze sprzątaniem śmieci na terenach leśnych i z utrzymaniem granic leśnych w rejonie Małego Cichego. Tatrzański Park Narodowy zapewni worki na śmieci, rękawice i inne potrzebne narzędzia oraz opiekę pracowników. Młodzi wezmą także udział w szkoleniu przyrodniczym i zwiedzą ekspozycję faunistyczną w Kuźnicach – zapowiada Jan Krzeptowski z TPN.
Pierwsze wykłady w Małym Cichym to warsztaty o planowaniu w gospodarce wodnej specjalistów z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach. Uwagi młodych obywateli są dla nas szczególnie cenne, ponieważ ich aktywność świadczy o zainteresowaniu przyszłością gospodarki wodnej oraz o chęci zdobywania i pogłębiania wiedzy w tym zakresie. Możemy także uwzględnić w dokumentach planistycznych potrzeby i postulaty artykułowane przez młode pokolenie – podkreśla Ksenia Starzec-Wiśniewska z RZGW w Gliwicach.
Ornitolog dr Jacek Batleja, Górnośląskiego Koła Ornitologicznego, po wykładzie w swojej dziedzinie, zabierze młodych ludzi na obserwacje terenowe natomiast redaktor naczelny miesięcznika Wędkarski Świat Jacek Kolendowicz przygotował dla nich wykład „Blaski i cienie bycia rybą”. Ten scenarzysta, publicysta, wędkarz i reżyser nie tylko opowie o podstawowych gatunkach ryb w polskich wodach, ale także m.in. o ciekawostkach ich dotyczących i sposobach podglądania ryb w środowisku naturalnym.
***
Celem projektu Klubu Gaja „EKOLOKALNY WOLONTARIAT” (czerwiec 2011 – wrzesień 2012) jest rozbudzenie aktywności społecznej młodych ludzi na rzecz ochrony przyrody i rozwoju lokalnej społeczności. Zajęcia i spotkania opracowano na podstawie blisko 25-letniej pracy i doświadczeń Klubu Gaja. W trakcie projektu uczniowie m.in. poznawali działalność Schroniska dla Dzikich Zwierząt „Leśne pogotowie” w Mikołowie i Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Żywcu. Organizowali happeningi i wydarzenia z okazji Dnia Praw Zwierząt (ustanowionego przez Klub Gaja), sadzili drzewa w Nadleśnictwie Kobiór i sprzątali użytek ekologiczny Paprocany (k. Tychów).
Szkoły uczestniczące w projekcie „EKOLOKALNY WOLONTARIAT” to: Ośrodek Edukacyjny „Sokrates” w Bielsku-Białej, Zespół Szkół nr 6 w Tychach, Zespół Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Wiśle, Zespół Szkół Drzewnych i Leśnych w Żywcu.
Partnerami projektu "EKOLOKALNY WOLONTARIAT” są: Regionalny Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach, Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej w Katowicach, Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Katowicach, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach, Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Bielsku Białej, Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Żywcu, Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Tychach.
Urząd Miasta Sosnowca i Klub Gaja ogłaszają konkurs na imię dla źrebaczka, którego urodziła Drumla – klacz ofiarowana przez Klub Gaja Szkole Specjalnej nr 4 w Sosnowcu. Konkurs, otwarty dla wszystkich, potrwa do końca sierpnia. To już trzeci koń Klubu Gaja, który pojawił się w sosnowieckiej szkole. Drumla, matka źrebaczka oraz Atlantyk zostały wykupione przez Klub Gaja i przekazane placówce, aby służyły do hipoterapii – poprawy zdrowia uczniów szkoły. Źrebak jest 50. koniem Klubu Gaja.
Źrebak - ogierek urodził się 13 lipca w piątek. Jest cały kary z białą gwiazdką na głowie i białą skarpetką na nodze. Imię dla niego musi zaczynać się na literę D lub L, tak jak imiona jego rodziców: Drumla i Lopez. O tym, jakie imię otrzyma źrebaczek w pierwszej kolejności zadecyduje jury konkursu, w którym zasiądzie przedstawiciel miasta, Klubu Gaja oraz dyrekcji szkoły. Propozycje imienia należy przesłać na adres: informacje@um.sosnowiec.pl. Z nadesłanych propozycji jury wybierze pięć, na które będzie można głosować w specjalnej sondzie. Ogłoszenie wyników konkursu odbędzie podczas uroczystości nadania imienia na początku września.
Drumla ma za sobą 14 lat ciężkiej pracy w gospodarstwie, w woj. małopolskim. Miała trafić do rzeźni. Klub Gaja wykupił konia, bo bardzo chciał spełnić marzenia uczniów Zespołu Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu. Jazda konna i kontakt z koniem usprawniają pracę mięśni chorych dzieci, poprawiają ich poczucie równowagi i pewności siebie.
Rocznie w Polsce przeznacza się na ubój 66 tys. koni. Większość z nich, sprzedawanych zagranicę, czeka jeszcze kilkudniowa ciężka podróż. Na rzeź trafiają młode konie hodowane na mięso oraz te wykorzystane w ciężkich pracach (polowych, leśnych) lub wykluczone ze sportu. Także te zaniedbane i schorowane.
Kierowane do Klubu Gaja prośby o ratunek dla koni to kilkadziesiąt takich spraw w ciągu roku. Klub Gaja wykupuje konie i zapewnia im nowy dom tylko dzięki pieniądzom z darowizn, z 1% podatku (KRS 0000120069) i akcji „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”. Drumla została wykupiona dzięki wpłatom z 1 % podatku i zbiórce makulatury.
Dziś jeden z nas zje ostatnią w tym roku bałtycką rybę... 18 lipca 2012 – Polski Dzień zależności od ryb
Opublikowany przez nef (New Economics Foundation) oraz koalicję OCEAN2012 raport ujawnia, że Polska konsumuje więcej ryb, niż wynosi zdolność produkcyjna jej wód terytorialnych, co czyni nas zależnych od produktów morskich pochodzących z importu. Polscy członkowie koalicji OCEAN2012 maszerujący właśnie w tzw. Marszu Bałtyckim apelują: “Bałtyk też może być pełen ryb!”, ale musimy zacząć działać. Według raportu nef (New Economics Foundation) od dnia 18 lipca wszystkie ryby konsumowane przez Polaków będą pochodziły z importu. Wyznaczona data w symboliczny sposób pokazuje do kiedy wystarczyłoby nam własnych zasobów ryb (licząc od pierwszego stycznia). Nikt z nas nie odczuje jednak tego niedoboru bałtyckich zasobów, gdyż problem maskowany jest przez importowane produkty rybne.
Zgodnie z badaniami nef średnio Polak konsumuje ok. 11 kg ryb rocznie (dane na rok 2007). Zapotrzebowanie na produkty rybne stale rośnie, jednak produktywność łowisk systematycznie spada. Główną przyczyną tego zjawiska jest przełowienie – nadmierna eksploatacja zasobów morskich. Sklepowe półki pełne różnego rodzaju rybnych produktów dają złudzenie zasobności europejskich łowisk. W rzeczywistości większość produktów pochodzi spoza wód Unii Europejskiej, gdzie również flota UE prowadzi połowy dalekomorskie. W ten sposób eksportujemy niejako problem przełowienia na kraje trzecie. Raport nef pokazuje, połowa ze wszystkich ryb zjadanych przez Europejczyka pochodzi spoza UE, a przywrócenie i utrzymanie liczebności stad ryb do poziomów zrównoważonych mogłoby zwiększyć niezależność krajów Unii od produktów rybnych z importu.
Przełowienie zasobów ryb powoduje nie tylko negatywne skutki środowiskowe, ale generuje wysokie straty ekonomiczne, zarówno w UE jak i w Polsce.
Na początku tego roku roku w raporcie “Jobs lost at Sea” specjaliści New Economics Foundation przedstawili swoje szacunki odnośnie potencjalnych korzyści płynących z odbudowy 43 europejskich stad (na ponad 150 istniejących). Opublikowane wyniki wykazały, że przywrócenie jedynie tych 43 stad do poziomu odpowiadającemu MSY (Maksymalny Zrównoważony Odłów) przyczyniłoby się do otrzymania dodatkowych 3,53 miliona ton wyładunku, który byłby odpowiedzią na zapotrzebowanie na produkty z ryb dla nawet 160 milionów Europejczyków. Dzień zależności od ryb przesunął by się wtedy z 7 lipca na 14 września! W samej tylko Polsce dodatkowe wyładunki, uzyskane w wyniku połowów na poziomie MSY, pozwoliłyby zapewnić dostęp do produktów z ryb dla prawie sześciu milionów obywateli (5,8mln) izmniejszyłyby zapotrzebowanie na import ryb o 1/3. „Przełowienie bardzo negatywnie wpływa na ekonomię i kosztuje mieszkańców Unii Europejskiej 2,7 miliona funtów i 100 000 miejsc pracy. Podejmowanie przez decydentów decyzji pozwalających na kontynuowanie przełownia przez minimum kolejnych 8 lat jest tym bardziej niezrozumiałe w dobie panującego kryzysu ekonomicznego i wysokiego poziomu bezrobocia.” mówi Rupert Crlly z New Economics Foundation.
Justyna Niewolewska z Fundacji Nasza Ziemia i koordynatorka OCEAN2012 w Polsce przytacza dane pochodzące od Komisji Europejskiej, mówiące o tym, że aż 4-y z 6-ściu badanych stad ryb Bałtyku jest przełowiona, dodając jednak że jest jeszcze szansa na przywrócenie produktywności europejskich stad ryb. “To właśnie teraz podczas trwającego procesu reformy Wspólnej Polityki Rybołówstwa wszyscy możemy pokazać politykom, że chcemy skończyć z przełowieniem i oczekujemy, że zostaną zapewnione zasoby ryb również dla przyszłych pokoleń. Wyrażając nasze poparcie dla zrównoważonej eksploatacji zasobów morskich, zachęcimy decydentów do walki o ambitną reformę europejskiego rybołówstwa.” “Bałtyk też może być pełen ryb!” Pod tym hasłem dwie polskie organizacje członkowskie koalicji OCEAN2012: Fundacja Nasza Ziemia i Fundacja Sprzątanie Świata – Polska zorganizowały tzw. Marsz Bałtycki – przemarsz otwartym wybrzeżem Morza Bałtyckiego (ponad 320 km), m.in. by zwrócić uwagę na problem przełowienia stad ryb Bałtyku.
************************
nef (The New Economics Foundation) niezależna organizacja, której celem jest poprawa jakości życia
poprzez promocję innowacyjnych rozwiązań, które mają zmienić typowe myślenie o ekonomii, środowisku i problemach społecznych. „Pracujemy wspólnie stawiając ludzi i planetę na pierwszym miejscu” OCEAN2012 to koalicja organizacji zmierzających do wprowadzenia takich zmian w europejskiej Wspólnej Polityce Rybołówstwa, które położą kres nadmiernym połowom, niszczycielskim praktykom połowów i umożliwią sprawiedliwe i równomierne korzystanie ze zdrowych zasobów ryb. OCEAN2012 została zainicjowana i jest koordynowana przez Pew Environment Group, będącą agencją ds. ochrony przyrody fundacji Pew Charitable Trusts, organizacji pozarządowej mającej na celu położenie kresu nadmiernym połowom ryb w oceanach świata. W skład grupy sterującej OCEAN2012 wchodzą Coalition for Fair Fisheries Arrangements, Ecologistas en Acción,The Fisheries Secretariat, nef (new economics foundation), the Pew Environment Group oraz Seas At Risk. OCEAN2012: http://www.ocean2012.eu
Polskimi członkami OCEAN2012 są:
•Fundacja Nasza Ziemia •Klub Gaja •Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA •Fundacja ‘Sprzątanie Świata - Polska’ •Towarzystwo Przyjaciół Rzeki Iny i Gowienicy •Fundacja ‘Z Naszej Strony’ •Zielony Instytut •Polski Klub Ekologiczny •Klub Przyrodników •Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków Wybrane dane z raportu New Economics Foundation: Jeśli Mieszkańcy Unii Europejskiej jedli by tylko ryby pochodzące z wód europejskich, zasoby ryb skończyły by się 6 lipca co spowodowało by całkowitą zależność od importowanych produktów rybnych (opierając się na obecnym poziomie konsumpcji) Od roku 2000 Europejski Dzień zależności od Ryb (EU’s Fish Dependence Day) przypada na coraz wcześniejsze daty, ukazując naszą wzrastającą zależność od dostępnych zasoów ryb. Daty Dni Zależności od Ryb w kilku krajach Europejskich: Hiszpania – 25 maja;Portugalia – 30 marca; Francja – 21 maja; Niemcy – 20 kwietnia; Włochy – 21 kwietnia i Wielka Brytania 21 kwietnia.. Skutki przełowienia i wykorzystania zasobów ryb, maskowane są przez ryby importowane i poławiane poza granicami Unii Europejskiej. Pełna treść raportu nef dostępna tutaj: www.neweconomics.org/projects/fisheries Klub Gaja na Slot Art Festival koło Wrocławia Klub Gaja ma swoje stoisko i otwarte spotkania na znanej imprezie Slot Art Festival w Lubiążu koło Wrocławia. Zapraszamy do spotkań z Klubem Gaja, m.in. zaproponujemy… wycieczkę do lasu.
Slot Art Festival to jeden z największych festiwali kultury alternatywnej w Polsce, czyli pięć dni – od 10 do 14 lipca - wypełnionych dziesiątkami warsztatów, koncertów, imprez, projekcji filmowych i wykładów. Wszystko z zachowaniem podstawowej zasady - w festiwalowym miasteczku obowiązuje zakaz spożywania używek, w tym alkoholu.
Uczestnikom Slot Art Festiwal Klub Gaja proponuje spotkania na temat:
Wycieczkę do lasu oraz spotkania poprowadzi edukator Klubu Gaja, Jarosław Kasprzyk. Do obejrzenia jest także wystawa „Pomóż ratować zwierzęta”. Na stoisku informacyjnym, które jest czynne przez cały czas festiwalu, znajduje się wiele wydawnictw dotyczących działalności Klubu Gaja, m.in. programu Święto Drzewa, który w ostatniej edycji osiągnął dwa rekordy. W całej Polsce zaangażował 71 tys. uczestników, którzy posadzili blisko 83, 5 tys. drzew! Tłumny Big Jump Klubu Gaja w Helu Około pół tysiąca osób wzięło udział w Big Jump nad Morzem Bałtyckim w Helu.
Zobacz: http://www.facebook.com/Klub.Gaja
Koordynatorem symbolicznego wejścia do wody na znak potrzeby czystości akwenów jest w Polsce Klub Gaja. Było to jedno z blisko 200 podobnych wydarzeń w całej Europie, od Szwecji po Hiszpanię i Turcję. Wszystkie miały miejsce w tym samym czasie – 8 lipca o godz. 15.00.
Big Jump to społeczna inicjatywa, która zaczęła się w 2005 roku. Potrwa do 2015 gdy w życie wejdzie Ramowa Dyrektywa Wodna. Do tego czasu wszystkie kraje Unii Europejskiej muszą zmodernizować systemy wodociągowe i kanalizacyjne tak by, jak najmniej marnować i zanieczyszczać wodę, z której głównie korzystają, czyli jezior i rzek. To wielka szansa dla Polski, w której co druga rzeka jest zanieczyszczona. Big Jump – radosne, jak najliczniejsze wejście do wody - angażuje do działania i poznawania walorów polskich rzek, które nadal, pod względem bogactwa przyrodniczego, należą do najcenniejszych w Europie. Zainteresowanie mieszkańców i turystów było ogromne, a do wody o godz. 15.00 weszli wspólnie nie tylko plażowicze i mieszkańcy, ale także około 170 pracowników PKO Banku Polskiego w Gdańsku wraz z prezesem zarządu PKO Banku Polskiego, Zbigniewem Jagiełło. Fundacja PKO Banku Polskiego była partnerem strategicznym wydarzenia w Helu oraz warsztatów edukacyjnych w Katowicach i w Warszawie, które, w ramach programu Klubu Gaja Zaadoptuj rzekę, odbyły się 2 i 6 lipca.
Big Jump w Helu także poprzedziły plenerowe warsztaty. Do pytań na temat zasobów i ochrony wód, wybieranych losowo, jak w Kole fortuny, ustawiała się długa kolejka. Każdą dobrą odpowiedź czekała nagroda. Na innym stanowisku dzieci mogły mierzyć się z łososiem – niegdysiejszym królem polskich rzek, który ma szansę odzyskać swoją pozycję jeśli rzeki będą spławne i czyste. Wiaderko, menzurki, sól i lód wystarczyły by pokazać, jak niewielkie i zagrożone są zasoby słodkiej wody na Ziemi. Malowanie łososi, odbijanie ich formy w piasku i ozdabianie ekologicznych toreb na zakupy również cieszyło się ogromnym zainteresowaniem. Prezentem dla dorosłych były charakterystyczne niebieskie czapki. One i srebrne plansze łososi były rozpoznawalnym elementem głównej akcji Big Jump w Polsce.
Partnerem strategicznym programu Zaadoptuj rzekę 2012 jest Fundacja PKO Banku Polskiego. Współorganizatorem akcji był Urząd Miasta Hel i Stacja Morska Uniwersytetu Gdańskiego. Big Jump – wchodzimy do wody w Helu, w całej Polsce i w całej Europie
Akcję poprzedzą plenerowe warsztaty edukacyjne w ramach programu Klubu Gaja Zaadoptuj rzekę 2012. W helskich warsztatach weźmie udział ok. 250 dzieci z siedmiu letnich kolonii. Zajęcia także odbędą się na plaży przed Fokarium Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego. Zakończy je wspólne wejście do morza – europejska akcja Big Jump.
Partnerem strategicznym wydarzenia, które obejmuje Warszawę, Katowice i Hel, jest Fundacja PKO Banku Polskiego. Czyste, żyjące rzeki są Polsce bardzo potrzebne – mówi Urszula Kontowska, prezes Fundacji PKO Banku Polskiego. Bez zaangażowania i troski społecznej jest to jednak niemożliwe. Fundacja PKO Banku Polskiego, jak i Klubu Gaja chcą rozbudzić obywatelskie poczucie odpowiedzialności za rzeki oraz inne akweny wodne w naszym kraju. Biorąc pod uwagę fakt, że zarówno Klub Gaja, jak i PKO Bank Polski mają polskie źródła połączyliśmy siły, aby wspólnie zadbać o czystość polskich wód.
Kulminacyjne punkty programu Zaadoptuj rzekę 2012 w Helu to:
Partnerem działań jest Urząd Miasta Hel i Stacja Morska Uniwersytetu Gdańskiego. Od wielu lat miasto Hel realizuje przedsięwzięcia, których celem jest poprawa czystości wód Zatoki Puckiej i Gdańskiej, i Morza Bałtyckiego – mówi Mirosław Wądołowski burmistrz Helu. Nasze działania to jednak niewielka część tego, co jeszcze należy zrobić, aby Morze Bałtyckie było rzeczywiście czyste, przyjazne i atrakcyjne przyrodniczo. Bałtyk jest zlewnią wielu rzek płynących z głębi lądu i niosących ogromny ładunek różnego rodzaju związków chemicznych czy elementów biologicznych, które niestety pogarszają stan jego wód. Dlatego niezwykle ważne jest uświadamianie i edukowanie mieszkańców całej Polski, że to nie tylko miejscowości położone nad samym morzem, ale może właśnie przede wszystkim te, leżące w głębi kraju, wpływają na stan Bałtyku. I właśnie rzeki, które są odbiornikiem tych zanieczyszczeń, i niosą je ku morzu powinny zostać objęte szczególną pieczą. Wszyscy na tym skorzystają, bo czysta rzeka to przyjazna okolica i środowisko w jej dorzeczu, ale także w morzu.
• Stanowisko nr 1: Przygotowania do happeningu: na kilkudziesięciometrowej niebieskiej wstędze, symbolizującej rzekę, uczestnicy warsztatów będą samodzielnie odbijać szablony ryb - łososi. Wraz ze srebrnymi planszami ryb, będą to główne elementy scenografii finałowego happeningu „Wielki powrót”. Łosoś to król polskich rzek i Morza Bałtyckiego, który potrzebuje jednak czystych i drożnych rzek. Tylko dzięki temu może licznie docierać do morza, gdzie osiąga dojrzałość, i wrócić do rzeki, w której się narodził, by tu złożyć ikrę na nowy narybek.
• Stanowisko nr 2: „Woda na Ziemi” - zabawa z wiadrem, menzurkami, łyżeczką, lodem i solą. To ćwiczenie obrazuje formy gromadzenia się wody na Ziemi oraz problem niewielkich zasobów wody pitnej.
• Stanowisko nr 3: Koło fortuny - za pomocą kręcącego się koła uczestnicy losują pytania dotyczące różnych aspektów ochrony rzek i Morza Bałtyckiego oraz proekologicznych zachowań związanych z oszczędzaniem wody. • Stanowisko nr 4: Odbijanie szablonu łososia na ekologicznych torbach bawełnianych z hasłem „Zaadoptuj rzekę”. Każdy z uczestników otrzymuje torbę, na którą własnoręcznie naniósł szablon. Big Jump – orzeźwiające wejście do wody Klub Gaja zaprasza wszystkich na Big Jump. 8 lipca o godz. 15.00 wchodzimy do wody w każdym miejscu w Polsce – do rzeki, jeziora, potoku i Morza Bałtyckiego. Akcja odbywa się w całej Europie. Polska jest jednym z 20 krajów, które społecznie włączają się w wydarzenie.
Big Jump – 8 lipca godz. 15.00
Jeśli wraz z rodziną lub znajomymi przyjdziesz w tym dniu nad rzekę, potok, jezioro lub morze:
• wejdźcie wspólnie do wody (wystarczy zanurzyć stopy lub dłonie)
To także Wasze ŹRÓDŁO WODY i… RADOŚCI
W Polsce koordynatorem Big Jump jest Klub Gaja, który pro-ekologiczne zachowania na rzecz czystości polskich rzek realizuje poprzez program Zaadoptuj rzekę. Partnerem strategicznym Zaadoptuj rzekę 2012 jest Fundacja PKO Banku Polskiego.
W 2010 roku Big Jump zorganizowano w 27 miejscach w Polsce. W tym roku może nas być jeszcze więcej!
Mierz się z łososiem i adoptuj Wisłę Ponad 120 uczestników warszawskich półkolonii miało szansę zmierzyć się z łososiem i na dodatek zrobić to nad rzeką, którą ta ryba płynie do morza. Koloniści brali udział w plenerowych warsztatach edukacyjnych na Bulwarze Flotylli Wiślanej. Wspólnie z Miastem Stołecznym Warszawa, urządził je Klub Gaja.
Za trzy lata w UE zacznie obowiązywać Ramowa Dyrektywa Wodna. Do tego czasu wszystkie kraje muszą tak zmodernizować swoje systemy wodociągowe i kanalizacyjne, by odpowiadały one zasadom zrównoważonego rozwoju, takim jak zaspokajanie podstawowych potrzeby ludzi, a jednocześnie ochrona integralności ekosystemu.
Jak jednak skutecznie zainteresować tym przeciętnego mieszkańca, który jest głównym i najważniejszym odbiorcą i konsumentem wody? Poprzez ciekawe zajęcia edukacyjne i artystyczne. Na wiślańskich bulwarach dzieci poznały życie łososia – króla polskich rzek i Morza Bałtyckiego, który potrzebuje jednak drożnych i czystych wód. Tylko dzięki temu może licznie docierać do morza, gdzie osiąga dojrzałość, i wrócić do rzeki, w której przyszedł na świat, by tu złożyć ikrę. Za pomocą wiaderka, menzurek, soli i lodu dzieci mogły przekonać się jak niewielkie i zagrożone są zasoby słodkiej wody na Ziemi. Koło fortuny było okazją do szukania odpowiedzi na pytania dotyczące różnych aspektów ochrony rzek i Bałtyku oraz zachowań związanych z oszczędzaniem wody. Malowanie łososi, odbijanie ich formy w piasku za pomocą specjalnie na tę okazję zaprojektowanych foremek, podglądanie przez lornetki dzikich ptaków na drugim brzegu Wisły, także cieszyło się ogromnym zainteresowaniem. Całość zamknął happening „Wielki powrót” gdy w dzieci z 70 srebrnymi planszami łososi, a dorośli z 20-metrową wstęgą błękitnej tkaniny biegli wzdłuż rzeki naśladując ławicę ryb i fale.
W wydarzeniu wzięli udział m.in. wiceprezydent m.st. Warszawy Michał Olszewski oraz dyrektor Biura Infrastruktury m.st. Warszawy, Leszek Drogosz. Warszawie zależy na tym, mówiąc obrazowo, aby obrócić się do rzeki twarzą, a nie plecami - podsumował Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.
Wszyscy, którzy wzięli udział w warszawskich warsztatach, wychodzili z plaży z nagrodami i upominkami w postaci własnoręcznie ozdobionych bawełnianych toreb, foremek w kształcie łososia, książeczek z opowieścią o Łososiu Wędrowcu, gier edukacyjnych czy koszulek. Partnerem strategicznym programu „Zaadoptuj rzekę 2012” jest Fundacja PKO Banku Polskiego.
Ostatnie wydarzenie „Zaadoptuj rzekę 2012” to Big Jump w Helu – 8 lipca o godz. 15.00 na plaży przed Fokarium Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego. W tym samym czasie, w całej Europie, do rzek, potoków, jezior i innych akwenów wodnych wejdą ludzie, którzy w symboliczny sposób wspierają dążenia do utrzymania czystości wód – podstawowego warunku życia.
Big Jump to całkowicie spontaniczna i indywidualna akcja. Może przyłączyć się do niej każdy, w każdym miejscu w Polsce i zanurzyć stopy w najbliższym akwenie wodnym! Zobacz: http://www.facebook.com/Klub.Gaja
relacje:
http://www.tv.bielsko.biala.pl/mlode_lososie_nad_wisla_5741.html Warszawa może adoptować Wisłę W Warszawie, na Bulwarze Flotylli Wiślanej (na wysokości Pomnika Saperów) rozpoczęły się letnie warsztaty edukacyjne Klubu Gaja w ramach programu Zaadoptuj rzekę. To inicjatywa Klubu Gaja, która ma na celu poszerzanie wiedzy na temat ochrony polskich rzek i dolin rzecznych.
Program Zaadoptuj rzekę 2012 obejmuje trzy polskie miasta: Warszawę, Katowice i Hel. W warszawskich warsztatach bierze udział ok. 130 dzieci z czterech szkół. Żyjące rzeki są bardzo potrzebne ludziom, zwierzętom i przyszłości naszej planety – wyjaśnia Jacek Bożek, założyciel i prezes Klubu Gaja. - Zwrócenie uwagi publicznej na niedobór przydatnej do życia wody jest jednym z najważniejszych wyzwań, które przed nami stoją.
Partnerem strategicznym wydarzenia jest Fundacja PKO Banku Polskiego. Czyste, żyjące rzeki są Polsce bardzo potrzebne – mówi Urszula Kontowska, prezes Fundacji PKO Banku Polskiego.
Partnerem działań w Warszawie jest Urząd m. st. Warszawy. Zaadoptuj - to pokochaj, zaakceptuj i weź odpowiedzialność. W naszym lokalnym wymiarze to: utrzymaj czystość, spławność, bezpieczeństwo, naturalność, piękno i zasobność Wisły warszawskiej – tłumaczy Marek Piwowarski, pełnomocnik prezydenta m.st. Warszawy ds. zagospodarowania nadbrzeża Wisły. Tym miejscowym staraniom zaopiekowania się Wisłą w Warszawie oraz innych miastach i gminach wzdłuż jej biegu, potrzeba wykraczającego poza horyzont granic administracyjnych i sięgającego w przyszłość spojrzenia, spajającego społeczności lokalne w szerokim dorzeczu Wisły. Akcja Klubu Gaja - znad źródeł Wisły - jest takim właśnie działaniem, które dzięki swemu przyjaznemu charakterowi czyni rzekę wspólną sprawą wielu ludzi zaangażowanych w jej ochronę, zagospodarowanie i utrzymanie.
Zajęcia, których kulminacyjnym punktem (o godz. 14.30) jest happening „Wielki powrót”, obejmują szereg atrakcji: • Stanowisko nr 1: Przygotowania do happeningu: na kilkudziesięciometrowej niebieskiej wstędze, symbolizującej rzekę, uczestnicy warsztatów będą samodzielnie odbijać szablony ryb - łososi. Wraz z wcześniej przygotowanymi srebrnymi planszami ryb, będą to główne elementy scenografii finałowego happeningu „Wielki powrót”. Łosoś to król polskich rzek i Morza Bałtyckiego, który potrzebuje jednak czystych i drożnych rzek. Tylko dzięki temu może licznie docierać do morza, gdzie osiąga dojrzałość, i wrócić do rzeki, w której przyszedł na świat, by tu złożyć ikrę na nowy narybek.
• Stanowisko nr 2: „Woda na Ziemi” - zabawa z wiadrem, menzurkami, łyżeczką, lodem i solą. To ćwiczenie obrazuje formy gromadzenia się wody na Ziemi oraz problem niewielkich zasobów wody pitnej.
• Stanowisko nr 3: „Kto tu mieszka” - zabawa w rozpoznawanie tropów zwierząt na piasku oraz tworzenie piaskowych babek w kształcie łososia – foremka została opracowana specjalnie na potrzeby warsztatów. Każdy uczestnik otrzyma foremkę łososia na pamiątkę.
• Stanowisko nr 4: Koło fortuny - za pomocą kręcącego się koła uczestnicy losują pytania dotyczące różnych aspektów ochrony rzek i Morza Bałtyckiego oraz proekologicznych zachowań związanych z oszczędzaniem wody.
• Stanowisko nr 5: Odbijanie szablonu łososia na ekologicznych torbach bawełnianych z hasłem „Zaadoptuj rzekę”. Każdy z uczestników otrzymuje torbę, na którą własnoręcznie naniósł szablon. BIG JUMP – symboliczne wejście do wody Klub Gaja organizuje w Polsce akcję BIG JUMP. W tym samym dniu, o tej samej godzinie, w całej Europie, wchodzimy do wody!
8 lipca o godz. 15.00 - do rzek, potoków, jezior i innych akwenów wodnych wejdą ludzie, którzy w symboliczny sposób wspierają dążenia do utrzymania czystości polskich wód – podstawowego warunku życia.
Wody powierzchniowe są głównym źródłem wody pitnej w Polsce, a jednocześnie zbiornikami, do których wpuszcza się wodę już zużytą, oczyszczoną w oczyszczalni ścieków. Prawie co druga polska rzeka jest zanieczyszczona tak, że została zachwiana jej równowaga ekologiczna. Wielką szansą i ratunkiem dla polskich rzek jest Ramowa Dyrektywa Wodna, która od 2015 roku zobowiązuje wszystkie kraje Unii Europejskiej do racjonalnego wykorzystywania i ochrony zasobów wodnych w myśl zasady zrównoważonego rozwoju.
Jak jednak skutecznie zainteresować tym przeciętnego mieszkańca, który jest głównym i najważniejszym odbiorcą i konsumentem wody? Działanie – społeczne wydarzenia nad rzekami w całej Europie połączone symbolicznym wejściem do akwenu zaproponowała The European Rivers Network – koalicja organizacji pozarządowych i osób indywidualnych szczególnie zaangażowanych w ochronę rzek. Big Jump, bo taką wspólną nazwę nadano wydarzeniom, co roku od 2005, angażuje kilkaset tysięcy osób (do 300 tys.) w ponad 20 krajach.
W Polsce koordynatorem akcji jest Klub Gaja, który pro-ekologiczne zachowania na rzecz czystości polskich rzek realizuje poprzez program Zaadoptuj rzekę. W tym roku partnerem strategicznym programu jest Fundacja PKO Banku Polskiego. W Big Jump w Helu weźmie udział m.in. około stu pracowników PKO Banku Polskiego w Gdańsku. Natomiast już o godz. 11.00 przed Fokarium rozpoczną się otwarte warsztaty edukacyjne i zajęcia artystyczne związane z programem Zaadoptuj rzekę.
Big Jump to całkowicie spontaniczna i indywidualna akcja. Każdy może się do niej przyłączyć, w każdym miejscu w Polsce i zanurzyć stopy w najbliższym akwenie wody!
Partnerem działań jest Urząd Miasta Hel i Stacja Morska Uniwersytetu Gdańskiego Platan Drzewem Roku Drzewem Roku 2012 został platan z Kóz (woj. śląskie). W internetowym plebiscycie Klubu Gaja oddano na niego ponad 7 tys. głosów. Tylko o 128 głosów mniej zdobyła lipa w Wambierzycach (woj. dolnośląskie). Na stronie ze zdjęciami i opisami 11 finałowych drzew, odnotowano blisko 106 tys. odsłon.
Ogólnopolski konkurs Drzewo Roku, od dwóch lat ogłaszany przez Klub Gaja, ma za zadanie promowanie postaw poszanowania dla przyrody w najbliższym otoczeniu oraz pokazywania silnych związków pomiędzy kulturą i historią lokalnej społeczności, a drzewem, do którego przywiązuje ona szczególne znaczenie. Kandydatury drzew zgłaszają osoby indywidualne, placówki edukacyjne, urzędy administracji państwowej i samorządowej, instytucje i organizacje społeczne. Drzewo chroni człowieka, daje mu świeże powietrze, materiał do budowy, opał. Jest jeszcze coś – drzewa są piękne i różnorodne. Są inspirujące – podkreśla Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.
Do tegorocznej, 2. edycji konkursu zgłoszono 290 drzew (o 205 więcej niż w ubiegłorocznej 1. edycji konkursu). W sumie na 11 drzew wybranych do finału oddano prawie 31 tys. ważnych głosów (o 15 270 więcej niż w 1. edycji konkursu). Laureat – platan w Kozach - znajduje się w zabytkowym parku w centrum miejscowości, którego początki sięgają połowy XVIII wieku. Współczesny okazały, rozłożysty wygląd drzewa został zaplanowany już na początku, ponieważ do ziemi włożono kilka zrośniętych ze sobą sadzonek. Kim był ów przewidujący ogrodnik do dziś nie ustalono. W przeszłości platan miał zaświadczać o zamożności i rozległych kontaktach właściciela ziem, do których należał park, gdzie go zasadzono. Współcześnie stał się przesłaniem do ustanowienia Honorowego Wyróżnienia „Platana” dla osób, które mają szczególny wpływ na rozwój Kóz.
W czasie trwania konkursu wzrosło zainteresowanie drzewem, jego historią i związkami z dziejami miejscowości– mówi Halina Kozieł z Urzędu Gminy w Kozach, który zgłosił drzewo do konkursu. Drzewo i jego historie prezentowano w lokalnym biuletynie, na stronie internetowej, na ulotkach, plakatach. Temat poruszano na lekcjach w szkole i zajęciach w przedszkolach oraz na zebraniach rodziców. Rywalizacja wyzwalała coraz to nowe akcje i działania. Z inicjatywy młodzieży rozdawane były ulotki zachęcające do głosowania, wysyłano maile i SMS-y. Pod drzewem zorganizowano happening, do głosowania zachęcano także na facebooku.
Tylko o 128 głosów mniej niż kozieński platan zdobyła lipa w Wambierzycach (woj. dolnośląskie). Nasza miejscowość to centrum pielgrzymkowe, dlatego w głosowanie angażowali się nawet przybywający do nas pątnicy – wyjaśnia Kornelia Urbanek z Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Wambierzycach, która zgłosiła drzewo do konkursu. Plakaty informacyjne rozwiesiliśmy w okolicznych miejscowościach, wiadomości podawane były w kościele oraz na ulotkach, które stale powielaliśmy.
Najstarsze drzewo w finale konkursu dąb Bartek z Bartkowa (woj. świętokrzyskie) zajął w głosowaniu trzecie miejsce. Bardzo często drzewa traktujemy jako niezmienny element krajobrazu i nie zastanawiamy się nad ich istnieniem. Konkurs Drzewo Roku skłania do potraktowania drzew w bardziej personalny sposób, jako elementów natury, które są bardzo blisko nas – tłumaczy Marta Szczecińska, prezes kieleckiej Fundacji Odzyskaj Środowisko. Oprócz fundacji Bartka do konkursu zgłosił Urząd Gminy Zagnańsk, Zespół Szkół Leśnych im. Romana Gesinga w Zagnańsku oraz Specjalny Ośrodek Szkolno - Wychowawczy Nr 2 w Kielcach.
Statuetka Drzewo Roku zostanie wręczona w Warszawie (październik 2012 r.) podczas inauguracji jubileuszowej 10. edycji Święta Drzewa – programu edukacyjnego Klubu Gaja.
Dokładna liczba głosów zdobyta przez poszczególne drzewa:
Zobacz wyniki: http://swietodrzewa.pl/drzewo_roku_2012/results.swf
Konkurs Drzewo Roku prowadzony jest w ramach Programu Święto Drzewa dofinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Partnerem strategicznym programu Święto Drzewa są Lasy Państwowe.
Mariacką popłynęła rzeka Ponad 200 osób wzięło udział w warsztatach edukacyjnych i zajęciach artystycznych Klubu Gaja, które w centrum Katowic – na plaży - zainaugurowały program Zaadoptuj rzekę 2012. W pierwszy dzień wakacji, dorośli i młodzi mieszkańcy Katowic przekonali się, że czyste rzeki i doliny rzeczne to wspólne dla nas wszystkich źródło wody i… radości. Zobacz: http://www.facebook.com/Klub.Gaja
Celem programu Klubu Gaja Zaadoptuj rzekę jest inicjowanie różnorodnych działań społecznych na rzecz poprawy stanu polskich rzek. Odkrywania ich nieprzeciętnych wartości, które mobilizują do podjęcia społecznego monitoringu czystości oraz jakości brzegów i wód rzeki. Wydarzenia edukacyjne 7.edycji Zaadoptuj rzekę obejmują Katowice, Warszawę i Hel. Rozpoczęliśmy w Katowicach, ponieważ teren województwa śląskiego jest podzielony wododziałem Wisły i Odry – dwóch najważniejszych polskich rzek. Jednocześnie Katowice borykają się z problemem rzeki Rawy, a więc plaża stworzona w centrum miasta nabiera dodatkowego znaczenia – wyjaśniał Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.
Następne wydarzenia otwarte dla wszystkich:
Subskrybuj: http://www.facebook.com/Klub.Gaja
Program Zaadoptuj rzekę podkreśla fakt, że za trzy lata w Unii Europejskiej zacznie obowiązywać Ramowa Dyrektywa Wodna - nowe przepisy dotyczące polityki wodnej. Nakłada ona na kraje takie obowiązki jak m.in.: promowanie zrównoważonego korzystania z wód. Doceniamy współpracę z Klubem Gaja w dziedzinie edukacji, ponieważ dotyczy efektów w dalszej perspektywie czasowej - powiedział Waldemar Bojarun, naczelnik wydziału promocji urzędu miasta w Katowicach.
Symbolem warsztatów jest łosoś, król polskich rzek i Morza Bałtyckiego, który potrzebuje jednak czystych i drożnych rzek. Tylko dzięki temu może licznie docierać do morza, gdzie osiąga dojrzałość, i wrócić do rzeki, w której przyszedł na świat, by tu złożyć ikrę na nowy narybek. To bardzo ważne, że dla dobra polskich rzek współpracę podjęły wspólnie polski bank i polska organizacja pozarządowa – zwraca uwagę Urszula Kontowska, prezes Fundacji PKO Banku Polskiego, który jest partnerem strategicznym 7.Edycji Zaadoptuj rzekę Klubu Gaja.
Warsztaty obejmują 5 stanowisk, m.in. pokaz form gromadzenia się wody na Ziemi i problemu niewielkich zasobów wody pitnej oraz koło fortuny, czyli losowo wybierane pytania nt. różnych aspektów ochrony rzek i Morza Bałtyckiego oraz proekologicznych zachowań związanych z oszczędzaniem wody.
W Katowicach pokazy, gry i zagadki zakończył happening „Rzeka idealna” nawiązujący do rzek, w których płynie czysta woda, a one same nie są przekształcane tak, iż zostaje zachwiana ich równowaga ekologiczna. Ulicą Mariacką „popłynęła” długa szarfa niebieskiego materiału, zapełniona wizerunkami łososia malowanymi przez dzieci. Wszyscy, którzy wzięli udział w katowickich warsztatach, wychodzili z plaży na Mariackiej z nagrodami i upominkami w postaci własnoręcznie ozdobionych bawełnianych toreb, foremek do zabawy w piasku w kształcie łososia (powstały specjalnie na zamówienie) i książeczek z opowieścią o Łososiu Wędrowcu.
W Katowicach partnerem działań w ramach programu Zaadoptuj rzekę jest Urząd Miasta Katowice, Instytucja Kultury „Katowice-Miasto Ogrodów”. W Warszawie – Urząd m.st. Warszawy. W Helu - Urząd Miasta Hel i Uniwersytet Gdański Stacja Morska w Helu.
Czytaj więcej:
Katowice – 2 lipca – zapraszamy! Klub Gaja i Fundacja PKO Banku Polskiego, która jest partnerem strategicznym wydarzenia, zapraszają 2 lipca od godz. 11.00 w Katowicach (poniedziałek) na letnie warsztaty edukacyjne, zabawy, konkursy i happening.
Program Zaadoptuj rzekę 2012 obejmie w tym roku trzy polskie miasta: Katowice, Warszawę i Hel. W katowickich warsztatach weźmie udział ponad 100 dzieci ze szkół podstawowych, przedszkoli i gimnazjum. Zajęcia będą odbywać się na plaży, która powstaje przy ul. Mariackiej –jednej z wizytówek Górnego Śląska. Dołączyć do nich może każdy, komu bliski jest temat zasobów wodnych.
- Żyjące rzeki są bardzo potrzebne ludziom, zwierzętom i przyszłości naszej planety – wyjaśnia Jacek Bożek, założyciel i prezes Klubu Gaja. - Zwrócenie uwagi publicznej na niedobór przydatnej do życia wody, jest jednym z najważniejszych wyzwań, które przed nami stoją.
Zajęcia zaczynają się od godz. 11.00. Będą obejmować szereg atrakcji dla dzieci i dorosłych: • Stanowisko nr 1: Przygotowania do happeningu: na kilkudziesięciometrowej niebieskiej wstędze, symbolizującej rzekę, uczestnicy warsztatów będą samodzielnie odbijać szablony ryb - łososi. Wraz z wcześniej przygotowanymi srebrnymi planszami ryb, będą to główne elementy scenografii finałowego happeningu „Rzeka idealna”. Łosoś to król polskich rzek i Morza Bałtyckiego, który potrzebuje jednak czystych i drożnych rzek. Tylko dzięki temu może licznie docierać do morza, gdzie osiąga dojrzałość, i wrócić do rzeki, w której przyszedł na świat, by tu złożyć ikrę na nowy narybek. związanych z oszczędzaniem wody.
Kulminacyjnym punktem programu (godz. 14.30) będzie happening „Rzeka idealna” prowadzony przez Jacka Bożka. Wezmą w nim udział uczestnicy warsztatów oraz przechodnie.
- Katowice wraz z metropolią to jeden z najbardziej innowacyjnych regionów w kraju- wyjaśnia Jakub Jarząbek, kierownik Biura Prasowego Urzędu Miasta w Katowicach. - Bliskie nam są problemy ekologii i ochrony środowiska, o czym mogą świadczyć projekty, w których miasto bierze udział i inicjatywy, które wspiera. Mało kto wie, że stolica Górnego Śląska, to jedno z najbardziej zielonych miast w Polsce (ponad 40% powierzchni miasta to tereny zielone). Jesteśmy dumni, że jako jedno z trzech polskich miast, zostaliśmy wybrani, jako partner akcji. Doceniamy inicjatywę Klubu Gaja, szczególnie, że proponowana forma akcji - zabawy edukacyjne i happeningi – są bardzo atrakcyjne i mają szansę zainteresować mieszkańców.
Partnerem działań jest Urząd Miasta Katowice oraz Instytucja Kultury „Katowice-Miasto Ogrodów”. *** Zaadoptuj rzekę to program edukacji ekologicznej prowadzony od 7 lat przez Klub Gaja. Jego celem jest podniesienie świadomości społecznej nt. stanu wód w Polsce. W ramach akcji przedszkola, szkoły, uczelnie, instytucje i organizacje stają się animatorami różnorodnych działań na rzecz rzek w swoim otoczeniu, poznając w ten sposób ich wartości przyrodnicze, kulturowe i społeczne.
Dotąd w ramach programu Zaadoptuj rzekę swoich społecznych opiekunów znalazło już blisko 400 rzek, potoków i jezior. Program był nominowany do tytułu The Best Practice – najlepszego programu środowiskowego w Unii Europejskiej (2008). Poetka Ewa Lipska, podróżniczka Elżbieta Dzikowska, poeta Ernest Bryll i minister ochrony środowiska Marcin Korolec oddali swoje głosy w konkursie Klubu Gaja – Drzewo Roku 2012.
Konkurs kończy się o północy 30 czerwca, w sobotę. Klub Gaja zaprasza do glosowania na: http://swietodrzewa.pl/drzewo_roku_2012/
Można oddać tylko jeden głos na jedno z 11 drzew wybranych spośród 290 zgłoszonych z całej Polski. Są to następujące drzewa: • dąb Bartek – Drzewo, które ma swojego anioła - Wieś Bartków w gminie Zagnańsk ( woj. świętokrzyskie)
Minister środowiska zagłosował w konkursie Klubu Gaja Minister środowiska – Marcin Korolec wziął udział w konkursie Klubu Gaja – Drzewo Roku 2012. Spośród 11 kandydatów do tytułu Drzewa Roku, minister zagłosował na wierzbę z Legionowa. Drzewa na osiedlach to ekologia i wytchnienie dla mieszkańców miast. Zachęcam każdego do wybrania własnego drzewa i głosowania, zostało tylko kilka dni. Postawiłem na drzewo popularne, które może znaleźć każdy w swojej najbliższej okolicy. Na legionowskim osiedlu stało się symbolem i ekologicznym, i dla społeczności mieszkańców – wyjaśnił swój wybór.
W konkursie Klubu Gaja na Drzewo Roku, który zakończy się już 30 czerwca, głosują internauci z całej Polski. Do tej pory najwięcej głosów zdobył platan z Kóz (woj. śląskie), który ma prawie 6, 5 tys. głosów. Za nim uplasowała się wierzba z Wambierzyc (woj. dolnośląskie) – ponad 5, 7 tys. głosów i dąb Bartek z Bartkowa (woj. świętokrzyskie) – ponad 4, 5 tys. głosów.
Głos można oddać na: http://swietodrzewa.pl/drzewo_roku_2012/ • dąb Kameduła z Bieniszewa (woj. wielkopolskie)
Głosowanie w konkursie rozpoczęło się 1 czerwca. Do tej pory oddano ponad 27, 5 tys. głosów. Konkurs Drzewo Roku jest częścią programu edukacji ekologicznej Klubu Gaja – Święto Drzewa. Program poświęcony różnorodnym formom ochrony drzew i propagowaniu wiadomości o zmianach klimatycznych, w swojej 9. edycji (2011 r.) zakończył się dwoma rekordami: zaangażował 71 tys. uczestników i doprowadził do zasadzenia w całej Polsce - blisko 83, 5 tys. drzew.
Lato 2012 to decydujący czas w wieloletniej pracy w sprawie reformy Wspólnej Polityki Rybołówstwa. W sierpniu Klub Gaja będzie głośno mówił o tym problemie wśród uczestników Przystanku Woodstock. Fani muzyki ułożą fish shape. O tym wydarzeniu można przeczytać w najnowszym wydaniu „e!stilo”.
W magazynie także o ekobudownictwie, czyli artykuł, w którym znajdziecie odpowiedzi na pytanie, czy stosowanie ekologicznych rozwiązań w budynkach to tylko fanaberia, czy może już konieczność; poznacie najważniejsze ekobudynki na świecie oraz ideę ekodomu pływającego, a także poczytacie na temat budownictwa pasywnego. Redakcja zaprasza też do lektury m.in. wywiadu z Adą Fijał, aktorką i fashionistką oraz do tekstu o blogerkach, które postanowiły wyrzucić większość kosmetyków z drogerii i zacząć naturalnie pielęgnować włosy. Czytaj więcej: http://www.estilopress.com/ Klub Gaja zaprasza do udziału w internetowym plebiscycie na Drzewo Roku. Zobacz, oceń i kliknij na: http://swietodrzewa.pl/drzewo_roku_2012/. Sam wybierz drzewo, które tworzy historię ludzi, odmienia ich życie, wyznacza nowe kierunki. Głosowanie kończy się już 30 czerwca, w najbliższą sobotę.
W głosowaniu prowadzi platan z Kóz (woj. śląskie), który zdobył już ponad 6 tys. O ponad pół tys. głosów mniej ma lipa w Wambierzycach (woj. dolnośląskie). Na trzecim miejscu jest dąb Bartek z Bartkowa (woj. świętokrzyskie). Ale to nie wszyscy kandydaci finału Drzewa Roku 2012 Klubu Gaja. Pozostałe drzewa, których niezwykłe historie splatają się z losami ludzi w przeszłości i współcześnie to: • dąb Kameduła z Bieniszewa (woj. wielkopolskie)
Wszystkie wybrane do finału drzewa jednoznacznie przekonały jury konkursu, że ich historia, ta przeszła i ta obecna jest ściśle związana z życiem ludzi – mówi Beata Zamlewska – Pałyga, dziennikarka, członek jury. Niektóre z nich może nie mają swojego imienia lub specjalnej nazwy, ale na pewno mają miejsce w sercach ludzi. Są przykładem tego zaskakującego dialogu między przyrodą, a nami. Milczą, a jednak jakoś przywołują czy to rowerzystów, którzy inicjują szlak ich tropem; czy to ludzi głęboko wierzących, którzy bez lęku rok w rok śpią pod ich konarami; czy to wreszcie mieszkańców zwykłego bloku, dla których jedno z drzew pod budynkiem jest naprawdę żywym sąsiadem. Wspaniałe historie, które warto choćby przeczytać! Konkurs Drzewo Roku jest częścią programu edukacji ekologicznej Klubu Gaja – Święto Drzewa. Program poświęcony różnorodnym formom ochrony drzew i propagowaniu wiadomości o zmianach klimatycznych, w swojej 9. edycji zakończył się dwoma rekordami. W całej Polsce zaangażował 71 tys. uczestników, którzy posadzili blisko 83, 5 tys. drzew.
Program Święto Drzewa dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Klub Gaja zaprasza na spotkanie z okazji Dnia Ziemi wszystkich zainteresowanych autentyczną ochroną środowiska. Już w niedzielę – 24 czerwca na stoisku na Polu Mokotowskim w Warszawie - będzie wiele materiałów informacyjnech o naszych programach, akcjach i kampaniach, i każdy wybierze coś dla siebie.
Będziemy także zapraszać do głosowania na Drzewo Roku. Pozostało tylko kilka dni, bo internetowy plebiscyt kończy się 30 czerwca. Już teraz zobacz i zagłosuj: http://swietodrzewa.pl/drzewo_roku_2012/
Będziemy opowiadać o naszej codziennej pracy i o tym, jak intensywnie rozpoczynamy wakacje, bo 2 lipca ruszamy z wydarzeniami 7. edycji programu Zaadoptuj rzekę, którego partnerem strategicznym została Fundacja PKO Banku Polskiego. Będziemy zachęcać do udziału w warsztatach edukacyjnych i zajęciach artystycznych w Katowicach, w Warszawie i w Helu w pierwszym tygodniu lipca. Do Big Jump – 8 lipca i do udziału w programie Zaadoptuj rzekę.
Także w niedzielę - 24 czerwca - Klub Gaja zagości na falach radiowych. Audycja w TOK FM rozpocznie się o godz. 16.00. Gościem będzie Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.
Program Święto Drzewa dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Klub Gaja już po raz siódmy zachęca do ratowania polskich rzek. Tegoroczna edycja akcji Zaadoptuj rzekę obejmie Katowice, Warszawę i Hel. Czekają warsztaty edukacyjne dla dzieci i młodzieży, happeningi oraz Big Jump. Partnerem strategicznym akcji jest Fundacja PKO Banku Polskiego.
Choć Polska zaliczana jest do krajów o ubogich zasobach wodnych, przeciętny Polak zużywa blisko 170-200 litrów wody dziennie, czyli cztery razy więcej niż mieszkańcy Afryki. Celem programu Zaadoptuj rzekę, organizowanego przez Klub Gaja z Fundacją PKO Banku Polskiego, która jest partnerem strategicznym, jest podniesienie świadomości społecznej nt. pogarszającego się stanu wód w Polsce. To już siódma edycja programu. W tym obejmuje trzy miasta:
Dla mieszkańców i turystów przewidziano szereg atrakcji: zabawy edukacyjne związane z wodą, zajęcia artystyczne, happeningi oraz gry i zagadki. Program warsztatów edukacyjnych przewiduje m.in. zabawę z wiadrami i szklankami, rozpoznawanie tropów zwierząt na piasku, wodne Koło Fortuny i finałowy happening „Rzeka idealna” - w Katowicach oraz „Wielki powrót” – w Warszawie i Helu. Motywem przewodnim będzie ryba - łosoś bałtycki, gatunek zagrożony wyginięciem ze względu na zanieczyszczenia rzek i budowę w nich różnego rodzaju zapór.
Finałem tegorocznej akcji Zaadoptuj rzekę będzie BIG JUMP, czyli symboliczne wejście do wody, które odbędzie się 8 LIPCA 2012 o godz.12.30 w Helu na plaży przed Fokarium Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego. Big Jump to wielkie wydarzenie społeczne w całej Europie. W 2005 i 2010 roku, w tym samym dniu, ludzie z wielu krajów i miejsc wchodzili do rzek. Był to symboliczny sygnał, że społeczeństwom zależy na mądrym gospodarowaniu naszym wspólnym dobrem – wodą.
Big Jump w Polsce po raz pierwszy został zorganizowany w 2005 r. Wtedy to, z inicjatywy Klubu Gaja, w Warszawie do Wisły, królowej polskich rzek, weszło ponad 200 osób. W 2010 r. liczba ta wzrosła do 600 osób. Wśród nich był również znany podróżnik Marek Kamiński.
To także Wasze źródło wody i… RADOŚCI
Platan w Kozach prowadzi w internetowym głosowaniu na Drzewo Roku, konkursie organizowanym przez Klub Gaja. Zebrał już ponad pięć tysięcy głosów. Dogania go lipa z Wambierzyc. O niecałe dwa tysiące głosów mniej ma trzeci lider konkursu – dąb Bartek z Bartkowa. Kto zostanie zwycięzcą dowiemy się 1 lipca.
Głosowanie – dla wszystkich – Klub Gaja prowadzi na stronie: http://swietodrzewa.pl/drzewo_roku_2012/
Jury konkursu wybrało finałową 11 spośród 290 zgłoszeń z całej Polski. Jeden z jurorów, Zbigniew Wilczek z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach podkreśla: Konkurs zwraca uwagę na związek pomiędzy przyrodą i historią naszego kraju. Wiele zgłoszonych drzew było świadkami przełomowych wydarzeń historycznych oraz niekiedy w zaskakujący sposób wpływało na losy ludzi. Poziom tegorocznego konkursu jest bardzo wysoki. Prawie połowa drzew, moim zdaniem, zasługuje na miano zwycięzcy.
A może w konkursie startuje drzewo z Twojej miejscowości? Działania Klubu Gaja mają zasięg ogólnopolski, ale integrują wokół inicjatyw lokalnych. Dzięki konkursowi dowiesz się o nim więcej i wesprzesz mieszkańców Twojego regionu, którzy zgłosili je do ogólnopolskiego konkursu.
Program Święto Drzewa dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Okrągły stół dla żywych skarbów Błoni Bielska-Białej Wszystkie płazy w Polsce objęte są ochroną. Są narażone na wyginięcie z wielu względów, związanych m.in. z rozbudową infrastruktury czy zanieczyszczeniami chemicznymi w glebie i w wodzie. Klub Gaja od wielu lat zabiega o rzeczywistą ochronę płazów, również w Bielsku-Białej. Promuje poszanowanie praw zwierząt i ochronę przyrody nie negując praw społeczeństwa do rozwoju cywilizacyjnego.
Na wniosek Klubu Gaja, samorząd miasta utworzył już dwa tereny chroniące płazy. To tak zwane użytki ekologiczne. Teraz jest szansa na skuteczne działania na bielskich Błoniach, przed imprezą rekonstrukcyjno - militarną „Operacja Południe", która przyciągnie w to miejsce tłumy gości, a przede wszystkim pojazdy ciężkie.
Na apel Klubu Gaja w urzędzie miasta Bielska-Białej (15.06.2012) zorganizowano spotkanie w sprawie formy i możliwości zabezpieczenia oczek wodnych podczas „Operacji Południe", pod koniec lipca tego roku. Zgodnie z sugestią obecnego na spotkaniu przedstawiciela Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach i Klubu Gaja, główny organizator imprezy - Prywatne Muzeum Broni Pancernej i Militariów w Bielsku-Białej - potwierdził, że zadba o to, aby wcześniej przenieść płazy w miejsca, które zostaną ograniczone odpowiednimi płotkami.
Przykłady czynnej ochrony płazów pojawiają się w całej Polsce. Na świecie żyje ponad 6 tys. gatunków płazów, w Polsce - 18 (sześć z nich to żaby). Wszystkie są pod ochroną. Ich siedliska - niewielkie zbiorniki wodne wysychają lub są zasypywane. Płazy giną także na jezdniach. Zmniejszanie liczby płazów wpływa niekorzystnie na stan środowiska oraz gospodarkę. Dla bardzo wielu zwierząt są one podstawowym pożywieniem. Ponieważ same żywią się bezkręgowcami - uważanymi za szkodniki upraw rolnych, leśnych i ogrodowych - są sojusznikami ludzi. Klub Gaja zaprasza do głosowania na Drzewo Roku 2012
W głosowaniu prowadzi drzewo…, które towarzyszy na każdym kroku, czyli lipa z Wambierzyc (ponad 3,5 tys. głosów)! Tuż za nią uplasował się platan z Kóz - drzewo, strażnik świetności ludzi. Dotychczas bardzo dużo głosów zdobyły także: drzewo jak okręt, czyli lipa z Motarzyna i drzewo pilnie strzeżone - platan Olbrzym z Chojny. Głosowanie na Drzewo Roku Klubu Gaja trwa tylko do 30 czerwca. Laureat będzie w konkursie Europejskie Drzewo Roku.
Na głosy internautów czekają również: dąb Bartek z Bartkowa - drzewo, które ma swojego anioła; dąb Kameduła z Bieniszewa - drzewo, które zawołało do ludzi; buk Szczęścia z Istebnej, czyli drzewo, które ratuje dzieci; katowicka wierzba Adam, czyli drzewo wielkiego bloku; dąb z Krościenka Wyżnego, czyli drzewo komediopisarza. Są także: wierzba z Legionowa - drzewo, które wywołało współczucie oraz drzewo pokornej i mądrej dziewczyny, czyli dąb Rozalia ze Świętej Rozalii.
Głosy oddajemy na: www.swietodrzewa.pl
To ważny konkurs. Pokazuje, jak wielkie znaczenie mają drzewa i w sensie biologicznym, i społecznym. To pod drzewami odbywają się lokalne festyny i rodzinne pikniki. To od nich zaczyna się historia osiedla, miasta czy narodu. Ich wizerunki widnieją w herbach i na sztandarach. Konkurs pokazuje także, jak my jesteśmy ważni dla drzew, które potrzebują ochrony i opieki, aby były piękne i zdrowe. Niektórzy, dzięki konkursowi Klubu Gaja, po raz pierwszy dowiedzieli się, że w swojej okolicy mają takie niezwykłe drzewo! Jeżeli zagłosują na nie, może w przyszłości nie pozwolą wyciąć innego - komentuje Jolanta Migdał, przewodnicząca jury Drzewo Roku 2012.
Konkurs Drzewo Roku jest częścią Święta Drzewa - programu edukacji ekologicznej Klubu Gaja. Ostatnia edycja programu to rekordowa liczba zasadzonych drzew - blisko 83, 5 tys. i rekordowa liczba uczestników - ponad 71 tys.
Klub Gaja w Warszawie, Katowicach, Zakopanem, Bielsku-Białej, Rzeszowie, Sosnowcu i Zabrzegu
Zakopane
Rzeszów
Zabrzeg
Warszawa
Katowice
Sosnowiec
Bielsko-Biała
Rozpoczynają się Europejskie Tygodnie Ryb
Dziś – 8 czerwca - obchodzimy Światowy Dzień Oceanów. Dla Koalicji OCEAN2012, której członkiem jest Klub Gaja, to początek kampanii pod hasłem Europejskie Tygodnie Ryb ( 8 czerwca – 31 sierpnia 2012). Uczciwe i sprawiedliwe wykorzystywanie zdrowych zasobów ryb to ochrona środowiska i wielu społeczności lokalnych, których sytuacja ekonomiczna zależy od rybołówstwa.
W całej Unii Europejskiej zaplanowano ponad 40 akcji informacyjnych i happeningowych. Trzeba powstrzymać nadmierne połowy ryb i niszczycielskie praktyki połowowe. Choć sytuacja powoli się poprawia, wiele populacji ryb, na terenach UE, nadal są przełowione. Z szacunków wynika, że 19 procent zasobów ryb w oceanach jest wciąż poniżej bezpiecznych granic biologicznych. Oznacza to, że łowi się ich tak dużo, że nie są w stanie naturalnie odtworzyć swojego gatunku. Zagrożenie wyginięciem niektórych, bardzo popularnych gatunków ryb, na przykład tuńczyka, jest coraz większe.
Animacja na temat problemu i skutków przełowienia jest dostępna na: http://vimeo.com/album/1947503/video/42619545
Z ostatnio opublikowanych danych wynika, że przez ostatnie 30 lat, roczne kwoty połowowe zostały ustawione o jedną trzecią więcej niż limit zalecany przez naukowców, jako bezpieczny dla środowiska. Roczna kwota potrzebna na odbudowę stad ryb do zdrowego poziomu to około 3, 2 mld euro.
Obchody Dni lasów i zadrzewień w Śląskim Ogrodzie Botanicznym w Mikołowie Obchody Dni lasów i zadrzewień w Śląskim Ogrodzie Botanicznym w Mikołowie odbywają się w ramach Śląskiego Kalendarza Ekologicznego „Klimat – Człowiek – Środowisko”, cyklicznej imprezy organizowanej przez nasz Ogród w celu promocji szeroko pojętej edukacji ekologicznej, co jest szczególnie ważne w regionie którego przyroda została tak dotkliwie doświadczona przez przemysł.
Mieszkańców okolic zapraszamy wraz z rodzinami na weekendowe Dni Otwarte. Będą one okazją do zapoznania się z działalnością Śląskiego Ogrodu Botanicznego. Nasi pracownicy i współpracownicy oprowadzą zwiedzających po terenie naszego Ogrodu opowiadając o rosnących w nim kolekcjach roślin. Dzieciom i dorosłym proponujemy warsztaty edukacyjno – artystyczne podczas których w kreatywny sposób wykorzystamy materiały znalezione w lesie; liście , patyki, trawy. Celem tych warsztatów jest ukazanie bogactwa jakie zawiera w sobie las i możliwości przekształcenia jego darów w twórczy sposób. Po więcej informacji zapraszamy na stronę: www.sibg.org.pl DRZEWO ROKU 2012 DLA WSZYSTKICH Dla rowerzystów, kolejarzy, seniorów, wnuków i mieszkańców blokowisk
Klub Gaja zaprasza do udziału w internetowym głosowaniu. Wybieramy drzewo, które zmienia życie ludzi. Przez cały czerwiec trwa głosowanie na Drzewo Roku Klubu Gaja. Głosy oddajemy na www.swietodrzewa.pl. Są już pierwsze oddane głosy!
Finałowa jedenastka została wybrana z 290 kandydatów nadesłanych z całej Polski przez różnorodne grupy społeczne reprezentujące m.in. samorząd terytorialny, stowarzyszenia kulturalne, placówki edukacyjne, rowerzystów, mieszkańców spółdzielni. Najstarsze drzewo ma ponad tysiąc lat, najmłodsze – 60.
Po raz pierwszy konkurs Drzewo Roku Klub Gaja przeprowadził w ubiegłym roku. Laureatem został dąb Grot z Dęblina. W sumie w plebiscycie oddano 15 730 głosów. W tym czasie na stronie zanotowano ponad 38, 5 tys. tzw. unikalnych odwiedzin.
Konkurs Drzewo Roku jest częścią Święta Drzewa – programu edukacji ekologicznej Klubu Gaja dotyczącego zmian klimatycznych, ochrony i sadzenia drzew. W 9. edycji programu odnotowaliśmy rekordową liczbę zasadzonych drzew – blisko 83, 5 tys. oraz rekordową liczbę uczestników – ponad 71 tys.
Głównym przesłaniem konkursu na Drzewo Roku jest zmotywowanie społeczności lokalnej do ustalenia i odkrycia drzewa szczególnie ważnego ze względu na jego historię i wpływ na losy mieszkańców. Laureat będzie reprezentował Polskę w konkursie na Europejskie Drzewo Roku.
NAGRODY CZARODZIEJSKIEGO DRZEWA 2012 Ludzie cieszą się z drzew – Klub Gaja przyznał Nagrody Czarodziejskiego Drzewa 2012!
Klub Gaja wyłonił laureatów konkursu o Nagrodę Czarodziejskiego Drzewa 9. edycji programu Święto Drzewa. Spośród ponad 400 sprawozdań, nadesłanych z całej Polski, wyłoniono zdobywców Nagrody Czarodziejskiego Drzewa, po latach współpracy postanowiono wręczyć także Złote Czarodziejskie Drzewo. Uroczyste wręczenie statuetek odbędzie się w październiku 2012 roku w Warszawie, podczas gali inaugurującej 10. jubileuszową edycję Święta Drzewa.
W 9. edycji Święta Drzewa Klubu Gaja zasadzono blisko 83, 5 tys. drzew, w tym 386 w intencji pokoju na świecie. W działania zaangażowało się ponad 71 tys. osób.
Klub Gaja realizuje program edukacji ekologicznej Święto Drzewa od 2003 r. Inicjujemy ochronę i sadzenie drzew – zarówno w lasach jak i na terenach zurbanizowanych, a przez to popularyzujemy wiedzę na temat zmian klimatycznych. W przedsięwzięcia angażują się osoby indywidualne i całe wspólnoty, które podejmując współpracę na rzecz środowiska, przekraczając tym samym granice pokoleniowe, kulturowe i polityczne.
Lista Laureatów na stronie http://swietodrzewa.pl/
Program Święto Drzewa został dofinansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. 4640 kg makulatury na kolejnego konia Trzy dni i 4640 kg oddanej makulatury na rzecz koni, to efekt akcji Zbieraj makulaturę, ratuj konie Klubu Gaja, hipermarketu Auchan w Bielsku-Białej i Spółki Eko-Wtór z Bystrej. Kolejna zbiórka przed Auchan już w listopadzie!
To już druga podobna akcja pod tym hipermarketem. Poprzednia spotkała się z porównywalnie dużym zainteresowaniem. Klub Gaja gorąco dziękuje wszystkim za pomoc. Za pierwszym razem pieniądze ze sprzedanej makulatury pomogły wykupić konia Błyska. Dwuletni gniady ogierek ma już nowy dom. Ponieważ należy do rasy mały koń wkrótce będzie pomagał w nauce jazdy najmłodszych. Pieniądze z drugiej zbiórki pod Auchan pomogą w wykupie kolejnego konia Klubu Gaja.
W Polsce przeznacza się na ubój 66 tys. koni rocznie. Na rzeź trafiają młode konie hodowane na mięso lub wykorzystane w ciężkich pracach (polowych, leśnych) oraz wykluczone ze sportu. Także te zaniedbane i schorowane. Prośby, kierowane do Klubu Gaja, o ratunek dla koni to kilkadziesiąt takich spraw w roku. Koszt wykupu jednego konia to ok. 4 tys. zł. Klub Gaja wykupuje zwierzęta przeznaczone na rzeź, chore lub te, których właściciele nie mogą dłużej utrzymywać. Znajdujemy dla nich nowe domy, wspieramy ich utrzymanie i leczenie, monitorujemy stan adoptowanych zwierząt. Konie trafiają m.in. do organizacji, które prowadzą hipoterapię chorych, do małych gospodarstw lub do agroturystyki.
Wypuścić żabę! czyli happening w Ustroniu
300 dzieci wzięło udział w wydarzeniu z okazji Dnia Praw Zwierząt, zorganizowanym przez Klub Gaja i jego wolontariuszy (z wiślańskiego Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich) na rynku w Ustroniu.
Dzieci wysłuchały i obejrzały bajkę, napisaną specjalnie dla nich, o dwójce rówieśników, którzy nierozważnie uwięzili w słoiku… żabę. Potem publiczność została podzielona na grupy, by bawić się malowaniem własnej twarzy we wzory przypominające wybrane zwierzę, rozpoznać tropy zwierząt, zagrać w przyrodnicze koło fortuny i odpowiadać na pytania dotyczące ekologii. W zabawach i tańcu, zamykającym imprezę, wzięły udział dzieci z dwóch ustrońskich podstawówek – nr 1 i nr 2. Dzieciaki z ustrońskiej podstawówki nr 3 miały okazję przeżyć podobne emocje kilka dni wcześniej, na swoim boisku. Dzięki nim, i z ich pomocą, młodzi wolontariusze Klubu Gaja mogli sprawdzić własne możliwości potrzebne do animacji zabawy. Wypadło bardzo dobrze, bo już po wyjeździe młodzieży, dzieci pytały, kiedy wolontariusze będą u nich znowu. Tegoroczny Dzień Praw Zwierząt na pewno został w pamięci ponad 300 uczniów ustrońskich szkół. Właściwa opieka nad zwierzętami nie jest rzeczą łatwą, tym bardziej, więc warto jej uczyć od najmłodszych lat.
Projekt EKOLOKALNY WOLONTARIAT dofinansowano ze środków Programu Operacyjnego Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach oraz Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej. Klub Gaja w Warszawie, Tychach, Ustroniu, Łęcznej i Raszynie
Ustroń
Koszalin
Łęczna
Tychy
Raszyn
Warszawa Ach! Jak przyjemnie! Bielsko-Biała żyje 25. Międzynarodowym Festiwalem Sztuki Lalkarskiej. Na jedno popołudnie ożyła także rzeka w centrum miasta – Biała. W ramach festiwalu Klub Gaja przygotował imprezy towarzyszące. Miejscem wydarzeń stały się rzeka i las – piękne, mimo, że niemal w środku 200 tysięcznego miasta.
Eleganckie, wygodne leżaki, i te tradycyjne, z charakterystycznego materiału w pasy, kolorowe, urokliwe parasolki; koce, miękkie siedziska na kamieniach – czekały na przechodniów bielskiego deptaka handlowego w sobotę, 26 maja. Wszystko rozłożone na niewielkiej plaży, jaką rzeka tworzy w samym środku miasta, pomiędzy dwoma mostami (wzdłuż ul. Stojałowskiego i wzdłuż ul. 11 Listopada). Przy brzegu rzeki symboliczny kajak, dalej w jej nurcie – kolorowe makiety ptaków i ryb. Chętnych do przebywania, w tak zaaranżowanym otoczeniu Białej, nie brakowało. Mimo niedogodności w dojściu na brzeg (skarpa) z zaproszenia Klubu Gaja korzystali dorośli i dzieci, panowie w garniturach i rowerzyści.
Przygotowaliśmy happening, który mógłby się wydawać spełnieniem nierealnych życzeń, marzeń. Ale to nieprawda. Happening „Biała – Beach” to wizualizacja marzeń, z udziałem tych, którzy są gotowi na wprowadzenie zmiany społecznej. Klub Gaja od dawna apeluje do władz miasta, aby przy okazji remontu poprowadzić do plaży schodki, które spowodują, że rzeka będzie bliżej ludzi, a ludzie bliżej niej – mówi Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.
Las Cygański, oglądany o zmroku i w milczeniu był drugą propozycją dla gości festiwalu sztuki lalkarskiej. Obserwacja świata w zapadającym zmierzchu i cisza, wyolbrzymiają odgłosy lasu i obecności ludzi. Ten projekt Jacka Bożka i Beaty Tarnawy, był zainspirowany Teatrem Laboratorium Jerzego Grotowskiego oraz pracą z Joanną Macy i Johnem Seedem.
Blisko 4-metrowej wysokości rzeźba konia – mitycznego Pegaza stanęła przed budynkiem Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Hipolita Cegielskiego w Ziębicach (woj. dolnośląskie). To już piąta taka rzeźba w Polsce, ufundowana przez Klub Gaja dla szkół, które zebrały ogromną ilość makulatury, a pieniądze ze sprzedaży surowca przekazały na wykup koni przeznaczonych na rzeź. Dzięki efektom akcji Zbieraj makulaturę, ratuj konie Klub Gaja uratował już 49 wierzchowców. Są nie tylko kochane i zadbane, ale i bardzo potrzebne.
Ziębicki Pegaz stoi na niewielkim wzniesieniu przed szkołą i można go dojrzeć już z głównej drogi biegnącej przez miasteczko. Powstał w ciągu dwóch dni, dzięki pomocy 50 uczniów szkoły pod wodzą artysty-rzeźbiarza, Waldemara Rudyka. Jest wykonany z drewnianych odpadów tartacznych. Będzie żył własnym życiem i niedługo wtopi się w naturalny krajobraz. Pozostałe rzeźby Pegaza znajdują się w Mysłowicach (Gimnazjum nr 3), w Wałbrzychu (Zespół Szkół Integracyjnych), Szczodrzykowie (Szkoła Podstawowa) i Krakowie (Niepubliczne Przedszkole Iskierka). Wszystkie placówki są laureatami poprzednich edycji akcji Zbieraj makulaturę, ratuj konie, która trwa tak, rok szkolny.
W budowie pomagały miejscowe przedszkolaki, które także przyłączyły się do zbiórki makulatury, podobnie jak indywidualni mieszkańcy Ziębic i firmy. Na zakończenie artystycznej akcji, 180 uczniów szkoły miało okazję obejrzeć prezentację dotyczącą ogólnopolskiej akcji Klubu Gaja Zbieraj makulaturę, ratuj konie, a przede wszystkim poznać historie niektórych uratowanych zwierząt. ( Zobacz: http://swietodrzewa.pl/?cat=26)
Ostatnie dwa wykupione wierzchowce – Drumla i Atlantyk –służą podczas hipoterapii dzieci w Zespole Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu. W Polsce przeznacza się na ubój 66 tys. koni rocznie. Na rzeź trafiają młode konie hodowane na mięso lub wykorzystane w ciężkich pracach (polowych, leśnych) oraz wykluczone ze sportu. Także te zaniedbane i schorowane. Prośby, kierowane do Klubu Gaja, o ratunek dla koni to kilkadziesiąt takich spraw w roku. Koszt wykupu jednego konia to ok. 4 tys. zł. Klub Gaja wykupuje zwierzęta przeznaczone na rzeź, chore lub te, których właściciele nie mogą dłużej utrzymywać. Znajdujemy dla nich nowe domy, wspieramy ich utrzymanie i leczenie, terapię, leki i opiekę weterynaryjną, monitorujemy stan adoptowanych zwierząt. Konie trafiają m.in. do organizacji, które prowadzą hipoterapię chorych, do małych gospodarstw lub do agroturystyki.
Klub Gaja może ratować konie tylko dzięki hojności ofiarodawców poprzez:
Akcja „Zbieraj makulaturę, ratuj konie" jest częścią Programu Święto Drzewa, który został dofinansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Zobacz też na: Niebo w kontenerze, piekło latem Zwierzęta są ładne, grzeczne i miłe jak przytulanki. Tak myślą nie tylko dzieci, czasem też dorośli. Kiedy muszą z nich zrezygnować, często nie potrafią sobie z tym poradzić. Pozbywają się ich w różny sposób. Co roku Klub Gaja, poprzez ogólnopolski Dzień Praw Zwierząt, który ustanowił, przypomina, że zwierzę nie jest rzeczą i można z nim postępować lepiej.
Przytulanki, symbolizujące zwierzęta porzucane przez niefrasobliwych właścicieli, zostały rozrzucone po Placu Chrobrego w centrum Bielska-Białej. Happening był jednym z pięciu wydarzeń, które wolontariusze Klubu Gaja przygotowali z okazji tegorocznych obchodów Dnia Praw Zwierząt (22 maja).
Co wybrać? Po placu przemieszczał się wycięty z tektury kolorowy duży samochód, z którego wyrzucano zwierzęta, bo: za duże, przeszkadzają już w domu, nie można przez nie wyjechać na wakacje. Na miejscu pojawiły się postacie symbolizujące pracowników schroniska dla bezdomnych zwierząt, ze słowami: Bezpańskich zwierząt przybywa, to znak, że znów zaczyna się lato. Na koniec w umownym schronisku zjawia się wybredna para, która nie chce żadnego z zamkniętych tam zwierząt. Lepiej chodźmy do sklepu zoologicznego, tam COŚ sobie wybierzemy - stwierdzają. Ulotki, przyrodnicze koło fortuny i zabawa w odgadywanie tropów zwierząt, dodatkowo wzmogły zainteresowanie ze strony widzów. Do wolontariuszy (z Ośrodka Edukacji Sokrates w Bielsku-Białej) i przedstawicieli Klubu Gaja przechodnie-widzowie podchodzili z pytaniami jak reagować w sytuacjach, gdy mamy do czynienia z osobami, które niewłaściwie obchodzą się ze zwierzętami.
Niebo w kontenerze W stolicy Górnego Śląska, Katowicach udało się stworzyć… niebo w kontenerze. Ogromny pojemnik stanął przed najważniejszą książnicą w regionie – Biblioteką Śląską (to już od lat partner i współorganizator wydarzeń Klubu Gaja). Jego wewnętrzne ściany zamalowane na niebiesko, usiane odbitymi szablonami koni Pegazów zaskakiwały wszystkich, którzy przyszli, by na apel organizatorów wrzucić do pojemnika uzbieraną przez siebie makulaturę. W oryginalnej dekoracji kontenera wzięło udział kilka katowickich szkół. Dzień później, 22 maja, pojemnik zapełniała makulatura przenoszona przez uczniów, mieszkańców, a nawet pracowników Urzędu Miasta. Setka osób utworzyła na placu kształt konia, którego skrzydła zrobiono z kartek niepotrzebnych już gazet i czasopism. Wkrótce makulatura trafi do skupu, a pieniądze za nią, na wykup konia przeznaczonego na rzeź. To będzie już 50 wierzchowiec Klubu Gaja, który uniknie śmierci w zamian za swoje piękno, siłę i oddanie nowemu, chętnemu do opieki nad nim, właścicielowi. Klub Gaja wykupuje zwierzęta przeznaczone na rzeź, chore lub te, których właściciele nie mogą dłużej utrzymywać. Znajdujemy dla nich nowe domy, wspieramy ich utrzymanie i leczenie, terapię chorych koni, leki i opiekę weterynaryjną, monitorujemy stan adoptowanych zwierząt. Konie trafiają m.in. do organizacji, które prowadzą hipoterapię chorych, do małych gospodarstw lub do agroturystyki. Ostatnie to Drumla i Atlantyk. Dzięki nim swój stan zdrowia mogą poprawiać uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu. Przy zbiórce makulatury pod Biblioteką Śląską można było na ten temat porozmawiać z opiekunem obu koni. Uczniowie usłyszeli także gorące gratulacje od dyrektora książnicy, prof. Jana Malickiego, który chwalił za zaangażowanie i wrażliwość na los zwierząt.
Albus, Kodi i Milton Dzięki wolontariuszom Klubu Gaja w Żywcu (Zespół Szkół Drzewnych i Leśnych) trzy psy z miejscowego schroniska zyskały ciepło i zainteresowanie klientów żywieckiej Galerii handlowej Lider. Z okazji Dnia Praw Zwierząt psy, które przynajmniej na jeden dzień mogły opuścić schronisko, sprawiły, że udało się zainteresować zarówno tym miejscem, jak i potrzebami trzymanych tam zwierząt. Szefowa schroniska, lekarz weterynarii Monika Piskozub, opowiadała o zasadach, których trzeba przestrzegać utrzymując psa w domu. Najmłodsi mogli za pomocą przyborów plastycznych przedstawić szczęśliwego psa. Ich zainteresowaniem cieszyło się także przyrodnicze koło fortuny i zabawa w odgadywanie tropów zwierząt.
Czekamy w Ustroniu i w Tychach Kolejne wydarzenia z okazji Dnia Praw Zwierząt jeszcze przed nami. Na rynku w Ustroniu (28 maja, godz.8.30) spodziewanych jest 300 dzieci z okolicznych szkół. Usłyszą i zobaczą bajkę o potrzebie ochrony płazów, przygotowaną specjalnie dla nich przez wolontariuszy Klubu Gaja z Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Wiśle. Będą konkursy i charakteryzowanie dzieci na postacie różnych zwierząt. Celem spotkania jest uwrażliwianie na los zwierząt w bliskim otoczeniu cywilizacji: ptaków, które nie potrafią omijać ekranów akustycznych; płazów, które zmuszone są do przekraczania dróg szybkiego ruchu i innych dzikich zwierząt żyjących tak blisko ludzi. W Tychach, w Przedszkolu nr 8 (2 czerwca) wolontariusze Klubu Gaja z tyskiego Zespołu Szkół nr 6 przygotowali gry dotyczące rozpoznawania tropów zwierząt oraz konkursy na temat charakterystyki fauny i flory lokalnego środowiska. Celem pikniku, otwartego także dla mieszkańców miasta, jest rozbudzanie świadomości o naturalnych potrzebach i cechach zwierząt, i zaprezentowanie akcji ekologicznych Zespołu Szkół nr 6 oraz Przedszkola nr 8 w Tychach. (Obie placówki od dawna ze sobą współpracują.) Będę też stoiska z domowymi wyrobami, promujące zdrowe i ekologiczne żywienie. Wydarzenia w Bielsku-Białej, Żywcu, Tychach i Ustroniu przygotowano w ramach projektu Klubu Gaja „Ekolokalny wolontariat”. Jego celem jest rozwój wolontariatu oraz budowanie więzi społecznych opartych na zaufaniu i solidarności. Udział w projekcie umożliwił młodym ludziom udział w spotkaniach z fachowcami, przyrodnikami i miłośnikami jednocześnie, których obowiązki zawodowe i pasje życiowe są świetnym źródłem o kierunkach ekologii XXI wieku. Teraz mogą wykazać się własną inicjatywą, a wydarzenia, które organizują odwołują się do znajomości lokalnego środowiska społecznego i przyrodniczego zarazem.
Projekt EKOLOKALNY WOLONTARIAT dofinansowano ze środków Programu Operacyjnego Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach oraz Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej. Media informują o Dniu Praw Zwierząt Dla pięciu miast województwa śląskiego Klub Gaja przygotował pięć wydarzeń związanych z przypadającym 22 maja – Ogólnopolskim Dniem Praw Zwierząt. Trzy z nich mamy już za sobą: w Katowicach, Bielsku-Białej i Żywcu. Przed nami imprezy w Ustroniu i w Tychach. Temat spotkał się z zainteresowaniem mediów.
"Nasi bracia mniejsi", jak nazwał je Święty Franciszek z Asyżu. Choć wielu z nas nie wyobraża sobie bez nich życia, ich prawa często są łamane – pisze „Rzeczpospolita”.
Zobacz film przygotowany przez Redakcję TVS, relacjonujący wydarzenia w Katowicach. Tam, makulaturę na rzecz ratowania koni przeznaczonych na rzeź, mogą zbierać wszyscy mieszkańcy stolicy Górnego Śląska! http://www.tvs.pl/39156,ekologiczny_klub_gaja_rusza_na_pomoc_koniom_przeznaczonym_do_rzezni_zdjecia.html
http://praktyczneprawo.wordpress.com/tag/klub-gaja/ Pegaz Klubu Gaja dla całych Ziębic! 24.05 (godz. 11.00) - 25.05 Klub Gaja, Waldemar Rudyk
To jedna z najoryginalniejszych nagród dla szkół w Polsce. Kilkumetrowa rzeźba nawiązuje do mitycznego Pegaza, a jednocześnie do imienia pierwszego konia uratowanego przez Klub Gaja. Mimo, że był hodowany na rzeź, od 11 lat stoi w stajni Klubu Gaja, którą odwiedzają dzieci i młodzież. Dzięki wrażeniom wyniesionym z tego miejsca młodzi ludzie mądrzej opiekują się zwierzętami i chętniej dbają o środowisko.
Edukacja młodego pokolenia na temat ochrony środowiska i praw zwierząt rzadko znajduje odzwierciedlenie w codziennym życiu. Nauka troski o swoje otoczenie, o zapewnienie ochrony zwierzętom, o rozwagę w sprawiedliwych wobec środowiska wyborach konsumenckich przyniesie prawdziwe rezultaty, jeśli będzie angażować w działanie i pokaże wymierne efekty. Akcja Klubu Gaja Zbieraj makulaturę, ratuj konie (w ramach programu Klubu Gaja Święto Drzewa) to zbiórka jak największej ilości zużytego papieru, pomoc koniom przeznaczonym na rzeź i troska o środowisko. Jednocześnie angażujemy w segregację odpadów, zmieniamy los zwierząt i zmniejszamy liczbę wycinanych drzew (jedna tona makulatury pozwala zaoszczędzić około 17 kilkudziesięcioletnich drzew).
Klub Gaja wykupił już 49 koni! W Polsce przeznacza się na ubój 66 tys. koni rocznie. Na rzeź trafiają młode konie hodowane na mięso lub wykorzystane w ciężkich pracach (polowych, leśnych) i wykluczone ze sportu. Także te zaniedbane i schorowane. Koszt wykupu jednego konia to ok. 4 tys. zł. Klub Gaja znajduje dla nich nowe domy, wspiera ich utrzymanie i leczenie. Konie trafiają m.in. do organizacji, które prowadzą hipoterapię chorych, do małych gospodarstw lub do agroturystyki. Są bezpieczne i zadbane.
Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych z Ziębicach im. Hipolita Cegielskiego (woj. dolnośląskie) w ubiegłym roku szkolnym okazał się liderem w zbiórce makulatury wśród szkół z całej Polski, które przyłączyły się do Zbieraj makulaturę, ratuj konie. Szkoła zmobilizowała do zbiórki uczniów, ale także kilka lokalnych firm i indywidualnych mieszkańców Ziębic.
Rzeźba Pegaza, która powstanie w Ziębicach będzie piątą tego typu nagrodą w Polsce. Pozostałe znajdują się w Mysłowicach (Gimnazjum nr 3), w Wałbrzychu (Zespół Szkół Integracyjnych), Szczodrzykowie (Szkoła Podstawowa) i Krakowie (Niepubliczne Przedszkole Iskierka). Pegaz to konstrukcja rzeźbiarska z gałęzi, patyków i odpadów drewnianych. Po zakończeniu pracy, zostaje oddana naturze - zmienia się w zależności od warunków pogodowych, czasem zazielenia, żyje swoim życiem.
Do końca roku szkolnego trwa akcja Zbieraj makulaturę, ratuj konie 2011/2012. Laureatów poznamy podczas jubileuszowej 10. inauguracji Święta Drzewa, która odbędzie się w Warszawie, w październiku.
pieniądze uzyskane ze sprzedaży makulatury - http://swietodrzewa.pl/?page_id=206 i /zbieraj_makulature/
Akcja „Zbieraj makulaturę, ratuj konie" jest częścią Programu Święto Drzewa, który został dofinansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Klub Gaja w Katowicach, Bielsku-Białej i Ziebicach
Katowice
Bielsko-Biała 26.05 - Klub Gaja na 25. Międzynarodowym Festiwalu Sztuki Lalkarskiej w Bielsku-Białej: „Biała – Beach” - performance nad rzeką Białą w centrum miasta (brzeg w rejonie mostu wzdłuż ul. 11 Listopada, od g.13.00) 27.05 - Klub Gaja na 25. Międzynarodowym Festiwalu Sztuki Lalkarskiej w Bielsku-Białej: „Śladem ciszy” - spacer w Cygańskim Lesie u podnóża gór (g.21.45)
Ziębice Obchody Dnia Praw Zwierząt Klubu Gaja Żywiec, 19 maja – Adopcja psów Tychy, 2 czerwca – Zwierzęta, ekologia i dobre smaki
Wolontariusze Klubu Gaja w pięciu miastach województwa śląskiego organizują wydarzenia z okazji Dnia Praw Zwierząt.
Żywiec – 19 maja, godz.10.00 – 15.00, Galeria Handlowa Lider
Katowice – 21 maja, godz. 12.00 – 22 maja, godz.12.00, Biblioteka Śląska, Plac Rady Europy 1
Bielsko-Biała - 24 maja, godz. 13.00, Plac B. Chrobrego
Ustroń - 28 maja, godz.11.00, rynek główny
Tychy, 2 czerwca, Przedszkole nr 8 Dla przedszkolaków, ich opiekunów i mieszkańców przygotowano gry i konkursy dot. rozpoznawania tropów zwierząt, charakterystyki fauny i flory lokalnego środowiska. Celem pikniku jest rozbudzanie świadomości o naturalnych potrzebach i cechach zwierząt, zaprezentowanie akcji ekologicznych Zespołu Szkół nr 6 i Przedszkola nr 8 w Tychach. Na przygotowanych na stoiskach znajdą się domowe produkty, przygotowane przez społeczność lokalną, promujące zdrowe i ekologiczne odżywianie.
Wydarzenia w Bielsku-Białej, Żywcu, Tychach i Ustroniu zostały przygotowane w ramach projektu Klubu Gaja „Ekolokalny wolontariat”. Jego celem jest rozwój wolontariatu oraz budowanie więzi społecznych opartych na zaufaniu i solidarności. Cztery grupy wolontariuszy Klubu Gaja powstały przy: Ośrodku Edukacyjnym Sokrates w Bielsku-Białej; Zespole Szkół nr 6 w Tychach; Zespole Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Wiśle i Zespole Szkół Drzewnych i Leśnych w Żywcu. Udział w projekcie umożliwił wolontariuszom udział w kilkudziesięciu spotkaniach z fachowcami, przyrodnikami i miłośnikami jednocześnie, których obowiązki zawodowe i pasje życiowe okazują się najlepszą szkołą wiedzy o potrzebach ekologii XXI wieku. Uczestnicy mogli także wykazać się własną pomysłowością i znajomością środowiska lokalnego, organizując wydarzenia społeczne związane z Dniem Praw Zwierząt.
Projekt EKOLOKALNY WOLONTARIAT dofinansowano ze środków Programu Operacyjnego Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach oraz Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej. Sprzątanie może bawić, śmiecenie na pewno nie! Porozumienie dla Parsęty podpisane 7 lat temu z inicjatywy Klubu Gaja, przynosi owoce. Doroczne sprzątanie brzegów Parsęty zamieniło się w sąsiedzki festyn. Jak co roku, liderem wydarzenia była firma Troton, która włączyła się w program Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę”.
Tym razem nad Parsętą Klub Gaja zapraszał do tworzenia, poprzez sztukę - „rzeki marzeń”. Rysowały dzieci, dołączali się dorośli. 20-metrowy zwój papieru wypełniły bajecznie kolorowe ryby, żaby, latające nad woda boćki itp.
Ja bym chciała żeby w Parsęcie pływały delfiny i żółwie –powiedziała 5 – letnie Julka Rychlińska portalowi www.gk24.pl. Zobacz:
Nadrzędnym celem „Porozumienia dla Parsęty” (z inicjatywy Klubu Gaja) jest zachowanie rzeki w niezmienionym stanie, ochrona jej wód i brzegów przed dewastacją i zanieczyszczeniem.
Siedliska doliny rzecznej Parsęty są objęte specjalnym obszarem ochrony siedlisk "Dorzecze Parsęty". Na niektórych z nich obowiązuje czasowy zakaz połowu ryb oraz czynności dla nich szkodliwych. Na morskich wodach wewnętrznych rzeki Parsęty, w granicach portu Kołobrzeg, został ustanowiony okresowy obwód ochronny dla troci wędrownej i łososia.
14 maja Rada Ministrów Unii Europejskiej ds. Rolnictwa i Rybołówstwa spotykała się w Brukseli aby dyskutować nad propozycją Komisji Europejskiej dotyczącej wprowadzenia nowych limitów połowowych i przyszłością Unijnych dotacji dla sektora rybołówstwa. Przy tej okazji koalicja OCEAN2012 zaprezentowała kolejną publikację obrazującą wpływ przełowienia na mieszkańców Europy. Publikacja ujawnia jak pieniądze unijnych podatników wspierają przełowienie w wodach UE.
Szacuje się, że w należących do Unii Europejskiej wodach Oceanu Atlantyckiego 63 procent stad ryb jest nadmiernie eksploatowanych, w Morzu Śródziemnym 82%, a w Bałtyku przełowione są już cztery na sześć stad objętych doradztwem naukowym. Obecna sytuacja jest przede wszystkim rezultatem złych i krótkowzrocznych decyzji europejskich władz. Dotychczas przyznawane dotacje unijne doprowadziły do wzrostu przełowienia poprzez redukcję kosztów prowadzenia połowów i dofinansowywanie zwiększania mocy połowowej jednostek.
Klub Gaja jest członkiem koalicji OCEAN2012. Klub Gaja zaprasza! Zbiórka makulatury na ratowanie koni 18 – 20 maja
Coraz chętniej segregujemy odpady, albo planujemy takie działania. Najbardziej przekonują nas konkretne korzyści, jakie można z tego odnieść. Klub Gaja po raz kolejny daje taką możliwość organizując akcję „Zbieraj makulaturę, ratuj konie” pod hipermarketem Auchan w Bielsku-Białej, wraz ze spółką Eko-Wtór Jakubiec z Bystrej.
Pieniądze ze zbiórki makulatury zostaną przeznaczone na ratowanie koni. W Polsce przeznacza się na ubój 66 tys. koni rocznie. Na rzeź trafiają młode konie hodowane na mięso lub wykorzystane w ciężkich pracach (polowych, leśnych) oraz wykluczone ze sportu. Także te zaniedbane i schorowane. Prośby, kierowane do Klubu Gaja, o ratunek dla koni to kilkadziesiąt takich spraw w roku. Koszt wykupu jednego konia to ok. 4 tys. zł. Klub Gaja wykupuje zwierzęta przeznaczone na rzeź, chore lub te, których właściciele nie mogą dłużej utrzymywać. Znajdujemy dla nich nowe domy, wspieramy ich utrzymanie i leczenie, terapię chorych koni, leki i opiekę weterynaryjną, monitorujemy stan adoptowanych zwierząt. Konie trafiają m.in. do organizacji, które prowadzą hipoterapię chorych, do małych gospodarstw lub do agroturystyki. Do tej pory Klub Gaja wykupił już 49 koni!
Zbieranie makulatury to także ochrona drzew. Klub Gaja to polska i nowoczesna organizacja społeczna, która angażuje do działań na rzecz ochrony środowiska i poszanowania praw zwierząt. Zachęcamy do działań rzeczywistych, a nie pozornych. Codziennie każde drzewo wytwarza tlen potrzebny trzem osobom. Oddając 70 kg papieru, zmniejszamy zapotrzebowanie na jego produkcję i zapobiegamy wycięciu dużego drzewa, na przykład, kilkudziesięcioletniej sosny.
Z popularnego hipermarketu Auchan korzystają mieszkańcy całego regionu: od Bielska-Białej poprzez miejscowości powiatu bielskiego, cieszyńskiego, żywieckiego, a nawet obywatele terenów przygranicznych w Czechach. W poprzedniej zbiórce w Auchan (listopad 2011 r.) klienci i handlowcy zgromadzili 4, 5 tony zużytego papieru. Pieniądze za makulaturę i wpłaty z 1% podatku dla Klubu Gaja umożliwiły zakup 2-letnieigo ogierka Błyska. Wierzchowca zaadoptowała instruktorka jazdy konnej. Z kontaktu z nim będą cieszyć się dzieci.
Patron medialny Radio Bielsko Dzień został ustanowiony przez Klub Gaja na pamiątkę przyjęcia przez polski Sejm Ustawy o ochronie zwierząt
Już pierwszy artykuł ustawy wyjaśnia, że zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę. Zobowiązuje także organy administracji publicznej do podejmowania działań na rzecz ochrony zwierząt i współdziałanie w tym zakresie z odpowiednimi instytucjami i organizacjami.
Co drugi Polak ma w domu jakieś zwierzę. Charakterystyczny skok liczby zwierząt przyjmowanych do schronisk latem i w okresie przedświątecznych porządków świadczy o tym, że nie są traktowane poważnie i odpowiedzialnie. Wybory konsumentów, korzystających z produktów pochodzenia zwierzęcego, wskazują na to, że zapewnieniem dobrostanu zwierząt hodowlanych interesują się bardzo pobieżnie lub wcale.
Ustawa o ochronie zwierząt jest narzędziem kontroli, ale także edukacji obywatelskiej. Co roku Klub Gaja podejmuje się udzielenia porad i podjęcia kilkuset interwencji związanych z jej zapisami. Ustawa jest także ważnym przesłaniem kampanii Klubu Gaja Jeszcze żywy karp, akcji stowarzyszenia Zbieraj makulaturę, ratuj konie oraz jego kampanii poświęconej warunkom hodowli kur niosek.
Od stycznia tego roku obowiązuje znowelizowana Ustawa o ochronie zwierząt. Istotne zmiany to wydłużenie kary za znęcanie się nad zwierzętami do 2 lat ograniczenia lub pozbawienia wolności (poprzednio był to rok); za znęcanie się nad zwierzęciem sąd może odebrać prawo do posiadania zwierząt na okres od roku do 10 lat; karze podlega wystawianie zwierzęcia domowego lub gospodarskiego na działanie warunków atmosferycznych, które zagrażają jego zdrowiu lub życiu oraz transport żywych ryb lub ich przetrzymywanie w celu sprzedaży bez dostatecznej ilości wody uniemożliwiającej oddychanie. Znowelizowana ustawa zabrania także trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały, dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu. Na osobę, która napotka porzuconego psa lub kota, w szczególności pozostawionego na uwięzi, nakłada obowiązek powiadomienia o tym najbliższe schronisko dla zwierząt, straż gminną lub policję (myśliwi nie mogą odstrzeliwać błąkających się zwierząt domowych).
W ramach Dnia Praw Zwierząt wolontariusze Klubu Gaja przeprowadza wydarzenia w Katowicach, Bielsku-Białej, Ustroniu, Żywcu i Tychach. W tym roku w Warszawie i Wrocławiu między 11. a 20. maja po raz dziewiąty odbywa się festiwal filmów dokumentalnych PLANETE+ DOC.
Podczas tegorocznego festiwalu po raz kolejny zostanie przyznana nagroda Green Warsaw Award i 3000 euro dla najlepszego filmu o tematyce ekologicznej. Filmy oceniać będzie jury w składzie: Jacek Bożek, Katarzyna Guzek, Adam Wajrak, Monika Walencka. Nagrodzie Green Warsaw Award towarzyszy na festiwalu sekcja filmowa „Klimat na zmiany”.
Więcej informacji na temat filmów i wydarzeń towarzyszacych festiwalowi na www.planetedocff.pl
O pięknym i dobrym czworonożnym marzeniu, które Klub Gaja spełnił dla uczniów Zespołu Szkół Specjalnych w Sosnowcu, można przeczytać w najnowszym numerze „e!stilo!”.
W magazynie także o zmianach, jakich potrzebuje Polska, by korzystanie z odnawialnych źródeł energii stało się u faktem; rozmowa z Elżbietą Lenską-Cieszyńską, aktorką filmową i teatralną; odpowiedzi na wątpliwości związane z ekoprzedszkolami i kosmetykami z apteki, i wiele innych tematów. Dwumiesięcznik jest już w sprzedaży. Zachęcamy do lektury!
Z wiosenną energią
Wiosna sprzyja aktywności uczestników projektu Klubu Gaja „Ekolokalny wolontariat”. Młodzież z Zespołu Szkół nr 6 w Tychach wzięła udział w wycieczce po ścieżce edukacyjnej w rejonie tyskiego zalewu Paprocany. Edukację połączono z pracą społeczną.
Jezioro Paprocańskie jest sztucznym zbiornikiem, który powstał w wyrobisku stworzonym dla dawnej Huty Paprockiej. Użytek ekologiczny "Paprocany" po raz pierwszy został powołany w 1995 r., następnie odwołany w 2002 r., by ponownie przywrócić go rok później. Na jego obszarze wyznaczono ścieżkę dydaktyczną, która jest chętnie odwiedzanym miejscem spacerowo-rekreacyjnym przez mieszkańców Tychów i Pszczyny. Wolontariuszy z tyskiego Zespołu Szkół nr 6 oprowadzał po niej leśniczy z Nadleśnictwa Kobiór. Przy okazji, młodzi posprzątali porozrzucane tu śmieci. Dzięki współpracy z nadleśnictwem tydzień później wolontariusze zasadzili kilkaset sadzonek drzew, poznali zasady nasadzeń i cel leśnych szkółek.
W Zespole Szkół Gastronomiczno – Hotelarskich w Wiśle wolontariusze uczniowie, którzy biorą udział w projekcie Klubu Gaja, rozpoczęli przygotowania do happeningu związanego z Dniem Praw Zwierząt. Wkrótce do szkół w Wiśle, Ustroniu i Goleszowie trafi zredagowany przez nich list – zaproszenie do udziału w happeningu bądź zorganizowaniu innej formy poświęconej obchodom Dnia Praw Zwierząt.
Wolontariusze z Ośrodka Edukacyjnego „Sokrates” w Bielsku-Białej planują na 24 maja w centrum miasta happening „Zwierzę nie jest rzeczą”. Tematem będzie problem zakupu zwierząt, jako prezentów i pozbywania się ich. Na placu pojawi się atrakcyjna scenografia, potrzebna do działań parateatralnych i punkt informacyjny Klubu Gaja.
Wiele wrażeń przyniosła wizyta w miejskim schronisku dla bezdomnych zwierząt wolontariuszom Klubu Gaja z Zespołu Szkół Drzewnych i Leśnych w Żywcu. Młodzi przygotowują się do akcji promującej adopcję bezpańskich psów. 19 maja w żywieckiej galerii handlowej „Lider” będę prezentować pięciu czworonożnych podopiecznych schroniska. Psy muszą być staranie wybrane, łagodne i chętne do kontaktu z innymi. W najbliższym czasie wolontariusze będę wyprowadzać wybrane zwierzęta na spacery, by poznawać ich psie charaktery.
Projekt EKOLOKALNY WOLONTARIAT dofinansowano ze środków Programu Operacyjnego Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach oraz Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej.
Ucz się z klimatem - ucz się nieustannie Klub Gaja rozstrzygnął 1. konkurs „Ucz się z klimatem” dla osób zawodowo i społecznie zainteresowanych rozwijaniem edukacji ekologicznej zgodnie z najnowszymi potrzebami ochrony środowiska. Pogłębienie wiedzy o roli drzew w ekosystemach i ochronie klimatu było głównym celem konkursu. Zmiany klimatyczne i wynikająca z nich potrzeba adaptacji do gwałtownych przemian jest jednym z priorytetów edukacyjnych w programie Święto Drzewa. Nadesłano 81 scenariuszy na lekcje dla dzieci i młodzieży w różnych grupach wiekowych, od przedszkola po szkołę ponadgimUcz się nazjalną.
Pierwsze miejsca zdobyli: * Katarzyna Korgól z Przedszkola Nr 1 w Koniecpolu (kat. przedszkola)
Konkurs Ucz się z klimatem jest częścią projektu Święto Drzewa, który został dofinansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Klub Gaja w Warszawie, Wiśle, Jastrzębiu i Kozach
Warszawa Skończyć z marnotrawstwem w rybołówstwie Dziś rozpoczęła się polska odsłona kampanii Fish Fight na rzecz powstrzymania marnotrawstwa ryb, firmowana nazwiskiem znanego brytyjskiego dziennikarza - Hugh Fearnley-Whittingstalla.
W namiocie rozstawionym pod Sejmem spotkali się politycy, przedstawiciele środowisk rybackich oraz organizacji pozarządowych, prowadzących działania na rzecz zrównoważonego rybołówstwa – Greenpeace Polska, WWF Polska i koalicja OCEAN2012. Celem spotkania było przedyskutowanie kwestii związanych z propozycją wprowadzenia zakazu tzw. odrzutów, czyli wyrzucania ryb i innych organizmów morskich za burtę. W wydarzeniu wziął udział Robert Makłowicz, serwując potrawy z ryb złowionych w sposób przyjazny dla środowiska.
Klub Gaja jest członkiem koalicji OCEAN2012.
Jeśli chcesz wesprzeć kampanię „Ryby za burtą”, wejdź na stronę www.rybazaburta.pl i podpisz specjalną petycję!
Zapraszamy do słuchania W niedzielę na antenie radia TOK FM w audycji, przygotowanej w ramach programu Klubu Gaja „Święto Drzewa”, wezmą udział Jacek Bożek i Bolesław Rok. Początek - godz.16.00.
Tematem rozmowy będzie Dzień Ziemi - 22 kwietnia. W Polsce obchodzony od 1990 roku. W tym roku jego hasłem jest "Dobra energia dla wszystkich". Celem tegorocznych obchodów jest m.in. zwrócenie uwagi państw członkowskich ONZ na potrzebę większych działań na rzecz zapewnienia równego dostępu energii dla wszystkich, ale też ochrony środowiska poprzez zrównoważone wykorzystanie zasobów energii tradycyjnej, czystsze technologie i wykorzystanie odnawialnych źródeł energii.
Projekt Święto Drzewa dofinansowany jest ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Trzy wystawy Klubu Gaja w Galerii Dominikańskiej we Wrocławiu w dniach 20.04 – 02.05
Wystawy Klubu Gaja uświadamiają, jak wiele zależy od codziennych decyzji, a poszanowanie praw zwierząt i ochrona przyrody nie negują praw społeczeństwa do rozwoju cywilizacyjnego.
Wystawa Święto Drzewa to przegląd wydarzeń dokumentujących 10-letni program Klubu Gaja, który zachęca do sadzenia drzew, opieki nad nimi oraz popularyzuje wiedzę na temat roli drzew, potrzeby ich sadzenia i ochrony, zarówno w lasach jak i na terenach zurbanizowanych. Dlatego Klub Gaja inicjuje społeczne inicjatywy w całym kraju, od małych miejscowości po powiaty. Dotychczas, aż 314 tys. drzew zasadzonych w Polsce z okazji Święta Drzewa zostało wpisanych do programu „Miliard drzew dla Planety” zainicjowanego przez ONZ.
Ekspozycja Pomóż ratować zwierzęta to podsumowanie działań Klubu Gaja na rzecz zwierząt. Każdego roku podejmujemy kilkaset interwencji w sprawach krzywdzonych zwierząt, zarówno hodowlanych, jak i dzikich, którym ogranicza się lub niszczy przestrzeń życiową. Dzikie zwierzęta, które trafiają do Klubu Gaja są leczone i zwracane naturze.
Wystawa Ryby mają głos! nawiązuje do działań Klubu Gaja związanych z edukacją konsumentów, ponieważ to ich decyzje wpływają na asortyment połowów. Chcemy, aby bogactwo wód powróciło, z korzyścią dla ludzi. „Historia złotej rybki” - poetycka i plastyczna opowieść o zagrożonych gatunkach ryb jest uzupełniona sugestywnymi fotografiami belgijskiego artysty Dosa Winkela. Wystawa dotyczący palącego problemu przełowienia ryb w morzach i oceanach.
Klub Gaja jest jedną z najstarszych polskich organizacji społecznych zajmujących się ochroną środowiska naturalnego i prawami zwierząt. Od blisko 25 lat zachęcamy do rzeczywistych, a nie pozornych działań na rzecz środowiska. Trzy wystawy są ważnym akcentem w obchodach Dnia Ziemi, który przypada na 22 kwietnia. Zapraszamy do oglądania!
Program Klubu Gaja „ Święto Drzewa” jest dofinansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Wystawa „Ryby mają głos!”powstała dzięki współpracy z OCEAN2012 - koalicją organizacji zmierzających do wprowadzenia takich zmian w europejskiej Wspólnej Polityce Rybołówstwa, które położą kres nadmiernym połowom, niszczycielskim praktykom połowów i umożliwią sprawiedliwe, i równomierne korzystanie ze zdrowych zasobów ryb. OCEAN2012 została zainicjowana i jest koordynowana przez Pew Environment Group, będącą agencją ds. ochrony przyrody fundacji Pew Charitable Trusts, organizacji pozarządowej mającej na celu położenie kresu nadmiernym połowom ryb w oceanach świata. Skład grupy sterującej OCEAN2012 to: Coalition for Fair Fisheries Arrangements, Ecologistas en Acción, The Fisheries Secretariat, nef (new economics foundation), the Pew Environment Group oraz Seas At Risk.
Niepozorne płazy są licznymi, ale niewidocznymi ofiarami zmian w środowisku. Klub Gaja proponuje „okrągły stół” w sprawie ochrony płazów na bielskich Błoniach, które od dawna są ich siedliskiem. Współpraca pomoże w skutecznej ochronie i społecznym zrozumieniu problemu. List intencyjny w tej sprawie został skierowany do Prezydenta Bielska-Białej.
Klub Gaja składa propozycję, by w działania i rozmowę zaangażowali się przedstawiciele: Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach, bielskiej Jednostki Wojskowej, Muzeum Broni Pancernej i Militariów (organizator „Operacji Południe”), znawca gadów i płazów oraz inne zainteresowane podmioty.
Dotychczas, w ramach działań na rzecz ochrony płazów na bielskich Błoniach, Klub Gaja doradzał organizatorom Międzynarodowego Zlotu Pojazdów Militarnych "Operacja Południe" oraz wspólnie z nimi i Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w Katowicach, szczegółowo kontrolował teren w celu ustalenia miejsca bytowania zwierząt i zapewnienia im jak najlepszej ochrony podczas imprez masowych.
Przykłady czynnej ochrony płazów oraz społecznego zrozumienia problemu pojawiają się w całej Polsce. Bielsko-Biała może dołączyć do Poznania, Gdańska czy Olsztyna gdzie w akcje zabezpieczania naturalnego cyklu rozrodu płazów angażują się leśnicy, studenci, a nawet wykładowcy akademiccy. Od wielu lat problem jest także poważnie traktowany zagranicą. W Holandii odcinki dróg, na których ginie najwięcej płazów są specjalnie rejestrowane, by w odpowiednim czasie zostały zabezpieczone. W Wielkiej Brytanii nowe autostrady wytycza się z uwzględnieniem stałych szlaków wędrówek zwierząt.
Na świecie żyje ponad 6 tys. gatunków płazów, w Polsce – 18 (sześć z nich to żaby). Wszystkie są pod ochroną, jako narażone na wyginięcie lub uznane za wymierające. Ich siedliska – niewielkie zbiorniki wodne znikają lub są zasypywane. Giną także na jezdniach, bo te tamują ich naturalne ścieżki migracji. Im mniej płazów tym gorsza sytuacja rzeszy zwierząt, dla których są ważnym, a nawet podstawowym pożywieniem. Same płazy żywią się natomiast bezkręgowcami, uważanymi za szkodniki upraw rolnych, leśnych i ogrodowych.
Klub Gaja w Bielsku-Białej, Sosnowcu i Żywcu
Bielsko-Biała
Sosnowiec
Żywiec
Rok 2012 przyniósł długo oczekiwane zmiany w hodowli kur niosek. A takich zwierząt jest w Polsce około 55 milionów. Od wielu lat Klub Gaja w koalicji z Eurogroup for Animals zabiegał o zmianę prawa europejskiego tak, aby zwierzęta hodowlane traktowane były jak żywe stworzenia, a nie produkty.
Nowe przepisy obowiązujące w całej Unii Europejskiej od stycznia tego roku, zapewniają kurom nioskom bardziej humanitarne warunki chowu niż dotychczas. Klatki (jest w nich trzymane 60 procent polskich kur) muszą być większe, wyposażone w poidło, grzędę i drapaki.
Idealna hodowla kur niosek to gospodarstwo ekologiczne. Kura ( jajka oznaczone nr 0) trzymana jest w warunkach naturalnych, ze swobodnym wyjściem na zewnątrz. Jej nośność nie jest stymulowana sztucznie. Taka hodowla to także przykład hodowli zrównoważonej. Jej koszty środowiskowe (odpady, zanieczyszczenia, sztuczne środki podawane zwierzętom, martwe sztuki) są o wiele mniejsze niż te, z którymi mamy do czynienia na ogromnych fermach. Koszt jajka eko zawiera, więc w sobie także sprawiedliwy koszt zużycia środowiska, które służy wszystkim ludziom i zwierzętom.
Od wielu lat, z okazji zbliżających się Świąt, podczas których jajko jest istotnym symbolem, dzielimy się z Państwem życzeniami – przesłaniem, bo zawsze niezmiennie życzymy Państwu wszystkiego najlepszego i najzdrowszego… JAK JAJKO. Zespół Klubu Gaja
Bądź ludzki
Bądź wrażliwy
Bądź hojny
Bądź szczęśliwy
Z pozdrowieniami Klub Gaja ponownie wspomógł hipoterapię dzieci z Zespołu Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu. Ofiarowana kilka tygodni temu, klacz Drumla już pomaga w terapii uczniów, teraz dołączył do niej Atlantyk – 49. koń wykupiony przez Klub Gaja. To jednocześnie pierwszy dobroczynny efekt nowej akcji – „Zbieraj kartridże, ratuj konie”.
Drugim źródłem sfinansowania Atlantyka były wpływy z 1 % podatku dla Klubu Gaja. Stowarzyszenie wykupuje zwierzęta przeznaczone na rzeź, chore lub te, których właściciele nie mogą dłużej utrzymywać. Tak było w przypadku 15-letniego Atlantyka. Dzięki Klubowi Gaja koń może nadal, tak jak do tej pory, pracować w hipoterapii. Teraz będzie służył uczniom Zespołu Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu dbającego o wszechstronny rozwój podopiecznych. Drumla i Atlantyk są ogromną motywacją dla dzieci, które często unikają przebywania na otwartej przestrzeni i kontaktu z takim otoczeniem. Od chwili, kiedy w przyszkolnej stajni pojawili się czworonożni lokatorzy, uczniów nie trzeba zachęcać do udziału w zajęciach na świeżym powietrzu.
Atlantyk jest pierwszym koniem częściowo wykupionym dzięki nowej akcji „Zbieraj kartridże, ratuj konie” prowadzonej przez Klub Gaja i firmę Green Project. Udział w programie zadeklarowało 210 placówek edukacyjnych w całej Polsce, a 39 z nich już przekazało pierwszą partię kartridży do firmy Green Project. Liderem jest Zespół Szkół nr 1 w Jaworznie (woj. śląskie), który zebrał blisko 650 kartridży. Po sprawdzeniu przez specjalistów 235 przeznaczono do recyclingu, pozostałe zostaną zutylizowane tylko w sposób bezpieczny dla środowiska.
Dwie inne placówki przodujące w zbiórce to Gimnazjum im. Obrońców Ziemi Radzanowskiej w Rogolinie (woj. mazowieckie) i Przedszkole im. Świętego Mikołaja w Węglińcu (woj. dolnośląskie).
We wszystkich miejscach dzieci najczęściej przynoszą kartridże z domu lub biur, w których pracują rodzice. Przedszkole w Węglińcu porozumiało się z urzędem gminy, który przekazuje przedszkolakom kartridże z całego terenu. Uczniowie z Rogolina samodzielnie wykonali pudełka do zbiórki, które wystawiono w sklepach, urzędach, aptekach… Zespół Szkół nr 1 w Jaworznie m.in. własnoręczny plakat uczniów, zachęcający do oddawania kartridży na rzecz ratowania koni, zamieścił w jednym z chętnie odwiedzanych miejskich parków. Przedszkole w Kurozwękach (woj. świętokrzyskie) w ramach zbiórki będzie odbierać kartridże od kurozwęckiego Zespołu Pałacowego. To pierwszy oficjalny partner, który zgodził się na współpracę z przedszkolakami. Placówka planuje jednak, że będzie ich więcej.
W Polsce przeznacza się na ubój 66 tys. koni rocznie. Na rzeź trafiają młode konie hodowane na mięso lub wykorzystane w ciężkich pracach (polowych, leśnych) oraz wykluczone ze sportu. Także te zaniedbane i schorowane. Prośby, kierowane do Klubu Gaja, o ratunek dla koni to kilkadziesiąt takich spraw w roku. Koszt wykupu jednego konia to ok. 4 tys. zł. Klub Gaja wykupuje zwierzęta przeznaczone na rzeź, chore lub te, których właściciele nie mogą dłużej utrzymywać. Znajdujemy dla nich nowe domy, wspieramy ich utrzymanie i leczenie, terapię chorych koni, leki i opiekę weterynaryjną, monitorujemy stan adoptowanych zwierząt. Konie trafiają m.in. do organizacji, które prowadzą hipoterapię chorych, do małych gospodarstw lub do agroturystyki.
Zespół Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu to pierwszy przypadek w historii Klubu Gaja gdy uratowane konie niemal w tym samym czasie trafiają do tego samego miejsca. Drumla zaaklimatyzowała się natychmiast i już podczas uroczystości jej przyjęcia wielokrotnie dawała dowód (radosnym rżeniem), że akceptuje nową rolę i miejsce. Jest koniem półszlachetnym, po rodzicach rasy małopolskiej i śląskiej. Ma za sobą kilkanaście lat ciężkiej pracy w gospodarstwie. Atlantyk, który do niej dołączył, równie szybko pokazał, że nowe miejsce i towarzyszka odpowiadają mu. Po wyjściu na wybieg obok stajni natychmiast zaczął się tarzać, a to dobry znak.
Klub Gaja może ratować konie tylko dzięki hojności ofiarodawców poprzez: • przekazanie 1% podatku dla Klubu Gaja – KRS 0000120069 – pobierz program PIT do rozliczenia za 2011r. • pieniądze uzyskane ze zbiórki kartridży
Zespół Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu otrzymuje od Klubu Gaja drugiego konia do hipoterapii. 3 kwietnia o godz. 12.00 gdy Atlantyk trafi do szkoły, będzie okazją do obejrzenia treningu Drumli – klaczy, którą Klub Gaja ofiarował szkole miesiąc temu. Wkrótce dzięki niej i pomocy Klubu Gaja dzieci będą przezwyciężać trudności psychiczne i ruchowe.
Atlantyk jest 49. koniem wykupionym przez Klub Gaja. Ma 15 lat. W ostatnim okresie pracował w hipoterapii, tym bardziej poradzi sobie z podobnymi zajęciami w Sosnowcu. Będzie też towarzyszem dla Drumli. To ważne, konie nie powinny przebywać w samotności, inne zwierzęta w pobliżu, zapewniają im poczucie bezpieczeństwa.
Zespół Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu współpracuje z Zakładem Karnym w Wojkowicach. Skazani są m.in. asystentami osób niepełnosprawnych, zajmują się także utrzymaniem porządku w stajni Drumli i Atlantyka. 3 kwietnia o godz. 9.00 w wojkowickim Zakładzie Karnym z osadzonymi spotka się Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.
Atlantyk został wykupiony z 1% podatku oraz nowej akcji „Zbieraj kartridże, ratuj konie” prowadzonej przez Klub Gaja i firmę Green Project. Placówki edukacyjne w województwie śląskim, które przyłączyły się do tej akcji to m.in.: Zespół Szkół nr 1 w Jaworznie, Zespół Szkół Specjalnych im. Matki Teresy z Kalkuty w Żorach, Dwujęzyczna Szkoła Podstawowa w Bielsku-Białej, Przedszkole nr 2 z Rybnika.
Klub Gaja jest wiodącą organizacją społeczną, zajmującą się ochroną środowiska i prawami zwierząt. Prośby, kierowane do Klubu Gaja, o ratunek dla koni to kilkadziesiąt takich spraw w roku. Koszt wykupu jednego konia to ok. 4 tys. zł. Klub Gaja wykupuje zwierzęta przeznaczone na rzeź, chore lub takie, których właściciele nie mogą się już nimi zajmować. Znajdujemy dla nich nowe domy, wspieramy ich utrzymanie i leczenie, terapię chorych koni, leki i opiekę weterynaryjną, monitorujemy stan wszystkich adoptowanych zwierząt. Konie trafiają m.in. do organizacji, które dzięki nim, prowadzą hipoterapię chorych. Zwierzęta pracują też w małych gospodarstwach lub w agroturystyce.
W Polsce przeznacza się na ubój 66 tys. koni rocznie. Na rzeź trafiają młode konie hodowane na mięso lub wykorzystane w ciężkich pracach (polowych, leśnych) oraz wykluczone ze sportu. Także te zaniedbane i schorowane. Klub Gaja wykupuje konie dzięki pieniądzom z darowizn, z 1% podatku (KRS 0000120069) i akcji „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”.
Klub Gaja w Bielsku-Białej, Sosnowcu, Tychach i Wojkowicach
02.04 - Bielsko-Biała Zespół Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu otrzymuje od Klubu Gaja drugiego konia do hipoterapii. Atlantyk zostanie przekazany szkole 3 kwietnia. Uroczystość będzie okazją do obejrzenia treningu Drumli. To pierwszy koń ofiarowany szkole przez Klub Gaja. Na grzbietach obu koni dzieci będą rozwijać swoje możliwość i przezwyciężać trudności.
Jazda konna poprawia koordynację psychomotoryczną, normalizują napięcie mięśniowe i rozwija poczucie równowagi u osób z zaburzeniami lub uszkodzeniami centralnego układu nerwowego. Zespół Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu zajmuje się dziećmi niepełnosprawnymi i współpracuje z Zakładem Karnym w Wojkowicach. Skazani są m.in. asystentami osób niepełnosprawnych, zajmą się także utrzymaniem porządku w stajni Drumli i Atlantyka, pomocą przy hipoterapii. 3 kwietnia o godz. 9.00 w wojkowickim Zakładzie Karnym z osadzonymi spotka się Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.
Klub Gaja jest wiodącą organizacją społeczną, zajmującą się ochroną środowiska i prawami zwierząt. Prośby, kierowane do Klubu Gaja, o ratunek dla koni to kilkadziesiąt takich spraw w roku. Koszt wykupu jednego konia to ok. 4 tys. zł. Klub Gaja wykupuje zwierzęta przeznaczone na rzeź, chore lub takie, których właściciele nie mogą się już nimi zajmować. Znajdujemy dla nich nowe domy, wspieramy ich utrzymanie i leczenie, terapię chorych koni, leki i opiekę weterynaryjną, monitorujemy stan wszystkich adoptowanych zwierząt. Konie trafiają m.in. do organizacji, które dzięki nim, prowadzą hipoterapię chorych. Zwierzęta pracują też w małych gospodarstwach lub w agroturystyce.
W Polsce przeznacza się na ubój 66 tys. koni rocznie. Na rzeź trafiają młode konie hodowane na mięso lub wykorzystane w ciężkich pracach (polowych, leśnych) oraz wykluczone ze sportu. Także te zaniedbane i schorowane. Klub Gaja wykupuje dzięki pieniądzom z darowizn, z 1% podatku (KRS 0000120069) i akcji „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”.
Atlantyk został wykupiony z 1% podatku oraz nowej akcji „Zbieraj kartridże, ratuj konie” prowadzonej przez Klub Gaja i firmę Green Project.
Klub Gaja może ratować konie tylko dzięki hojności ofiarodawców poprzez:
• przekazanie 1% podatku dla Klubu Gaja – KRS 0000120069 – pobierz program PIT do rozliczenia za 2011r. • pieniądze uzyskane ze zbiórki kartridży Klub Gaja ocalił już 48 koni, by pomagały ludziom, choć miały trafić do rzeźni. Z firmą Green Project Klub Gaja zachęca do ratowania koni, ochrony środowiska i zbierania… kartridży.
Używane tak powszechnie drukarki, wymagają wymiany wkładów. Zamiast wyrzucać je do śmieci można oddać do recyklingu. „Zbieraj kartridże, ratuj konie” - akcja Klubu Gaja i Green Project, gwarantuje, że zebrane kartridże trafią do refabrykacji, a pieniądze, zaoszczędzone na powtórnym przetworzeniu produktu, przeznaczamy na wykup koni. Co najmniej 3 tysiące kartridży to 1 uratowany koń!
Udział w programie zadeklarowało już prawie 200 szkół w całej Polsce. Z województwa śląskiego to m.in. placówki z Rybnika, Knurowa, Żor, Sosnowca, Częstochowy, Rudy Śląskiej i Bielska-Białej. W rankingu prowadzi Zespół Szkół nr 1 w Jaworznie, który przekazał już 648 kartridży.
Dlaczego warto oddawać puste kartridże do powtórnego wykorzystania?
W Polsce rocznie hoduje się na ubój 66 tys. koni, głównie na eksport. Do rzeźni idą konie po ciężkich pracach polowych, leśnych i sporcie wyczynowym oraz te, które od urodzenia są hodowane na mięso. Na ubój trafiają również zwierzęta zaniedbane i schorowane. Koszt zakupu jednego konia to ok. 4 tysięcy zł. Klub Gaja wykupuje zwierzęta, znajduje dla nich nowe miejsca, wspiera ich utrzymanie i leczenie, terapię, opłaca leki i opiekę weterynaryjną oraz monitoruje sytuację wszystkich zwierząt oddanych do adopcji. Konie trafiają m. in. do fundacji i stowarzyszeń, które dzięki nim, prowadzą hipoterapię chorych dzieci i dorosłych. Zwierzęta pracują także w niewielkich gospodarstwach lub w agroturystyce. Są zadbane i potrzebne.
Zbiórkę zużytych kartridży (oryginalnych i zamienników do drukarek atramentowych, i laserowych) mogą prowadzić uczniowie przy pomocy rodziców i nauczycieli. Zaprośmy do akcji krewnych i znajomych, zachęćmy pobliskie szkoły, zaprzyjaźnione firmy, instytucje i urzędy – począwszy od urzędu gminy i spółdzielni mieszkaniowej.
Więcej informacji o programie: http://www.greenproject.org.pl/dla-szkol.html
Klub Gaja jest jedną z wiodących organizacji społecznych w Polsce, zajmującą się ochroną środowiska i prawami zwierząt. Ratujemy konie dzięki hojności ofiarodawców, poprzez:
• przekazanie 1% podatku dla Klubu Gaja – KRS 0000120069 – pobierz program PIT do rozliczenia za 2011r. • pieniądze uzyskane ze zbiórki kartridży
Klub Gaja w Warszawie i w Istebnej
Warszawa Nawet tak smutna i brudna rzeka, jak Rawa w centrum Katowic, ma swoją siłę. Klub Gaja i Instytucja Kultury Katowice – Miasto Ogrodów skoncentrowały wokół niej inaugurację starań Katowic o tytuł „Europejskiej Stolicy Młodzieży 2015”, która przypadła na pierwszy dzień wiosny.
Rawie warto przyjrzeć się z bliska i w milczeniu. Spacer w ciszy rozpoczął się niemal z chwilą wschodu słońca nad Katowicami, o 5.30. Raz po raz, wędrówka urywała się tak jak ślad rzeki zakrytej betonem i ulicami. Najważniejsi uczestnicy spaceru, młodzi ludzie, chętniej rejestrowali wrażenia za pomocą fotografii.
Na mecie spaceru, moście przy ulicy Bankowej, w południe rozpoczęto usypywanie mandali. Dekoracyjne koło miało przypomnieć o kręgach, które pojawiają się na wodzie, gdy wpadnie do niej kamień. Dlatego kamienie, przyniesione przez młodzież, wyznaczyły środek koła. Były kamienie z wakacji, z podróży, z placu zabaw chętnie odwiedzanego w dzieciństwie – z miejsc ważnych i ciekawych dla uczniów biorących udział w happeningu – wyjaśnia Beata Tarnawa z Klubu Gaja. Dla części spośród blisko 150 młodych ludzi biorących udział w akcji, właśnie układanie mandali okazało się najciekawsze, mimo, że wymagało precyzji i skupienia. Koło powstawało z równo usypywanych kręgów, z kolorowego piasku i ziemi.
Wydarzenie społeczno – artystyczne w Katowicach, związane było z programem Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę”, który kieruje uwagę społeczności lokalnych na stan rzek, potoków i jezior w najbliższym otoczeniu. Efekt programu w latach 2010/11 to 275 fragmentów rzek i potoków w całej Polsce, posprzątanych lub na nowo rozpoznanych ze względu na ich wpływ przyrodniczy, kulturowy i gospodarczy na życie danej społeczności.
Jak zwrócić uwagę młodych ludzi na rzekę w środku ich rodzinnego miasta – stolicy najbardziej uprzemysłowionego regionu Polski? Potrzebny był do tego kilometr błękitnej wstążki. Pocięty na krótsze kawałki i podzielony pomiędzy kilkadziesiąt par, został uniesiony nad rzeką przez uczniów, którzy stanęli po obu stronach koryta rzeki. Rawa została przykryta błękitem na długości kilkudziesięciu metrów, a z mostu wrzucono do niej symboliczne garści piasku z „Mandali dla Rawy”, którą, zgodnie z obyczajem, uprzątnięto. W wypadku katowickiego happeningu zrobiono to za pomocą… mioteł, służących także do wiosennych porządków.
Od malucha po seniora Marcowe wydarzenie nad Rawą w Katowicach poprzedziły warsztaty dla uczniów, które Klub Gaja poprowadził w czterech szkołach: Gimnazjum nr 10, Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 7, X Liceum Ogólnokształcącym im. I.J. Paderewskiego, II Liceum Ogólnokształcącym im. Marii Konopnickiej. To zmotywowało młodych do własnej wypowiedzi na temat przyszłości Rawy – prezentowanej w formie performance`ów nad brzegiem rzeki. Uczniowie prosili także o wypowiedzi na temat Rawy dorosłych mieszkańców Katowic. Opinie, zarejestrowane na video, były pokazywane podczas happeningu, podobnie jak zdjęcia z porannego spaceru.
Młodzi nie zawiedli. Wykorzystali wszystkie możliwości wypowiedzi, jakie im zaproponowano. Zabawa nad rzeką wywoływała w nich refleksję i skupienie, poranny spacer okazał się osobistym przeżyciem, a zdjęcia ważną pamiątką. Odkrycie, że rzeka płynie pod ulicą, którą codziennie przechodzą było zaskoczeniem. Myślę, że jednak nie będą się wstydzić takiej Rawy, lecz zaczną realnie myśleć o osobistym udziale w codziennym korzystaniu z przyrody, w tym także z wody – wyjaśnia Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.
Niespodziewanie do blisko 150-osobowej grupy uczestników happeningu „Przykryj Rawę błękitem” dołączyły przedszkolaki. Marzannę, kukłę srogiej zimy, dzieci wrzuciły do Rawy kilkanaście metrów powyżej miejsca happeningu. W ten sposób przywitały wiosnę.
Rawa będzie błękitna Czy katowicka Rawa może na chwilę stać się czystą, błękitną rzeką? Czy może wywołać dyskusję społeczną mieszkańców Katowic o swojej przyszłości? Czy może stać się ozdobą Pierwszego Dnia Wiosny?
Instytucja Kultury Katowice - Miasto Ogrodów i Klub Gaja zapraszają na wydarzenie społeczno – artystyczne „Przykryjmy Rawę błękitem” 21 marca (w środę)
W programie:
Godz. 5.30 – rozpoczynamy spacer wzdłuż rzeki Rawy pod hasłem „Wschodząc Rawą” (od skweru Przyjaciół z Miszkolca za dworcem PKS). Spacer będzie się odbywał w milczeniu, tak, aby uczestnicy mieli możliwość wnikliwego spojrzenia na rzekę i jej otoczenie. Prowadzący, Jacek Bożek, będzie wskazywał poszczególne miejsca z prośbą o ich sfotografowanie (telefonem komórkowym lub aparatem fotograficznym). Bardzo ważne: Zaraz po zakończeniu spaceru wszystkie zdjęcia zostaną skopiowane do komputera i będą prezentowane w drugiej części spotkania nad Rawą. Dlatego osoby, chętne do udziału w spacerze, powinny mieć przy sobie potrzebne do skopiowania zdjęć kable.
Godz. 12.00 – instalacja „Przykryjmy Rawę błękitem”, sypanie „Mandali dla Rawy”, prezentacja mini-filmów i krótkich happeningów przygotowanych przez uczniów (na moście wzdłuż ul. Bankowej i wokół tego miejsca) oraz wykłady w Wyższej Szkole Zarządzania Ochroną Pracy (ul. Bankowa 8).
Wydarzenie poprzedziły spotkania z młodzieżą z czterech katowickich szkół: Gimnazjum nr 10, Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 7, X Liceum Ogólnokształcącego im. I.J. Paderewskiego, II Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Konopnickiej. Zadaniem młodych było zarejestrowanie krótkich wywiadów z mieszkańcami Katowic na temat przyszłości Rawy. Wyniki tej pracy oraz fotografie z porannego spaceru będą prezentowane w specjalnym namiocie (na moście na ul. Bankowej). Młodzi będą także zaangażowani w tworzenie instalacji nad samą rzeką. Jak można przykryć Rawę błękitem przekonamy się ok. godz. 13.00.
Wydarzenie jest inauguracją starań Katowic o tytuł Europejskiej Stolicy Młodzieży 2015. Jest organizowane we współpracy z Klubem Gaja - jedną z wiodących organizacji społecznych w Polsce, zajmującą się ochroną środowiska i prawami zwierząt. Klub Gaja od kilku lat prowadzi program „Zaadoptuj rzekę” kierując uwagę społeczności lokalnych na stan rzek, potoków i jezior w najbliższym otoczeniu. Efekt programu w latach 2010/11 to 275 fragmentów rzek i potoków w całej Polsce posprzątanych lub na nowo rozpoznanych ze względu na ich wpływ przyrodniczy, kulturowy i gospodarczy na życie danej społeczności. Katowice 21.03 – „Przykryjmy Rawę błękitem”: wydarzenie społeczno – artystyczne Instytucji Kultury Katowice - Miasto Ogrodów we współpracy z Klubem Gaja (godz.5.30 – skwer Przyjaciół z Miszkolca; g.12.00- most wzdłuż ul. Bankowej) Bielsko-Biała 23.03 – Ośrodek Edukacji Sokrates: spotkanie z Jackiem Bożkiem (prezesem Klubu Gaja) w ramach programu „Ekolokalny wolontariat” (g.9.30) Tychy 22.03 - Zespół Szkół nr 6: spotkanie z Januszem Okrzesikiem (wykładowcą Wyższej Szkoły Bankowości i Finansów w Bielsku-Białej) w ramach programu „Ekolokalny wolontariat” Ruda Śląska 19.03 – Urząd Miasta: wernisaż wystawy Klubu Gaja „Święto Drzewa” Sosnowiec 20.03 - Centrum Informacji Miejskiej: wystawa Klubu Gaja „Pomóż ratować zwierzęta” Ruda Śląska – wystawa „Święto Drzewa”. Wernisaż: Urząd Miasta - 19 marca, godz. 11.00 Sosnowiec – wystawa „Pomóż ratować zwierzęta” w Centrum Informacji Miejskiej, czynna od 20 – 30 marca
Święto Drzewa – program Klubu Gaja na temat ochrony i sadzenia drzew, które ograniczają skutki zmian klimatycznych, oczyszczają powietrze, dają schronienie zwierzętom i odpoczynek ludziom – w tym roku obchodzi jubileusz 10-lecia.
Wystawa o efektach Święta Drzewa – w całej Polsce i zagranicą – będzie pokazywana w Rudzie Śląskiej. W ubiegłym roku okazały dąb Goduli (z Rudy Śląskiej) znalazł się w finale konkursu Klubu Gaja – Drzewo Roku, który motywuje wspólnoty lokalne w całej Polsce do rozpoznawania i promocji drzew o wyjątkowym znaczeniu w historii i życiu codziennym mieszkańców. Wystawę będzie można oglądać do 30 marca. Projekt Święto Drzewa został dofinansowany przez Narodowy Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzki Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
W Sosnowcu prezentujemy wystawę o innych działaniach Klubu Gaja – pomocy niesionej zwierzętom. "Pomóż ratować zwierzęta" to wzruszające historie zwierząt - dzikich i udomowionych, którym pomogliśmy. Wśród nich ważne miejsce zajmują konie. Od niedawna jeden z uratowanych koni – Drumla – pomaga w hipoterapii dzieci z Zespołu Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu.
Prośby o ratunek dla koni to kilkadziesiąt sygnałów w ciągu każdego roku. Klub Gaja wykupuje zwierzęta, znajduje dla nich nowe miejsca, wspiera ich utrzymanie i leczenie, terapię, opłaca leki i opiekę weterynaryjną oraz monitoruje sytuację wszystkich zwierząt oddanych do adopcji. Trafiają m. in. do fundacji i stowarzyszeń, które dzięki nim mogą prowadzić hipoterapię chorych dzieci i dorosłych. Zwierzęta pracują także w niewielkich gospodarstwach lub w agroturystyce, jako wierzchowce do lekkich jazd rekreacyjnych. Są zadbane i potrzebne. Koszt zakupu jednego konia to ok. 4 tysięcy zł!
Klub Gaja jest jedną z wiodących organizacji społecznych w Polsce, zajmującą się ochroną środowiska i prawami zwierząt. Klub Gaja może ratować konie tylko dzięki hojności ofiarodawców, poprzez: • przekazanie 1% podatku dla Klubu Gaja – KRS 0000120069 – pobierz program PIT do rozliczenia za 2011r. • pieniądze uzyskane ze zbiórki kartridży Jest mały, ale bardzo silny, będzie służył dzieciom. Błysk – 48 koń wykupiony przez Klub Gaja - z Małopolski trafił na Śląsk. Przekazy z 1 % podatku dla Klubu Gaja oraz zbiórka makulatury ocaliły mu życie.
Gdy okazało się, że właściciele Błyska mają problemy finansowe i nie są w stanie go utrzymać, koń znalazł się w opałach. Klub Gaja kupił wierzchowca. Niespełna Błysk został kupiony dzięki wpłatom z 1 % podatku i zbiórce makulatury, przeprowadzonej wspólnie z Hipermarketem Auchan w Bielsku-Białej i spółką Eko-Wtór Jakubiec z Bystrej. Klienci i handlowcy centrum zebrali ponad 4, 5 tony makulatury.
Klub Gaja jest jedną z wiodących organizacji społecznych w Polsce, zajmującą się ochroną środowiska i prawami zwierząt, a prośby o ratunek dla koni to kilkadziesiąt sygnałów w ciągu każdego roku. Klub Gaja wykupuje zwierzęta, znajduje dla nich nowe miejsca, wspiera ich utrzymanie i leczenie, terapię, opłaca leki i opiekę weterynaryjną oraz monitoruje sytuację wszystkich zwierząt oddanych do adopcji. Są zadbane i potrzebne. Trafiają m. in. do fundacji i stowarzyszeń, które dzięki nim mogą prowadzić hipoterapię chorych dzieci i dorosłych. Zwierzęta pracują także w niewielkich gospodarstwach lub w agroturystyce, jako wierzchowce do lekkich jazd rekreacyjnych. Koszt zakupu jednego konia to ok. 4 tysięcy zł!
Klub Gaja może ratować konie tylko dzięki hojności ofiarodawców, poprzez:
• przekazanie 1% podatku dla Klubu Gaja – KRS 0000120069 – pobierz program PIT do rozliczenia za 2011r. • pieniądze uzyskane ze zbiórki kartridży
Akcja „Zbieraj makulaturę, ratuj konie” jest częścią Programu Święto Drzewa, który został dofinansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Data i miejsce wydarzenia: 13 marca, godz. 11.00 – 14.00,
Seminarium pt."Przywrócenie równowagi ekologicznej ekosystemów morskich priorytetem reformy Wspólnej Polityki Rybołówstwa" jest jednym z serii wydarzeń organizowanych w tym roku przez OCEAN2012 w wybranych krajach Europy. Celem tegorocznej kampanii koalicji jest pokazanie konsekwencji nadmiernej eksploatacji zasobów morskich oraz wskazanie korzyści ekonomicznych jakie mogą płynąć dla gospodarki z wprowadzenia zrównoważonego podejścia do zarządzania sektorem rybołówstwa. W polskiej odsłonie wydarzenia udział wezmą znani specjaliści z dziedziny oceanografii dr Rainer Froese z Helmholth Centre for Ocean Research (GEOMAR) oraz prof. Krzysztof Skóra z Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego. Spotkaniu towarzyszyć będzie wystawa „Ryby mają głos” Klubu Gaja przybliżająca problematykę przełowienia w skali Polski i świata poprzez prezentację fotografii autorstwa belgijskiego artysty Dosa Winkela. "To w tej chwili - podczas toczącego się procesu reformy Wspólnej Polityki Rybołówstwa - ważą się losy przyszłego stanu zasobów ryb w wodach UE. Od decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady Ministrów ds. Rolnictwa i Rybołówstwa UE zależy, czy uda się rozwiązać dręczący sektor problem przełowienia. Przywrócenie i utrzymanie populacji poławianych gatunków powyżej poziomu zdolnego wyprodukować maksymalny zrównoważony odłów (MSY) tam gdzie jest to biologicznie możliwe, najpóźniej do roku 2015, to cel który zapewni zdrowe zasoby ryb dla tego i przyszłych pokoleń"– mówi Justyna Niewolewska z Fundacji Nasza Ziemia, krajowy koordynator koalicji OCEAN2012.
Polskimi członkami OCEAN2012 są: Żródła podanych informacji: Historie uratowanych zwierząt Klubu Gaja
"Pomóż ratować zwierzęta" czyli krótkie historie zwierząt - dzikich i udomowionych, którym pomógł Klub Gaja. Taki jest przekaz najnowszej wystawy Klubu Gaja, która trafiła do łódzkiej "Manufaktury". Postery znajdują się przy głównym wejściu do centrum handlowego.
Co trzecie dzikie zwierzę w Europie ginie z powodu człowieka. Razem możemy im pomóc! Zwierzęta mogą liczyć tylko Naszą wspólną pomoc i o tym właśnie opowiada wystawa.
Zachęcamy wszystkich miłośników zwierząt i przyrody, wolontariuszy i przyjaciół Klubu Gaja do odwiedzania wystawy. Ekspozycja czynna będzie do 16 marca. Klub Gaja w Warszawie, Łodzi, Koninie i Bielsku-Białej
Łódź Już prawie 10 lat trwa program Klubu Gaja – Święto Drzewa. Zapraszamy na otwarcie wystawy Święto Drzewa w dniu 5 marca o godz. 11.00 do biblioteki Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Koninie (ul. Wyszyńskiego 3c). Po wernisażu, o godz. 11.30 rozpocznie się Debata w dobrym klimacie z udziałem prezesa Klubu Gaja, Jacka Bożka oraz studentów.
Klub Gaja jest jedną z najstarszych polskich organizacji społecznych, zajmujących się ochroną środowiska i prawami zwierząt. Święto Drzewa jest programem Klubu Gaja, który wspiera edukację o zrównoważonym rozwoju, podnosi świadomość ekologiczną społeczeństwa w zakresie ochrony środowiska oraz inspiruje do ochrony i sadzenia drzew, bo to one skutecznie zmniejszają skutki zmian klimatu na Ziemi. W samym tylko 2011 r. idea programu dotarła do 71 tys. osób, posadzono 83, 5 tys. drzew.
Program Święto Drzewa składa się także z akcji Zbieraj makulaturę, ratuj konie dla szkół, instytucji, organizacji i osób indywidualnych. W ten sposób, upowszechniając selektywną zbiórkę odpadów, Klub Gaja zbiera pieniądze na wykup koni. Koń Frycek Koniński, który od dwóch lat zajmuje stajnię w Parku Miejskim w Koninie jest jednym z takich koni. Został zaadoptowanych przez Miasto Konin.
Program Święto Drzewa składa się także z konkursu Drzewo Roku. 01.03.20012 Klub Gaja ogłosił 11 finalistów konkursu, wyłonionych z 290 zgłoszeń z całej Polski. Wśród nich jest zgłoszenie Konińskiego Towarzystwa Sportów Rekreacyjnych Sport Club Konin. Kandydatem towarzystwa jest aleja dębowa w Puszczy Kazimierskiej (miejscowości Bieniszew i Tury). W alei znajduje się osiem wiekowych dębów szypułkowych. Największego konińscy cykliści nazwali Kamedułą dla upamiętnienia klasztoru Kongregacji Pustelników Kamedułów, który znajduje niedaleko. Drzewa w alei wymagają ochrony i pielęgnacji i… promocji, dlatego Sport Club Konin postanowił wytyczyć wśród nich nowy szlak rowerowy. Drugim dębem w alei, już nazwanym, jest „Zawiadowca”, a jego opiekunem Polskie Koleje Państwowe w Koninie. Trwa szczegółowa inwentaryzacja szlaku. Wkrótce imiona i specjalnych opiekunów otrzymają wszystkie drzewa.
Projekt Święto Drzewa dofinansowany jest ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Jest wierzba między blokami i najstarszy dąb w Polsce; olbrzymi platan i uświęcona Rozalia; lipa najstarsza w Europie, aleja dębowa i wiele innych drzew. Klub Gaja ogłasza jedenastu kandydatów wybranych do finału konkursu „Drzewo Roku 2012”.
Społeczności lokalne, które zgłosiły drzewa muszą szykować się do ostrej rywalizacji, bo wygra to, które zdobędzie najwięcej głosów internautów podczas czerwcowego plebiscytu. Po raz pierwszy konkurs Drzewo Roku Klub Gaja przeprowadził w ubiegłym roku. Laureat – dąb Grot z Dęblina, który wziął udział w tegorocznym konkursie na Europejskie Drzewo Roku, zajął 5 miejsce. Rywalizował z drzewami z Francji, Słowacji, Węgier, Rumunii, Czech i Bułgarii.
Do 2. edycji konkursu Drzewo Roku Klubu Gaja nadesłano 290 zgłoszeń z całej Polski. Do finału wybrano następujące drzewa. Podajemy je w kolejności alfabetycznej, uwzględniając nazwę miejscowości, w której się znajdują.
Bartków ( woj. świętokrzyskie) – dąb Bartek Zwany królem Puszczy Świętokrzyskiej, drzewem weteranem, ma 1200 lat. Jest symbolem regionu i chlubą Zagnańska, jego wizerunek jest w herbie gminy, od 2000 r. corocznie we wrześniu organizowane są „Urodziny Bartka”. W Zagnańsku jest ulica jego imienia oraz Bartkowe Wzgórze. Miejscowe koło wędkarskie nazywa się „Bartek”. Również koło AA w Zagnańsku obrało sobie Bartka za patrona. Tradycją stały się przyjazdy nowożeńców pod Bartka, którzy wznoszą tu toast za długie i szczęśliwe życie. Dla nas, mieszkańców Zagnańska jest chyba czymś więcej niż Wawel dla Krakowa – napisał jeden z autorów zgłoszenia. Bartek cały czas cierpi od wielu czynników, takich jak zanieczyszczenia, po naturalnych wrogów (owady i grzyby). Jest stale poddawany zabiegom pielęgnacyjnym i konserwatorskim.
Bieniszew i Tury ( woj. wielkopolskie) – aleja dębowa w Puszczy Kazimierskiej
Zgłoszenie nadesłało Konińskie Towarzystwo Sportów Rekreacyjnych „Sport Club Konin”.
Zgłoszenie nadesłało Gimnazjum Specjalne przy Ośrodku Szkolno – Wychowawczym w Chojnie.
Zgłoszenie nadesłał Zespól Szkól Specjalnych przy Wojewódzkim Centrum Pediatrii „Kubalonka” w Istebnej.
Katowice, ul. Piastów 7 (woj. śląskie )– wierzba Adam
Zgłoszenie nadesłał jeden z mieszkańców 13-piętrowca.
Zgłoszenie nadesłał Urząd Gminy w Kozach.
Zgłoszenie nadesłano Stowarzyszenie Kulturalne „Dębina” w Krościenku Wyżnym.
Rosnąca na osiedlu wierzba miała zostać wycięta. W akcję ratunkową, niezależnie od siebie, zaangażowały się dwie osoby – nauczycielka ze Szkoły Podstawowej im. Mikołaja Kopernika w Legionowie i jej dawny uczeń. Mimo, że zgoda na usunięcie drzewa była już podpisana (w urzędzie powiatowym w Legionowie), sprawa budziła wątpliwość. W ocenie nauczycielki, i innych osób, drzewo było w dobrym stanie. O wycofanie wniosku na wycinkę nauczycielka poprosiła spółdzielnię mieszkaniową, czyli administratora terenu, na którym stoi wierzba. W tej samej sprawie działał uczeń. Pisma, z prośbą o rezygnację z wycięcia wierzby, złożył w starostwie powiatowym w Legionowie i w urzędzie miasta. Zebrał ponad 160 podpisów mieszkańców dwóch bloków, stojących w sąsiedztwie drzewa. Dwa dni, od rana do wieczora, chodził od mieszkania do mieszkania. Poprzez swego dziadka, spowodował, że wierzbę przyjechał obejrzeć prezes spółdzielni. Obie interwencje uzupełniły się i… przyniosły skutek. Z wycinki zrezygnowano. Niedawno bohaterowie tej historii spotkali się. "Opowiedziałam mu, że znowu odebraliśmy wyróżnienie od Klubu Gaja" – relacjonuje nauczycielka, Anna Wojdyła. Uczeń, Daniel odpowiedział: "Pamiętam Klub Gaja, sadziliśmy razem drzewa."
Zgłoszenie nadesłała Szkoła Podstawowa im. Mikołaja Kopernika w Legionowie.
Zgłoszenie nadesłała Szkoła Podstawowa im. Leśników Polskich w Motarzynie.
Święta Rozalia ( woj. mazowieckie) – dąb Rozalia
Zgłoszenie nadesłała Publiczna Szkoła Podstawowa im. Janusza Korczaka w Starym Szelkowie.
Wambierzyce ( woj. dolnośląskie)- lipa
Zgłoszenie nadesłał Zespół Szkolno-Przedszkolny w Wambierzycach.
Klub Gaja informuje, że termin nadsyłania zgłoszeń do konkursu „Ucz się z klimatem” został przedłużony do 15 marca 2012.
Konkurs "Ucz się z klimatem" organizowany jest w ramach programu Święto Drzewa. Jego przedmiotem jest scenariusz lekcji - dowolnego przedmiotu - wzbogacający tradycyjny program nauczania o informacje nt. roli drzew w ekosystemach, ochronie klimatu i zapobieganiu powodziom. W konkursie mogą wziąć udział wszyscy nauczyciele, wychowawcy, metodycy, a także osoby zainteresowane edukacją dzieci i młodzieży.
Warunkiem uczestnictwa w konkursie jest nadesłanie przez jego uczestników scenariusza lekcji na formularzu zgłoszeniowym na adres e-mail: klubgaja@klubgaja.pl ( w temacie wiadomości prosimy wpisać „Konkurs Ucz się z klimatem”) lub w formie wydruku i zapisu elektronicznego na opisanej płycie CD, na adres: Klub Gaja, ul. Parkowa 10, 43-365 Wilkowice ( na kopercie prosimy umieścić dopisek „Konkurs Ucz się z klimatem”).
Regulamin konkursu oraz formularz zgłoszeniowy do pobrania na: http://swietodrzewa.pl/?page_id=228
Konkurs Ucz się z klimatem jest częścią projektu Święto Drzewa, który został dofinansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Po przerwie na ferie zimowe rozpoczął się II semestr nauki szkolnej, a Klub Gaja kontynuuje projekt „EKOLOKALNY WOLONTARIAT” dla uczniów Zespołu Szkół Drzewnych i Leśnych w Żywcu, Ośrodka Edukacyjnego „Sokrates” w Bielsku-Białej, Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Wiśle i Zespołu Szkół nr 6 w Tychach. Partnerami przedsięwzięcia są instytucje administracji publicznej związane z ochroną środowiska i prawami zwierząt oraz gospodarką leśną i wodną.
Kontynuujemy spotkania ze specjalistami i niezwykłymi miłośnikami przyrody w jednej osobie. Należy do nich leśnik Nadleśnictwa Katowice, pan Jacek Wąsiński. Tym razem z twórcą i prowadzącym „Leśne Pogotowie” dla dzikich zwierząt w Mikołowie-Kamionce spotkali się uczniowie wiślańskiego Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich oraz bielskiego Ośrodka Edukacyjnego „Sokrates”.
Wolontariusze Klubu Gaja z Zespołu Szkół nr 6 w Tychach mieli okazję do rozmowy z pracownikami Powiatowej Inspekcji Weterynaryjnej w Tychach. Dzięki temu mogli przekonać się, jakie zapisy, związane z ochroną praw i dobrostanu zwierząt, są najczęściej łamane i czego dotyczą interwencje weterynaryjne w gospodarstwach. Dla uczniów, którym bliższe jest środowisko miejskie, większe zainteresowanie wzbudzały wiadomości o interwencjach podejmowanych na rzecz zwierząt domowych. Jednak w obu wypadkach inspektorzy przestrzegali przed zbyt szybką i powierzchowną oceną sytuacji, w której wydaje się, że mamy do czynienia z zaniedbaniem wobec zwierząt lub łamaniem ich praw. Jak pokazywały przygotowane zdjęcia nie zawsze niepokojący wygląd jest równoznaczny z tym, że zwierzę jest zaniedbane lub przetrzymywane w złych warunkach. Czasami zwierzęta przechodzą poważne choroby, które budzą zaniepokojenie u postronnych obserwatorów. W rzeczywistości jednak są poddane zalecanej terapii. Dlatego bardzo ważne jest wnikliwe rozpatrzenie sprawy zanim zdecydujemy się zgłosić ją odpowiednim służbom.
Wolontariusze Klubu Gaja z Zespołu Szkół Drzewnych i Leśnych w Żywcu mieli okazję spotkać się z panem Andrzejem Bosakiem, leśniczym z Sopotni Wielkiej. Była to nie tylko możliwość rozmowy z osobą, która wykonuje zawód wymarzony przez wielu uczniów żywieckiej szkoły. Andrzej Bosak jest także długoletnim kolekcjonerem owadów, o których potrafi bardzo ciekawie opowiadać.
Wolontariusze z żywieckiego Zespołu Szkół Drzewnych i Leśnych precyzują także swoje zamiary dotyczące akcji adopcji zwierząt. To pomysł na praktyczne obchody Dnia Praw Zwierząt. Celem przedsięwzięcia będzie zachęcenie mieszkańców Żywca do adopcji czworonożnych podopiecznych lokalnego Schroniska dla bezdomnych zwierząt.
Projekt EKOLOKALNY WOLONTARIAT dofinansowano ze środków Programu Operacyjnego Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. Konie, przeznaczone na rzeź, mogą być bardzo potrzebne ludziom. Drumla - klacz wykupiona przez Klub Gaja – stała się jedynym w swoim rodzaju towarzyszem rozwoju dla uczniów Zespołu Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu. Nie tylko tego konia Klub Gaja uratował przed rzeźnią. Jest ich już 47. Są zadbane i potrzebne, a ich nowi opiekunowie przekonani, że warto było przygarnąć taaakiego konia!
Teraz wśród wielu już przekonanych, jest też Zespół Szkół Specjalnych w Sosnowcu. O wierzchowcu do hipoterapii marzono tu od dawna. Marzenie spełnił Klub Gaja, który jest jedną z najstarszych polskich organizacji społecznych, zajmujących się ochroną środowiska naturalnego i prawami zwierząt.
Przyjęcie konia do nowej stajni (również ufundowanej dla szkoły) poprzedziło wyprowadzenie klaczki ze specjalnej przyczepy. W tym momencie wszystkie okna szkoły zapełniły twarze wyczekujących dzieci. To także one przygotowały happening na uroczystość przyjęcia konia, a nastoletni Kamil Dulewicz wręczył prezesowi Klubu Gaja, Jackowi Bożkowi, własnoręcznie wykonaną ceramiczną statuetkę konia.
9 ton w trzy dni Koszt zakupu jednego konia to ok. 4 tysięcy zł. Klub Gaja wykupuje zwierzęta, znajduje dla nich nowe miejsca, wspiera ich utrzymanie i leczenie, terapię, opłaca leki i opiekę weterynaryjną oraz monitoruje sytuację wszystkich zwierząt oddanych do adopcji. Konie Klubu Gaja trafiają m. in. do fundacji i stowarzyszeń, które dzięki nim, prowadzą hipoterapię chorych dzieci i dorosłych. Zwierzęta pracują także w niewielkich gospodarstwach lub w agroturystyce.
Drumla została wykupiona dzięki wpłatom z 1 procenta podatku i zbiórce makulatury w Centrum Handlowo-Rozrywkowym Gemini Park w Bielsku-Białej. Dla Klubu Gaja klienci centrum w trzy dni uzbierali ponad 9 ton makulatury! Surowiec odebrała spółka Eko-Wtór Jakubiec z Bystrej.
Zachowanie klaczy podczas uroczystości w Sosnowcu potwierdziło sens akcji. Mimo zgiełku, koń ani razu nie przestraszył się i nie zdenerwował. Wszyscy uczniowie mogli go głaskać i częstować smakołykami. Przekazanie konia spotkało się z ogromnym zainteresowaniem mediów ogólnopolskich, regionalnych i lokalnych. Drumla okazała się wdzięcznym obiektem dla kamer i chętnie pozowała do ujęć. Relację video można zobaczyć m.in. w Teleexpressie na: http://tvp.info/teleexpress/wideo/28022012-1700/6470097. Autorzy materiału okrzyknęli Drumlę prawdziwym „czarnym koniem”.
Drumla jest koniem półszlachetnym, po rodzicach rasy małopolskiej i śląskiej. Ma za sobą kilkanaście lat ciężkiej pracy w gospodarstwie. Nie straciła jednak sympatii dla ludzi i nadal chętnie słucha poleceń. Zespół Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu zajmuje się dziećmi niepełnosprawnymi. Dla nich kontakt z koniem i jazda konna są bezcenne. Poprawiają koordynację psychomotoryczną, normalizują napięcie mięśniowe i rozwijają poczucie równowagi. Ale to nie koniec współpracy z Klubem Gaja, który zaofiarował się, że ufunduje szkole drugiego konia – towarzysza dla Drumli. Dlatego…
Klub Gaja może ratować konie tylko dzięki hojności ofiarodawców, poprzez: • darowizny na konto: 90 2030 0045 1110 0000 0067 3120
Akcja „Zbieraj makulaturę, ratuj konie” jest częścią Programu Święto Drzewa, który został dofinansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Klub Gaja w Katowicach, Sosnowcu, Tychach i Żywcu
Tychy
Sosnowiec
Katowice
Żywiec
Wilkowice
Gimnazjum nr 2 w Orzeszu - 27.02
Klub Gaja spełnił marzenie!
Klub Gaja wykupił konia, który miał trafić do rzeźni. Drumla jest spokojna i oddana, świetnie sprawdzi się w hipoterapii. Do Zespołu Szkół nr 4 w Sosnowcu uczęszczają dzieci niepełnosprawne. Odtąd dzięki Klubowi Gaja, będą udoskonalać sprawność ruchową i poczucie własnej wartości. Jazda konna poprawia koordynację psychomotoryczną, normalizują napięcie mięśniowe i rozwijają poczucie równowagi. Drumla jest 47 koniem wykupionym i uratowanym przez Klub Gaja. Przez kilkanaście lat ciężko pracowała w gospodarstwie. Jest koniem półszlachetnym, po rodzicach rasy małopolskiej i śląskiej.
Rocznie w Polsce przeznacza się na ubój 66 tys. koni. Większość z nich, sprzedawanych zagranicę, czeka jeszcze kilkudniowa podróż przypłacona ranami i stresem. Na rzeź trafiają młode konie hodowane na mięso oraz te wykorzystane w ciężkich pracach (polowych, leśnych) lub wykluczone ze sportu. Także te zaniedbane i schorowane. Kierowane do Klubu Gaja prośby o ratunek dla koni to kilkadziesiąt takich spraw w ciągu roku. Zwierzęta możemy wykupić i zapewnić im nowy dom tylko dzięki pieniądzom z darowizn, odpisu z 1% podatku (KRS 0000120069) i naszej akcji „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”.
Drumla została wykupiona dzięki wpłatom z 1% podatku i zbiórce makulatury przed Centrum Handlowo-Rozrywkowym Gemini Park w Bielsku-Białej ( wspólnie ze spółką Eko-Wtór Jakubiec z Bystrej). Klienci i handlowcy centrum w ciągu trzech dni uzbierali ponad 9 ton makulatury!
Koszt wykupu jednego konia to ok. 4 tys. zł. Klub Gaja wykupuje zwierzęta, znajduje dla nich dobre domy, wspiera ich utrzymanie i leczenie, terapię chorych koni, leki i opiekę weterynaryjną, i monitoruje sytuację wszystkich zwierząt oddanych do adopcji. Nasze konie trafiają m.in. do organizacji, które dzięki nim prowadzą hipoterapię chorych dzieci i dorosłych. Zwierzęta pracują też w małych gospodarstwach lub w agroturystyce, jako wierzchowce do lekkich jazd. Są zadbane i potrzebne.
W uroczystości przekazania Drumli wzięli udział m.in. wiceprezydent Sosnowca - Agnieszka Czechowska – Kopeć i szefowie Fundacji ING Dzieciom (dzięki niej szkoła wybudowała stajnię).
Akcja „Zbieraj makulaturę, ratuj konie” jest częścią Programu Święto Drzewa, który został dofinansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
W konkursie na najpiękniejsze drzewa w Europie można głosować na dąb z Dęblina – przypomina Polska Agencja Prasowa. Polski dąb Grot z Dęblina – wyłoniony w konkursie ogólnopolskim zorganizowanym przez Klub Gaja - znalazł się w finale konkursu o tytuł Europejskiego Drzewa Roku. Walczy o zwycięstwo obok drzew z Francji, Słowacji, Węgier, Rumunii, Czech i Bułgarii. Głosowanie internautów trwa tylko do 29 lutego.
Swój głos można oddać na stronie internetowej konkursu: http://www.treeoftheyear.org/
Zobacz całą informację PAP na: http://www.naukawpolsce.pap.pl/palio/html.run_Instance=cms_naukapl.pap.pl&_PageID=1&s=szablon.depesza&dz=szablon.depesza&dep=388252&data=&lang=PL&_CheckSum=1475646005 Ucz się z klimatem - konkurs Klubu Gaja Klub Gaja zaprasza wszystkich nauczycieli, wychowawców, metodyków, a także osoby zainteresowane edukacją dzieci i młodzieży do udziału w konkursie "Ucz się z klimatem", który jest organizowany w ramach Święta Drzewa. Jego przedmiotem jest scenariusz lekcji - dowolnego przedmiotu - wzbogacający tradycyjny program nauczania o informacje nt. roli drzew w ekosystemach, ochronie klimatu i zapobieganiu powodziom.
Z dotychczasowych doświadczeń Klubu Gaja wynika, że temat roli drzew może pojawić się w każdej dziedzinie wiedzy programowo przekazywanej w szkole, od języka polskiego poprzez m.in. matematykę, biologię, a nawet wychowanie fizyczne. Drzewa są wszechobecne w naszym życiu, a scenariusz może w bardzo atrakcyjny sposób przybliżyć ich rolę i wyjaśnić ich znaczenie od tych pojedynczych w dużych skupiskach miejskich po całe obszary leśne.
Warunkiem uczestnictwa w konkursie jest nadesłanie przez jego uczestników scenariusza lekcji na formularzu zgłoszeniowym na adres e-mail: klubgaja@klubgaja.pl ( w temacie wiadomości prosimy wpisać „Konkurs Ucz się z klimatem”) lub w formie wydruku i zapisu elektronicznego na opisanej płycie CD, na adres: Klub Gaja, ul. Parkowa 10, 43-365 Wilkowice ( na kopercie prosimy umieścić dopisek „Konkurs Ucz się z klimatem”).
Na zgłoszenia czekamy do końca lutego 2012 roku.
Regulamin konkursu oraz formularz zgłoszeniowy do pobrania na: http://swietodrzewa.pl/?page_id=228
Konkurs Ucz się z klimatem jest częścią projektu Święto Drzewa, który został dofinansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Od dawna w Zespole Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu marzono o koniu do hipoterapii. Marzenie spełnia Klub Gaja, a koń nazywa się Drumla! Zajęcia z towarzyszeniem konia będą dla dzieci ogromną pomocą.
Zespół Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu zajmuje się dziećmi niepełnosprawnymi. Dla nich kontakt z koniem i jazda konna są bezcenne. Poprawiają koordynację psychomotoryczną, normalizują napięcie mięśniowe i rozwijają poczucie równowagi. Dla konia od Klubu Gaja szkoła przygotowała już piękną drewnianą stajnię i teren, na którym będzie prowadzona hipoterapia.
Drumla jest 47 koniem wykupionym i uratowanym przez Klub Gaja, który jest jedną z wiodących organizacji społecznych w Polsce, zajmującym się ochroną środowiska i prawami zwierząt. Kierowane do Klubu Gaja prośby o ratunek dla koni to kilkadziesiąt sygnałów w ciągu każdego roku. Zwierzęta możemy wykupić i zapewnić im nowy dom tylko dzięki pieniądzom, które otrzymujemy z darowizn, z 1% podatku (KRS 0000120069) oraz naszej akcji „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”.
Koszt zakupu jednego konia to ok. 4 tysięcy zł. Klub Gaja wykupuje zwierzęta, znajduje dla nich nowe miejsca, wspiera ich utrzymanie i leczenie, terapię, opłaca leki i opiekę weterynaryjną oraz monitoruje sytuację wszystkich zwierząt oddanych do adopcji. Są zadbane i potrzebne, a ich życie trwa kilkanaście, a nie tylko kilka lat.
Konie Klubu Gaja trafiają m. in. do fundacji i stowarzyszeń, które dzięki nim mogą prowadzić hipoterapię chorych dzieci i dorosłych. Zwierzęta pracują także w niewielkich gospodarstwach lub w agroturystyce, jako wierzchowce do lekkich jazd rekreacyjnych. Drumla została wykupiona dzięki wpłatom z 1 % podatku i zbiórce makulatury, przeprowadzonej wspólnie z Centrum Handlowo-Rozrywkowym Gemini Park w Bielsku-Białej i spółką Eko-Wtór Jakubiec z Bystrej. Na prośbę Klubu Gaja klienci centrum w ciągu trzech dni uzbierali ponad 9 ton makulatury!
Uratowany koń ma za sobą kilkanaście lat ciężkiej pracy. Nie stracił jednak sympatii dla ludzi, nadal chętnie słucha poleceń, jest spokojny i opanowany. Jest koniem półszlachetnym, po rodzicach rasy małopolskiej i śląskiej.
Zespół Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu może pochwalić się m.in. salą integracji sensomotorycznej i salą doświadczania świata. Różnorodne metody pracy takie jak muzyczne, animaloterapia, ceramiczne pozwalają na rozwój ukrytego potencjału wychowanków. Zajęcia z towarzyszeniem konia będą dla nich bardzo ważnym doświadczeniem.
Klub Gaja może ratować konie tylko dzięki hojności ofiarodawców poprzez:
Akcja „Zbieraj makulaturę, ratuj konie” jest częścią Programu Święto Drzewa, który został dofinansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Klub Gaja w Warszawie, Katowicach i Skaryszewie
Katowice
Warszawa
Codziennie Klub Gaja przeprowadza zajęcia w ramach swojego programu "Święto Drzewa" oraz "Kupuj odpowiedzialnie drewno i papier" (wg projektu Polskiej Zielonej Sieci) w: Gimnazjum nr 6 w Jaworznie - 20.02
Oddaj głos na drzewo w Polsce! Polski dąb bierze udział w konkursie o tytuł Europejskiego Drzewa Roku. Jest jednym z siedmiu, obok drzew z Francji, Słowacji, Węgier, Rumunii, Czech i Bułgarii, które teraz walczą o zwycięstwo. Polskie drzewo czeka na Państwa poparcie. Klub Gaja gorąco zachęca do głosowania. Bardzo szybko swój głos można oddać na stronie internetowej konkursu: http://www.treeoftheyear.org/ Termin mija już 29 lutego!
O tytuł walczy dąb Grot z Dęblina, który wygrał w konkursie na Drzewo Roku zorganizowanym przez Klub Gaja. To przepiękne drzewo przetrwało dwie wojny światowe, choć działania wojenne rozgrywały się tuż obok niego. Jest ogromne i pełne życia, mimo, że jeden z jego miłośników powiedział znamienne słowa: Trudno jest drzewu pozostać pomnikiem wśród ludzi.
Pomóżmy dzieciom z Gimnazjum nr 2 w Dęblinie, które zgłosiły drzewo do konkursu krajowego, a teraz mocno kibicują mu w konkursie europejskim!
Konkurs krajowy, w którym wygrał Grot, został zorganizowany w ramach programu Klubu Gaja – Święto Drzewa. Dzięki niemu w ubiegłym roku Polacy posadzili 126 tys. drzew. Drzewa są jednym z najważniejszych czynników wpływających na równowagę ekologiczną w środowisku człowieka, dlatego warto je pielęgnować, a szczególnie piękne okazy pokazywać innym. Dąb Grot w Dęblinie może zdobyć rozgłos w Europie. Głosujmy!.
W ostatnim tygodniu głosowania organizatorzy celowo nie ujawniają jego bieżących wyników, aby ostateczne rozstrzygnięcie - 29 lutego - było prawdziwą niespodzianką. Jednak głosy są cały czas przyjmowane i podliczane.
Konkurs Europejskie Drzewo Roku prowadzi Czeska Fundacja „Partnerstwo dla Środowiska”.
Konkurs Drzewo Roku w Polsce jest częścią projektu Święto Drzewa, który został dofinansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Na zdjęciu: Dąb Grot
1% dla zwierząt! Nasza wspólna pomoc udzielana bezbronnym zwierzętom przemienia świat – one cieszą się swobodą, a my… odkrywamy ich piękno.
Co trzecie dzikie zwierzę w Europie ginie z powodu człowieka. Razem możemy im pomóc. W Klubie Gaja, co roku podejmujemy kilkaset interwencji na rzecz zwierząt – zarówno tych dzikich, którym ogranicza się lub zabiera przestrzeń życiową, jak i tych hodowlanych, których potrzeby są ignorowane. Rocznie w Polsce przeznacza się na ubój 66 tysięcy koni. Większość z nich, sprzedawanych zagranicę, czeka stresujący długi transport przypłacony ranami. Klub Gaja ocalił już 48 koni skazanych na rzeź.
Zwierzęta mogą liczyć tylko Naszą wspólną pomoc.
Takie przykłady opisaliśmy na praktycznych zakładkach do książek – 1procent na ratowanie zwierząt.
Przekazany w tym roku Klubowi Gaja 1 % podatku zostanie przeznaczony na ratowanie koni i innych zwierząt, finansowanie kosztów ich leczenia i utrzymania.
Prosimy wszystkich Wolontariuszy, Sympatyków i Przyjaciół Klubu Gaja o pomoc w rozdawaniu zakładek wśród rodziny, znajomych, miłośników przyrody i zwierząt. Wystarczy podać nam swój adres pocztowy i liczbę zakładek, które mogą Państwo przekazać innym. Zakładki przekazujemy bezpłatnie.
Prosimy o skorzystanie z bezpłatnego programu do obliczenia PIT, umieszczonego na naszej stronie: /pomoc/
Będziemy wdzięczni za każdą pomoc. Czekamy na Państwa zgłoszenia w sprawie zakładek. Kolejny koń wykupiony przez Klub Gaja, którego w ten sposób ocaliliśmy przed niepotrzebną śmiercią w rzeźni, jest niespełna rocznym ogierem. Właściciel nazwał go Lukas. My jednak, dla podkreślenia, że warto spojrzeć na niego jak na piękne zwierzę nazwaliśmy go Kropkiem - zgodnie z jego bardzo rzadkim umaszczeniem.
Rocznie w Polsce przeznacza się na ubój 66 tys. koni. Większość z nich, sprzedawanych zagranicę, czeka jeszcze długi transport przypłacony ranami i stresem, a czasem nawet śmiercią. Zazwyczaj na rzeź trafiają młode konie, hodowane na mięso, ale także te przemęczone ciężką pracą (w lesie, w polu, podczas kuligów) lub wykluczone ze sportu. Na ubój sprzedaje się również takie zwierzęta, które są schorowane i zaniedbane.
Kropek przyszedł na świat w gospodarstwie, które zajmuje się hodowlą koni na ubój. W takiej sytuacji nowo urodzone klacze pozostawiane są przy życiu, by wydawały na świat następne konie. Natomiast źrebaki wystawiane są na sprzedaż na pobliskim targu zwierząt na ubój. Dzięki pracy Klubu Gaja Kropek został uratowany i przyjęty do adopcji. Będzie pracował w gospodarstwie agroturystycznym.
Wykup koni to także akcja edukacyjna Klubu Gaja „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”. Dbając o przyrodę, pomagamy ratować zwierzęta. Pieniądze przekazywane na wykup koni pochodzą ze sprzedanej makulatury. Do takich zbiórek chętnie przyłączają się szkoły, przedszkola i inne ośrodki edukacyjne. W ostatnim roku szkolnym zebrały one prawie 300 ton makulatury! Kampania została nagrodzona w konkursie ekologicznym "W harmonii z Przyrodą" zorganizowanym przez Hewlett-Packart Polska. Dla młodych ludzi to ogromna satysfakcja, kiedy mogą zobaczyć, że ich praca przyczyniła się do sukcesu.
W tym roku szkolnym po raz pierwszy zbiórka makulatury na rzecz koni i ochrony środowiska ma charakter konkursu. Warunkiem uczestnictwa jest nadesłanie sprawozdania z przeprowadzonych działań na formularzu zgłoszeniowym na e-mail: klubgaja@klubgaja.pl lub na adres pocztowy: Klub Gaja, ul. Parkowa 10, 43-365 Wilkowice ( najlepiej nagrane na płytę CD). Termin nadsyłania zgłoszeń mija 30 czerwca 2012 roku. Akcja „Zbieraj makulaturę, ratuj konie” jest częścią programu Klubu Gaja „Święto Drzewa”, który został dofinansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Katowicach
Drugi semestr roku szkolnego właśnie się rozpoczął, tym bardziej zachęcamy do działania. Będziemy nagradzać szkoły, którym udało się zaangażować w zbiórkę makulatury jeszcze inne środowiska, organizacje, miejsca czy urzędy. Dwie pozostałe kategorie konkursu to największa ilość zebranego papieru i największa liczba zaangażowanych do akcji osób.
Rocznie w Polsce przeznacza się na ubój 66 tysięcy koni. Większość z nich, sprzedawanych za granicę, czeka długi transport przypłacony ranami i stresem. Na rzeź trafiają młode konie hodowane na mięso, a także te po ciężkich pracach polowych, leśnych, sporcie wyczynowym i schorowane. Klub Gaja ratuje i pomaga koniom od prawie 12 lat. W tym czasie udało się ocalić 48 koni. Są zadbane i potrzebne.
Od piątku 27 stycznia na stronie Siepomaga: http://www.siepomaga.pl/f/klubgaja/c/432 ruszyła zbiórka na dwa uratowane przez Klub Gaja konie – Pegaza i White Lady.
Pierwszy z nich Pegaz, został wykupiony z rzeźni jeszcze jako źrebak w 2000 roku. Na początku ze strachu gryzł i kopał wszystkich. Potrzebowaliśmy naprawdę dużo czasu, aby się z nim zaprzyjaźnić. Dziś to kary wałach, pełen dumy i wdzięku. Ma charakterystyczną białą łatkę pomiędzy oczami oraz białe skarpetki na tylnych nogach. Największym zaufaniem darzy swoją opiekunkę Jagodę - wolontariuszkę Klubu Gaja.
Od niedawna Pegaz ma nową towarzyszkę życia - piękną White Lady. Biała, duża i spokojna klacz mieszkała w Żywcu. W wyniku kontuzji nogi i choroby kopyt nie nadawała się już do jazdy.
Pegaz i White Lady czekają na Twoje wsparcie http://www.siepomaga.pl/f/klubgaja/c/432
Zobacz zdjęcia Pegaza i White Lady Praca Klubu Gaja została bardzo wysoko oceniona przez Zarząd Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. To publiczna instytucja, która zajmuje się wspieraniem działań ekologicznych w najbardziej uprzemysłowionym i zurbanizowanym regionie Polski.
Klub Gaja jest jedną z najstarszych polskich organizacji społecznych zajmujących się ochroną środowiska naturalnego i prawami zwierząt. Priorytetem w kształtowaniu stosunku do przyrody i zwierząt jest współpraca, i edukacja.
Nagroda „Eko-Aktywni 2011” została przyznana Klubowi Gaja za działania na rzecz ochrony przyrody i zwierząt oraz edukację ekologiczną w latach 2010- 2011. W ciągu tych lat Klub Gaja m.in. ponad tysiąc razy udzielił konsultacji i porad, które przyniosły korzyści dla środowiska naturalnego. Jednocześnie wspierał osoby, które indywidualnie chciały pomagać zwierzętom i chronić przyrodę. Wykładów i warsztatów (blisko 400), na temat zagadnień związanych z ekologią, wysłuchało ponad 11 tys. osób. Program Klubu Gaja – Święto Drzewa – przyczynił się do zwiększenia społecznego zainteresowania przyczynami i skutkami zmian klimatycznych wśród ponad 114 tys. osób. Zaowocował także posadzeniem 126 tys. drzew. Program Klubu Gaja – Zaadoptuj rzekę – zdobył zainteresowanie u blisko 40 tys. osób, a ponad 300 fragmentów rzek i potoków zostało otoczonych opieką. W inwestycjach związanych z budową nowych połączeń drogowych Klub Gaja doprowadził do ochrony płazów (budowa zbiorników rozrodczych oraz zabezpieczeń wzdłuż dróg) i ptaków (lepsze oznakowanie ekranów dźwiękochłonnych umożliwiające bezpieczny przelot). Dzięki zainicjowaniu wielostronnej współpracy Klub Gaja przyczynił się do odnowy 100-letniego alpinarium na szczycie Szyndzielni oraz uwzględnienia ochrony przyrody w planowaniu infrastruktury rekreacyjnej na stoku Dębowca. Wymienione działania są tylko częścią 2-letniej pracy Klubu Gaja, która została nagrodzona przez Zarząd Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach tytułem „Eko-Aktywni 2011” oraz nagrodą finansową w wysokości 30 tys. złotych.
To już druga nagroda dla Klubu Gaja w konkursie Eko-Aktywni.
Klub Gaja otrzymał tytuł „Eko-Aktywnych” - nagrodę Zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach
„Eko-Aktywni” to tytuł konkursu dla organizacji prowadzących działalność lub programy z zakresu edukacji ekologicznej, ochrony przyrody, profilaktyki zdrowotnej na obszarach, na których przekroczone są standardy jakości środowiska. Uczestników konkursu ocenia się za działania w ciągu ostatnich dwóch lat. Klub Gaja znalazł się wśród laureatów tegorocznego konkursu, wyłonionych spośród 32 zgłoszonych kandydatów. Oprócz tytułu otrzymał nagrodę w wysokości 30 tys. złotych.
Klub Gaja jest jedną z najstarszych polskich organizacji społecznych zajmujących się ochroną środowiska naturalnego i prawami zwierząt. Od blisko 25 lat uczestniczymy w budowaniu społeczeństwa obywatelskiego, w tworzeniu nowych postaw społecznych podkreślających wagę codziennych wyborów w stosunku do świata przyrody. Serdecznie zapraszamy na II spotkanie Klubu Myśli Ekologicznej, które odbędzie sie 21 lutego 2012 roku o godz. 17.30 w Klubie OKO MIASTA, Rondo im. gen. J. Ziętka 1 w Katowicach (wejście na piętro od lewej strony)
Gościem KME będzie Jacek Bożek – polski działacz na rzecz ochrony środowiska, założyciel i lider Klubu Gaja.
Temat spotkania: „Ekologia pomiędzy” Pomiędzy skrajnościami istnieje ogromna przestrzeń możliwości wspólnej pracy dla dobra ludzi i planety na której zamieszkują inne istoty. Nie tylko my ludzie mamy prawo do korzystania z zasobów Ziemi, ale także zwierzęta a w przyszłości następne pokolenia. Jak żyć, jak konsumować, jaką uprawiać sztukę i politykę? Czy mamy odpowiedzi na te pytania? Ekologia jest wyzwaniem, ale i możliwością, która już zapoczątkowała zmiany globalne i lokalne. O tym nie warto rozmawiać. O tym trzeba rozmawiać.
Organizatorzy: Prof. UŚ. dr hab. Piotr Skubała (Wydział Biologii i Ochrony Środowiska, Uniwersytet Śląski),dr Ryszard Kulik (Wydział Pedagogiki i Psychologii, Uniwersytet Śląski), Górnośląskie Towarzystwo Przyrodnicze im. Andrzeja Czudka
Klub Gaja w Katowicach, Bielsku-Białej i Wiśle
Katowice
Wisła
Bielsko-Biała 17.02 - Centrum Handlowo-Rozrywkowe Gemini Park: otwarcie wystawy Klubu Gaja "Przyrodę i zwierzęta chronimy właśnie dla Ciebie" (czynna do 28.02)
Dąb Grot z Dęblina – laureat 1. edycji konkursu Klubu Gaja Drzewo Roku – ubiega się o tytuł Europejskiego Drzewa Roku. Każdy może oddać głos w konkursie na stronie: http://www.treeoftheyear.org/. Zapraszamy do głosowania.
Do tytułu Europejskiego Drzewa Roku 2012 pretenduje siedem drzew. Wszystkie są laureatami podobnych konkursów w swoich krajach. To dąb Grot z Dęblina (Polska), wiąz zwany Drzewem Życzeń w Nisovo (Bułgaria), aleja lip i dębów w Skaličce (Czechy), wiąz w Căpeni (Rumunia), lipa w Felsőmocsolád (Węgry) oraz lipa w Lipanech (Słowacja) i pistacja z miejscowości Ghisonaccia (Francja).
Dębliński dąb Grot jest związany z historią walk Polaków o niepodległość. Niedaleko od drzewa znajdują się m.in. groby żołnierzy poległych w czasie wojny polsko - bolszewickiej i w czasie pierwszej wojny światowej, a także pilotów z dęblińskiej szkoły pilotów. Lokalnym popularyzatorem Grota był nieżyjący już dyrektor miejscowej szkoły, Stanisław Gelo. Do jednej z osób, przejętej faktem, że drzewo przetrwało dwie wojny powiedział: „ Trudno jest drzewu pozostać pomnikiem wśród ludzi.”
W pierwszej edycji ogólnopolskiego konkursu Drzewo Roku, przeprowadzonego przez Klub Gaja, w sumie oddano blisko 16 tys. głosów. Tym razem, gorąco zachęcamy do udziału w głosowaniu na Europejskie Drzewo Roku!
Klub Gaja zajmuje się ochroną środowiska, w tym ochroną drzew, które są jednym z najważniejszych czynników wpływających na równowagę ekologiczną w środowisku człowieka. Dlatego od 10 lat Klub Gaja prowadzi program edukacyjny Święto Drzewa. W ubiegłym roku dzięki niemu, w Polsce zasadzono prawie 83,5 tys. drzew. Liczbę tę przyjęto do wyników ogólnoświatowej kampanii ONZ „Miliard drzew dla planety”. Konkurs Drzewo Roku jest kolejnym efektem pracy Klubu Gaja, popularyzującym wiedzę na temat roli drzew oraz kształtującym pozytywne postawy w stosunku do wszystkich drzew, nie tylko pomnikowych. Organizatorem konkursu Europejskie Drzewo Roku jest Czeska Fundacja Partnerstwo dla Środowiska.
Konkurs Drzewo Roku w Polsce jest częścią projektu Święto Drzewa, który został dofinansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Podejmijmy działania na rzecz polskich koni! Na prośbę Fundacji TARA zamieszczamy apel do podjęcia działań na rzecz polskich koni:
Skaryszew 2012 Legislacja unijna postrzega koniowate, jako zwierzęta przeznaczone do uboju spożywczego, chyba, że ich status zostanie zmieniony na zwierzę do towarzystwa. Raz zmieniony status zwierzęcia nie podlega ponownej zmianie i dany gatunek zwierzęcia jest na zawsze wykluczony z łańcucha żywieniowego.
Klub Gaja będzie w Skaryszewie. Klub Gaja podsumował 9.edycję swojego programu - Święto Drzewa. Zasadzono blisko 83,5 tys. drzew, w tym 386 w intencji zachowania pokoju na świecie. W działania zaangażowało się ponad 71 tys. osób.
Święto Drzewa Klubu Gaja umożliwia podejmowanie konkretnych działań na rzecz środowiska i ochrony klimatu takich jak propagowanie wiedzy nt. przyczyn i skutków zmian klimatycznych, ochrona i sadzenie drzew oraz budowanie społecznego zaangażowania w trosce o drzewa w najbliższym otoczeniu człowieka.
Liczba 83,5 tys. drzew zasadzonych w 9. edycji Święta Drzewa Klubu Gaja została dopisana do wyników ogólnoświatowej kampanii „Miliard drzew dla planety” zainicjowanej przez ONZ. Aktualnie celem przedsięwzięcia jest zasadzenie 14 miliardów drzew. Posadzono już 12,5 miliarda. 315 tysięcy w tej liczbie to wyniki Święta Drzewa Klubu Gaja.
Sadzenie drzew w ramach 9. edycji Święta Drzewa Klubu Gaja odbyło się we wszystkich 16 województwach. Liderem – ze względu na liczbę zasadzonych drzew i liczbę uczestników jest województwo śląskie – ponad 19 tys. drzew (w tym prawie 14 tys. w Beskidach) i ponad 13 tys. uczestników. W następnej kolejności uplasowały się: woj. lubuskie – ponad 14 tys. zasadzonych drzew, woj. podlaskie – blisko 11 tys. drzew . Pod względem liczby uczestników-odbiorców programu (spotkań edukacyjnych, konferencji, happeningów informacyjnych nt. zmian klimatycznych i roli drzew) liderami są: województwo wielkopolskie – ponad 7 tys. osób oraz woj. lubuskie i woj. podlaskie – po 5 tys. uczestników.
Wkrótce najlepsze realizacje, których opisy nadesłano do Klubu Gaja, zostaną nagrodzone Czarodziejskim Drzewem. Uroczyste wręczenie statuetek odbędzie się w październiku w Warszawie podczas gali inaugurującej 10. jubileuszową edycję Święta Drzewa.
Najnowsze informacje dotyczące programu Święto Drzewa w tym konkursów: Drzewo Roku i Czarodziejskie Drzewo oraz akcji „Zbieraj makulaturę, ratuj konie” można śledzić na nowej stronie: www.swietodrzewa.pl
Święto Drzewa Klubu Gaja zostało zapoczątkowane w 2003 roku i jest organizowane rokrocznie. Od początku jego partnerem strategicznym są Lasy Państwowe. Dzięki zaangażowaniu nadleśnictw szkoły uczestniczące w programie Klubu Gaja mogą liczyć na ich niezbędną pomoc merytoryczną i techniczną.
Konsekwencje i przyczyny zmian klimatycznych dotykają także Polskę (powodzie, wichury, susze). Drzewa pochłaniają odpowiedzialny za zmiany klimatyczne dwutlenek węgla. Jedno drzewo średniej wielkości pochłania 6 kg dwutlenku węgla rocznie, a więc w ciągu 40 lat eliminuje ok. 250 kg dwutlenku węgla. Sadzenie drzew jest prostym działaniem, które może podjąć każdy człowiek. Święto Drzewa Klubu Gaja zachęca przy tym do szeroko pojętej współpracy w realizacji założeń programu. Stąd jego uczestnikami są najróżniejsze środowiska społeczne, pokoleniowe i kulturowe – placówki oświatowe, samorządy, służby państwowe, nadleśnictwa, firmy i związki wyznaniowe.
Rozstrzygnięty w ubiegłym roku pierwszy konkurs Klubu Gaja na Drzewo Roku ma swoją międzynarodową kontynuację. Laureat – dąb Grot z Dęblina bierze udział w międzynarodowej edycji konkursu. Internetowy plebiscyt na Europejskie Drzewo Roku rozpoczyna się 1 lutego i potrwa do końca tego miesiąca. Klub Gaja gorąco zachęca do udziału w głosowaniu.
O miano Europejskiego Drzewa Roku polski dąb będzie rywalizował z drzewami z Bułgarii, Czech, Słowacji, Węgier, Francji i Rumunii, które zwyciężyły w konkursach w poszczególnych krajach. Głos można oddać na: www.treeoftheyear.org. Również na tej stronie znajdziemy historie i zdjęcia wszystkich drzew.
Konkurs zwraca uwagę na rolę i znaczenie drzew w życiu ludzi. Ciekawe, zdumiewające, czasami poruszające historie finałowych drzew Europejskiego Konkursu Drzewo Roku 2012 pokazują szczególne więzi jakie łączą drzewa z poszczególnymi osobami, rodzinami czy miejscowościami, a także ich związki z historią lokalną lub narodową.
Dąb Grot z Dęblina jest związany z historią budowy carskiej twierdzy, podczas której wycięto wiele podobnych drzew, a która powstała na żądanie rosyjskiego namiestnika Królestwa Polskiego. W 1920 r. Grot był świadkiem wojny z bolszewikami – decydującej dla losów całej Europy. Do dziś przypisuje się mu moc spełniania życzeń: lewą dłoń trzeba przyłożyć do pnia i szeptem wypowiedzieć życzenie. Niedaleko od dębu znajdują się groby żołnierzy polskich i bolszewickich poległych w czasie wojny polsko-bolszewickiej i pierwszej wojny światowej, a także pilotów z dęblińskiej szkoły pilotów. Lokalnym popularyzatorem Grota był nieżyjący już dyrektor jednej z miejscowych szkół – Stanisław Gelo, członek Towarzystwa Przyjaciół Dęblina. Do jednego z młodych ludzi przejętego faktem, że drzewo przetrwało dwie wojny powiedział: Słusznie zauważyłeś mój młody kolego. Trudno jest drzewu pozostać pomnikiem wśród ludzi.
Ogłoszenie wyników konkursu o tytuł Międzynarodowego Drzewa Roku odbędzie się 1 marca. Ostatni tydzień głosowania będzie przebiegał w sposób utajniony, tak że wyniki głosowania będą niespodzianką. Ceremonię rozdania nagród zaplanowano w Brukseli. Zwycięzca otrzyma statuetkę wykonaną przez czeskiego artystę Martina Patřičny.
Laureat Drzewa Roku w Bułgarii to 700-letni wiąz zwany Drzewem Życzeń z miejscowości Nisovo. Sok z jego pnia uzdrowił niewidomą młodą tancerkę. Drzewem Roku w Czechach wybrano aleję kilkudziesięciu lip i dębów wokół zamku, w którym obecnie mieści się dom dla niepełnosprawnych umysłowo kobiet i dziewcząt, w miejscowości Skalička. Mimo, że to maleńka wioska, dzieci z lokalnych szkół zebrały 12 tys. głosów na aleję, która jest miejscem ich zabaw. Najwięcej Słowaków swój głos oddało na 320-letnią lipę w Lipanach. Była symbolem uprawomocnienia umów – każde porozumienie zawarte na uświęconej pod nią ziemi miało moc prawną taką, jak akt notarialny.
Czterystuletnia lipa z regionu Somogy to węgierski kandydat w konkursie. Legenda głosi, że wiele lat temu, po pożarze lasu lipa wydała nasiona, aby ożywić las z pomocą "garabonciás" (w węgierskiej mitologii postać mężczyzny, który nauczył się magii). Ta magiczna moc chroni las do dziś. Francuskim Drzewem Roku jest blisko tysiącletnia pistacja kleista z Korsyki bohaterka pożaru, który wybuchł w regionie w 2000 roku. Jedna z ofiar pożaru wolała, by straż ratowała pomnikową pistację niż jej dom wołając: Dom można zbudować ponownie. Ale takie drzewo nigdy tu już nie wyrośnie, jeśli się spali! Kandydatem Rumunii jest wiąz w Căpeni. Drzewo stało się częścią życia społecznego wsi, ponieważ spotykano się pod nim by rozwiązywać problemy zarówno całej wspólnoty jak i osobiste. Zapraszamy do głosowania! Laureatem ubiegłorocznego konkursu została lipa z Rumunii, która zdobyła ponad 23 tys. głosów. Organizatorem Europejskiego Konkursu Drzewo Roku jest Czeska Fundacja Partnerstwo dla Środowiska.
Konkurs Drzewo Roku w Polsce jest częścią projektu Święto Drzewa, który został dofinansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Na zdjęciu: Dąb Grot z Dęblina - polski kadydat do tytułu Międzynarodowego Drzewa Roku Będą inicjatywy dla zwierząt
„Ekolokalny wolontariat” - program dla wolontariuszy Klubu Gaja nabiera tempa. Kilkudziesięciu uczniów czterech szkół ponadgimnazjalnych: w Bielsku-Białej, Żywcu, Wiśle i Tychach ma już za sobą większość zaplanowanych spotkań ze specjalistami (z inspektoratu weterynarii oraz inspekcji handlowej), a po feriach kolejne z fachowcami z państwowych jednostek kontrolnych związanych z ochroną środowiska, gospodarką leśną i wodną oraz ekspertami.
Ale program „Ekolokalny wolontariat” to nie tylko spotkania z ciekawymi ludźmi. To przede wszystkim własna praca. Dlatego młodzi powoli przygotowują się do happeningu i innych wydarzeń z okazji ustanowionego przez Klub Gaja na dzień 22 maja Dnia Praw Zwierząt obchodzonego od 1997 roku, jako przypomnienie uchwalenia Ustawy o ochronie zwierząt – normującej zachowania ludzi w stosunku do zwierząt.
Wolontariusze z Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Wiśle planują obchody tego dnia głównie z myślą o młodszych – uczniach szkół podstawowych w Istebnej, Wiśle i Ustroniu. Niebawem do tych szkół trafi list-zaproszenie informujący o Dniu Praw Zwierząt i jego programie w Wiśle oraz możliwości przyłączenia się do akcji. Najmłodsi mogą tu mieć swój udział, na przykład poprzez zaprezentowanie krótkiej scenki teatralnej lub własnoręcznie przygotowanego plakatu czy maski zwierząt.
Grono wolontariuszy Klubu Gaja z Zespołu Szkół nr 6 w Tychach planuje z okazji Dnia Praw Zwierząt zająć się m. in. pracą społeczną na rzecz „Leśnego Pogotowia” dla dzikich zwierząt w Mikołowie-Kamionce. Młodzi byli pod ogromnym wrażeniem po spotkaniu z prowadzącym schronisko leśnikiem, Jackiem Wąsińskim.
Fizyczną pracą na rzecz pokrzywdzonych zwierząt są również zainteresowani młodzi wolontariusze z Zespołu Szkół Leśnych i Drzewnych w Żywcu. Prawdopodobnie miejscem działania będzie żywieckie schronisko dla bezdomnych zwierząt.
Do Dnia Praw Zwierząt szykują się wolontariusze z Ośrodka Edukacyjnego „Sokrates” w Bielsku-Białej. To czwarta placówka, która bierze udział w programie Klubu Gaja „Ekolokalny wolontariat”. Uczniowie „Sokratesa” po raz kolejny odwiedzą Lecznicę – siedzibę Klubu Gaja w Wilkowicach, aby uczyć się, na czym polega praca w stowarzyszeniu oraz zaplanować dalsze działania.
Następny koń wykupiony przez Klub Gaja, którego w ten sposób ocaliliśmy przed niepotrzebną śmiercią w rzeźni, jest niespełna rocznym ogierem. Właściciel nazwał go Lukas, ale my dla podkreślenia, że warto spojrzeć na niego jak na piękne zwierzę nazwaliśmy go zgodnie z jego rzadkim umaszczeniem – Kropkiem.
Koń został wykupiony dzięki wpłatom podatników „1% dla Klubu Gaja”.
W Polsce na ubój rocznie hoduje się 66 tys. koni, głównie na eksport. Do polskich rzeźni idą konie po trudnych pracach polowych, leśnych i sporcie wyczynowym oraz takie, które od urodzenia są przeznaczone na mięso. Na ubój trafiają też zwierzęta zaniedbane i schorowane.
Kropek przyszedł na świat w gospodarstwie, które zajmuje się hodowlą koni na ubój. W takiej sytuacji nowo urodzone klacze pozostawiane są przy życiu, by wydawać na świat następne konie natomiast źrebaki wystawiane są na sprzedaż na pobliskim targu zwierząt na ubój. Dzięki pracy Klubu Gaja Kropek został uratowany i przyjęty do adopcji. Będzie pracował w gospodarstwie agroturystycznym. Będzie zadbanym i potrzebnym koniem.
Klub Gaja ocalił już 46 koni skazanych na rzeź. Prośby o ratunek dla takich zwierząt to kilkadziesiąt interwencji rocznie przyjmowanych stale przez stowarzyszenie. Klub Gaja wykupuje zwierzęta, znajduje dla nich dobre domy, wspiera ich utrzymanie i leczenie, terapię chorych koni, leki i opiekę weterynaryjną oraz monitoruje sytuację wszystkich zwierząt oddanych do adopcji. Konie Klubu Gaja trafiają do fundacji i stowarzyszeń, które dzięki nim mogą prowadzić hipoterapię chorych dzieci i dorosłych, albo pracują w gospodarstwach w pracach polowych lub w agroturystyce jako wierzchowce do jazd rekreacyjnych.
Koszt wykupu jednego konia to ok. 3 tys. zł. Ty też możesz pomóc!
Klub Gaja w sprawie cyrkowych pluszaków
Klub Gaja zaapelował do sieci IKEA by rozpatrzyła zasadność sprzedaży pluszowych zabawek nawiązujących do dzikich zwierząt tresowanych w cyrkach.
Dwie serie w asortymencie sieci - Klappar Cirkus i Leka Cirkus w ocenie Klubu Gaja pokazują w fałszywym świetle zwierzęta wykorzystywane w cyrku i umacniają w dziecku poczucie, że arena i jej zaplecze to miejsca przyjazne zwierzętom.
Cyrki nigdy nie są w stanie zapewnić dzikim zwierzętom odpowiednich warunków, ponieważ są one trzymane w nienaturalnych warunkach i zmuszane do nienaturalnych zachowań. Tresura łamie ich charakter i instynkt obronny pozbawiając w ten sposób godności, a jedyną korzyścią takich działań jest zabawa publiczności. W najmłodszych takie pokazy umacniają bezmyślną zgodę na świat, w którym człowiek dominuje nad innymi stworzeniami nie licząc się z ich realnymi potrzebami. Negatywnymi zjawiskami sztuki cyrkowej pod hasłem „Cyrk jest śmieszny, nie dla zwierząt” Klub Gaja zajmuje się od 1995 r.
W wyjaśnieniu skierowanym do Klubu Gaja IKEA informuje, że nie akceptuje żadnych form okrucieństwa wobec zwierząt. Jednak podczas procesu projektowania konkretnych pluszaków z serii Cirkus firma nie wzięła pod uwagę ich symbolicznego skojarzenia z tematem okrucieństwa wobec dzikich zwierząt. W przyszłych pracach związanych z „tematem cyrkowym” planujemy rozwijać takie produkty, które pozwalają dzieciom na fizyczne włączenie się w zabawę (jak użycie równoważni czy żonglowanie). Nie będziemy projektować nowych bohaterów zabawek symbolizujących dzikie zwierzęta w cyrku - zadeklarowała Katarzyna Dulko-Gaszyna, kierownik ds. społecznej odpowiedzialności i ochrony środowiska w IKEA.
W handlu i produkcji, która ciągle konkuruje o względy klientów już od dawna mamy do czynienia z chaosem wyższych wartości. Psycholodzy zwracają uwagę, że zabawki dostępne w masowej sprzedaży nie zawsze idą w parze z rozwojem wrażliwości najmłodszych. Tymczasem to właśnie w pierwszych latach życia człowieka kształtuje się podstawa jego osobowości. Zwierzęta są szczególnie ważnym światem dla dzieci. Będzie on jeszcze cenniejszy jeśli będzie ukazywany bez fałszu, maskowania ich prawdziwych cech i praw, do których odwołuje się wiele programów i kampanii Klubu Gaja.
Opisane działanie podjęte zostało w ramach programu „Dofinansowanie instytucjonalne pozarządowych organizacji ekologicznych na lata 2010 – 2012” dofinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Klub Gaja w Tychach, Bartoszycach, Bielsku-Białej i Woli
Tychy
Wola
Bartoszyce
Bielsko-Biała W porównaniu z 1. edycją konkursu liczba zgłoszeń powiększyła się ponad trzykrotnie. Ukochane drzewa; drzewa z opowieścią; drzewa, które pobudzają wyobraźnię i jednoczą ludzi zostały odnalezione we wszystkich województwach. Podobnie jak w ubiegłym roku przoduje województwo śląskie, z którego nadesłano 70 propozycji. Na drugim miejscu jest województwo mazowieckie – 30 zgłoszeń, na trzecim – Wielkopolska – 25 drzew.
Z propozycji Klubu Gaja, zgodnie z hasłem: Przyjmujemy zgłoszenia od wszystkich – od obywatela po Parlament, od przedszkolaka po emeryta, od górnika po artystę! skorzystało bogate i różnorodne grono. Swoje ukochane drzewa mają szkoły i przedszkola, urzędy miast i gmin, nadleśnictwa, osoby prywatne, a także: Muzeum Miejskie „Sztygarka” w Dąbrowie Górniczej; Gminny Ośrodek Kultury w Klukach, Zespół Opolskich Parków Krajobrazowych, Stowarzyszenie Kulturalne „Dębina” w Krościenku Wyżnym, Kampinoski Park Narodowy, ZHR Szczep „Watra” z Zalesia Górnego, redakcja „Nowin Raciborskich” i Koło Łowieckie „Leśnik” w Białych Błotach. Po raz drugi w konkursie biorą udział: Towarzystwo Przyjaciół Przyszowic i Towarzystwo Przyjaciół Drzew z Rudy Śląskiej. Gratulujemy!
Wśród zgłoszonych drzew dominują dęby, lipy i wierzby. Wyjątkami są takie gatunki jak: iglicznia trójcierniowa, daglezja, magnolia i katalpa.
Głosowanie internautów na 11 drzew, wybranych do finału przez jury, będzie trwało przez cały czerwiec. Statuetka Drzewo Roku zostanie wręczona w Warszawie (w październiku) podczas inauguracji jubileuszowej 10. edycji Święta Drzewa Klubu Gaja. Finalistów 1. edycji konkursu Drzewo Roku można oglądać w albumie: /_pliki/drzewo_roku_2011.pdf Na zdjęciu: Dąb Grot z Dęblina - zwycięzca 1. edycji konkursu Drzewo Roku Niech kura dumnie rozpościera skrzydła!
Kura, jedno z najczęściej wykorzystywanych zwierząt w przemyśle, hodowana w miliardach sztuk, w powszechnej opinii nie zasługuje na uwagę. Jest jednym z przykładów zwierząt zbanalizowanych przez mega konsumpcjonizm. Przemysłowy chów kur, łatwa dostępność ich produktów i niska cena w porównaniu z innymi artykułami sprawia, że hodowla tych zwierząt nie wzbudza zainteresowania. Dla Klub Gaja, który podkreśla, że brak szacunku dla żywych stworzeń przejawia się także w niesprawiedliwym handlu, sprawa warunków hodowli zwierząt należy do priorytetów.
W życie weszły właśnie nowe przepisy dotyczące chowu kur niosek. Nowe klatki (, a jest w nich trzymane 60 procent kur hodowanych w Polsce) muszą być większe (minimum 35 cm wysokości). Muszą także mieć poidło, grzędę i drapaki (urządzenia do ścierania pazurów).
Od teraz jaja hodowane w ciasnych (starych) klatach nie mogą być wysyłane do sprzedaży detalicznej lecz tylko do celów przemysłowych. W Polsce nadal w klatkach starego typu hodowanych jest ok. 4 mln kur. W 11 krajach UE w nieprzystosowanych klatkach starego typu nadal znajduje ponad 51 mln kur. Ostateczny termin wymiany klatek wyznaczony został na koniec lipca tego roku, ale od stycznia hodowcy będą sprawdzani przez ekspertów Komisji Europejskiej czy rozpoczęli proces wymiany klatek. Jeśli nie, w 2013 powinni zakończyć swoją działalność. Państwom, w których będą tacy hodowcy, grozi proces sądowy w sprawie naruszenia prawa unijnego.
Od wielu lat Klub Gaja w koalicji z Eurogroup For Animals zabiegał o zmianę prawa Unii Europejskiej i dostosowanie go do naturalnych potrzeb kur, a jednocześnie wielokrotnie deklarowanego humanitaryzmu wobec zwierząt. Kilka lat temu Klub Gaja wraz z organizacjami ekologicznymi z Węgier, Słowacji i Czech przeprowadził pionierskie badania na temat sprzedaży jaj w dużych sieciach handlowych we wszystkich czterech krajach ze względu na ich pochodzenie, które odznaczane jest na jajkach w sprzedaży detalicznej za pomocą cyfr. Liczba 3 – oznacza jajko z hodowli klatkowej, liczba 2 – z hodowli ściółkowej, 1 – z wolnego wybiegu.
Jednak przede wszystkim kury hodowane ekologicznie mają naturalne pożywienie (robaki, trawy, nasiona, zioła, chwasty). Pasza kur hodowanych przemysłowo może składać się m.in. z ześrutowanej soi genetycznie modyfikowanej i mieszanki suplementów.
Na podstawie danych Inspekcji Weterynaryjnej w roku 2008 w Polsce kury nioski hodowało 590 przedsiębiorców. Z roku na rok hodowla kur niosek i produkcja jaj w Polsce rośnie: w 2009 wyprodukowana 614 tyś ton jaj, w 2010 – 645 tyś ton jaj, w tym już 580 tyś ton jaj – od ok. 55 milionów kur. W średniej wielkości polskich przedsiębiorstwach hodowanych jest w klatkach 16 tys. kur.
Karp Klubu Gaja nawet w Matysiakach! Unikalna powieść radiowa „Matysiakowie” emitowana w Polskim Radiu od 55 lat także nawiązała do tegorocznej kampanii „Jeszcze żywy KARP”.
W odcinku 2863 (na antenie 7 stycznia) problem pojawia się w dialogu między dwiema bohaterkami serialu Wisią Matysiakową, a Marysią Borkiewiczową. Sprawę inicjuje pytanie: A karpia jedliście? W dialogu pojawia się informacja o happeningu przed Sejmem i nie tylko, a Wisia Matysiakowa zapewnia, że na u nich od dawna nie kupuje się żywego karpia tylko filety.
Odcinek można odsłuchać na: http://www2.polskieradio.pl/matysiakowie/
Autorami tekstów „Matysiaków” są Dżennet Połtorzycka-Stampef`l i Janusz Adam Dziewiątkowki.
Więcej na /zwierzeta/karpie/
Ponad milion głosów zebrano pod europejską petycją w sprawie maksymalnego czasu transportu zwierząt przeznaczonych do uboju. Obecnie czas transportu może wynosić nawet kilka dni. Inicjatorzy akcji - Intergrupa Parlamentarna na Rzecz Ochrony Zwierząt w Parlamencie Europejskim pragnie by było to maksymalnie osiem godzin. W Polsce inicjatywę wspiera Klub Gaja. Udało się zebrać ponad 4 tys. podpisów.
Zbiórka podpisów (na pisemnych deklaracjach) wśród obywateli zakończyła się 5 stycznia. Wśród euro parlamentarzystów trwa do 15 marca. Do tej pory swój podpis złożyło 119 posłów, jednak zamierzeniem inicjatorów jest tutaj liczba 378. Tylko wówczas petycja stanie się oficjalnym dokumentem, który będzie brany pod uwagę. Biorąc to pod uwagę, Klub Gaja apeluje do zwolenników takich rozwiązań o zapytanie polskich europarlamentarzystów czy złożyli już swój podpis pod petycją, a jeśli nie to dlaczego?
Długi transport powoduje u zwierząt dotkliwy niepokój, cierpienie, a nawet śmierć. Firmy zajmujące się transportem zwierząt nie przestrzegają wielu zasad bezpieczeństwa. Zwierzęta przewożone są w stłoczeniu, to ogranicza im dostęp do świeżego powietrza, wody, pokarmu i znacznie ogranicza minimalny komfort jaki powinny mieć zapewniony. Również kierowcy nie zawsze stosują wymaganą w takiej sytuacji technikę jazdy. Upadki zwierząt nie należą do rzadkości. Te z kolei powodują zranienia, panikę wśród pozostałych zwierząt, a nawet przypadki śmierci. Polska wciąż jest dużym eksporterem żywych koni. Ich transport do zachodniej Europy trwa od 70 do 90 godzin.
Zgodnie z Traktatem Lizbońskim liczba miliona podpisów pod inicjatywą uchwałodawczą zobowiązuje Komisję Europejską do rozważenia proponowanej zmiany w prawie. Klub Gaja dziękuje wszystkim, którzy zechcieli za jego pośrednictwem w ten sposób oddali swój głos na rzecz praw zwierząt.
Nowi wolontariusze Klubu Gaja Międzynarodowy Dzień Wolontariatu (5 grudnia) spędzili w Lecznicy – siedzibie Klubu Gaja w Wilkowicach. Natomiast okres przedświąteczny – niektórzy z nich – bardzo pracowicie, przygotowując własny happening w ramach kampanii „Jeszcze żywy KARP”.
Młodzi współpracują ze stowarzyszeniem dzięki programowi „Ekolokalny wolontariat”. Uczniowie czterech różnych szkół z czterech różnych miast w województwie śląskim (Bielska-Białej, Żywca, Wisły i Tychów) poznają od podstaw zasady i możliwości pracy organizacji społecznej o profilu ekologicznym. To przede wszystkim wiedza na temat przepisów prawa i zakresu działalności państwowych jednostek kontrolnych związanych z ochroną środowiska, gospodarką leśną i wodną oraz prawami konsumentów i prawami zwierząt. Do tej pory uczniowie mieli okazję spotkać się z pracownikami inspekcji handlowej i weterynaryjnej. Tychowianie mogli już także porozmawiać z leśnikiem z Nadleśnictwa Kobiór. Efektem jest nie tylko wiedza na temat zrównoważonej gospodarki leśnej, ale także planowaniem wspólnych działań: wiosennego sadzenia drzew i ochrony przed dewastacją (zaśmiecaniem) ścieżki ekologicznej w Paprocanach (koło Tychów).
Pierwszy publiczny happening mają za sobą wolontariusze Ośrodka Edukacyjnego „Sokrates” w Bielsku-Białej. Akcja w centrum bielskiego deptaka handlowego (ul. 11 Listopada) cieszyła się dużym zainteresowaniem lokalnych mediów. Był własny wiersz napisany przez Małgorzatę Soj („Zbliżają się święta / i chcecie świętować,/ dobrze żeby karpie w pamięci zachować (...)” transparent, kostium karpia i folia, którą organizatorki owinęły się szczelnie, by na własnej skórze poczuć jak może czuć się schowana do reklamówki ryba, sprzedawana żywcem. U mnie w domu nie jemy karpia na święta. Namówiłam do tego rodziców i w ten sposób protestujemy przeciwko takiej formie sprzedaży – tłumaczyła dziennikarzom jedna z dziewcząt. Moi rodzice przynoszą do domu już oprawioną rybę i namawiam do tego wszystkich znajomych, aby nie kupowali żywych karpi – wyjaśniała jej koleżanka.
Z okazji Międzynarodowego Dnia Wolontariatu do siedziby Klubu Gaja zostali zaproszeni wszyscy wolontariusze. Dla większości z nich była to pierwsza okazja do poznania innych pracowników stowarzyszenia i miejsca, w którym toczy się ich codzienna praca. Nie brakowało pytań na temat inspiracji i możliwości organizacji pozarządowych, szczególnie takich jak Klub Gaja, którego statutowym działaniem jest m. in. ochrona praw zwierząt. Ciasto upieczone przez wolontariuszy z Tychów wprowadziło przyjemny klimat, a prezentacja na temat uprawy kawy i herbaty zabrała gości w daleki świat. Nie dla sentymentu jednak lecz dla refleksji jak ludzie wykorzystują Ziemię i jej zasoby naturalne.
W programie „Ekolokalny wolontariat” biorą udział uczniowie z: Zespołu Szkół Drzewnych i Leśnych w Żywcu, Ośrodka Edukacyjnego „Sokrates” w Bielsku-Białej, Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Wiśle i Zespołu Szkół nr 6 w Tychach.
Projekt EKOLOKALNY WOLONTARIAT dofinansowano ze środków Programu Operacyjnego Funduszu Inicjatyw Obywatelskich.
Tegoroczna kampania Klubu Gaja „Jeszcze żywy KARP” odniosła sukces informacyjny. Jeszcze nigdy dotąd media nie podjęły tak żywo tego tematu jak tym razem. To ważne, bo kampania ma przede wszystkim wymiar edukacyjny. Mówi o tym, że w Polsce obowiązuje Ustawa o ochronie zwierząt, że karpie to kręgowce. I tak samo, jak psa czy kota nie można ich traktować jak rzeczy, która nie czuje – podkreśla Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.
Kampania informacyjna „ Jeszcze żywy KARP” powiodła się dzięki wsparciu ambasadorów: publicysty kulinarnego Roberta Makłowicza i aktorów: Magdaleny Różczki, Julii Pietruchy, Magdaleny Popławskiej i Bartłomieja Topy. Wszyscy (występują w spocie radiowym i telewizyjnym) namawiają do kupowania karpi z lodu. Nie musimy kupować żywych karpi. W handlu zaczęły pojawiać się karpie z lodu. Ryb na święta nie trzeba sprzedawać tak, jak zaczęto to robić 60 lat temu. Dlatego w spotach pojawia się zdanie: „Męczyli mnie już za komuny...”
Klub Gaja wsparła także pisarka Olga Tokarczuk. Jej opowiadanie „Gość” dostępne jest na stronie internetowej stowarzyszenia. Kampania „Jeszcze żywy KARP 2011” realizowana jest w ramach programu „Ryby maja głos!”. Agencja reklamy Clos Brothers opracowała kampanię pro publico bono. Więcej informacji na /zwierzeta/karpie/ Chrońmy duże ryby drapieżne – podpisz petycje! Poprzyjmy dwie petycje zespołu redakcyjnego miesięcznika „Wędkarski Świat” w sprawie ustawowego wprowadzenia górnych wymiarów ochronnych dla naszych najcenniejszych, rodzimych gatunków ryb drapieżnych, skierowane do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marka Sawickiego oraz do prezesa Zarządu Głównego Polskiego Związku Wędkarskiego Eugeniusza Grabowskiego.
Największe egzemplarze ryb drapieżnych wymagają szczególnej ochrony, ponieważ:
Pełna treść obu petycji, opinie prawnika i ichtiologa oraz możliwość podpisania i wysłania indywidualnego lub grupowego poparcia dla petycji – na portalu Wędkarskiego Świata: http://www.wedkarskiswiat.pl/wedkarski-swiat/151-ws-012012/1827-gorne-wymiary-ochronne .
Zapraszamy!
Przeczytaj list Klubu Gaja do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Koalicja OCEAN 2012 zbiera podpisy pod listem do Rady Ministrów UE ds. Rolnictwa i Rybołówstwa.
Zostało już tylko kilka godzin! Komisja Europejska proponuje wprowadzenie limitów połowowych ustalonych w oparciu o opinie naukowców. Niestety niektóre z krajów członkowskich, będące pod naciskiem silnego lobby rybackiego, wciąż wzywają do podwyższania tych limitów. Warunkiem podjęcia właściwej decyzji przez Ministrów odpowiedzialnych za sprawy rybołówstwa, jest świadomość że obywatelom ich krajów również zależy na rozwiązaniu problemu przełowienia.
Wejdź na poniższą stronę i zabierz głos:
Zapraszamy do podpisywania listu do Rady Ministrów Unii Europejskiej!
Powyżej bezpośredni link do strony, który ważny będzie jeszcze do końca dzisiejszego dnia - podpisy będą zbierane do czasu zakończenia obrad Rady Ministrów Unii Europejskiej ds. Rolnictwa i Rybołówstwa Karp i całe stworzenie
W prawdziwie rodzinnej atmosferze odbył się tegoroczny happening Klubu Gaja „Jeszcze żywy KARP” przed Sejmem RP w Warszawie. Magdalena Popławska w roli karpia, Bartłomiej Topa w roli Człowieka. Oboje na czerwonych krzesłach na mini scenie owiniętej kilkakrotnie folią. Pomiędzy aktorami 6-letnia dziewczynka z przejęciem odczytująca rolę narratora: „Co powiedziałby karp w wigilijną noc, kiedy to całe stworzenie Boże mówi ludzkim głosem?”.
Tak zaczyna się jednoaktówka Artura Pałygi „Człowiek i karp” dla kampanii Klubu Gaja „Jeszcze żywy KARP” /_pliki/artur_palyga_czlowiek_i_karp.pdf.
Odczytana na ulicy przez młodych aktorów jest kolejnym krokiem kampanii społecznej, która podejmuje trudny temat. Temat o czymś, co nigdy nie zawyje z bólu, nie zaskowyczy, nie zamiauczy, ani nie zapiszczy – mówi Jacek Bożek, szef Klubu Gaja. Takich stworzeń i bytów, które traktujemy bezmyślnie jest mnóstwo. Karp jest ich symbolem. Myślę, że nowa odsłona kampanii spotkała się z innym niż dotychczas zainteresowaniem społecznym. W sprawę zaangażowała swój talent także Olga Tokarczuk pisząc dla Klubu Gaja opowiadanie „Gość” /_pliki/olga_tokarczuk_gosc.pdf. Ono także jest bardzo wymowne i symboliczne, bo mówi o oczekiwaniu na coś, co, z powodu jakiegoś rodzaju naszej bezmyślności nie nadejdzie, a my jakiejś ważnej chwili nie przeżyjemy – dodaje Jacek Bożek.
Od początku grudnia Klub Gaja zachęca do udziału w kampanii. Odpowiedź to m.in. blisko 4 tys. podpisów pod petycją do Głównego Lekarza Weterynarii w sprawie przestrzegania przepisów Ustawy o ochronie zwierząt podczas transportu i sprzedaży ryb w grudniu (przekazane 14 grudnia). To także pismo Prokuratora Generalnego, który o humanitarnych zasadach traktowania zwierząt przypomniał wszystkim śledczym w kraju przesyłając im specjalne pismo. Odpowiedź to również kilka tysięcy wysłanych kartek i naklejek zwolennikom kampanii, którzy chcą je rozdawać w swoim otoczeniu. (Materiały do pobrania, m.in. MMS, bandery, mp3 „Gościa” odczytane przez Magdalenę Różczkę na: /zwierzeta/karpie/)
Zaproszenie do udziału w kampanii przyjęli wolontariusze Klubu Gaja – uczniowie Ośrodka Edukacyjnego „Sokrates” w Bielsku-Białej. W nieprzypadkowym miejscu - na moście nad rzeką Białą w centrum Bielska-Białej przygotowali kilkuminutowy happening. Transparent, trzy postaci owinięte w folię (tak jak sprzedawane karpie), przebranie „za karpia” i okolicznościowy wierszyk wzbudzały zainteresowanie przechodniów i mediów.
To klienci mogą zmieniać rynek detaliczny. Jeśli nie ma karpia w lodzie, mówmy sprzedawcom, że chcemy kupować właśnie takiego karpia, a nie żywego – tłumaczyła dziennikarzom koordynatorka Klubu Gaja, Izabela Siubiak.
Klub Gaja od początku swojej działalności występuje przeciwko męczeniu żywych karpi podczas transportu i sprzedaży w okresie przedświątecznym i prowadzi konsekwentne działania na rzecz ich humanitarnego traktowania. Jeszcze nie tak dawno karpie zabijano na ulicy, na oczach przechodniów i dzieci. Obwoźna sprzedaż żywych ryb, na początku lat 90. została wyparta przez jeszcze bardziej, jak się okazało, brutalne akty traktowania żywych ryb w hipermarketach, które opanowały polski rynek zbytu. Ryby pakowano żywcem do folii i jako takie, ważono i oklejano ceną. Podstawowy zapis obowiązującej Ustawy o ochronie zwierząt był MARTWY. Klient wynosił ze sklepu rybę UDUSZONĄ ŻYWCEM. Sukcesem kampanii Klubu Gaja było doprowadzenie do zmiany prawa. Na wniosek Klubu Gaja Sejm znowelizował Ustawę o ochronie zwierząt (2009 r.) Zmieniony art. 2 uściślił, iż ustawa chroni także ryby, tak jak wszystkie kręgowce, które odczuwają ból, strach i stres. Żaden z organów egzekwujących prawo nie może odmówić podjęcia interwencji w sprawie niehumanitarnego traktowania ryb. To: pakowanie żywych ryb do foli, trzymanie stłoczonych i zakrwawionych, w zbyt małych basenach ze zbyt ciepłą i niedotlenioną wodą, układanie w nienaturalnej płaskiej pozycji.
Kampanię „Jeszcze żywy KARP” wspierają ambasadorzy: publicysta kulinarny Robert Makłowicz, aktorzy – Magdalena Różczka, Julia Pietrucha, Magdalena Popławska i Bartłomiej Topa. Dla kampanii znana pisarka Olga Tokarczuk stworzyła opowiadanie „Gość”, a dramatopisarz Artur Pałyga miniaturę tragikomiczną „Człowiek i karp”.
Kampania „Jeszcze żywy KARP” dotyczy hodowli ryb tzw. akwakultury. Wobec niedoboru ryb z naturalnych ekosystemów Komisja Europejska zamierza przeznaczyć środki na rozwój akwakultury. Polskie stawy hodowlane są często ostoją wielu cennych roślin i zwierząt. Nie można pozwolić by, w pogoni za szybkim zyskiem i popytem, przekształcono je w przemysłowe hodowle, a ryby i środowisko naturalne potraktowano jak produkt. Więcej informacji na /zwierzeta/karpie/
Przyłącz się do kampanii "Jeszcze żywy KARP" - powszechnej edukacji o humanitarnym traktowaniu ryb i ekologicznie zrównoważonej akwakulturze!
Kampania Jeszcze żywy KARP 2011 realizowana jest w ramach programu Klubu Gaja „Ryby mają głos!. Partnerem kampanii jest Laboratorium Reklamy Clos Brothers – agencja, która opracowała kampanię pro publico bono.
Sztuka o karpiu w mediach
Happening Klubu Gaja przed Sejmem RP w Warszawie oparty na premierowym czytaniu sztuki Artura Pałygi „Człowiek i karp” wywołał duże zainteresowanie mediów. Jednoaktówkę odczytali: Magdalena Popławska, Bartłomiej Topa i 6-letnia Iga, córka reżysera, Piotra Ratajczaka, który zajął się artystyczną stroną wydarzenia.
O happeningu poinformowała Gazeta Wyborcza i Polityka. Głos w sprawie zabrał znany komentator Gazety, Jan Turnau : http://wyborcza.pl/1,75968,10819058,Bol_Chrystusa__bol_swiata.html
Redakcja Wyborczej przygotowała również sondę o tematyce sztuki. Treść miniatury „Człowiek i karp” znajduje się na stronie Klubu Gaja: /_pliki/artur_palyga_czlowiek_i_karp.pdf i na stronie internetowej Wyborczej: http://bi.gazeta.pl/im/1/10820/m10820231.pdf
Artykuł można przeczytać na: http://wyborcza.pl/1,75478,10819002,Droga_krzyzowa_karpia__kontrowersyjna_sztuka.html Jeszcze żywy KARP ma głos teatru i literatury! 14 grudnia 2011 roku przed Sejmem RP w Warszawie Klub Gaja zorganizował happening: premierowe czytanie miniatury dramatycznej Artura Pałygi „Człowiek i karp” z udziałem Magdaleny Popławskiej i Bartłomieja Topy, w reż. Piotra Ratajczaka. Narratorem została córka reżysera, 6-letnia Iga Ratajczak. Wcześniej Klub Gaja przekazał Głównemu Lekarzowi Weterynarii petycję w sprawie humanitarnego traktowania ryb i egzekwowania prawa w tym zakresie (podpisaną przez blisko 4 tys. osób), a do Marszałka Sejmu złożył pismo dotyczące hodowli ryb (tzw. akwakultury).
W tym samym dniu w centrum Bielska-Białej wolontariusze Klubu Gaja zorganizowali happening "Jeszcze żywy KARP". Uczniowie bielskiego Ośrodka Edukacyjnego „Sokrates” owinęli się przeźroczystą folią, wyrażając w ten sposób swój sprzeciw wobec niepotrzebnego cierpienia zadawanego karpiom w okresie przedświątecznym. Rozdawali także kartki i ulotki kampanii "Jeszcze żywy KARP", przypominajac w ten sposób przechodniom o dobrostanie zwierząt.
Kilkanaście tysięcy ton karpia znów trafi na świąteczne stoły Polaków. To jedyny artykuł w sklepach spożywczych, który sprzedaje się żywcem. Ale karp tak jak inne ryby może być sprzedawany z lodu – do tego przekonuje Klub Gaja i ambasadorzy kampanii „Jeszcze żywy KARP”: Magdalena Różczka, Magdalena Popławska, Julia Pietrucha, Bartłomiej Topa i Robert Makłowicz! Olga Tokarczuk dla kampanii Klubu Gaja napisała opowiadanie „Gość”.
Klub Gaja od początku swojej działalności występuje przeciwko transportowaniu i sprzedaży żywych ryb. Jeszcze nie tak dawno karpie zabijano na ulicy, na oczach przechodniów i dzieci. Obwoźna sprzedaż żywych ryb została wyparta przez jeszcze bardziej brutalne akty traktowania ryb w hipermarketach. Podstawowy zapis obowiązującej Ustawy o ochronie zwierząt był MARTWY. Klient wynosił ze sklepu rybę UDUSZONĄ ŻYWCEM. Wysyłane systematycznie co roku przez Klub Gaja listy i petycje do Głównego Lekarza Weterynarii oraz Państwowej Inspekcji Handlowej, zaczęły odnosić skutek. Dzięki mediom temat został zauważony przez społeczeństwo. W 2009 roku Sejm na wniosek Klubu Gaja znowelizował Ustawę o ochronie zwierząt. Zmieniony art. 2 uściślił, iż ustawa chroni też ryby, tak jak wszystkie kręgowce, które odczuwają ból, strach i stres.
Kilka dni temu głos w sprawie zabrał Prokurator Generalny, który rozesłał do wszystkich krajowych prokuratur pismo nt. przedświątecznego handlu rybami. Przypomniał podstawowe zasady związane z humanitarnym traktowaniem tych zwierząt powołując się na Ustawę o ochronie zwierząt.
Kampania „Jeszcze żywy KARP” dotyczy hodowli ryb tzw. akwakultury. Wobec niedoboru ryb z naturalnych ekosystemów Komisja Europejska zamierza przeznaczyć środki na rozwój akwakultury. Polskie stawy hodowlane są często ostoją wielu cennych roślin i zwierząt. Nie można pozwolić by, w pogoni za szybkim zyskiem i popytem, przekształcono je w przemysłowe hodowle, a ryby i środowisko naturalne potraktowano jak produkt.
Zobacz relację z wydarzenia w Warszawie
Zobacz relację z wydarzenia w Bielsku-Białej Co powiedziałby karp w wigilijną noc, kiedy to całe stworzenie Boże mówi ludzkim głosem? Odpowiedź padnie podczas happeningu Klubu Gaja 14 grudnia o godz. 12.00 (środa) przed Sejmem RP w Warszawie. Tym pytaniem rozpoczyna się miniatura dramatyczna Artura Pałygi napisana dla kampanii „Jeszcze żywy KARP”. W premierowym ulicznym czytaniu jednoaktówki wezmą udział – Magdalena Popławska i Bartłomiej Topa. „Gość” - opowiadanie Olgi Tokarczuk dla Klubu Gaja przeczytane na głos przez Magdalenę Różczkę jest drugim literackim elementem kampanii. Wydarzenie w Warszawie poprzedzi przekazanie petycji w sprawie humanitarnego traktowania ryb Głównemu Lekarzowi Weterynarii oraz złożenie pisma dotyczącego akwakultury do Marszałka Sejmu.
Pod petycją podpisało się ponad 3,5 tys. osób. Wiele z nich nie tylko złożyło swój podpis, ale także zaangażowało się w przekonanie do tego innych. Jedna ze szkół zebrała podpisów kilkaset. Dziękujemy!
Szczególne podziękowania Klub Gaja składa Prokuratorowi Generalnemu Andrzejowi Seremecie, który do wszystkich prokuratur w kraju przesłał instrukcję związaną z przepisami o humanitarnym traktowaniu ryb. Zdaniem szefa polskich prokuratorów, nie do przyjęcia są argumenty, że "świąteczna tradycja wieczoru wigilijnego usprawiedliwia w tym wyjątkowym okresie wszelkie niehumanitarne traktowanie zwierząt". Trzy lata temu na wniosek Klubu Gaja Sejm wprowadził poprawkę do Ustawy o ochronie zwierząt, która jednoznacznie uściśliła, że jej zapisy obowiązują wobec wszystkich kręgowców, w tym ryb. W swoim liście do śledczych Prokurator Generalny powołał się na ten fakt.
Ambasadorami kampanii są: publicysta kulinarny Robert Makłowicz, aktorzy – Magdalena Różczka, Julia Pietrucha, Magdalena Popławska i Bartłomiej Topa. Wszyscy „występują”… przeciw meczeniu karpi. Kampania „Jeszcze żywy KARP” trwa! Gorąco namawiamy do przeprowadzenia akcji powszechnej edukacji "na własnym podwórku" - lokalnym i wirtualnym. Baner, plakat, okolicznościową kartkę z "gwiazdami dla karpia" oraz MMS na telefon komórkowy można ściągnąć z: /zwierzeta/karpie/
Pocztą wysyłamy naklejki kampanii z hasłem "Nie kupuję żywego karpia"! Wystarczy przesłać nam (klubgaja@klubgaja.pl) prośbę i własny adres pocztowy. Naklejki można przykleić w biurze, na samochodzie, torebce, kurtce - możliwości są nieograniczone.
Klub Gaja jest członkiem OCEAN2012 – międzynarodowej koalicji na rzecz reformy Wspólnej Polityki Rybackiej UE. Jednym z kierunków reformy musi być zrównoważona i ekologicznie odpowiedzialna hodowla ryb – tzw. akwakultura. Karp jest jednym z bilsko stu gatunków pozyskiwanych w drodze hodowli w sztucznym systemie. Stawy hodowlane w Polsce mają świetną wielowiekową tradycję. Mogą być także ważną ostoją przyrody jeśli hodowla prowadzona jest w ekologicznie zrównoważony sposób. Unia Europejska planuje przeznaczyć ogromne środki na rozwój akwakultury. Nie dopuśćmy by stawy przekształciły się w przemysłowe ośrodki hodowli ryb – niebezpieczne dla środowiska naturalnego i dla konsumentów.
Hasło „Jeszcze żywy KARP” jest związane z początkami działalności twórcy Klubu Gaja – Jacka Bożka. Pierwszy wypuszczony na wolność karp został zabrany z wanny w imię miłości i szacunku zwierząt w 1976 roku. W 1998 r. akcja pod hasłem „Jeszcze żywy KARP” została przekształcona w szeroką kampanię społeczną. W 2010 r. „Jeszcze żywy KARP” zdobył poparcie osób rozpoznawalnych w świecie kultury i mediów. Pomysł na oprawę wizualną oraz komunikację zaproponowała i opracował pro publico bono agencja reklamy Clos Brothers. Spot radiowy kampanii zdobył nagodę w ogólnopolskim konkursie Kampania Społeczna 2010. Gospodarczy portal Gazety Wyborczej uznał kampanię jedną z 10 najlepszych realizowanych w 2010 r.
Przyłącz się do kampanii "Jeszcze żywy KARP" - powszechnej edukacji o humanitarnym traktowaniu ryb i ekologicznie zrównoważonej hodowli! Kampania realizowana jest w ramach programu Ryby mają głos!
Panny karpie na Moście nad Białą
14 grudnia (środa) g. 14.00
Uczennice angażują się w kampanię społeczną Klubu Gaja „Jeszcze żywy KARP”. W tym samym dniu, w którym Jacek Bożek będzie przekazywał w Warszawie Głównemu Lekarzowi Weterynarii petycję w sprawie humanitarnego traktowania ryb (podpisaną przez ponad 3,5 tys. osób) w centrum Bielska-Białej wolontariuszki Klubu Gaja o dobrostanie zwierząt będą przypominać przechodniom głównego deptaka w mieście - ulicy 11 Listopada. Uczennice bielskiego Ośrodka Edukacyjnego „Sokrates” nie będą mieć „jeszcze żywych karpi” lecz malownicze ich imitacje. Z wrodzoną młodym ekspresją owiną się w folię, by na własnej skórze odczuć jak w ten sposób można się dusić. Dla przechodniów przygotowano upominki: okolicznościowe naklejki i kartki z wizerunkiem ambasadorów kampanii „Jeszcze żywy KARP 2011” - Magdaleną Różczką, Julią Pietruchą, Magdaleną Popławską, Robertem Makłowiczem i Bartkiem Topą, którzy „występują” przeciwko męczeniu karpia i „żywych karpi nie kupują”.
Wolontariuszki są uczestnikami projektu Klubu Gaja „Ekolokalny wolontariat”. Projekt EKOLOKALNY WOLONTARIAT dofinansowano ze środków Programu Operacyjnego Fundusz Inicjatyw Obywatelskich. Prokurator Generalny w sprawie karpia
Prokurator Generalny rozesłał do wszystkich prokuratur w kraju pismo w sprawie przedświątecznego handlu rybami. Przypomina i wyjaśnia podstawowe zasady związane z humanitarnym traktowaniem tych zwierząt. Prokurator Generalny postąpił tak jak powinien, bo populistyczna obrona komunistycznej tradycji, która ciągle ma miejsce, jest wyrazem bezmyślności i okrucieństwa – komentuje Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.
Klub Gaja od kilkudziesięciu lat prowadzi kampanię „Jeszcze żywy KARP” na rzecz powszechnej edukacji w sprawie humanitarnego traktowania karpi masowo sprzedawanych w Polsce przed świętami. Trzy lata temu na wniosek Klubu Gaja Sejm wprowadził poprawkę do Ustawy o ochronie zwierząt, która jednoznacznie uściśliła, że jej zapisy obowiązują wobec wszystkich kręgowców, w tym ryb. W swoim liście do śledczych Prokurator Generalny powołuje się na ten fakt.
Jak donosi prasa w liście do śledczych Prokurator Generalny Andrzej Seremet zwraca uwagę m in., że przenoszenie żywych ryb w pojemnikach bez wody lub foliowych workach albo koszykach nie jest humanitarnym traktowaniem. Przypomina także, iż ryby trzeba chronić przed „bólem, stresem i cierpieniem”, zabijać mogą je jedynie osoby, które ukończyły 18 lat, a sprawy zgłaszane z niehumanitarnym podejściem do ryb nie mogą być bagatelizowane. Cieszę się, że nasza wieloletnia praca została dostrzeżona. że przyzwyczajenia można zmienić. Chcę podziękować Panu Prokuratorowi za taką postawę. Myślę, że bardzo wiele osób ma podobne zdanie – mówi Jacek Bożek.
Więcej na: Jeszcze żywy KARP w TOK FM i u Ciebie
Serdecznie zapraszamy do wysłuchania audycji w Radiu TOK FM. W niedzielę o godz.16.00. Wszystko o kampanii Klubu Gaja "Jeszcze żywy KARP" opowie jej twórca - Jacek Bożek! Gośćmi audycji będą ambasadorzy kampanii: Magdalena Różczka i Bartłomiej Topa oraz telefonicznie Magdalena Popławska.
Tegoroczna kampania rozpoczęła się 1 grudnia. Gorąco namawiamy do przeprowadzenia akcji powszechnej edukacji "na własnym podwórku" - lokalnym i wirtualnym. Baner, plakat, okolicznościowa kartka z "gwiazdami dla karpia" oraz MMS na telefon komórkowy można ściągnąć z: /zwierzeta/karpie/
Pocztą wysyłamy naklejki kampanii z hasłem "Nie kupuję żywego karpia"! Wystarczy przesłać nam mailem prośbę oraz własny adres pocztowy. Naklejki można przykleić w biurze, na samochodzie, torebce, kurtce - możliwości są nieograniczone.
Tegoroczna kampania Jeszcze żywy KARP jest realizowana w ramach programu Ryby maja głos! Klub Gaja jest członkiem OCEAN2012 – międzynarodowej koalicji na rzecz reformy Wspólnej Polityki Rybackiej UE. Jednym z kierunków reformy musi być zrównoważona i ekologicznie odpowiedzialna hodowla ryb – tzw. akwakultura. Stawy hodowlane w Polsce mają świetną wielowiekową tradycję, ale są także ważną ostoją przyrody. Nie mogą przekształcić się w przemysłowe ośrodki hodowli ryb – niebezpieczne dla środowiska naturalnego i dla ludzi.
Przyłącz się do kampanii "Jeszcze żywy KARP" - powszechnej edukacji o humanitarnym traktowaniu ryb i ekologicznie zrównoważonej akwakulturze. Ryby mają głos! – edukacyjna wystawa Klubu Gaja wędruje po Bielsku-Białej 7-12 grudnia prezentowana będzie w Gemini Park (pasaż w okolicach figlo-parku) 12 grudnia przed wystawą stanie stoisko informacyjne Klubu Gaja i odbędą się warsztaty dla uczniów
Ochrona ryb i zasobów wodnych jest jednym z priorytetów Klubu Gaja. Wystawa Ryby mają głos! przybliża zagadnienia związane z tym problemem w skali Polski i świata. Dzięki zdjęciom belgijskiego artysty Dosa Winkela kwestia ochrony zagrożonych gatunków ryb oraz wyniszczania ekosystemów mórz i oceanów przez nadmierne połowy staje się czytelniejsza i bardziej przejmująca. Zachęcamy do oglądania!
12 grudnia przed wystawą odbędą się warsztaty dla uczniów (w godz.12.00-14.00). Ilustracje zagrożonych gatunków umieszczane na mapie świata pokażą oraz prelekcja przybliżą wagę problemu najmłodszym.
Na stoisku Klubu Gaja będą poradniki dla konsumentów o najczęściej poławianych gatunkach ryb pojawiających się w handlu, plakaty edukacyjne i kartki kampanii Klubu Gaja „Jeszcze żywy KARP”. Będzie także możliwość obejrzenia animacji Klubu Gaja „Historia Złotej Rybki”. Jak podczas gry komputerowej, widz wciela się w rolę rybaka i ma możliwość wyboru. Zakończenie to alternatywy, które pokazują, że każda decyzja przynosi konkretne konsekwencje dla środowiska i człowieka – tak jak wybory konsumenckie!
Unia Europejska potrzebuje reformy Wspólnej Polityki Rybackiej (WPRyb). Jeśli nie będzie odpowiednich zmian tylko 9% populacji ryb w UE osiągnie poziom zrównoważony do czasu kolejnej reformy (w 2022 r.) W lipcu, z chwilą prezentacji projektu pakietu reformy przez Komisję Europejską rozpoczęła się formalna debata dotycząca przyszłości WPRyb. W debacie bierze udział międzynarodowa koalicja na rzecz reformy Wspólnej Polityki Rybackiej – OCEAN2012, do której należy Klub Gaja.
OCEAN2012 to koalicja organizacji zmierzających do wprowadzenia takich zmian w europejskiej Wspólnej Polityce Rybołówstwa, które położą kres nadmiernym połowom, niszczycielskim praktykom połowów i umożliwią sprawiedliwe i równomierne korzystanie ze zdrowych zasobów ryb.
OCEAN2012 została zainicjowana i jest koordynowana przez Pew Environment Group, będącą agencją ds. ochrony przyrody fundacji Pew Charitable Trusts, organizacji pozarządowej mającej na celu położenie kresu nadmiernym połowom ryb w oceanach świata. W skład grupy sterującej OCEAN2012 wchodzą Coalition for Fair Fisheries Arrangements, Ecologistas en Acción, The Fisheries Secretariat, nef (new economics foundation), the Pew Environment Group oraz Seas At Risk.
Klub Gaja w Bielsku-Białej i Rogowie
5.12 /poniedz./ - "Lecznica" Klubu Gaja: spotkanie z wolontariuszami programu "Ekolokalny wolontariat" z okazji Międzynarodowego Dnia Wolontariatu
Bielsko-Biała, 7.12 /środa/ - wystawa "Ryby mają głos!" w centrum Gemini Park
Rogów, 6-7.12 /wtorek-środa/ - Centrum Edukacji Przyrodniczo-Leśnej: XVI Konferencja "Współczesne zagadnienia edukacji leśnej społeczeństwa" (w programie m.in. prezentacja Jacka Bożka: "Święto Drzewa Klubu Gaja - jak komunikować sukces?")
Zasadnicza dla Reformy Wspólnej Polityki Rybackiej Unii Europejskiej sprawa zagrożenia przełowieniem (nadmiernym odławianiem ryb, które grozi zupełnym zanikiem poszczególnych gatunków) jest bliższa mieszkańcom terenów nadmorskich gdzie rybactwo jest tradycyjnym zawodem. Problem nie może być jednak obcy konsumentom ryb, którzy są w całej Polsce, także na Podbeskidziu. Klub Gaja – członek OCEAN2012 (międzynarodowej koalicji Reformy Wspólnej Polityki Rybackiej) organizuje wydarzenie informacyjne i warsztatowe dla konsumentów. Zapraszamy do Kina 5D Extreme w Bielsku-Białej (hipermarket Tesco). wystawa Ryby mają głos!: fantastyczne fotografie belgijskiego artysty Dosa Winkela zachęcające do rozważnych wyborów konsumenckich stoisko informacyjne: plakaty, ulotki, broszury, animacja oraz torby z logo OCEAN2012
Klub Gaja w Warszawie, Katowicach, Krakowie i w Żywcu
Warszawa
Katowice
Kraków
Żywiec
Wilkowice
„Ekolokalny wolontariat” projekt Klubu Gaja, sprawił, że pracą społeczną w dziedzinie szeroko pojętej ekologii udało się zainteresować ponad 50 młodych ludzi z czterech znaczących szkół w regionie Podbeskidzia i Śląska. Są to: Zespół Szkół Drzewnych i Leśnych w Żywcu, Ośrodek Edukacyjny „Sokrates” w Bielsku-Białej, Zespół Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Wiśle i Zespół Szkół nr 6 w Tychach.
Przed nami szereg spotkań ze specjalistami z wielu ważnych dziedzin począwszy od ochrony środowiska, gospodarki leśnej i wodnej po inspekcję handlową i weterynaryjną – wyjaśnia koordynator projektu Paweł Grzybowski z Klubu Gaja. Wolontariusz, który chce działać w ochronie środowiska musi zorientować się, że to zagadnienie interdyscyplinarne, które dotyczy wielu dziedzin.
O „drapieżnikach i ofiarach”, czyli dwóch skrajnych środowiskach związanych z rynkiem zbytu opowiadał młodzieży przedstawiciel Inspekcji Handlowej w Katowicach. Przykłady kiedy klienci stają się ofiarami, a nieuczciwych producentów bądź sprzedawców można nazwać drapieżnikami dotyczą produktów różnorakiego asortymentu – od jogurtu po kosiarkę. W wypadku tej ostatniej sprawa nie jest błaha: źle skonstruowana lub źle używana może doprowadzić do poważnych uszkodzeń. Fałszywy miód sprowadzany z egzotycznych części świata to ogromne koszty środowiskowe (transport) i zdrowotne (niektóre wyroby składają się ze składników niebezpiecznych). Wybór konsumenta w sklepie nie jest jednostkowy, zawsze ma swoje konsekwencje w naszym życiu. A także w stanie środowiska, z którego czerpie się surowce potrzebne do jego wyprodukowania, albo, do którego próbuje się go wyrzucić, gdy nie jest już potrzebny.
Ciekawe okazało się także spotkanie z przedstawicielami Inspekcji Weterynarii. Bezpańskie psy i koty, o których zazwyczaj najgłośniej jest w mediach, to tylko wycinek ogromnego obszaru kontroli tej jednostki. Zwierzęta gospodarskie i hodowlane, ich odpowiednie utrzymanie oraz transportowanie – to także częste powody terenowych kontroli inspektorów weterynaryjnych. Wolontariusze muszą sobie jednak zdawać sprawę z tego, że nie zawsze zwierzęta, które wyglądają na pokrzywdzone są w złym stanie – co wyjaśniano na konkretnych przykładach podczas prezentacji.
Kampania Klubu Gaja Jeszcze żywy KARP cieszy się coraz większym zrozumieniem i poparciem. Pod petycją do Głównego Lekarza Weterynarii o humanitarne traktowanie ryb podczas ich grudniowej sprzedaży podpisało się już w tym roku ponad 1,5 tys. osób. Głosy poparcia zbieramy do 8 grudnia.
Zwierzęta są bezbronne i zdane na ludzi, także te masowo hodowane do konsumpcji. Nie musisz patrzeć bezczynnie na żywe ryby przetrzymywane w sklepowych pojemnikach i ludzi zatrzymanych nie tylko w kolejkach po ten jeszcze żywy towar, ale i w czasie! Karpie, tak samo jak wiele innych gatunków, można sprzedawać w lodzie lub mrożone. Czasy sprzedaży żywych zwierząt w sklepach z artykułami spożywczymi to przeszłość.
Jeśli zgadzasz się z nami wejdź na: /_pliki/petycja_karp2011.pdf wydrukuj petycję, złóż swój podpis, namów do tego innych i prześlij petycję pocztą do Klubu Gaja (ul. Parkowa 10, 43-365 Wilkowice), faxem ( 33 812 36 940) lub meilem ( klubgaja@klubgaja.pl). Czekamy do 8 grudnia!
1 grudnia odbędzie się kolejna odsłona kampanii Jeszcze żywy KARP ! Tegoroczna kampania Jeszcze żywy KARP jest realizowana w ramach programu Ryby maja głos! Klub Gaja jest członkiem OCEAN2012 – międzynarodowej koalicji na rzecz reformy Wspólnej Polityki Rybackiej UE. Jednym z kierunków reformy musi być zrównoważona i ekologicznie odpowiedzialna hodowla ryb – tzw. akwakultura. Stawy hodowlane w Polsce mają świetną wielowiekową tradycję. Są ostoją wielu gatunków roślin, zwierząt i innych organizmów żywych. Nie mogą przekształcić się w przemysłowe ośrodki hodowli ryb – niebezpieczne dla środowiska naturalnego i dla konsumentów ryb hodowanych dla szybkich zysków.
Jeszcze tylko trzy dni pozostały do zamknięcia listy zgłoszeń do konkursu Klubu Gaja Drzewo Roku 2012. Jest już ponad 70 propozycji od Podkarpacia po Pomorze. Termin przyjmowania drzew mija 30 listopada. Karta zgłoszenia i regulamin konkursu do pobrania są tu: /drzewo_roku/ Przyjmujemy zgłoszenia od wszystkich – od obywatela po Parlament, od przedszkolaka po emeryta, od górnika po artystę! Szukamy drzew kochanych i niezapomnianych - drzew, które wzmacniają ludzi!
O udział w finale walczyć będą między innymi: Urząd Miasta w Tarnowskich Górach (woj. śląskie), który zgłosił do konkursu Klubu Gaja kasztan jadalny - osobliwość ogrodu parafii p.w. Św. Mikołaja w Tarnowskich Górach – Reptach Śląskich. W Raciechowicach (woj. małopolskie) rośnie wierzba, na której pniu zaczęła wyrastać brzezina. Osiedlową wierzbę, pod którą spotykają się młodzi i dorośli, zgłosiła mieszkanka Konina (woj. wielkopolskie). Także wierzbę (charakterystyczną dla krajobrazu nizinnego Wielkopolski) zgłosiła szkoła Podstawowa w Uciechowie. Pod drzewem zginęła kobieta, która szukała tam schronienie w czasie burzy. Tragiczna historia jest do dziś nauką dla najmłodszych.
Pomnik przyrody „Lipka” uważany za symbol Myślenic (woj. małopolskie), który rośnie od 1830 r. jest kolejnym kandydatem do konkursu. Drzewo zostało w środku podpalone (w 2008 r.) jednak lipa wciąż wykazuje witalność. Niszczeje także dąb posadzony dla uczczenia zwycięskiej wojny o Szlezwik-Holsztyn w Lądku-Zdroju ( w 1864 r.). Jest ogromny, ale czas i niekorzystne warunki atmosferyczne źle wpływają na jego korę. Innym „pokrzywdzonym” drzewem zgłoszonym do tytułu Drzewa Roku Klubu Gaja jest dąb szypułkowy z Cewkowa na Podkarpaciu. Tkwią w nim pociski karabinowe, bo znajdowała się na nim tarcza strzelnicza, a w 1944 r. w drzewo uderzył pocisk lotniczy.
Lipa, która „ukochała” kilka pokoleń przedszkolaków, nazwana przez nich Lipusiem została zgłoszono do konkursu Klubu Gaja przez przedszkole im. Bajkolandii w Rudzie Śląskiej. Gdy dzieci z Przedszkola nr 158 w Warszawie-Rembertowie mają zły humor biegną przytulić się do brzozy „Zaczarowanej” w przedszkolnym ogrodzie. W Strzyńcu na Lubelszczyźnie znajduje się czerwono-listny buk, którego uznaje się za „najstarszego mieszkańca wsi” i świadka wielu tragicznych wydarzeń. Ostatnie to trąba powietrzna w 2006 roku, która drzewa podobne do niego wyrywała z ziemi wraz z korzeniami. On przetrwał.
Kolejny kandydat do konkursu Drzewo Roku rośnie w Motarzynie na Pomorzu. To 700-letnia lipa uznawana za jedną z najstarszych w Europie. Zasadzona na wzniesieniu, z którego widać morze, przez mieszkańców nazywana okrętem, bo podobnie jak latarnia morska żeglarzom wskazywała kierunki podróżnym na lądzie. Do konkursu trafiło także cenne drzewo owocowe – grusza z Chwalibogowa w Wielkopolsce i 400-letni dąb z miejscowości Naprawa w Małopolsce, zagrożony wycinką ze względu na remont drogi. Walka mieszkańców o drzewo zakończyła się sukcesem i, choć przy samej drodze, naprawski dąb rośnie do dziś.
Z województwa warmińsko-mazurskiego nadesłano zgłoszenie dębu z Dąbrowy, który obdarowuje mądrością i siłą każdego kto koło niego usiądzie i dotknie kory. Dąb Burchat z miasta Gostycyn w kujawsko-pomorskim jest pamiątką po XII-wiecznym grodzisku o tej samej nazwie co drzewo. Na liście kandydatów do konkursu jest także dąb zarośnięty bluszczem, który nie znajduje zainteresowania u osób zajmujących się ochroną przyrody. „Za kilka lat pokażę wnukom uschnięty dąb i usłyszę ...dlaczegoś dziadku nie ratował tego drzewa?”- napisał w swoim zgłoszeniu mieszkaniec Ustronia (woj. śląskie).
Głosowanie internautów na 11 drzew wybranych do finału przez jury będzie trwało przez cały czerwiec 2012 r. Statuetka Drzewo Roku zostanie wręczona w Warszawie (październik
Finalistów 1. edycji konkursu Drzewo Roku można oglądać w albumie: /_pliki/drzewo_roku_2011.pdf
Program Święto Drzewa dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Konkurs Drzewo Roku w Polsce jest częścią międzynarodowego projektu Europejskie Drzewo Roku dofinansowanego przez Międzynarodowy Fundusz Wyszehradzki, Czeską Fundację Partnerstwo dla Środowiska, Ministerstwo Środowiska Republiki Czeskiej oraz Państwowy Fundusz Środowiskowy Republiki Czeskiej.
Na zdjęciu: Buk Anton - laureat II miejsca w 1. edycji Konkursu Drzewo Roku
Zieleń w miastach poprawia, jakość życia. Sadzenie nowych drzew nie jest jednak takie oczywiste. Trzeba zgody administratora terenu, wyboru odpowiedniego gatunku, systematycznej i właściwej pielęgnacji, ochrony przed wandalizmem. Dobrodziejstwo drzew w mieście jest nieocenione, ale jednocześnie przez wielu niezauważalne. Ci, którzy pragną „kawałka zieleni” koło bloku, ulicy, placu są jednak coraz liczniejsi. Skwer przy Piotrkowskiej w Łodzi i Park Róż w Chorzowie zostały ocalone dzięki zaangażowaniu Klubu Gaja i mieszkańców.
Dziewięć lat temu Klub Gaja rozpoczął powszechną edukację na temat sadzenia i ochrony drzew. Wszystkich, nie tylko tych pomnikowych. Program „Święto Drzewa” Klubu Gaja przynosi plony w postaci kilkuset tysięcy zasadzonych drzew. Przynosi także zmiany postaw. Uwagę, szacunek i przekonanie, że drzewo to nie tylko gałęzie i liście, ale całe światy dla innych stworzeń i lepszy klimat do życia dla ludzi.
Uratowany skwer przy Piotrkowskiej w Łodzi
Mieszkańcy wieżowca przy największej arterii Łodzi – ulicy Piotrkowskiej postanowili powalczyć o 21 drzew, czyli skwer koło ich bloku. Nie mieszkańcy byli jednak właścicielem tego terenu, a spółdzielnia mieszkaniowa. To ona zadecydowała, że skwer zamieni się w plac budowy po to, by powstał w tym miejscu nowy budynek. Na opór mieszkańców nie trzeba było długo czekać, bo to oni dbali o skwer i oni korzystali z jego uroku. Na ich prośbę Klub Gaja włączył się do postępowania administracyjnego w sprawie pozwolenia na wycinkę drzew na skwerze. Spółdzielnia otrzymała już pozwolenia na budowę pozostawała, więc kwestia uzyskania zgody na usunięcie drzew tak, aby nie przeszkadzały w budowie. Wnioski Klubu Gaja, że ocena dendrologiczna i ornitologiczna, na podstawie, której zapadła pozytywna decyzja o wycince, są niewłaściwe, zostały odrzucone. Odrzucono także zażalenie stowarzyszenia do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Prace na skwerze ruszyły pełną parą. Rozpoczęto wycinanie drzew, ale mieszkańcy nie dali za wygraną. O kobietach i mężczyznach, którzy z transparentami wspinali się na drzewa, po to by własnym ciałem je obronić, usłyszała cała Polska. Protestujących usunięto siłą. Oni, wzburzeni zachowaniem ochroniarzy, wezwali policję.
Po zamieszaniu na skwerze spółdzielnia wstrzymała prace przy usuwaniu drzew. W tym dniu wniosek Klubu Gaja o wstrzymanie decyzji o wycince przy Piotrkowskiej trafił do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA). Natomiast do prokuratury stowarzyszenie wysłało zawiadomienie o zniszczeniu lęgu (w trakcie wycinki zwalono drzewo, w konarach, którego odnaleziono i sfotografowano ptasie gniazdo). Oczekiwanie na decyzję WSA trwało blisko miesiąc. Mieszkańcy pilnowali skweru obserwując go z okien mieszkań i samochodów, w których spędzali noce, by w razie konieczności znów osobiście bronić drzew przed piłami. Tym bardziej, że teren został ogrodzony szczelnym płotem.
Decyzja WSA na wniosek Klubu Gaja została ogłoszona 17 listopada. Sąd nie odniósł się do merytorycznych uwag, ale do błędów formalnych związanych z wydaniem zgody na wycinkę. Po zbadaniu sprawy WSA stwierdziło nieważność decyzji Urzędu Miasta w Łodzi z przyczyn formalnych. Decyzja na wycinkę jest nieważna i drzew rosnących przy ul. Piotrkowskiej nie wolno wycinać.
Broniony skwer przy Piotrkowskiej w Łodzi nie jest już taki sam jak wcześniej. Brakuje kilku drzew, ale miejsce nabrało nowego znaczenia. Spółdzielnia, jeśli nadal będzie chciała w tym miejscu coś wybudować, znów może występować o zgodę na wycinkę. Wydaje się jednak, że mieszkańcy znów nie pozostaną bierni. Klub Gaja może być stroną w nowym postępowaniu administracyjnym w tej sprawie.
Historia o zachowanie drzew w Parku Róż w Chorzowie zaczęła się od … spaceru. Jedna z mieszkanek, stale korzystająca z tego miejsca, podczas przechadzki zauważyła znaczenia na drzewach. Okazało się, że były to przygotowania do wycinki. Na wycięcie 77 drzew wydał zgodę prezydent Katowic (urząd miasta właściwy na danym terenie nie może w takich sprawach wydawać zgody samemu sobie). Termin wyznaczony wraz z tą decyzją – do 31 grudnia 2009 r., nie został wykorzystany i próbowano go przedłużyć do 15 listopada 2010 r. Klub Gaja zgłosił sprawę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które podważyło przedłużanie terminu wycinki. Decyzja wydana do 31 grudnia była ważna tylko do tego właśnie czasu. Kolejny okres mogła wyznaczyć tylko nowa decyzja. We wrześniu 2011 r. Klub Gaja został poinformowany, że decyzja prezydenta Katowic zezwalająca na wycinkę w Parku Róż wygasła. To oznacza, że nowa próba usunięcia drzew wymaga uruchomienia nowego postępowania administracyjnego, o którym Klub Gaja musi zostać powiadomiony (tak zapisano w protokole kończącym sprawę).
Sprawa w Chorzowie byłaby znacznie prostsza gdyby chorzowski urząd wniosek Klubu Gaja o udział w postępowaniu od razu przekazał do urzędu prowadzącego, czyli do Katowic. Zrobiono to jednak dopiero wówczas, gdy decyzja tam zapadła. Tak nie wolno. Urząd, który wie, kto prowadzi dane postępowanie powinien od razu przekazywać do niego wszystkie wnioski społeczne (i urzędowe), aby sprawa załatwiana była jak najbardziej obiektywnie, z poszanowaniem wszystkich zainteresowanych – wyjaśnia Paweł Grzybowski z Klubu Gaja.
Sprawy interwencyjne często bardzo długo czekają na rozwiązanie. Wymagają, więc cierpliwości i wnikliwości. To zniechęca, ale przypadki Parku Róż w Chorzowie i skweru przy Piotrkowskiej w Łodzi są przykładem, że nawet w takich sytuacjach można sobie poradzić. Zwłaszcza, jeśli uda się w to zaangażować więcej osób reprezentujących różne środowiska.
Pozbieranie podpisów od sąsiadów i wysłanie listu do kancelarii premiera nie mogą być jedyną metodą działania. Żyjemy w świecie, w którym wiele rzeczy, terenów, dóbr jest własnością prywatną i przedstawia określoną wartość materialną. Dobro społeczne, o które w takich sytuacjach zazwyczaj walczą ludzie, jest wartością niepoliczalną, ale także trzeba o nie dbać – komentuje Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.
Polacy coraz chętniej angażują się w sprawy społeczne, bronią swojego miejsca, dobra wspólnego, swojej „małej ojczyzny”. Ich czynny udział w ochronę zieleni w mieście buduje poczucie wartości miejsca, w którym żyją. Jest też świadectwem dla innych.
Jeden z najważniejszych dzienników w Polsce „Rzeczpospolita” zamieścił obszerny materiał na temat konkursu Drzewo Roku Klubu Gaja. Autor tekstu „Las rąk wybierze Drzewo Roku” red. Adam Robiński przypomina: Tegoroczny plebiscyt na Drzewo Roku wystartował na jesieni. 30 listopada mija termin zgłaszania kandydatów. Swojego faworyta może wskazać każdy - „od obywatela po parlament, od przedszkolaka po emeryta, od górnika po artystę" - zaznaczają organizatorzy.
Czytaj na: http://www.rp.pl/artykul/82678,759942-Drzewo-roku--Drzewny-konkurs-Klubu-Gaja.html?p=1
O 2. edycji konkursu Drzewo Roku donosi także Polska Agencja Prasowa, która odnotowała wernisaż wystawy Święto Drzewa i odsłonięcie tablicy upamiętniającej 1. edycję Drzewa Roku. Tablica stanęła pod bukiem Antonem w Giszowcu (dzielnicy Katowic). Drzewo zajęło drugie miejsce w konkursie.
Konkurs Drzewo Roku jest częścią programu Święto Drzewa Klubu Gaja dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Konkurs Drzewo Roku w Polsce jest częścią międzynarodowego projektu Europejskie Drzewo Roku dofinansowanego przez Międzynarodowy Fundusz Wyszehradzki, Czeską Fundację Partnerstwo dla Środowiska, Ministerstwo Środowiska Republiki Czeskiej oraz Państwowy Fundusz Środowiskowy Republiki Czeskiej.
Klub Gaja w Gdańsku, Katowicach-Giszowcu , Tychach, Bielsku-Białej i Wiśle
Gdańsk
Giszowiec
Bielsko-Biała 23.11/środa/ - Ośrodek Edukacji "Sokrates" : spotkanie z przedstawicielami Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Katowicach w ramach projektu "EKOLOKALNY WOLONTARIAT”
Wisła
Jeszcze tylko 10 dni pozostało do nadsyłania zgłoszeń w konkursie Drzewo Roku Klubu Gaja. Przyjmujemy zgłoszenia od wszystkich – od obywatela po Parlament, od przedszkolaka po emeryta, od górnika po artystę! Szukamy drzew, które wywołują emocje. Przywołują wzrok. Utrwalają wartości. Jednoczą ludzi. Nie muszą być największe, najstarsze i w centralnych miejscach. Szukamy drzew kochanych i niezapomnianych - drzew, które wzmacniają ludzi!
Termin przyjmowania zgłoszeń mija 30 listopada. Na naszej liście są już drzewa z wielu regionów Polski. Regulamin konkursu i Karta zgłoszenia na: /drzewo_roku/
O udział w finale walczyć będą między innymi: miłorząb z Chełma (woj. lubelskie), dąb Celarowski z parku dzielnicy Prądnik Czerwony w Krakowie (woj. małopolskie), brzoza koło przedszkola „Przyjaciół bajek” w Wojkowicach (woj. śląskie), platan z parku krajobrazowego w Dębnie (woj. wielkopolskie); miłorząb ze Szprotawy (woj. lubuskie) czy Dąb Ewy z Węgrowa (woj. mazowieckie).
Brzoza na jednym z osiedli Zamościa, także kandydatka do grona finalistów Drzewa Roku 2012, jest świadkiem dorastania młodych i jesieni życia starszych. Lipa Zuza z Podegrodzia gdy kwitnie przyciąga do siebie takie roje pszczół, że słychać je z odległości kilkudziesięciu metrów. Sosna na wydmie w Kołobrzegu, której zrobiono ponad tysiąc zdjęć, bo … „jest tak zrośnięta z naszą świadomością jak Bałtyk z Polską”. Topola znad zalewu w Kraśniku znacznie bardziej zachwyca turystów niż umiejscowione tam egzotyczne palmy. Dąb Mały Książę koło przedszkola w Świebodzinie otrzymał imię od przedszkolaków, które spędzają pod nim czas latem i wiosną, jednak kiedyś drzewo było świadkiem tragedii wojennych. Jodła przy szkole w Barłominie jest symbolem wsi, dlatego nazwano ją „barłomińską”, bo należy do każdego ucznia i mieszkańca wsi.
Ponownie do konkursu zgłosiło się Towarzystwo Przyjaciół Przyszowic (woj. śląskie). Poprzednim razem prezentowana przez przyszowian lipa Witula znalazła się w finale konkursu. Tym razem to dwie lipy przy ul. Wolności, które przetrwały trzydniową bitwę pancerną w 1945 roku; przymusowe szczęśliwe lądowanie odrzutowca w 1955 roku; a dziś mijają je pasjonaci nordic walking, rowerzyści i mieszkańcy wsi.
Klub Gaja gorąco zaprasza do udziału w konkursie. Czekamy na zgłoszenia od osób indywidualnych, organizacji, instytucji i przedsiębiorstw.
Z nadesłanych propozycji jury konkursu wyłoni 11 finalistów. Laureata będzie już wybierać cała Polska. Głosowanie internautów rozpocznie się 1 czerwca 2012 roku. Statuetka Drzewo Roku zostanie wręczona w Warszawie podczas inauguracji jubileuszowej 10. edycji Święta Drzewa – programu edukacyjnego Klubu Gaja.
Finalistów Drzewa Roku 2011 można oglądać w albumie: /_pliki/drzewo_roku_2011.pdf
Program Święto Drzewa dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Konkurs Drzewo Roku w Polsce jest częścią międzynarodowego projektu Europejskie Drzewo Roku dofinansowanego przez Międzynarodowy Fundusz Wyszehradzki, Czeską Fundację Partnerstwo dla Środowiska, Ministerstwo Środowiska Republiki Czeskiej oraz Państwowy Fundusz Środowiskowy Republiki Czeskiej.
Na zdjęciu: Dąb Grot w Dęblinie - zwycięzca 1. edycji Konkursu Drzewo Roku Przypominamy, że do 30 listopada przyjmowane są przez Klub Gaja karty zgłoszeń i sprawozdania z działań podjętych w ramach 9. edycji Święto Drzewa.
Wszyscy uczestnicy Święta Drzewa, którzy prześlą karty i sprawozdania biorą udział w konkursie „Czarodziejskie Drzewo”. Konkurs zostanie rozstrzygnięty w 3. kategoriach: największa liczba posadzonych drzew, współpraca i liczba uczestnikóworaz najciekawsze działania
Posadzone drzewa z kart zgłoszeń i sprawozdań zostaną wpisane do bazy kampanii ONZ „Miliard drzew dla Planety”. Ciekawe pomysły, opisy działań opublikowane zostaną w Raporcie z 9. edycji Święta Drzewa, który ukaże się w przyszłym roku. W ciągu 9. lat uczestnicy programu wypracowali szereg dobrych praktyk w jego realizacji. Można o nich poczytać na: /_pliki/swieto_drzewa_broszura.pdf
Do działań w programie Święto Drzewa Klub Gaja zaprasza pojedyncze osoby i grupy, instytucje państwowe i samorządowe, placówki kultury i nauki, kluby sportowe, organizacje branżowe i hobbistyczne. Więcej informacji o programie i karta zgłoszenia na: /swieto_drzewa/
Kartę zgłoszenia i sprawozdanie można przesłać meilem na adres: klubgaja@klubgaja.pl , faxem 33 812 36 94 lub pocztą na adres: Klub Gaja, ul. Parkowa10, 43-365 Wilkowice.
Ciągle słyszę, że ekologia blokuje rozwój. To nieprawda! Od pierwszych chwil życia człowiek musi sobie uświadamiać, że nie jest najważniejszy na Ziemi, że jest tutaj cały świat, bez którego on zginie, za to ten świat bez niego poradzi sobie i przetrwa - przekonuje Jacek Bożek, szef Stowarzyszenia Ekologiczno-Kulturalnego Klub Gaja, odznaczony niedawno Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski za zasługi w budowaniu społeczeństwa obywatelskiego.
JACEK BOŻEK: Bardzo często na tego typu spotkaniach ludzie mówią: Interesują nas nasze problemy, nasze otoczenie i o tym chcemy rozmawiać. Tymczasem ja staram się wyrwać ludzi z tego XIX-wiecznego myślenia, że świat wokół mnie, nawet ten najbliższy, zależy od władzy mojej gminy czy mojego państwa. Chciałbym żebyśmy patrzyli na to wszystko szerzej, bo globalizacja to nie jest mit. Cena benzyny, którą wlewam do swojego auta w Wilkowicach czy Pszczynie jest związana z ceną tego surowca na świecie, a to z kolei zależy od wielu innych czynników. A cena tej benzyny, to przecież dopiero początek i tylko jedna nitka w wielkiej sieci, w której jesteśmy. Nie chcę straszyć, że ta sieć się plącze, ale podkreślić, że wszystko jest ze sobą połączone, a zmiany, które dzieją się na naszych oczach będą miały również wpływ na nas czy mieszkamy w Pszczynie, Katowicach, Kołobrzegu, w maleńkiej wiosce czy dużym mieście.
W takim razie jaką postawę powinien przybrać współczesny, świadomy człowiek?
To chyba pole do działalności dla każdego samorządu terytorialnego?
O jakich zmianach myślisz?
To jest cel dla samorządów terytorialnych?
A jak się do tego wszystkie mają programy edukacyjne, które inicjują organizacje społeczne?
Mamy w Polsce dobrą edukację ekologiczną dla dorosłych?
Ale nowoczesne autobusy miejskie to przecież bardzo dobra inwestycja. Na dodatek finansowana z Unii Europejskiej.
Z Jackiem Bożkiem rozmawiał Marcin Czyżewski Gazeta Wyborcza, Zielone Strony, 14 listopada 2011 Tylko do końca listopada można nadsyłać zgłoszenia do konkursu Drzewo Roku Klubu Gaja. Szukamy drzew, które wywołują emocje. Przywołują wzrok. Utrwalają wartości. Jednoczą ludzi. Nie muszą być największe, najstarsze i w centralnych miejscach. Szukamy drzew kochanych i niezapomnianych. Szukamy drzew, które wzmacniają ludzi! Każdy może zgłosić swoje drzewo – od obywatela po Parlament!
Klub Gaja, organizator konkursu przyjął już kilkanaście zgłoszeń. Swoje drzewa zgłaszają organizacje społeczne, na przykład Rudzkie Towarzystwo Przyjaciół Drzew, które w konkursie staruje już po raz drugi. Tym razem faworytami rudzian są dwie wierzby Francik i Klara. Mieszkańcy gminy Kluki wytypowali Dąb Cygański, który nawiązuje do tradycji taborów cygańskich (motyw dębu jest w herbie gminy). Najmłodsi mieszkańcy Przedborowa zaproponowali dąb, który doczekał się swojego placu, a z Biłgoraja nadszedł opis lipy z dawnego parku dworskiego. Czomolungma – tak nazywa się lipa, którą zgłosiło gimnazjum nr 1 w Bieruniu. Dąb Bartek zwany Oskarem to symbol historii o niespełnionej miłości i faworyt szkoły podstawowej w Drawsku Pomorskim. Na drugim krańcu Polski – w sercu Beskidu Żywieckiego rośnie buk zgłoszony przez uczniów zespół szkół w Milówce.
Kandydatów o tytułu Drzewa Roku proponują również pojedynczy mieszkańcy. Niepewna jest przyszłość buka z Rudawskiego Parku Krajobrazowego, który znajduje się na prywatnej posesji wpisanej do rejestru zabytków. Wkrótce wokół powstaną studnie, a drzewo może zostać bez wody, ale i on walczy o tytuł.
Starsza pani z Siemianowic Śląskich zaproponowała do konkursu osiedlową topolę, na której w 1941 roku wykonano egzekucję dwóch Polakach oskarżonych o konspirację. Dąb Rzeczypospolitej z rezerwatu Jar Brynicy, określany jako klejnot w królewskiej koronie, został zgłoszony przez mieszkańca Brodnicy.
Swoje propozycje nadsyłają przedszkolaki. W Czerwionce-Leszczynach to jarzębina Karolina, która jest patronem przedszkola. W Warszawie to klon z ogrodu przedszkola nr 110.
Propozycji jest jeszcze więcej. Z nadesłanych jury konkursu wyłoni 11 finalistów. Laureata będzie wybierać cała Polska. Głosowanie internautów rozpocznie się 1 czerwca 2012 roku. Statuetka Drzewo Roku zostanie wręczona w Warszawie podczas inauguracji 10. edycji Święta Drzewa – programu edukacyjnego Klubu Gaja.
Program Święto Drzewa dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Konkurs Drzewo Roku w Polsce jest częścią międzynarodowego projektu Europejskie Drzewo Roku dofinansowanego przez Międzynarodowy Fundusz Wyszehradzki, Czeską Fundację Partnerstwo dla Środowiska, Ministerstwo Środowiska Republiki Czeskiej oraz Państwowy Fundusz Środowiskowy Republiki Czeskiej.
Finalistów 1. edycji Drzewa Roku udokumentowano w książce: /_pliki/drzewo_roku_2011.pdf
Na zdjęciu: Dąb Grot - zwycięzca 1. edycji konkursu Wystąpienie prezydenta RP Bronisława Komorowskiego otwiera 5 listopada na Politechnice Warszawskiej VI Kongres Obywatelski. Jaki rozwój, jaka edukacja w XXI wieku? – to główne pytania spotkania, w którego tytule jest także zawarta odpowiedź: Wielkie przewartościowanie. Główna część debaty będzie toczyła się na 8 sesjach tematycznych. Jacek Bożek jest panelistą sesji o możliwościach wykorzystania potencjału edukacji pozaszkolnej.
Tytuł wystąpienia prezesa Klubu Gaja (ok. godz.14.20) to: „Edukacja pozaszkolna stymulatorem edukacji zintegrowanej, dającej kompetencje innowacyjnego rozwiązywania problemów”. Moderatorem tej części jest Robert Firmhofer, Dyrektor Centrum Nauki Kopernik.
Podczas kongresu zorganizowano także Forum Kompetencji. W rzędzie ośmiu stoisk na Auli Głównej Politechniki Warszawskiej pokazane będą wybrane metakompetencje Polaków, ich istota, znaczenie oraz sposoby nabywania. Klub Gaja został zaproszony do reprezentowania zagadnienia: „Rozumienie przyrody”. Pozostałe stoiska to: „Godność i podmiotowość osoby ludzkiej” – Grupa TROP, „Inteligencja duchowa” – European Mentoring and Coaching Council, „Wewnętrzna harmonia” – International Coach Federation Polska, ”Obywatelskość” – Centrum Edukacji Obywatelskiej, „Etyka w gospodarce” – Centrum Etyki Biznesu przy Akademii Leona Koźmińskiego, „Współpraca i zespołowość” – House of Skills, „Nauka na błędach” – Projekt Społeczny 2012.
Tegoroczna debata kongresowa będzie poszukiwaniem odpowiedzi na dwa, powiązane ze sobą pytania. Jedno dotyczyć będzie „filozofii” rozwoju społeczno¬ gospodarczego, jego celów oraz tego, czym Polacy chcą konkurować na rynku globalnym. Drugie odnosi się do edukacji i kompetencji, których potrzeba, aby móc ową filozofię rozwoju realizować.
Polska i Polacy stoją wobec wielkiego przewartościowania – wyjaśnia Jan Szomburg, organizator kongresu i prezes zarządu Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.
Szczegóły na: http://www.pfo.net.pl/vi-kongres-obywatelski
Przez trzy tygodnie Klub Gaja wspólnie z centrum handlowym Auchan w Bielsku-Białej i firmą Eko-wtór z Bystrej będą zbierać makulaturę. Pieniądze ze sprzedaży surowca zostaną przekazane na wykup, leczenie i inne formy pomocy dla koni, które były przeznaczone na rzeź – dlatego hasło akcji to: Zbieraj makulaturę, ratuj konie. Kontener na makulaturę stanie przed hipermarketem. Przyjmowana będzie każda ilość wykorzystanego papieru.
4 listopada ( w piątek), godz. 17.00-20.00
18 listopada (wtorek), godz. 17.00-20.00
Akcja Zbieraj makulaturę, ratuj koni została zainicjowana przez Klub Gaja 9 lat temu. Do tej pory wykupiono ponad 40 koni. Uratowane konie mają nowych opiekunów i nowe życie: pracują w polu, są używane w zaprzęgach, w jazdach rekreacyjnych lub terapeutycznych. Mogą znowu pomagać ludziom, cieszyć swoją obecnością, pięknem i ciepłem. Konie, którą są przeznaczane na rzeź mogą żyć jeszcze wiele lat i pomagać ludziom. Dlatego Klub Gaja od kilkunastu lat organizuje akcję Zbieraj makulaturę, ratuj konie. Od 4 do 21 listopada zbiórka makulatury prowadzona będzie w centrum handlowym Auchan w Bielsku-Białej. Liczy się każda ilość przyniesionej makulatury.
Klub Gaja wykupił już ponad 40 koni. Każdy z nich znalazł nowy dom i dobrą opiekę. Niektóre zwierzęta nadal pracują, inne spokojnie dożywają starości, jeszcze inne cieszą swą obecnością niepełnosprawnych, służą w hipoterapii chorych dzieci i dorosłych. Wykup koni, ich leczenie, transport do nowych właścicieli finansowane są ze środków 1%, darowizn oraz z pieniędzy za zebraną makulaturę. Każdy może przyłączyć się do akcji.
Kontener na zużyty papier będzie stał przed centrum handlowym Auchan w Bielsku-Białej od 4 do 21 listopada. Przyjmowana będzie każda ilość makulatury! Dla dzieci i dorosłych Klub Gaja przygotował warsztaty i zajęcia artystyczne: 4 listopada – w godz.17.00-20.00 na płóciennych torbach będą odbijane szablony z motywem konia, 18 listopada – w godz.17.00-20.00 Klub Gaja zaprasza na warsztaty plastyczne Pegaz oraz konkurs wiedzy o koniach dla całych rodzin. Partnerami akcji są: firma Eko-wtór z Bystrej, do której należą kontenery oraz centrum handlowe Auchan. Serdecznie zapraszamy!
Młodzi ludzie, którzy chcą angażować się w pracę społeczną mają szansę skorzystać z ponad 20-letniego doświadczenia Klubu Gaja. „EKOLOKALNY WOLONTARIAT” to nowy program Klubu Gaja, który podkreśla wagę pracy społecznej na rzecz ochrony środowiska oraz edukacji ekologicznej w najbliższym otoczeniu. Do szkolenia wybrano uczniów zainteresowanych wolontariatem związanym z ochroną środowiska naturalnego i prawami zwierząt.
Wolontariat – czas i praca poświęcane na rzecz dobra wspólnego - zmienia swoje oblicze. To atrakcyjna forma nauki organizacji i metod działania, komunikowania się z innymi, obliczania własnych możliwości. W XXI wieku wolontariat wymaga wyspecjalizowania się w określonych dziedzinach, ale zawsze pozostaje sprawą otwartą i wolnego wyboru tego, czego chcemy się nauczyć. Klub Gaja, który jako organizacja społeczna pracuje przede wszystkim dla ludzi i ochrony zasobów naturalnych Ziemi, od lat stara się doprowadzać do zmian społecznych i do budowy kapitału społecznego. Priorytetem jest nawiązywanie współpracy z różnymi organizacjami i osobami indywidualnymi. To chcemy przekazywać innym.
Moderatorzy Klubu Gaja mają za sobą pierwsze spotkania w szkołach wybranych do projektu. Są to: - Ośrodek Edukacyjny „Sokrates” w Bielsku-Białej,
Przez cały rok szkolny Klub Gaja będzie organizował dla wolontariuszy spotkania z reprezentantami jednostek, które zajmują się kontrolowaniem przestrzegania prawa w zakresie ochrony środowiska i zwierząt, polityki wodnej, a także przepisów obowiązujących konsumentów i handlowców.
Młodzi mają już za sobą pierwsze spotkania – z Powiatowymi Lekarzami Weterynarii z Bielska-Białej i z Żywca. Wszyscy wolontariusze mogli także zobaczyć jak organizowane są wydarzenia Klubu Gaja takie jak sadzenie drzew i inauguracja programu „Święto Drzewa” oraz zbiórka makulatury, z której dochód przekazywany jest na ratowanie koni przeznaczonych na rzeź. Na szczycie Szyndzielni podczas otwarcia zmodernizowanego alpinarium młodzi sadzili kosodrzewinę. Przed centrum handlowym Gemini w Bielsku-Białej, gdzie przez kilka dni odbywała się zbiórka makulatury, pomagały wolontariuszki z „Sokratesa”. Inauguracja „Święta Drzewa” przed Biblioteką Śląską w Katowicach z udziałem m. in. znanego pisarza Wojciecha Kuczoka oraz reprezentantów władz województwa śląskiego i miasta Katowice była ciekawym doświadczeniem dla wolontariuszy z Tychów.
Chcemy stwarzać okazję do przyglądania się organizacji pracy Klubu Gaja w różnych sytuacjach, w różnych przestrzeniach publicznych. Dlatego wolontariusze będą zapraszani na happeningi i wydarzenia, ale także mogą przyjeżdżać do biura organizacji – opowiada koordynator projektu Paweł Grzybowski, który przypomina, że rok 2011 jest Europejskim Rokiem Wolontariatu.
Za kilka miesięcy wolontariuszy czeka sprawdzian. Przygotują wydarzenia z okazji Dnia Praw Zwierząt i odpowiednie do tego materiały informacyjne. Będą musieli wykazać się pomysłowością oraz umiejętnością współpracy z innymi, na przykład szkołą, radą rodziców, biblioteką lub firmą.
Projekt EKOLOKALNY WOLONTARIAT dofinansowano ze środków Programu Operacyjnego Fundusz Inicjatyw Obywatelskich. Klub Gaja w Kołobrzegu, Bystrej, Dąbrowie Górniczej, Raciborzu i Wiśle
24.10 /poniedz./ - g.9.00, wizja lokalna w sprawie wycinki 3382 drzew na terenie Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku w Chorzowie (Klub Gaja jest stroną w postępowaniu)
25.10 /wtorek/
26.10 /środa/
27.10 /czwartek/
Klub Gaja serdecznie zaprasza wszystkich chętnych na spotkanie W DOBRYM KLIMACIE w ramach programu edukacji ekologicznej "Święto Drzewa", które odbędzie się 25 października 2011r. (wtorek) o godzinie 12.00 w Sali Plafonowej Muzeum Oręża Polskiego, Oddział Historii Miasta, ul. Armii Krajowej 13 w Kołobrzegu. Otwarte spotkanie w formie debaty będzie poruszać tematy związane ze zmianami klimatu. Spotkanie i debatę poprowadzi Jacek Bożek – założyciel i Prezes Klubu Gaja.
Formy ochrony środowiska i przyrody Kto i dla czego się tym zajmuje w Polsce i na świecie. Unia Europejska a ochrona środowiska – prawo, dostęp do dokumentów i informacji; sektor administracji rządowej i samorządowej - ich rola; organizacje społeczne – co tak naprawdę mogą? , przedsiębiorstwa – czy mają strategie społecznej odpowiedzialności biznesu i obywatel – jako siła lub zagrożenie.
Zmiany klimatu - ekologia – wyzwaniem XXI wieku Klimat, jak wszystko wokół nas, ulega ciągłym przemianom. Do ich przyczyn zaliczamy: procesy naturalne i działalność człowieka. Działania człowieka powodujące zmiany klimatu to przede wszystkim nasilenie tzw. efektu cieplarnianego. Rządy, społeczeństwa, biznes wobec współczesnych wyzwań m.in.: zmian klimatu, zaniku bioróżnorodności, niedoboru wody i surowców naturalnych. Czy będziemy innowacyjni i sprostamy tym wyzwaniom?
Dlaczego edukacja ?
Co ty możesz zrobić? Co można robić indywidualnie? Odpowiedź brzmi: oszczędzać i świadomie wybierać. Każdy może wprowadzić zmiany w swoim codziennym zachowaniu. Korzystając z transportu publicznego zamiast samochodu, rezygnując z podróży samolotem na rzecz kolei, ograniczając konsumpcję, kupując produkty lokalne, dbając o dobrą izolację domu, oszczędzając wodę i energię, zmieniając oświetlenie i wymieniając urządzenia na energooszczędne możemy zmniejszyć swój ślad ekologiczny na Ziemi.
Wszystkich zainteresowanych problematyką zmian klimatu zapraszamy także do Radia TOK FM na audycję z cyklu " Zielono mi" z udziałem Jacka Bożka, która odbędzie się 23 października 2011 roku(niedziela) o godz. 13.00.
Program Święto Drzewa dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach Klub Gaja w Krakowie, Bielsku-Białej, Rybniku, Warszawie
Kraków
Bielsko-Biała
Rybnik
Tysiąc metrów nad poziomem morza odbyła się ostatnia z trzech zaplanowanych, uroczystych inauguracji Święta Drzewa Klubu Gaja. W Beskidach, na szczycie Szyndzielni, wręczono również jedną z kilku statuetek Nagrody Czarodziejskiego Drzewa za wyjątkową realizację założeń programu Święto Drzewa. Otrzymała ją parafia ewangelicka w Szczyrku-Salmopolu za utworzenie w Beskidach Ogrodu Reformacji.
Inauguracja Święta Drzewa w Beskidach była także okazją do uroczystego otwarcia istniejącego na szczycie Szyndzielni od 1906 roku alpinarium. Dzięki współpracy samorządów: Bielska-Białej i Wilkowic, Klubu Gaja, Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego i Nadleśnictwa Bielsko udało się wyremontować i uporządkować ogród, w którym znajduje się około 180 gatunków roślin. Teraz turyści będą mogli zaglądać do odnowionego i zadbanego alpinarium.
Tegoroczna inauguracja Święta Drzewa miała miejsce także w Warszawie (10 października) i w Katowicach (11 października). Spotkania były okazją do symbolicznego zasadzenia 13 drzew (5 kasztanowców, dębu i platana – w Warszawie oraz 4 lip i świerka – w Katowicach). Na Szyndzielni posadzono dwie limby i ponad 50 sadzonek kosodrzewiny.
Wśród zaproszonych gości, którzy wzięli udział w uroczystości na Szyndzielni obecni byli: Jacek Krywult, prezydent Bielska-Białej; Bogdan Gieburowski - zastępca dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach; Hubert Kobarski, nadleśniczy Nadleśnictwa Bielsko; Jerzy Jurczak, prezes bielskiego oddziału PTTK. Licznie przybyli także wolontariusze Klubu Gaja z: Zespołu Szkół Drzewnych i Leśnych w Żywcu, Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Wiśle i bielskiego Ośrodka Edukacji „Sokrates” i Zespołu Szkół nr 6 w Tychach.
Program Święto Drzewa dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach
W Katowicach zasadzono drzewa dla 5. noblistów - Święto Drzewa Klubu Gaja wystartowało!
Artyści – rzeźbiarka Lidia Sztwiertnia, pisarz Wojciech Kuczok i profesor Jan Malicki z udziałem zaproszonych gości zainaugurowali w Katowicach 9. edycję Święta Drzewa. Wczoraj podczas inauguracji w Warszawie Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja podkreślał, że do priorytetów programu należą edukacja ekologiczna i sadzenie drzew, ale także współpraca różnych grup społecznych. Przed Biblioteką Śląską podczas sadzenia symbolicznych drzew dla noblistów byli uczniowie i nauczyciele, leśnicy i społecznicy, przedstawiciele urzędów państwowych i samorządowych.
Zasadzono cztery lipy upamiętniające Nagrody Nobla w dziedzinie literatury dla Wisławy Szymborskiej, Czesława Miłosza, Władysława Reymonta i Henryka Sienkiewicza. Natomiast zasadzeniem świerka uczczono również najnowszego noblistę – szwedzkiego poetę, Tomasa Tranströmera. Przed sadzeniem młodzież z Gimnazjum nr 10 w Katowicach pokazała krótkie prezentacje dotyczące dokonań literackich polskich noblistów. W sadzeniu wzięli także udział: wiceprezydent Katowic – Marcin Krupa; wicewojewoda śląski - Piotr Spyra; wiceprezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach - Rafał Adamus oraz nadleśniczy Nadleśnictwa Katowice – Tadeusz Norman.
Inauguracja 9. edycji Święta Drzewa w Bibliotece Śląskiej była także okazją do promocji najnowszego wydawnictwa Klubu Gaja - „Drzewo Roku 2011” - albumu poświęconego laureatowi i finalistom 1. Ogólnopolskiego Konkursu Drzewo Roku ogłoszonego przez Klub Gaja. Konkurs cieszył się ogromnym zainteresowaniem, a osiem, spośród 16 drzew zakwalifikowanych do finału z całej Polski, znajduje się na terenie woj. śląskiego: buk Anton w Katowicach – Giszowcu, wiąz w Poniszowicach, lipa Witula w Przyszowicach, brzoza w Michałowie, dąb Goduli w Rudzie Śląskiej, lipa „Drzewo Wolności” w Jastrzębiu Zdroju, dąb Eliasz w Żytnej i lipa w Stanicy. Reprezentanci niemal wszystkich społeczności, które zgłosiły drzewa z Górnego Śląska do konkursu wzięły udział w spotkaniu w bibliotece i promocji książki, która dokumentuje te drzewa.
Podczas uroczystości w Katowicach statuetkę Nagrody Czarodziejskiego Drzewa (za udział w poprzedniej edycji programu Święto Drzewa) odebrał przedstawiciel Zespołu Szkół Specjalnych przy Wojewódzkim Centrum Pediatrii „Kubalonka” w Istebnej. Na Kubalonce w Beskidzie Śląskim obchody Święta Drzewa przebiegały pod hasłem: Drzewa też leczą. Na terenie parku wokół szpitala posadzono 30 drzew, w tym drzewko dla pokoju – jodłę koreańską uważaną za drzewo zdrowia, mądrości i zgody. Dzięki współpracy z Nadleśnictwem Wisła zorganizowano zajęcia w stacji terenowej Karpackiego Banku Genów w Wyrchczadeczce. Na wycieczkach w lesie dzieci-pacjenci centrum pediatrii uczyły się rozpoznawać gatunki drzew i określać ich wiek. Były to jednocześnie zajęcia z rehabilitacji klimatycznej.
Klub Gaja od ponad 23 lat zajmuje się ochroną środowiska naturalnego. Święto Drzewa jest programem powszechnej edukacji ekologicznej, bierze udział w kampanii ONZ Miliard drzew dla planety, a w 2011 r. wraz z Lasami Państwowymi, które są partnerem strategicznym Święta Drzewa jest elementem obchodów Międzynarodowego Roku Lasów. Celem programu jest edukacja społeczna na temat przyczyn, skutków i możliwości zapobiegania zmianom klimatycznym oraz promowanie sadzenia drzew jako skutecznego sposobu zmniejszania zagrożeń związanych z ociepleniem klimatu. W 8. edycji programu posadzono 43 tys. drzew angażując w działania i wydarzenia informacyjne ponad 43 tys. uczestników. W Japonii, Kenii i Islandii zasadzono łącznie ponad 600 drzew.
Program Święto Drzewa dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Konkurs Drzewo Roku w Polsce jest częścią międzynarodowego projektu Europejskie Drzewo Roku dofinansowanego przez Międzynarodowy Fundusz Wyszehradzki, Czeską Fundację Partnerstwo dla Środowiska, Ministerstwo Środowiska Republiki Czeskiej oraz Państwowy Fundusz Środowiskowy Republiki Czeskiej.
Święto Drzewa Klubu Gaja – 9. edycja wystartowała! Aktorzy - Magdalena Popławska i Bartłomiej Topa zasadzili drzewa inaugurujące 9.edycję Święta Drzewa Klubu Gaja. Kasztanowce, dąb i platan posadzono obok Ścieżki Ryszarda Kapuścińskiego na Polu Mokotowskim.
W uroczystości wzięła udział Alicja Kapuścińska, Leszek Drogosz - dyrektor Biura Infrastruktury Urzędu m.st. Warszawy, Jacek Michałowski – szef Kancelarii Prezydenta RP, wiceminister środowiska Janusz Zaleski, Anna Paszkiewicz - zastępca Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych, Jarosław Jankowski dyrektor Departamentu Młodzieży i Organizacji Pozarządowych Ministerstwa Edukacji Narodowej, Jan Wiater - wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Ewa Moczulska - Departament Edukacji Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Klub Gaja od ponad 23 lat zajmuje się ochroną środowiska naturalnego. „Święto Drzewa” jest programem powszechnej edukacji ekologicznej, bierze udział w kampanii ONZ „Miliard drzew dla planety” (w ciągu 8 lat programu jego wyniki – 230 tys. zasadzonych drzew znalazły się w rejestrze kampanii ONZ). W 2011 r. Święto Drzewa jest elementem obchodów Międzynarodowego Roku Lasów. Celem programu, którego partnerem strategicznym są Lasy Państwowe, jest edukacja społeczna na temat przyczyn, skutków i możliwości zapobiegania zmianom klimatycznym oraz promowanie sadzenia drzew jako skutecznego sposobu zmniejszania zagrożeń związanych z ociepleniem klimatu. W 8. edycji programu posadzono 43 tys. drzew angażując w działania i wydarzenia informacyjne ponad 43 tys. uczestników. W Japonii, Kenii i Islandii zasadzono łącznie ponad 600 drzew.
Program Święto Drzewa dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Konkurs Drzewo Roku w Polsce jest częścią międzynarodowego projektu Europejskie Drzewo Roku dofinansowanego przez Międzynarodowy Fundusz Wyszehradzki, Czeską Fundację Partnerstwo dla Środowiska, Ministerstwo Środowiska Republiki Czeskiej oraz Państwowy Fundusz Środowiskowy Republiki Czeskiej.
Limba tysiąc metrów nad poziomem morza w Beskidach, lipy dla czterech polskich noblistów w Katowicach, kasztanowce, dąb i platan w Warszawie – inauguracja 9. edycji programu edukacji ekologicznej Klubu Gaja „Święto Drzewa” odbędzie się w całej Polsce. 10 października w Warszawie, 11 października w Katowicach i 13 października na szczycie Szyndzielni – zostaną posadzone kolejne nowe drzewa.
Sadzenie drzew jest uniwersalnym przesłaniem dla każdego człowieka. Ich właściwości mogą efektywnie ograniczać zagrożenia wywołane zmianami klimatycznymi. Celem programu „Święto Drzewa” Klubu Gaja jest edukacja na temat przyczyn, skutków i nowych wyzwań związanych ze zmianami klimatycznymi połączona z praktycznymi działaniami na rzecz ochrony drzew. Należą do nich: sadzenie nowych drzew, zbiórka makulatury, odszukiwanie drzew cennych przyrodniczo i społecznie.
Cena pracy społecznej
Na całym świecie praca społeczna jest największym i niezastąpionym nośnikiem pozytywnych idei. Program Klubu Gaja bierze udział w Kampanii Miliarda Drzew dla Planety prowadzonej przez ONZ. Do bazy jej wyników dopisano już 230 tys. drzew posadzonych podczas „Święta Drzewa” Klubu Gaja.
Nie tylko dla szkół
„Święto Drzewa” staje się tradycją. Wśród kilkuset szkół, które co roku podejmują się akcji, są takie, które robią to nieprzerwanie od 9 lat. Podobnie jak samorządy (do liderów należy Urząd Miasta w Koszalinie, Powiatowe Centrum Ekologiczne przy Starostwie w Limanowej, Urząd Miasta w Ostrowcu Świętokrzyskim, Urząd Miasta i Gminy Prusice) od wielu lat angażują się firmy (w szczególności LeasePlan Management Polska, Troton, Eco Service).
W lasach i na skwerach
„Święto Drzewa” to nie tylko sadzenie drzew w lasach. Dzięki programowi zmienia się otoczenie instytucji publicznych w miastach i mniejszych miejscowościach. Zadrzewiane są skwery przy szkołach, przedszkolach, place zabaw na osiedlach, miejskie parki, pobocza dróg, brzegi rzek i górskie stoki. Chroni i pielęgnuje się kilkusetletnie drzewa w centralnych punktach miast, cmentarzy czy nieużytków.
Podwójna wartość makulatury
Wykup konia od poprzedniego właściciela jest jedynym ratunkiem dla wierzchowca. Przewiezienie go do innego gospodarstwa, leczenie i inne formy pomocy, Klub Gaja może sfinansować tylko dzięki pieniądzom ze zbiórki makulatury, darowiznom i wpłatom „1%”. Każdy z wykupionych koni ma swoją nową historię. U właścicieli adopcyjnych zwierzęta odwdzięczają się swoją sprawnością (gdy służą np. w hipoterapii), siłą (gdy wykorzystywane są pracach polowych) lub po prostu obecnością ( gdy spokojnie dożywają starości).
Drzewo Roku
W 1. edycji konkursu Drzewem Roku 2011 został dąb Grot z Dęblina, a 15 innych drzew (z całej Polski) znalazło się w finale. Drzewa zgłosiły instytucje publiczne, samorządy, organizacje społeczne, placówki edukacyjne, osoby prywatne. Laureat 1. edycji konkursu - samorząd Dęblina – zostanie uhonorowany podczas inauguracji 9. edycji „Święta Drzewa” w Bibliotece Narodowej w Warszawie.
Wsparcie urzędów publicznych Klub Gaja w Łaziskach Górnych i w Warszawie Racibórz Łaziska Górne
Warszawa
10.10 - Warszawa, Biblioteka Narodowa: inauguracja 9.edycji Święta Drzewa (rozdanie nagród: Czarodziejskiego Drzewa, Pegaza, Drzewa Roku, sadzenie drzew obok Ścieżki Ryszarda Kapuścińskiego)
Raport Ekologia wyzwaniem XXI wieku przygotowany na zlecenie Instytutu Obywatelskiego autorstwa Jacka Bożka (Klub Gaja) i Radosława Gawlika (EKO-UNIA).
W raporcie Ekologia wyzwaniem XXI wieku mowa jest o zasobach naturalnych, które są zagrożone i edukacji ekologicznej. Autorzy zwracają uwagę na globalne związki i zależności, które mają wpływ na politykę i strategiczne wybory. Wskazują, że inteligentne zmiany i adaptacje mogą uchronić nas przed dramatycznymi zagrożeniami i katastrofami klimatycznymi.
O ekologii chętnie się dyskutuje. Wzbudza emocje, zwłaszcza jeśli można wypowiadać się anonimowo. Spektrum takich wypowiedzi jest bardzo szerokie. Dotyczy i zakręcania wody w trakcie mycia zębów, i gaszenia światła, i działań organizacji społecznych, i wreszcie konfliktów między różnymi grupami interesu. W komentarzach ściera się wiedza naukowa i postawy ideologiczne. To nie ułatwia rozumienia konkretnych problemów i kwestii wymagających decyzji. W rzeczywistości charakter prowadzonych na ten temat dyskusji ujawnia niezrozumienie i – co za tym idzie – bezradność przeciętnego Kowalskiego w tym względzie, choć zarazem pokazuje, jak wiele zjawisk i zagadnień składa się na to, co obiegowo określa się mianem ekologii: od globalnych zależności środowiskowo-przyrodniczych do indywidualnych sposobów widzenia świata (przejawiających się w wyborach konsumenckich na rynku dóbr i usług). Przy tym wszystkim nie nadążamy za zmianami, jakie nieustannie zachodzą wokół nas.
Człowiek nie jest zbyt skomplikowany. Do życia jest mu zasadniczo potrzebne pożywienie, schronienie, praca i wspólnota. Jeśli rozszerzymy naszą wspólnotę na zwierzęta i rośliny, okaże się, że także one potrzebują miejsca i zasobów gwarantujących im życie i przeżycie. Nie możemy dłużej opierać się na przekonaniu, że świat należy tylko do ludzi, a jego zasoby służą wyłącznie podnoszeniu jakości ludzkiego życia. Ekologia może stać się wehikułem, który powiezie nas w przyszłość, nie niszcząc tego, co powinniśmy zachować dla naszych dzieci i wnuków. Musimy tak pokierować pożądanymi zmianami społecznymi, by zachodziły w bezpiecznym dla obywateli środowisku. Bezpieczeństwo, adaptacja do zmian i innowacje są naszym zdaniem najważniejszym współczesnym wyzwaniem dla Polaków w XXI wieku.
więcej informacji - www.instytytobywatelski.pl
Raport Ekologia wyzwaniem XXI wieku - wersja pdf do pobrania Klub Gaja w Warszawie, Sopocie i Barłominie
Warszawa Sopot
Barłomino
Zapowiedzi:
Bielszczanie dla koni Klubu Gaja Po raz pierwszy bielszczanie mogli szeroko włączyć się do akcji Klubu Gaja „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”. Od czwartku do soboty zużyty papier można było wrzucać do specjalnego kontenera przed Centrum Handlowo-Rozrywkowym Gemini Park w Bielsku-Białej. W tych dniach Klub Gaja zorganizował tym miejscu również warsztaty edukacyjno-artystyczne oraz konkursy dla dzieci z bielskich placówek oświatowych i klientów odwiedzających centrum handlowe. W sumie w ciągu trzech dni (22-24.09) papierowe odpady wypełniły trzy kontenery podstawione przez firmę Eko-Wtór z Bystrej - drugiego obok Gemini Park, partnera akcji. Było to blisko 3,5 tony makulatury!
„Zbieraj makulaturę, ratuj konie” jest częścią największego programu edukacyjnego Klubu Gaja – „Święto Drzewa”. W ciągu 11 lat akcji Klub Gaja podjął się opieki nad 44 końmi. Zwierzęta były przetrzymywane w skrajnie nieodpowiednich warunkach, albo zaniedbywane pod względem zdrowotnym lub cały czas wykorzystywane do bardzo ciężkiej pracy. Czasem stawały się ofiarą nieszczęścia, które dotknęło ich właścicieli. Nie brakuje także przypadków ludzi, którym konie miały zapewnić rozrywkę wkrótce jednak okazywały się zbędne. Często najprostszym rozwiązaniem takiego problemu jest szybka sprzedaż konia do rzeźni. Za każdym razem Klub Gaja podejmuje się wykupu konia na prośbę osób poszukujących pomocy dla takich zwierząt (sąsiadów, przyjezdnych), które uważają, że zwierzęta nie zasługują na takie traktowanie. Wykup konia, przetransportowanie go do innego gospodarstwa, leczenie bądź inne formy pomocy (nierzadko specjalistycznej) Klub Gaja może sfinansować tylko dzięki pieniądzom ze zbiórki makulatury, darowiznom i wpłatom „1%”.
Klub Gaja bardzo serdecznie dziękuje za tak liczny udział i życzliwość, a szczególnie partnerom akcji – Centrum Handlowo-Rozrywkowemu Gemini Park w Bielsku-Białej oraz przedsiębiorstwu Eko-Wtór z Bystrej.
Więcej historii uratowanych koni znajduje się na: /_pliki/uratowane_konie.pdf
Program Święto Drzewa został dofinansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. W niedzielę o godz. 13.00 red. Ewa Podolska i Jacek Bożek w audycji "Zielono mi" Radia TOK FM zapraszają na pierwszy program z cyklu Święto Drzewa. Tytuł nawiązuje wprost do realizowanego od ośmiu lat przez Klub Gaja programu edukacji ekologicznej Święto Drzewa.
Różnorodne środowiska społeczne zachęcamy do ochrony i sadzenia drzew. To jeden z najprostszych i najskuteczniejszych sposobów zapobiegania skutkom zmian klimatu. Każdy z nas może zasadzić drzewo lub zadbać o te już rosnące. Zachęcamy do słuchania i ... działania. Centrum Handlowo-Rozrywkowe Gemini Park w Bielsku-Białej włączyło się w akcję Klubu Gaja „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”. Od 01 do 30 września Gemini Park będzie gromadzić makulaturę by oddać ją do skupu, a w ten sposób uzyskane pieniądze przekazać na ratowanie koni. Od 22 do 24 września na parkingu górnym przed centrum stanie specjalnie oznaczony kontener, do którego makulaturę będą mogli wrzucać klienci Gemini Park. Partnerem akcji jest firma Eko-Wtór z Bystrej. Cała zgromadzona makulatura zostanie sprzedana, a pieniądze wykorzystane do organizowania różnorodnej pomocy i opieki nad końmi.
W ciągu 11 lat akcji „Zbieraj makulaturę, ratuj konie” Klub Gaja podjął się opieki nad 44 końmi. Większość z nich została odkupiona od poprzedniego właściciela, który z różnych powodów chciał oddać zwierzę do rzeźni. Zwierzęta były przetrzymywane w skrajnie nieodpowiednich warunkach, albo zaniedbywane pod względem zdrowotnym lub wykorzystywane do ciężkiej pracy. Czasem stawały się ofiarą nieszczęścia, które dotknęło ich właścicieli. Nie brakuje także przypadków ludzi, którym konie miały zapewnić rozrywkę i rekreację. Kupowane z taką myślą wkrótce okazywały się zbędne. Często najprostszym rozwiązaniem takiego problemu jest szybka sprzedaż konia do rzeźni. Za każdym razem Klub Gaja podejmował interwencje na prośbę osób poszukujących pomocy dla takich zwierząt (sąsiadów, przyjezdnych), które uważały, że zwierzęta nie zasługują na takie traktowanie. Wykup konia, przetransportowanie go do innego gospodarstwa, leczenie bądź inne formy pomocy Klub Gaja może sfinansować tylko dzięki pieniądzom ze zbiórki makulatury, darowiznom i wpłatom „1%”. Akcja została nagrodzona w konkursie ekologicznym "W harmonii z Przyrodą" zorganizowanym przez Hewlett-Packart Polska.
Więcej historii uratowanych koni opisanych jest na: /pliki/uratowanekonie.pdf
Program „Zbieraj makulaturę, ratuj konie” w CH Gemini Park w Bielsku-Białej: Kropla Tęczy za budowanie świadomości
Przyznano Nagrody „Kropla Tęczy” dla szkół, stowarzyszeń i instytucji, które poprzez realizację programu „Zaadoptuj rzekę” Klubu Gaja przyczyniają się do budowania świadomości społecznej w Polsce na temat kulturowej, przyrodniczej i ekologicznej wartości rzek.
„Zaadoptuj rzekę” jest programem edukacji ekologicznej Klubu Gaja. Wierzymy, że ciekawa edukacja inspiruje do zmian indywidualnych zachowań, a w przyszłości – dużych zmian społecznych. Doceniony przez The Green Spider Network (sieć instytucji i organizacji wspieranych przez Komisję Europejską i DG Environment) program „Zaadoptuj rzekę” znalazł się wśród pięciu najlepszych europejskich programów środowiskowych. Dzięki wszystkim dotychczasowym edycjom 610 polskich rzek, potoków, strumieni, a nawet Bałtyk zyskały w 920 miejscach nowych sprzymierzeńców zainteresowanych losem tych miejsc i ich przyszłością. W latach 2010 – 2011 społecznej opieki, troski i nadzoru doczekały się kolejne rzeki, potoki i jeziora – w sumie 290 miejsc.
Laureaci Nagrody Kropla Tęczy 2011: Przedszkolaki z placówki nr 2 w Bystrzycy Kłodzkiej wzięły udział w zajęciach w Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju gdzie zrozumiały, że woda jest niezbędnym surowcem potrzebnym do produkcji papieru. W pobliskiej pijalni wód mineralnych mogły przekonać się, że woda może być wykorzystywana do czegoś zupełnie innego niż produkcja – do poprawiania ludzkiego zdrowia. W przedszkolu zorganizowano obchody Światowego Dnia Wody i Dnia Bałtyku, a w niektórych salach pojawiły się kąciki morskie i małe laboratoria. Wycieczka nad rzekę Nysę Kłodzką zaowocowała przedstawieniem „Zwierzęta znad łąki przy rzece” oraz plenerem malarskim - dzieci malowały na kamieniach wyciągniętych z wody. Szkoła Podstawowa nr 2 w Głogowie zaopiekowała się fragmentem rzeki Odry, niedaleko placówki. W różnorodnych zajęciach z tym związanych (warsztaty w terenie, wycieczka do przedsiębiorstwa wodociągów i kanalizacji) wzięło udział 400 uczniów. 200 z nich przemaszerowało ulicami miasta podczas happeningu z okazji Światowego Dnia Wody.
Program „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Około 268 ton makulatury zebrali uczestnicy akcji Klubu Gaja „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”, której kolejną edycję właśnie podsumowano. W tym ogólnopolskim przedsięwzięciu swój udział mają także bielszczanie: Szkoła Podstawowa „Smyk” i apteka przy ulicy PCK. Po raz ostatni akcja odbyła się w starej formule. W przyszłym roku organizatorzy czekają nie tylko na tych, którzy mogą zebrać najwięcej zużytego papieru, ale także zaangażować w zbiórkę inne środowiska, albo przeprowadzić najciekawsze działania.
„Zbieraj makulaturę, ratuj konie” jest częścią największego programu edukacyjnego Klubu Gaja – „Święto Drzewa”. 10 października w Warszawie odbędzie się inauguracja 9. edycji święta i podsumowanie poprzedniej, w tym także akcji dla koni. Statuetki Pegaza otrzymają: Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych im. Hipolita Cegielskiego w Ziębicach i firma TNT Express Worldwide Poland. Ponad to przyznano 11 wyróżnień. Uczniowie Szkoły Podstawowej „Smyk” i właścicielka apteki przy ul. PCK w Bielsku-Białej znaleźli się w gronie ponad setki placówek z całej Polski, m.in. z Warszawy, Katowic, Kutna, Ciechanowa i Zamościa.
Smyk nie taki mały
Tara, Myszorka, Rymarz i inne
W ciągu ostatniego roku wśród koni, którym udało się pomóc, znalazł się m.in. Rymarz. Przez wiele lat był wykorzystywany do zwózki drewna z beskidzkich lasów. Gdy stracił oko został sprzedany do innej pracy – przy saniach podczas kuligów. Osoba, która interesowała się jego losem wiedziała, że koń wkrótce trafi do rzeźni. Zawiadomiła Klub Gaja i koń został wykupiony od właściciela. Nowy pan Rymarza ma dla niego znacznie lżejszą pracę.
Myszorka razem ze swoją właścicielką przeżyła powódź, ale po katastrofie okazało się, że starsza pani nie ma już sił by wskrzesić zniszczone gospodarstwo. Niepotrzebny koń miał trafić do rzeźni. Szczęśliwie, w tym czasie, do Klubu Gaja dotarła osoba, która szukała konia dla swojego niezamożnego wujka – rolnika. I właśnie on stał się nowym właścicielem Myszorki. Po stracie poprzedniego konia (padł z powodu choroby), mężczyzna był przekonany, że już nigdy nie będzie stać go na zakup nowego. W ten sposób udało się odmienić los i konia, i człowieka.
Tara była ulubienicą dwóch nastoletnich przyjaciółek. Należała do ojca jednej z dziewcząt. Kiedy okazało się, że tata musi wyjechać zagranicę, koń miał trafić do rzeźni. Ania, druga z dziewcząt, słyszała o akcji Kluby Gaja „Zbieraj makulaturę, ratuj konie” dlatego zwróciła się do stowarzyszenia z konkretną propozycję: jeśli klub zgodzi się wykupić konia trafi on do gospodarstwa jej rodziców, a szkoła, do której dziewczynka chodzi przyłączy się do zbiórki makulatury.
Więcej historii uratowanych koni opisanych jest na: /_pliki/uratowane_konie.pdf
Zbiórka makulatury w Gemini Park !
Program Święto Drzewa został dofinansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Na zdjęciu: Myszorka Statuetki Pegaza Klubu Gaja przyznane Klub Gaja podsumował program „Zbieraj makulaturę, ratuj konie” w roku szkolnym 2010/2011. Do akcji włączyło się 108 szkół, kilka osób prywatnych i trzy firmy. Efektem jest zebranie 268 ton makulatury, która została sprzedana do punktów skupu, a pieniądze za nią przekazano Klubowi Gaja na ratowanie i pomoc koniom.
Statuetki Pegaza 2011 za największą ilość zebranej makulatury otrzymują:
Lista wyróżnionych dyplomem Pegaza 2011:
Dzięki wynikom akcji, darowiznom oraz wpłatom „1%” w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy Klub Gaja wykupił pięć koni, a czterem innym sfinansował pomoc weterynaryjną i utrzymanie. Ich historie znajdują się na: /_pliki/uratowane_konie.pdf W ciągu 11 lat akcji Klub Gaja oraz wszystkie szkoły i osoby, które wzięły udział w akcji „Zbieraj makulaturę, ratuj konie” pomogły 44 wierzchowcom.
Uroczyste wręczenie Nagród Pegaza 2011 odbędzie się 10 października w Warszawie, podczas inauguracji 9. edycji Święta Drzewa. (To największy program edukacji ekologicznej Klubu Gaja, w skład które wchodzi akcja „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”.) Dodatkową nagrodą dla Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Ziebicach, będzie postawienie przed placówką kilkumetrowej rzeźby Pegaza. Pomysłodawcą instalacji (z odpadów drewnianych, gałęzi, patyków) jest artysta-rzeźbiarz Waldemar Rudyk. Rzeźba będzie powstawała pod jego kierunkiem dzięki pracy samych uczniów. To piąty Pegaz, który stanie w Polsce. Poprzednie znajdują się w: Krakowie (woj. małopolskie), Szczodrzykowie (woj. wielkopolskie), Wałbrzychu (woj. dolnośląskie), Mysłowicach (woj. śląskie).
W nowym roku szkolnym program „Zbieraj makulaturę, ratuj konie” jest realizowany w nowej formule. Klub Gaja zachęca do udziału w akcji-konkursie ze względu na trzy kategorie: największą ilość zebranej makulatury, najciekawsze działania związane ze zbiórką; najszersze grono społeczne, które udało się w zbiórkę zaangażować.
Przedstawiamy Państwu informacje tylko o niektórych szkołach wyróżnionych dyplomem Pegaza 2011. Uczestnicy akcji nie byli zobowiązani do nadsyłania sprawozdań.
Zespół Szkół w Osielcu: W szkole powołano koordynatora akcji. Zbiórki makulatury (oraz butelek typu PET) odbywały się co półtora miesiąca. Dwie klasy, które zabrały najwięcej surowca, w nagrodę pojechały na bezpłatną wycieczkę do Krakowa. Na godzinach wychowawczych rozmawiano nt. traktowania zwierząt domowych i problemu bezpańskich psów.
I Liceum Ogólnokształcące im. Zygmunta Krasińskiego w Ciechanowie: Akcję wypromowała w szkole nauczycielka, Agnieszka Milewska, która interesowała się działalnością Klubu Gaja. Obok zbiórki makulatury były także kiermasze ciast i zbiórki świąteczne – angażujące i młodzież, i nauczycieli.
Szkoła Podstawowa nr 1 im. Mikołaja Kopernika w Legionowie: Już w ubiegłym roku szkoła została nagrodzona Złotym Pegazem za konsekwentny udział w akcji. Makulaturę zbierają uczniowie, rodzice i nauczyciele.
Szkoła Podstawowa nr 3 im. Elizy Orzeszkowej w Zamościu: Czwarty raz uczestniczy w akcji. W zbiórce przodują uczniowie klas 1-3, którym bardzo pomagają rodzice. Dzieci, które wyróżniają się szczególnie dostają od szkoły indywidualne dyplomy.
Szkoła Podstawowa nr 307 im. Karola Jana III Sobieskiego w Warszawie: Co roku bierze udział w akcji. Surowiec zbierają nie tylko uczniowie, rodzice i pracownicy szkoły, ale także mieszkańcy pobliskich osiedli, którzy sami dopytują się kiedy będzie następna zbiórka, ponieważ chcą w ten sposób pomagać zwierzętom.
Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 1 im. Walentego Roździeńskiego w Sosnowcu: „Nierzadko obserwują młodych ludzi idących do szkoły i uginających się pod ciężarem reklamówek i pudeł. Rodzice i dziadkowie wspomagają dzieci i wnuki zbierając również w pracy wszelkie surowce” – napisała Ewa Biłek, szkolny koordynator programu.
Program Święto Drzewa został dofinansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Katowice
Szyndzielnia (Bielsko-Biała)
Limanowa
zapowiedzi: Bielsko-Biała Wydarzenia Klubu Gaja na międzynarodowej konferencji w Bibliotece Śląskiej w Katowicach, pod patronatem Prezydencji Polski w Radzie Unii Europejskiej. 6 września (wtorek) godz. 15.00, Katowice, ul. Mariacka
Wydarzenia zaproponowane przez Klub Gaja będą miały wymiar edukacyjny, artystyczny i ekologiczny. Jak zawsze, zależy nam na bezpośrednim kontakcie z człowiekiem. Mieszkańcy Katowic, przechodnie, goście – na własnych nogach sprawdzą jak daleko jest do najbliższego drzewa, dlaczego niektóre z nich są zamknięte w klatkach, powieszą życzenia dla drzew. W parku obok ul. Mariackiej – zobaczą efekty 20 lat pracy Klubu Gaja, która zawsze prowadzi … od drzewa do drzewa.
Będziemy w trzech miejscach, aby podkreślić, że miasto jest przestrzenią pełną znaczeń. Dzięki przyrodzie tych znaczeń może być jeszcze więcej – zapowiada Jacek Bożek, szef Klubu Gaja.
Międzynarodowa konferencja „CZŁOWIEK-EDUKACJA-SZTUKA-KONTAKT. Praktyka i rokowania na przyszłość” została zorganizowana w Katowicach, ze względu na udział miasta Międzynarodowym Stowarzyszenia Miast Edukacyjnych. Jej celem jest pokazanie roli sztuki i szeroko rozumianej edukacji kulturalnej w procesie rozwoju i kształtowania osobowości każdego człowieka. Pierwszy dzień (5 września) to wystąpienia znanych i cenionych animatorów i edukatorów sztuki oraz przedstawicieli władz unijnych, krajowych i samorządowych. Drugi dzień konferencji (6 września) to kontynuacja części merytorycznej w formie warsztatów twórczych w instytucjach kultury i akcji w przestrzeni miasta. Klub Gaja w kinie Klub Gaja i Kino 5D Extreme w Bielsku-Białej (supermarket Tesco) zapraszają do bliższego zapoznania się z pracą Klubu Gaja, który od 23 lat nieprzerwanie działa na rzecz przyrody i praw zwierząt.
9 września (piątek), w Kinie 5D Extreme, o godzinie 16.00 odbędzie się krótki wykład nt. programu edukacji ekologicznej Święto Drzewa. Natomiast w każdą sobotę o godzinie 14.00 seanse emitowane będą z myślą o Klubie Gaja, gdyż dochód z nich całkowicie przeznaczony będzie na działalność statutową stowarzyszenia.
Wspólna oferta Klubu Gaja i Kina 5D Extreme kierowana jest także do grup zorganizowanych. Część dochodu z wybranego przez grupę seansu zostanie przeznaczona na ochronę przyrody i ratowanie zwierząt, które wymagają pomocy. W zamian widzowie będą mogli zobaczyć filmową niespodziankę.
Serdecznie zapraszamy do wsparcia naszych działań!
Po interwencji, jaką otrzymał Klub Gaja w sprawie niewłaściwych warunków utrzymania koni w byłej Stadninie Koni Posadowo na terenie Gminy Lwówek, stowarzyszenie nasze zwróciło się z apelem o podjęcie natychmiastowych działań do Powiatowego Lekarza Weterynarii w Nowym Tomyślu.
Klub Gaja otrzymał od Powiatowego Lekarza Weterynarii w Nowym Tomyślu odpowiedź, z której wynika, iż służby weterynaryjne przy współpracy z Burmistrzem Miasta i Gminy Lwówek oraz lokalnym posterunkiem Policji podjęli już w tej sprawie działania mające na celu poprawę warunków utrzymania zwierząt oraz wydali niezbędne decyzje administracyjne, które są na bieżąco monitorowane.
Opisane działanie podjęte zostało w ramach programu „Dofinansowanie instytucjonalne pozarządowych organizacji ekologicznych na lata 2010 – 2012” dofinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Klub Gaja przyznał Nagrody „Kropla Tęczy” oraz zestawy do analizy wody za osiągnięcia w programie Zaadoptuj rzekę w 2011 roku!
Komisja konkursowa ogólnopolskiego konkursu „Zaadoptuj rzekę” po zapoznaniu się z kartami zgłoszenia i sprawozdaniami nadesłanymi do Klubu Gaja wyłoniła następujących laureatów: - za współpracę i zaangażowanie różnych podmiotów (szeroki udział społeczny) nagrodę „Kropla Tęczy 2011” otrzymało Stowarzyszenie Myślenice nad Rabą – za zaangażowanie największej ilość uczestników nagrodę „Kropla Tęczy 2011” otrzymała Szkoła Podstawowa nr 2 w Głogowie
- za ciekawie przeprowadzone działania w ramach programu Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” w roku 2011 dla: - za udział w programie Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” w roku 2011 i zaangażowanie wielu środowisk i podmiotów w realizację edukacji ekologicznej dla: Człowiek-Edukacja-Sztuka-Kontakt Klub Gaja zaprasza do udziału w międzynarodowej konferencji „CZŁOWIEK-EDUKACJA-SZTUKA-KONTAKT. Prognozy i rokowania na przyszłość". 5-6 września 2011 r., Biblioteka Śląska, Katowice, plac Rady Europy 1.
Konferencja odbędzie się pod patronatem Prezydencji Polski w Radzie Unii Europejskiej oraz w ramach przynależności miasta Katowice do Międzynarodowego Stowarzyszenia Miast Edukacyjnych. Tytułowe SZTUKA i EDUKACJA stanowią swoistą podstawę do rozważań dla wszystkich, którzy z tą tematyką i problematyką zechcą się zmierzyć.
Zapraszamy! W Bielsku-Białej w Galerii Bielskiej BWA w ramach międzynarodowych rezydencji artystycznych gości artystka z Nowego Yorku (USA) Esperanza Cotrez.
Klub Gaja zaangażowł się w wydarzenia które zostały przeprowadzone przez artystkę – „Ojo” – czyli oczy natury oraz „Róża pod każdą inną nazwą pachniałaby tak samo słodko”.
„Ojo” odbyło się w miejscach ważnych dla działań i historii Klubu Gaja. Pierwsza akcja została przeprowadzona na szczycie góry Szyndzielnia, gdzie obok alpinarium zawieszaliśmy na drzewach oczy patrzące na turystów. Dwie akcje odbyły się nad rzeką Białą gdzie rośnie podpalona stara topola. To na niej zawisły „oczy natury” spoglądające na oprawców. Od 8-11 sierpnia trwało budowanie instalacji inspirowanej różami z kamieni. W pierwszym dniu działań artystka wraz z wolontariuszami Klubu Gaja wybrala kamienie z rzeki Bialej, symbolicznie rozpoczynając akcję.
Klub Gaja na Przystanku Woodstock Dzięki wsparciu Fish Secretariat i zgodzie Wielskiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wolontariusze Klubu Gaja mogli rozstawić stoisko informacyjne na XVII Przystanku Woodstock w Kostrzynie nad Odrą.
Na naszym stoisku prezentowaliśmy wystawę „Ryby mają głos”, zbieraliśmy podpisy pod petycją do Głównego Lekarza Weterynarii w sprawie handlu żywymi karpiami przed świętami i odbijaliśmy szablony z rybami.
Podczas Przystanku Woodstock na stoisku Klubu Gaja zostało zebranych 15 tysięcy puszek po napojach. Pieniądze zebrane w ten sposób zostaną przekazane na wykup konia przeznaczonego na rzeź. Wszystkim którzy przynosili puszki na polu namiotowym i przynosili na nasze stoisko bardzo dziękujemy.
Fundraising dla Klubu Gaja Zaangażowanie w ochronę środowiska i praw zwierząt jest także dla ludzi samodzielnych, przedsiębiorczych i otwartych na relacje z innymi. Możesz zostać fundraiserem Klubu Gaja, zdobywać pieniądze potrzebne na ochronę przyrody i zwierząt, wykazać się rzetelnością, szczerością i odpowiedzialnością.
Propozycję kierujemy do osób w wieku 18-26 lat (najlepiej uczących się zaocznie). Praca w formie umowy-zlecenia, na terenie Krakowa.
Fundraising to zawód, który ma przyszłość. Polski rynek pracy dla fundraiserów rozszerza się na szpitale, teatry i wyższe uczelnie. Współpraca z Klubem Gaja - profesjonalną organizacją pozarządową to okazja do zdobycia nowych doświadczeń.
Czekamy na Twoje CV oraz opis Twoich doświadczeń związanych z ochroną środowiska i prawami zwierząt. Klub Gaja i Przystanek Woodstock!
Czarodziejskie Drzewo Klubu Gaja dla Szczyrku i Istebnej Ponad 43 tys. zasadzonych drzew i ponad 43 tys. uczestników. Klub Gaja podsumował kolejną edycję programu edukacji ekologicznej Święto Drzewa, z którym udało się dotrzeć nie tylko do wielu osób w Polsce, ale także za granicą. Około 600 drzew zasadzono w Japonii, Kenii i Islandii.
Podsumowanie programu to wyróżnienia tych, którzy zadbali także o to, aby jego przesłanie – sadzenie drzew dla powstrzymywania niekorzystnych skutków zmian klimatycznych – spotkało się z jak najszerszym zainteresowaniem. W ubiegłym roku, z regionu Beskidów, Klub Gaja wyróżnił nagrodę specjalną Nadleśnictwo Bielsko. Tym razem statuetki Czarodziejskiego Drzewa trafią do parafii ewangelickiej w Szczyrku-Salmopolu oraz Zespołu Szkół Specjalnych przy Wojewódzkim Centrum Pediatrii „Kubalonka” w Istebnej.
Na Kubalonce obchody Święta Drzewa przebiegały pod hasłem: Drzewa też leczą. Na terenie parku wokół szpitalu posadzono 30 drzew, w tym drzewko dla pokoju – jodłę koreańską uważaną za drzewo zdrowia, mądrości i zgody. Dzięki współpracy z Nadleśnictwem Wisła zorganizowano zajęcia w stacji terenowej Karpackiego Banku Genów w Wyrchczadeczce. Na wycieczkach w lesie dzieci-pacjenci centrum pediatrii uczyły się rozpoznawać gatunki drzew i określać ich wiek. Były to jednocześnie zajęcia z rehabilitacji klimatycznej.
O drzewach sadzonych przez parafię ewangelicką w Szczyrku można było wielokrotnie przeczytać w prasie. A to za sprawą znakomitości, które udało się pozyskać dla projektu: mistrza świata w skokach narciarskich, Adama Małysza i jego trenera – Hannu Lepistoe. Drzewa w Ogrodzie Reformacji zasadzili również wszyscy burmistrzowie „Beskidzkiej 5” czyli gmin: Brennej, Wisły, Szczyrku, Istebnej i Ustronia. Teren obsadzany drzewami z okazji 500-lecia reformacji obejmuje dwa miejsca w Beskidzie Śląskim. Pierwsze (1 ha) znajduje się wokół kościoła ewangelickiego w Szczyrku-Salmopolu. Drugie (1,5 ha) - przy szlaku spod Białego Krzyża na Przełęczy Salmopolskiej w kierunku Kotarza. Droga ta prowadzi również do wzniesionego staraniem Jana Byrta (proboszcza ewangelickiej parafii w Szczyrku-Salmopolu) Ołtarza Europejskiego, wybudowanego z kamieni posyłanych z całego świata. Obszar przy szlaku obsadzony został m.in. cisami, które przywieźli mieszkańcy Cisownicy, brzozami z Brzozówki, dębami z Dębowca i lipami z Lipowca . Parafia ewangelicka z Katowic zasadziła w Ogrodzie Reformacji piękną jabłoń. Mieszkańcy partnerskiego dla Szczyrku miasta Zetel w Niemczech przywieźli tu 500 buków. Uczniowie liceum im. Mikołaja Reja w Bielsku-Białej posadzili 500 jodeł, buków i modrzewi. Inicjatywa sadzenia drzew przyczyniła się także do rozwinięcia innego projektu: wieszania budek lęgowych dla ptaków. Dotychczas udało się zamontować, albo przekazać ochotnikom do powieszenia w swoim miejscu zamieszkania – blisko 180 budek. Dwie z nich przyjął Adam Małysz.
Pozostali laureaci 8. edycji Święta Drzewa znajdują się w różnych regionach kraju: w Ligocie Polskiej, Ostrowcu Świętokrzyskim, Bralinie, Starym Sączu, Toruniu, Ujeździe, Bierzwniku, Warszawie i Debrzynie. Za wieloletnią współpracę Złote Czarodziejskie Drzewa otrzymały: Miasto Stołeczne Warszawa, Zespół Szkół w Marzęcicach i Powiatowe Centrum Ekologiczne w Limanowej. Wręczenie nagród odbędzie się 10 października w Warszawie.
Projekt Święto Drzewa - etap województwo śląskie został dofinansowany przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Katowicach
Na zdjęciu: Inauguracja Święta Drzewa w Bibliotece Śląskiej w Katowicach w 2010 roku
Corridy w Milówce nie będzie. Scenariusz takiego pokazu wymaga zatwierdzenia Głównego Lekarza Weterynarii, a ten umorzył postępowanie w sprawie pokazu, który miał odbyć się w Dzień Dziecka. Decyzji nie wydano, pokazu byków w ogrodzie na zboczu góry Prusów w Milówce nie było. Klub Gaja nie zgodzi się, aby był w przyszłości.
Główny Lekarz Weterynarii (GLW) ocenił, że przedstawiony scenariusz pokazu, który wpłynął do niego 5 dni przed planowanym wydarzeniem, nie zawierał informacji potrzebnych do ustalenia czy występ odbędzie się zgodnie z zachowaniem warunków określonych w Ustawie o ochronie zwierząt. Nie udało się tego także ustalić w rozmowie z pomysłodawcą pokazu, bo nie skorzystał on z możliwości złożenia dodatkowych wyjaśnień. Na decyzję miała także wpływ ocena scenariusza przygotowana przez Klub Gaja, który za zgodą GLW stał się stroną w postępowaniu administracyjnym w tej sprawie.
Pomysłodawca pokazu wystąpił do Głównego Lekarza Weterynarii o zatwierdzenie scenariusza występów byka w przedstawieniu o corridzie, którego premierę zaplanowano na 1 czerwca 2011 r. W tym dniu, na miejscu planowanego wydarzenia, Klub Gaja i widzowie mogli tylko oglądać byka sprowadzonego ze Słowacji, który stał przywiązany do ogrodzenia. Na wybiegu przed publicznością występowali natomiast młodzi aktorzy. Jeden z nich z plastikowymi rogami na głowie miał odgrywać rolę byka. Przekazywane w ten sposób treści mogły tylko utwierdzić najmłodszych odbiorców w stereotypach, że byk jest śmiesznym zwierzakiem - zabawką podległą człowiekowi. Zapewnienia właściciela ogrodu, składane przed dziennikarzami, że chce ratować słynną rasę hiszpańskich byków zdecydowanie nie miały pokrycia w zaprezentowanym programie.
Kino 5D Extreme dla Klubu Gaja Klub Gaja i Kino 5D Extreme zapraszają na seanse charytatywne, z których całkowity dochód przeznaczony będzie na cele statutowe Klubu Gaja. Projekcje filmów odbywają się co sobotę o godzinie 15.00 w Kinie 5D Extreme w Bielsku-Białej, przy ul. Warszawskiej 180 ( na terenie TESCO).
Dla grup zorganizowanych seanse charytatywne odbywają się przez cały tydzień. Do każdego filmu dodatkowo zostanie wyemitowany film niespodzianka.
Aktualne informacje i repertuar znajdziecie Państwo na stronie: http://www.kino5dextreme.pl/bielskobiala/index.html
Dodatkowe pytania prosimy kierować pod numerem tel. 33 812 36 94 lub emailem na klubgaja@klubgaja.pl. Dęby od Klubu Gaja w Dąbrowie Górniczej Klub Gaja otworzył w Urzędzie Miasta w Dąbrowie Górniczej wystawę dokumentującą działania podejmowane w trakcie realizacji programu edukacji ekologicznej Święto Drzewa. Za trzy miesiąca, 10 października w Warszawie odbędzie się dziewiąta już ogólnopolska inauguracja programu. Chcemy pokazać, że drzewa mają istotny wpływ na jakość naszego życia, powstrzymują dramatyczne zmiany klimatyczne, które dokonują się na naszych oczach. Z tych oraz wielu innych powodów nie powinniśmy ich niszczyć i wycinać – powiedział w Dąbrowie Górniczej Polskiej Agencji Prasowej prezes Klubu Gaja, Jacek Bożek.
Klub Gaja zachęca do sadzenia drzew, pielęgnowania drzew i uczenia szacunku do nich jako niezbędnego elementu krajobrazu – także w miastach. Sadzenie drzew to najefektywniejszy sposób ochrony przez skutkami zmian klimatycznych. W Dąbrowie Górniczej dzieci z Przedszkola nr 14 otrzymały od Klubu Gaja sadzonki dębu.
Nasz głos w sprawie Reformy Wspólnej Polityki Rybackiej W związku z pojawieniem się pierwszej propozycji reformy Wspólnej Polityki Rybackiej Unii Europejskiej (WPRyb). Wraz z tą propozycją polskie i europejskie organizacje pozarządowe zabrały głos w tej sprawie. Czytaj 14 lipca (czwartek) godz.10.00 w Urzędzie Miasta w Dąbrowie Górniczej, ul. Graniczna 21, sala nr 2 odbędzie się wernisaż wystawy Święto Drzewa i przekazanie sadzonek dębów.
Wystawa Święto Drzewa poświęcona jest różnorodnym przykładom realizacji ogólnopolskiego programu edukacji ekologicznej. To największe przedsięwzięcie Klubu Gaja, rozwijane od ponad 8 lat. Głównym przesłaniem jest sadzenie drzew, które najkorzystniej minimalizują skutki zmian klimatycznych na Ziemi. Ósma edycja programu przyniosła ponad 43 tys. zasadzonych drzew i 43 tys. uczestników. Jej inauguracja w województwie śląskim odbyła się w ubiegłym roku w październiku z udziałem m.in. prezydenta Dąbrowy Górniczej. Przed gmachem Biblioteki Śląskiej w Katowicach Zbigniew Podraza posadził dąb.
Po wernisażu Klub Gaja rozda sadzonki dębów najmłodszym mieszkańcom miasta – przedszkolakom z Przedszkola nr 14 oraz przeprowadzi z nimi happening „Życzenia dla drzew”.
Projekt Święto Drzewa - etap województwo śląskie został dofinansowany przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Na zdjęciu: Inauguracja Święta Drzewa w Katowicach w 2010 roku.
Wilkowice
Dąbrowa Górnicza
Bielsko-Biała
Weekend (9,10 lipca) w Wiśle upłynął pod znakiem wody. Była wszechobecna. Na zdjęciach, filmach, blisko nas wzdłuż deptaka spacerowego, a przede wszystkim w happeningu Klubu Gaja - Rzeka dla ludzi i zwierząt, który został przygotowany specjalnie na spotkanie z mieszkańcami i turystami wypoczywającymi w Wiśle. Publiczność udało się namówić do wspólnego wejścia do wody, na znak pojednania z rzeką i uznania jej naturalnych potrzeb.
Rzeka może być niebezpieczna, ale może być dobrodziejstwem. Żeby rzeka była dla nas dobra, a nie groźna, trzeba budować kanalizację, tworzyć mapy terenów zalewowych, nie budować tam domów, oczyszczać ścieki, oszczędzać wodę, odtwarzać lasy, które zatrzymują wodę w gruncie i minimalizują ryzyko powodzi - wyjaśnia Jacek Bożek, szef Klubu Gaja.
http://www.dziennikzachodni.pl/aktualnosci/425173,cala-wisla-kapala-sie-w-wisle,id,t.html?cookie=1
Zobacz zdjęcia na Facebooku: Rzeka dla ludzi i zwierząt w Wiśle Klub Gaja i burmistrz Wisły zapraszają na Festiwal Fest Wisła 9-10 lipca
Trzysta osób weszło razem z Klubem Gaja do rzeki Wisły w Wiśle 11 lipca o godz. 15.00 w 2010 r. Ile będzie tym razem? Klub Gaja znów zaprasza do wspólnych emocji -10 lipca o godz. 15.00 w 2011 roku. Razem z mieszkańcami i turystami ponownie wejdziemy do Wisły nieopodal ścieżki spacerowej wzdłuż rzeki i wiślańskiego amfiteatru.
Ten weekend w Wiśle będzie upływał pod hasłem wody. Klub Gaja organizuje festiwal Fest Wisła, aby lepiej zrozumieć rzekę, która często płynie bardzo blisko naszego miejsca zamieszkania, ale wciąż jest nam obca i odległa. Od wielu lat staramy się zwrócić ludzi w stronę rzek, które w Polsce są głównymi źródłami wody pitnej dla gospodarki komunalnej, a jednocześnie ostatnimi korytarzami ekologicznymi, które zapewniają zwierzętom nieskrępowaną niczym możliwość swobodnego przemieszczania się – wyjaśnia Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.
Polska zajmuje 5 miejsce w Europie pod względem długości rzek. Animacja kulturalna tych terenów zależy nie tylko od działań władz, instytucji czy firm, ale także od obywateli. O tym będą opowiadały filmy pokazywane w ramach festiwalu w sobotę (9 lipca) po godz. 20.00 w wiślańskim amfiteatrze w ramach projektu „Temat: rzeka” Fundacji Impact, oraz odbędzie się także premiera filmu edukacyjnego Klubu Gaja „Rzeki dla ludzi i zwierząt”.
W niedzielę (10 lipca) o godz. 13.00 w wiślańskim amfiteatrze zostanie otwarta wystawa zdjęć z konkursu „Temat: rzeka”. O godz. 14.00 Klub Gaja zaprasza na happening „Rzeka dla ludzi i zwierząt” oraz krótką konferencję prasową. O godz. 15.00 wraz z mieszkańcami i turystami wchodzimy wspólnie do Królowej Polskich Rzek - rzeki Wisły w Wiśle (koło amfiteatru). To część europejskiej akcji Big Jump na rzecz pojednania rzek i ludzi oraz wprowadzenia w życie przepisów Europejskiej Ramowej Dyrektywy Wodnej, które pozwolą na uzyskanie dobrej, jakości wody pod względem m.in. ekologicznym i biologicznym. Podczas wydarzenia zaprezentowane zostaną także postery edukacyjne a na stoisku informacyjnym będzie można zapoznać się z materiałami wydanymi w projekcie „Zaadoptuj rzekę”.
Fest Wisła jest organizowany w ramach programu Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę”. Program dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. W internetowym plebiscycie dąb Grot zdobył 3396 głosów. Na drugim miejscu znalazł się buk Anton z Katowic-Giszowca – 3170 głosów. Na trzecim – platan z Koźminka - 2026 głosów. W ostatnim tygodniu plebiscytu rywalizacja pomiędzy sympatykami Grota, a Antona była bardzo zacięta. Raz w głosowaniu prowadziło jedno, a raz drugie drzewo.
Laureat - dąb Grot jest związany z XIX- wieczną historią budowy dęblińskiej twierdzy, podczas której wycięto wiele podobnych drzew, a która powstała na żądanie rosyjskiego namiestnika Królestwa Polskiego. W 1920 r. dąb był świadkiem wojny z bolszewikami. Przypisuje mu się moc spełniania marzeń: lewą dłoń trzeba przyłożyć do pnia i szeptem wypowiedzieć życzenie. Miłość do drzewa zaszczepił w wielu uczniach i mieszkańcach nieżyjący już dyrektor jednej z miejscowych szkół – Stanisław Gelo. Do konkursu Klubu Gaja Drzewo Roku dąb Grot został zgłoszony przez nauczycielkę panią Jolantę Karaś i uczniów klasy 2 Gimnazjum nr 2 w Dęblinie.
W finale znalazło się 16 drzew, które jury konkursu wybrało spośród 85 zgłoszeń nadesłanych z całej Polski. Wskazywały je placówki oświatowe, stowarzyszenia, osoby prywatne, samorządy i leśnicy. Najwięcej pojawiło się dębów (24), lip (12) i kasztanowców (5). Pozostałe to platany, topole, sosny, wiązy, cisy, buki, świerki, wierzby i grusze. Były także: jabłoń, glediczia, miłorząb, bożodrzew, olcha, leszczyna, klon, cyprysik, jodła, jarząb, orzech, a nawet palma. Zgłoszenia nadesłano z 12 województw. Najwięcej ze śląskiego (27), wielkopolskiego (15) i warmińsko-mazurskiego (11). Laureat 1. edycji konkursu znajduje się w Dęblinie w woj. lubelskim.
Konkurs Drzewo Roku jest rozwinięciem programu edukacji ekologicznej Klubu Gaja - Święto Drzewa. W ciągu ośmiu lat na rzecz idei sadzenia nowych drzew stowarzyszeniu udało się zaangażować kilkaset tysięcy osób. Uroczyste nadanie tytułu Drzewa Roku odbędzie się 10 października w Warszawie podczas inauguracji 9. edycji Święta Drzewa.
W sumie w plebiscycie, który trwał przez cały czerwiec, oddano 15 730 głosów. W tym czasie na stronie zanotowano ponad 38,5 tys. tzw. unikalnych odwiedzin.
Konkurs Drzewo Roku w Polsce jest częścią międzynarodowego projektu Europejskie Drzewo Roku. Projekt został dofinansowany przez Czeską Fundację Partnerstwo dla Środowiska, Ministerstwo Środowiska Republiki Czeskiej oraz Państwowy Fundusz Środowiskowy Republiki Czeskiej
Niektóre publikacje w mediach: Święto Drzewa – podsumowanie 8. edycji Święto Drzewa – największy program edukacji ekologicznej Klubu Gaja został zrealizowany już po raz ósmy. Tym razem w działania zaangażowało się ponad 43 tys. osób. Zasadzono ponad 43 tys. drzew. Najwięcej – ponad 6 tys. - w woj. śląskim. Ponad 4,5 tys. – w woj. warmińsko-mazurskim, 1600 – w woj. lubelskim. Wraz z wieloletnimi partnerami programu Święto Drzewa Klub Gaja posadził w Beskidach 13 tys. drzew. Firma LeasePlan Polska na pikniku rodzinnym posadziła ich 2 tys. Po raz kolejny ideę Święta Drzewa podjęto na świecie. W Japonii, Kenii i Islandii zasadzono łącznie ponad 600 drzew.
Wiele drzew, zgodnie z programem, sadzono w intencji pokoju na świecie. Program zyskał także nowych wspaniałych ambasadorów. W ogólnopolskiej inauguracji Święta Drzewa w Warszawie wzięli udział m.in: Alicja Kapuścińska (żona pisarza Ryszarda Kapuścińskiego) i aktorka, Julia Pietrucha, a w Katowicach – reżyser, Magdalena Piekorz i pisarz, Wojciech Kuczok.
Jak co roku Klub Gaja nagradza najciekawsze realizacje programu.
Laureaci nagrody Czarodziejskie Drzewo 2010
Parafia Ewangelicko-Augsburska w Szczyrku-Salmopolu
Szkoła Podstawowa w Ligocie Polskiej
Urząd Miasta w Ostrowcu Świętokrzyskim – Centrum Edukacji Ekologicznej
Gmina Bralin
Nadleśnictwo Stary Sącz
Szkoła Podstawowa nr 27 w Toruniu
Zespół Szkół Specjalnych przy Wojewódzkim Centrum Pediatrii „Kubalonka” w Istebnej
Przedszkole Samorządowe w Ujeździe
Zespół Szkolno-Przedszkolny w Bierzwniku i Nadleśnictwo Bierzwnik
Szkoła Podstawowa nr 4 im. Władysława Broniewskiego w Warszawie
Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Debrznie
Nagrodę specjalną Złote Czarodziejskie Drzewo 2010 otrzymują:
Miasto Stołeczne Warszawa
Zespół Szkół w Marzęcicach
Starostwo Powiatowe w Limanowej – Powiatowe Centrum Ekologiczne Uroczyste wręczenie nagród Czarodziejskiego Drzewa odbędzie się podczas inauguracji 9. edycji Święta Drzewa 10 października 2011 roku w Warszawie.
Realizacja projektu „Zaadoptuj rzekę” w latach 2010 – 2011 dobiega końca. W ramach projektu ukazał się Raport z działań w latach 2010-2011. Placówkom oświatowym, przy bardzo dużym i zróżnicowanym udziale społecznym (40 tys. uczestników) udało się zaadoptować 290 rzek, strumieni, potoków i jezior. 9 i 10 lipca Klub Gaja organizuje Fest Wisła w Wiśle nad rzeką Wisłą. Zapraszamy!
Festiwal Fest Wisła to dwa dni poświęcone tematyce rzek i wód w naszym otoczeniu, ich znaczeniu w historii i kulturze, w gospodarce, a przede wszystkim – w przyrodzie. W sobotę (9 lipca) po godz. 20.00 w wiślańskim amfiteatrze rozpocznie się pokaz filmów nagrodzonych w projekcie „Temat: rzeka” Fundacji Impact. Celem programu jest zwiększenie wiedzy ludzi i zaangażowania ich w ochronę rzek i ich nabrzeży. Polska zajmuje 5 miejsce w Europie pod względem długości rzek. Animacja kulturalna tych terenów zależy nie tylko od działań władz, instytucji czy firm, ale także od obywateli. I o tym właśnie opowiadają nagrodzone filmy.
W niedzielę (10 lipca) o godz. 13.00 w wiślańskim amfiteatrze zostanie otwarta wystawa zdjęć z konkursu „Temat: rzeka”. O godz. 14.00 Klub Gaja zaprasza na happening „Rzeka dla ludzi i zwierząt”, o godz. 15.00 wraz z mieszkańcami i turystami wchodzimy wspólnie do Królowej Polskich Rzek - rzeki Wisły w Wiśle (koło amfiteatru). To nawiązanie do europejskiej akcji Big Jump na rzecz pojednania rzek i ludzi.
Wielki skok – big jump – jest jednym z elementów projektu „Zaadoptuj rzekę” i został opisany w wydanym właśnie raporcie z działań podjętych w całej Polsce, inicjowanych przez Klub Gaja. Z nadesłanych sprawozdań wynika, że polskie rzeki mogą liczyć na ogromne zainteresowanie społeczne. W lokalne przedsięwzięcia, głównie inspirowane przez placówki oświatowe i stowarzyszenia włącza się cała rzesza ludzi. Począwszy od strażaków, leśników, pograniczników, samorządowców, posłów i urzędników poprzez jednostki specjalistyczne (Polski Związek Wędkarski, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej, Sanepid, Parki Krajobrazowe, Żegluga Wiślana, Instytut Oceanologii PAN, uczelnie, laboratoria, Instytut Meteorologii, zakłady usług komunalnych), aż do gminnych ośrodków kultury, koła przyrodnicze, biblioteki, hufce harcerskie, rybaków, płetwonurków i dziennikarzy.
Realizacja programu „Zaadoptuj rzekę” to także wykłady i prezentacje. W latach 2010-2011 przeprowadzono 126 takich spotkań. W sumie wzięło w nich udział 3 tys. osób. Zajęcia organizowano w przedszkolach, szkołach podstawowych i średnich oraz na uczelniach. Ich głównym celem było kształtowanie postaw proekologicznych w zakresie ochrony wód powierzchniowych i oszczędzania wody.
W szybkim tempie zbliża się zakończenie głosowania na zwycięzcę konkursu Klubu Gaja – Drzewo Roku. Pozostały tylko dwa dni, aby oddać swój głos na: /drzewo_roku/
Szesnaście finałowych drzew wyłoniono spośród 85 zgłoszeń, które do konkursu nadesłano z całej Polski. W jury konkursu znalazł się dr Zbigniew Wilczek z Katedry Geobotaniki i Ochrony Przyrody Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Zgłoszenia nadesłane na konkurs wskazują na bardzo dobre rozpoznawanie walorów przyrodniczych własnej okolicy – podkreśla Zbigniew Wilczek. Mieszkańcy interesują się nie tylko drzewami w centrach miast, osiedli, obok szkół, ale również tymi oddalonymi, położonymi w kompleksach leśnych. W zgłoszeniach było duże zróżnicowanie gatunków, ale dominowały te rodzime. To ważne, że zwraca się uwagę i ceni gatunki typowe dla rodzimej przyrody. Bardzo ważny był także, podkreślany w zgłoszeniach, kontakt emocjonalny. Emocje mają duże znaczenie w ochronie przyrody. Społeczny udział w tym procesie jest coraz większy. Każdy obywatel może zgłosić wniosek, aby drzewo, szczególnie wyróżniające się w krajobrazie, zostało pomnikiem przyrody.
Konkurs Drzewo Roku jest rozwinięciem programu edukacji ekologicznej Święto Drzewa Klubu Gaja (/swieto_drzewa/). W ciągu ośmiu lat na rzecz idei sadzenia nowych drzew stowarzyszeniu udało się zaangażować kilkadziesiąt tysięcy osób. Wiele z nich podejmuje także działania związane z ochroną drzew już rosnących. Często drzewa te narażone są na niefachowe przycinki, dewastację i wandalizm. Tymczasem przynoszą tak wiele korzyści, że powinny być pielęgnowane i chronione jak najcenniejszy skarb. Konkurs Drzewo Roku ma się do tego przyczynić.
Konkurs Drzewo Roku w Polsce jest częścią międzynarodowego projektu Europejskie Drzewo Roku. Projekt został dofinansowany przez Czeską Fundację Partnerstwo dla Środowiska, Ministerstwo Środowiska Republiki Czeskiej oraz Państwowy Fundusz Środowiskowy Republiki Czeskiej Życzenia dla wspólnej rzeki
Z okazji obchodów 60-lecia połączenia Bielska i Białej Klub Gaja organizuje happening „Życzenia dla rzeki”. W ścisłym centrum miasta mosty nad rzeką Białą (wzdłuż ul. 11 Listopada i ul. Stojałowskiego) połączone zostaną wstążkami w kolorach flag Bielska i Białej. Tu także wieszane będą symboliczne życzenia dla rzeki. Może je zapisać lub narysować każdy duży i mały mieszkaniec miasta. Do udziału w wydarzeniu Klub Gaja i Galeria Bielska BWA zapraszają w sobotę (25 czerwca) w godz. 11.00-13.00.
Na zdjęciach happening Życzenia dla rzeki podczas sprzątania rzeki Parsęty Klub Gaja w Bielsku-Białej i Oświęcimiu
Bielsko-Biała Oświęcim 10 tysięcy głosów dla 16 drzew ! Do końca plebiscytu Klubu Gaja na Drzewo Roku zostało niecałe 10 dni. Oddano już ponad 10 tys. głosów. Trwa zacięta rywalizacja. Zobacz jak drzewa mobilizują do aktywności i sam zagłosuj na: /drzewo_roku/ !
Drzewa zostały wybrane spośród 85 propozycji nadesłanych z całej Polski do ogłoszonego, po raz pierwszy, przez Klub Gaja konkursu. Ważne są przede wszystkim historie z nimi związane, zarówno te odwołujące się do dziejów Polski jak i te, które ważne są tylko dla niewielkiej wspólnoty - mieszkańców miejscowości, osiedla, uczniów szkoły, pacjentów szpitala.
Wyboru drzew- finalistów dokonało jury. W jego składzie, obok biologa, fotografa i dziennikarza, znalazł się przedstawiciel Klubu Gaja, Jarosław Kasprzyk: Wśród wybranych drzew, ze względu na okazałość i wiek, dominują dęby, które w przeszłości porastały znaczne obszary Polski. Z upływam czasu dąbrowy zaczęły ustępować miejsca polom uprawnym, na szczęście, jak widać w konkursie, zachowała się tradycja sadzenia dębów dla uczczenia ważnych wydarzeń historycznych. W tym względzie inaczej było na Śląsku – co także pokazują efekty konkursu. Tu sadzono miododajne lipy. Mniej reprezentowane wśród zgłoszeń gatunki, jak jabłonie, topole czy brzozy, także zasługują na uwagę. Są równie piękne i cenne przyrodniczo. Tak samo, jak zgłaszane kasztanowce – drzewa bardzo zagrożone w naszym kraju ze względu na szrotówka kasztanowcowiaczka.
Konkurs Drzewo Roku jest rozwinięciem programu edukacji ekologicznej Święto Drzewa Klubu Gaja. W ciągu ośmiu lat na rzecz idei sadzenia nowych drzew stowarzyszeniu udało się zaangażować kilkaset tysięcy osób. Wiele z nich podejmuje także działania związane z ochroną drzew już rosnących. Te, bardzo często zagrożone są wycinką lub niewłaściwymi przycinkami gałęzi, a nawet całych konarów. Odbywa się to niezgodnie z prawem, a praca wynajętych przez gminę pseudo-fachowców nieraz prowadzi do skandalicznej redukcji korony drzewa i całkowitego zachwiania jego równowagi biologicznej. Dzięki Klubowi Gaja i zdeterminowanym mieszkańcom dwa tego typu przypadki doczekały się wyroku sądowego. Czytaj „Milionowe kary za drzewa” na /projekty/jak_dzialac_dla_ziemi/.
O przebiegu plebiscytu Drzewo Roku informuje Polska Agencja Prasowa i Gazeta Wyborcza:
O konkursie i SWOIM drzewie rozpowszechniają wiadomości media w regionie każdego z 16 drzew-finalistów: Księżniczka szuka domu! Kotka, 7 miesięczna porzucona przez znudzone zwierzątkiem dzieci, zadbana, czysta, odrobaczona i odpchlona, po wizycie u weterynarza, korzysta z kuwety, spokojna, bardzo lgnie do ludzi, do oddania w dobre ręce.
Osoby zainteresowane adopcją prosimy o kontakt z panią Anetą Bąk - tel. 608 307 210. Pani Aneta nie może zaopiekować się kotką, gdyż ma już dwa własne koty. Zobowiązuje się jednak pokryć koszty zabiegu jej sterylizacji. Drzewo Roku – trwa rywalizacja Blisko 6 000 głosów oddano już w plebiscycie Drzewo Roku Klubu Gaja. Kto jest faworytem? Oddaj głos i przekonaj się na: /drzewo_roku/
Internauci mogą zagłosować na jedno drzewo tylko jeden raz ze swojego komputera. Wybór, przed którym stoją jest trudny. Do rywalizacji stanęli: dąb Chrobry w Białobrzegach, dąb Grot w Dęblinie, dąb Bolesław w Gościnie, lipa Drzewo Wolności w Jastrzębiu Zdroju, buk Anton w Katowicach-Giszowcu, platan w Koźminku, topola Holy w Łodzi, brzoza w Michałowie, wiąz w Poniszowicach, lipa Witula w Przyszowicach, Dąb Goduli w Rudzie Śląskiej, kasztanowiec Franek w Rydzewie, lipa w Stanicy, Jabłoń Miłości we Wrocławiu, Dąb Napoleona w Zaborze, dąb Eliasz w Żytnej.
16 drzew wybrano spośród 85 zgłoszeń z całej Polski. Każde z nich zostało sfotografowane specjalnie na potrzeby konkursu. Zdjęcia wykonał Tomek Pikuła, który pracował również w gronie jury. Oto jego komentarz: Z natury jestem fotografem niezależnym. Od natury jednak bardzo zależnym. Moja obecność w projekcie Drzewo Roku była powrotem do moich początków- czarno-białej kliszy i wędrówek w poszukiwaniu niezwykłych drzew. Teraz moją pasją są ludzie , ale konkurs Drzewo Roku pozwolił mi to wszystko połączyć. Ludzie okazali się wspaniałymi przewodnikami, opowiadaczami lokalnej historii – tak bardzo ich angażującej. Przygotowując zdjęcia przejechałem ponad pięć i pół tysiąca kilometrów. Zobaczyłem drzewa w centrach miast, na ich obrzeżach, w głębokich puszczach, na terenie prywatnych gospodarstw. Wszystkie są niezwykłe. O ileż bardziej wyjątkowe niż te, o których zwykliśmy czytać w przewodnikach.
Od ośmiu lat Klub Gaja realizuje projekt Święto Drzewa (/swieto_drzewa/), który owocuje bardzo różnorodnymi działaniami podejmowanymi przez kilkadziesiąt tysięcy uczestników w całej Polsce. Sadzimy nowe drzewa, ale także musimy zadbać o te, które już rosną. Często są narażone na niefachowe przycinki, dewastację lub zwykły wandalizm. Tymczasem przynoszą tak wiele korzyści, że powinny być pielęgnowane i chronione jak najcenniejszy skarb. Konkurs Drzewo Roku ma się do tego przyczynić.
Więcej na: /drzewo_roku/
Konkurs Drzewo Roku w Polsce jest częścią międzynarodowego projektu Europejskie Drzewo Roku. Projekt został dofinansowany przez Czeską Fundację Partnerstwo dla Środowiska, Ministerstwo Środowiska Republiki Czeskiej oraz Państwowy Fundusz Środowiskowy Republiki Czeskiej.
Na zdjęciu: Święto Drzewa w Zespole Szkół nr 2 w Pułtusku
W treści powinno się znaleźć przeciwko czemu protestujemy, można oczywiście poprzeć swój protest argumentami.
Poniżej wzór pisma, którym możecie się posiłkować:
Rybnik, dnia ………………………………………… Do Prezydenta Miasta Rybnika Dotyczy: zastrzeżeń do projektu zmiany planu zagospodarowania przestrzennego Miasta Rybnika
Treść zastrzeżenia 1. Wyrażam sprzeciw wobec planów miasta Rybnika poprowadzenia nowych asfaltowych dróg w trójkącie Kamień, Wielopole, Golejów.
2. Składam wniosek o wprowadzenie do projektu planu zagospodarowania przestrzennego, alternatywnego rozwiązania poprawy komunikacji drogowej pomiędzy dzielnicą Kamień, a pozostałymi dzielnicami Miasta Rybnika poprzez:
…..............
Można to zrobić dwojako
1. Najkorzystniejsze dla sprawy jest wysłanie pocztą ( najlepiej poleconym) listu do Urzędu Miasta w Rybniku. Adres na jaki należy wysłać pismo to: Sz.P. Adam Fudali Świetnie byłoby, gdyby kopię tego pisma wysłać do wiadomości Wojewody Śląskiego Pana Zygmunta Łukaszczyka, na adres:
W temacie maila należy wpisać: protest – uwagi do projektu zmiany planu zagospodarowania przestrzennego Miasta Rybnika.
Pamiętajcie !!! Termin wysłania protestu mija 15 czerwca 2011 r. o północy. Jeśli chcesz nam pomóc zbierając podpisy wśród znajomych napisz maila na zielonykamien@onet.pl lub zadzwoń 0-507 095 689
Niech kura dumnie rozpościera skrzydła! – ciąg dalszy … Klub Gaja i Europejska Sieć Ochrony Zwierząt Hodowlanych (European Network for Farm Animals Protection) walczą o lepsze warunki chowu kur niosek, które zagwarantowała dyrektywa Unii Europejskiej. Zgodnie z nią hodowcy są zobowiązani do poprawy warunków przetrzymywania tych zwierząt i zapewniania im ulepszonych klatek. Od 1 stycznia 2012 ptaki nie mogą być trzymane w klatkach tak małych jak dotychczas.
Polski rząd jako jedyny domagał się zmiany postanowienia i przesunięcia tego terminu (na 1 stycznia 2017 r.). Dlatego 19 kwietnia w 14 miejscach Europy organizacje pro-zwierzęce, w Warszawie – Klub Gaja, zorganizowały spotkania informacyjne, happeningi i manifestacje w obronie przyjętych, długo oczekiwanych, dobrych zmian.
Przed akcją Klub Gaja złożył w Ministerstwie Rolnictwa list w tej sprawie. Podobne pisma złożono w polskich ambasadach w 13 krajach. Oficjalna odpowiedź nadesłana do Klubu Gaja informuje: „raport Europejskiej Unii Sprzedaży Hurtowej Jaj, Produktów Jajecznych, Drobiu i Dziczyzny wskazuje, że w 2012 r. w państwach członkowskich UE w klatkach zmodyfikowanych utrzymywanych będzie 36,8 % ogólnego pogłowia kur, a w klatach niezmodyfikowanych – 29,3 %”. Polskie Ministerstwo Rolnictwa uważa , że kary grożące państwom członkowskim, które nie wdrożyły dyrektywy mogą zaburzyć funkcjonowanie tego sektora gospodarki.
Klub Gaja podkreśla, że dyrektywa nakładająca wymóg ulepszonych klatek została przyjęta 12 lat temu, a organizacje dbające o polepszenie warunków zwierząt hodowlanych zabiegają o nie od 30 lat. Jednocześnie warto podkreślić, że wymogi zostały określone jako „minimalne normy ochrony kur niosek”. Swoje zadanie mają też konsumenci. Według badań Eurobarometru, większość obywateli państw członkowskich Unii gotowa jest płacić więcej za jaja, jeśli tylko pochodzić będą z hodowli kur z dostępem do wybiegu. Z danych Głównego Inspektoratu Weterynarii w Polsce (wrzesień 2010r.) wynika, że od 1 stycznia 2012 roku jaja spożywcze będą produkowane w ulepszonych klatkach przez ok. 50 % obecnej liczby kur niosek.
W Warszawie otwarto wystawę „Powrót do przyszłości”. Wernisaż, który poprowadził Jacek Bożek z Klubu Gaja zainaugurował Europejski Tydzień Ryb. Reforma Wspólnej Polityki Rybackiej jest niezbędna. Aby społeczeństwo mogło się jej skutecznie domagać, musi zrozumieć, co tak naprawdę dzieje się w morzach Unii Europejskiej. Temu służy wystawa i wszystkie wydarzenia Europejskiego Tygodnia Ryb.
Do 20 czerwca w podcieniach warszawskiego Ratusza można oglądać nietypową wystawę fotograficzną poświęconą problemowi przełowienia ryb. To skontrastowanie dwóch światów: polskich portów kilkadziesiąt lat temu i współcześnie. Wystawa prezentuje zdjęcia historyczne zdjęcia dokumentujące połowy na Morzu Bałtyckim i zdjęcia wykonane w tym roku, przez znanego amerykańskiego fotografa Corey'a Arnold'a. Poprzez porównanie sytuacji z przeszłości (obfite połowy bogate w różnorodne gatunki ryb, okazy dużych rozmiarów itp.) do obecnej sytuacji, jaka ma miejsce w sektorze rybołówstwa (ubogie połowy ryb niewielkich rozmiarów) koalicja OCEAN2012, w tym Klub Gaja pragną zwrócić uwagę Polaków na bardzo poważny, ale aktualny problem przełowienia ryb w wodach Unii Europejskiej.
Chcemy, aby bogactwo naszych mórz powróciło! Od lat Klub Gaja realizuje programy dotyczące tego problemy (Ryby mają głos!, Zaadoptuj rzekę, Dzień bez Zakupów). Od ubiegłego roku Klub Gaja jest także członkiem międzynarodowej koalicji OCEAN2012, która powstała z myślą o ocaleniu dla przyszłych pokoleń degradowanych bogactw naturalnych podwodnego świata.
Wystawa jest również apelem do decydentów o to, by zabiegali o skuteczną reformę Wspólnej Polityki Rybackiej, która położy kres nadmiernym połowom. Wystawę dodatkowo uświetnią informacje i dane pokazujące nadmierną eksploatację zasobów ryb w liczbach i grafikach, przedstawione przez brytyjskiego dziennikarza i projektanta Davida McCandless'a.
Wernisaż w Warszawie uzupełnił wykład prof. Krzysztofa Skóry ze Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego na temat potrzeby skutecznej reformy Wspólnej Polityki Rybackiej i potrzeby ochrony ekosystemu Morza Bałtyckiego. Polonia Restituta dla Jacka Bożka Jacek Bożek otrzymał Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski, nadał Ordery Odrodzenia Polski założycielom i działaczom organizacji pozarządowych, którzy przyczynili się do budowania społeczeństwa obywatelskiego po 1989 r. Uroczystość wręczenia orderów odbyła się w Pałacu Prezydenckim w 22. Rocznicę Wyborów 4 czerwca 1989 r.
Twórca i lider Klubu Gaja znalazł się w gronie blisko 30 uhonorowanych osób. Odznaczenia wręczał prezydent Bronisław Komorowski za wybitne zasługi w działalności na rzecz budowania społeczeństwa obywatelskiego oraz za osiągnięcia w podejmowanej z pożytkiem dla kraju pracy zawodowej i społecznej.
Nie spodziewałem się takiego wyróżnienia. To jednak, że otrzymało je grono takich osób świadczy o tym, że nasza praca jest dostrzegana i doceniana. Wydaje mi się, że wszyscy dążymy do tego samego, żeby ludzie brali swoje życie w swoje ręce – mówi Jacek Bożek.
Order Odrodzenia Polski, Polonia Restituta to drugie najwyższe polskie państwowe odznaczenie cywilne, nadawane za wybitne osiągnięcia na polu oświaty, nauki, sportu, kultury, sztuki, gospodarki, obronności kraju, działalności społecznej, służby państwowej oraz rozwijania dobrych stosunków z innymi krajami. Zostało ustanowione w 1921 r. Nagroda specjalna dla spotu „Jeszcze żywy KARP” Spot reklamowy kampanii Klubu Gaja „Jeszcze żywy KARP” otrzymał nagrodę specjalną podczas gali konkursu Kampania Społeczna Roku 2010. Jego celem jest promowanie dobrych praktyk w marketingu społecznym, którego przejawem są kampanie społeczne czyli działania komunikacyjne na rzecz wspólnego dobra, wykorzystujące działania reklamowe i public relations.
Nagrodę za radiowy spot reklamowy „Jeszcze żywy KARP” od Radia Roxy otrzymał Klub Gaja i Laboratorium Reklamy „Clos Brothers”, które opracowało reklamę pro publico bono. W filmowym hicie na święta zatytułowanym „Karp z lodu” słyszeliśmy głosy: Magdaleny Różczki, Julii Pietruchy i Roberta Makłowicza.
Kampaniami społecznymi określa się działania komunikacyjne, które promują postawy prospołeczne zawierające się w obszarach zawartych w ustawie o Pożytku Publicznym i wolontariacie, realizowane przez organizacje społeczne, agendy rządowe, firmy, media, a także środowiska studenckie i polityczne.
Klub Gaja będzie monitorować publiczne pokazy byków w Milówce. Pierwsze widowisko było na żenująco niskim poziomie. Dzieci, które oglądały dwóch amatorów przebranych za toreadora i byka odebrały raczej lekcję naśmiewania się ze zwierząt niż humanitarnego ich traktowania. Byk z Hiszpanii pojawi się w Milówce lada dzień. Klub Gaja apeluje o rozważne używanie słowa „corrida” w zaproszeniach reklamujących pokazy zwierząt.
Od 23 lat Klub Gaja, zgodnie ze swoim statutem, pracuje na rzecz przestrzegania praw zwierząt w Polsce i na świecie. Jest wieloletnim członkiem międzynarodowej organizacji Eurogroup for Animals, zrzeszającej największe stowarzyszenia pro-zwierzęce w Europie. Propozycja prywatnego przedsiębiorcy z kolonii Prusów w Milówce, który zdecydował się sprowadzić do siebie autentycznego byka z Hiszpanii, hodowanego na corridę, była zaskakująca, ponieważ hasło „bezkrwawej corridy” zostało połączone z publicznym pokazem zwierząt w Międzynarodowym Dniu Dziecka. Na miejscu okazało się, że pokaz organiczono do byka sprowadzonego ze Słowacji, który przywiązany do ogrodzenia miał zainteresować zaproszone dzieci. Najmłodsi mieli okazję przyjrzeć się mu z bliska, a także przedstawieniu, które przygotowała grupa młodych ludzi. W konwencji bajki o byczku Fernando starano się przekazać wiadomości o hiszpańskiej corridzie.
W odczuciu Klubu Gaja to powielanie stereotypów, a nie edukacja na przyzwoitym poziomie. Wkrótce w Milówce pojawi się prawdziwy hiszpański byk. Pokazy z jego udziałem, jeśli będą mieć charakter widowiska, muszą mieć swój scenariusz zatwierdzony przez Głównego Lekarza Weterynarii.
Poczas pierwszego pokazu dla dzieci na miejscu obecny był Powiatowy Lekarz Weterynarii, który nie miał żądnych zastrzerzeń do warunków w jakich trzymany jest byk ze Słowacji. Mamy nadzieję, że zwierzę sprowadzone z Hiszpanii również nie będzie narażone na żadne szkody. Kwestią dobrego smaku i obyczajów pozostaje jednak to jakimi gadżetami i przedstawieniami będzie podsycana ciekawość ludzi, którzy zdecydują się przyjechać do Milówki.
Klub Gaja rozpoczyna ogólnopolski plebiscyt na Drzewo Roku 1 czerwca (w środę) rusza internetowa strona dla głosujących. Spośród 85 drzew zgłoszonych z całej Polski jury konkursu wybrało 16. Każde z nich znajduje się w innym miejscu. Są rozsiane po całym kraju. Zgłoszone przez lokalne społeczności, urzędy, organizacje i osoby indywidualne dowodzą, że drzewa mogą być doceniane, wspominane i kochane. Są ważnym elementem kultury, historii i krajobrazu.
Od 1 czerwca na stronie www.klubgaja.pl/drzewo_roku/sami internauci wybiorą laureata konkursu. Mogą zagłosować na jedno drzewo tylko jeden raz ze swojego komputera. Wybór, przed którym staną jest trudny. Do konkursu staje 16 drzew: dąb Chrobry w Białobrzegach, dąb Grot w Dęblinie, dąb Bolesław w Gościnie, lipa Drzewo Wolności w Jastrzębiu Zdroju, buk Anton w Katowicach-Giszowcu, platan w Koźminku, topola Holy w Łodzi, brzoza w Michałowie, wiąz w Poniszowicach, lipa Witula w Przyszowicach, Dąb Goduli w Rudzie Śląskiej, kasztanowiec Franek w Rydzewie, lipa w Stanicy, Jabłoń Miłości we Wrocławiu, Dąb Napoleona w Zaborze, dąb Eliasz w Żytnej
Jeżdżąc po Polsce z fotografem Tomkiem Pikułą, który robił zdjęcia finałowym drzewom oraz ludziom, którzy zgłosili je do konkursu, uświadomiliśmy sobie po raz kolejny jak wielkie znaczenie ma dla nas jakość środowiska w którym żyjemy. Podczas naszych wizyt spotkaliśmy nie tylko niezwykłe drzewa, ale też niezwykłych ludzi, doskonale znających historię swoich miejscowości i drzew, które zgłosili do konkursu. Prawdziwych zapaleńców zaangażowanych w lokalne sprawy, którzy pielęgnują miejscowe tradycje i dbają o przyrodę . Poznaliśmy m.in. nauczycieli, leśników, przedstawicieli lokalnych stowarzyszeń i uczniów, którzy starają się coś zrobić dla swoich miejscowości i ich mieszkańców, organizują festyny i wystawy, sadzą i pielęgnują drzewa, sprzątają, dokumentują historię swoich miast i wsi - opowiada Jolanta Migdał (w gronie jury reprezentująca Klub Gaja).
Od ośmiu lat Klub Gaja realizuje projekt Święto Drzewa (/swieto_drzewa/), który owocuje bardzo różnorodnymi działaniami podejmowanymi przez kilkaset tysięcy uczestników w całej Polsce. Sadzimy nowe drzewa, ale także musimy zadbać o te, które już rosną. Nie zawsze plany zagospodarowania przestrzennego, wizje urzędników, samorządów, proboszczów czy przedsiębiorców lub spółdzielni mieszkaniowych sprzyjają drzewom. Narażone są na niefachowe przycinki, dewastację lub zwykły wandalizm. Tymczasem przynoszą nam tak wiele korzyści, że powinny być pielęgnowane i chronione jak najcenniejszy skarb. Konkurs Drzewo Roku ma przyczynić się do skoncentrowania uwagi na drzewach.
Konkurs Drzewo Roku w Polsce jest częścią międzynarodowego projektu Europejskie Drzewo Roku. Projekt został dofinansowany przez Czeską Fundację Partnerstwo dla Środowiska, Ministerstwo Środowiska Republiki Czeskiej oraz Państwowy Fundusz Środowiskowy Republiki Czeskiej.
Na zdjęciu: Święto Drzewa w żłobku w Limanowej
Klub Gaja w Warszawie, Katowicach, Milówce, Wilkowicach i Bystrej
Warszawa
cała Polska
Milówka
Katowice
Wilkowice
Bystra
Klub Gaja w Warszawie, Katowicach, Bieruniu i Wilkowicach
Warszawa:
Katowice
Bieruń Wilkowice Klub Gaja Na Europejskim Dniu Morza Za nami jedno z najważniejszych wydarzeń dotyczących ochrony i gospodarki mórz w Unii Europejskiej – Europejski Dzień Morza, tym razem zorganizowany w Polsce, w Gdańsku. Działania Klubu Gaja znalazły się w oficjalnym programie wydarzeń towarzyszących imprezie 20 maja.
Przed Filharmonią Bałtycką, w której odbywały się konferencje plenarne i warsztatowe Klub Gaja zorganizował performance „Historia złotej rybki” w wersji polsko-angielskiej tak, by przesłanie przedstawienia było czytelne dla wszystkich uczestników międzynarodowych obrad. To oni byli głównymi odbiorcami performance. Działania rozpoczęliśmy jeszcze przed planowanym początkiem czyli godziną 9.00 gdy w otoczeniu rozłożonej scenografii zaintrygowani nią ludzie chętnie podejmowali rozmowy ze Złotą Rybką czyli Jackiem Bożkiem. W ten sposób przekazywaliśmy stanowisko Klubu Gaja i międzynarodowej koalicji OCEAN2012 (, której jesteśmy członkiem) na temat sposobów zrównoważonego zarządzania morzami oraz wykorzystywaniem badań naukowych w prowadzeniu gospodarki rybackiej.
Europejski Dzień Morza powstał jako inicjatywa w ramach Zintegrowanej Polityki Morskiej. Jej celem jest uwidocznienie powiązań między poszczególnymi strategiami mającymi wpływ na morza i oceany oraz wspieranie zrównoważonego rozwoju sektorów morskich i nadmorskich regionów. Po raz pierwszy Europejski Dzień Morza obchodzony był w roku 2008 w Brukseli. W tym roku jego hasło brzmiało: „Przede wszystkim ludzie”, ponieważ przewodnim tematem konferencji były liczne korzyści, jakie dla europejskich obywateli niesie zintegrowane podejście do polityki morskiej.
Sąd Rejonowy w Cieszynie skazał kierowcę za umyślne przejechanie zwierzęcia. Kierujący samochodem osobowym umyślnie dwukrotnie najechał kołami na przechodzącego przez drogę jeża powodując jego śmierć. Zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt sąd uznał kierowcę za winnego i skazał go na 4 miesiące pozbawienia wolności z zawieszeniem na trzy lata ( w tym czasie będzie on pod dozorem kuratora sądowego) oraz karę grzywny i koszty postępowania (w sumie 270 zł).
Ustawa o ochronie zwierząt obowiązuje w Polsce już od 14 lat. Organizacje społeczne zajmujące się prawami zwierząt często odnoszą wrażenie, że jej zapisy nie są dostatecznie egzekwowane przez organy ścigania i sądy. Te ostatnie często posługują się stwierdzeniem o małej szkodliwości społecznej czynu kwalifikowanego, jako znęcanie się nad zwierzęciem lub umyślne zabicie go. Taki przykład z góry działa negatywnie. Niewielu kierowców zdaje sobie sprawę, że zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt są zobowiązani do humanitarnego zachowania na drodze także w stosunku do zwierząt. W miarę możliwości powinni pomóc potrąconemu zwierzęciu lub zawiadomić o tym odpowiednie służby (art.25). Mamy nadzieję, że przykład postępowania sądu w Cieszynie jest zwiastunem dobrych zmian. Corrida?! Zawiadomienie prokuratury
Klub Gaja zawiadomił Prokuraturę Rejonową i Komendę Powiatową Policji w Żywcu o możliwości popełnienia wykroczenia w Milówce w Beskidzie Żywieckim (woj. śląskie). Według zapowiedzi właściciela obiektu „Leśny Gród” (rozpowszechnianych przez prasę) 1 czerwca w Kolonii Prusów w Milówce zostanie zorganizowane widowisko z udziałem byków sprowadzonych z Hiszpanii, oryginalnej rasy wykorzystywanej w corridzie.
Zapowiedź organizacji widowiska świadczy o nieznajomości zapisów Ustawy o ochronie zwierząt. Prawo to zabrania: wykorzystywania zwierząt w widowiskach i sportach noszących znamiona okrucieństwa, szczególnie walk z udziałem byków, psów i kogutów. Mimo, iż organizator zapowiada, że będzie to walka bezkrwawa, Klub Gaja nie może zgodzić się na takie wykorzystywanie zwierząt. Rażący jest także fakt, że widowisko zaplanowano w Międzynarodowym Dniu Dziecka. Tego typu przedsięwzięcia nie mają żadnych walorów edukacyjnych, a w rzeczywistości nastawione są głównie na zysk, jeśli nie za pierwszym, to następnym razem. Właściciel „Leśnego Grodu” nie ma także zatwierdzonego przez Głównego Lekarza Weterynarii scenariusza występów zwierząt. Prokuratura powinna natychmiast poinformować pomysłodawcę o konsekwencjach prawnych w wypadku przeprowadzenia widowiska. Jest to wykroczenie, które podlega karze aresztu lub grzywny.
O natychmiastowe wydanie decyzji niedopuszczającej do organizacji widowiska z udziałem byków w Milówce Klub Gaja zwrócił się do Powiatowego Lekarza Weterynarii w Żywcu. Stowarzyszenie domaga się również przeprowadzenie kontroli całego obiektu pod względem warunków w jakich są tam utrzymywane liczne zwierzęta. Z informacji osób odwiedzających to miejsce wynika, iż niektóre z nich mogą być przetrzymywane niewłaściwie. Nie ma także pewności czy właściciel „Leśnego Grodu” posiada na nie odpowiednie zezwolenia, na przykład na jelenia.
Opisane działanie podjęte zostało w ramach programu „Dofinansowanie instytucjonalne pozarządowych organizacji ekologicznych na lata 2010 – 2012” dofinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Kilka miesięcy przygotowań, kilkadziesiąt zdjęć i opisów, i praca wielu ludzi, którym zależy na… drzewie. Pierwszego czerwca na stronie /drzewo_roku/ rusza plebiscyt konkursu Klubu Gaja – Drzewo Roku.
Od ośmiu lat Klub Gaja realizuje projekt Święto Drzewa (/swieto_drzewa/), który owocuje bardzo różnorodnymi działaniami podejmowanymi przez kilkadziesiąt tysięcy uczestników w całej Polsce. Sadzimy nowe drzewa, ale także musimy zadbać o te, które już rosną. Nie zawsze plany zagospodarowania przestrzennego, wizje urzędników, samorządów czy przedsiębiorców lub spółdzielni mieszkaniowych sprzyjają drzewom. Narażone są na niefachowe przycinki, dewastację lub zwykły wandalizm. Tymczasem przynoszą nam tak wiele korzyści, że powinny być pielęgnowane i chronione jak najcenniejszy skarb. Konkurs Drzewo Roku ma przyczynić się do skoncentrowania uwagi na drzewach, które od lat zdobią nasze najbliższe otoczenie, mimo stałego zainteresowania ich losem, zazwyczaj tylko garstki sympatyków.
Na pierwszy konkurs Drzewo Roku wpłynęło 85 zgłoszeń z całej Polski, najwięcej z województwa śląskiego. Jury złożone z przedstawiciela Klubu Gaja, biologa, fotografa i dziennikarza wybrało, zgodnie z regulaminem, 16 najciekawszych. Kierowano się przede wszystkim nie tyle walorami biologicznymi i fizycznymi drzewa, ile związaną z nim historią, albo też emocjami, jakie ono wywołuje. Chcąc tym samym podkreślić znaczenie każdego drzewa w otoczeniu człowieka. Bo my, szukamy drzewa najbardziej kochanego.
Uroczyste wręczenie nagród odbędzie się 10 października podczas inauguracji Święta Drzewa w Warszawie. Statuetka Drzewo Roku powędruje do przedstawicieli władz samorządowych, na których terenie znajduje się zwycięzca. Pozostali finaliści otrzymają pamiątkowe dyplomy.
Internauci mogą zagłosować na jedno drzewo tylko jeden raz ze swojego komputera. Wybór, przed którym staną jest trudny. Sześć dębów, trzy lipy oraz buk, platan, topola, brzoza, wiąz, jabłoń i kasztanowiec z: Białobrzegów, Dęblina, Gościna, Jastrzębia Zdroju, Katowic- Giszowca, Koźminka, Łodzi, Michałowa, Poniszowic, Przyszowic, Rudy Śląskiej, Rydzewa, Stanicy, Wrocławia, Zaborza i Żytnej.
Na stronie /drzewo_roku/ drzewa i ludzie czekają na Państwa głosy!
Konkurs Drzewo Roku w Polsce jest częścią międzynarodowego projektu Europejskie Drzewo Roku. Projekt został dofinansowany przez Czeską Fundację Partnerstwo dla Środowiska, Ministerstwo Środowiska Republiki Czeskiej oraz Państwowy Fundusz Środowiskowy Republiki Czeskiej
Na zdjęciu: Święto Drzewa w Gminnym Przedszkolu w Kołbieli
Przy audytorium kilkuset osób Jacek Bożek prezes Klubu Gaja i aktorka Magdalena Popławska wręczyli doroczne nagrody Współodczuwania Klubu Gaja dla osób i organizacji szczególnie zaangażowanych na rzecz ochrony praw zwierząt w Polsce. Uroczystość w Bibliotece Śląskiej w Katowicach (23 maja) poprzedziły happeningi samodzielnie zaplanowane przez licealistów i gimnazjalistów czterech szkół z Katowic, Dąbrowy Górniczej i Sosnowca.
Obchody, zorganizowane z okazji Dnia Praw Zwierząt, spotkały się w tym roku z bardzo dużym zainteresowaniem placówek edukacyjnych, mediów, a także indywidualnych osób. Bieżąca transmisja telewizyjna i happening młodego artysty wraz z przyjaciółmi dostarczyły młodej publiczności dodatkowych wrażeń. Pomysłowości nie zabrakło także samym uczniom. Temat: „Psy nie chodzą po drzewach” okazał się dla młodych bardzo inspirujący. Maski psów, chodzenie na szczudłach i atrapy… psich odchodów pomogły opowiedzieć o problemie obowiązków ludzi wobec zwierząt trzymanych przez nich w miastach: psów i kotów.
Liczna publiczność towarzyszyła laureatom nagród Współodczuwania, którzy odbierali honorowe dyplomy przy oklaskach. Uczestnicy panelu „Czy zwierzęta mają prawa?” spierali się między sobą przy pełnej sali słuchaczy. Prawa zwierząt są trudnym do zdefiniowania pojęciem, ale górujący inteligencją człowiek, z pewnością jest zdolny do opieki nad zwierzętami, a nie bezmyślnym ich wykorzystywaniem – podsumował dyskusję Jacek Bożek.
Laureatami nagrody Współodczuwania 2011 są: Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot – za wieloletnią obronę dzikiego życia Puszczy Białowieskiej Red. Marcin Czyżewski (Gazeta Wyborcza) – za stałą gotowość do publikacji artykułów dotyczących ochrony zwierząt Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach – za wsparcie innowacyjnego w Polsce programu „Pomagamy zwierzętom – chronimy klimat” Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej - za wsparcie innowacyjnego w Polsce programu „Pomagamy zwierzętom – chronimy klimat”
Relacje prasowe: http://www.dziennikzachodni.pl/aktualnosci/406856,katowice-klub-gaja-wreczyl-nagrody-wspolodczuwania,id,t.html?cookie=1
Klub Gaja bierze udział w Europejskim Dniu Morza - największym święcie Unii Europejskiej propagującym ekologiczne i ekonomiczne znaczenie mórz i oceanów dla wszystkich krajów członkowskich. W tym roku organizatorem obchodów jest Polska. Ponieważ przygotowano szereg imprez towarzyszących, od 18 do 22 maja świętuje całe Trójmiasto, natomiast zasadniczym punktem wydarzenia jest międzynarodowa konferencja w Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku. To właśnie przed tym budynkiem Klub Gaja dwukrotnie pokaże performance „Historia złotej rybki”.
Przedstawienie zostanie pokazane 20 maja o godz. 9.30 – tuż przed rozpoczęciem obrad plenarnych oraz o godz.13.30 – podczas przerwy w konferencji. Oprócz performance Klub Gaja będzie rozdawał broszury na temat zagrożonych gatunków ryb. Udział stowarzyszenia w Europejskim Dniu Morza został przygotowany wspólnie z koalicją OCEAN2012, której Klub Gaja jest uczestnikiem.
Po raz pierwszy, Europejski Dzień Morza obchodzony był w roku 2008 w Brukseli. W kolejnych latach obchody organizował Rzym i Gijon w Hiszpanii. W tym roku to Gdańsk. Wśród gości, którzy przyjadą do miasta na oficjalną część obchodów (19-20 maja), znajdują się m. in. europejska komisarz ds. gospodarki morskiej i rybołówstwa, Maria Damanaki, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej ds. transportu, Siim Kallas, europejski komisarz ds. programowania finansowego i budżetu, Janusz Lewandowski, sekretarz generalny Międzynarodowej Organizacji Morskiej, Efthimios E. Mitropoulos, Minister Infrastruktury, Cezary Grabarczyk, prezydent miasta Gdańsk, Paweł Adamowicz i marszałek województwa pomorskiego, Mieczysław Struk.
Oficjalna część obchodów dotyczyć będzie szeregu rodzajów działalności, które są związane lub oparte o morze, czyli takie obszary aktywności, jak porty morskie i żegluga morska, rybołówstwo i przetwórstwo rybne, przemysł stoczniowy, administracja morska, badania i szkolnictwo morskie. Dodatkowo w ramach gospodarki morskiej analizuje się zagadnienia z zakresu turystyki, energetyki lub ochrony środowiska morskiego.
Na mieszkańców Trójmiasta czeka mnóstwo atrakcji, są to m.in. Europejski Festyn Morski, pokazy rzemiosła szkutniczego, szycie żagli czy też wystawa małych łodzi drewnianych różnego typu. Gościem specjalnym będzie ambasador ds. morskich Miasta Gdańska, żeglarz Mateusz Kusznierewicz. Na odwiedzających czeka również miasteczko wodniackie i dzień otwarty Centralnego Muzeum Morskiego. Natomiast Klub Gaja zaprasza przed Filharmonię Bałtycką na opowieść o rybaku, który był szczęśliwy dopóki były ryby.
Informację o naszym wydarzeniu zamieściła na swojej stronie internetowej Komisja Europejska:
Klub Gaja w Pszczynie, Marózie i Gdańsku Pszczyna Już nie kilkunastu zapaleńców, ale kilkuset uczestników gromadzi doroczna akcja sprzątania rzeki Parsęty zapoczątkowana przez Klub Gaja w ramach programu „Zaadoptuj rzekę”. W ciągu sześciu lat rzeka zyskała nowych sympatyków i zjednoczyła wokół siebie społeczność z najbliższych okolic. Wzięli na siebie dobrowolny obowiązek sprzątania jej brzegów, ale dostali coś w zamian – pretekst do miłych spotkań na zakończenie pracy dla przyrody.
Sprzątanie zorganizowano po raz szósty, głównie za sprawą firmy Troton z Ząbrowa, z prezesem Janem Wołejszo i Klubu Gaja. To jednocześnie inicjatorzy podpisanego ponad sześć lat temu Porozumienia dla Parsęty. Co roku do akcji włączają się nowe grupy. Tym razem oprócz mieszkańców pobliskich miejscowości, organizacji społecznych i grup uczniów z kilku szkół wzięli udział także: prezydent Kołobrzegu oraz wójtowie najbliższych gmin. Wszystkim uczestnikom Klub Gaja zaproponował udział w happeningu „Życzenia dla rzeki”, w którym każdy mógł napisać serdeczności dla rzeki oraz marzenia swoje i swoich najbliższych.
Jeśli jest lider, który konsekwentnie ponawia działania, a w tym przypadku to firma Troton, to można lokalną społeczność nie tylko skupić wokół rzeki, ale i bardziej nią zainteresować. Potrzeba także czasu. Takie działania przynoszą efekty po kilku latach. Dziś przecież nie sprzątamy już tych miejsc, od których zaczynaliśmy, bo tam nie ma śmieci. Ruszamy na nowe tereny, które wskazują wędkarze – podsumował Jacek Bożek, szef Klubu Gaja.
Program Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Relacje: Pela jest roczną suczką kundelką. Jest zdrowym, bardzo wesołym i towarzyskim psiakiem. Uwielbia się bawić, biegać, ale też kocha pieszczoty i przytulanie. Łatwo przyzwyczaja się do nowych miejsc i nawiązuje dobre kontakty z innymi zwierzętami . Lubi dzieci, świetnie czuje się w podróży, może mieszkać na podwórku ( jeśli ma budę ) ale i w domu nie będzie sprawiała problemów, bo jest już nauczona czystości . Może być świetną towarzyszką rodziny lub samotnych ludzi .
Osoby zainteresowane adopcją Peli prosimy o kontakt z Martyną Marciniszyn na e-mail: kociamama223@o2.pl
Na ścianie kamienicy przy ul. Sukienniczej 3 w Bielsku-Białej zawisł nowy dom dla pustułki. Do tej pory ten niezwykły ptak, który zamieszkuje także centra miast, mógł gnieździć się w oknie strychu. Otwór, ze względu na wpadające tą drogą zimno, został jednak uszczelniony i całkowicie zamknięty. Administrator budynku zgodził się by specjalną budkę lęgową dla ptaków powiesić kilka metrów dalej, na tej samej ścianie. W tym roku pustułka już nie zdąży założyć tu gniazda, tak jak robiła to od wielu lat. Mamy nadzieję, że zdarzy się to w przyszłym roku.
Nasza akcja to rodzaj edukacji. Rzadko mieszkańcy miast uświadamiają sobie, na co dzień, że wokół nich, właśnie w mieście, jest dzikie życie. Jesteśmy otoczeni wieloma innymi istotami, które tu żyją i też mają do tego prawo. Dzielmy przestrzeń między siebie. W tej historii najważniejsze jest jednak to, że o całej sytuacji poinformował nas jeden z mieszkańców, który od lat te ptaki obserwował i z przyjemnością robił zdjęcia. Teraz, kiedy zabrakło dla nich miejsca, chciał im pomóc. Uważam, że to wspaniała postawa - mówił Jacek Bożek, szef Klubu Gaja.
Szybka akcja wieszania budki nie byłaby możliwa bez udziału wspinaczy z Centrum Sportów Górskich Trango w Bielsku-Białej. Zawieszeni na linach przymocowanych na dachu kamienicy, mogli bez problemu dostać się do wskazanego miejsca. Ta jedna pustułka może dać ludziom dookoła dużo radości, może wychować swoje potomstwo, które znajdzie dla siebie kolejne miejsca w środowisku miasta - wyjaśniał szef Trango, Marcin Szczotka.
Pustułka to średniej wielkości ptak drapieżny z rodziny sokołowatych. Chętnie zamieszkuje tereny zurbanizowane gdzie osiedla się w załomach i na gzymsach murów. W całej Polsce jest tylko 2 tys. par pustułek (dane z 2006 r.). Są objęte ścisłą ochroną gatunkową. Ich liczebność znacznie spadła w latach 60 i 70. XX wieku. Wymagają ochrony czynnej, np. wieszania budek lęgowych.
Relacja: Klub Gaja w Warszawie, Miasteczku Śląskim, Sosnowcu i Bielsku-Białej
Miasteczko Śląskie
Sosnowiec
Bielsko-Biała
Warszawa
Nasza Matka Ziemia jak co roku 22 kwietnia obchodziła swoje światowe święto – Dzień Ziemi. Z tej okazji 8 maja zapraszamy Przyjaciół, Sympatyków i Wolontariuszy Klubu Gaja na Pole Mokotowskie w Warszawie. Przyjdźcie i zaproście wszystkich, dla których prawa zwierząt i ochrona środowiska naturalnego to ważne tematy w ich codziennym życiu, nie spychane na margines, nie pozostawiane samym sobie.
Na stoisku Klubu Gaja będą wszystkie dostępne materiały edukacyjne stowarzyszenia, a także plakaty, zakładki i nalepki z uratowanymi dzięki nam zwierzętami. One też są bohaterami najnowszej wystawy Klubu Gaja, która znajdzie się obok stoiska. Szukajcie nas w sektorze dla organizacji pozarządowych.
Tegoroczne obchody Światowego Dnia Ziemi wpisują się w Międzynarodowy Rok Lasów stąd hasło dnia: „Las całkiem blisko nas”. W Polsce lasy stanowią prawie 30% powierzchni kraju. Większośc z nich należy do skarbu państwa i jest zarządzana przez Generalną Dyrekcję Lasów Państwowych. Lasy Państwowe to również strategiczny partner Klubu Gaja w programie „Święto Drzewa”, które promuje ochronę drzew oraz sadzenie nowych. W ostatniej – ósmej edycji „Święta Drzewa” do programu udało się zaangażować 43 tys. osób, zasadzić ponad 42 tys. drzew i zebrać 265 ton makulatury.
Organizator Dnia Ziemi na Polu Mokotowskim zachęca do przynoszenia odpadów do recyklingu. Od 10.00 - 17.00 będą zbierane: makulatura, zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny (tylko drobny i średni: komputery, telewizory, monitory, telefony komórkowe, drobny sprzęt AGD jak żelazka, suszarki itd.) oraz zużyte świetlówki. W zamian za przyniesioną makulaturę i zużyty sprzęt przekazywane będą sadzonki drzew i kwiatów.
Niech kura dumnie rozpościera skrzydła! Klub Gaja zorganizował w Warszawie społeczną akcję przeciwko próbie odroczenia przez polski rząd zakazu stosowania nieulepszonych klatek w chowie kur. Była to jedna z 14 podobnych akcji, które w tym samym dniu i o tej samej porze odbyły się w różnych częściach Europy, przed polskimi ambasadami.
Na ul. Chmielnej 33 stanęło stoisko informacyjne Klubu Gaja, a wokół symbolicznej kukły Wolnej Kury - Rajskiego Ptaka zebrały się dzieci z dwóch warszawskich przedszkoli (nr 74 i 35). To dzieci i piękna pogoda nadały akcji charakter edukacyjnego pikniku i happeningu. Najmłodsi starali się uwolnić Ptaka z klatki zrobionej przez otoczoną wokół niego siatkę. Na miejscu pojawili się także zwolennicy humanitarnego traktowania zwierząt oraz wolontariusze Klubu Gaja. Rozdawano koszulki European Network for Farm Animals Protection (Europejskiej Sieci Ochrony Zwierząt Hodowlanych) oraz kartki z przesłaniem akcji adresowane do Przewodniczącego Rady UE ds. Rolnictwa i kartki z pozdrowieniami od Kury Nioski.
W tej chwili w Polsce większość kur niosek utrzymywana jest w chowie klatkowym. Cztery, a nawet pięć kur przez całe życie przetrzymywana jest w klatce, gdzie na jednego ptaka przypada powierzchnia mniejszej niż kartka formatu A4. Zwierzęta nie mają żadnych możliwości by mogły wykonywać swoje naturalne odruchy. W zamian dochodzi między nimi do wzajemnych ataków i okaleczania się. To właśnie jajka od tak hodowanych kur - oznaczone nr 3 – kupowane są najczęściej. Zmiany w prawie europejskim, które mają wejść od 1 stycznia 2012 roku poprawią ich sytuację, ponieważ wymuszą wprowadzenie bardziej przyjaznych zwierzętom klatek. Kury będą mogły wykonywać swoje naturalne odruchy, na przykład, rozprostować skrzydła.
Przed akcją Klub Gaja złożył w Ministerstwie Rolnictwa list w tej sprawie. Podobne listy złożono w polskich ambasadach w 14 krajach.
Posłuchaj audycji w Radiu TOK FM
Zobacz zdjęcia z podobnych akcji w Europie
Bądź ludzki!
Trzymaj klimat!
Bądź hojny!
Bądź odpowiedzialny!
Bądź szczęśliwy!
Z pozdrowieniami
Pobierz kartkę i wyślij znajomym
Przekaż 1% swojego podatku na działania Klubu Gaja
Pobierz bezpłatny program do obliczeń PIT Banalne zwierzęta też czują – przyjdź na akcję z Klubem Gaja! Kogo obchodzą małe istoty odizolowane od świata, używane niemal jak mechaniczne urządzenia do produkcji? Wiadomo, że mają skrzydła, oczy, dzioby, ale są niewiarygodnie powszechne i banalne w swej prostocie. Kury nioski. Jedne z najbardziej wykorzystywanych zwierząt na świecie. Wymagają nie wiele uwagi, przynoszą mnóstwo dobra. Zamkniętego w jajku. Zapraszamy do udziału w europejskiej akcji na rzecz humanitarnego chowu kur niosek. 19 kwietnia o godz.13.00 na ul. Chmielnej 33 w Warszawie. W tym samym czasie podobne wydarzenia odbędą się w 13 innych miejscach w całej Europie!
Miliony kur trzymane są w klatach, których objętość skazuje ich na cierpienie często przeradzające się w agresję do innych kur i do siebie samych. W klatce wolno przetrzymywać od 4 do 5 kur , gdzie każdej z nich przypada do dyspozycji powierzchnia mniejsza od kartki formatu A4. Kury nie mają szansy na wykonywanie naturalnych potrzeb jak rozciąganie skrzydeł czy wchodzenie na grzędę. W takich warunkach nie można mówić o realizowaniu prawa zwierząt do dobrostanu.
Po wielu wysiłkach organizacji pro zwierzęcych w całej Europie, 12 lat temu Unia Europejska przyjęła, że od 1 stycznia 2012 roku wprowadza zakaz niehumanitarnej metody chowu kur niosek, a klatki muszą zostać zmienione i przystosowane do potrzeb zwierząt. Decyzję poprały wyniki badań, które wykazały, że przetrzymywanie kur w bardzo małych klatkach ma na nie negatywny wpływ.
Polska jako jedyny kraj Unii wystąpiła z petycją o odroczenie zakazu do 2017 r. mimo, że hodowców, którzy wykorzystali czas na wprowadzenie zmian w swoich firmach nie brakuje. Sprzeciwiamy się tej petycji i zapraszamy do poparcia rozwiązań, które przez wielu hodowców zostały już zaakceptowane i opłacone kosztami potrzebnymi do wprowadzenia zmian w chowie. Nasza akcja to także poparcie dla ludzi przedsiębiorczych i otwartych.
Wydarzenie odbędzie się w towarzystwie Rajskiego Ptaka – Wolnej Kury! Zapraszamy! Dla pierwszych uczestników mamy koszulki European Network for Farm Animals Protection (Europejskiej Sieci Ochrony Zwierząt Hodowlanych), która jest organizatorem akcji w całej Europie. Dla wszystkich - kartki wielkanocne z wyjątkowym przesłaniem.
14.4 /czwartek/ - g.9.00, Hotel Mariot: udział prezesa Klubu Gaja w panelu nt. perspektyw rozwoju odnawialnych źródeł energii w Polsce i UE podczas konferencji "Odnawialne źródła energii elementem innowacyjnej gospodarki"
Kraków
Jaworzno
Lipniki
Buczkowice
Do tej pory „Organic” dostępny był w Internecie, teraz – po raz pierwszy w druku. To porcja społeczno-ekologicznych informacji – z charytatywnym akcentem dedykowanym Klubowi Gaja. Zapraszamy do lektury!
Wydawca z każdego sprzedanego papierowego egzemplarza przekazuje 50 groszy wybranej organizacji pozarządowej. Szanowni Państwo, Wolontariusze i Przyjaciele kupując wiosenny numer „Organic”, wspieracie Klub Gaja, który na łamach magazynu – jak nigdy dotąd – przybliża zespół pracujących w nim ludzi. Jest również artykuł Jacka Bożka na temat znaczenia wody w naszym życiu.
Poza tym w magazynie m.in. Dobrowolna Prostota Życia, zielona strona fast food, muzyczne strony wegetarianizmu czy obszerny materiał o diecie RAW. Nie zabrakło również tematów skierowanych do rodziców.
„Organic” jest dostępny na stronie www.organicmagazine.pl, sieci sklepów Empików oraz wybranych eko-przyjaznych miejscach. Na stronie internetowej można się zapoznać z bezpłatną, promocyjną wersją magazynu, jak i bezpłatnymi numerami.
Wydana niedawno w Polsce „Teologia zwierząt” Andrew Linzey'a będzie tłem dla debaty o prawach zwierząt organizowanej 15 kwietnia (w piątek) w Cheder Cafe (ul. Józefa 36) w Krakowie. Początek o godz. 18.30.
Udział wezmą: Dorota Dąbrowska – prawnik, społeczny inspektor Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, Róża Thun – europosłanka, Jacek Bożek – prezes Klubu Gaja i o. Jan Maria Szewek OFMConv – franciszkanin, członek Ruchu Ekologicznego św. Franciszka z Asyżu. W dyskusję wprowadzi o. dr Stanisław Jaromi OFM Conv. – franciszkanin, przewodniczący Ruchu Ekologicznego św. Franciszka z Asyżu. A spotkanie poprowadzi red. Magdalena Hejda z TVP Kraków.
Główny organizator debaty – Instytut Obywatelski zapowiada: „Podczas spotkania chcemy pytać o sposoby, w jakie różne religie i kultury podchodzą do zwierząt. Chcemy zastanowić się także nad tym, jak istniejące dobre teorie, zakorzenione w naszych religiach i kulturach, przekładać na dobre praktyki i dobre prawo. Chcemy przyglądać się rozwiązaniom polskim, ale także pytać jak z kwestią okrucieństwa wobec zwierząt i gwarantowaniem ich praw radzą sobie inne kraje Europy”. Grosik i Ptyś to konie, które uratowała zaprzyjaźniona z Klubem Gaja Joasia. W 2006 roku za własne pieniądze wykupiła je z hodowli koni rzeźnych. Były zagłodzone, dzikie, miały grzybice skóry, związane sznurem nogi i łańcuchy u szyi. Przez kilka lat Joasia opiekowała się nimi i leczyła.
Aktualnie konie są zdrowe i zdolne do lekkiej pracy – są ujeżdżone. Mają 5 lat, bardzo łagodne charaktery i natychmiast rozkochują w sobie wszystkich, którzy mają z nimi kontakt. W zeszłym roku z powodu zagrożenia powodziowego musiały opuścić stajnię, w której mieszkały, aktualnie przebywają w tymczasowej stajni.
Szukamy dla nich nowego domu adopcyjnego u osób doświadczonych w pracy z końmi. Najchętniej na terenie Mazowsza lub Śląska. Do adopcji zostaną oddane razem, ponieważ łączy je duża przyjaźń. Osoby zainteresowane adopcją prosimy o kontakt z Klubem Gaja ( tel. 33 812 36 94 lub e-mail: klubgaja@klubgaja.pl )
Wystawa, która przybliża działalność Klubu Gaja dla ludzi i zwierząt, do 25 kwietnia 2011 roku będzie pokazywana w Centrum "Sfera" w Bielsku-Białej (ul. Mostowa 5). W tym miejscu (obok wystawy) można odebrać bezpłatny „Raport z działań Klubu Gaja za rok 2010” oraz niespodzianki! To piękne zakładki książkowe z fotografiami uratowanych zwierząt Klubu Gaja. Zapraszamy!
Przyrodę i zwierzęta chronimy właśnie dla Ciebie
Pobierz bezpłatny program do obliczeń PIT
To, co miało być ratunkiem dla żab, stało się pułapką. Wzdłuż ulicy w Bielsku-Białej postawiono co prawda płotki i wiadra, żeby żaby nie ginęły pod kołami samochodów, ale w weekendy nie ma ich kto przenosić na drugą stronę drogi.
Czytaj więcej: Płazom na ratunek? Warto!
Płazy wyruszają na gody, ludzie wyruszają na pomoc płazom. Co roku o tej porze płazy muszą dotrzeć do zbiorników wodnych by tam złożyć skrzek. W wielu miejscach nie mają szans, giną pod kołami pojazdów, ponieważ ich drogi przecinają się z trasami komunikacyjnymi. Na ile tylko możliwe starajmy się je ochraniać. Na świecie jest ponad 6 tys. gatunków płazów, w Polsce - 18. Wszystkie są pod ochroną. W Bielsku-Białej tradycyjnym miejscem rozrodu płazów jest ustanowiony, właśnie z tego względu, użytek ekologiczny „Weldoro” (rejon ul. Ks. Kusia). Budowa drogi ekspresowej S 69 sprawiła, że wokół użytku powstał plac budowy. Wykonawca drogi, której inwestorem jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) w Katowicach wystawił płotki oraz wiaderka, do których wpadają wędrujące płazy. Taki system musi być jednak codziennie monitorowany, a płazy w wiaderkach przenoszone i wypuszczane w bezpiecznym dla nich miejscu. W miniony weekend dozoru jednak zabrakło i wiaderka okazały się dla płazów pułapką. Żaby i ropuchy zostały szybko przeniesione przez Klub Gaja, ale GDDKiA (oraz Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska i Urząd Miasta w Bielsku-Białej) została pisemnie zawiadomiona o zaniedbaniach.
W Jaworzu w parku w centrum miejscowości trwa modernizacja stawu. Na czas prac spuszczono z niego wodę. Skrzek został więc złożony w pozostałych tam kałużach na dnie. Powiadomiony przez Klub Gaja urząd gminy zapewnił, że woda zostanie wpuszczona do stawu jak najszybciej.
Do Klubu Gaja trafiają pytania z innych regionów Polski dotyczące płazów wychodzących na drogi, m.in. z Okuniewa (woj. mazowieckie) gdzie droga wojewódzka z Warszawy do Węgrowa przecina dwa stawy. Autorki listu zaznaczają, że do tej pory o płazy w tamtym rejonie troszczyła się przez kilka lat nauczycielka biologii, która stawiała zapory z folii umocowanej na listewkach. Niestety nauczycielka jest na urlopie zdrowotnym, a w szkole nie wiadomo jakie formalności należy spełnić by ponownie ustawić zapory.
Apel o ratunek dla płazów przysłała także mieszkanka Łochowa (woj. mazowieckie). Na ulicy Baczkowskiej na odcinku kilkudziesięciu metrów codziennie giną setki żab (droga znajduje się między łąkami i ogrodami, a lasem) oraz kierowca korzystający z drogi Bechcice – Lutomiersk (chodzi o mostek w okolicach gimnazjum i szkoły podstawowej).
W takich sytuacjach należy jak najszybciej zawiadomić zarządcę drogi, urząd gminy lub Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska czyli instytucje, które jeśli nie od razu, to w przyszłości mogą wziąć pod uwagę, że droga znajduje się na trasie migracji płazów i zaplanować potrzebne zabezpieczenia. Warto wystąpić także do zarządcy drogi, aby w takim miejscu postawił znak ograniczenia prędkości – wyjaśnia Paweł Grzybowski koordynator punktu konsultacyjnego Klubu Gaja.
Punkt konsultacyjny Klubu Gaja jest dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach projektu „Dofinansowanie instytucjonalne pozarządowych organizacji ekologicznych na lata 2010 – 2012”. Program edukacji ekologicznej trzeba robić z werwą i zaangażowaniem czyli z ikrą! Właśnie tak Klub Gaja poprowadzi swój program „Zaadoptuj rzekę” w Brunarach. 6 kwietnia (środa) godz. 12.30
Program „Zaadoptuj rzekę” Klubu Gaja zdobył nominację dla jednego z najlepszych programów edukacji ekologicznej w Unii Europejskiej (2008 r.) Programem głównie interesują się szkoły. Dzięki uczniom i nauczycielom grono odbiorców powiększa się o inne organizacje społeczne i branżowe, urzędy miast i gmin, zakłady komunalne i instytucje państwowe. Historia rzeki i jej stan współczesny zaczynają być rozpoznawane, a sama rzeka objęta większym dozorem i zainteresowaniem. Dzięki programowi „Zaadoptuj rzekę” 330 rzek, strumieni i potoków w Polsce znalazło sprzymierzeńców.
W Brunarach (woj. małopolskie) o programie opowiemy gimnazjalistom ( Zespół Szkół, godz. 12.30) , potem wraz z wędkarzami i uczniami weźmiemy udział w zarybianiu rzeki Białej ( nieopodal szkoły, godz. 13.30).
Program Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Klub Gaja w Warszawie, Nowym Sączu, Grybowie, Krakowie i Wrocławiu
Warszawa
Grybów
Nowy Sącz
Warszawa
Kraków
Wrocław
Niedźwiedzie z mini-zoo w Lesznie zostaną zabrane do Niemiec. Schronienie znajdą w azylu organizacji Vier Pfoten („Cztery Łapy”) w Bärenwald Müritz. W ten sposób sprawa niedźwiedzi przetrzymywanych w złych warunkach i z naruszeniem prawa, znalazła finał. Jeśli organizacja społeczna jest konsekwentna w działaniu musi poświęcić wiele czasu, ale osiągnie swój cel. Kampanię w obronie niedźwiedzi z Leszna rozpoczęliśmy w 2009 r. – wyjaśnia Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja. Jest to pierwszy taki przypadek, gdzie w wyniku stwierdzonych złych warunków utrzymania zwierząt mini zoo musi zwierzęta oddać.
Organizacja Vier Pfoten i Klub Gaja są członkami europejskiej platformy działającej na rzecz zwierząt Eurogroup for Animals.
Mini-zoo w Lesznie, miejsce przetrzymywania dwóch niedźwiedzi brunatnych- Kasi i Basi, znajduje się w Parku 1000-lecia w Lesznie (woj. wielkopolskie). Ogród prowadzi Miejski Zakład Zieleni podległy Urzędowi Miasta w Lesznie.
W 2009 r. Klub Gaja złożył wniosek do Ministra Środowiska o natychmiastowe cofnięcie zezwolenia na prowadzenie zoo. To było niedobre miejsce dla zwierząt. W ogrodzie brakowało odpowiedniej infrastruktury sanitarnej, a pobliski stadion żużlowy, plac dla deskorolek i ruchliwa ulica nie były otoczeniem przyjaznym dla zwierząt. Obszar ogrodu nie był także dostatecznie odgrodzony dla niepożądanych osób z zewnątrz, które nie zachowywały należytego spokoju.
Wniosek Klubu Gaja poparły komisje Państwowej Rady Ochrony Przyrody (ds. Ochrony Zwierząt i Ogrodów Zoologicznych oraz ds. CITES) oraz Rada Dyrektorów Polskich Ogrodów Zoologicznych i Akwariów. Na wybiegach dla niedźwiedzi zamontowano wprawdzie szyby, ale zwierzęta nadal narażone były na okaleczenia i urazy, a przestrzeń, w której przebywały nie była wyposażona odpowiednio do ich potrzeb. W opublikowanym w tym czasie w prasie raporcie specjaliści alarmowali m.in., że niedźwiedzie w Lesznie, wegetują w warunkach naruszających elementarne zasady humanitarnego traktowania i powinny być stamtąd natychmiast zabrane. Ponieważ według Klubu Gaja w leszczyńskim Mini Zoo naruszone zostały zapisy Ustawy o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt stowarzyszenie powiadomiło o tym prokuraturę. Informując także, że zoo działa bez zezwolenia Powiatowego Lekarza Weterynarii przez co stwarza zagrożenie epizootyczne i epidemiczne. Za uchybienia Klub Gaja uznał również wówczas brak odpowiednich kwalifikacji u osób zajmujących się zwierzętami w zoo i trzymanie tychże w warunkach nie odpowiadających ich potrzebom biologicznym.
Interwencje Klubu Gaja spowodowały, że zoo skontrolowały: Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Warszawie i Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Poznaniu. Stwierdzono, że niedźwiedzie muszą zostać zabrane z Leszna. Klub Gaja zadeklarował chęć współpracy z obecnym administratorem ogrodu i pomoc w poszukiwaniu azylu dla tych zwierząt. Pisma informujące o sytuacji w Lesznie zostały rozesłane do kilkunastu zagranicznych organizacji zajmujących się opieką nad zwierzętami drapieżnymi. Natomiast zoo zobowiązano do naprawy wszystkich uchybień prawnych oraz opracowania koncepcji dalszego funkcjonowania.
Za kilka tygodni niedźwiedzie: Basia (urodzona ok 1983 r., trzymana w Lesznie od 1984 r.) i Kasia (urodzona 1995 r., trzymana od 1996 r.) zostaną przewiezione do Bärenwald Müritz pod Berlinem, 450 km od Leszna. Takie zakończenie sprawy wymagało ogromnej determinacji, ponieważ wiele osób nie chciało pogodzić się z prawdą, że niedźwiedzie w Lesznie są naprawdę chore i nieszczęśliwe. Przez lata przymykano na to oczy, traktując je jako atrakcję turystyczną, a organizację społeczną domagającą się respektowania prawa próbowano uciszyć. W tym miejscu chciałem osobiście podziękować: Agnieszce Sergiel, Robertowi Maślakowi, Grażynie Turkiewicz oraz Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska bez których nasze działania nie byłyby tak skuteczne – komentuje Jacek Bożek.
Działania Klubu Gaja w sprawie poprawy warunków życia zwierząt w mini zoo w Lesznie podjęto w ramach programu "Jak działać dla Ziemi" dofinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Do Klubu Gaja dociera ogromna ilość sygnałów z całej Polski świadcząca o tym, że mieszkańcy coraz częściej reagują na nieprawidłowe przycinki drzew. Kikuty poobcinanych konarów robią wrażenie i zastanawiają czy tak powinna wyglądać pielęgnacja zieleni. Takie interwencje to duża część z blisko stu przyjętych przez punkt konsultacyjny Klubu Gaja w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.
Zgłaszane sprawy pokazują, że warto próbować działać samodzielnie. Pierwszy krok jaki trzeba zrobić to przykład dewastacji drzewa zgłosić do urzędu miasta lub gminy. Magistrat może wówczas nadać urzędowy charakter sprawie czyli wszcząć postępowanie administracyjne – podkreśla Paweł Grzybowski koordynator punktu konsultacyjnego Klubu Gaja.
Rozpatrywanie sprawy może trwać bardzo długo, ale warto. Dwie zakończone interwencje w Andrychowie to wysokie kary finansowe: ponad 2 mln 900 tys. zł i ponad 2 mln 600 tys. zł. W obu przypadkach Klub Gaja konsekwentnie dążył do wyjaśnienia sprawy i ustalenia gdzie zapadła decyzję o przycince i o jej rozmiarach.
Decyzję o karze w wysokości ponad 2 mln 900 tys. (za przycinkę) zł oraz 316 tys. zł (za wycięcie) Burmistrz Miasta Andrychowa wymierzył Andrychowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Na miejscowym Osiedlu Żwirki i Wigury na polecenie spółdzielni niewłaściwe zabiegi pielęgnacyjne wykonano na 97 drzewach, a 7 drzew wycięto – bez potrzebnego zezwolenia. Rozgłos sprawie nadali mieszkańcy osiedla , którzy o przycince poinformowali Wydział Ochrony Środowiska w urzędzie miasta oraz Klub Gaja. Po przeprowadzeniu oględzin wszczęto postępowanie administracyjne z udziałem biegłego i dodatkowych ekspertyz. Wszystkie oceny potwierdziły, że redukcja koron drzew spowodowała ich zniszczenie, a przycięcia wykonano z naruszeniem elementarnych norm jakościowych. Drzewa utraciły walory przyrodnicze, dekoracyjne, zostały nieodwracalnie zdeformowane, okaleczone i nigdy już nie odzyskają pokroju charakterystycznego dla danego gatunku. Zostały także narażone na infekcje patogenów grzybowych oraz istotnie osłabione. Decyzję o karze ponad 2 mln 600 tys. złotych Starosta Wadowicki wymierzył Zespołowi Obsługi Mienia Komunalnego w Andrychowie. Uznano, że niewłaściwe zabiegi pielęgnacyjne zniszczyły 21 drzew (rosnących przy ul. Metalowców 13 oraz przy mini-parku obok Pomnika Grunwaldzkiego). Tu również powołano biegłego, który potwierdził, że niewłaściwe wykonanie cięć zniszczyło drzewa w wieku od 30 do 100 lat. Korony drzew zredukowano nawet o ponad połowę!
Punkt konsultacyjny Klubu Gaja jest dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach projektu „Dofinansowanie instytucjonalne pozarządowych organizacji ekologicznych na lata 2010 – 2012”.
Program Święto Drzewa Klubu Gaja w Sosnowcu Zapraszamy na wernisaż wystawy o programie Święto Drzewa - 1 kwietnia (piątek), godz.9.00, Urząd Miasta Sosnowca (II piętro, hol)
Święto Drzewa jest największym programem edukacji ekologicznej Klubu Gaja. Jego inauguracja ma charakter ogólnopolski (w Warszawie) i regionalny (w Katowicach) poprzez zasadzenie drzew w obecności znanych osobistości, partnerów i uczestników programu oraz przedstawicieli samorządu i instytucji państwowych. Celem programu jest edukacja na temat zrównoważonego rozwoju i przyczyn globalnego ocieplenia, które można ograniczać właśnie poprzez sadzenie drzew.
Wraz z partnerem strategicznym programu – Lasami Państwowymi - pragniemy by Święto Drzewa było inicjowane w nowych miejscach. W Sosnowcu rozpoczynamy trasę wystawy promującej program. Wkrótce zostanie także pokazana w: Wiśle, Żywcu, Miasteczku Śląskim, Katowicach, Pszczynie, Dąbrowie Górniczej i Łaziskach Górnych. W 8. Edycji Święta Drzewa samorząd Łazisk Górnych otrzymał nagrodę „Czarodziejskiego Drzewa” za otoczenie opieką konserwatorską i pielęgnacyjną 17 drzew-pomników przyrody.
Święto Drzewa jest przykładem aktywnej edukacji wymagającej kreatywnego zaangażowania i współpracy nie tylko na poziomie placówek edukacyjnych, ale także samorządów, organizacji społecznych, branżowych, biznesowych, instytucji lokalnych i ogólnopolskich. Elementem programu jest kampania „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”, która polega na zbiórce makulatury, jej sprzedaży i przekazaniu pieniędzy na wykupienie, opiekę i leczenie koni. Dzięki temu w ciągu 11 lat kampanii Klub Gaja zaopiekował się 44 końmi.
W 8. edycji Święta Drzewa posadzono ponad 42 tys. drzew, zabrano 265 ton makulatury, w realizację różnych form programu zaangażowało się 43 tys. osób.
Program Święto Drzewa na Śląsku został dofinansowany ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Patronat Ministra Środowiska, Patronat Ministra Edukacji Narodowej, Patronat Honorowy Marszałka Województwa Śląskiego, Honorowy Patronat Prezydenta m.st. Warszawy.
Na zdjęciu: Sadzenie drzew podczas inauguracja Święta Drzewa w Bibliotece Śląskiej w Katowicach w 2010 roku
Historyczny Pegaz prosi o pomoc Pegaz – pierwszy koń uratowany przez Klub Gaja – jest w chwilowej potrzebie. Jego wierna towarzyszka i opiekunka rozchorowała się i przez najbliższe cztery miesiące nie będzie mogła zajmować się koniem. Tymczasem Pegaz to kawał historii Klubu Gaja! Koń, który zapoczątkował wspaniałą akcję wykupu zwierząt przeznaczonych na rzeź, uruchomił kampanię „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”, stał się pierwowzorem statuetki-nagrody dla najlepszych uczestników tej akcji oraz pierwowzorem rzeźb, budowanych w całej Polsce przez uczniów wraz z artystą, Waldemarem Rudykiem.
Pegaz ma już 12 lat. Nie sprawia problemów w codziennych rutynowych czynnościach, natomiast jest odrobinę zaczepny w stosunku do innych koni i lubi uciekać z pastwiska. Dlatego potrzebuje wybiegu z mocnym wysokim ogrodzeniem. Nie reaguje na pastucha. Koń powinien codziennie wychodzić na padok i przebywać tam jak najdłużej. Mamy nadzieję, że w zbliżającym się okresie wiosenno-letnim nie będzie to większym problemem dla tymczasowych opiekunów konia. Bardzo zależy nam także na tym, aby jego nowa stajnia znajdowała się możliwe blisko Bielska- Białej.
W sprawie pensjonatu dla Pegaza prosimy o kontakt telefoniczny z Jagodą Bożek – tel. 513 348 147
Na zdjęciu: wycieczka szkolna u Pegaza Już wkrótce na wiosennych rabatkach zakwitną prymulki, a my mamy Prymulkę z czterema kopytkami. Dzięki pieniądzom z kampanii „1 % dla Klubu Gaja” stowarzyszenie wykupiło 44 konia. Ta dwuletnia klacz małopolska jest jak prawdziwa wiosenna niespodzianka: jest jeszcze młodziutka i do końca nie wiadomo jak będzie wyglądać gdy dorośnie. Na razie jest gniada, ale pod spodem widać białe włoski. To ciekawostka: siwe konie rodzą się inne maści, lecz na powiekach i wokół oczu mają pojedyncze białe włosy. Zupełnie siwe stają się dopiero po, mniej więcej, 10 latach.
Prymulka była także niespodzianką, niestety przykrą, dla pani Agnieszki, która interweniowała w jej sprawie w Klubie Gaja. Znalazła konia w ciemnej oborze, przypiętego do łańcucha i osowiałego. Od jego właściciela dowiedziała się, że klaczka zostanie sprzedana do rzeźni. Dzięki Klubowi Gaja tak się jednak nie stało i teraz koń ma nową stajnię w gospodarstwie rolnym we wsi Gałwuny koło Kętrzyna ( woj. warmińsko-mazurskie). Będzie miała towarzystwo innych koni. Jest spokojna i ufna. Jeśli wszystko się dobrze ułoży, będzie mogła służyć do jazdy rekreacyjnej
To 44 koń uratowany przez Klub Gaja.
To dzięki Tobie Klub Gaja pomógł Prymulce i Agnieszce, która się nią zainteresowała. 1% dla Klubu Gaja z niespodzianką Zapraszamy do obejrzenia wystawy, która przybliża działalność Klubu Gaja dla zwierząt i ludzi. Dzikie zwierzęta, które trafiają do Klubu Gaja przynoszone są przez troskliwych ludzi, bo pragną im pomóc jak tylko jest to możliwe. A to jest możliwe! Na wystawie pokazujemy szereg historii, które tego dowodzą! Zuzia, Aldona Julka, Rymarz, Myszorka – za tymi imionami kryją się małe dramaty, ale i szczęśliwe zakończenia. Kampania „1% dla Klubu Gaja” pozwoli na zebranie pieniędzy, które pomogą w ratowaniu kolejnych stworzeń.
Do końca tego tygodnia wystawa prezentowana jest w Gemini Park w Bielsku-Białej (ul. Leszczyńska 20). Potem będzie w Galerii Sfera (Bielsko-Biała ul. Mostowa 5). Obok wystawy znajduje się stojak z „Raportem z działań Klubu Gaja w roku 2010” oraz niespodzianka! To piękne zakładki książkowe z fotografiami zwierząt Klubu Gaja. Zapraszamy!
Polecamy również stronę:
by oddać głos na Klub Gaja w rankingu Organizacji Pożytku Publicznego!
Marsz dla Wody, międzynarodowa konferencja, pokaz baletowy, rzeźba, wieczorny performance – wszystko wokół rzeki Białej dla mieszkańców Bielska-Białej – tak w największym mieście u podnóża Beskidu Śląskiego świętowano, z jednodniowym wyprzedzeniem, obchodzony 22 marca na całej Ziemi – Światowy Dzień Wody. Ustanowiony 18 lat temu przez ONZ jest corocznym apelem o szacunek do najcenniejszego dla wszystkich organizmów żywych surowca – wody.
Godzinny spacer wzdłuż rzeki Białej, przepływającej przez centrum miasta, pokazał jak cennym zjawiskiem jest rzeka, jej koryto, brzegi i najbliższy otaczający ją świat. Dzięki rzece w środku 180-tysięcznego miasta znajduje się las łęgowy, który staje się w Polsce rzadkością, ze względu na regulację koryt rzecznych i meliorację. Biała to piękny fragment miejskiego krajobrazu, ale i przenoszona przez pokolenia pamięć o początkach miasta tkaczy, a potem przemysłu wełniarskiego. Biała to powszechnie znane punkty dokarmiania zmarzniętych zimą łabędzi, ale i uroczych miejsc, znanych tylko nielicznym, którzy potrafili znaleźć do niej drogę.
O przecieraniu szlaków do rzek, podczas międzynarodowej konferencji w Galerii Bielskiej BWA, mówiła w Bielsku-Białej Agnieszka Wlazeł, koordynator międzynarodowej sieci River//Cities, skupiającej 35 organizacji z różnych krajów świata, które zajmują się kulturą służącą rozwojowi terenów nadwodnych. Partnerzy River//Cities organizują festiwale rzeczne, prowadzą centra kultury położone nad rzekami, albo inicjują imprezy, które nawiązują jednocześnie do sztuki, ekologii i rzek.
Program Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Mamy już trochę dosyć autostrad i samolotów, szybkich podróży jak okamngnienie. Chcielibyśmy przytulić się, ukołysać, odpocząć... Najlepiej w ramionach rzeki.
Idealnych rzek jest w Polsce coraz mniej. W przeddzień Światowego Dnia Wody, który obchodzony jest 22 marca, zapraszamy do Bielska-Białej. 21 marca wraz z Galerią Bielską BWA i innymi partnerami realizujemy działania projektu - Rzeka. Świt nad rzeką, spacer wzdłuż rzeki, wieczór nad rzeką, szlak rzeki, opowieści rzeki.
O potencjale jaki kryje się w rzekach mówi Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja - posłuchaj
Projekt "Rzeka" - program dnia
Program Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Gaja i Galeria Bielska BWA zapraszają na obchody Światowego Dnia Wody Rozpoczynamy o świcie, kończymy po zachodzie słońca
Od 1993 roku 22 marca obchodzony jest Światowy Dzień Wody. W Polsce problem kurczących się zasobów naturalnych tego jednego z najcenniejszych surowców na Ziemi jest wciąż niedoceniany, mimo, że pośród 26 państw Unii Europejskiej jesteśmy na 22 miejscu pod względem ilości wody przypadającej na jednego mieszkańca. Światowy Dzień Wody został ustanowiony przez ONZ dla podkreślenia dramatu 1, 1 mld osób na świecie, które nie mają dostępu do wody pitnej. W Polsce Światowy Dzień Wody jest traktowany pobłażliwie. Czas to zmienić. Niech przykładem będzie Bielsko-Biała. Rozpoczynamy już 24 godziny wcześniej!
O wschodzie słońca, Jacek Bożek z Klubu Gaja, nad Białą w miejscu połączenia z górskimi potokami Straconka i Olszówka – usypie mandalę (symbol harmonii w przyrodzie). Kilka godzin później poprowadzi spacer wzdłuż rzeki Białej, który zakończy się topieniem eko-marzanny na symbolicznym moście łączącym oba miasta przedzielone jedną rzeką. Ten spacer to mój autorski pomysł i próba skoncentrowania się na tym, jak olbrzymim potencjałem jest woda zamknięta w nurtach rzeki. To źródło energii nie tylko dla przyrody, ale i dla kultury, społeczeństwa, sztuki. Brzegi rzeki mogą być jak granicą, ale łączone mostami stwarzają nowe możliwości dla wszystkich. Spacer wieczorny odbędzie się w zupełnej ciszy. Nie będę już niczego wyjaśniał, pokazywał. Wtedy zaczniemy rzekę odczuwać, bo rano będziemy próbowali ją zrozumieć – zapowiada Jacek Bożek, który podobne spacery organizował w Anglii, Czechach i na Węgrzech.
W Galerii Bielskiej BWA odbędzie się międzynarodowa konferencja o wodzie i jej znaczeniu w prawidłowym funkcjonowaniu ekosystemów. Udział zapowiedzi liderzy przedsięwzięć związanych z kreowaniem zaangażowanych postaw obywatelskich, działań społecznych, politycznych i ekonomicznych dla rzek w Niemczech, Szwecji, Anglii i Polsce. Raport o wsparciu projektów chroniących zasoby wodne w Polsce przedstawi wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Małgorzata Skucha. Konferencję otworzy prezydent Bielska-Białej, Jacek Krywult i dyrektor Galerii Bielskiej BWA, Agata Smalcerz. Projekt „Rzeka” jest wydarzeniem organizowanym w różnych punktach miasta, przez różne gremia zainteresowane tematem rzeki i wody: zarówno instytucje miejskie i samorząd, jak i organizacje pozarządowe i biznes. Przewiduje szeroki udział mieszkańców w szeregu dyskusji, spotkań, konsultacji, warsztatów, wystaw i wydarzeń artystycznych dotyczących wody i jej ochrony, rzeki Białej, jako dopływu Wisły, jej źródeł wypływających z pobliskich gór, nowoczesnego miasta otwartego na rzekę, a także turystyki i ekologii – wyjaśnia Agata Smalcerz.
Galeria Bielska BWA jest także miejscem ekspozycji wystawy „Biała nad Białą” (Galerii „Biała” w Lublinie), a wraz z Klubem Gaja inicjatorem działań artystycznych w tym dniu w przestrzeni miasta, nad rzeką Białą, które zakończy wieczorny performance (świętowanie pierwszego dnia wiosny z mieszkańcami miasta) i finisz budowy rzeźby ekologicznej Waldemara Rudyka.
W projekt „Rzeka” promującego różne aspekty wody włączyły się: Klub Gaja, Galeria Bielska BWA, Urząd Miasta i Galeria „Sfera”. Patronat honorowy nad wydarzeniami w Bielsku-Białej wokół rzeki Białej objął Minister Środowiska.
Program Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Klub Gaja w Katowicach i Bielsku-Białej
Katowice
Bielsko-Biała
Zuzię wyratowano z popowodziowych rozlewisk, Myszorka straciła pracę i dom, gdy gospodarstwo jej właścicielki zalała wielka woda, borsuczka Aldona zgubiła mamę, gdy ta próbowała ją przenieść z zalewanej wodą nory. Powódź to także nieszczęście dla zwierząt!
O tych zwierzętach oraz wielu innych działaniach Klubu Gaja można przeczytać w najnowszym raporcie stowarzyszenia na: /_pliki/raport_z_dzialan_2010.pdf
„Pomagamy zwierzętom – chronimy klimat” to bardzo dobry program Klubu Gaja – mówi aktorka Magdalena Różczka
Cieszę się, że mogłem uczestniczyć w akcji Big Jump zorganizowanej przez Klub Gaja – twierdzi podróżnik Marek Kamiński
Cierpienie zwierząt jest niepotrzebne, dlatego zaangażowałam się w kampanię Klubu Gaja – wyjaśnia aktorka Julia Pietrucha
Popieram kampanię Jeszcze żywy karp! Klubu Gaja – mówi publicysta i kucharz Robert Makłowicz
Klub Gaja jest Organizacją Pożytku Publicznego Klub Gaja w Warszawie, Żywcu i Wrocławiu
Warszawa
Żywiec
Wrocław Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o kolejnym nieszczęściu, które spotkało zwierzęta w Szczyrku. W mieście znów spłonęła stajnia (druga w ciągu blisko miesiąca). Tym razem niestety nie obyło się bez ofiar. Żywcem spłonęły koń, kuc, króliki, kury i koza, która wkrótce miała wydać na świat młode. Właściciel stajni jest zrozpaczony. W swoim gospodarstwie konie miał od zawsze. Nigdy by nie dopuścił by jego zwierzęta zginęły w tak dramatycznych okolicznościach. Istnieje podejrzenie, że stajnia została podpalona, ale to wykaże dochodzenie.
Nadal badane są również okoliczności pożaru stajni, która spłonęła w Szczyrku na początku lutego. Jeden z koni z tej stajni został przeniesiony właśnie, do tej, która spłonęła obecnie. Teraz był to jedyny koń, którego udało się uratować. Klub Gaja zwraca się z prośbą do wszystkich osób, które w jakikolwiek sposób mogą pomóc poszkodowanemu gospodarzowi. Telefon do właścicieli stajni : Halina Więzik - 509 348 803. Nr konta właścicieli, na które można przekazać ewentualne darowizy: 94 1020 1390 0000 6902 0033 0837.
Od 1993 roku 22 marca obchodzony jest Światowy Dzień Wody. W Polsce problem kurczących się zasobów naturalnych tego jednego z najcenniejszych surowców na Ziemi jest wciąż niedoceniany, mimo, że pośród 26 państw Unii Europejskiej jesteśmy na 22 miejscu pod względem ilości wody przypadającej na jednego mieszkańca. Światowy Dzień Wody został ustanowiony przez ONZ dla podkreślenia dramatu 1,1 mld osób na świecie, które nie mają dostępu do wody pitnej. Ale w dobie zmian klimatycznych jest także swoistym memento dla wszystkich: zasoby wody ciągle maleją – każdy z nas jest za to odpowiedzialny.
W Polsce Światowy Dzień Wody jest traktowany pobłażliwie. Czas to zmienić. Niech przykładem będzie Bielsko-Biała. W organizację projektu „Rzeka” promującego różne aspekty wody włączyły się: Klub Gaja, Galeria Bielska BWA, Urząd Miasta i Galeria „Sfera”. Zapraszamy nad rzekę Białą w Bielsku-Białej!
Czterolatek kasztanowej maści z piękną biała grzywą nie miał szczęścia, dopóki nie trafił na panią Ewę sympatyczkę Klubu Gaja. Najpierw Rymarz pracował ciężko w lesie przy wyrębie i zwożeniu drewna, gdzie stracił prawe oko. Potem trafił do organizatora kuligów. A w miejscowości, w której przyszło mu żyć, zwyczaj jest prosty – konie z kuligów trafiają do drwali, a te od drwali na kuligi, a na koniec śmierć w rzeźni.
Pani Ewa przejęła się losem pięknego młodego konia. Podczas kuligu, w którym uczestniczyła, usłyszała, że Rymarz po zimie trafi do rzeźni, bo nic już z niego nie będzie. Ewa postanowiła ratować zwierzę za wszelką cenę. Nie tylko przekonała nas by kupić konia, ale także znalazła dla niego nowy dom. Odtąd Kasztanem będzie opiekował się mieszkaniec Węgierskiej Górki (w Beskidzie Żywieckim), który jest pasjonatem koni i rajdów terenowych. Przez Węgierską Górkę przechodzi najdłuższy w Polsce konny szlak turystyczny - z Brennej do Wołosatego w Bieszczadach Klub Gaja w Bielsku-Białej, Grabniku i Sandomierzu
Bielsko-Biała
Grabnik
Sandomierz
Bielsko-Biała
Katowice Klub Gaja w Wiśle, Mysłowicach i Bielsku-Białej
Wisła
Mysłowice
Bielsko 12.02 /sobota/ - g.8.50, Kolegium Nauczycielskie: prelecja nt. programu Klubu Gaja "Zaadoptuj rzekę" W Szczyrku doszczętnie spłonęła stajnia, której właściciele są od lat zaprzyjaźnieni z Klubem Gaja. Naraz bez dachu nad głową znalazło się aż 10 koni. Zwracamy się z serdecznym apelem w tej bardzo trudnej i dla ludzi, i dla zwierząt sytuacji!
Zwierzęta udało się uratować i nie odniosły żadnych ran, ale są pozbawione praktycznie wszystkiego. Nie ma siodeł, uprzęży, sprzętu jeździeckiego i innych akcesoriów dla zwierząt, ale przede wszystkim nie ma dla koni jedzenia. Ogień strawił zapasy owsa, siana i słomy. Nie można też liczyć na szybkie odtworzenie stajni. Dochodzenie w sprawie pożaru prowadzi policja, istnieje podejrzenie, że ogień został podłożony celowo przez nieznaną osobę.
Konie znalazły tymczasowe schronienie w innych stajniach w okolicy, ale w beznadziejnej sytuacji w jakiej znalazł się właściciel, jest on zmuszony do sprzedaży kilku koni. Osoby, które mogą w jakikolwiek sposób pomóc lub kupić konia i zapewnić mu godziwą opiekę prosimy o kontakt telefoniczny z właścicielem stajni: 696 182 285. Ewentualne darowizny prosimy kierować na konto: Szczepan Karwowski, ul. Myśliwska 143, 43-370 Szczyrk, nr 28 1020 1390 0000 6602 0200 9496. Buba ma dopiero rok życia za sobą, a już, można powiedzieć, wymsknęła się spod rzeźnickiego noża. Jej właściciel chciał pozbyć się konia, którego utrzymywał, ale z dala od własnego domu. Nad Bubą ulitował się człowiek, do którego niejeden koń już trafił.
To 41 koń na liście tych wykupionych i uratowanych przez Klub Gaja.
3-4.02 /czwar.-piątek/ - spotkanie "Koalicji klimatycznej" nt. strategii działania
4.02 /piątek/ - g.19.00, hotel Sofitel Victoria - Gala Laureatów i Wyróżnionych XII Edycji Konkursu "Przyjaźni Środowisku"
„Święto Drzewa” program Klubu Gaja został opisany w „Inspiratorze obywatelskim” Instytutu Spraw Publicznych jako przykład dobrych praktyk w dziedzinie edukacji ekologicznej. Wydawnictwo może trafić do wszystkich publicznych bibliotek w kraju, a przykłady w nim zawarte będą promowane w Polsce i na świecie.
Publikacja jest rezultatem m.in. eksperckiego seminarium o nieformalnej edukacji obywatelskiej, które odbyło się w maju ubiegłego roku w Warszawie. Pełny tytuł książki to „Inspirator obywatelski - przewodnik po metodach nieformalnej edukacji obywatelskiej w bibliotekach publicznych i nie tylko…”. Publikacja została przygotowana z myślą o bibliotekarzach i przedstawicielach organizacji pozarządowych, dla których kształtowanie postaw obywatelskich i integracja lokalnej społeczności są priorytetem. Dobre praktyki z „Inspiratora”, a wśród nich „Święto Drzewa” Klubu Gaja mogą być inspiracją dla bibliotek do realizowania autorskich projektów, które ożywią społeczność lokalną.
W wypadku tych najważniejszych adresatów „Inspiratora obywatelskiego” trzeba zaznaczyć, że w 2010 roku ogólnopolska inauguracja programu "Święto Drzewa” (która organizowana jest co roku 10 października) odbyła się w Warszawie – w Bibliotece Narodowej oraz w Katowicach – w Bibliotece Śląskiej.
Niezaprzeczalnym walorem „Święta Drzewa” Klubu Gaja jest możliwość pozyskiwania bardzo zróżnicowanych partnerów, jasność przekazu: sadzenie drzew jest najprostszym sposobem przeciwdziałania zmianom klimatycznym na Ziemi.
Program realizowany jest od ośmiu lat, z roku na rok liczba jego odbiorców oraz sadzonych drzew wzrasta, a od kilku lat nadsyłane do Klubu Gaja sprawozdania pozwalają na określenie dobrych praktyk programu wypracowanych przez samych jego uczestników. A są to m.in.: placówki oświatowe, spółdzielnie mieszkaniowe, różnorodne organizacje społeczne, urzędy miast, gmin i powiatów, instytucje kultury, a przede wszystkim nadleśnictwa, ponieważ partnerem strategicznym święta są Lasy Państwowe. Święto Drzewa bierze udział w Kampanii Miliarda Drzewa UNEP – ONZ oraz w Partnerstwie dla Klimatu – Ministerstwo Środowiska.
Przykłady dobrych praktyk dla „Święta Drzewa” znajdują się na: /_pliki/dobre_praktyki_swieto_drzewa.pdf
Więcej informacji o programie „Święto Drzewa” Klubu Gaja są na:/swieto_drzewa/
Zainteresowani otrzymaniem bezpłatnych egzemplarzy „Inspiratora obywatelskiego” mogą zarejestrować się za pośrednictwem formularza na stronie: www.isp.org.pl
Tę gniadą 7-letnią klacz pokochały dwie nastolatki przyjaciółki. Należała do ojca jednej z dziewcząt, ale tata postanowił wyjechać za granicę, a konia sprzedać na rzeź. Dziewczyny chciały za wszelką cenę uratować Tarę przed śmiercią. Jedna z nich – Ania – napisała do Klubu Gaja.
Postanowiliśmy wykupić tego konia, tym bardziej, że jego nowym domem będzie właśnie gospodarstwo rodziców Ani (w Duchowie w woj. dolnośląskim), która napisała do nas list. To dobre miejsce, bo dziadek, do którego należało to gospodarstwo też miał konia. Jest więc stajnia i pastwisko. Ale to nie wszystko: Ania wie, że od wielu lat Klub Gaja prowadzi program „Zbieraj makulaturę, ratuj konie” i obiecała, że zaangażuje do niego także swoją szkołę. Placówki edukacyjne, ale także coraz częściej biznes, zbierają makulaturę, a pieniądze z jej sprzedaży przekazują na adopcję koni prowadzoną przez Klub Gaja. Ani szkoła dołączy do kilkuset, które już podjęły się tego zadania.
To dzięki Tobie Klub Gaja pomógł Tarze i jej przyjaciółkom.
Konkursu Drzewo Roku spotkał się z bardzo dużym zainteresowaniem. Gratulujemy autorom zgłoszeń, które jury wybrało do finałowej szesnastki. Włożyli Państwo wiele pracy w wyczerpujące opisy, w poszukiwanie drzew ciekawych niekoniecznie ze względu na ich cechy fizyczne, udowodniając, że mają one swoje tajemnice, czasem związane z miłością, a czasem z cierpieniem, zawsze jednak z ludźmi. Wszystkie drzewa będą miały zdjęcia wykonane specjalnie na potrzeby konkursu.
Zajmuję się prawami zwierząt już od przeszło 35 lat. Działam i mam nadzieję zmieniam los zwierząt na lepsze. Tych wszystkich krów, świń, ryb (w szczególności karpi), koni czy psów. Ale w pewnym momencie życia stanąłem obok. Nie mogłem już dłużej oglądać podnieconych i pewnych swojej nieomylności działaczy i działaczek. Stanąłem obok tak jak zrobiłem to wtedy, kiedy trzeba było stawać obok innych moich pasji - sztuki i polityki. Nie mogłem też dłużej znieść rechotu i jazgotu nieczułych oprawców zwanych myśliwymi, naukowcami czy też bogobojnymi obywatelami. Chciałem być osobny także od mojego środowiska, które zajmuje się ważnymi sprawami, a zapomina o życiu jako takim. Życiu w pełni.
Dlatego z tak wielka przyjemnością polecam wszystkim książkę Marka Rowlandsa „Filozof i wilk”. Znajdziecie w niej coś, czego szukałem i nadal poszukuję w swoim życiu i działaniu. Dzikość serca i lojalnego stada. Chwili zmęczenia i odwagi walki o wolność. Oczywiście, że płakałem kiedy umierały moje psy, ale nie dlatego że odchodziły. Ale dlatego, że to ja zostawałem sam. Moje psy też mi się śnią i wtedy wiem, że bycie razem czy osobno nie zmienia w nas potrzeby otrzymywania i niesienia światu czułości i zrozumienia. Trzeba nam filozofów i trzeba nam wilków aby móc docenić dar wolności. Przyjemnej lektury.
Jacek Bożek Warto próbować
Ekrany akustyczne przy ul. Wyzwolenia w Bielsku-Białej nie doczekają się na razie większych ulepszeń, które ochronią rozbijające się o nie ptaki, ale mogą być przykładem dla innych podobnych inwestycji. Klub Gaja otrzymał o tym zapewnienie inwestora - Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach.
Przy nowych inwestycjach drogowych na przezroczystych częściach ekranów mogą być zamieszczane pionowe kolorowe pasy, które, jak podkreśla Klub Gaja, są dla ptaków bardziej widoczne niż pasy poziome bądź czarne kontury ptaków drapieżnych. Te ostatnie nie są tak postrzegane przez ptaki i nie odstraszają ich tak, jak mogłoby się wydawać. Natomiast kolorowe pasy na całej przezroczystej powierzchni powodują, że ekran staje się dla nich czytelnym obiektem, który muszą ominąć.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach (GDDKiA) jest także zainteresowana współpracą z Klubem Gaja w zakresie monitoringu ornitologicznego na tych odcinkach dróg, na których w przyszłości staną ekrany dźwiękochłonne z nowym oznakowaniem antyzderzeniowym. To ważne, ponieważ w najbliższym czasie w Bielsku-Białej i w okolicach miasta realizowane będą kolejne duże inwestycje drogowe. W piśmie do GDDKiA Klub Gaja zaproponował, aby pionowe pasy pojawiły się także na ekranach dźwiękochłonnych na odcinkach drogi ekspresowej S-69 Bielsko- Biała – Żywiec, a jeśli byłoby to możliwe, aby przezroczyste elementy tych ekranów zastąpić materiałami nieprzezroczystymi.
Adopcja rzeki to bardzo szerokie pojęcie, a w Polsce głównie kojarzone z programem edukacji ekologicznej Klubu Gaja - „Zaadoptuj rzekę”. Na świecie problem ochrony wód powierzchniowych, w szczególności rzek, jest rozpatrywany poprzez udział i obowiązki administracji państwowej i regionalnej oraz poprzez udział społeczny. Właśnie ten aspekt – społecznej partycypacji w ochronie rzek w najbliższym otoczeniu – jest podstawowym założeniem programu Klubu Gaja. Stowarzyszenie wciąż ponawia zaproszenie do udziału w działaniach, które prowadzą do lepszego poznania środowiska wokół, a tym samym zrozumienia istoty troski o jego zrównoważone wykorzystywanie.
Działania podjęte w ramach programu w ubiegłym roku, pokazały, że dla środowisk szkolnych, naukowych i specjalistów związanych z rzekami społeczne zaangażowanie w ochronę rzek jest ważne i aktywnie realizowane. Oprócz szkół współpracujących m.in. z samorządami, wędkarzami, leśnikami i służbami porządkowymi, w pierwszej edycji konkursu o „Kroplę Tęczy” wziął udział także, co trzeba podkreślić, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Szczecinie. Jeden z laureatów konkurs – Szkoła Podstawowa nr 1 w Złotowie (woj. wlkp.) doprowadził do podpisania porozumienia na rzecz rzeki Głomi pomiędzy dziewięcioma sygnatariuszami. Media okrzyknęły inicjatywę mecenatem dla Głomi.
Równie zaskakujący był szeroki społeczny udział w Big Jump 2010 – Polska. Akcja, wspólna dla całej Europy, miała zgromadzić nad zbiornikami wodnymi w tym samym dniu i o tej samej porze ludzi, którzy w ten sposób chcieli wyrazić swoje zainteresowanie dla otaczających ich wód i poprzeć potrzebę zracjonalizowania wykorzystywania zasobów wodnych poprzez zapisy Ramowej Dyrektywy Wodnej w Unii Europejskiej. Klub Gaja oprócz organizacji dużych happeningów Big Jump w Warszawie i w Wiśle (niemal u źródeł królowej polskich rzek – Wisły) otrzymał udokumentowane zgłoszenia podobnych akcji z blisko 30 miejsc w całym kraju, głównie podejmowanych przez osoby prywatne i stowarzyszenia społeczne.
Na rok 2011 mamy nową propozycję już zaakceptowaną przez samorząd Wisły – symbolicznego i największego ośrodka wypoczynkowego w Beskidach. W lipcu (9-10.07) festiwal Wisła Fest będzie okazją do nagłośnienia problemów związanych z ochroną rzek, a w szczególności z oszczędzaniem wody, bo jest to główna idea programu „Zaadoptuj rzekę” przyjęta na rok 2011.
Klub Gaja w Andrychowie, Warszawie i Łękawicy
Andrychów 25.01 /wtorek/ - Zespół Szkół nr 2: wykład nt.programu Klubu Gaja "Zaadoptuj rzekę"
Łękawica
Warszawa
Wadowice
Kęty
Warszawa Ogólnopolski konkurs Klubu Gaja – Drzewo Roku – przyniósł efekt w postaci 85 opisanych i udokumentowanych drzew ważnych dla indywidualnych osób, a także całych społeczności. Nadesłane o nich zgłoszenia są wyrazem troski o ich stan, ale także często bogatej wiedzy na ich temat: historycznej i współczesnej.
Wśród 16 drzew, które jury konkursu (biolog z Uniwersytetu Śląskiego, dziennikarz, fotograf i przedstawiciele Klubu Gaja) oceniło najwyżej są:
* topola „Holy”z Łodzi (woj. łódzkie) , zgłoszona przez Zespół Szkół Specjalnych nr 8 Filia nr 3 przy Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polski w Łodzi.
Wszystkim uczestnikom konkursu serdecznie dziękujemy !
Konkurs Klubu Gaja Drzewo Roku w Polsce jest częścią międzynarodowego projektu Europejskie Drzewo Roku. Projekt został dofinansowany przez Czeską Fundację Partnerstwo dla Środowiska, Ministerstwo Środowiska Republiki Czeskiej oraz Państwowy Fundusz Środowiskowy Republiki Czeskiej Ogłoszony przez Klub Gaja konkurs „Drzewo Roku” spotkał się z bardzo dużym zainteresowaniem. Z całej Polski nadesłano 90 zgłoszeń, a ponieważ niektóre z nich dotyczyły tych samych drzew lecz pochodziły od różnych osób stąd liczba drzew branych pod uwagę to 84.
Klub Gaja serdecznie dziękuje za tak duże zaangażowanie. W większości otrzymaliśmy szczegółowy opis nie tylko cech fizycznych drzewa, ale przede wszystkim związanych z nim historii, emocji mieszkających wokół nich społeczności lokalnych, które nierzadko związane są z dziejami całego regionu bądź kraju. Wszystkie zgłoszenia zostały udokumentowane zdjęciami. W konkurs zaangażowały się osoby prywatne, szkoły, leśnicy, samorządy lokalne i organizacje społeczne.
Jury pracuje nad wybraniem przykładów, które najlepiej odnoszą się do założeń konkursu. Jego celem jest zwrócenie uwagi na rolę drzew w naszym życiu, wzmocnienie świadomości społecznej w odniesieniu do środowiska, w którym żyjemy oraz wyłonienie najważniejszego, najciekawszego, najbardziej lubianego i cenionego przez społeczności lokalne drzewa w naszym kraju. Poszukujemy drzewa z historią, która pobudza wyobraźnię i scala wspólnotę osób mieszkających w danym regionie.
Spośród nadesłanych zgłoszeń jury (przedstawiciele Klubu Gaja, dziennikarz, biolog z Uniwersytetu Śląskiego i fotograf) wybierze 16 drzew finałowych. O tym, które z nich okaże się najciekawsze zadecyduje plebiscyt internetowy. Ogłoszenie finałowej szesnastki na stronie /drzewo_roku/ nastąpi 15 stycznia 2011 roku.
Projekt został dofinansowany przez Czeską Fundację Partnerstwo dla Środowiska, Ministerstwo Środowiska Republiki Czeskiej oraz Państwowy Fundusz Środowiskowy Republiki Czeskiej
Klub Gaja złożył zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Bielsku-Białej w sprawie filmu na youtube.com ukazującego maltretowanie kota.
Klub Gaja w zawiadomieniu do prokuratury wnosi m.in. o: ustalenie sprawcy czynu i autora nagrania oraz zabezpieczenie tego nagrania i innych nagrań znajdujących się w mieszkaniu sprawcy w celu ustalenia ich legalności lub też ustalenia, czy nie zostały w inny sposób łamane prawa zwierząt – na filmie zamieszczonym na You Tube pojawia się napis „to be continued” sugerujący, iż mogą być także inne filmy ukazujące dręczenie zwierzęcia.
Klub Gaja apeluje również o objęcie szczególną troską sprawców, ponieważ poziom patologii w ich zachowaniu w stosunku do żywej istoty, ukazany w filmie, jest przerażający. Zamieszczenie filmu na ogólnodostępnym portalu internetowym wskazuje, że sprawcy traktują katowanie kota, jako „zabawę”, a to poważny sygnał braku umiejętności odróżniania, co jest dobre od tego, co jest złe. W tej sprawie do Klubu Gaja bardzo licznie napływały interwencje od internautów zarówno z Polski jak i zagranicy, którzy przesyłali informacje o tym filmie.
Dzięki licznym zgłoszeniom na Policje w całym kraju kierowanych zarówno przez Klub Gaja jak i inne organizacje pozarządowe i osoby prywatne oraz sporemu zainteresowaniu sprawą mediów, policja już ustaliła prawdopodobnego autora film zamieszczonego na internecie. Jest to najprawdopodobniej 15- latek z Krakowa, który nagrywał swojego 3-letniego brata. Dziecko sprawiało wrażenie jakby beznamiętnie „zabawiało” się kotem nie zdając sobie sprawy, że uderzanie zwierzęciem o meble i podłogę sprawia mu ból i cierpienie.
Film, zamieszczony na youtube.com, doprowadził policję do mieszkania 15-latka gdzie znaleziono cztery koty i dwa psy. Zwierzęta zostały odebrane i będą poddane oględzinom czy nie były maltretowane. Nastolatkiem zajmie się Sąd dla Nieletnich.
Łabędź Stefan i spółka
Stawy Leżaje w Wilamowicach, na granicy województw śląskiego i małopolskiego, mają swoich stałych mieszkańców, ale także uważnych obserwatorów. Żyjące tu łabędzie ogląda sąsiadka zbiorników Grażyna Faruga. To ona wezwała na pomoc Klub Gaja, gdy okazało się, że powierzchnia wody zamarza, a stawu nie może opuścić łabędź ochrzczony przez mieszkańców Wilamowic imieniem Stefan. Urodzony 27 maja ptak ma uszkodzone skrzydło, które nie pozwala mu wzbić się w górę. Po interwencji wilamowiczanki, przy pomocy ochotniczej straży pożarnej w Wilamowicach w obecności właściciela stawu, ptaka udało się przy drugim podejściu bezpiecznie pochwycić i odwieźć do "Leśnego pogotowia" w Mikołowie. Okazało się, że pozostanie tu już na zawsze, ponieważ zmian w skrzydle nie da się wyleczyć. Zimę spędzi, więc w podgrzewanym basenie wśród innych łabędzi o podobnych historiach.
Wkrótce po odwiezieniu do Mikołowa łabędzia Stefana mieszkanka Wilamowic skontaktowała się z Klubem Gaja powtórnie. W jej mieszkaniu znalazł się kolejny łabędź z zamarzających stawów Leżaje. Był to również tegoroczny młody osobnik. On także wymagał specjalistycznej opieki i został przyjęty do mikołowskiego pogotowia dla dzikich zwierząt.
23 grudnia tuż przed Świętami Pani Grażyna skontaktowała się z Klubem Gaja po raz trzeci, z prośbą o pomoc, gdyż trafił do niej 3 łabędź niemy, tym razem osobnik dorosły, który przez kilka ostatnich dni błąkał się po okolicy. Ostatecznie dorosły łabędź trafił do "Leśnego pogotowia" w Mikołowie Pana Jacka Wąsińskiego, gdzie wspólnie z wcześniej przewiezionymi przez Klub Gaja dwoma młodymi zażywa kąpieli w podgrzewanym basenie i wyczekuje wiosny.
Gazeta.pl.Gospodarka wymienia kampanię Klubu Gaja „Jeszcze żywy KARP” w przeglądzie kampanii społecznych 2010. Dziennik analizuje dziesięć projektów. O „Jeszcze żywy KARP” pisze: Na potrzeby kampanii powstały cztery plakaty, dobitnie pokazujące sposób obchodzenia się z karpiami przez sprzedawców. Stworzone zostały także specjalne kartki z apelem do Głównego Lekarza Weterynarii, które można pobrać ze strony Klubu Gaja. Akcję "Jeszcze żywy karp" w tym roku wspierają celebryci: Magdalena Różczka, Julia Pietrucha oraz Robert Makłowicz. Kampania odniosła już wymierne sukcesy - po trzech latach od rozpoczęcia organizatorom udało się wywalczyć zmiany w zapisach Ustawy o ochronie zwierząt, które do tej pory nie obejmowały ryb. Tegoroczna odsłonę wspierał The Fisheries Secretariat. Partnerem działań jest Laboratorium Reklamy Clos Brothers - agencja, która opracowała kampanię pro bono.
Inne wymienione kampanie to m.in. „Facebook.com/ZapinamPasy” mobilizująca do przestrzegania przepisów ruchu drogowego i zapinania pasów bezpieczeństwa, „Nasze dzieci w sieci” zwracająca uwagę na bezpieczeństwo najmłodszych w sieci oraz „Nie dostaniesz mnie!” promująca wykonywanie testów na obecność wirusa HIV.
Więcej na: http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,8866394,Przeglad_kampanii_spolecznych_2010.html Choinka Klubu Gaja czyli cały rok zwierząt To był dobry rok...Klub Gaja życzy Państwu wszystkiego dobrego co przydarzyło się uratowanym przez nas zwierzętom …
Miłości
Nadziei
Zrozumienia
Uważności
Uczucia
Współpracy
Ciepła
Umiaru
Przeznaczenia
Pracy
Piękna
Czasu
Klub Gaja jest Organizacją Pożytku Publicznego
Media przyłączyły się do tegorocznej odsłony kampanii Klubu Gaja „Jeszcze żywy KARP”. Z udziałem Magdaleny Różczki, Julii Pietruchy i Roberta Makłowicza Laboratorium reklamy Clos Brothers przygotowało kampanię, a gwiazdy zapraszają na świątecznego hita, w którym występują... przeciw męczeniu karpi. Podobny charakter ma radiowy spot reklamowy. Pro publico bono we wszystkich czterech programach emituje go Polskie Radio, radiostacje Grupy Agora: TOK FM, Złote Przeboje, Roxy FM i Blue, i Radio Tczew. DZIĘKUJEMY !
20 grudnia 2010 roku ukazał się także artykuł w Gazecie Wyborczej. Ewa Siedlecka pisze: „ Ale w sprawie traktowania ryb prawo jest bardzo lakoniczne. W szczególności milczy, jak je zabijać. Do niedawna był spór, czy gwarantująca zwierzętom ochronę przed niehumanitarnym traktowaniem ustawa o ochronie zwierząt w ogóle dotyczy ryb. Dopiero gdy stowarzyszenie Klub Gaja zagroziło ministrowi rolnictwa skargą do Komisji Europejskiej na wykonywanie prawa europejskiego, w ustawie wpisano, że dotyczy ona wszystkich „zwierząt kręgowych”, a więc ryb."
Celem kampanii „Karp z lodu” jest zmiana postaw społecznych i przyzwyczajeń konsumentów. Zachęcamy do kupowania karpia z polskich stawów serwowanego w lodzie, a nie żywego. W ubiegłym roku twarzą kampanii był publicysta i kucharz Robert Makłowicz. W tym roku zechciały przyłączyć się aktorki: Julia Pietrucha i Magdalena Różczka. DZIĘKUJEMY !
Julia Pietrucha: Nie obchodzę świąt więc tradycji wigilijnego karpia w wannie nie przeżyłam, ale widzę to w sklepach. Rozumiem, że jest taka tradycja, ale sposób w jaki ludzie obchodzą się z karpiami jest często dramatyczny i drastyczny. Nie wiem czy cierpienie tych zwierząt jest takie potrzebne, zwłaszcza w święta, które podkreślają pojednanie i szczęście. Myślę, że można to zamienić na inną formę.
Kampania Jeszcze żywy KARP 2010 dofinansowana jest przez The Fisheries Secretariat w ramach programu Ryby mają głos!
Partnerem kampanii Jeszcze żywy karp! 2010 jest Laboratorium Reklamy Clos Brothers – agencja, która opracowała kampanię pro publico bono.
Zapraszamy do lektury grudniowego numeru "Współodczuwania"
Było bardzo, bardzo zimno. Śnieg iskrzył się od mrozu. Wokół stołu – w centrum Warszawy – przykrytego białym obrusem zasiadła kobieta w czerwonej wieczorowej sukni i dwóch mężczyzn w garniturach. Trzeci z nich opowiadał przechodniom historię kampanii Jeszcze żywy KARP Klubu Gaja. Pozostali w milczeniu i w bezruchu wpatrywali się w karpia pływającego w akwarium na środku stołu. Wokół, na srebrnych tacach serwowano ryby w lodzie: dorsza, makrelę, flądrę...
Wszystko zdarzyło się 16 grudnia 2010 roku przed budynkiem Ministerstwa Rolnictwa w Warszawie. Dlaczego tak elegancko przygotowanego karpia nie kupuje się masowo w Polsce? Dlaczego trzeba okupować tradycję niepotrzebnym okrucieństwem wynikającym, na przykład, z chęci wybrania najlepszej sztuki mięsa wśród kotłujących się w sklepowych basenach zakrwawionych ryb? Od lat te pytania pozostają bez odpowiedzi.
Happening zakończyło krótkie spotkanie z Głównym Lekarzem Weterynarii (GLW) Januszem Związkiem i jego zastępcą – Krzysztofem Jażdżewskim. Klub Gaja przekazał list- petycję, w którym podkreśla, że w Polsce łamane jest prawo dotyczące obchodzenia się z karpiami podczas ich sprzedaży detalicznej oraz zapowiedział, że będzie zabiegał o kolejne zmiany w Ustawie o ochronie zwierząt jeśli te dotychczas wywalczone są bagatelizowane i nie przynoszą oczekiwanych efektów.
Paul Coleman ambasador organizacji Culture od Peace Initiative zaprosił do promocji przedsięwzięcia – zasadzenia 20 tysięcy drzew w ciągu jednej minuty – prezesa Klubu Gaja Jacka Bożka. Wydarzenie, z udziałem 40 tys. osób, będzie miało miejsce w niedzielę (12 grudnia) w Peru w Limie. Jeśli zakończy się powodzeniem zostanie wpisane do Światowych Rekordów Księgi Guinnessa.
Przede wszystkim jednak ma zmobilizować Peruwiańczyków do podejmowania akcji zapobiegających zmianom klimatycznym, tym bardziej, że i oni odczuwają już skutki niedoboru wody związane z topnieniem lodowców. Ostatnio w tym kraju odbyła się ogromna demonstracja w sprawie wody, a nawet lokalne wojny o to dobro. Tym bardziej więc potrzebne są pozytywne działania takie jak sadzenie drzew. Szef Klubu Gaja został poproszony o krótkie przemówienie, które będzie odtwarzane w internecie, promujące wydarzenie, a przetłumaczone także na języki: hiszpański i japoński.
Organizator akcji Paul Coleman jest Earthwalker`em. Misja, której się podjął, polega na okrążaniu Ziemi z przesłaniem zasadzenia 100 milionów drzew dla upamiętnienia każdego dziecka, kobiety i mężczyzny, którzy zginęli w czasie II wojny światowej. Od 1990 roku przeszedł 47,500 km i 39 krajów, i doprowadził do zasadzenia 11 350 tys. drzew. Coleman propaguje także, zbieżne z jego misją, „Święto Drzewa” Klubu Gaja. W tym roku zainaugurował je na wyspie Okinawa i ma nadzieję, że uda się je przenieść także w głąb Japonii. Podobnie jak Jacek Bożek, również otrzymał nagrodę od Mistrzyni Ching Hai.
Zobacz wypowiedź Jacka Bożka dla uczestników akcji sadzenia 20 tys. drzew w jedną minutę w Limie:
Warszawa
Tarnów Akcja na rzecz humanitarnego traktowania karpi nie ustaje. Męczarnie ryb przewożonych i sprzedawanych żywcem są zupełnie niepotrzebne lecz podtrzymywane zwyczajem narażającym te zwierzęta na cierpienie, na które jak wszystkie inne stworzenia - nie zasługują. Akcja zyskała także ambasadorów w świecie gwiazd TV. W ubiegłym roku był to Robert Makłowicz. Tym razem znany kucharz i publicysta występuje w „hicie na święta przeciwko męczeniu karpi” w towarzystwie dwóch pięknych aktorek: Magdaleny Różczki i Julii Pietruchy. Już po raz drugi wizualną całość kampanii wykreowało Laboratorium reklamy Clos Brothers, któremu los zwierząt, a w szczególności karpia, także nie jest obojętny. Dziękujemy!
Skąd bierze się to brutalne traktowanie karpi w handlu?
Wyjaśnia Robert Makłowicz: Obecność karpia na wigilijnym stole wzięła się z niedostatków w PRL. Wówczas była to jedyna świeża ryba łatwo dostępna. Sto, dwieście lat wcześniej na wigilijnym stole były też inne ryby, na przykład sandacze czy szczupaki. Zresztą stawy, w których do dziś hoduje się ryby pochodzą jeszcze ze średniowiecza gdy były własnością króla. Ale karpia hoduje się łatwiej niż sandacza zatem to właśnie on zdominował najpierw stawy, w potem polskie stoły wigilijne. Zwyczaj sprzedaży i kupowania też pochodzą z tamtego okresu. Tam gdzie państwowa Centrala Rybna nie docierała przyjeżdżali prywatni sprzedawcy o bardzo ograniczonych możliwościach skoncentrowani tylko na tym żeby rybę szybko sprzedać konsumentowi, który wybór miał niewielki więc brał wszystko co mu się zaproponowało. Z tego okresu pochodzi też zwyczaj pakowania ryb do siatek żeby pół śnięte dotarły do wanny. Dziś woda w kranach jest lepsza, ale 20 lat temu wigilijny karp pływał w wodzie pełnej chloru i pewnie był jeszcze gorszy niż taki ze stawu. I to właśnie te zwyczaje związane z realiami socjalistycznej gospodarki, a nie racjonalne przesłanki, powodują, że karp sprzedawany jest tak, a nie inaczej. Nie rozumiem dlaczego to się nie zmienia skoro teraz do Polski sprowadza się , na przykład, ostrygi w lodzie. Co to za problem, aby tak sprzedawać karpia? A to pozwoliłoby uniknąć koszmaru przetrzymywania tych śniętych, zestresowanych ryb w wiadrach i pojemnikach.
Czy kupuje Pan żywe ryby?
Robert Makłowicz: Nie robię tego od wielu lat, ponieważ mogę zamówić już oprawione, pokrojone i odpowiednio przygotowane. Przecież tak jest z mięsem kurczaka. Nie sprzedaje się żywych ptaków, bo nikt by takich nie kupował. Inna sprawa czy mamy świadomość w jakich warunkach był hodowany ptak, którego mięso zamierzamy zjeść. Czy to była wielka przemysłowa ferma, która raczej przypomina obóz koncentracyjny dla kurczaków czy wolny chów? Owszem kurczak z wielkich hodowli jest tani, ale nieporównywalnie gorszej jakości. Tak naprawdę jednak cena jest związana z naszymi nawykami żywieniowymi. Czy naprawdę musimy mięso jeść codziennie? Wolę zjeść kurę raz w miesiącu niż co dzień pakować w siebie mięso pełne zbędnych substancji, które się w nim znalazły, a nie powinny.
Kampania Jeszcze żywy KARP 2010 dofinansowana jest przez The Fisheries Secretariat w ramach programu Ryby mają głos!
Partnerem kampanii Jeszcze żywy karp! 2010 jest Laboratorium Reklamy Clos Brothers – agencja, która opracowała kampanię pro publico bono.
„Jeszcze żywy KARP” najstarsza kampania Klubu Gaja z roku na rok przyciąga nowe twarze. Tym razem w „hicie na święta przeciwko męczeniu karpi” zgodziły się wystąpić aktorki: Magdalena Różczka i Julia Pietrucha oraz publicysta i kucharz – Robert Makłowicz, który do akcji przyłączył się już po raz drugi.
Klub Gaja przygotował specjalne kartki do Głównego Lekarza Weterynarii:
Szanowny Panie!
Kartkę można pobrać ze strony /zwierzeta/karpie/ i właśnie tą drogą – przez Internet – przesłać ją do adresata. Można także, zgłosić się do Klubu Gaja po bezpłatne - gotowe kartki i wysyłać je tradycyjną formą. Zapraszamy do współpracy wolontariuszy, którzy chcą rozdawać kartki indywidualnie wśród znajomych, przyjaciół, rodziny, a nawet przechodniów podczas krótkich akcji ulicznych. Każda kartka to jeden, ale bardzo ważny głos.
Mam nadzieję, że kartki unaocznią Głównemu Lekarzowi Weterynarii, że traktowanie karpi podczas handlu, zwłaszcza tego przedświątecznego, nie jest ludziom obojętne. Co roku dociera do nas mnóstwo sygnałów z całej Polski wyrażających oburzenie jak w sklepach traktuje się te zwierzęta. Nasze petycje do weterynarzy uzyskują oficjalne odpowiedzi, ale nie idą za tym postępowania w konkretnych przypadkach, a tym bardziej działania profilaktyczne – komentuje Jacek Bożek prezes Klubu Gaja. Ryby to takie same stworzenia jak pies czy kot, tak samo cierpią jeśli nie zapewni się im odpowiednich warunków. Brudna woda w pojemniku, zbyt mało miejsca, nieumiejętne odławianie, a w końcu pakowanie żywcem do foliowego worka jest dla nich stresem i męczarnią – dodaje Bożek.
Niehumanitarne traktowanie karpi nie może pozostać bez konsekwencji prawnych, bo Klubowi Gaja po trzech latach starań, udało się doprowadzić do zmian w zapisach Ustawy o ochronie zwierząt, która do tej pory nie obejmowała ryb. Teraz także one są chronione tą ustawą i jakiekolwiek niewłaściwe ich traktowanie może zostać zgłoszone do odpowiednich służb, a te nie mogą pozostać obojętne. Pakowanie żywych ryb do worków bez wody, bez dopływu powietrza; przetrzymywanie zbyt dużej ilości ryb w zbyt małym basenie, trzymanie ryb w brudnej, niedotlenionej wodzie, o zbyt wysokiej temperaturze; niehumanitarne zabijanie przez nieprzeszkolonych sprzedawców – te i inne przypadki mogą być zgłaszane do inspekcji: weterynaryjnej czy handlowej, a także na policję, do straży miejskiej oraz – w pierwszej kolejności – do właściciela sklepu, bazaru czy terenu gdzie odbywa się handel rybami.
Co roku Klub Gaja zwraca się z apelem do wszystkich służb porządkowych w Polsce o większą kontrolę nad przestrzeganiem Ustawy o ochronie zwierząt. W przypadku przedświątecznego handlu rybami szczególnie ważna jest postawa Głównego Lekarza Weterynarii. Niektóre sklepy szkolą sprzedawców, namawiają klientów do zakupu ryby z lodu, ale to sporadyczne przypadki w stosunku do całego kraju. Potrzebny jest skuteczny nadzór Powiatowych i Wojewódzkich Lekarzy Weterynarii, których do większej dbałości o przestrzeganie dobrostanu zwierząt musi zobowiązać Główny Lekarz Weterynarii.
Kampanię „Jeszcze żywy KARP 2010” w ramach programu Klubu Gaja „Ryby mają głos!” wspiera The Fisheries Secretariat. Partnerem kampanii Jeszcze żywy karp! 2010 jest Laboratorium Reklamy Clos Brothers – agencja, która opracowała kampanię pro publico bono.
Dla zagrożonych gatunków ryb i zrównoważonego rybołówstwa
W Polsce jeszcze marzymy o wielkich zakupach. Nasze pożądanie jeszcze się nie wypełniło, a już zaczynają nas namawiać do ... Dnia bez Zakupów. Jesteśmy społeczenstwem konsumpcyjnym. Marnujemy, marnujemy, marnujemy. Często wokół słychać głosy, że właśnie to jest rozwój zrównoważony. Czyżby?
Świat na naszych oczach zmienia się w wielki kryzysowy wulkan, a my dziarsko wyruszamy na poszukiwanie nowych towarów. W dniu 27 listopada 2010 roku w Warszawie tuż przy Domach Towarowych Centrum członkowie i sympatycy Klubu Gaja namawiali przechodniów ( czyli konsumentów) do podejmowania świadomych wyborów przy zakupie ryb. Złota Rybka przekonywała, że warto zachować i chronić różnorodność zasobów rybnych w morzach i oceanach. Czy było to wołanie na puszczy czy raczej na ruchliwej ulicy, pokaże czas i nasze decyzje.
Twoje drzewo w całej Polsce
Oto kolejne zgłoszenia. To m.in. dąb z Bierunia z ul. Barbórki 23 , którego wiek szacuje się na 130 lat. Drzewo, rosnące na prywatnej posesji, zainteresowało uczniów Gimnazjum nr 1 w Bieruniu, ponieważ jego położenie jest związane z tradycjami gospodarczymi tego regionu czyli solankami, ważną linią kolejową, rolnictwem i stadniną koni. Jastrzębie Zdrój chce pochwalić się Drzewem Wolności czyli lipą przy parafii Wszystkich Świętych w sołectwie Szeroka, posadzonym w 1922 roku na znak połączenia Śląska z Macierzą. Szeroczanie nazwali ją wówczas spontanicznie Drzewem Wolności, ale był to dopiero początek długiej i pięknie opisanej historii lipy, która dotarła do Klubu Gaja wraz ze zgłoszeniem. Przedszkole nr 4 w Katowicach swojego kandydata do tytułu Drzewa Roku znalazło w rezerwacie Ochojec. To dąb, który rośnie w miejscu gdzie znajdują się rekreacyjne stoliczki i ławki, a turyści – rowerzyści i piesi wędrowcy mogą odpocząć i wybrać dalszą trasę wędrówki.
Sosnę z Nadleśnictwa Łopuchówko zgłaszają uczniowie Zespołu Szkół nr 105 w Poznaniu. To świadek tragicznego pożaru z 1992 roku, których pochłonął 250 ha lasu. Wywołany przez iskry z zerwanej linii energetycznej zdołała ugasić dopiero na drugi dzień gwałtowna burza. Sosna jest jedynym drzewem pozostałym po pożarze. Uschnięta, jakby krzycząca, przeraża wyglądem, ale i przypomina o tragedii.
Ze szkoły podstawowej w Nowej Wsi koło Wronek dzieci zgłaszają szkolnego kasztanowca. Nie jest to drzewo okazałe ani przepiękne, a wręcz okaleczone nieprzemyślanymi przycinkami, na dodatek schorowane jak wiele polskich kasztanowców. To jednak pod tym drzewem kwitnie szkolne życie, zawiązują się przyjaźnie na wieczność, rozstrzygają szkolne kłótnie. Stoi dumne jak rycerz przy wejściu do szkoły. Natomiast z miejscowości Mała Puszcza w gminie Porąbka w Beskidzie Małym od pani Genowefy Laszczak nadeszło zgłoszenie daglezji, drzewa podziwianego co roku podczas wakacji.
Czekamy na ostatnie zgłoszenia. Termin mija 30 listopada. Regulamin konkursu znajduje się na: www.klubgaja.pl/_pliki/drzewo_roku_regulamin.pdf
Na zdjęciu: dąb z Bierunia
Projekt został dofinansowany przez Czeską Fundację Partnerstwo dla Środowiska, Ministerstwo Środowiska Republiki Czeskiej oraz Państwowy Fundusz Środowiskowy Republiki Czeskiej Klub Gaja w Warszawie, Gdyni i Bielsku-Białej Warszawa
Gdynia 2.12 /czwartek/ - szkolenie The Fisheries Secretariat dla NGO w zakresie kampanii społecznych na rzecz zrównoważonego rybołówstwa
Bielsko-Biała 3.12 /piątek/ - Warsztat Kupuj odpowiedzialnie zabawki w Ośrodku profilaktyki środowiskowej w Bielsku-Białej Złota rybka spełniała życzenia próżnej i głupiej żony biednego rybaka. A ta chciała mieć więcej, więcej i jeszcze więcej. Idea Dnia bez Zakupów wychodzi naprzeciw bezmyślnej próżności, która napędza konsumpcję. W tym także nadmierne i bezmyślne zakupy produktów żywnościowych. Do marnowania jedzenia przyznaje się co trzeci Polak. Dzień wyznaczony na ostatni listopadowy weekend był próbą zahamowania szału przedświątecznych zakupów. Święto zapoczątkowane na początku lat dziewięćdziesiątych w Stanach Zjednoczonych szybko rozprzestrzeniło się w zachodniej Europie, a od 2003 roku także w Polsce. W tym roku 27 listopada.
Od dwóch lat Klub Gaja realizuje projekt edukacji ekologicznej „Ryby mają głos!”. Dziesięciolecia intensywnych połowów w europejskich akwenach doprowadziły do dramatycznego spadku liczebności populacji ryb. Obecnie ocenia się, że 88% wszystkich zbadanych gatunków ryb jest nadmiernie eksploatowanych, a prawie jedną trzecią odławia się powyżej biologicznie bezpiecznego limitu, co zagraża wręcz ich przetrwaniu.(Więcej na: /_pliki/ref_euro_rybolowstwa.pdf)
Dzień bez Zakupów dofinansowano w ramach projektu "Ryby mają głos!" przez The Fisheries Secretariat
Nie tylko jeden dzień, ale setki dni życia bez zakupów są możliwe. Bo życie związane z kulturą, sztuką, duchowością jest tak interesujące, że nie potrzebujemy do niego konsumpcji. Oczywiście oprócz tej, która zaspokaja nasze podstawowe potrzeby i nie da się jej ominąć, ponieważ tak urządzona jest cywilizacja, w które żyjemy – tłumaczy Jacek Bożek prezes Klubu Gaja w najnowszym numerze Magazynu Organic. Artykuł „Nakręceni na kupowanie” można przeczytać w czasopiśmie dostępnym on-line na: http://www.organicmagazine.pl/spoleczenstwo/swiat-i-ludzie/nakrceni-na-kupowanie/menu-id-179.html Zapraszamy do lektury!
27 listopada w sobotę z okazji Dnia bez Zakupów, w Warszawie na skrzyżowaniu ulic Marszałkowskiej i Widok o godz.12.00, Klub Gaja organizuje happening i akcję informacyjną w ramach programu „Ryby mają głos!” Zapraszamy do udziału!
Tematem przewodnim numeru jest modny wyzysk. Łamanie praw pracowniczych w przemyśle odzieżowym jest złożonym problemem, nad którym głowią się organizacje pozarządowe oraz coraz częściej konsumenci. „Organic” jest dostępny online na www.organicmagazine.pl. Na początku 2011 roku magazyn zadebiutuje w wersji drukowanej. Istnieje również możliwość bezpłatnego otrzymania kolejnego numeru „Organic” w wersji online. Wystarczy wypełnić ankietę dostępną na stronie do 15 stycznia, a weźmie się udział w losowaniu. Dzień bez Zakupów dla zagrożonych gatunków ryb i zrównoważonego rybołówstwa
27 listopada g.12.00 (sobota) na skrzyżowaniu ulic Marszałkowskiej i Widok w Warszawie Klub Gaja organizuje happening oraz akcję informacyjną
Łączymy ideę Światowego Dnia bez Zakupów z przesłaniem edukacyjnego programu Klubu Gaja „Ryby mają głos!” na temat zrównoważonego rozwoju, konsumpcji i rybołówstwa. Naukowcy oceniają, że 88 procent wszystkich zbadanych gatunków ryb jest nadmiernie eksploatowanych, a prawie jedną trzecią odławia się powyżej biologicznie bezpiecznego limitu zagrażając przetrwaniu tych gatunków. Politycy i rybacy nie chcą przyjąć do wiadomości ocen naukowców i rozpocząć prawdziwej reformy unijnej polityki rybackiej.
Konsumenci nie mogą zostać obojętni na taki stan rzeczy, muszą jednak dostać informacje, które pomogą w dobrych wyborach przy sklepowej ladzie, w stołówce czy restauracji. Poradnik Klubu Gaja o zagrożonych gatunkach ryb jest prostym informatorem dla każdego. Dostępny w internecie ( /_pliki/ryby_maja_glos_2010_przewodnik.pdf ) będzie rozdawany także podczas warszawskiego happeningu.
Kilka tygodni temu Klub Gaja został członkiem OCEAN 2012 międzynarodowej koalicji na rzecz reformy rybołówstwa w Unii Europejskiej. OCEAN 2012 chce prawa, które zapewni po roku 2012 m.in.: ograniczenie wielkości flot połowowych w oparciu o kryteria środowiskowe i społeczne; powszechny dostęp do danych nt. wielkości połowów i flot rybackich oraz zobowiązanie decydentów do przestrzegania zaleceń naukowych.
16 lat temu Klub Gaja ustanowił ogólnopolski Dzień bez Futra. Powoli futra wychodzą z mody, ale nie na tyle, żeby problem przestał istnieć. W Polsce nadal istnieją ogromne fermy zwierząt futerkowych, w których zwierzęta traktowane są jak rzecz, mimo że Ustawa o ochronie zwierząt tego zakazuje.
Polski Związek Hodowców i Producentów Zwierząt Futerkowych zrzesza ponad sześćset ferm hodowców norek, lisów, jenotów i szynszyli, a Polska jest znaczącym producentem futer. Zwierzęta trzymane są w klatkach, które nie pozwalają na ich normalne zwyczaje, a pobudzają do nienormalnych odruchów jak m.in. kaleczenie własnego ciała. Metody zabijania zwierząt na takich fermach nastawione są na szybkość i zysk, a nie etykę i współczucie. Fermy zwierząt futerkowych to także degradacja środowiska naturalnego ze względu na stosowane tam środki chemiczne oraz emisja gazów cieplarnianych m.in. z odchodów zwierzęcych.
Holandia, Wielka Brytania, Austria, Chorwacja, Szwajcaria i Norwegia – to kraje, w których obowiązuje całkowity zakaz hodowli zwierząt na futro. W kilku innych krajach przepisy zostały na tyle zaostrzone, że tego typu produkcja przestaje być opłacalna. W Polsce cały czas można polegać tylko na rodzimych konsumentach i ich świadomych wyborach, które nie będą podtrzymywać takich produkcji.
Wszystko w rękach zwykłych ludzi, bo to oni decydują w co się ubiorą, a przecież mają coraz większe możliwości wyboru ciepłych tkanin. I raczej na ten szeroki wachlarz wyboru stawiam w zmianie postaw w stosunku do hodowli zwierząt futerkowych niż na etykę - mówi Jacek Bożek szef Klubu Gaja.
Klub Gaja wspólnie z Frontem Wyzwolenia Zwierząt stworzył polską listą "Sławnych współczujących". Są na niej m.in. Irena Jarocka, Kayah, Kasia Kowalska, Małgorzata Braunek, Edyta Bartosiewicz, Krystyna Sienkiewicz, Joanna Trzepiecińska, Antonina Krzysztoń, Wojciech Malajkat, Jurek Owsiak, Stanisław Sojka, Kazik Staszewski, Jerzy Stuhr, Zbyszek Zamachowski, Jarosław Kaczyński.
Chybie
Katowice
Warszawa
Dwu i pół metrowy Pegaz stanął wczoraj w ogrodzie Niepublicznego Przedszkola „Iskierka” w Krakowie zachwycając wszystkich swoją wielkością i okazałością.
W dniach 22-23 listopada 2010 roku odbyły się tu warsztaty edukacyjno-artystyczne "Pegaz, pierwszy uratowany koń". Tworzenie rzeźby Pegaza, który jest symbolem naszej akcji na rzecz ratowania koni, a zarazem pierwszym koniem o tym właśnie imieniu, uratowanym przez nasze stowarzyszenie jest wspólnym przedsięwzięciem Klubu Gaja oraz artysty plastyka Waldemara Rudyka.
Uczestnicy warsztatów - przedszkolacy i nauczyciele - pod kierunkiem Waldemara Rudyka i członków Klubu Gaja stworzyli z gałęzi i paktyków dużą rzeźbę Pegaza. Za główny budulec posłużyły nam różnej długości gałęzie, które łączyliśmy za pomocą gwoździ i drutu. Powietrze dopełniło dzieła, wypełniając przestrzenie pomiędzy stałymi elementami, dodając całej konstrukcji lekkości.
To już czwarty Pegaz - nagroda dla najlepszych uczestników ogólnopolskiej akcji Klubu Gaja „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”. W roku szkolnym 2009/2010 w ramach programu Klubu Gaja "Zbieraj makulaturę, ratuj konie" zebraliśmy 265 ton makulatury. W sumie w akcji wzięło udział 115 placówek oświatowych. Wspólnie uratowaliśmy kolejne konie: Elstara Frycka Konińskiego, sugara, Bangkoka, Magmę i Normana.
Akcja „Zbieraj makulaturę, ratuj konie” jest częścią Programu edukacji ekologicznej Święto Drzewa dofinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jacek Bożek i Klub Gaja uhonorowani zostali nagrodą "Shining World Hero Award" fundowaną przez Mistrzynię Ching Hai założycielkę Stowarzyszenia Najwyższej Mistrzyni Ching Hai. Laureatami, którzy przyjęli tę nagrodę byli m. in. Irena Sendler, Prezydent Słowenii Janez Drnovšek i dr Jane Goodall .
Ta prestiżowa nagroda ma także swój wymiar finansowy. Klub Gaja otrzymał 10 tys. dolarów. Nagroda „Shining World Hero Award” przyznana jest za dobroczynne, odważne i pokojowe próby polepszenia świata. W liście gratulacyjnym napisano: "Niniejsza nagroda wyraża uznanie dla Pańskich działań w walce o propagowanie praw zwierząt i praw człowieka, a także dla działań na rzecz środowiska. Pańska szlachetna wizja świata, w którym jest więcej miłości, zrozumienia i pokoju, wpływa pozytywnie na podniesienie świadomości o Ziemi”
Utworzone w 1982 r. stowarzyszenie promuje dietę wegańską i wegetariańską . Członkowie stowarzyszenia otwierają na świecie wegańskie restauracje pod nazwą „Loving Hut”. Organizacja ma około 300 tys. zwolenników na Tajwanie, około 100 tys. w USA i około pół miliona w innych krajach. W Polsce oddział został zarejestrowany 1994 r. Ruch prowadzi także działalność charytatywną, poprzez wspomaganie (także finansowe) ofiar katastrof, wojen i klęsk żywiołowych - ostatnio również wspomagając poszkodowanych podczas tegorocznej powodzi w Polsce. Mistrzyni Ching Hai została uhonorowana za swoją działalność humanitarną przez rządy na całym świecie. Został Jej również przyznany tytuł „Honorowego Obywatela Ameryki.” Więcej informacji http://www.quanyin.pl/, http://suprememastertv.com/. 22 listopada o godz. 9.00 w Niepublicznym Przedszkolu „Iskierka” w Krakowie (ul.Staffa 6) rozpocznie się budowa mitycznego pegaza
Dużą rzeźbę – z gałęzi, patyków i odpadów drewnianych – tworzyć będzie artysta Waldemar Rudyk wraz z 5- i 6-latkami, nauczycielami i członkami Klubu Gaja. To już czwarta oryginalna nagroda dla najlepszych uczestników ogólnopolskiego programu Klubu Gaja „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”.
Przedszkolaki z „Iskierki” znalazły się na drugim miejscu pod względem wielkości kwoty pieniędzy uzbieranych ze zbiórki makulatury. Szkoła Podstawowa w Szczodrzykowie (woj. wielkopolskie), która - już po raz drugi - zdobyła pierwsze miejsce, a wraz z nim przywilej budowy pegaza, przekazała go przedszkolakom z Krakowa.
W roku szkolnym 2009/2010 program Klubu Gaja "Zbieraj makulaturę, ratuj konie" przyniósł 265 ton makulatury zebranych przez 115 placówek oświatowych. Krakowski pegaz Klubu Gaja będzie czwartym, który stanie w Polsce. Poprzednie znajdują się: w Mysłowicach (Gimnazjum nr 3), w Wałbrzychu (Zespół Szkół Integracyjnych) i w Szczodrzykowie (Szkoła Podstawowa).
„Zbieraj makulaturę, ratuj konie” (dla szkół, przedsiębiorstw, urzędów, instytucji, osób indywidualnych) promuje nie tylko zbiórkę makulatury, ale także konkretną pomoc dla zwierząt i ludzi. Pieniądz uzyskane ze sprzedaży surowca przekazywane na konto Klubu Gaja przeznaczone są na wykup, utrzymanie i opiekę dla koni chorych, zaniedbanych, skazanych na sprzedaż do rzeźni. W ciągu 10 lat akcji KlubGaja zaadoptował już 40 koni. Niektóre z nich znalazły się w ośrodkach hipoterapii ratując chore dzieci i dorosłych poprzez udział w pracy terapeutycznej. Inne są w rodzinach wielodzietnych lub u indywidualnych opiekunów. Jeden z ostatnich uratowanych koni należał do kobiety, która w wyniku powodzi utraciła gospodarstwo. W tej sytuacji koń stał się zbyteczny. Szczęśliwy traf sprawił, że w tym samym czasie do stowarzyszenia zgłosił się rolnik, którego koń padł, a on nie mógł sobie pozwolić na zakup następnego. Gospodarz dostał kobyłkę Myszorkę uratowaną z powodzi.
Na zdjęciu: Budowa Pegaza w SP w Szczodrzykowie w 2009 roku.
Akcja „Zbieraj makulaturę, ratuj konie” jest częścią Programu edukacji ekologicznej Święto Drzewa dofinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Klub Gaja wspiera warszawski projekt „EKO Teatr”. Na początek są to cztery popołudnia ze spektaklem- słuchowiskiem „Głosy” złożonym z wybranych utworów jednego z najlepszych twórców polskich słuchowisk XX wieku – Ireneusza Iredyńskiego.
Emocje i obrazy słuchowiska budowane słowem i muzyką stają się czytelnymi i dla widzących, i dla niewidzących. Obok Klubu Gaja projekt wspiera Polski Związek Niewidomych i Dom Kultury Śródmieście w Warszawie (ul. Smolna 9) gdzie rozegra się najbliższe słuchowisko „Głos Y” – 20 i 21 listopada o godz. 16.00, wg pomysłu Katarzyny Cygler.
W projekcie biorą udział m.in. aktorzy: Marzena Trybała, Zbiegniew Zamachowksi, Katarzyna Żak. Autor muzyki: Olof Stromqvist; autorki ekoscenografii: Katarzyna Okińczyc i Katarzyna Cygler. To propozycja dla ceniących dobrą literaturę, profesjonalizm i energię w teatrze, przewrotne poczucie humoru i wzruszającą prawdę o ludziach.
Wejście bezpłatne. Gdynia, Toruń, Warszawa, Kudypy, Nowy Tomyśl i Czeladź to miejsca skąd nadesłano pierwsze zgłoszenia na ogólnopolski konkurs Drzewo Roku Klubu Gaja.
Zgłoszenie z Gdyni to potężny buk w dzielnicy Działki Leśne w rejonie ul. Olsztyńskiej. „Drzewojest ciągle zagrożone działalnością człowieka, ponadto fakt jego ocalenia w ciągu burzliwej historii miasta jest prawie cudem” - napisał w uzasadnieniu Dariusz Przekwas, mieszkaniec Gdyni. Wiadomości o kasztanowcu Jeżyku, którego dzieje splatają się z ponad 100-letnią historią Szkoły Podstawowej nr 6 w Toruniu nadesłały: Małgorzata Łukaszewska i Elżbieta Komassa. Piszą: „Pod nim odbywały się wszystkie szkolne uroczystości. Na jego tle fotografowały się klasy, które opuszczały mury szkolne. Był świadkiem ważnych wydarzeń, ale też codziennych trosk uczniów tej szkoły. Pod nim czekały mamy na swoje pociechy wracające z lekcji, pod nim umawiali się uczniowie na wspólne zabawy, z jego brązowych owoców dzieci robiły „kasztanowe ludki”, dla nauczycieli był wdzięcznym tematem poglądowych lekcji. Wrósł w tradycję naszej szkoły.” Pierwsze zgłoszenie z Górnego Śląska nadesłała Elżbieta Wyderka nauczycielka Zespół Szkół nr 2 w Czeladzi. To dąb z parku przy ul. 21 Listopada.
Regulamin konkursu: /_pliki/drzewo_roku_regulamin.pdf Na kolejne zgłoszenia czekamy do 30 listopada 2010 roku.
Konkurs Drzewo Roku w Polsce jest częścią międzynarodowego projektu Europejskie Drzewo Roku. Projekt został dofinansowany przez Czeską Fundację Partnerstwo dla Środowiska, Ministerstwo Środowiska Republiki Czeskiej oraz Państwowy Fundusz Środowiskowy Republiki Czeskiej Klub Gaja w Warszawie, Bielsku-Białej, Czechowicach-Dziedzicach i Bestwinie
Warszawa
Bielsko- Biała 18.11 g.13.45 Akademia Techniczno- Humanistyczna (Błonia) warsztaty: Zaadoptuj rzekę
Bestwina
Czechowice-Dziedzice
Rybnik 20.11 g.12.00-18.00 Centrum Handlowe Plaza, ul. Raciborska 16: wystawa "Święto Drzewa" oraz stoisko informacyjno-edukacyjne Klub Gaja został członkiem OCEAN2012 – międzynarodowej koalicji na rzecz reformy rybołówstwa w Unii Europejskiej. Ochrona zagrożonych gatunków ryb od kilku lat jest jednym z głównych tematów edukacji ekologicznej podejmowanych przez Klub Gaja. W belgijskiej Ostendzie zakończyła się właśnie międzynarodowa konferencja poświęcona reformie rybołówstwa i naukowej współpracy na rzecz polityki rybackiej.
Dwukrotnie w centrum Ostendy Klub Gaja zaprezentował performance „Historia złotej rybki i wpływu człowieka na przełowienia”. Od kilku lat spektakl pokazywany jest w wielu miejscach Polski, a tym razem złota rybka dopłynęła do belgijskiego portu i kurortu nad Morzem Północnym. Pokazom towarzyszyła sztormowa aura - wiatr i deszcz. Sukcesem jest bezpośredni kontakt z osobistościami konferencji: komisarzem Unii Europejskiej ds. Gospodarki Morskiej i Rybołówstwa Marią Damanaki oraz ministrem - prezydentem Regionu Flamandzkiego (premier Flandrii) Krisem Petersem.
W dniach 9 i 10 listopada w znanym kurorcie i porcie belgijskim Ostenda odbyło się sympozjum Improved Fisheries and Science Parterships as Policy Drivers zorganizowane przez Prezydencję Belgijską przy współpracy Komisji Europejskiej i rządu Flamandzkiego.
Wraz z ważnymi osobistościami życia politycznego, gospodarczego i społecznego do Ostendy dopłynęła Złota Rybka i jej przyjaciele czyli mama, tata i rybak. Pobyt Złotej Rybki w Belgii był możliwy dzięki wsparciu OCEAN2012 – koalicji organizacji zajmujących się ochroną mórz i oceanów. Tuż przed rozpoczęciem obrad Złota Rybka miała niezwykłą okazję porozmawiać z Marią Domanaki komisarz UE ds. Gospodarki Morskiej i Rybołówstwa oraz Krisem Petersem ministrem-prezydentem Regionu Flamandzkiego (premierem Flandrii). Politycy poświęcili czas na krótką rozmowę o przyszłości zasobów ryb w EU, zaskoczeni ale i uśmiechnięci spotkaniem ze złotym przedstawicielem ichtiofauny. Następnie przez dwa dni pomimo bardzo trudnych warunków pogodowych Klub Gaja na Palcu Broni w centrum miasta przedstawiał „Historię Złotej Rybki i wpływu człowieka na przełowienia”.
Na zdjęciu: Złota Rybka i Komisarz Maria Domanaki
Portal ZielonaLekcja.pl serdecznie zaprasza wszystkie dzieci w wieku 4-6 lat z całej Polski do konkursu plastycznego Główką i kredkami Ziemi pomagamy!. Zadaniem dzieci jest narysowanie plakatu – porady na jeden z tematów: Jak oszczędzać energię? Jak mniej śmiecić? Jak oszczędzać wodę? Jak dbać o powietrze? Szczegóły w zakładce Konkursy na ZielonaLekcja.pl - http://www.zielonalekcja.pl/index.php?mod=konkurs&id=7948
Przypominamy także o konkursie na Drzewo Roku organizowanym przez Klub Gaja. Na Wasze zgłoszenia czekamy do 30 listopada 2010 r. Więcej informacji na stronie - /drzewo_roku/
Zapraszamy do udziału!
W belgijskiej Ostendzie rozpoczyna się unijna konferencja poświęcona reformie rybołówstwa i naukowej współpracy na rzecz polityki rybackiej. Organizator spotkania – koalicja OCEAN 2012 dla podniesienia zainteresowania społecznego i medialnego zaprosił Klub Gaja do udziału w konferencji i dwukrotnego pokazaniu ulicznego performance „Historia złotej rybki”.
Wspólna Polityka Rybacka (wprowadzona w 1983 r.) poniosła fiasko o czym informował już 2007 r. Europejski Trybunał Obrachunkowy. Mimo to nadal wypłacane są pieniądze na modernizację flot rybackich zamiast ograniczać nadmierną moc połowową i inwestować w technologie, które pomogą w odnawianiu zasobów ryb. Potrzebna jest gruntowna reforma unijnej polityki rybackiej, ponieważ ma ona ogromny wpływ na światowe zasoby morskie. W tej chwili ocenia się, że 88 procent wszystkich zbadanych gatunków ryb jest nadmiernie eksploatowanych, a prawie jedną trzecią odławia się powyżej biologicznie bezpiecznego limitu zagrażając przetrwaniu tych gatunków.
OCEAN 2012 to koalicja organizacji chcących takiej reformy Wspólnej Polityki Rybackiej, która zapewni po roku 2012 m.in.: ograniczenia wielkości flot połowowych w oparciu o kryteria środowiskowe i społeczne; powszechny dostęp do danych nt. wielkości połowów i flot rybackich; zobowiązanie decydentów do przestrzegania zaleceń naukowych.
Ochrona zagrożonych gatunków ryb jest wielokrotnie podejmowana w działaniach Klubu Gaja. Obecnie największą inicjatywą jest program edukacji ekologicznej „Ryby mają głos!” Dzięki niemu problematyką zagrożonych gatunków ryb udało się zainteresować ponad 17 tys. odbiorców. Jego elementy to m.in.: interaktywna animacja, poradnik o rybach, współpraca ze Stacją Morską Instytutu Oceanografii Uniwersytety Gdańskiego, Dzień bez Zakupów poświęcony zagrożonym gatunkom ryb, a wreszcie przedstawienie „Historia złotej rybki” - pokazywane wielokrotnie, za każdym razem modelowane w zależności od zapotrzebowania społecznego na daną formę przekazu. W Ostendzie zostanie pokazane 9 i 10 listopada.
Ostenda znajduje się w północno- zachodniej Belgii, na wybrzeżu Morza Północnego.
Program „Ryby mają głos” dofinansowany jest przez The Fisheries Sekretariat. Partnerem projektu jest Stacja Morska Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu.
Warszawa - 5.11 /piątek/ Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego, konferencja pt: „Temat:rzeka” - prezentacja programu Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” (g.11.20, sala 256)
Instytut Etnologii i Antropologii Kultury Uniwersytetu Warszawskiego: prezentacja programu Klubu Gaja „Pomagamy zwierzętom – chronimy klimat”
Ostenda (Belgia) 9-10.11
Udział w konferencji “Improved fisheries and science partnerships as policy drivers” nt. europejskiej Wspólnej Polityce Rybackiej i zrównioważonej gopodarki morskiej: performance Klubu Gaja „ Historia złotej rybki”
Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Katowicach stwierdziło, że decyzja o wycince kilkudziesięciu drzew w Parku Róż w Chorzowie jest nieważna. Sprawa nie dojdzie więc do skutku, a w nowym postępowaniu administracyjnym Klub Gaja i inne organizacje społeczne mogą wziąć udział jako strona zainteresowana tą sprawą. Dzięki temu zanim drzewa będzie można dokładnie obejrzeć podczas wspólnej wizji lokalnej, będzie można także zapoznać się z planami miasta odnośnie parku i wyrazić swoje zdanie. To ciągle niewykorzystywane możliwości dialogu społecznego!
Sprawa chorzowskiego Parku Róż została zgłoszona do Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO) w Katowicach przez Klub Gaja. Po analizie dokumentów kolegium nie tylko wstrzymało wykonanie decyzji, ale także stwierdziło jej nieważność. Z uzasadnienia wynika, że Prezydent Katowic (wyznaczony do orzeczenia w sprawie wycinki drzew w Chorzowie) zezwolił na wycięcie 77 drzew i zobowiązał do nasadzenia w ramach rekompensaty przyrodniczej 150 nowych. Miasto Chorzów nie dotrzymało jednak terminu wycinki (do 31 grudnia 2009 r.). Dopiero 5 marca 2010 r. zwróciło się do katowickiego magistratu o jego przedłużenie. Katowice przychyliły się do prośby i termin został przedłużony do 15 listopada 2010 r. W opinii SKO okazuje się jednak, że urząd nie mógł tak postąpić, ponieważ wydana przez niego pierwsza decyzja utraciła moc 31 grudnia 2009 roku, i jako taka nie mogła być zatem zmieniana, a tym bardziej przedłużana. Sprawa wraca więc do punktu wyjścia: Urząd Miasta w Chorzowie musi starać się o wydanie nowej decyzji na wycinkę.
Przykład opisujemy szczegółowo ze względu na poważny, a jednocześnie prosty błąd jaki popełnili urzędnicy. Bardzo często nadsyłane do Klubu Gaja interwencje wiążą się z dużą ilością dokumentów, których dokładna analiza wymaga czasu i wiedzy. Samorządowe Kolegia Odwoławcze są organami, które mogą pomóc w rozwikłaniu trudnych sytuacji, a zwłaszcza w merytorycznej ocenie postępowania administracyjnego. A jak widać na opisanym przykładzie, nie zawsze idzie ono w parze z prawem.
Klub Gaja w Rybniku, Bielsku-Białej i Warszawie
Rybnik
Warszawa
Bielsko-Biała
To może być niepowtarzalna okazja dla drzewa, które potrzebuje ratunku, albo wspaniała chwila dla Ciebie – jeśli chcesz utrwalić historię drzewa – świadka, drzewa – przyjaciela, drzewa – symbolu; to może być wielki sukces lokalnej społeczności, która będzie miała najważniejsze drzewo w Polsce. Klub Gaja ogłasza konkurs na Drzewo Roku!
Nie szukamy drzew największych, najszerszych czy najgrubszych, szukamy drzew, które przemawiają do wyobraźni, do serca, do ludzi swoim byciem, miejscem, historią, która wydarzyła się wokół nich, pod nimi, a może nawet ze względu na nie.
Klub Gaja od ośmiu lat realizuje program Święto Drzewa. Wraz z kilkudziesięcioma tysiącami uczestników sadzimy drzewa, ale też mówimy głośno o tych, które próbuje się lekceważyć, zniszczyć lub zapomnieć. Jakość życia ludzi i zwierząt zależy od otoczenia naturalnego dlatego każde drzewo jest ważne. Starodrzewia, drzewa wzdłuż dróg, drzewa na cmentarzach, drzewa samosiejki, drzewa samotne jedyne, które ocalały w betonowych centrach miast. Chcemy przywrócić społeczną świadomość roli drzew, które nie mogą być traktowana jak niewygodna dekoracja gotowa do swobodnej zamiany na cokolwiek w każdej chwili.
Nie sadzisz drzew, ale mijasz codziennie po drodze TO JEDNO, które ma znaczenie dla historii, Twojej okolicy, Twojej społeczności. Zapraszamy do udziału w konkursie. Wystarczy krótki OPIS i FOTOGRAFIA DRZEWA ( więcej szczegółow w regulaminie konkursu). Na zgłoszenia czekamy do 30 listopada. Spośród nadesłanych wytypujemy 16 drzew finałowych. Każde z nich zostanie przez nas obejrzane i opisane osobiście. Chcemy także na miejscu spotkać się z autorami zgłoszenia.
Regulamin konkursu na /drzewo_roku/
Zgłoś Twoje drzewo, może na nie zagłosować cała Polska! To propozycja, podobnie jak Święto Drzewa, dla osób indywidualnych, placówek edukacyjnych, urzędów administracji państwowej i samorządowej, instytucji, organizacji społecznych oraz regionalnych i lokalnych wspólnot obywatelskich. Szukamy drzewa najbardziej kochanego, drzewa z opowieścią, drzewa, które pobudza wyobraźnię i jednoczy ludzi. Wyniki konkursu - w lipcu 2011 r.
Konkurs Drzewo Roku w Polsce jest częścią międzynarodowego projektu Europejskie Drzewo Roku. Projekt został dofinansowany przez Czeską Fundację Partnerstwo dla Środowiska, Ministerstwo Środowiska Republiki Czeskiej oraz Państwowy Fundusz Środowiskowy Republiki Czeskiej
Każdy czytelnik Biblioteki Śląskiej w Katowicach będzie mógł odtąd obserwować drzewa zasadzone z okazji inauguracji 8. edycji Święta Drzewa w województwie śląskim. Na skwerze przed wejściem głównym do biblioteki od 11 października 2010 roku pną się w górę wierzba, buk i dąb.
Drzewa zasadziły znakomitości regionu: reżyser Magdalena Piekorz, pisarz Wojciech Kuczok i dyrektor Biblioteki Śląskiej prof. Jan Malicki. Rękę specjalisty przyłożył do sadzenia Kazimierz Szabla dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach, a rękę gospodarza i samorządowca – w imieniu własnym i innych samorządów z województwa śląskiego, które przyłączają się do Święta Drzewa - Zbigniew Podraza burmistrz Dąbrowy Górniczej.
W Warszawie ogólnopolską inaugurację Święta Drzewa 2011 przypieczętowało zasadzenie trzech klonów czerwonych obok Ścieżki Ryszarda Kapuścińskiego. W Katowicach wszystkie drzewa wspólnie są żywym symbolem inauguracji kolejnej edycji programu na Śląsku, a każde z osobna upamiętnia wydarzenia o wyjątkowej wadze historycznej i kulturowej. Wierzba to pamiątka Roku Chopinowskiego i 200 rocznicy urodzin najwybitniejszego polskiego kompozytora, dąb przypomina o obchodach 600 rocznicy bitwy pod Grunwaldem, buk – bitwę pod Byczyną.
Program edukacji ekologicznej Święto Drzewa Klub Gaja realizuje nieprzerwanie od 2003 roku dzięki życzliwości wielu instytucji, których reprezentantów stowarzyszenie zaprosiło na uroczystość do Biblioteki Śląskiej, wernisaż wystawy Święto Drzewa – chronimy klimat tamże, prezentację programu i jego dobrych praktyk oraz fortepianowy recital chopinowski Katarzyny Musiał.
Święto Drzewa zachęca do sadzenia drzew, ale także ochrony i opieki nad tymi, które już rosną, ponieważ są one prostym i skutecznym sposobem zapobiegania zmianom klimatycznym. Realizacja programu jest drogą edukacji od fizycznej pracy potrzebnej przy sadzeniu drzewa do przekazania wiedzy na temat zmian klimatycznych na Ziemi. W tym roku w ramach programu Klub Gaja wydał informator Chroń klimat – co Ty możesz zrobić, który może trafić do wielu bibliotek.
Program Święto Drzewa dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Patronat Ministra Środowiska i Prezydenta m.st. Warszawy.
Reżyserka Magdalena Piekorz, pisarz Wojciech Kuczok i inni znakomici goście będą dziś sadzić drzewa przed Biblioteką Śląską w Katowicach na znak inauguracji programu 8. edycji „Święta Drzewa” Klubu Gaja na Górnym Śląsku.
Zapraszamy na godzinę 16.30 przed bibliotekę. Zasadzimy wierzbę - z okazji Roku Chopinowskiego, dęba – z okazji 600. rocznicy bitwy pod Grunwaldem i buka – na pamiątkę bitwy pod Buczyną, która jest szczególnie blisko dyrektorowi Biblioteki Śląskiej – prof. Janowi Malickiemu. Potem wernisaż wystawy „Święto Drzewa – chronimy klimat” w holu głównym biblioteki (g. 17.00), prezentacja programu i dobrych praktyk „Święta Drzewa” (g.17.20) i recital fortepianowy Katarzyny Musiał z repertuarem chopinowskim (g.17.40).
Podsumowanie poprzedniej 7. edycji „Święta Drzewa” pokazało, że program rozwija się także w województwie śląskim. Nagrodą „Czarodziejskiego Drzewa” uhonorowaliśmy Urząd Miasta w Łaziska Górnych, a Nadleśnictwo Bielsko otrzymało nagrodę specjalną „Czarodziejskiego Drzewa” za wieloletnią współpracę.
Urząd Miasta w Łaziskach Górnych zgłosił się do udziału w Święcie Drzewa” po raz pierwszy i jest to debiut bardzo udany! Pierwsze drzewo obok urzędu miasta zasadził zastępca burmistrza wraz z uczniami i urzędnikami. W sumie posadzono 304 drzewa i zaangażowano 1485 osób. Gmina aktywnie zajęła się ochroną kasztanowców oraz objęła opieką konserwatorską i pielęgnacyjną 17 drzew- pomników przyrody. Przebudowano także jeden z miejskich parków tak, by wyeksponować najcenniejsze przyrodniczo stare drzewa. Wzbogacono też biocenozę parkową pod kątem przyrodniczym i dekoracyjnym. Zorganizowano konkurs „Łaziskie kasztanobranie”, które przyniosło 15 ton zebranych kasztanów jako karmy dla leśnych zwierząt.
Nadleśnictwo Bielsko w 2009 r. we współpracy z Klubem Gaja posadziło na zboczach Klimczoka w Beskidzie Śląskim 14 tys. drzew, dwa lata wcześniej - 28 tys. pod szczytem Magury. W 2004 r. wspólnie utworzono ścieżkę edukacyjną „Kołowrót” na terenie Parku Krajobrazowego „Beskid Śląski” oraz zespołu przyrodniczo- krajobrazowego „Cygański Las” obejmując najcenniejsze fragmenty północno- wschodniej części przełęczy „Kołowrót” w grupie Klimczoka. Klub Gaja ufundował również tablicę edukacyjną, która znajduje się w ogrodzie dendrologicznym przy siedzibie nadleśnictwa. W tym roku bielskie nadleśnictwo zasadziło blisko 13 tys. świerków, modrzewi i jaworów pod szczytem Błatniej (Beskid Śląski) w Jaworzu-Nałężu.
Program Święto Drzewa dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Patronat Ministra Środowiska i Prezydenta m.st. Warszawy.
Więcej na: /swieto_drzewa/ Po wspólnym zasadzeniu trzech klonów na Polu Mokotowskim oraz rozdaniu nagród Czarodziejskiego Drzewa i Pegaza w Bibliotece Narodowej w Warszawie w dniu 8 października 2010 roku, juz 9 października odbyły się kolejne wydarzenia w ramach Święta Drzewa.
Pod Warszawą dzięki współpracy z Lasami Państwowymi odbył się piknik rodzinny zorganizowany przez LeasePlan Polska, gdzie partnerzy programu zasadzili ponad 2 tysiace drzew - dębów, lip i sosen.
W Dopiewie z okazji Święta Drzewa braliśmy udział w festynie zorganizowanym przez Urząd Gminy Dopiewo. Podczas tego wydarzenia prezentowaliśmy stoisko informacyjne. Odbył się także konkurs o drzewach oraz rozstrzygnięcie konkursu plastycznego, w których to brali udział uczniowie szkół z terenu gminy. Wójt Gminy Dopiewo Andrzej Strażyński zasadził symboliczne drzewo w pobliżu Urzędu Gminy.
W Ząbrowie pod Kołobrzegiem zasadzono 60 drzew na 60-lecie Koła Miejskiego Polskiego Związku Wędkarskiego w Kołobrzegu. W czasie uroczystosci nagrodzony został przez władze wojewódzkie szef firmy TROTON Jan Wołejszo.
Dzisiaj, 11 października 2010 roku o godz. 16.30 zostaną zasadzone drzewa przed Biblioteką Śląską w Katowicach i odbedzie się inauguracja Święta Drzewa na Śląsku.
Program edukacji ekologicznej Święto Drzewa dofinansował Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Klony zainaugurowały Ósme Święto Drzewa
Przed sadzeniem odbyła się konferencja prasowa oraz uroczystość wręczenia nagród „Czarodziejskiego Drzewa” i „Pegaza” autorom i uczestnikom najciekawszych realizacji programu edukacji ekologicznej „Święto Drzewa”. Prezes Klubu Gaja Jacek Bożek powiedział, że głównym celem rozwijanej od ośmiu lat inicjatywy jest pogłębianie społecznej świadomości o zależności pomiędzy życiem człowieka, a przyrodą. „Sadząc drzewa właściwie dotykamy przyrody i to może najbardziej uzmysłowić nam, jak jesteśmy od niej uzależnieni. - powiedział Jacek Bożek.
Szef Klubu Gaja podkreślał także, że rozmiary akcji sadzenia w ramach „Święta Drzewa” podawane w liczbach nie są najważniejsze, ponieważ przewyższa je wartość nie do oszacowania – rosnąca świadomość ekologiczna, a przede wszystkim ogromne zaangażowanie społeczne, którym cechują się wszyscy uczestnicy i koordynatorzy święta organizujący je w całej Polsce. W 7. edycji przesłanie programu trafiło do ponad 40 tys. osób, a drzew zasadzono blisko 79 tysięcy. Realizacje nagrodzone „Czarodziejskim Drzewem” pokazują jak bardzo różnią się podejmowane inicjatywy, od ogromnego pikniku dla pracowników (firma LeasePlan Fleet Management Polska) poprzez m.in. sadzenie drzew w pasie drogowym (Gimnazjum nr 1 i leśnictwo w Izdebkach), objęcie opieką konserwatorską drzew- pomników przyrody (Urząd Miasta w Łaziska Górnych); sadzenie drzew na ogólnodostępnym placu zabaw (XIV Drużyna Harcerska w Wycisłowie); po kameralne spotkanie pod Drzewkiem Szczęścia i leśnym koncertem na trąbkę (Nadleśnictwo Kudypy). Największą liczbę drzew – 16 tys. - posadzili uczniowie Szkoły Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Leszczynie Szlacheckim.
Program „Święto Drzewa” Klubu Gaja to także zbiórki makulatury pod hasłem „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”. W roku szkolnym 2009/10 przyniosły one w sumie 377 ton makulatury. Dochód ze sprzedaży surowca przekazywany Klubowi Gaja wykorzystywane jest na zorganizowanie domu adopcyjnego i opieki dla wymagających tego, wykupywanych przez Klub Gaja, koni.
Program edukacji ekologicznej Święto Drzewa dofinansował Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
W ramach programu edukacji ekologicznej „Święto Drzewa” Nadleśnictwo Bielsko i Klub Gaja oraz partnerzy programu zasadzili wspólnie w Beskidach prawie 13 tysięcy drzew. Drzewa – po kilka tysięcy świerków, jodeł i jaworów – sadzono w dolinie potoku Jasionka w Jaworzu- Nałężu. To właśnie tu znajdują się jedne z najdorodniejszych skupisk buków w Polsce.
Leśnikom zależy jednak, aby lasy w Beskidach wróciły do jak najbardziej naturalnego stanu i zamiast skupisk jednego gatunku rosły tu lasy mieszane. Tylko takie mogą najlepiej ustrzec się katastrofy jaka dotknęła beskidzkie świerczyny. Osłabione, narażone na liczne choroby, atakowane przez owady i grzyby usychają i jako źródło chorób stanowią zagrożenie dla sąsiednich drzew. Rozwiązaniem zastosowanym przez leśników jest ich wycinka i nasadzanie nowych drzew innych gatunków. Sadzonki w Jaworzu- Nałężu umieszczono właśnie na terenie po wycince schorowanych świerczyn.
W ubiegłym roku Klub Gaja i Nadleśnictwo Bielsko posadzili wspólnie 14 tysięcy nowych drzew pod Klimczokiem, a dwa lata wcześniej - 28 tysięcy drzew pod Magurą. Podczas tegorocznej ogólnopolskiej inauguracji 8. edycji Święta Drzewa w Warszawie Nadleśnictwo Bielsko zostało uhonorowane Nagrodą specjalną „Czarodziejskiego Drzewa” za wieloletnią współpracę.
Podczas zeszłorocznej realizacji „Święta Drzewa” w Polsce zasadzono 78,6 tys. drzew, a idea programu dotarła do ponad 42 tys. osób. Wynik ten dopisano do kampanii "Miliard Drzew dla Planety" Programu Narodów Zjednoczonych ds. Ochrony Środowiska.
Program edukacji ekologicznej Święto Drzewa dofinansował Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Aktorki: Maria Seweryn i Julia Pietrucha oraz wdowa po wybitnym pisarzu Ryszardzie Kapuścińskim – Alicja Kapuścińska wraz z córką Rene Meisner i Klubem Gaja posadzą w Warszawie drzewa inaugurując w całej Polsce 8. edycję „Święta Drzewa”. W ubiegłym roku program „Święto Drzewa” w sadzenie, ochronę i pielęgnację drzew zaangażował 42,6 tys. uczestników, zasadzono 78,6 tys. drzew.
Zasadzenie trzech klonów – tuż obok Ścieżki Ryszarda Kapuścińskiego na Polu Mokotowskim poprzedzi gala w Bibliotece Narodowej podczas, której Klub Gaja wręczy nagrody Czarodziejskiego Drzewa i Pegaza, dla najciekawszych i największych realizacji programu „Święto Drzewa” oraz programu „Zbieraj Makulaturę, ratuj konie”. Ten ostatni dał wynik w postaci 377 ton zebranej makulatury. Pieniądze ze sprzedaży surowca pomogły w adopcji kolejnego konia. W ciągu 10 lat Klub Gaja wraz z wolontariuszami, placówkami edukacyjnymi i darczyńcami zaopiekował się 40 końmi.
Więcej na: /swieto_drzewa/
Program „Święto Drzewa” dofinansował Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Patronat przyjął Minister Środowiska oraz Prezydent m.st. Warszawy. Swój udział w uroczystym sadzeniu drzew w Warszawie zapowiedzieli także: Prezydent m.st. Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska, Główny Geolog Kraju Henryk Jacek Jezierski, Dyrektor Generalny Lasów Państwowych Marian Pigan oraz wieloletni partnerzy programu LeasePlan, Troton, Eco Service i Ashoka.
Po raz pierwszy inauguracja „Święta Drzewa” odbędzie się także - po Warszawie - w Katowicach. 11 października (w poniedziałek) przed Biblioteką Śląską dęba, buka i wierzbę sadzić będą reżyserka Magdalena Piekorz, dyrektor Biblioteki Śląskiej prof. Jan Malicki, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach Kazimierz Szabla, prezydent Dąbrowy Górniczej Zbigniew Podraza oraz pisarz Wojciech Kuczok. Zapraszamy!
Od ośmiu lat Klub Gaja prowadzi program edukacji ekologicznej Święto Drzewa, którego głównym przesłaniem jest sadzenie, pielęgnacja i ochrona drzew będących najlepszym i najprostszym sposobem zapobiegania skutkom zmian klimatycznych. W tym roku Święto Drzewa Klubu Gaja zbiega się z ogólnoświatową akcją „10/10/10 Global Work Party”.
Tytułowe dziesiątki to oczywiście data: 10 października 2010 roku. Organizatorzy pragną by w tym dniu każdy człowiek na swój sposób wyraził troskę o zapobieganie zmianom klimatycznym, aby zrobił coś z myślą o tym, począwszy od posprzątania ogródka, a skończywszy na spotkaniu z lokalnymi politykami. Powinnością obywateli jest rozmawiać i domagać się od osób odpowiedzialnych w państwie – na wszystkich poziomach sprawowania rządów – by podejmowali kroki zmierzające do zapobiegania zmianom klimatycznym, by zdawali społeczeństwu relację z tego co zostało zrobione i jakie kolejne działania zostaną podjęte. Czas nagli.
Sadzenie drzew jest wymieniane przez 350. org na pierwszym miejscu wśród pomysłów na akcje 10 października. Stan lasów na Ziemi ma istotny wpływ na klimat. Natomiast lokalnie zadrzewienia poprawiają jakość życia i otoczenia. Inicjator „10/10/10 Global Work Part” ruch 350.org informuje, że 10 października na całym świecie odbędzie się ponad 6 tys. akcji na rzecz klimatu. Mają one pokazać, że każdy może coś zrobić w tej sprawie, tym bardziej więc czas na liderów, na polityków. Potrzeba międzynarodowych traktatów, krajowych przepisów i lokalnych decyzji.
Zapraszamy do udziału ! Respektowanie praw zwierząt w Polsce W dniu 4 października 2010 roku w w Warszawie Klub Gaja uczestniczył w konferencji pt. "Respektowanie praw zwierząt w Polsce", zorganizowanej przez Kancelarię Prezydenta RP oraz Biuro Inicjatyw Społecznych. Klub Gaja w Warszawie i Jaworzu-Nałężu
Warszawa
8.10 /piątek/ - Biblioteka Narodowa i Pole Mokotowskie (obok Ścieżki Ryszarda Kapuścińskiego): inauguracja 8.edycji Święta Drzewa Klubu Gaja
Jaworze-Nałęże
Urząd Miasta w Bielsku- Białej zamierza uzupełnić zabezpieczenia na ekranach dźwiękochłonnych przy ul.Wyzwolenia w Bielsku- Białej. Gazeta Wyborcza podaje:Interwencja ekologów przyniosła efekt. Trzy klony zasadzone obok Ścieżki Ryszarda Kapuścińskiego w Warszawie zainaugurują 8 października Święto Drzewa Klubu Gaja – ogólnopolski program edukacji ekologicznej.
W ubiegłym roku idea programu dotarła do 42,6 tys. uczestników i spowodowała posadzenie 78,6 tys. nowych drzew. Sadzenie drzew to najprostszy sposób ograniczania skutków zmian klimatu. Pielęgnacja drzew to wyraz dbałości o piękno i jakość środowiska naturalnego najbliższego otoczenia. Ochrona drzew to przejaw troski o przyszłe pokolenia. Dlatego świętujmy chwile spędzane wśród drzew!
Zobacz spot na: /swieto_drzewa/
W Bibliotece Narodowej w Warszawie 8 października o godz.12.00 Nagrody Czarodziejskiego Drzewa odbiorą laureaci Święta Drzewa 2009. Przekrój społeczny, zawodowy i wiekowy ludzi zainteresowanych sadzeniem drzew z Klubem Gaja poszerza się od 8 lat. Od leśników, nauczycieli, przedszkolaków, uczniów, rodziców, dziadków, biznesmenów, pracowników zakładów poprzez urzędników, radnych, sołtysów, burmistrzów i prezydentów miast po policjantów, bibliotekarzy i osoby duchowne.
Raport Święto Drzewa 2009: /_pliki/swieto_drzewa_raport_za_2009.pdf
Na Polu Mokotowskim w Warszawie 8 października o godz. 13.15 (obok Ścieżki Ryszarda Kapuścińskiego) sadzenie klonów – symbolizujące początek Święta Drzewa 2010 odbędzie się z udziałem Pani Alicji Kapuścińskiej wraz z córką, aktorek: Marii Seweryn i Julii Pietruchy; wiceministra środowiska Janusza Zaleskiego i Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych Mariana Pigana. Będą także wieloletni partnerzy wspierających program.
Przejrzyj: /_pliki/ulotka_swieto_drzewa_2010.pdf
377 ton zebranej makulatury to drugi sukces Święta Drzewa 2009 osiągnięty dzięki tym uczestnikom programu, którzy chcą zrobić coś więcej niż tylko prowadzić selektywną zbiórkę odpadów. Chcą pomagać zwierzętom i pieniądze za makulaturę przekazują na opiekę nad końmi. W ciągu 10 lat Klub Gaja ocalił 40 koni, w tym w ubiegłym roku – cztery. 8 października w Bibliotece Narodowej w Warszawie wręczymy także Nagrody Pegaza.
Zobacz na: /_pliki/ulotka_makulatura_2010.pdf
Program Święto Drzewa Klubu Gaja bierze udział w kampanii Miliard Drzew dla Planety przy Programie Narodów Zjednoczonych ds. Ochrony Środowiska. Akcja jest wezwaniem blisko 7 mld ludzi zamieszkujących Ziemię, aby podjęli proste pozytywne kroki na rzecz ochrony klimatu. Najnowszy poradnik Klubu Gaja „Chroń klimat – co Ty możesz zrobić” zachęca do takich działań.
Przeczytaj: /_pliki/broszura_chron_klimat.pdf
Po raz pierwszy inauguracja Święta Drzewa odbędzie się także - po Warszawie - w Katowicach. 11 października przed Biblioteką Śląską dęba, buka i wierzbę sadzić będą m.in. prof. Jan Malicki oraz pisarz Wojciech Kuczok. Zapraszamy!
Klub Gaja w Warszawie i Dąbrowie Górniczej
Dąbrowa Górnicza Wszystkie spotkania związane są z akcją informacyjną nt. selektywnej zbiórki odpadów w Dąbrowie Górniczej, Siewierzu i Sławkowie.
Warszawa
Mieszkańcy okolic ulicy Wyzwolenia w Bielsku-Białej zwrócili się do Klubu Gaja z prośbą o interwencję w sprawie ptaków, które rozbijają się o nowo postawione ekrany akustyczne. Na miejscu okazało się, że na chodniku wzdłuż ekranów leży kilkanaście martwych ptaków z następujących gatunków: bogatka, modraszka, kapturka, rudzik, piegża, cierniówka, kos oraz kanarek i zimorodek. Nie ma najmniejszej wątpliwości, że ekrany przy drodze szybkiego ruchu są bardzo potrzebne mieszkańcom okolicznych bloków i domów jednorodzinnych, warto jednak zadbać o szczegóły takich inwestycji, które pozwolą ochronić bezbronne zwierzęta.
Klub Gaja wniósł o natychmiastowe zamontowanie na wszystkich przezroczystych elementach ekranów pionowych pasów z kolorowej folii. Naklejone tam w tej chwili czarne kontury ptaków najwyraźniej nie spełniają swojej roli i nie odstraszają małych ptaków, które z pełną siłą uderzają w ekrany, zupełnie nie zdając sobie sprawy z obecności przeszkody. Takie kolorowe oznakowanie (na całej powierzchni przezroczystej części ekranów) może znacznie lepiej ochronić ptaki i z pewnością w żaden sposób nie jest uciążliwe dla mieszkańców. Warto, więc zastosować folie na kolejnych ekranach, które będą powstawać przy innych drogach. Skuteczność takiego oznakowania może potwierdzić monitoring ornitologiczny.
Często niestety nie zwracamy uwagi, że nasz świat jest także światem innych stworzeń. Ludzie projektują to, czego potrzebują i te ekrany są jak najbardziej potrzebne, ale ptak musi mieć zrozumiały dla niego sygnał o przeszkodzie, która znajduje się przed nim. Najprościej będzie więc nakleić w tym miejscu kolorowe pasy widoczne dla ptaków znacznie bardziej niż pojedyncze czarne naklejki. Gdyby podczas projektowania skorzystano z rady specjalistów ornitologów te poprawki nie były potrzebne. Niestety tak się nie stało. Szkoda. - komentuje Jacek Bożek prezes Klubu Gaja.
Jak zły duch, w Rybniku odżyły plany inwestycji drogowych kosztem fragmentu Parku Krajobrazowego „Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich”. Trzy lata temu mieszkańcy dzielnicy Rybnika - Kamień, której rzecz najbardziej dotyczy, protestowali przeciwko tym planom.
Do protestu dołączyli się inni rybniczanie a także mieszkańcy Śląska. Konflikt społeczny jaki wówczas miał miejsce okrzyknięty „śląską Rospudą” był relacjonowany przez media. Przeciwko niszczeniu Parku Krajobrazowego zaprotestowały wówczas osoby z całej Polski. W końcu prezydent Rybnika Adam Fudali zrezygnował i projekt drogi Kamień - Goleniów jak i Kamień - Wielopole upadł. W zamian złożono obietnicę zmodernizowania drogi istniejącej. Niestety nowe plany zagospodarowania tego terenu znów zakładają budowę już raz oprotestowanych dróg !
Trzy lata temu urzędnicy chcieli przeciąć las oddzielający Kamień od centrum miasta dzielnicę dwiema drogami do dwóch kolejnych dzielnic: Wielopola i Golejowa (leżących przy trasie Rybnik- Gliwice). Trzeba było sprzeciwu dwóch instytucji: Parku Krajobrazowego i Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska; pięciu organizacji pozarządowych (m.in. Klubu Gaja), zbiorczych podpisów 1800 osób, idących w setki protestów indywidualnych, aby zrezygnowano ze zniszczenia korytarza ekologicznego jakim jest las , a mieszkańcom Rybnika i okolicznych miejscowości, którzy przychodzą do niego na spacery i przejażdżki rowerowe – nadal zapewniono pełny dostęp do wspaniałej przyrody i dobrej rekreacji.
Teraz miasto wraca do złego pomysłu i to w złym stylu. Pan prezydent mówi, że trzy lata temu zrobił błąd, stara się udowodnić, że są mieszkańcy, którzy chcą drogi i dla nich zamierza ją wybudować. Dowodem mają być podpisy ludzi zbierane pod kościołem w niedzielę. - komentuje sytuację Ewa Podolska mieszkanka Kamienia, dziennikarka radiowa, a jednocześnie koordynatorka akcji protestacyjnej.
Komu tak naprawdę potrzebna jest nowa inwestycja (wymagająca pieniędzy i środków) skoro za mniejszą sumę, a na pewno mniejszym kosztem środowiska naturalnego można zmodernizować drogę już istniejącą. Pomóżcie nam przekonać władze, napiszcie do urzędu. - apeluje Podolska.
Wszyscy, którzy chcą po raz kolejny wyrazić swój sprzeciw mogą to zrobić TERAZ kiedy prowadzone są tzw. konsultacje społeczne w sprawie nowego planu zagospodarowania. Aby głos był ważny warto wyrazić go za pomocą tego formularza: „Pan Prezydent
Uwagi do projektu Planu zagospodarowania przestrzennego dla północnych dzielnic Rybnika
Wyrażam sprzeciw wobec planów miasta Rybnika poprowadzenia nowych dróg w trójkącie Kamień , Wielopole, Golejów.
Pismo to należy wysłać do Prezydenta Rybnika na adres:
Termin konsultacji upływa o północy 1 października 2010 r.
Prezes Klubu Gaja Jacek Bożek został zaproszony do dyskusji nt. książki Olgi Tokarczuk „Prowadź swój pług przez kości umarłych” do Bibliotek Śląskiej w Katowicach. Spotkanie odbędzie się w piątek (24 września). O g.17.00 autorka odbierze nagrodę czytelników – Śląski Wawrzyn Literacki 2009. W tegorocznym plebiscycie na Książkę Roku najwięcej głosów oddano właśnie na książkę Olgi Tokarczuk (blisko 32 %).
Warto przypomnieć, że także w Bibliotece Śląskiej w Katowicach już 11 października Klub Gaja organizuje inaugurację Święta Drzewa w województwie śląskim. Wraz z zaproszonymi gośćmi przed bibliteką zasadzimy wierzbę, buka i dęba. Będzie także wspaniały koncert fortepianowy Katarzyny Musiał. Zapraszamy! Pierwsze nagrody dla najlepszych realizacji założeń programu edukacji ekologicznej Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” rozdane. Laureatami „Kropli Tęczy” są: Zespół Szkół nr 1 w Strykowie (woj. łódzkie), Szkoła Podstawowa nr 1 w Złotowie (woj. wielkopolskie) i Szkoła Podstawowa nr 30 w Olsztynie (woj. warmińsko- mazurskie).
Program edukacji ekologicznej „Zaadoptuj rzekę” zainicjowany i rozwijany przez Klubu Gaja promuje zasady zrównoważonego rozwoju, w szczególności w zakresie wód powierzchniowych. Zwraca uwagę na racjonalne wykorzystywanie zasobów wodnych zachęcając do zmiany nawyków w gospodarstwach domowych oraz do troski o akweny wodne, jeziora, rzeki i potoki w najbliższym otoczeniu. Adopcja rzeki polega na większym zainteresowaniu wybraną rzeką poprzez jej stałą obserwację, wycieczki, poszukiwanie legend i historii z nią związanych po bieżące monitorowanie czystości terenów wokół niej, szczegółowe poznanie fauny i flory danej doliny rzecznej oraz próbę przywrócenia rzeki społeczeństwu, na przykład dzięki stworzeniu wokół niej terenów spacerowych.
Laureat „Kropli Tęczy” ze Strykowa zdobył nagrodę ze względu na oryginalność podjętych działań. Powtarzana kilkakrotnie akcja sprzątania rzeki Moszczenicy w końcu doprowadziła do zainteresowania jej stanem lokalnego samorządu. Reakcja była natychmiastowa, tym bardziej, że na zbiorniku były widoczne martwe kaczki i rozkładająca się padlina – teren został wysprzątany. W szkole przeprowadzono też kampanię nt. oszczędzania wody i zanieczyszczeń zbiorników. Emocji dostarczył kontakt z lodowatą wodą rzeki na początku wiosny gdy młodzi na kilka sekund zanurzyli w niej stopy. Szkoła zwróciła się także z apelem do strykowskich przedsiębiorców o ufundowanie nad rzeką ławek i koszy na śmieci.
Laureat „Kropli Tęczy” ze Złotowa zdobył nagrodę za wyjątkową współpracę na rzecz rzeki Głomi. Sygnatariuszami porozumienia o współpracy zostali: szkoła, złotowski oddział Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Poznaniu, Liga Ochrony Przyrody, Liceum Ogólnokształcące nr 1, Miejski Zakład Usług Komunalnych, Polski Związek Wędkarski, Nadleśnictwo Złotów, Urząd Miejski w Złotowie i Stowarzyszenie „Przyjazna Edukacja” w Złotowie. Wszyscy zobowiązali się działać na rzecz ochrony zaadoptowanego ekosystemu rzecznego zgodnie ze swoimi możliwościami i kompetencjami. Postanowiono m.in.: utworzyć patrol ekologiczny monitorujący czystość wody i terenów przybrzeżnych, powołać radę naukową, która będzie koordynowała działania; przygotować tablice informacyjne, przygotować i przeprowadzić cykl zajęć terenowych dla uczniów wszystkich złotowskich szkół. Gazeta „Panorama Złotowska” okrzyknęła sygnatariuszy paktu o współpracy mecenasami Głomi!
Laureat „Kropli Tęczy” z Olsztyna zdobył nagrodę za największą liczbę uczestników. Założenia programu trafiły do wszystkich 960 uczniów szkoły, która zaadoptowała rzekę Łynę i osiedlowe stawy, zorganizowała obchody Światowego Dnia Wody, przeprowadziła lekcje tematyczne o znaczeniu wody dla ludzi i zwierząt oraz o oszczędzaniu wody.
Podczas uroczystości w siedzibie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie wszyscy laureaci oprócz statuetek otrzymali także zestawy do analizy wody. Ośmiu innym podmiotom, które wzięły udział w konkursie, wręczono wyróżnienia. Wśród nich znalazł się Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Szczecinie. W sumie w programie wzięło udział przeszło 24 tysiące osób z ponad 300 szkół i instytucji.
W 2008 roku program „Zaadoptuj rzekę” został nominowany do nagrody The Best Practice przyznawanej za najlepszy program środowiskowy w krajach Unii Europejskiej.
Program „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Nie musisz zastosować natychmiast wszystkich wymienionych w poradniku podpowiedzi. Na pewno część z nich już znasz. Teraz wybierz trzy nowe i spróbuj wprowadzić je w życie w domu, w pracy, w szkole. Zobacz jak POLEPSZASZ KLIMAT DLA WSZYSTKICH,, jak OSZCZĘDZASZ WIELE DLA SIEBIE. Za pół roku sprawdź swoje rachunki i znów zajrzyj do tego poradnika. - tak kończy się najnowszy poradnik przygotowany przez Klub Gaja „Chroń klimat. Co Ty możesz zrobić?”. Zobacz na: /_pliki/broszura_chron_klimat.pdf Zbiór kilkudziesięciu podpowiedzi został podzielony na osiem obszarów tematycznych: energooszczędny dom, zużycie wody, zużycie papieru, korzystanie z AGD, wybór urządzeń elektrycznych i elektronicznych, podróże, konsumpcja, przygotowanie jedzenia. Systematyczna konserwacja domowego bojlera na ciepłą wodę, używanie ręczników z tkaniny zamiast papierowych, regularne rozmrażanie lodówki, wybór drukarki atramentowej lub artykułów bez dodatkowych opakowań – to tylko część propozycji niewielkich zmian w codziennym życiu, które warto zastosować.
Poradnik wyjaśnia także m.in. na czym polega ślad węglowy, czym jest wzmocniony efekt cieplarniany i jaka jest rola drzew w ochronie klimatu. Broszura została przygotowana w ramach programu edukacji ekologicznej „Święto Drzewa” Klubu Gaja dlatego zamieściliśmy tu również najważniejsze informacje o tym programie oraz działaniach prowadzonych pod hasłem „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”.
Program "Święto Drzewa" dofinansowany jest przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Prezes Klubu Gaja Jacek Bożek otrzymał nominację do Rady Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego. To organ opiniodawczo - doradczy Dyrektora Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego. Kadencja nowej rady zakończy się w 2015 r.
Do jej zadań należy m.in. ocena stanu zasobów, tworów i składników przyrody, wartości kulturowych oraz ustaleń programów ochrony przyrody; opiniowanie projektów planów ochrony; ocena realizacji ustaleń planów ochrony i innych zadań z zakresu ochrony przyrody. Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego powstał 1 stycznia 2000 r. Obejmuje 8 parków krajobrazowych:
Parki Krajobrazowe utworzone zostały, aby wdrażać w nich ideę rozwoju zrównoważonego poprzez m.in. zachowanie najcenniejszych zasobów i cech środowiska przyrodniczego; zabezpieczenie równowagi ekologicznej poprzez dostosowanie rozwoju społeczno- gospodarczego do uwarunkowań przyrodniczych; ochronę zasobów, walorów historycznych i kulturowych; rozwój edukacji środowiskowej skierowanej do różnych grup odbiorców oraz zapewnienie dostępności terenów o wysokiej atrakcyjności poprzez kanalizowanie ruchu turystycznego i zagospodarowanie tras.
Program edukacji ekologicznej „Zaadoptuj rzekę” zainicjowany i rozwijany przez Klub Gaja promuje zasady zrównoważonego rozwoju, w szczególności w zakresie wód powierzchniowych. Apelujemy o racjonalne wykorzystywanie zasobów wodnych zachęcając do zmiany nawyków w gospodarstwach domowych oraz troskę o akweny wodne, jeziora, rzeki i potoki w najbliższym otoczeniu. Najaktywniejszym uczestnikom programu w 2010 r. Klub Gaja wręczy nagrody Kropli Tęczy, zestawy do analizy wody i dyplomy.
Zaproszenie na uroczystość przyjął Jan Wiater – zastępca Prezesa Zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Program edukacji ekologicznej „Zaadoptuj rzekę” jest objęty patronatem Ministra Środowiska.
Program „Zaadoptuj rzekę” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Norman, Magma i Myszorka to kolejne konie wykupione przez Klub Gaja dzięki programowi Zbieraj makulaturę, ratuj konie oraz pieniądzom przekazanym stowarzyszeniu jako 1 % podatku na rzecz Organizacji Pożytku Publicznego. Liczba koni wykupionych i uratowanych przez Klub Gaja w ciągu 10 lat doszła do 40. Ten ostatni to ofiara tegorocznych powodzi. Pierwszy z uratowanych rumaków – Pegaz mieszka w stajni w Wilkowicach gdzie znajduje się siedziba Klubu Gaja.
10- letnia kobyłka Myszorka tak jak jej gospodarz, ciężko przeżyła powódź. Woda, która zniszczyła gospodarstwo właściciela konia i sytuacja w jakiej się przez to znalazł spowodowała, że zdecydował się sprzedać ją do rzeźni. Z takim losem zwierzęcia nie mogła pogodzić się sąsiadka gospodarza, która zawiadomiła o sprawie Klub Gaja. Szczęśliwym trafem w tym samym czasie do stowarzyszenia zwrócił się rolnik z woj. lubelskiego poszukujący konia do swojego małego gospodarstwa. Jego koń padł, a na nowego brakowało pieniędzy. Adopcja Myszorki okazała się idealnym rozwiązaniem tym bardziej, że z pracy na gospodarstwie, nowy opiekun klaczy utrzymuje siebie i całą rodzinę. Myszorka będzie służyć do prostych prac polowych. Będzie też ciągła bryczkę. Jej nowy gospodarz nie krył wzruszenia gdy niezwykła historia konia dobiegła szczęśliwie końca wyciągając i jego z tarapatów. Był przekonany, że na nowego konia nie będzie go stać już nigdy...
Dwa inne konie – Magma i Norman - wychowane w tej samej stajni, bardzo do siebie przywiązane zamiast do rzeźni, zakupione przez Klub Gaja, trafiły do stajni Stary Adamów czyli ośrodka Łódzkiego Stowarzyszenia Hipoterapeutycznego. Trzyletnia gniada Magma doznała urazu szyi i nie mogła już służyć do intensywnej jazdy sportowo- rekreacyjnej. Gniady wałach Norman, z powodu drobnych wad także nie może być brany do intensyw¬nych jazdy. Na nowym miejscu konie zostaną przygotowane do pracy z niepełnosprawnymi. Posłużą także wolontariuszom, którzy pracują w tym ośrodku. W Starym Adamowie jest już jeden koń Klubu Gaja – Gaja. W systematycznych zajęciach hipoterapii bierze tu udział ok.300 osób, m.in. z domów pomocy społecznej z Łodzi i woj. łódzkiego, szkół specjalnych i integracyjnych, domów dziecka, stowarzyszeń i fundacji zajmujących się osobami z różnymi schorzeniami i problemami, o różnej sprawności psychoruchowej i w różnym wieku – od 11 miesiąca życia do późnej starości.
Szanowni Państwo, Wolontariusze i Przyjaciele Gorąco dziękujemy za przekazanie 1% swojego podatku na działalność Klubu Gaja. Dzięki tym pieniądzom wspólnie z Państwem odmieniamy los nie tylko Normana i Myszorki , ale także tych, którzy chcą przezwyciężyć swoją chorobę, swój smutek lub swój niedostatek. Tak naprawdę, tylko koń i człowiek, albo unoszący się na jego ciepłym i miękkim grzbiecie, albo wspólnie z nim podejmujący wysiłek przy wspólnej pracy, wiedzą ile mogą dać sobie nawzajem. My wiemy ile Państwo daliście nam. Zaufanie. A to bardzo dużo.
Jesteśmy ogromnie wdzięczni wszystkim osobom angażu¬jącym się w zbiórkę makulatury i akcji towarzyszących, które pozwoliły na wykupienie Magmy. W ten sposób wspólnie z Klubem Gaja wypełniacie Państwo jego misję: edukujecie, chronicie i pomagacie. Dziękujemy!
Jacek Bożek prezes Klubu Gaja i zespół
Na zdjęciach: Magma z Normanem oraz Myszorka
Więcej o programie "Zbieraj makulaturę, ratuj konie"
Akcja "Zbieraj makulaturę, ratuj konie" organizowana jest w ramach Programu edukacji ekologicznej Święto Drzewa, dofinansowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Miesiąc przed ogólnopolską inauguracją Święta Drzewa 2010 Klub Gaja ogłasza konkurs na Drzewo Roku. To propozycja, podobnie jak Święto Drzewa, dla osób indywidualnych, placówek edukacyjnych, urzędów administracji państwowej i samorządowej, instytucji, organizacji społecznych oraz regionalnych i lokalnych wspólnot mieszkańców. Nie szukamy drzew najstarszych, najwyższych, najgrubszych, najpiękniejszych, ani najrzadszych. Szukamy drzewa najbardziej kochanego, drzewa z opowieścią, drzewa, które pobudza wyobraźnię i jednoczy ludzi. Wyniki konkursu poznamy w lipcu 2011 r.
Konkurs zainicjowany blisko 10 lat temu w Republice Czeskiej cieszy się tam olbrzymim zainteresowaniem. Dziesiątki tysięcy uczestników głosują na wybrane przez siebie drzewo, w ich przekonaniu wyjątkowe ze względu na otoczenie, świadomość społeczną oraz historię, nie tylko dawną, ale i najnowszą. Przykładem jest prawie tysiącletnia lipa w miejscowości Kotel (północne Czechy), która wygrała konkurs w ubiegłym roku, symbol społecznej solidarności w proteście przeciwko planom wydobycia uranu w tej okolicy, które wiązały się z wymazaniem z mapy całej wsi.
W 2010 roku – Międzynarodowym Roku Różnorodności Biologicznej inicjator konkursu czeska fundacja Partnerstwo dla Środowiska postanowiła rozszerzyć akcję i przekształcić ją w Europejskie Drzewo Roku. W Polsce koordynatorem konkursu jest Klub Gaja. Nasze doświadczenie wskazuje na to, że konkurs Drzewo Roku sprawdzi się także w Polsce. Prowadzony przez Klub Gaja od ośmiu lat program Święto Drzewa mobilizuje do sadzenia nowych drzew, ale także do zainteresowania się tymi, które już rosną. Przykładem mogą być działania jednego z laureatów Święta Drzewa 2009 – Szkoły Podstawowej im. Tuwima w Lipinkach (woj. warmińsko- mazurskie), która nie tylko zasadziła 2 tys. buków, ale przez dwa lata starała się by lipa koło szkoły została uznana za pomnik przyrody. - mówi Jolanta Migdał koordynatorka programu Święto Drzewa.
Kilkusetletnie drzewa oliwne na południu Europy, wielowiekowe dęby i lipy na północy oraz losy pokoleń ludzi, którzy pod nimi przechodzili nie powinny odejść w zapomnienie. Drzewa mają korzenie, a więc nie mogą się przemieszczać. Europejczycy jednak mogą się spotkać, aby podzielić się historiami drzew oraz swoich własnych przodków. - wyjaśnia Miroslav Kundrata, dyrektor wykonawczy czeskiej fundacji.
W Polsce konkurs organizowany jest w ramach programu edukacji ekologicznej Klubu Gaja – Święto Drzewa. Ogólnopolska, już ósma, inauguracja święta, 8 października w Warszawie skupi honorowych gości i laureatów nagrody Czarodziejskiego Drzewa i Pegaza, którzy wspólnie zasadzą trzy drzewa na Polu Mokotowskim w Warszawie w rejonie Ścieżki Ryszarda Kapuścińskiego. Uroczystość przekazania statuetek, podziękowań i certyfikatów dla partnerów odbędzie się w Bibliotece Narodowej. W kolejnym roku – 2011- inauguracja 9.edycji Święta Drzewa będzie połączona z uhonorowaniem samorządu, na którego terenie znajduje się zwycięskie drzewo w rozpoczynającym się konkursie Drzewo Roku.
Regulamin konkursu na: www.klubgaja.pl/drzewo_roku/
Siódma edycja Święta Drzewa przyniosła plon w postaci 78,6 tys. zasadzonych drzew w Polsce i na świecie, i zainteresowanie edukacją ekologiczną 42,6 tys. osób.
Raport z działań Święto Drzewa 2009 na: /_pliki/swieto_drzewa_raport_za_2009.pdf
Program "Święto Drzewa" dofinansowany jest przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Konkurs Drzewo Roku został dofinansowany przez Czeską Fundację Partnerstwo dla Środowiska, Ministerstwo Środowiska Republiki Czeskiej oraz Państwowy Fundusz Środowiskowy Republiki Czeskiej.
Na zdjęciu: Pomnik przyrody zgłoszony przez SP w Lipinkach Piknik dla klimatu Program "Święto Drzewa" dofinansowany jest przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Komisja Konkursowa która zebrała się w dniu 17 sierpnia 2010 roku w celu wyłonienia na podstawie kart zgłoszenia i sprawozdań nadesłanych do Klubu Gaja w ramach Ogólnopolskiego konkursu Zaadoptuj rzekę po zapoznaniu się materiałami wyłoniła następujących laureatów nagród „Kropli tęczy” oraz zestawów do analizy wody:
I) kategoria - za najciekawsze przeprowadzenie działań w ramach programu
Komisja Konkursowa postanowiła jednocześnie przyznać za ciekawie przeprowadzone działania w ramach programu Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” w roku 2010, 5 wyróżnień w formie dyplomu dla:
- Nagrodę „Kropli Tęczy” za rok 2010 – dla Szkoły Podstawowej nr 1 w Złotowie - za zaangażowanie największej ilości podmiot biorących udział w programie „Zaadoptuj rzekę”
Komisja Konkursowa postanowiła przyznać także za udział w programie Klubu Gaja „Zaadoptuj rzekę” w roku 2010 i zaangażowanie wielu środowisk i podmiotów w realizację edukacji ekologicznej 3 wyróżnienia w formie dyplomu dla:
- Szkoła Podstawowa nr 30 w Olsztynie - za zaangażowanie największej ilości uczestników programu „Zaadoptuj rzekę”
Ludzie i zwierzęta na stacji kolejowej W piątek 20 sierpnia Klub Gaja uczestniczył w wydarzeniu „Ludzie i zwierzęta”. Impreza odbyła się na stacji kolejowej Bielsko-Biała Lipnik w ramach organizowanego przez bielską Fundacje Rozwoju Miasta wydarzenia „Galeria Na Stacji”. Celem imprezy była promocja adopcji zwierząt oraz odpowiedzialnej opieki nad nimi. Podczas tego wydarzenia Klub Gaja zaprezentował stoisko informacyjne o naszych działaniach w ramach programu Pomagamy zwierzętom – chronimy klimat oraz wystawę edukacyjną „Zwierzęta a Klimat” przygotowaną w ramach tego projektu. Na stoisku można było otrzymać wydawnictwa i plakaty Klubu Gaja poświecone tematyce zwierzęcej.
Opisane działania podjęte zostały w ramach punktu informacyjno-konsultacyjnego prowadzonego w ramach programu Pomagamy zwierzętom – chronimy klimat dofinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
W dniach 21-22 sierpnia 2010 roku w Grucznie koło Świecia nad Wisłą odbył się Festiwal Smaku - wielka impreza przyciągająca gości i producentów żywności z całego kraju, ale także z zagranicy.
Przez dwa festiwalowe dni oprócz smakowania zdrowej, produkowanej metodami ekologicznymi i naturalnymi żywności i przeróżnych przetworów można było poznać ludzi z pasją i artystów tworzących według starych zwyczajów.
Pojawiliśmy się na tym niezwykłym festiwalu żeby nawiązać kontakty z rolnikami i producentami żywności, którzy w swoich gospodarstwach a czasem i dużych już przedsiębiorstwach wytwarzają produkty z poszanowaniem dobrostanu zwierząt. Nasze wydawnictwo dotyczące zmian klimatu na planecie i wpływu na nie wielkich hodowli przemysłowych cieszyło się dużym zainteresowaniem.
Czytaj więcej o programie "Pomagamy zwierzętom - chronimy klimat"
Program„Pomagamy zwierzęta – chronimy klimat” dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Ciąg dalszy sprawy zniszczenia drzew na osiedlu Żwirki i Wigury w Andrychowie
W grudniu |